| Autor | Uslugi firmy sprzatajacej |
myszkin
Wpisów: 2075
Od: 2009-01-26
|  2011-12-07 11:16
Poniewaz Irenka, po polsku, nie za bardzo potrafi sie wyslowic, poprosila mnie, zeby w jej imieniu, zadac kilka pytan na forum. Z powodu wieku, chcialaby, z firmy sprzatajacej, miec pomoc, od czasu do czasu, w sprzataniu.
Czy pani, ktora przychodzi sprzatac, przynosi ze soba srodki do sprzatania (plyny, szczotki, scierki, torby do odkurzaca, itp rzeczy) czy Irenka musi jej to dostarczyc?
Jezeli pani sprzatajaca to przynosi, to czy Irenka moze wymagac, zeby scierki nie byly uzywane i tylko jednorazowe, bo Irenka boi sie zarazkow i innych wirusow z innych domow.
Czy zakres sprzatania obejmuje zawsze te same porzadki, czy za kazdym razem mozna poprosic o zrobienie czego innego.
Irenka zdaje sobie sprawe, ze to wszystko mozna umiescic w umowie, ale chcialaby wiedziec, jak to jest w praktyce.
No i na koniec finanse  )) ile wynosi zaplata za godzine po odciagnieciu ROT czy RUT (nie wiemy, ktory pasuje), zeby wilk byl syty i owca cala )
Dziadek, ktory tez nie ma sily i nie umie sprzatac 
|
| |  |
electra
Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
| 2011-12-07 11:30
nie mam akurat doswiadczenia w tym temacie mam jeszcze troche sily zeby sprzatac
ale ja np wolalabym zeby ktos myl moimi srodkami bo jak by mi ktos przyniosl cos co pachnie lawenda to bym zabila pozatym nie bardzo mi sie usmiecha zeby myto moje rzeczy scierkami niewiadomego pochodzenia ( nie sadze ze takie panie sprzatajace przychodza do kazdego z nowymi rzeczami |
| |  |
stas
Wpisów: 458
Od: 2006-01-05
| 2011-12-07 12:06
Prosba Irenki - Pani Irenki albo Panny Irenki i tak nie ma racji bytu, bo wszystkie sprzataczki maja teraz zabukowany kalendarz do 24 grudnia do godz.15  |
| | |
konto skasowane
Wpisów: 908
Od: 2011-08-09
| 2011-12-07 13:57
stas dlaczego sie wypowiadasz w imieniu wszystkich ?? |
| | |
myszkin
Wpisów: 2075
Od: 2009-01-26
| 2011-12-07 14:02
Drogi Stasiu, prosba ma racje bytu, bo na swieta Irenka sprzatania nie potrzebuje, wyjezdza na Riviere.
Dopiero na wiosne chce sobie pomoc zorganizowac, ale teraz zbiera wiadomosci.
Electra, to wlasnie jest troche problem z zapachami i scierkami i innymi srodkami do sprzatania. Irenka slyszala, ze czasami ta sama scierka, u jednych sprzataja toalety a, zaraz potem, u drugich w kuchni.
Zlosliwe uzywaja takze szczoteczek do zebow wlascicieli, jako narzedzia do sprzatania toalety.
Wydaje mi sie, ze firmy sprzatajace nie maja klopotu z zatrudnieniem nowych sil, bo jest wiele ogloszen na bazarze, od osob poszukujacych pracy, jako sprzataczki.
|
| | |
electra
Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
| 2011-12-07 14:06
 z ta szczoteczka do zebow to u mnie by nie przeszlo,nie zostawila bym mieszkania tylko pod opieka pani sprzataczki 
mam zle doswiadczenia ... |
| | |
maska
Wpisów: 86
Od: 2008-02-08
| 2011-12-07 14:33
Myszkin, prosze Cie nie wypisuj takich rzeczy o szczoteczkach itp. przeciez w tych firmach pracuja ludzie,a nie wariaci-mam nadzieje. |
| | |
bogusiaplock@wp.pl
Wpisów: 10
Od: 2011-05-12
| 2011-12-07 14:36
Witam ! Czytam i wlosy sie na glowie jeza, od anty reklamy co do uslug firm sprzatajacych. Wszyscy by chcieli miec blysk ,tylko najlepiej za darmo! Sciereczki nowe jednorazowego uzytku ,plyny najwyzszej jakosci, woreczki do odkurzacza i co by tu jeszcze za cene brutto 100 koron na godzine. Prosze zatrudnic Szwedzka firme,napewno warunki spelnia,wiec zycze milego sprzatania
|
| | |
myszkin
Wpisów: 2075
Od: 2009-01-26
| 2011-12-07 14:38
Maska, sloneczko, ja sam widzialem filmik nagrany przez ukryta kamere, jak jedna pani to robila.
