| Autor | Inżynier budownictwa z angielskim |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
|  2011-08-07 23:38
Witam,
Mój kolega zastanawia się nad wyjazdem do Szwecji i w sumie pisze w jego imieniu.
Jest inżynierem budownictwa z 6 letnim doświadczeniem.
Angielski zna perfekt, ale Szwedzkiego wcale.
ma jakieś szanse na znalezienie prace w zawodzie?
A jeśli tak to na jaką pensje może liczyć |
| |  |
prometeusz
Wpisów: 500
Od: 2010-09-03
| 2011-08-08 09:28
 ma... pewnie, ze ma... 50/50 |
| | |
iza
Sztokholm
Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
| 2011-08-08 09:31
pensja 20-50 tys brutto (podatek 30-50%) |
| |  |
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
| 2011-08-08 10:09
jesli pan inzynier umie klasc kafelki to pewnie,ze znajdzie robote... |
| | |
Szemhazaj
Wpisów: 44
Od: 2011-06-15
| 2011-08-08 12:20
[Wpis wykasowany przez Moderatora. Atak personalny] |
| | |
Harpo28
Wpisów: 218
Od: 2008-05-05
| 2011-08-08 12:24
Skoro kolega zna perfekt angielski to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sam się dowiedział? |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2011-08-08 12:27
Tak tak, my tutaj tak razem z Lulu bardzo zazdroscimy panu inzynierowi tego jego inzynierstwa i mozliwosci w Szwecji. 
Pytanie dla kolegi pana inzyniera: moja kolezanka jest inzynierem budownictwa z angielskim, jest z Ukrainy, polskiego ani w zab, ale jeszcze po ukrainsku mowi.
Jakie ma mozliwosci pracy na swoim stanowisku w Polsce?
Odpowiedz sobie na to pytanie i bedziesz znal odpowiedz na wlasne.
|
| | |
Pekkala
Wpisów: 37
Od: 2011-07-10
| 2011-08-08 12:38
Jesli ma znajomosci w Szwecji (a wychodzi na to, ze nie ma), moglby miec prace od reki po angielsku.
Moglabym kolege inzyniera polecic komus i by prace dostal, ale ze kolegi nie znam i nie wiem, co to za czlowiek, mam zwiazane rece.
Pozostalo mu slepe wysylanie CV gdzie popadnie... |
| | |
Oxen
Let's Rock Baby
Wpisów: 5717
Od: 2004-10-27
| 2011-08-08 13:07
Wydaje mi sie, ze *maggie* wyjasnila wlasciwie wszystko w tym temacie, ze o przykladzie kolezanki nie wspomne...
Budowlancy to chyba w RP powinni byc w cenie, zamiast Chinczykow sprowadzac ;) |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-08-08 13:25
znam jednego takiego
musial kompletowac cos w Szwecji zeby mu dyplom uznali
szwedzki b dobrze
pracy nie dostal
firme otworzyl
Polakow zatrudnia
ale szanse sa
nawet w lotto sa |
| | |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
| 2011-08-08 14:11
Dzieki za komentarze.
Za te kasliwe rowniez.
Nie brak tu ludzi z kompleksami :-p
myslalem ze forum jest to wzajemnej pomocy
a nie "jedźmy po sobie nawzajem".
a dla informacji szanse ma i to duze.
Mam dzis informacje z pierwszej reki-od osoby ktora pracuje tylko z angielskim na takim stanowisku od kilku lat.
|
| | |
KasiaTom
Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
| 2011-08-08 14:42
Arturo100
- prawie wszyscy tutaj znaja bardzo dobrze angielski
- nostryfikacja dyplomu zajmuje okolo 4 miesiecy
- szwedzki jest trudnym jezykiem, duzo czasu uplynie zanim ktos poprawnie zacznie sie nim poslugiwac...
- znalezienie legalnej pracy graniczy z cudem i odbywa sie glownie poprzez referencje,
- poza tym rynek pracy w sektorze budownictwa jest "bardzo mocno nasiakniety", wiec pozostaje zyczyc powodzenia!
Aha co do kasliwosci, czlowieku, jezeli ktos Ci pisze prawde to nie jest to kasliwosc tylko SZCZEROSC |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2011-08-08 15:01
Co Wy tu za kocopoly wypisujecie z tymi nostryfikacjami i takie tam.Predzej wyinzynierowany ukrainiec cos osiagnie w Polsce niz polak w Szwecji.
