Autor | Zbyt wysoki koszt naprawy |
majawka Lund
Wpisów: 308 Od: 2009-10-11
| 2012-02-03 09:01 Po stłuczce warsztat skontaktował się z ubezpieczycielem i orzekli, że koszt naprawy przewyższa wartość samochodu. Wycenią i dadzą tyle, ile jest według nich warte.
Czy przy tej okazji w Szwecji jest zwyczaj zabierania przez nich tego samochodu, czy zostanę i z gratem, i z kasą?
(Nie piszcie, żebym się dowiedziała od nich, bo dowiedziałam się już, że osoba, która prowadzi moją sprawę, jest chwilowo chora, a w ogóle wszelkie informacje dostanę w ciągu dwóch tygodni pocztą. A muszę jak najszybciej wiedzieć, na czym stoję). |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2012-02-03 09:14 Mielismy tez taka sytuacje, nasz ubezpieczyciel zadal skrotintyg, zeby wyplacic pieniadze. Zadzwon i zapytaj w twojej firmie, napewno maja ogolne warunki i na to moze ci tam kazdy odpowiedziec. |
| |
spagetti Sto(L)ica
Wpisów: 2227 Od: 2007-11-09
| 2012-02-03 12:13 Powinnas dostac pieniadze a auto zeszrotuja.Chyba ze na Pl blachach to moga robic problem. |
| |
wma
Wpisów: 618 Od: 2006-01-16
| 2012-02-03 14:07 Dzis mialem w reku papiery z TryggHansa.
Dajemy ci za wrak tyle i tyle, podaj nam w jakim warsztacie stoi ten wrak to sobie go zabierzemy, nie zapomnij wyrejestrowac go w Transportstyrelsen.
Podpisz i wyslij do nas jezeli sie na to zgadzasz.
W |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-03 17:14 mialem podobna sytuacje
poszedlem do innego wazrsztatu i koszty tej samej naprawy okazaly sie nagle o polowe nizsze
i juz nie bylo problemu
samochod naprawilem i potem dobrze sprzedalem
idz do innego warsztatu popras o oferte |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-03 17:23 warsztaty probuja na koszty naciagnac bo wiedza ze ubezpieczenie placi
zawyzaja ile sie da
jak napisalem
roznica byla
dwukrotna
mozna sie zastanawiac
gdzie jest granica |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-02-03 17:27 darsim,warsztat stara sie tak rozliczyc szkode zeby moc ja naprawic,gdyby kazde auto po wyliczeniu trafialo na zlom to polowa duzych firm naprawiajacych szkody komunikacyjne idzie w konkurs.
Nie naprawia sie ewidentnie czegos co jest ekonomicznie nieuzasadnione.
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-03 17:34 darsim,warsztat stara sie tak rozliczyc szkode zeby moc ja naprawic,"
zawsze moznazawyzyc koszty i licxzyc ze sie uga
a jak nie
to samochodow nie brakuje
jak w takim razie wytlumaczysz dwukrotna roznice kosztow tej samej naprawy w dwoch roznych warsztatach?
mowimy tu o dziesiatkach tysiecy koron |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-03 17:37 jeden byl w botkyrka
drugi na bromma
ten na bromma o polowe tanszy |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-03 17:38 zreszta to c hyba byla spånga nie bromma
ale fakt faktem |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2012-02-03 17:39 Sa tacy ktorzy chca naprawiac,maja wlasna firme i paru zatrudnionych,zeby sie utrzymac sa w stanie zejsc z kosztow czesci dla Ciebie(klient),podzwonic i poszukac tanszych zamiennikow.
U nich zawsze bedzie taniej.
Sa tez firmy gdzie pracuje 50 osob,szkode rozlicza odpowiadajacy za jej rozliczenie.Pensje ma taka sama co miesiac i w dupie to czy firma bedzie naprawiac te auto czy nie.
Wiec wysyla opis szkody i pisze co mu przyjdzie do glowy a ceny czesci zamiennych sa przewaznie na poziomie serwisowym.
Ot caly ambaras. |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-02-05 10:32 warsztaty probuja na koszty naciagnac bo wiedza ze ubezpieczenie placi zawyzaja ile sie da
Darsim , i tu sie mylisz ... , Te warsztaty co wspolpracuja z ubezpieczalnia maja specjalny program ktory sie nazywa CABAS , to jest program ktory ubezpieczalnia zrobila dla warsztatow. W tym programie opisujesz co naprawiasz , a co wymieniasz , i na wszystko musisz miec zdjecia , nie mozna sobie wpisac ze wymieniasz lampe jak nie masz na to dowodu, Kazdy warsztat ma podpisana umowe godzinna za malowanie i robote z ubezpieczalnia. Jesli cos jest nie jasne w zdjecia to ubezpieczalnia pisze ze nie wolno ruszac auta bo przyjda zrobic przeglad sami. Wiec nie da sie za bardzo uszukac .Gdzies pisalem wczesniej jak to wyglada.
Jesli miales wypadek , a auta jest warte np. 100 tys koron , a koszt naprawy lezy kolo 80 tys , to ubezpieczalnia juz nie naprawia , bo przy koncowej pracy przewaznie zawsze dochodzi extra te 10 tys koron i otym ubezpieczalnie wiedza , bo nie zawsze sie zrobi kosztorys na 100% .
|
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-02-05 10:37 Jesli zrobiles wypadek z wlasniej winy , a koszt naprawy przekracza wartosc swojego auta , to ubezpieczalnia wykupuje to auto mniej wiecej tyle co jest warte na blocket , a wszystko zalezy w jakim stanie jest. Nawet jesli go pomalowales 3 dni wczesniej zlotym kolorem za 50 tys koron to i tak nato uwagi nie zwracaja.