Z pewnoscia byl to wyjatek... ale jednak, nic niewiadomo co takiemu "ludziowi" do glowy przyjdzie  , jak wstanie z lozka lewa noga 
|
| | |
myszkin
Wpisów: 2075
Od: 2009-01-26
| 2011-12-07 14:45
Bogusia, zlosnico  nie denerwuj sie Ta firma, z ktora pertraktuje jest szwedzka i bierze za godzine prawie 300 koron (z momsem), wiec ja nikogo nie wykorzystuje za 100 koron brutto. Prosze tylko o porady i informacje.
Nie mam pojecia  dlaczego mnie i Irenke atakujesz bez powodu  Jak Cie boli brzuszek, to moze napij sie rumianku i znow bedzie dobrze 
Dziadek, ktory (mimo wszystko) lubi Bogusie 
|
| | |
gosa
Göteborg
Wpisów: 341
Od: 2011-05-10
| 2011-12-07 15:00
Myszkin, do tej pory nikt nie rozwiał wątpliwości Irenki odpowiadając konkretnie.
Poważne firmy robią rozeznanie w posiadanych zasobach klientów i doradzają, co jest niezbędne, a co warto mieć do sprzątania. Nie wiem, kto praktykuje wożenie ze sobą wszystkich rzeczy, bo rzeczywiście ani to wygodne, ani higieniczne. Wyjątek to duże sprzątanie jednorazowe: poremontowe, pobudowlane, wyprowadzkowe. Tam zresztą zabiera się bardziej specjalistyczne środki, działające szybciej i silniej, bo i zabrudzenia są większe. Po pracy każdorazowo ściereczki, mopy itd. są prane. O czyszczenie swoich rzeczy dba firma.
W przypadku zwykłego sprzątania w domach, zwłaszcza jeśli ma się to odbywać w miarę regularnie, większe zakupy "sprzątaniowe" robione są jednorazowo jeśli jest taka potrzeba (później się coś tam dokupuje jak się skończy, czy zużyje). Robi je klient albo firma, do uzgodnienia. Jeśli firma, to do faktury dołącza rachunek za zakupy. |
| | |
gosa
Göteborg
Wpisów: 341
Od: 2011-05-10
| 2011-12-07 15:14
"Jezeli pani sprzatajaca to przynosi, to czy Irenka moze wymagac, zeby scierki nie byly uzywane i tylko jednorazowe, bo Irenka boi sie zarazkow i innych wirusow z innych domow.
Czy zakres sprzatania obejmuje zawsze te same porzadki, czy za kazdym razem mozna poprosic o zrobienie czego innego."
Do sprzątania wielu domów nie powinno się używać tych samych ścierek, szczotek itp., tym bardziej bez ich dokładnego wyprania!
Najlepiej mieć swoje, do użytku wyłącznie w swoim domu. Przydaje się mikrofibra, papierowe ręczniki, gąbki takie jak do zmywania, czasem też bawełniane szmatki i płaskie gąbczaste ściereczki, po szwedzku disktrasor.
W zależności od zamówionego czasu można uzgadniać różne rzeczy, a jakie to już zależy gł. od klienta i tego, kto sprząta - nie wszyscy np. biorą się za mycie okien.
|
| | |
gosa
Göteborg
Wpisów: 341
Od: 2011-05-10
| 2011-12-07 15:19
"Irenka slyszala, ze czasami ta sama scierka, u jednych sprzataja toalety a, zaraz potem, u drugich w kuchni."
  |
| | |
gosa
Göteborg
Wpisów: 341
Od: 2011-05-10
| 2011-12-07 15:32
Przypomniał mi się taki program "Zawody" na TVN Style. Jak się posłucha tajemnic niektórych osób wykonujących te zawody, można rzeczywiście doznać zawodu!
