Odwiedzin 37804261
Dziś 585
Piątek 26 kwietnia 2024

 
 

Forum: Życie w Szwecji - Jak to jest naprawdę z pracą bez języka szwedzkieg

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorJak to jest naprawdę z pracą bez języka szwedzkieg
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-03 20:52
A więc dla tych którzy tu zaglądają i czytają posty ludzi którzy żyją ty forum.
Można dostać pracę bez języka szwedzkiego i doświadczenia
ze Szwecji za 38000 SEK.
Wiadomość z pierwszej ręki.
Zanim zaczniecie ludzi zniechęcać najpierw miejcie pełne dane, bo wielu ludzi się odbiło od tego forum i na dodatek zostało wyśmianych.
Miłego wieczoru życzę wszystkim!
Pozdrawiam Sztokholm!!
  Profil uzytkownika: Bartek33     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-11-03 21:01
Oczywiście -wszystko można

Twój post nie wnosi jednak nic konkretnego. Może szerzej skoro już zacząłes....? W przeciwnym razie to tylko spam.

Jestem głęboko przekonana ze jeśli jest się np wysoko wyspecjalizowanym fachowcem z bazy NASA albo np poszukiwanym badaczem konkretnego genu ludzkiego,to można na pewno dostać prace i w Japonii bez japońskiego.

Podziel się z nami.

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-03 21:07
Można dostać pracę bez języka szwedzkiego i doświadczenia
ze Szwecji za 38000 SEK.

Dawaj namiay na PW, gdzie ?

Bede najwyzej udawal, ze zapomnialem szwedzkiego...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-03 21:10
Ok to nie bylo na zasadzie jestem zaje...ty
bo moze tak zabrzmialo.
Nikt z NASA
Pisze to tylko żeby niektore stereotypy panujace na tym forum przełamać. Zaglądałem tu często jako czytacz.

To stanowisko to inzynier zajmujacy sie projektowaniem mostow z 10 lat doswiadczenia i bardzo dobrym angielskim.
Jakby takie pytanie tu padlo czy ma szanse pewnie odpowiedzi bylyby z serii łopata i betoniarka.
  Profil uzytkownika: Bartek33     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2011-11-03 21:11
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-03 21:15
Jakby takie pytanie tu padlo czy ma szanse pewnie odpowiedzi bylyby z serii łopata i betoniarka.

Jasne, wszyscy, churem, jak w szkole by tak odpowiedzieli...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-03 21:15
No właśnie, jest pierwszy troll co chodzi na nocne zmiany.
Dlatego zacząłem ten temat żeby coś pokazać a tu już pierwszy niedowiarek się znalazł..hehehe
niesamowici co niektórzy tu jesteście...czym ktoś inny ma gorzej to lepiej się czujecie. jakoś meghann nie miała z tym problemu i wykazała tylko ciekawość.
Ale Aby sorell już nie strawił kwoty...
  Profil uzytkownika: Bartek33     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-11-03 21:17
38 tysiecy przed podatkiem pewnie.
Wiec wyjdzie ok 30 na reke.
Uwierz mi nasz Ty dzielny inzynierze ze w Pl zarobisz to samo na tym samym stanowisku w dobrej firmie.
Z ta roznica ze podczas projektowania bedziesz mogl sie poslugiwac w ojczystym jezyku.
  Profil uzytkownika: pratsam     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-11-03 21:20
No i doczytalem wczesniejszy wpis.
Niech kazdy sobie ............,ja nikomu nie zaluje,powodzenia.
  Profil uzytkownika: pratsam     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-03 21:22
jasne
chyba w Polsce nie byles dawno
Jak w Polsce zarobisz 10-12 tysiecy brutto w Warszawie na stanowisku starszego projektanta to jestes szczesciarz.
Ale to tylko zaslyszane dane. Nie mieszkam w Polsce od wielu lat. wiem od znajomych od znajomoych
ze juz nie wspomne o wymogu posiadanie uprawnien i podbijania sie pod wszystkim i cala odpowiedzialnoscia ktora sie z tym wiaze..
ale oswiec mnie prosze jesli masz inne dane.
domyslam sie ze mieszkasz w Polsce
38 to ok 27 po podatku z tego co sie zdazylem dowiedziec
  Profil uzytkownika: Bartek33     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-03 21:24
ja tez zaczalem ten temat tylko po to
ze jak za jakis czas ktos wejdzie i bedzie chcial sie dowiedziec czegos kontstruktywnego to mu nie podetna skrzydelek i nei odesla do zamiatania.

Nic wiecej..nie chodzi o kase, bo domyslam sie ze nie jest to nie wiadomo co, tylko o fakt ze sie da
znalezc prace bez jezyka jak sie jest specjalista
  Profil uzytkownika: Bartek33     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-11-03 21:29
Wiec bylem zbyt optymistyczny w szybkim liczeniu.
Jesli 27 na reke to czym tu sie chwalic?
Taa,dawno nie bylem w PL,za to jestem tu i zarabiam.
Nie przyszlo by mi do glowy zeby 27 tysiacami na reke chwalic sie na forum.
  Profil uzytkownika: pratsam     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-03 21:33
Napisalem przeciez ze nie chodzi o chwalenie sie kwota
tylko o tym ze da sie dostac przyzwoita prace bez jezyka
i nie musi to byc tylko IT.
Nic wiecej, kwota podalem dla przykladu.
  Profil uzytkownika: Bartek33     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-11-03 21:34
Ok.
Ja naprawde sie ciesze jak my Polacy pokazujemy ze sie da,ze mozna krzyknac:yes,we can!
  Profil uzytkownika: pratsam     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-03 21:37
No wlasnie cos w tym stylu mialem na mysli!
zebysmy sie nie schylali i dali tluc kijem po plecach bo mama nam wpoila ze Zachod jest lepszy i inne podobne bzdury.
Glowa do gory i naprzod!
  Profil uzytkownika: Bartek33     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-03 22:06


Ale widzisz, sie da sie jak sie wie co sie robi. Jak taki ktos pyta na forum polonijnym gdzie ma sie podziac, bo nie ma ani mieszkania ani pracy ani innego pomyslu na zycie, ani jezyka zadnego nie zna, to on raczej tej pracy za 38 tysiecy nie dostanie. Nawet jej nie znajdzie. Wiec sa dwie strony prawdy
  Profil uzytkownika: kajetan     
Oxen
Let's Rock Baby


Wpisów: 5717
Od: 2004-10-27
2011-11-03 22:16
"To stanowisko to inzynier zajmujacy sie projektowaniem mostow z 10 lat doswiadczenia i bardzo dobrym angielskim."
Troche bladzisz *bartek33"...
Zgadnij ilu tu inzynierow/projektantow z doswiadczeniem i dobra znajomoscia jezyka angielskiego pracy szuka?!
Twoj przyklad/przypadek potwierdza jedynie smutna regule, ze itd... (bo nie chce znow rozpetywac burzy w szklance wody).
Tobie moge jedynie pogratulowac i zyczyc sukcesow w pracy i jeszcze wiecej kasy.
  Profil uzytkownika: Oxen     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-03 22:36
@Oxen
No wlasnie nie ma tak wielu inzynierow doswiadczonych
Inaczej wzieli by kogos kto zna jezyk i ich standardy
zamiast kogos kogo beda musieli pewnych rzeczy uczyc juz nie wspominajac o jezyku.

A w ogole to sorry bo ten temat zabrzmial buracko jak go przeczytalem. Nie mialem tego na mysli. Po prostu dalem przyklad ze sa wyjatki od panujacych opinii.
Pozdrawiam wszystkich!
  Profil uzytkownika: Bartek33     
myszkin


Wpisów: 2075
Od: 2009-01-26
2011-11-03 22:41
W tym przypadku, jestem niewierzacy! Budujacy mosty musi umiec komunikowac sie z robotnikami, a u tych angielski nie jest wymagany i kuleje. Poza tym rysunki techniczne sa po szwedzku, bo musza byc zrozumiale dla calej zalogi. Tlumacza albo sekretarke tez zatrudnia?

Dziadek ateista budowlany
  Profil uzytkownika: myszkin     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-03 22:45
spoko, nie zamierzam Cie przekonywac
bede sie uczyl jezyka
robia tez projekty za granice po angielsku
i bardziej patrzyli na moje doswiadczenie niz zdolnosci jezykowe.
  Profil uzytkownika: Bartek33     
myszkin


Wpisów: 2075
Od: 2009-01-26
2011-11-03 22:55
W takim razie, powodzenia !
  Profil uzytkownika: myszkin     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-04 00:28
Dzięki wielkie
Mam nadzieje ze będzie ok i ze Szwedzki jest do nauczenia
Na razie się uśmiałem z wymowy "i" i "j"
wymowa to chyba kosmos w tym języku ale co tam. Podstawa w nauce języka to chęci i determinacja. mam nadzieje ze się nie zniechęcę.
  Profil uzytkownika: Bartek33     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-11-04 06:24
Można dostać pracę bez języka szwedzkiego i doświadczenia
ze Szwecji za 38000 SEK.
Wiadomość z pierwszej ręki."


no mozna

gratuluje

myslisz, ze kazdy ktory przyjedzie dostanie?


a wiesz ze w lotto mozna wygrac 100 milionow?

ktos wygra

  Profil uzytkownika: darsim     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2011-11-04 09:00
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
babajedna
Warszawa


Wpisów: 1086
Od: 2011-01-12
2011-11-04 09:09
"Można dostać pracę bez języka szwedzkiego i doświadczenia ze Szwecji za 38000 SEK...."

rocznie?!....można, żaden problem!!!
  Profil uzytkownika: babajedna     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-04 09:14
Zaczynacie facetowi podcinac skrzydla,po co?.
Nie fajniej jest mu pogratulowac godziwych zarobkow,i tego,ze wylamal sie z regul?.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2011-11-04 09:23
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-04 09:28
Aby,a to co napisal czytales?

"A w ogole to sorry bo ten temat zabrzmial buracko jak go przeczytalem. Nie mialem tego na mysli. Po prostu dalem przyklad ze sa wyjatki od panujacych opinii.
Pozdrawiam wszystkich!"
  Profil uzytkownika: JOLAND     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2011-11-04 09:36
Ja tu widze mily post kogos zadowolonego, ze dostal dobra prace z dobra wyplata i kto ma prawo byc z tego dumny.
A cala reszta jest poprostu zazdrosna/ zawistna.