Budownictwo polskie i szwedzkie to dwa inne Swiaty i inne materialy.Nawet do kladzenia plytek w lazience go nikt nie wezmie,bo nie ma kwalifikacji i ubezpieczenie nie obejmuje. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-08-08 15:17
w Szwecji najwazniejsze sa
socjalne kompetencje
czyli inaczej znajomosci
nie dyplomy |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2011-08-08 15:44
Arturo,mozesz miec informacje nawet z pierwszej nogi,tylko znajdz kogos kto wezmie Twojego wyinzynierowanego w budownictwie kolegi do bardziej odpowiedzialnej roboty jak mieszanie betonu(po szybkim przeszkoleniu) lub prostowanie gwozdzi. |
| | |
KasiaTom
Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
| 2011-08-08 15:57
az sobie sprawdzilam "kocopoly" w miejskim slowniku slangu,
http://www.miejski.pl/slow o-Kocopo%C5%82y
|
| | |
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
| 2011-08-08 16:04
tak, mam kompleksy. strasznie zazdroszcze inzynierom po trzyletnich studiach w Chrzaszczyrzewoszycach, ktorzy nie umieja sobie poszukac pracy na wlasna reke mimo doskonalego angielskiego wyuczonego tamze.
przepraszam,nie moge napisac wiecej- musze wracac do swego niskoplatnego kieratu.
ON
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-08-08 16:20
o jedno stanowisko pracy w szkole staraly sie trzy szwedki
dwie mialy kwalifikacje doswiadczenie i referencje
trzecia nic nie miala tylko znala rektora
prace dostala ta
ktora znala rektora |
| | |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
| 2011-08-08 17:10
@KasiaTom
Dobrze angielski to zna ktos kto mieszkal min 5 lat w kraju angielsko jezycznym i uzywal tam tego jezyka na codzien.
I nie wierze ze prawie wszyscy w Szwecji go znaja na tym poziomie..(tzn Polacy(Sori)kazdy umie powiedziec.
Ale mowie o plynnej znajomosci.
Ja sie zupelnie nie obruszam za SZCZEROSC ale jesli taka jest szczerosc to naprawde smutne, ze ludzie po studiach klada plytki i im z tym dobrze..trzeba znac swoja wartosc. nie mamy juz lat 80-tych i czolgi w Polsce juz nie jezdza. Znajomy pracuje w Norwegii tylko z angielskim i jest unzynierem mechanikiem.
Ja znam kupe osob z branzy budowlanej ktorzy pracowali lub pracuja w branzy budowlanej w roznych krajach. Nie mowie tu o Wasatych alkoholikach ktorzy nazywaja sie budowlancami, ktorzy mieszkaja po 5 na kwadracie, myja sie w soboty a potem pija wodke z Lidla ogladajac pornole.
Co do Szwedzkiego to sie nie ludze ze mozna sie go w rok nauczyc lub jak ktos tu gdzies pisal w 3 tygodnie.
Czy w ogole ktos z Was pracuje na jakims powazniejszym stanowisku? biurowe/kierownicze itp.
Nie wywyzszam sie ani nic z tych rzeczy jak ktos tu sugeruje caly czas.
Po prostu jestem ciekaw.
|
| | |
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
| 2011-08-08 17:20
ochlon. jeden polak zostal nawet papiezem. ale to absolutnie nie znaczy, ze jak ktos skonczyl teologie i zna cztery, piec jezykow to wystartuje w najblizszych wyborach na papieza i wygra.... rozumiesz te sugestie? i sugestie darsima? |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2011-08-08 17:32
Arturo,wszystko sie zgadza,jakbys zapytal o prace dla inzyniera mechanika ze znajomoscia programowania CNC,to dostalbys calkiem inna odpowiedz(zarobki ok 36-50 tys SEK,bardzo poszukiwani).Polskie wyksztalcenie w budownictwie nie ma tutaj zadnego znaczenia,by gdzies zajsc potrzeba bardzo duzo czasu i szczescia. |
| | |
pratsam
Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
| 2011-08-08 17:43
Czasu,szczescia i znajomosci. |
| | |
Oxen
Let's Rock Baby
Wpisów: 5717
Od: 2004-10-27
| 2011-08-08 17:55
*Arturo100*
Skoro wiesz lepiej, to czemu pytasz i to "w imieniu kolegi", a pozniej strzelasz focha... Jak "kolega" jest wstydliwy to sobie nawet z oxfordzkim angielskim na wyspach nie poradzi.