W odcinku o sprzątaczkach występujące tam panie opowiadały różne rzeczy, typu: jak sprzątając, robią na złość komuś, kto im się narazi. Myślę, że to mały odsetek, ale jak wiadomo są ludzie i taborety... Swoją drogą możliwe, że wypowiedzi były wyreżyserowane, bo kto normalny opowiada coś takiego pokazując swoją twarz, a czasem i nazwisko??? |
| | |
Reni69
Wpisów: 170
Od: 2009-10-15
| 2011-12-07 16:34
Mozna sie porozumiec co do srodkow, jezeli firma sprzatajaca bedzie miala swoje mozna sobie zazyczyc zeby byly one np. "svanemärkt" utan parfym. Ale z doswiadczenia wiem ze lepiej kupic sobie swoje, jak rowniez zaopatrzyc sie w sciereczki o roznych kolorach i stanowczo powiedziec, ze zyczycie sobie zeby np rozowe byly do toalety, niebieski do umywalek i prysznicow, zielone do kuchni a zolte do wycierania kurzy. Co najmniej co drugie sprzatanie nalezy wyprac je w pralce .
Niektore firmy maja napisane listy co robia jesli jest to " veckostädning " i nic poza tym nie wykonaja. Znajdzcie takie bardziej " serviceinriktade ", gdzie klient decyduje, ze np w tym tygodniu chcialby cos dodatkowego albo cos w zamian.
Cena 300 kr brutto jest calkiem przystepna, på RUT avdrag pacic bedziecie 150 kr na godz.
Powodzenia |
| | |
sylwianna
Wpisów: 394
Od: 2007-07-24
| 2011-12-07 17:12
Renia nie zgodzę się z Tobą, że jeśli firmy mają wypisane co robią i nic poza tym. Sprzątaczka też człowiek wystarczy zapytać/poprosić i zrobi. A jak kogoś lubi to będzie robić więcej tak po prostu od siebie. Zazwyczaj firmy sprzątają ok 4 h,ale to ściema z doświadczenia wiem.
Co do środków jest to na umowie, cena ok 300 kr za godzinę, płacicie netto czyli ok 150 kr.
Ja sobie nie wyobrażam dać nie upranych ścierek do sprzątania.
powodzenia |
| | |
kamień
Wpisów: 8037
Od: 2007-10-12
| 2011-12-07 17:45
cos tej matematyki twojej nie rozumiem
skoro jest 300 kr brutto to jakim cudem wychodzi ci po RUT 150 kr netto ? |
| | |
sylwianna
Wpisów: 394
Od: 2007-07-24
| 2011-12-07 17:46
Płacisz 50% ceny.
z 300 50 % to ?
150? czy ja już głupia jestem |
| | |
kamień
Wpisów: 8037
Od: 2007-10-12
| 2011-12-07 18:00
to to rozumiem, tylko myslalem ze piszesz ze placisz 150 netto i do tego jeszcze podatek.....
ale nie wazne.... |
| | |
thiara
Wpisów: 411
Od: 2004-09-21
| 2011-12-07 18:07
300 kr to bardzo dobra cena. Cholerka. My placimy 350 kr 
|
| | |
maja76
Wpisów: 170
Od: 2006-10-26
| 2011-12-07 18:11
ROT av drag liczy sie z kwoty brutto
|
| | |
sylwianna
Wpisów: 394
Od: 2007-07-24
| 2011-12-07 18:17
Thiara, a jesteś zadowolona? |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-12-07 18:49
mozna juz od 250 koron na godzine znalezc brutto |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-12-07 19:05
nie jestb to reklama tylko
przyklad
http://www.strykfritt.se/ |
| | |
wandaelzbieta
Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
| 2011-12-07 19:22
Jak ma sie upierdliwego zleceniodawce, to i wiadomo, ze i kelner w talerz napluje  |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-12-07 19:34
Jak ma sie upierdliwego zleceniodawce, to i wiadomo, ze i kelner w talerz napluje2
slyszalem, ze to w szwecji dosc popularne jak zadrzerz kelnerem, ze napluje do jedzenia
kolega pracowal za mlodu w wielu restauracjach na zmyeaku
i od niego slyszalem
nigdy krzywo na kelnera nie patrz bo mozesz byc pewny z ci do jedzenia napluje zanim poda |
| | |
Oxen
Let's Rock Baby
Wpisów: 5717
Od: 2004-10-27
| 2011-12-07 19:39
"hemfrid" - tak chyba nazywa sie firma bioraca cala odpowiedzialnosc za swoje uslugi.