Dlaczego mu poprostu nie pogratulujecie?

A w sprawie tego, ze na pytania typu "czy dostane dobra prace w Szwecji", "czy sobie poradze" odpowiadamy "nie" - bo taka jest prawda. a jesli pomimo tego ja dostanie to jest zwykle szczescie (ta porzyslowiowa wygrana w lotto) i nic wiecej.

Bo ktos z odpowiednim doswiadczeniem i wiedza w swojej dziedzinie, ktos kto wie czego chce i szuka, tzn ktos kto naprawde ma szanse na dobra prace, nie bedzie nawet zadawal takich pytan tylko zaplanuje sobie i ten plan zrealizuje.
  Profil uzytkownika: maggie     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2011-11-04 09:59
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-04 10:40
maggie opisala sprawe szczegolowo i trafnie - jesli ktos jest specjalista w swojej dziedzinie, zna jezyki ( porzadnie, nie ze szkoly ) to po pierwsze nie szuka wsparcia na tym forum, to forum jest dla sprzataczek i znudzonych. DOBREJ PRACY szuka sie gdzie indziej, tu nikt nie bedzie o tym pisal, takie osoby maja tu co najwyzej jeden wpis. chyba, ze jak juz te prace znajda to przychodza pogadac
Nie dziw sie, ze odpowiedzia na pytanie ''czy znajde prace, mam szkole sredniom i bede mial perszonnumer, umiem wszysko'' jest zawsze NIE (bo do tego poziomu sprowadza sie tu 99,8% zapytan o prace).
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-04 10:41
Tak, specjalisci w miedzynarodowych korporacjach nie szukaja pracy przez forum polonii ani ulotki rozklejane na klatkach schodowych.
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-11-04 10:52
Lulu,nie trzeba być specjalista koniecznie w międzynarodowej korporacji. Wystarczy być specjalista po prostu. W czymś. W jakiejś dziedzinie. Albo mieć naprawde niebanalne doświadczenie w swoim zawodzie - takie doświadczenie gdzie przeciętny Szwed 'odpadnie' w przebiegach.

To jest to co było moja karta przetargowa wsród 2500 szwedzkich podań o prace,gdy się o nią starałam w 2009. Wprawdzie nie zarabiam 38.000 ale narzekać nie mogę

Da się

//M.
p.s. A pierwszy post rzeczywiście zabrzmiał tragicznie
  Profil uzytkownika: meghann     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-04 10:55
Wszyscy macie po części rację.
Przejrzałem wiele tematów tu i były tu jakieś panie psycholog i panowie inżynierowie, którzy zadali proste pytanie czy z ich doświadczeniem wykształceniem, brakiem języka lokalnego maja szansę, wg Was którzy już tu jesteście długo, na pracę w zawodzie.
Oni nie szukali jej na forum. Na forum szukali opinii. Jak się nie ma znajomego żadnego w danym kraju to się zwykle trafia na forum.

Sam przeglądałem takie tematy dawno temu na tym forum.
I nie były zbyt pozytywne, żeby nie mówić już o przykrych docinkach. Chyba Polacy mają to we krwi, dowalić drugiemu i poczuć się lepiej wtedy.

Zacząłem ten temat po to , żeby jak za jakiś czas ktoś kolejny taki człowiek tu trafi, a pewnie trafi,żeby sobie przeczytał go i miał też jakieś pozytywne przykłady. A co do kasy to domyślam się, że są tu ludzie, którzy mają więcej i mnie to akurat cieszy.
Ja swoją ofertę podałem dla przykładu tylko. Nigdy nie byłem zawistny ani zazdrosny. W końcu pracuje się dla pieniędzy, nawet w "socjalizmie" Szwedzkim
Pozdro!
  Profil uzytkownika: Bartek33     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-04 10:58
@meghann
Tak, zabrzmiał, ale może to była trochę ironiczna odpowiedź na inne posty przy których ten był miłym postem.
Sama ilość kasowanych postów przez moderatora o czymś tu świadczy. Niektóre osoby aż kipią tu złością.
  Profil uzytkownika: Bartek33     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-11-04 11:00
  Profil uzytkownika: meghann     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-04 12:16

meghann?

...jesli ktos jest specjalista w swojej dziedzinie, zna jezyki ...

przeciez to samo napisalam, korporacyjny ''szczur'' to kolejny przyklad. nawet post inny
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-11-04 12:17
mozna mozna
jasne ze mozna ale nie jest to regola
jak jest koniunktura i potrzeba biora z lapanki kazdego kto im wrece wpadnie

jak koniunktury nie ma jezyk jest pierwsza rzecza ktora eliminuje
potem obce nazwisko

  Profil uzytkownika: darsim     
Oxen
Let's Rock Baby


Wpisów: 5717
Od: 2004-10-27
2011-11-04 13:39
*Maggie*: (...)Dlaczego mu poprostu nie pogratulujecie? (...)

- mowisz i masz:

Oxen
Vilda Väsby

Wpisów: 4045
Od: 2004-10-27
2011-11-03 22:16

(...)
Tobie moge jedynie pogratulowac i zyczyc sukcesow w pracy i jeszcze wiecej kasy.

To rzeczywiscie fajnie sie czyta, a nie ciagle o tych "bitrakach, pinionszkach i pszeczkolach"(!)
  Profil uzytkownika: Oxen     
simply_Ola


Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
2011-11-04 13:57
Ja tez gratuluje Bartkowi, ze dostal tu prace w swoim zawodzie bez znajomosci jezyka szwedzkiego.

A co do regul to nie ma co tym ludzi straszyc bo od kazdej moze byc wyjatek

  Profil uzytkownika: simply_Ola     
babajedna
Warszawa


Wpisów: 1086
Od: 2011-01-12
2011-11-04 16:04
"Zacząłem ten temat po to , żeby jak za jakiś czas ktoś kolejny taki człowiek tu trafi, a pewnie trafi,żeby sobie przeczytał go i miał też jakieś pozytywne przykłady...."

O jaskółkach i regułach już było więc inaczej:
Bartek, to że dzielisz się info, że Tobie się udało, bardzo się chwali, bo pozytywnych przykładów nigdy zbyt wiele, ale … zacząłeś ten temat delikatną sugestią, że forumowicze to zgorzkniali złośliwcy i zazdrośnicy, a tu proszę….!!! Zacząłeś ten temat tak, że już oczami wyobraźni widziałam tłumy oblegające wszystkie lotniska i promy, by z tego tortu szwedzkiego kawałek uszczknąć…bo po tę ”opinię” zaglądają tu ludzie, którym w życiu raczej się nie udało, a każdy słyszy to co chce słyszeć, bo tonący brzytwy się chwyta… Te „złośliwości” nie są wynikiem złej woli, raczej próbą uzmysłowienia, że …nie wszystko złoto co się świeci, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Jak odpowiedzieć na pytanie „jestem psychologiem, czy znajdę pracę?”. Jak forumowicze mogą ocenić Twoje/moje szanse na jej zdobycie? Moja synowa, zgodnie z obiegową opinią powinna pracę znaleźć bez problemu (zdolna bestia, a i wykształcenie „na czasie”)....szukała rok - przykład pozytywny (?)
  Profil uzytkownika: babajedna     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-04 18:05
@babajedna
To znaczy nie znalazła w końcu, tak? tzn. ta synowa?

Ja domyślam sie ze niektóre tematy są tu powtarzalne i mogą być denerwujące, ale podobno nie ma głupich pytań, są głupie....
Może i niektórzy żyją jakimś mitem z filmu "300 mil do nieba" czy jakoś tak. Ja widząc takie pytanie napisałbym próbuj, to może znajdziesz a nie odsyłał do sprzątania lub szpadla
Każdy przypadek jest inny w końcu. Niektórzy mają szczęście, a inni nie. Ale moja teoria jest taka, że szczęście sprzyja optymistom. Jak w coś się naprawdę wierzy i chce to można prawie wszystko. Kwestia czasu i wytrwałości.
  Profil uzytkownika: Bartek33     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-04 18:14
Bartek,zaczynasz przeginac.Dostales juz pierwsza wyplate,zaliczyles okres probny?.Myslisz,ze mamy tutaj jakas zmowe obrzydzania Szwecji innym rodakom?.Piszemy tak jak jest.
Chcialbym z Toba pogadac za rok,jak zaczniesz cos niecos rozumiec.W tej chwili kreujesz sie na gwiazde,ja poczekam do czasu az zacznie swiecic.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-04 18:21
Tak, jak napisalem we wczesniejszych watkach, do innych doktoruf, inzynieruf itp
Jak masz znalezc prace, bez jezyka, to nie musisz o to pytac, na forum. Taka praca to najczesciej efekt kontakow, znajomosci, polecia, a nie anonsu z biura pracy.
Samo zadawanie pytania tu, w jakims sensie pokazuje, ze z marszu bedzie komus baaaaardzo ciezko i to moze byc najlepszy spec, a nie adept koeldzu z Kozich Dolow...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-04 18:23
Ale moja teoria jest taka, że szczęście sprzyja optymistom.

Wiekszosc optymistow pracuje w PZU, bo to firma dla P...ch, Zawsze Usmiechnietych...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
simply_Ola


Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
2011-11-04 18:25
"Myslisz,ze mamy tutaj jakas zmowe obrzydzania Szwecji innym rodakom?."
Niestey ale czytajac to forum odnosi sie takie wrazenie.
  Profil uzytkownika: simply_Ola     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-04 18:29
Jaką gwiazdę?
To Ty już węszysz podstęp, nawet nie wiem na jakiej podstawie. Chciałem tylko chociaż trochę obalić stereotyp: nie da się, Szwedzi wolą swoich, za 5 lat dojdziesz do etapu na jakim jesteś teraz w Polsce, nie przyjeżdżaj tu,itd.

A gwiazdą się nie czułem i nie czuje nawet w jednym promilu. Nie wiem skąd to wytrzasnąłeś!!!

Nie jestem żadną gwiazdą i nie kreuję się na taką
Nawet jeszcze tak naprawdę nie zdecydowałem czy wezmę tą pracę i nie dałem finalnej odpowiedzi.
Bo wiążę się to z wielkimi zmianami, nauką nowego języka, itd.