Z wklejonego ponizej linka dowiesz sie, ze celem forum nie jest niesienie pomocy komukolwiek w czymkolwiek, a wolna i swobodna wymiana pogladow - w ramach ustalonych regul.
- http://pl.wikipedia.org/wi ki/Forum_dyskusyjne
Poszukaj sobie "kolege" lekarza, to jak nie tu to w Norwegii mu prace znajdziemy ;)
|
| | |
bolek1970
PZU
Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
| 2011-08-08 17:59
90%, tu piszacych, to ludzie od mopa, lopaty i kielni, a co bardziej rozgarniety, to potrafi nawet rusztwana skladac.
Pozostale 10%, to przypadki socjalne i na lipnych rentach.
Teraz pomysl, ile osob juz zdolales tu obrazic...
|
| | |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
| 2011-08-08 18:49
Ok,
Nie rozumiem tylko co ludzi tak ciągnie do Szwecji skoro jest tak ciężko i tak po znajomości mocno.
Język elfów, wszyscy tu narzekają na wszystko 
A tak serio to nie chciałem nikogo tu obrazić
a jeśli to zrobiłem to przepraszam.
Każda praca jest tylko pracą. Po prostu zapytałem.
Peace!  |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2011-08-08 19:04
W Szwecji mozna nauczyc sie pokory. Nikt nie przywiazuje wagi do tego,gdzie sie pracuje.Czy ktos maluje sufity w parku,czy smiga caly dzien z pusta taczka,bo taki zapier***,ze nie ma czasu zaladowac.
Masz prace jestes kims,nie masz-wegetujesz tak jak w Polsce. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-08-08 19:33
kolega inzynier nie wywiazywal sie zdaniem Szweddzkich pracodawcow ze swoich obowiazkow postawili go obok jego pracownikow zeby sie wykazal jak odmowil to sie z nim pozegnali
jak sie nauczysz szwedzkiego w trzy btygodnie na poziomie studiow wyzszych bo takiego potrzebujesz to mi kaktus na tylku wyrosnie |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2011-08-08 19:56
Mnie ten kaktus wyrosnie jesli znajdzie prace od reki w zawodzie, na stanowisku, tylko z polskim wyksztalceniem.
Nie wiem jak ucza w PL, tutaj to dosc szeroki kierunek.
CAD, PM, obliczenia (z uzyciem szwedzich standardow). Potem czekaja kontakty z budowlancami, ktorym trzeba wytlumaczyc wlasne rysunki i wyliczenia.
Zarobki na poczatek to 20-25.000kr, ale za to wzrastaja szybciej niz w innych branzach.
|
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-08-08 20:03
szwedzki stolarz zarabia wiecej niz szwedzki inzynier po studiach
powiedzmy ze stolarz jest ambitny idzie na studia studiuje trzy lata, zadluza sie i dostaje prace w ktorej bedzie zarabial 6000 mniej miesiecznie niz mial przed studiami
jako stolarz pracowal od 7 do 16 i potem szedl do domu, albo darl gebe zeby mu podwojne zaplacili.
jako inzynier moze pracowac ile chce dluzej za te same pieniadze
i dziekowac ze dostal taka szanse
paranoja |
| | |
bolek1970
PZU
Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
| 2011-08-08 20:25
Peace!
Pis, jak pis, a moze piss ?...
Na drugi raz poczytaj jakies stare watki najpierw, aby wyczuc blusa, w takich sprawach. Tak przynajmniej przecietnie rozgarniety malarz-szpachlöarz, by zrobil !
Tych pytan pojawia sie duzo, moze stad duza doza ironii, u polackow... |
| | |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
| 2011-08-08 20:32
PiS
albo Peas
albo Piss Off
do Twego wyboru
A ogolnie to daruj sobie pisanie, bo twoje posty wieja goryczą jakas specyficzna i niespelnieniem zyciowym.