Jesli ktos w Ciebie wjechal , i to nie jest twoja wina , jest mala szansa ze mozesz walczyc o kase , o auto z wypozyczalni , i jesli ubezpieczalnia pojdzie ci na reke , to wyplaca kase i moga zostawic auto Tobie, tylko licz sie ze warsztaty biora mniej wiecej 800kr za godzine , a osoba prywatna ubezpieczalnia placi kolo 150 kr na godzine , wiec stracisz , no chyba ze masz pelno czesci zapasowych w garazu. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-05 10:38 czy sie myle czy nie myle
koszt naprawy byl o polowe nizszy
i tu sie nie myle
i unezpieczenie nue robilo problemu
takze warto porownac |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-02-05 10:47 Darsim , okej , ale jesli masz volvo i zostawisz je w warsztacie w volvie to oni prawie wszystko wymieniaja .. , a zostawisz w innym warsztacie , gdzie nie maja roboty , to zrobia wszystko zeby ta robote dostac i zjada z ceny , polowe zeczy to dostajesz ze zlomu , lub ci wyklepia .. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-05 10:50 to zrobia wszystko zeby ta robote dostac i zjada z ceny , polowe zeczy to dostajesz ze zlomu , lub ci wyklepia .."
tylne drzwi kombi ze zlomu wstawili
odmalowali
i
w vzym problem
kto zauwazy roznice?
a cena
duzo nizsza |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-05 10:53 jesli jest alternatywa
zlomowac samochod
albo
drzwi ze zlomu wstawic
to vhyba nie ma sie nad vzym zastanawiac
samochod byl swietnie utrzymany
zadnych uszkodzen poza blacha
i tez wcale mie duze
zderzak z przodu i drzwi z tylu
zlomowac taki samochod to zbrodnia |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-02-05 10:54 nie bede sie klocil .. czy to duzy warsztat czy maly to i tak zawsze placa polowe ceny za uwywane drzwi , do tego trzeba je pomalowac z zewnatrz i od srodka , i przelozyc wszystko z twoich starych drzwi do tych niby nowych ze zlomu , wiec nie wiem czy koszta sa polowe mniejsze .. |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-02-05 10:56 skad wiesz czy wymienili , moze stare wyklepali , wszedzie pracuja polacy , a oni to najlepsi blacharze , |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-05 10:57 jeden wqrsztst wycenil naprswe na bliska 50 tysiecy
drigi zrobil to xa 25 tysiecy
oba autoryzowqne
ten drogi
arab
ten tani
szwedzi |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-05 10:59 skad wiesz czy wymienili"
bo dastalem inny model ze spilerem ktotego nie mialem
polacy nie byli w to zamieszani |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-05 12:25 Po stłuczce warsztat skontaktował się z ubezpieczycielem i orzekli, że koszt naprawy przewyższa wartość samochodu. Wycenią i dadzą tyle, ile jest według nich warte.
Czy przy tej okazji w Szwecji jest zwyczaj zabierania przez nich tego samochodu, czy zostanę i z gratem, i z kasą?"
mozesz sie nie zyodzic z wycena
znajdz podobne sqmochody do sprzedazy i pirownsj ceny
potem mozesz im zloxyc propozycje ceny
samochod przechodzi na ich wlasnosc |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2012-02-05 12:26 Podpisz i wyslij do nas jezeli sie na to zgadzasz."
jak
napisalem
nie musisz sie zgodzic |
| |
electra
Wpisów: 3440 Od: 2005-05-02
| 2012-02-05 13:04 "skad wiesz czy wymienili , moze stare wyklepali ,"
szary ..mam pytanie bo jak bylam w warsztacie wlasnie z wymiana drzwi to powiedzieli ze drzwi sie nie klepie ..i to nie jeden raz w 2 roznych warsztatach i w roznych markach aut |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-02-05 14:51 Darsim , jesli osoba nie zakceptuje wynagrodzenia za auto , to ubezpieczalnia mozna wyslac zeczoznawce , ktore obejrzy auto tak dokladnie i moze zobaczyc wiecej niz ten co robil kosztorys |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2012-02-05 14:54 niektore drzwi nie da rady wyklepac , bo sa mieke , np w nowszych volvach V50 , drzwi sa mieke i jak sie dotknie reka to plywaja , i takie bedzie cieszko wyklepac, niektore dzrwi maja twardy plat , i takie mozna wyklepac , tylko teraz zalezy dla kogo sie oplaca .. nietorzy blacharze maja prace akordowa , i maja place za godziny pracy , jesli na dane auto masz np 10 godzin naprawy , a on je zrobi w 5 , to juz jest doprzodu 5 godz. |
| |
letzky
Wpisów: 286 Od: 2011-11-16
| 2012-02-06 19:29 idzie sie dogadac z ubezpieczalnia ale to odnich zalezy najlepiej zadzwonic i porozmawiac ,oni chca ten twoj samochod przeznaczyc na czesci rezerwowe ,to tez co za auto,moj znajomy mial jeep--a i ktos stuknal go w drzwi wycenili na 15000kr on sie nie zgodzil i pertraktowal wiec dali mu 15000 +zaczymal auto,ciekawostka bylo ze za auto zaplacil 13500 i bez problemu moze uzywac ,wlasciwie mala szrama na drzwiach
powodzenia |
| |
majawka Lund
Wpisów: 308 Od: 2009-10-11
| 2012-02-06 22:51 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Już wiem, że sami zabiorą mi auto z warsztatu. Ciekawostka: w dniu, w którym twierdzili, że wycena zajmie im jeszcze dwa tygodnie, list z ową wyceną był już wysłany... |
| |