Może jakbym dostał 2 razy tyle za pracę na ćwierć etatu jako degustator wina to poczułbym się małą gwiazdeczką
  Profil uzytkownika: Bartek33     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-04 18:30
"Niestey ale czytajac to forum odnosi sie takie wrazenie."

Daj przeczytac choc jeden wpis,w ktorym cos wniesiesz do dyskusji.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-04 18:33
"Nie jestem żadną gwiazdą i nie kreuję się na taką
Nawet jeszcze tak naprawdę nie zdecydowałem czy wezmę tą pracę i nie dałem finalnej odpowiedzi.
Bo wiążę się to z wielkimi zmianami, nauką nowego języka, itd"

Przeciez my o tym piszemy.Reszte bedziesz mial okazje zobaczyc na miejscu.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-04 18:38
Dokładnie.
Mogę po 6 miesiącach dostać kopa z jakiegoś powodu lub po prostu nie odnaleźć się w dziwnym systemie itd.
Jestem tego w pełni świadomy.

hmm... rozmarzyłem się z tą posadą "degustatora wina"
doświadczenie jakieś tam jest, tyle, że raczej z dolnej półki wina
  Profil uzytkownika: Bartek33     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-04 19:27
Witam.
Podobnie jak Bartek jestem raczej"rzadkim" i pasywnym "czytaczem" forum. Jedna rzecz ktora tu zauwazylem to pewien schemat i struktura wlasciwie kazdego watkow.
Czy to chodzi o pytanie o prace psychologa, czy weterynarza, sprzataczki czy operatora maszyn budowlanych,czy o studia albo mieszkanie jedna rzecz jest pewna- jak "amen w pacierzu" natychmiast (czesto juz tego samego dnia) pojawia sie wpisy Darsima, Bolka, Pratsama, Oxena, Lulu, etc (tak zwanej gwardii).
-Czy maja Oni cos do powiedzenia na temat pracy psychologa, weterynarza etc.?
-NIE !
-Czy maja wogole jakies pojecie o warunkach pracy tego psychologa/ weterynarza?
-Oczywicsie ze NIE !
-Czy pomoga rada gdzie jest jakas szkola i kiedy zazczyna sie jakis kurs ?
-Tez NIE !
Czy sluza/pomagaja jakas rada, jakims pomyslem, jakims konkretnym kometarzem.
-hmmmm....?????
Wiem, wiem ze jest to otwarte forum i kazdy ma prawo do yada-yada-yada...
Ale moja skromna opinia (droga gwardio) jest taka ze zasmiecacie to forum swoimi textami (ktore notabene czesto sie powtarzaja i na okragla miela ten sam temat), i zniechecacie innych, ktorzy moze i chcieli by pomoc udzielic jakiejs powaznej rady. Jest przeciez dzial "3po3" jest "Na kazdy temat" Tam macie pole do popisu !
Dajcie moze dzialowi "Zycie w Szwecji" szanse na byc powaznym normalnym forum.
Czasami: Mowa jest srebrem, a milczenie zlotem !

  Profil uzytkownika: ollie     
simply_Ola


Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
2011-11-04 19:39
[Wpis wykasowany przez Moderatora. ]
  Profil uzytkownika: simply_Ola     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-04 19:49
Ale moja skromna opinia (droga gwardio) jest taka ze zasmiecacie to forum swoimi textami (ktore notabene czesto sie powtarzaja i na okragla miela ten sam temat), i zniechecacie innych, ktorzy moze i chcieli by pomoc udzielic jakiejs powaznej rady


Sam sobie "bierny czytelniku" zaprzeczasz, bo skoro tematy sie powtarzaja, to niby jak tu udzielac konkretnych rad ???

Wbrew pozorom, jak sie nauczysz jeszcze sztuki czytania miedzy wierszami, to znajdziesz sporo zlotych rad, od tej "starej gwardii"...

pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-04 19:49
"Jestes zalosny!"

Jesli od ciebie pochodzi,to brzmi jak komplement.
W dalszym ciagu czekam na wniesienie czegos do jakiegokolwiek tematu.W tym nie ja jestem jego autorem.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-04 20:20
"Ale moja skromna opinia (droga gwardio) jest taka ze zasmiecacie to forum swoimi textami (ktore notabene czesto sie powtarzaja i na okragla miela ten sam temat), i zniechecacie innych, ktorzy moze i chcieli by pomoc udzielic jakiejs powaznej rady"

To do zludzenia przypomina donos do sekretarza PZPR w minionej epoce.Miej jaja i wlacz sie do dyskusji,jak masz cos do dodania,myslisz inaczej.Chetnie na wlasnym przykladzie,najblizszego otoczenia.Takich ludzi do konstruktywnej dyskusji bardzo potrzebujemy.Forum staje sie przez to ciekawsze.Nie boj sie zabrac glos.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-04 20:32
Ok Bolek?
Podejme polemike ( z ryzykiem ze zostane tutaj rozszarpany przez gwardie). Wezmy np. watek Kingi M. z pytaniem o prace psychologa w Szwecji. Masz tam "zaliczone" dwa (2) wpisy jeden z cytatem "od zera do milionera" i drugi o panienkacz czytajacych Bravo.
Mam w takim razie dwa pytania.
A) W jaki sposob odpowiada to na pytanie Kingi: Czy wie ktos cos o pracy psychologa w Szwecji?
B) Wytlumacz mi jakie mechanizmy kieruje Cie do napisania tych dwoch postow ?
Ja np. widzac watek z pytaniem o prace psychologa otwierag go, czytam i dosyc szybko stwierdzam ze:
-nie pracuje jako psycholog
-nie wiem ile psycholog zarabia
- i nie wiem gdzie i jak mozna szukac pracy.
Zwroc uwaga na wazny w tym kontescie zwrot
- NIE WIEM !!!! ...
Wiec co robie ? Zycze po cichu osobie powodzenia i czytam nastepny watek.
Wedlug pewnej starej reguly :Jak nie masz nic do powiedzenia w temacie to lepiej nie mow nic!
Teraz przez ciekawosc ponowie pytanie: Wytlumacz mi co Ciebie pogonilo do napisania tych dwuch kometarzy?
  Profil uzytkownika: ollie     
simply_Ola


Wpisów: 8853
Od: 2011-01-04
2011-11-04 20:33
Joland,
nie tylko ty ale i ja tez mam prawo napisac swoje zdanie i wez sie ty sie czlowieku raz na zawsze ode mnie

  Profil uzytkownika: simply_Ola     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-04 20:51
Teraz przez ciekawosc ponowie pytanie: Wytlumacz mi co Ciebie pogonilo do napisania tych dwuch kometarzy?

Daj no chlopie linka, do tego tematu ! Myslisz, ze pamietam kazdy moj wpis i jego kontekst ?

Jak przeczytam, co bylo przed i po moim wpisie, to napewno sie ladnie Ci wytlumacze...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-11-04 20:51
Ola,nie denerwuj sie dziewczyno.
Zlosc pieknosci szkodzi.
Tak wpatrujac sie w ta pania na rowerku stwierdzam ze ona pedaluje do tylu,a moze mi sie tylko wydaje
Ollie,na zatwardzenia najlepsze sa podobno suszone sliwki,pisze podobno bo ja pije duzo kwasnego mleka i niewiele wiem na ten temat ale Ty widze musisz cos z tym zrobic bo Cie przytka na amen
I nie spinaj sie czlowieku,to tylko forum,tu nie walczymy na smierc i zycie.
  Profil uzytkownika: pratsam     
papaja


Wpisów: 399
Od: 2010-08-20
2011-11-04 20:55
"38 tysiecy przed podatkiem pewnie.
Wiec wyjdzie ok 30 na reke.
Uwierz mi nasz Ty dzielny inzynierze ze w Pl zarobisz to samo na tym samym stanowisku w dobrej firmie.
Z ta roznica ze podczas projektowania bedziesz mogl sie poslugiwac w ojczystym jezyku."

Haha... no nie moge Ale mnie ta wiadomosc rozbawila!
a to dlatego, iz wielu inzynierow "budowlanych" w Polsce nie ma pracy... albo pracuja za 1500zl miesiecznie w Trojmiescie czy w Olsztynie. Dlatego zwykle pracuja - jesli moga - na wlasny rachunek, bo nie dosc ze odwalaja cala prace za architekta, to jeszcze ci marne grosze im placa!
  Profil uzytkownika: papaja     
papaja


Wpisów: 399
Od: 2010-08-20
2011-11-04 21:05
Dodam tylko, ze mialam na mysli "mlodych" inzynierow. Bo ci z 10-letnim doswiadczeniem juz chyba - mam taka nadzieje - nie daja sie tak wykorzystywac po uzyskaniu wszystkich uprawnien.
38 tys. dla wielu marzenie, ale jak na inzyniera to niezbyt wiele... ale rozumiem ze to poczatek, po sprawdzeniu sie, nauczeniu wszelkich szwedzkich norm, praw, bylaby podwyzka wynagrodzenia.
  Profil uzytkownika: papaja     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-04 21:06
Papaja,byc kims,kto umie zrobic robote,jest wysoko wykwalifikowanym specjalista w swojej dziedzinie,to dopiero polowa drogi do sukcesu materialnego.Druga polowa dotyczy umiejetnosci sprzedania,tego,co sie potrafi.To dotyczy calego swiata,nie tylko Polski.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-04 21:06
Oczywiscie pratsam to tylko forum. Tylko ze to forum ma juz dwa dzialy: "3po3" i "Na kazdy temat". Tam mozna rozwinac swoje skrzydla i pisac o sliwkach rozwolnieniach i zsiadlym mleku. Zycie w Szwecji powinno chyba funkcjonowac (jest to oczywiscie tylko moja jak juz powiedzialem skromna opinia) jako powazne rzeczowe forum...ale zreszta co mi do tego.
Tak se tylko gledze
  Profil uzytkownika: ollie     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-11-04 21:18
Papaja,my chyba mowimy o dwoch roznych krajach.
Jesli doswiadczony inzynier pracuje w Pl za 1500 zlotych to jedyna rada dla niego zeby szukac pracy za granica lub stanac przed lustrem i sprawdzic po co nosi spodnie a nie ponczochy,zrobic rachunek sumienia i zmienic swoje zycie na lepsze.
Mam wielu kolegow ze szkoly ktorzy pracuja na podobnych stanowiskach prowadzac dodatkowo swoje wlasne biura projektowe,jesli maja miesiac gdzie zeszli ponizej 12 tysiecy PLN to mowia ze bylo cienko.
  Profil uzytkownika: pratsam     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-04 21:18
Ollie bardzo prosto opisuje to co ja tez tu czesto powtarzam. Jezeli nie ma sie nic do dodania w jakims temacie, to po jakiego grzyba sie wpieprzac ludziom w rozmowy?

