Siobhan
Wpisów: 580 Od: 2010-04-11
| 2011-07-21 17:49 Czy jest jakas mozliwosc wylapania osob, ktore z braku wlasnego zycia lub zwyklej zlosliwosci robia na ludzi donosy do urzedow/firm itd? W zwiazku ze startem wlasnej firmy przekonalam sie na wlasnej skorze o zlosliwosci/ ciezkim znoszeniu konkurencji szwedow - z braku powazniejszych bledow i niedociagniec ktos zrobil na mnie donos,ze cos mam zle zarejestrowane (choc gdy kilka miesiecy wczesniej dzwonilam do tegoz urzedu to nikt mi nie mogl na moje pytania odpowiedziec i w sumie kazali olac), wiec teraz urzad sie obudzil i musze sie rejestrowac (nie nie jest to skatteverket - podatki place :P) W sumie facet z urzedu stwierdzil, ze to tylko formalnosc z tym, ze musze wypelnic z 40 roznych blankietow- wiec zajmie mi to naprawde od groma czasu. Oczywiscie szykuje sie na wiecej takich *uprzejmych doniesien* bo skoro ktos uczepil,sie tak detalicznej rzeczy to domyslam sie,ze niedlugo na cos innego wpadnie...Zeby nie bylo to nikt dzielny to nie byl- donos anonimowy. Czy gdyby przypadkow takich anonimowych donosow bylo wiecej mam prawo zglosic to na policje w ramach nekania? Czy wtedy urzedy, ktore zgloszenia przyjmuja mialyby obowiazek dowiedziec sie albo udostepnic chocby numer telefonu, z ktorego mozna donosiciela namierzyc tak,zeby ta osoba nie byla juz anonimowa i mogla zostac ukarana? |