Mozna "wyguglowac" i spoko!
A mozna tez podwinac rekawy, zalozyc gumowe rekawiczki i... do roboty!
;) |
| | |
iza
Sztokholm
Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
| 2011-12-07 20:07
jak w legalnej szwedzkiej firmie sprzatajacej place netto 125 kr/h to ile biora polskie dziewczyny sprzatajace na czarno? ktos wie? |
| | |
myszkin
Wpisów: 2075
Od: 2009-01-26
| 2011-12-07 20:07
Kochane dziewczyny, Gosa, Reni i wszyscy, ktorzy daja dobre rady - dziekujemy  Irenka przesyla pozdrowienia i caluski  -
Kazda informacja jest cenna, bo naszym celem jest dobra wspolpraca z pania od sprzatania i obopolne zadowolenie.
Macie racje, z kelnerami lepiej nie zaczynac
A, tak na marginesie, w programie TV Heleniusa pewna kobieta (aktorka i komik, ta ktora czesto przedstawia Sylvie w skeczach)) powiedziala, ze jak pracowala w piekarni, to wrzucali do drozdzowek "cos z nosa" i "kroppsvätskor" (vad kan det nu betyda?).
Wiec takie wybryki natury istnieja!
|
| | |
iza
Sztokholm
Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
| 2011-12-07 20:22
wszystkie srodki to najlepiej jest miec swoje- wiesz co sie uzywa i nie ma dodatkowych kosztow.
trzeba tylko poprosic by firma zostawiala karteczke ze jakies rzeczy sie koncza czy ze mopa trzeba wyprac itp.
a co do szczoteczki do zebow- to jak bedzie na stanie to nie beda brac z kubeczka (ja myje sczoteczka i plynem do WC kamien przy kranie). |
| | |
Reni69
Wpisów: 170
Od: 2009-10-15
| 2011-12-07 20:53
polskie dziewczyny, sprzatajace na czarno biora od 80 kr do 130 kr
Czasami wynosi klienta taniej jesli ma sprzatanie z faktura |
| | |
thiara
Wpisów: 411
Od: 2004-09-21
| 2011-12-07 21:49
"Czasami wynosi klienta taniej jesli ma sprzatanie z faktura"
Racja. Zwlaszcza, ze "swiety spokoj" jest becenny
Ps. Tak, ja jestem zadowolona z naszej firmy, wspolpracujemy od 4 lat Choc jak wspominalam placimy 350 i szczerze mowiac myslalam, ze takie sa wlasnie stawki. |
| | |
Snupi
Wpisów: 845
Od: 2010-02-23
| 2011-12-07 22:09
To oni zawsze biorą za godzinę bez znaczenia jaki syf ma się w domu? Gdybym np. chciała, żeby mi firma gruntownie sprzątnęła całe mieszkanie po wyprowadzce, żeby nowi lokatorzy wprowadzili się do świeżutkiego mieszkanka to bedzie kosztowac tyle samo co za odkurzenie i wytarcie kurzy w normalnym wypadku? |
| | |
Oxen
Let's Rock Baby
Wpisów: 5717
Od: 2004-10-27
| 2011-12-07 22:17
Zamiast "gdybac" skontaktuj sie z nimi (adres ponizej), a wowczas bedziesz miala jaies pojecie o cenach, slugach i calym serwisie...
http://www.hemfrid.se/Kont akta_oss/Vara_kontor/Stockholm/
Oczywiscie, ze sprzatanie przeprowadzkowe jest inaczej placone niz cotygodniowe przetarcie parapetow. |
| | |
maska
Wpisów: 86
Od: 2008-02-08
| 2011-12-07 23:20
Czasami stawka za godz.moze byc nawet ta sama. Tylko sprzatanie co dwa tyg.to srednio 4godz.pracy, natomiast gruntowne sprzatanie powyprowadzkowe to nawet w malej kawalerce moze to byc i 20godz.
|
| | |