Jak najbardziej jest tu kilka osob (nie wiem czy dokladnie te nicki wymienione wczesniej) ktore kazdy temat sprowadzi do wbicia pytajacego w trampki. Po co?
  Profil uzytkownika: kajetan     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-04 21:29
Zauwaz Kajetan, ze niektorzy z nas przylaczaja sie do tych watkow, gdy juz jest "jakas zadyma".
Ja osobiscie nie czulem sie raczej kompetenty doradzac potenjalnym lekarzom, czy inzynierom.
Natomiast co zlego jest w wyrazeniu opinii, ze "gdybys mial szanse na prace, bez jezyka, to nie pytalbys, na forum" ???
  Profil uzytkownika: bolek1970     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-04 22:08
Nie wiem, raz to moze i jest smieszne. A po kilku tematach jak trzeba slalomem omijac avatary, ktore wiadomo ze wciaz to samo w kolo powtarzaja, co z rzeczywistoscia nie koniecznie ma cokolwiek wspolnego, to staje sie nudne. Bo kiedy Ty byles ostatnio bezrobotny i pytales o rady na forum, zeby wiedziec, czy da sie wg tych rad znalezc prace czy nie?
  Profil uzytkownika: kajetan     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-04 22:15
Nie rozumiem Bolek ty Ty szukasz watkow gdzie juz sa zadymy ? Czy szukasz watkow z interesujacymi tematam ?
Argument "to nie ja zaczalem, ja tylko dokopalem komus lezacemu"...No coments
  Profil uzytkownika: ollie     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-04 22:26
Nie rozumiem Bolek ty Ty szukasz watkow gdzie juz sa zadymy ?

No wlasnie mam takie wrazenie, ze nie bardzo ogarniasz, ale to juz Twoj problem...

pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-04 22:28
Uczepiles sie mojej osoby, bo wogole jestem jedymy, po za Jolandem, ktore na Twoje skomlenie zwrocil uwage, a ty dalej nie podejmujesz sensownej dyskusji, tylko jakies no comments i postawa, przepraszam, ze zyje....

Ogarnij sie, albo daj se siana...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-04 22:53
Bolek, masz w koncu prawie tysiac razy wiecej wpisow niz ollie, wiec nie zbywaj tak nowego uzytkownika tylko uchyl troche rabka tajemnicy o tym czym sie kierujesz szukajac tematow do odpowiadania.

Nie, zebym cie tu dobijal czy cos, ale ollie ma duzo racji. Ze akurat Ty zostajesz "diagnozowany" to chyba czysty przypadek. Ale skoro tu juz jestes....
  Profil uzytkownika: kajetan     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-04 23:00
Poprosilem, zeby mi znalaz, ten cholerny temat o jakiejs nieszczesnej pani psycholog, co chce rad, po hiszpansku udzielac w Szwecji. Niestety okazalo sie to, za ciezkim wyzwaniem !

Njaczesciej staram sie dawac rady, na temat i z dobrego serca.
10%, to ironia gdy autor watku, "wie lepiej".
To chyba tyle !

Wiecej grzechow nie pamietam, za wszystkie serdecznie zaluje, a ciebie ojcze prosze itd, itd...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
poleczka123


Wpisów: 370
Od: 2008-02-12
2011-11-04 23:29
Nawiazujac do tematu :
„Wyraźne wskazanie życiowych celów ma podstawowe znaczenie dla życiowego sukcesu, niezależnie od dziedziny, w której chce się go odnieść.”
  Profil uzytkownika: poleczka123     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-04 23:36
Ok nie dyskutuje tutaj jednej osoby tylko problematyke "dowcipno-zlosliwego" odpowiadania na powazne posty. Akurat Ty I Joland odpowiedzieliscie na moje "skomlenie" wiec rzecza naturalna jest to ze podjalem polemika z Toba.
To co chcialem powiedziec jest ze takie zlosliwe "one-liners" buduja ten tak ostatnio debatowany näthat (nienawiscsieciowa?). Ja nie mowie ze P.I. zaczyna byc podobna do flaschbacku, czy jakiegos innego takiego forum. Ale klimat robi sie coraz ostrzejrzy i ja uwazam za dobrze by bylo miec jakas spokojna przystan gdzie mozna by bylo zadac powazne pytanie i spodziewac sie powaznej odpowiedzi...
Dobra koncze to bylo wlasciwie wszystko co mialemdo powiedzenia
  Profil uzytkownika: ollie     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2011-11-04 23:39
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2011-11-04 23:40
Dlaczego?
  Profil uzytkownika: Ronj@     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2011-11-04 23:45
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2011-11-04 23:50
No wy sie rozumiecie, ale teraz wszystkie wpisy sa poddane pod cenzure...wszystkich i kazdy musi sie tlumaczyc ze wszystkiego wiec dla porzadku...zapytalam
  Profil uzytkownika: Ronj@     
poleczka123


Wpisów: 370
Od: 2008-02-12
2011-11-04 23:52
Ollie krytykujesz innych za zasmiecanie tematu a sam to robisz. Temat watku brzmi :"Jak to jest naprawdę z pracą bez języka szwedzkieg" a to co napisales z tematem nie ma nic wspolnego. Zaloz nowy watek i tam sobie pogadajcie na ten irytujący cie temat. To jest właśnie to co´mnie czasami wkurza na tym forum to nagla zmiana tematu. Ludzie chca czasmi poczytac o tym co zawiera sie w temacie, a tam same bzdety. Po to jest dzial 3po3 lub na kazdy temat.
  Profil uzytkownika: poleczka123     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-04 23:53
No wy sie rozumiecie, ale teraz wszystkie wpisy sa poddane pod cenzure...wszystkich i kazdy musi sie tlumaczyc ze wszystkiego wiec dla porzadku...zapytalam


Taaa, i sie na zadymy forumowe skarza...

Teraz, jak juz sie dwie osoby ze starej gwardii wlacza do watku, to bedzie zakaz pisania w watku. Ot tak, zeby porzadek byl...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
spagetti
Sto(L)ica


Wpisów: 2227
Od: 2007-11-09
2011-11-05 00:00
Bartek czemu kogos kto pracuje w nocy nazywasz trolem? Nie bardzo rozumiem... Ja pracuje w nocy od kilku lat bo tak wybralem,tak mi lepiej i tak chcialem.Uwierz ze praca w nocy jest spokojniejsza i nawet polonie info w spokoju mozna poczytac.A ty zastanow sie na 2 raz co piszesz jak masz zamiar ludzi obrazac.
  Profil uzytkownika: spagetti     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2011-11-05 00:39
W wielu sytuacjach to dzieki "starej gwardi" tematy zyja.
Najczesciej sa to ludzie w...srednim wieku i niezaleznie od tego jak dlugo mieszkaja w Szwecji, to maja doswiadczenie zyciowe, czego wielu forumowiczom brakuje.
Tacy ludzie maja najczesciej tez dystans do wszystkiego a przede wszystkim do samych siebie i zyciowych sytuacji, wiec mozna sobie pozwolic na ironie a nawet cynizm...a dlaczego nie? to tylko forum internetowe, do pogadania, posmiania sie, do kreatywnej dyskusji...czy jestesmy do dawania rad? "nie mozesz pomoc to nie pisz"!?
  Profil uzytkownika: Ronj@     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-05 01:18
Ronja, jedni sa od kreatywnej dyskusji, inni od dawania/brania rad a jeszcze inni od rozrywki ale nalezy umiec rozroznic te rzeczy od siebie. Komus zadajacemu jakies pytanie moze wcale nie byc do smiechu ani nie ma zamiaru byc gwiazda kreatywnej dyskusji na swoj temat. Nie ma obowiazku pomagania nikomu ale to automatucznie nie znaczy, ze ma sie ludziom przeszkadzac, pouczac czy sie z nich wysmiewac bo jestesmy w innym nastroju lub mamy inne wyobrazenie o forum.

Ja wiem, ze zaraz bedzie standardowe "skoro sie pisze na publicznym forum to nalezy sie spodziewac..." ale to przeciez nie znaczy, ze tylko dlatego, ze "nalezy sie spodziewac" to naszym obowiazkiem jest "dostarczyc" to czego sie nalezy spodziewac.
  Profil uzytkownika: kajetan     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-05 08:00
Ronja
To ze temat ma X-nascie wpisow nie musi oznaczac ze temat zyje. Ja uwazam wrecz odwrotnie, wraz z pojawieniem sie "starej gwardii" (a na to pojawienie mozna liczyc na 100%) temat "umiera", traci swoja informatywna wartosc i zamienia sie w jeszcze jedna przepychanke.
Nie neguje ze bywalcy tego forum maja wiek sredni, doswiadczenie zyciowe i ciety cynizm, ale skad Ty mozesz wiedziec jaka jest sytuacja zyciowa pytajacego o np. prace psychologa lub weterynarza?
Czy kazdy pytajacy jest wg. Ciebie niedojrzalym malolatem ? i zyciowa oferma?
Fakt ze pytania sie powtarzaja i dubluja jest tylko dowodem na to ze pytania sa wazne i forum spelnia swoja funkcje.
Tak ze argument: To pytanie juz bylo i ja juz to
czytalem, dlatego wejde i dodam "cos od siebie" ostro kuleje.
Czy w realu na pytanie nieznajomego
Przepraszam jak trafic do.......?
Odpowiadasz: Idz sobie kup mape? Bo co ty wogole tu przyjechales ? albo Boze jaki ty jestes nierozgarniety nie potrafisz znalesc....
  Profil uzytkownika: ollie     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-11-05 08:27
sorry
dla mnie tek temat jest glupawy

typ

czy mozna znalezc w Szwecji walizke z milionem dolarow?