Nie masz nic mądrego do powiedzenia to nie mów nic
|
| | |
pratsam
Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
| 2011-08-08 20:34
PIS,to troche zakrawa na polityke.
Wkleje cos w ten desen:
http://demotywatory.pl/335 1731/Oficjalne-rozpoczecie-kampanii-wybor czej |
| | |
bolek1970
PZU
Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
| 2011-08-08 20:34
bo twoje posty wieja goryczą jakas specyficzna i niespelnieniem zyciowym
Widze, ze nie tylko inzynier, ale i socjolog...
No i ten angileski, perfekt...
pzdr, |
| | |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
| 2011-08-08 20:38
angijelski perfekt
jasne a Szwedzki bedzie za 2 tygdonie, bo juz tydzien sie ucze na youtube hehehe
generalnie po przeczytaniu postow tego tematu doszedlem do wniosku ze ludzie w Szwecji dorywaja sie jakiejkolwiek pracy i trzymaja jej latami bo innej nie bedzie.
taka mala Polska w Szwecji.
schylic glowe i dac sie tloc po niej
bo pieniezki lepsze niz w kraju a o awans nie ma szans.
porazka.
A Ty naprawde jestes z Ciemnogrodu.
pewnie masz wąsy i "robisz" w budowlance
|
| | |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
| 2011-08-08 20:42
@BOLEK
To bylo pol zartem wiec nie bierz do siebie tych wasow
moze mierze za wysoko ale uwazam ze tak lepiej
a ogolnie to powiem kumplowi by swtorzyl tu konto
i sam sie dopytywal
po co ma zbierac za niego baty |
| | |
bolek1970
PZU
Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
| 2011-08-08 20:48
do wniosku ze ludzie w Szwecji dorywaja sie jakiejkolwiek pracy i trzymaja jej latami bo innej nie bedzie.
Znow sie mylisz, a wszystko przez to, ze nie czytasz wczesniejszych postow, jak Ci radze !!!
Masa ludzi pisze, z pytaniami o studia, aktualizowanie dyplomow itd
Te informacje sa i to, tu na forum, a nawet w tym dziale.
Ja jednak ci nie pomoge, bo robie jedynie w budowlance...
pzdr, |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-08-08 20:50
teraz szwedzcy pracodawcy chca miec pracownika za darmo najchetniej wtedy ma sie wieksze szanse |
| | |
KasiaTom
Wpisów: 1227
Od: 2010-09-23
| 2011-08-08 20:57
"za darmo najchetniej" z punktu widzenia pracodawcy wyglada to inaczej, daje Ci mozliwosc zaistnienia na szwedzkim rynku pracy, mozesz sie wykazac, praca za darmo - wolontariat, na jakis okreslony czas wcale nie jest zlym rozwiazaniem... jest wielu takich co chca pracowac na takiej zasadzie |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-08-08 21:01
mozesz sie wykazac, praca za darmo - wolontariat, na jakis okreslony czas wcale nie jest zlym rozwiazaniem."
masz racje
ale ja myslalem o praktykach oplacanych przez försäkringskassa
|
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2011-08-08 21:04
Wolontariat to najlepsza droga na poczatek.Malo osob zdaje sobie sprawe,ze to doskonala forma nauki jezyka i jednoczesnie chyba optymalne referencje przed podjeciem pracy zarobkowej. |
| | |
bolek1970
PZU
Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
| 2011-08-08 21:11
Woluntariat, jako droga do sukcesu ?
Kupa smiechu, mnie ogarnela !
Od 20 lat, w jakiejs formie woluntariatu uczestnicze i owszem uzywam doswiadczen z tym zwiazanym, w zyciu zawodowym, ale na CV, to raczej gowno warte...
Szwedzi poklepia po plecach, powidza, jai jestes duktit i to tyle, mniej wiecej...
Od znjomych w innych krajach slyszalem, ze ludzie powaznie zaangazowani w woluntariat, dostawali propozycje pracy, ale w Szwecji nigdy.
pzdr, |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2011-08-08 21:16
Moja zona z wolontariatu w Röda Korset dostala prace w komunie mimo,ze bylo wielu kandydatow.Szefowa powiedziala jej o tym po jakims czasie. |
| | |
bolek1970
PZU
Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
| 2011-08-08 21:20
Moja zona z wolontariatu w Röda Korset
To akurat (bez obrazy), dosc sprytne posuniecie !
