magda1974
Wpisów: 81 Od: 2011-01-28
| 2011-05-15 23:51 Niech sie lepiej kolega nie pyta, bo jak sie dowiedzą, że ma polską działalność i chce działać na szwedzkim rynku, to mu powiedzą, że jest pasożytem, podejrzanym i bezczelnym typem. Musi płacić 50% podatek z usmiechem i przekonywac wszystkich, ze tak trzeba bo inaczej to kopa w ........i pa, pa. Poczytaj temat "jak zdobyc numer personalny"i i " początki życia w Szwecji (czy coś podobnego) to zobaczysz, jak można objechać człowieka za naiwne pytania (naiwne dla innych, nie dla nowicjuszy).
Nie dotyczy Izy.
Ona jest, tak uważam, obiektywna.
Większość forumowiczow pewnie też.
Ale jest część szwedzkich Polakow, dla których Szwecja, jest bardziej szwedzka, niż Polska polska. Na zasadzie prawa Kalego. Jestem Polakiem i mnie tu można być, ale Ty jesteś Polakiem i Ty nie masz prawa tu być. Jestem sędzią w nie własnym kraju, ale mam prawo osądzać innych. Takie polaczkowo. To jest moje zdanie, tylko nie wiem, czy wolno mi się wypowiadać. Bo innym prawie Szwedom wolno ironizować, nowym forumowiczom nie, bo są wtedy bezczelni. Poczytaj inne wątki i albo się zachwyć albo przeraź. Powodzenia w boju. Nie licz na nikogo, tylko na siebie. Mimo tego, że na tym forum naprawdę jest kilka osób, które chcą pomóc, to nigdy nie dowiesz sie, czy dla Ciebie to jest najlepsze rozwiązanie, bo każdy przypadek jest inny. Zatrudnij szwedzkiego doradzcę. Powodzenia. |