wysmiewscie sie ze nie?

zapoznajcie sie z faktami
kolega znalazl

to tylko taki pozytywny przyklad
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-11-05 08:32
znalezc oczywiscie wszystko mozna
tylko nie mozna na to liczyc ze sie znajdzie
  Profil uzytkownika: darsim     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-05 09:09
Ale moze? Tylko moze?
Zadajac pytanie (w dziale "Zycie w Szwecji" z pododzialami:
prawa-przepisy-mieszkanie-nauka-praca.)
Gdzie moge znalesc mieszkanie? Czy jest zapotrzebowanie na operatorow koparek? Ile czasu zajelo wam SFI? spodziewasz sie chociaz paru normalnych odpowiedzi.
Jak juz wczesniej napisalem. Ja osobiscie nie wiem jak zalatwic mieszkanie, nie mam pojecia o koparkach ani rynku pracy ich operatorow i do SFI nie chodzilem. Wiec co robie ?
Ok moze latwiej napisac to czego NIE ROBIE!
Nie wypisuje textu o walizce z dolarami albo czegos podobnie "zjadliwo/cynicznie/dowcipnego (pod kazdym ...K-A-Z-D-Y-M !! Darsim postem)
  Profil uzytkownika: ollie     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2011-11-05 09:15
Idac twoim tokiem myslenia, to nikt nie powinien odpowiadac na zadne pytania, a sami pytajacy powinni isc sie pytac na specjalistczne fora.
  Profil uzytkownika: maggie     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-05 09:21
"Jak juz wczesniej napisalem. Ja osobiscie nie wiem jak zalatwic mieszkanie, nie mam pojecia o koparkach ani rynku pracy ich operatorow i do SFI nie chodzilem. Wiec co robie ?
Ok moze latwiej napisac to czego NIE ROBIE!
Nie wypisuje textu o walizce z dolarami albo czegos podobnie "zjadliwo/cynicznie/dowcipnego (pod kazdym ...K-A-Z-D-Y-M !! Darsim postem)"

Nie znalazlem nigdzie zapisu w regulamine,ze PI ponosi odpowiedzialnosc za prawdziwosc udzielanych rad przez forumowiczow.Kiedys o tym pisalem,jakosc udzielonej odpowiedzi jest bardzo uzalezniona od zadajacego pytania i sposobu dyskusji.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
babajedna
Warszawa


Wpisów: 1086
Od: 2011-01-12
2011-11-05 10:20
"Ile czasu zajelo wam SFI? spodziewasz sie chociaz paru normalnych odpowiedzi....."

Czego się spodziewasz po tak zadanym pytaniu? Zosia w trzy miesiące, Kaziu w pół roku, a Olo do dnia dzisiejszego zmaga się z problemem....i nie wyciągaj zbyt pochopnych wniosków, że Olo tępy jest jakiś, bo Olo może inne kłody ma pod nogami Podobno nie ma głupich pytań, ale nie bez znaczenia jest to o "co" i "jak" się pyta, a na pewno "niechlujstwo" w formułowaniu zapytania prowokuje, sprzyja przyrostowi "dowcipnych" komentarzy w wątku....

  Profil uzytkownika: babajedna     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-05 10:44
a Olo do dnia dzisiejszego zmaga się z problemem....i nie wyciągaj zbyt pochopnych wniosków, że Olo tępy jest jakiś, bo Olo może inne kłody ma pod nogami


Jezu, babojedna, tylko nie Olo, bo zaraz za atataka personalnego, ten sluszny przyklad, zostanie wykasowany...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
poleczka123


Wpisów: 370
Od: 2008-02-12
2011-11-05 11:13
Ja poniekad zgadzam sie z ollie. Czasami odnosze wrazenie ze niektorzy forumowicze zapomnieli jak to bylo na poczatku przyjazdu, moze oni wtedy nie mieli forum i z tymi "banalnymi"pytaniami szli do znajomych. Teraz ci nowi maja forum i sadza ze jest ono stworzone po to zeby znalesc odpowiedzi na ich banalne pytania chociażby to ile zajela wam nauka sfi. Po niektorych wpisach mozna wywnioskowac ze pisza czasami tu ludzie niedoksztalceni, prosci, zagubieni, niezaradni. Moze poprostu osoba piszaca nie potrafi inaczej pytania sformułować i nie nalezy na starcie jej krytykowac za "glupie" pytanie.
  Profil uzytkownika: poleczka123     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-05 11:32
Po niektorych wpisach mozna wywnioskowac ze pisza czasami tu ludzie niedoksztalceni, prosci, zagubieni, niezaradni.


Eeee tam, po prostu maja kiepska wersje googla...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-05 11:34
ja mam nieoplacony abonament na googla, wiec w moim komputerze go nie mam
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-05 11:43
Ja jak ide do kogos po porade za darmo,to nie stawiam wymagan,jak ta porada ma byc podana i przez kogo.

Inaczej rzecz sie ma jak za nia beceluje.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-05 11:46
A tak w ogole, to ten "problem" zauwazalny jest przede wszystkim w tym dziale. W "kulinariach", "auto moto", "sporcie", czy nawet "komputerze i czlowieku" nikt na pytanie o przepis na jakies danie, adres hali sportowej czy sformatowanie dysku nie dostaje w odpowiedzi "w googlu se sprawdz".
  Profil uzytkownika: kajetan     
myszkin


Wpisów: 2075
Od: 2009-01-26
2011-11-05 11:51
Prawde powiedziawszy, to te wszystkie porady sa "smichu warte" bo sedno w poszukiwaniu informacji u rodakow lezy w tym, jakby tu wystrychnac na dudka rodaka, pracodawce, pracownika, fiskusa i wszystko co sie rusza i ma "kapuste" do wydojenia.

Krytyczny dziadek

  Profil uzytkownika: myszkin     
babajedna
Warszawa


Wpisów: 1086
Od: 2011-01-12
2011-11-05 11:56
...bo w "kulinariach", "auto moto", "sporcie", czy nawet "komputerze i czlowieku" na pytanie o przepis na jakies danie, adres hali sportowej czy sformatowanie dysku można pokusić się o odpowiedź, a na pytanie "czy znajdę pracę?" .....chyba jednak do wróżki lepiej odesłać
  Profil uzytkownika: babajedna     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-05 11:57
Za totalne nieporozumenie uwazam, jak ktos zadajac pytanie ''Jestem fryzjerka, znajde prace?'' otrzymuje odpowiedz ''Nie, naucz sie jezyka, zalatw papiery i wtedy pytaj'' i sie obraza, ze ktos ma czelnosc nie pocieszac i nie wierzyc w sukces. Potem ta potencjalna fryzjerka jezdzi od domu do domu, albo fryzjeruje katem w tvättstudze i sie chwali na forum, ze ''mi sie udalo, a wy jestescie uje i wilki''.

Powiem tak - KAZDEMU WG JEGO POTRZEB. Dotyczy to rowniez poziomu odpowiedzi, ktore NIE SA wytykaniem glupoty, sa odpowedziami, ale trzeba miec mozg, zeby zrozumiec, ze to jest rada i to czesto bardzo wartosciowa. Zdaniami prostymi, takimi nawet bez przecinkow i trudnych wyrazow to sie mowi do dzieci (choc tego tez lepiej unikac). Dystans, ludzi kochani, dystans do swojej wlasnej osoby i otaczajacej nas rzeczywistosci!!!! Dystans do tego forum, do jego uczestnikow.... dystans moderacji do wpisow. Czemu wy tak wszystko traktujecie smiertelnie powaznie? Pytanie o zasilek ma miec odpowiedz juz, natychmaist i koniecznie w lättläst polska, bo gdziezby inaczej. Kasujcie te perelki, ktore wnosza cos sensownego ´, zabawnego i cos, co sprawia, ze to forum zyje, ze ma sie wrazenie, ze sa tu TAKZE ludzie myslacy, nie tylko ameby z widokiem na dozgonny bidrag i pomoc innych ludzi w podtarciu sobie dupy na tej wrogiej, szwedzkiej ziemi...

Parafrazujac klasyka - Taka mamy Polonie, jakie emigrantow chowanie...
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-05 12:41
@spagetti
http://pl.wikipedia.org/wi ki/Trollowanie
to miałem na myśli, a nie pracę w nocy
Nie słyszałeś o trollach forumowych?

Ale się wątek rozwinął pięknie...
To proste, Ci którzy dowalają innym lecza własne kompleksy i niespełnienia. Może mieli ciężkie dzieciństwo.

Najlepsza metoda, ignorancja.

Potem się tłumaczą, że to pół żartem, pół serio i inne bzdety. Tak jakby kopnąć kogoś w dupę a potem powiedzieć, że zabijało się osę, która tam siedziała i już szykowała żądło

A tą dziewczynę psycholog to ja sam zapamiętałem, bo zmieszaliście ją z błotem po prostu.

  Profil uzytkownika: Bartek33     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-05 12:48
To proste, Ci którzy dowalają innym lecza własne kompleksy i niespełnienia. Może mieli ciężkie dzieciństwo.

Jeszcze bardziej zalosne jest podawanie swoich dochodow i rzekomych kompetencji, aby sie dowartosciowac...

pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-05 12:53
Lulu, Joland... nie patrzcie przez pryzmat siebie. To nie Wy zadajecie te pytania. Nie Wy macie w nowym kraju problem ze znalezieniem sie w nieznanym srodowiku. Dla ludzi zadajacych te "idiotyczne" pytania to czesto sa problemy egzystencjonalne, a rady ktore dostana tutaj decyduja o tym jak ulozy im sie dalej zycie. Wysmiewanie sie z ludzi bo sa mniej inteligentni, mniej wyksztalceni, czy mniej rozgarnieci nie powoduje, ze "forum zyje". To jest w wielu wypadkach wrecz krzywdzace.

Wazna rola moderatorow jest dbanie o to, zeby uzytkownikom ulatwiac korzystanie z forum. Uzytkownicy sa rozni i dlatego rozne czesci forum roznia sie od siebie.