W takich redkrosach pracuje emerytowne, pracownice kumuny i socjalu(rekompensujz zapewne swe brudne sumienie) i nie dziwie sie, ze jakos docenily kogos uczciwego i pracowitego...
Przynajmniej, na starosc pokazuja odrobine przyzwoitosci... |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-08-08 21:22
tam bardzo mile sa widziani wolonariusze jako przykrywka dla szwindli
http://www.aftonbladet.se/ nyheter/article11893268.ab |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2011-08-08 21:22
Bolek,ja bylem tutaj wczesniej,przygotowywalem grunt,kierowalem tymi posunieciami.  |
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2011-08-08 21:29
Darsim,jakby myslec tymi kategoriami,to Szwecja jest jednym wielkim szwindlem. |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2011-08-08 21:31
Szwecja jest jednym wielkim szwindlem."
czy ja kiedys cos innego napisalem?
|
| | |
JOLAND
Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
| 2011-08-08 21:35
"Tu mam ciotke,tam mam wuja,znajomosci mam od hu**" +nigdy niczego i nic nie chwalic i jakos sie przedzie.
To caly obraz Szwecji. |
| | |
tylkoraz
Wpisów: 283
Od: 2011-05-17
| 2011-08-08 21:52
...w Polsce se nie poradzil jako ktos ? |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2011-08-08 22:19
Joland napisal:"Tu mam ciotke,tam mam wuja,znajomosci mam od hu**"
Hahahahahahhaha!!!!! to jest dobre musze zapamietac |
| | |
skoczek
Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
| 2011-08-08 22:38
Arturo napisal:"Ok,
Nie rozumiem tylko co ludzi tak ciągnie do Szwecji skoro jest tak ciężko i tak po znajomości mocno.
Język elfów, wszyscy tu narzekają na wszystko
A tak serio to nie chciałem nikogo tu obrazić
a jeśli to zrobiłem to przepraszam.
Każda praca jest tylko pracą. Po prostu zapytałe"
Ja nie narzekam....mnie jest dobrze ... nie powiem ze "bardzo" bo do tego brakuje mi jeszcze klimatu ( lubie cieple morza ) hawajskich pieknosci i zimnych drinkow z parasolkami.... i oby tak dalej ...perspektywy na emeryture mam takie jak Darsim gdzies napisal ( czyli pewnie nie bedzie pieniedzy jak do wieku tego uda mi sie dowlec, a czy mi sie uda to tez nie wiem , bo pewnie wczesniej albo mnie zastrzela , albo sie gdzies na odludziu utopie, wiec sie nie martwie) sam sobie na te emeryture zbieram fundusz wiec jak dotrwam to z glodu nie zdechne - przeciwnie.....jedyne co mnie meczy to praca do ktorej chodze bo mnie wszyscy prosza....i nic mi sie niechce robic...albo robilbym cos innego cos co byloby dla mnie "wesole"Kazdy ma swojego mola i kazdy ma innego... |
| | |
Oxen
Let's Rock Baby
Wpisów: 5717
Od: 2004-10-27
| 2011-08-09 08:39
Mnie tu jest calkiem OK. A jak sie nudze; wyjezdzam na kilka dni tak, by chciec zatesknic spowrotem do malej Szwecji. O co wiec chodzi?... |
| | |
meghann
Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
| 2011-08-09 13:43
Tez musze skomentowac wpis Arturo:
"Ok,
Nie rozumiem tylko co ludzi tak ciągnie do Szwecji skoro jest tak ciężko i tak po znajomości mocno.''
Naprawde,choc ciezko w to uwierzyc - nie wszyscy przyjechali tutaj tylko dla kariery po znajomosci. Ja przyjechalam za sercem,a prace swoja mialam ze soba (taka mam prace, ze od biedy moge mieszkac gdziekolwiek). Jak sie milosc skonczyla,to juz jakos mi tak zostalo z rozpedu chyba
I tego chyba tez nie mozna nazwac narzekaniem czy zniechecaniem,ze piszemy ludziom iz naprawde jest ciezko bez znajomosci jezyka tego kraju,praktycznie bez wzgledu na to, ktora grupe zawodowa reprezentujesz. Wyjatkiem sa moze Skandia,Volvo,Astra Zeneca,ktore sobie zamawiaja inzynierow 'utlänningow',ale oni sobie 'plockaja' tych najlepszych,po czym funduja im intensywne kursy szwedzkiego w prywatnych szkolach (co tylko dowodzi faktu jak bardzo jezyk jest wymagany).