Co chwile sie slyszy, ze "kiedys to forum bylo lepsze a teraz tylko ma byc od pomagania" ale to jest totalna bzdura (pisze z doswiadczenia, i wtedy i teraz mialem wglad w moderowanie). Zakres forum sie poszerzyl. Trzon forum jest dokladnie taki jak byl. Jest dzisiaj wiecej (ilosciowo, nie procentowo) ciekawych dyskusji na forum niz bylo 10 czy 5 lat temu. Z tym ze powstalo wiecej tematycznych dzialow, zeby oddzielic rozne potrzeby i zainteresowania. Jezeli uwazacie, ze "Zycie w Szwecji" jest tylko o pomaganiu i sa tu same niedorajdy to zapraszam do innych dzialow forum. Nie ma obowiazku wypowiadania sie w kazdym temacie ani czytania kazdego dzialu. A na pewno nie ma obowiazku mieszania ludzi z blotem z powodu tego, ze nie potrafia uzywac googla, czy forumowej wyszukiwarki.


  Profil uzytkownika: kajetan     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-05 13:08
"Za totalne nieporozumenie uwazam, jak ktos zadajac pytanie ''Jestem fryzjerka, znajde prace?'' otrzymuje odpowiedz ''Nie, naucz sie jezyka, zalatw papiery i wtedy pytaj'' i sie obraza, ze ktos ma czelnosc nie pocieszac i nie wierzyc w sukces. Potem ta potencjalna fryzjerka jezdzi od domu do domu, albo fryzjeruje katem w tvättstudze i sie chwali na forum, ze ''mi sie udalo, a wy jestescie uje i wilki''. "

Nie wiem Lulu na ile jestes w temacie, ale z tego co ja widzialem, to wlasnie "jezdzenie do klienta" jest bardzo dobra mozliwoscia startu w Szwecji. Nie trzeba na poczatek znac jezyka, jezeli znajdzie sie polskich, czy angielsko mowiacych klientow, mozna firme zarejesterowac i swiadczyc te uslugi legalnie, zeby miec pobyt. Przy okazji zyskac ogromne grono przydatnych kontaktow i jezeli jest sie dobrym, referencji. Potem, gdy klientow jest juz troche to czas na krzeslo w salonie fryzjerskim a potem moze i wlasny salon, jezeli ma ktos zapedy w ta strone.

Napisanie komus "Naucz sie jezyka, zalatw papiery i wtedy pytaj" to w tym wypadku (i innych na pewno tez) jest totalna bzdura. Niewiele osob ma taka dobra mozliwosc startu w Szwecji jak osoby majace mozliwosc dojezdzac ze swoja praca do klienta. Ale to trzeba tak zaczac, a potem rozwijac sie dalej. A nie sluchac forumowego marudzenia, ze "naucz sie jezyka a potem pogadamy".
  Profil uzytkownika: kajetan     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-05 13:09
"Jeszcze bardziej zalosne jest podawanie swoich dochodow i rzekomych kompetencji, aby sie dowartosciowac..."

Napisałem już kilkukrotnie dlaczego zacząłem ten temat i dlaczego zacząłem go w taki a nie w inny sposób. Nie będę tego powtarzał do znudzenia


Poza tym jechanie po czyimś wykształceniu jest żałosne.
Dlaczego np. Kajetan, Iza lub meghann nie robią takich akcji?
A inne osoby robią to notorycznie?
tak jak napisał kajetan nie macie wiedzy w danym temacie nie wypowiadajcie się a przynajmniej nie w taki sposób robiąc z kogoś debila totalnego o cokolwiek by się nie zapytał.
  Profil uzytkownika: Bartek33     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-05 13:15
maggie
Idac moim tropem myslenia zadajac pytanie "Jestem fryzjerem jakie mam szanse...." (zadajac je tutaj na dosyc oficjalnym fomum nie w lokalnym pubie czy na imprezie)
Spodziewam sie moze odpowiedzi jakiegos fryzjera? moze kogos kto ma salon fryzjerski? moze kogos kto akurat chodzi do szkoly fryzjerskiej ?
Zadajac pytanie: "Ile zajelo wam SFI?"
Mam nadzieje ze przeczytam kometarze wlasnie tej Zosi ktora zdala przez 6 miesiecy bo chodzila do "tej" szkoly i miala "tego" nauczyciela.
Mam tez nadzieje ze przeczytam kometarz tego Olo ktory do tej pory nieskonczyl SFI bo mial te klody. Chcialbym moze uslyszec dlaczego mu to nie idzie z czym ma problemy jakie sa te klody.
czego bym sie nie spodziewal i mial nadzieje ze nie zobacze to kolejnego wpisu gwardii ktory nic nie wnosi do dyskusji
  Profil uzytkownika: ollie     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-05 13:24
Lulu
widze ze otworzylas nowy temat ! Doskonaly pomysl, doskonala inicjatywa! Otworzcie sobie jakis wlasny temat gdzie bedziecie mogli do woli wysmiewac sie, ironizowac,nabijac sie z naiwnych polakow, klepac sie po plecach i opowiadac historie o walizkach z dolarami. Napewno tam z przyjemnoscia zajrze !
  Profil uzytkownika: ollie     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-05 13:30
Olii Bartek, wlasnie przejzalem soebie kilka watkow w dziale Zycie w Szwecji i stwierdzam, ze uczepiliscie sie tej "starej Gwardii",jak rzep psiego ogona.
Na watki odpowiada sporo osob, z czego wiele blednie lub tylko spekulujac.
Troche wiecej obiektywizmu panowie, a nie checi przytarcia komus, kto wam wlazl, za skore...

Do zobaczenia w ciekawszych dyskusjach, bo to dobijanie starej szkapy, juz meczy...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-05 13:36
spoko,
można się wypowiedzieć w końcu otwarcie i to zrobiłem.
Mi akurat nikt nie zalazł bo jestem tu od 2 dni czyli nie zdążył pewnie jeszcze może dlatego ,że nie pytałem jeszcze o PN, SFI itd. :-d

Jest sobota więc nie zamierzam się tu produkować i ubolewać pół dnia. Ogólnie patologiczne te czasy są. 20 lat temu ludzie się spotykali osobiście a teraz klikają do ekranów.

Pozdrawiam wszystkich i gwardzistów i nie gwardzistów
  Profil uzytkownika: Bartek33     
janusz62


Wpisów: 1361
Od: 2008-01-12
2011-11-05 16:54
Temat dawno sie wykoleil wiec bedzie nie na temat .Ja nie mam cisnienia na pisanie,wole rozmowe bezposrednia ,ale czytam.Kajetan,to Twoje forum,wiec rozumiem Twoje zaangazowanie.Tylko skad bierzesz tyle cierpliwosci ,wciaz dla tych samych forumowiczow.
  Profil uzytkownika: janusz62     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-05 17:14
Tylko skad bierzesz tyle cierpliwosci ,wciaz dla tych samych forumowiczow.

Kajetan cierpliwy ?

Jka sie kiedys na forum zapytalem, czy sa jacys chetni do obicia mi mordy, to sie pierwszy zglosil...

Jak sie spotkalismy w wiekszym gronie, to caly wieczor sie po katach chowalem, a potem zmywlem sie jak juz sie na mnie szykowal...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
Aby sorell


Wpisów: 11327
Od: 2010-04-16
2011-11-05 17:38
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: Aby sorell     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-11-05 18:22
http://www.youtube.com/wat ch?v=uZfRaWAtBVg
  Profil uzytkownika: pratsam     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-05 18:42
"To jeden z Twoich wpisow. Wyjasniles tez pojecie trolla troche dalej. Tylko racz wytlumacz czemu to wlasnie mnie obarczyles pojeciem trolla? Zaczynasz temat od pretensji mniej lub bardziej uzasadnionych pod adresem calego forum, a nie poszczegolnych osob. Sypiesz kwota z ksiezyca nie wspominajac najpierw o jakim zawodzie mowa. A potem sie dziwisz ze ktos z lekkim humorem i niedowierzaniem Cie traktuje. Potem juz sie kajasz i przyznajesz ze buracko zaczales aby nastepnie dalej napieprzac na ludzi ktorzy sie z Toba nie zgadzaja. Moze odwiedz najpierw pania psycholog, pomoze Ci uporac sie z pewnymi problemami."

Zaczalem troche buracko i przeprosilem za to.
Co mam Ci wysłać kosz róż? albo butle whisky ze wstążką?

Nie jesteś chyba kobietą przed menstruacją?
I pytasz się co miałem na myśli mówiąc coś rok temu.
Zostawmy paniom takie przywileje
Ile będziesz mi teraz cytował coś co zapomniałem prawie.

A w ogóle to widzisz jechać po kimś jest ok, ale jak jak ktoś po Tobie pojedzie to Cię "boli"


A uwaga ogólna jest wciąż aktualna i nie zmieniłem zdania. Temat się rozwinął w tym kierunku i napisałem swoją opinię. Proste.
Nie komplikujmy niepotrzebnie sobie życia

PS. Niestety moja pani psycholog po wysłuchaniu moich problemów egzystencjalnych wyskoczyła przez okno
  Profil uzytkownika: Bartek33     
wandaelzbieta


Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
2011-11-05 18:51
@Bartek 33, ja sie bardzo ciesze, ze po wejsciu Polski do Unii nasi uzdolnieni specjalisci, dostali szanse dobrej pracy przy dobrych zarobkach w Starej Unii. Czesc z nas, ktora wyjechala w innych latach takiej szansy nie miala. Wykorzystaj ja, bo nic tak nie ksztalci jak praca poza granicami naszego kraju. Trzymam kciuki.
  Profil uzytkownika: wandaelzbieta     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-05 18:56
to prawda,pracowałem już w dwój krajach UE więc wiem o czym mówisz.dzięki, aza specjalistę to się nie uważam wielkiego. Specjaliści to Ci z NASA jak ktoś już tu wspomniał wcześniej.
  Profil uzytkownika: Bartek33     
wandaelzbieta


Wpisów: 3758
Od: 2010-01-08
2011-11-05 19:03
Nie badz taki skromny, gdybys nie wiele umial, pracy by Ci nie zaproponowano. NASA to wybitni specjalisci, dla scislosci.
W Niemczech byl taki numer, ze wybudowano most kolejowy, tylko statycy, wyliczyli nosnosc samych pociagow - bez pasazerow, czy ladunku. Posmiej sie i mniej to na uwadze.
  Profil uzytkownika: wandaelzbieta     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-05 19:03
No dobra, napisze to raz i nigdywiecej - a propos wpisu Kajeta a i olliego ok godz 13ej- macie chlopaki racje. Sama nie wiem, po co przypierdalam sie do pytan o bidrag, pszeczkole i pinionszki. Nawet dla mnie samej to nudne, przemysle swe dalsze postepowanie w tej materii. Przeciez to obrzydliwie stracony czas...
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
Bartek33


Wpisów: 60
Od: 2011-11-03
2011-11-05 19:16
Przecież ten most to mój projekt

a dla ścisłości to ciężar jest pociągu,
a nośność jest mostu (konstrukcji)

Ok, życzę miłego wieczoru wszystkim.
  Profil uzytkownika: Bartek33     
bartoooh


Wpisów: 1
Od: 2011-11-05
2011-11-05 19:30
ja nie znam szwedzkiego, znam angielski, nie nie place za mieszkanie , nie place za dojazd do pracy mam 60sek/h i jestem zadowolony dziekuje
  Profil uzytkownika: bartoooh     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-05 19:42
PS. Niestety moja pani psycholog po wysłuchaniu moich problemów egzystencjalnych wyskoczyła przez okno

Dobre !
Musze przyswoic !
  Profil uzytkownika: bolek1970     
maly_ufo
District 9


Wpisów: 4061
Od: 2007-10-18
2011-11-05 19:45
Pomijając wszystkie wpisy i odnosząc się do samego tytułu.... znam osobiście oraz z jakby to nazwać z monitora (chodzi mi o kilku uczestników tego zacnego forum) kilku "dumnych Wacków" którzy nie tylko nie znają szwedzkiego i angielskiego, ale bardzo często ich ojczysty język stanowi dla nich poważne wyzwanie, ale pracę znajdują i powiem więcej, też potrafią zarobić wspomniane (wiem, wiem to tylko przykład) 38000 kr miesięcznie a co??? wystarczy pracować 30 dni w miesiącu po 14-16 godzin dziennie ....no bo oni tu przyjechali przecież dla "kapuchy"
  Profil uzytkownika: maly_ufo     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-05 20:14
To jest alternatywa dla wspomnianego tu gdzies downshiftingu. To sie nazywa upshifting
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-05 20:22
Prawda, jest taka, ze przedzej czy pozniej bedzie kazdemu tu, bez jezyka ciezko.
No, ale prace mozna znalezc. U polaka, lub inzynzynier, czy inny ITjowiec...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-06 09:28
"Nie wiem Lulu na ile jestes w temacie, ale z tego co ja widzialem, to wlasnie "jezdzenie do klienta" jest bardzo dobra mozliwoscia startu w Szwecji. Nie trzeba na poczatek znac jezyka, jezeli znajdzie sie polskich, czy angielsko mowiacych klientow, mozna firme zarejesterowac i swiadczyc te uslugi legalnie, zeby miec pobyt. Przy okazji zyskac ogromne grono przydatnych kontaktow i jezeli jest sie dobrym, referencji. Potem, gdy klientow jest juz troche to czas na krzeslo w salonie fryzjerskim a potem moze i wlasny salon, jezeli ma ktos zapedy w ta strone."

Moja zona uzywala podobnych argumentow.Zbierala w domu trzy cztery kolezanki do strzyzenia i czesania,by mloda fryzjerka
miala dobry start.Przywozilem i odwozilem fryzjerke.Wytrzymalem dwa razy.Po pierwsze,caly dzien zjeba**,bo siedzialy z lbami w czepkach plywackich w calej chalupie.Z klakami to do dzisiaj walcze.To nie zdaje egzaminu. Z takich czy innych powodow ciagle u mnie bylby salon fryzjerski.Pogonilem wiec to w piz*****. Wspomniana fryzjerka jest w Polsce,bo nikt inny nie byl tak glupi,udostepniac domu na salon fryzjerski.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-06 09:48
Bo to sie musi samo krecic. Fryzjerka ma przyjsc, ostrzyc, posprzatac po sobie i wyjsc. Reszta ma Cie nie interesowac. Moze to sie lepiej sprawdza w Sztokholmie....
  Profil uzytkownika: kajetan     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2011-11-06 09:54
doskonale Cie rozumiem u mnie dodatkowo farba na podlodze i meblach + zniszczone reczniki

ale ja mam w rodzinie fryzjerke (rodzina to co innego) i na poczatek jej pomoglam.
przyjmowanie klientek u mnie w domu jednak szybko sie skonczylo, dziewczyna sama dojezdzala do klientow (metrem, autobusem.. pol dnia spedzala w komunikacji).

ciezko pracowala przez 5 lat (kazdy urlop spedzala w Szwecji pracujac) i zdobywala sobie klientow.

dzis ma swoj salon na Östermalm i by sie tam dostac trzeba sie zapisac na 6 tyg przed..
  Profil uzytkownika: iza     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-06 10:02
Moze i tak.Ja mieszkam na prowincji.
W te cale seanse fryzjerskie bylo zamieszanych szesc bab z moja wlacznie(cztery szwedki + jedna polska kolezanka).Gdy zona po raz trzeci mi oznajmila ,ze seans odbedzie sie u nas to zaproponowalem,ze niech kazda swojego lba pilnuje i sobie przywozi fryzjerke sama do swojego domu.Po tym sie wszystko rozpi********,bo kazdy ma gleboko w powazaniu walczyc z klakami w domu.Ja podobno mialem najlepsze warunki,bo mam gillestuga i samo strzyzenie tam sie odbywalo.Ale ja tam gram w tenisa,i mam jeszcze glebiej czyjes klaki.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-06 11:23
Haha!
No ja moze i nie jestem w temacie, ale nie wydaje mi sie, ze te wszystkie dojezdzajace fryzjerki ( nasze polskie) i inne paznokcioowy to one maja jakikolwiek biznes ze skatteverketem wiec to dla mnie nie jest ok, takie pol-zycie w spoleczenstwie.
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-06 11:43
A propos wpisu Kajetana o tym, ze w innych dzialach ludzie dostaja odpowiedz... Bo w innych dzialach pytania sa konkretne, normalne - szewc,model telefonu, parking na arlandzie czy gdzie sie kupuje platki blawatkow w glazurze cukrowej. I na takie pytania sie odpowiada, nawet ja, co to niby wiecznie kogos obrazam. A nie durnosci typu, no, wszyscy wiemy jakiego typu...
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-06 11:52
Bardzo prawdopodobne, ze wiekszosc tych fryzjerek dojezdza i strzyze na czarno. Ale chodzi o, ze tu jest SZANSA na wbicie sie bez znajomosci szwedzkiego, mozliwosc zalatwienia legalnego pobytu, ubezpieczenia itd itp. Jakies SFI w miedzyczasie (do klientow to sie chyba glownie wieczorami lub w weekendy dojezdza) i po kilku miesiacach mozna probowac w salonie, gdzie sie bedzie mialo kontakt po szwedzku.

Trzeba widziec mozliwosci, nie problemy
  Profil uzytkownika: kajetan     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-11-06 11:54
Jakies SFI w miedzyczasie


Znow zbaczasz z tematu ! Ma byc, czy bez jezyka dasz rade, a z SFI, to juz nie "bez jezyka"...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-06 11:58
Chodzi o "SFI w miedzyczasie" versus "Najepierw jezyk a potem praca"
  Profil uzytkownika: kajetan     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-06 12:04
"Lulu, Joland... nie patrzcie przez pryzmat siebie. To nie Wy zadajecie te pytania. Nie Wy macie w nowym kraju problem ze znalezieniem sie w nieznanym srodowiku"
Kajetan,
widze,ze Tobie takze udzielilo sie patrzenie przez pryzmat siebie.Odpowiedz komus,kto zastanawia sie nad wyjazdem,a jest fryzjerka w taki sposob,ze nie potrzeba miec kogos na miejscu,nie trzeba znac jezyka,a wystarczy pozyczyc od Gozdzikowej na prom i nozyczki i kapusta czeka na miejscu.Spanie takze u klienta.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16835
Od: 2000-09-01
2011-11-06 12:52
Joland, ja nie jestem fryzjerka, wiec na posty fryzjerek nie odpowiadam w ogole. Nawet na posty informatykow nie odpowiadam zbyt czesto, chyba ze akurat cos wiem, albo moge sprawdzic. Nigdy nie odpowiadam na pytania z serii "czy mi sie uda" albo "jak to i to zalatwic" poniewaz jestem w Szwecji na tyle dlugo, ze nawet rzeczy, ktore kiedys sam zalatwialem czy przez ktore przechodzilem kiedys, teraz sie zdazyly wielokrotnie pozmieniac. Lepiej wiec zeby ktos kto ma swieze wiadomosci odpowiedzial, niz zebym ja wprowadzal ludzi w blad.