Troche sobie ponarzekamy - tak juz mamy,nawet gdy jest dobrze, to chocby na pogode czy obgryzione paznokcie Szwedek w metrze - jako Polacy nie jestesmy takim wesolym narodem jak Hiszpanie czy Grecy,ktorzy mimo kryzysow zyciowo-ekonomicznych stawiaja na stole Grappe alternatywnie Rioje i hej ho,bawia sie do bialego rana z rodzina i sasiadami.
pzdr i powodzenia,
M. |
| | |
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
| 2011-08-09 14:06
ee, grecy to retsine! |
| | |
meghann
Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
| 2011-08-09 14:17
tfu,na psa urok - rzeczywiscie! Przepraszam - grappe to Wlosi przecie!
//M. |
| | |
bolek1970
PZU
Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
| 2011-08-09 14:47
ee, grecy to retsine!
Szkoda, na to watroby marnowac, ale na Ouzo, to juz i owszem... |
| | |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
| 2011-08-09 15:32
@meghann
Musze przyznac ze Twoje posty sa sensowne, konstruktywne i przede wszystkim pozytywne. To rzadkosc wsrod Polakow a juz szczegolnie tej piękniejszej czesci. Tak trzymac!
Pozytywizm przede wszystkim a nie za zimno, za drogo, za goraco, zawsze cos nie tak.
Cieszmy sie kazdym dniem ludzie.
Chyba we krwi Polaka jest narzekac, gdzie nie bedzie zawsze bedzie nei do konca szczesliwy
wiec tym bardziej doceniam postawy takei jak u meghann
Pozdrawiam |
| | |
meghann
Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
| 2011-08-09 15:48
no wiesz dla mnie czasem tez 'zycie to niejebajka' (a juz zwlaszcza w poczatkach w Szwecji ojoj) ale czlowiek sie uczy cale zycie Poza tym udowodniono iz ludzie patrzacy pozytywnie na zycie zyja dluzej.
pozdr raz jeszcze i powodzenia dla ciebie i kolegi
//M. |
| | |
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
| 2011-08-09 16:06
bolek, ouzo?!?!?! tym to sie przestrzenie miedzyzebowe plucze, a nie pije! |
| | |
agroturysta
Göteborg
Wpisów: 56
Od: 2009-11-14
| 2011-08-10 09:30
Arturo100, Sam "inz. budownictwa" to nic nie mowi - wiem, bo tez jestem takowym.
Ten twoj kolega to jaka specializacje ma? Tytul magister? jakie ma doswiadczenie (gdzie i z czym pracowal)? i na jakie stanowisko chce startowac?
Jako platschef na budowie to bez znajomosci szwedzkiego sie nie da.
Ale jako np konstruktor w firmie konsultingowej to daloby rade. Dzisiaj obowiazujaca (nowa) norma budowlana jest Eurokod, taki sam w calej UE. Jesli twoj kolega jest specem od Eurokodu to sadze ze u sporu firm by mial wziecie bo to nowa norma a doswiadczonych ludzi malo.
Jesli chodzi o angielski to jesli jego znajomosc jest na poziomie fachowym to wyglada to tak ze dzis duzo firm konsultingowych wynajmuje specjalistow za granica (glownie w Indiach). I z nimi trzeba sie umiec porozumiewac.
Sa tez firmy gdzie jezyk angielski jest jezykiem oficjalnym, a projekty wykonuje sie dla calego swiata.
Placa zalezy troche od specjalizacji i doswiadczenia. 25 kSEk to na start dla kogos zaraz po studiach (w rejonie Sztokholmu pare kilo wiecej). |
| | |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
| 2011-08-10 12:52
dzieki agroturysta za sensowne info
Znajomy ma 6 lat doswiadczenia z UK
z biura projektowego jako projektant konstrukcji.
jest mgr inż z Polskim dyplomem
specjalizacja konstrukcje budowlane
nie pracowal w Eurokodach nigdy tylko na
brytyjskich normach
ale to bystry koles i szybko sie uczy
A jezyk jak na Polaka zna perfekt wg mnie.
|
| | |
agroturysta
Göteborg
Wpisów: 56
Od: 2009-11-14
| 2011-08-10 13:38
No to uwazam ze jak na konstruktora to dobre doswiadczenie. Niech wysyla 'cefauki'. Sadze ze ma szanse.
Teraz jest tak ze najbardziej poszukiwani konstruktorzy na rynku to tacy co maja ca 10-15 lat doswiadczenia. Powodem tego jest kryzys ktory byl w branzy w latach 90. Kryzys ten spowodowal ze wielu inzynierow (konstruktorow) budowlanych po studiach przeszlo do innych branz (np samochodowej) i stracili biezacy kontakt z budowlanka. Dlatego takiego stazu teraz szwedzcy pracodawcy poszukuja. Z drugiej strony takich najtrudniej namowic na przejscie z jednej do drugiej firmy.
Doswiadczenie z brytyjskimi normami tez jest ok, gorzej by bylo gdyby tylko pracowal z amerykanskimi (wtajemniczeni beda wiedzeli o co chodzi We wszystkich firmach sa dostepne Eurokody po szwedzku ale tez po angielsku.
Proponuje zaczac od firm ktore projektuja dla przemyslu. Z firmami od konstrukcji mieszkan i biurowcow nie ma co bo tam budzety sa tak napiete ze az nie jest fajnie. Tez odradzam konstrukcje mostow bo wtedy niestety trzeba znac i rozumiec cala biurokracje.
Jesli ma dobre rekomendacje to gdzies w okolicy 30-35k powinien wyladowac.
I sie nie przejmuj kasliwymi komentarzami. Ludzie nie sa z branzy to i nie wiedza o co biega |
| | |
Arturo100
Wpisów: 69
Od: 2011-04-18
| 2011-08-11 13:03
dzieki
widze ze jestes w temacie i na biezaco.
moglbys podac swojego maila jesli to nie problem oczywiscie.
nie ma sensu podbijac tematu na forum.
a maila przekazalbym dalej osobie zainteresowanej.
Pozdrawiam i dzieki za informacje |
| | |
agroturysta
Göteborg
Wpisów: 56
Od: 2009-11-14
| 2011-08-11 13:54
kliknij na mojego awatara. Tam jest juz mail. |
| | |
Konrad35
Göteborg
Wpisów: 43
Od: 2011-11-24
| 2012-01-14 23:35
Hej agroturysta.
Znalazłem właśnie ten temat i miałbym do Ciebie parę pytań jako osoby z branży. Mógłbyś wysłać do mnie maila z nr telefonu?
Nie znalazłem maila do Ciebie w Twoim Avatarze jak poleciłeś wcześniej komuś innemu
Mój mail dm2001[at]wp.pl
Dzięki z góry |
| | |
amarylis4
Wpisów: 2
Od: 2012-03-12
| 2012-03-12 14:19
jaka jest sytuacja w Szwecji dla ludzi z wykształceniem budowalnym w specjalności drogowej (komunikacyjnej)?? mam małe doświadczenie przy projektowaniu dróg i znajomość angielskiego, chociaż wiem że W szwecji wykorzystuje sie trochę inne technologie niż tutaj w Polsce. Jakie miałabym szanse na znalezienie pracy (oczywiście po nauczeniu się języka szwedzkiego)?? |
| | |
paflof
Wpisów: 1
Od: 2012-08-02
| 2012-08-02 20:32
Witam,
Pracuje w duzej korporacji, ma miedzy innymi biura w Polsce i Szwecji. Zaproponowano mi przeniesienie do Stockholmu na tym samym stanowisku co w polsce jako projektant drogowy. Jakie kwoty wynagrodzenia wchodza w gre?Chcialbym miec jakas wyjsciowa pozycje do negocjacji...zebym nie przesadzil z moimi oczekiwaniami.
Pozdrawiam |
| | |
black sabbath
Wpisów: 9092
Od: 2012-06-16
| 2012-08-03 20:06
to zalezy co masz na mysli proj.drogowy? i kto chce cie zatrudnic na jakim stanowisku ,jako projektant to raczej watpie (maja swoich) jesli to jest Skanska to sami ci zaproponuja niema co sie wychylac przyjedziesz to zobaczysz |
| | |