  Profil uzytkownika: kajetan     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-06 12:58
Ok, glownym problemem (jezeli to wg. mozna nazwac problemem) pozostaje fakt ze na pytanie fryzjerki o mozliwosci pracy w Szwecji powinna odezwac sie jakas fryzjerka albo np. Joland opowiadajacy historie o tej jego mlodej fryzjerce i straceniu przez niej pracy. Ani Kajetan ani Lulu, ani Joland (poza ta opowiescia), ani ja nie mamy nic do powiedzenia w temacie fryzjerki i jej mozliwosci w Szwecji. Roznica jest taka ze Kajetan nie udziela sie tam gdzie nie moze dac jakiejs konstruktywnej rady.
Lulu
Otworzenie tego nowego tematu "ile czasu trwaja kursy", bylo klasycznym przykladem retorycznego "strzelenia sobie w noge".
Zazadalas aby ten temat zostal potraktowany powaznie (wiem, wiem ironia rulz przezylem lata 90) i jaki mialas respons
-Okolo 20 wpisow
-Ile na temat odpowiadajacych na twoje pytanie ? 2.
- Jak zachowala sie "gwardia" jak zwykle: wirtualne poklepywanie sie po plecach i ironizowanie problematyki.
Nic dodac, nic ujac.
  Profil uzytkownika: ollie     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-06 13:17
Czy ta moja opowiesc o fryzjerce,ktora sciagnela serdeczne przyjaciolka,nie daje Ci nic do myslenia?
Ta fryzjerka,o ktorej pisalem w opinii bab,byla super w swoim fachu.Co z tego jak to dopiero polowa sukcesu?.Druga,to nagonic klientow.
By osiagnac cos bez jezyka trzeba miec pomoc na miejscu,przyjznic sie z taka np. Iza,ktora ma dar przekonywania i kontakty.Dzieki ktorym nagoni klientow.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-06 13:41
"pozostaje fakt ze na pytanie fryzjerki o mozliwosci pracy w Szwecji powinna odezwac sie jakas fryzjerka"

Zacznij czytac bardzo uwaznie,to co pisza,jak Ty ich nazwales "starzy wyzeracze".Predzej mance ch** wyrosnie,jak odezwie sie ktos,dla kogo ta fryzjerka moze byc potencjalna konkurentka i opowie swoja droge jaka przeszla.Tutaj na forum kazdy probuje byc mily,bo jeden kontroluje drugiego.Gdybys spotkal sie w realu,to moglbys na palcach jednej reki policzyc osoby,ktore bezinteresownie,by przyszly Ci z pomoca w potrzebie.Wiesz dlaczego ja mam odwage to napisac,bo ja niczego od nikogo nie potrzebuje,tak bylo od poczatku.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2011-11-06 14:04
"nie wydaje mi sie, ze te wszystkie dojezdzajace fryzjerki ( nasze polskie) i inne paznokcioowy to one maja jakikolwiek biznes ze skatteverketem"

nie maja jesli przyjezdzaja tylko sobie dorobic na wakacje. a jesli decyduja sie na zamieszkanie to jak najbardziej zakladaja wlasne firmy (w SWE robi sie to przez neta i za darmo wiec zaden problem). firme musza miec bo mysla o wlasnym salonie a do tego potrzeba pozyczki, udokumentowanych dochodow. by dostac mieszkanie to tez robote trzeba miec..

po tym jak PL weszla do EU jest naprawde duzo prosciej
  Profil uzytkownika: iza     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2011-11-06 14:07
"By osiagnac cos bez jezyka trzeba miec pomoc na miejscu"
zgadzam sie z tym!
  Profil uzytkownika: iza     
myszkin


Wpisów: 2075
Od: 2009-01-26
2011-11-06 14:28
Fryzjerka zalapie sie w kazdym kraju bez jezyka bo klaki ludziom rosna i trzeba je scinac , a takze siwe wlosy farbowac bo ktora slicznotka chce paradowac z siwymi wlosami i wygladac jak stara baba

Chlop to jeszcze sam sobie brode i wasy (niektorzy je zostawiaja jako "logo" ) zgoli, wiec golibrodom jest ciezej znalezc prace.

Dziadek bez wasa i brody
  Profil uzytkownika: myszkin     
ollie


Wpisów: 61
Od: 2011-03-24
2011-11-06 14:58
Joland i tu moze lezy sedno mojego( jakby to nazwac ?) zaangazowania. Dlaczego nie opowiedziales tej historii po watkiem "Czy fryzjerka znajdzie prace?"
Dlaczego dyskusja o dojezdzajacych fryzjerkach rozkrecila sie dopiero teraz ? Dlaczego majac tyle rytyny tyle doswiadczenia tyle wiadomosci nie chcecie albo nie potraficie sie nimi podzielic ?
OBS! Argument BO TO SIE CALY CZAS POWTARZA odpada w przedbiegach. Wasze ironie, cynizm i szyderstwa tez sie powtarzaja. Na to macie chec,czas i ochote.
Tego nie rozumiem !!!
  Profil uzytkownika: ollie     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-11-06 15:26
Ja wchodze na PI w czasie pracy u siebie.Nie siedze caly czas na czatach.Traktuje ten portal wybitnie towarzysko.Wybieram sobie tematy,ktore mnie interesuja, np. tak jak wczesniej wspomnialem bardzo duzo zalezy od osobowosci pytajacego.Jednym slowem,jak ktos potrafi podkrecic ciekawa bajerke w pytaniu,to nie ukrywam,ze u mnie wiecej zyska.Wyczytalem gdzies bzdury,ze nie pomagamy(smiejemy sie) tym mniej zaradnym,piszcym z bledami.U mnie to nie ma zadnego znaczenia,kto kim jest i jak pisze.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-06 20:20
''Zazadalas aby ten temat zostal potraktowany powaznie (wiem, wiem ironia rulz przezylem lata 90) i jaki mialas respons
-Okolo 20 wpisow
-Ile na temat odpowiadajacych na twoje pytanie ? 2.
- Jak zachowala sie "gwardia" jak zwykle: wirtualne poklepywanie sie po plecach i ironizowanie problematyki.''

to byla ironia, zamierzona, jasne. i co z tego? chcialam sie czegos upewnic, upewnilam sie. a teraz przy okazji dowiem sie czegos, kazdy z nas ma jakies przemyslenia na temat, jakies rady,kazda (no, prawie) wypowiedz jest inspirujaca! albo wytknie mi bledy w postepowaniu czy mysleniu. super! pisalam juz tysiac razy, ze trzeba miec dystans do siebie, innych, tego forum etc. nie mam nic przeciwko, ze ktos mi napisze, ze bzdury pisze ( jesli tak uwaza, ok), jesli ktos odpowie, to tymbardziej ok, ze temat zjedzie na produkcje papieru czy uslugi wbijania gwozdzi w wate - nie bede nikomu mowic, zeby spadal, bo to moj temat.

kazda odpowiedz sie liczy, to nie jest formularz z trzema opcjami do zakreslenia, to jest zyjaca rozmowa, jak w zyciu. nie rozumiem zagadnienia ''gwardii'' i 'poklepywania po plecach'', wiec do tego sie nie odniose...
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-11-06 20:21
i nie uzywaj wobec mnie czasownika ''zazadalas'', bo zadam to ja od ludzi, ktorym place
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
qs131
Vasteras


Wpisów: 10
Od: 2009-12-12
2011-11-06 23:34
Bartek33 - na początek gratulacje Dopiero dziś miałem chwilę aby wejść na PI i poczytać nowości.
A czemu piszę ? - bo doskonale opisałeś sytuację, jaką ja tu zastałem 2 lata temu. Szukałem informacji przed przeprowadzką i większość co znalazłem nie brzmiała pozytywnie.
Mój przyjazd do Szwecji związany był z kontraktem (pracowałem w szwedzkiej firmie w Polsce), język szwedzki nie był wymagany a pensja zbliżona do Twojej.
Więc w 100% zgadzam się z tym co napisałeś i liczę, że więcej naszych rodaków dostanie szansę na pracę tutaj.

Po 2 latach mogę śmiało powiedzieć, że jestem zadowolony ze zmiany. Mam też szczęście bywać w Polsce co 2 miesiące i widzę, że zmiany tam idą w dobrym kierunku

A co do komentowania wątków - moja liczba wpisów oddaje poziom wiedzy, jakim mogę się podzielić. Wierzę, że będzie ich więcej ... choć wyzanaję zasadę że jakość ważniejsza od ilości.

Pozdrawiam
QbaS
  Profil uzytkownika: qs131     
tomesio


Wpisów: 47
Od: 2008-10-16
2011-11-07 20:51
Podpisuje sie pod Bartek33 pewnie ze mozna mam troche mniejsza kwote bo okolo 25 na reke i tez nie znam jezyka perfekt bez zadnych specjalizacji.Podkresle ze pomogla mi w tym rodzina.
  Profil uzytkownika: tomesio     
lidka50


Wpisów: 1664
Od: 2007-03-01
2011-11-07 22:29
Tomesio,tylko wez pod uwage,ze Tobie pomogla rodzina,tak samo jak i mnie.
qs131 przyjechal na kontrakt,wiec nie calkiem w ciemno,mozna powiedziec,ze przyjechal na gotowe.
Tu na forum wiekszosc pytajacych,to ludzie czesto bez wyksztalcenia zawodowego tylko ogolne,ktorzy chca rzucic wszystko na jedna karte i przyjechac w ciemno z rodzina,nie wiedzac,gdzie beda mieszkac i czy dostana prace.
Kiedys bylo latwiej i o mieszkanie i o prace,ale z roku na rok jest coraz gorzej.
Nawet takie cos jak sprzatanie.Okej,otworzysz firme,ale potem musisz walczyc,aby sie utrzymac na powierzchni.
Czesto jest tak,ze praca wykonana,pracownikowi trzeba zaplacic w terminie,oplacic podatki,a nie wszyscy klienci placa w terminie,czesto konczy sie to podaniem niektorych do Kronofonden.
My,z racji wlasnych i znajomych doswiadczen,staramy sie ludziom wytlumaczyc,ze tu nie jest tak rozowo,jak sie wiekszosci wydaje,ze najpierw niech przyjedzie jedna osoba,zalatwi sobie legalna prace na dluzszy czas,mieszkanie oraz wszelkie formalnosci,a dopiero potem moze sprowadzic rodzine.
Jesli sie jest samemu,to nawet jak cos nie wypali,to ma sie gdzie wrocic,ale kiedy na glowie rodzina,to wtedy juz zaczyna sie tragedia.
Ja mialam gdzie mieszkac,rodzina pomagala mi znalezc prace i na poczatku pomagala tez tam,gdzie potrzebny byl jezyk szwedzki,a potem poznalam swego obecnego partnera,dzieci i wnuczka tez tu mieszkaja,tak,ze nie moge tego zostawic,choc gdzies moze jest lepiej(choc w moim wieku 60+ to juz to nie odgrywa takiej roli,rodzina wazniejsza).
  Profil uzytkownika: lidka50     
Forum -> Życie w Szwecji -> Jak to jest naprawdę z pracą bez języka szwedzkieg
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






Dam Pracę (Värmdö )
Praca (Södertälje)
Praca od zaraz (Uddevalla)
firma sprzątającą poszukuje pracownika od zaraz (Sztokholm)
Dołącz do grona fachowców remontujących łazienki (Täby)
Pracownik återvinningscentral (Sztokholm)
Praca- sprzątanie (Tyresö )
Praca dla operatora koparki (Stockholm)
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 5 gości
oraz 0 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony