Autor | Dobry początek |
lukashbk
Wpisów: 2 Od: 2011-05-12
| 2011-05-12 19:56 Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Chciałbym się dowiedzieć jak zaczęła się Wasza przygoda w Szwecji.
- nie znam języka
- nie jestem inżynierem, fachowcem itd..
Za to bardzo chciałbym przenieść się do Szwecji -najpierw sam, następnie żonę i córkę.
Może ktoś z Was posiada jakieś kontakty które pomogłyby mi wyjechać i znaleźć pracę. Z góry dziękuje za odp.
P.S. W Polsce jestem kierowcą kat B w hurtowni, wcześniej byłem brygadzistą w firmie sprzątającej.
Pozdrawiam
Łukasz |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2011-05-12 20:01 http://www.stadsmissionen. se/
Tu daja zakwaterowanie, albo przynajmniej cieple posilki. Na poczatek w Twojej sytucji, w sam raz... |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-12 20:08 tu sa podane numery telefonow do zyczliwych ludzi
zaptsz sobie
przydadza sie
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=36574 |
| |
gusia2425
Wpisów: 276 Od: 2009-01-12
| 2011-05-12 22:29 no i kolejne zyczliwe odpowiedzi niema co. polacy w szwecji naprawde wy sie robicie samoluby i byle zeby komu dac kopa w d...e!!! a dla kolegi co do pracy to sprubuj poszukac na bazarze poloniinfo. Na poczatek pomocne by bylo gdybys znal chociarz komunikatywny angielski. |
| |
pratsam
Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2011-05-12 22:37 Kolego nie sluchaj ich,wpadaj tu w ciemno a jak dopadnie Cie handra to proponuje zawsze wlaczyc sobie tego pana tanczacego na tym filmiku,mnie sie zawsze poprawia samopoczucie jak go ogladam
http://www.youtube.com/wat ch?v=QtxlCsVKkvY |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2011-05-13 01:11 lukasz powiem ci tak: pytan takich jak twoje pojawia sie minimum 2 w tygodniu.
pol tego dzialu to wlasnie odpowiedzi na pytania "jak zaczac" itp.
polecam lekture watkow z ostatnich 180 dni- i mysle ze wtedy bedziesz mial jasniejszy obraz...
ludzie pisali juz tu to samo tysiace razy i po prostu, no wiesz.. ilez razy mozna to samo i w kolo macieju...
ja od siebie napisze tyko "lepiej sprobowac i zalowac, niz zalowac, ze sie nie sprobowalo"
|
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2011-05-13 01:13 "Może ktoś z Was posiada jakieś kontakty które pomogłyby mi wyjechać i znaleźć pracę"
tu sa kontakty:
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=30331
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-13 06:12 ja od siebie napisze tyko "lepiej sprobowac i zalowac, niz zalowac, ze sie nie sprobowalo"
intresujace
tylko nie koniecznie prawdziwe
w Norwegi do obierania bananow szukaja
na "dobry poczatek" |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2011-05-13 07:37 Do *gusia2425* (parafraza "Dobry poczatek").
...mam do Ciebie prosbe, a raczej prosilbym o pomoc - OK?
Chcialbym wyjechac do Polski, ale...
(...)
- nie znam języka polskiego (innego popularnego tez nie)
- nie jestem inżynierem, fachowcem itd..
Za to bardzo chciałbym przenieść się do Polski -najpierw sam, następnie żonę i córkę.
- Może Ty (!) posiadasz jakieś kontakty które pomogłyby mi wyjechać i znaleźć pracę. Z góry dziękuje za odp. mila *gusiu2425*
P.S. W Szwecji jestem kontrolerem biletow w tunelbanie, mam tez prawo jazdy kat B. Wcześniej byłem brygadzistą w firmie robiacej dziurki w serze.
- Tack på förhand för hjälp :)
|
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2011-05-13 07:59 Oxen, mje twuj profil odpowiada! Biere w ciemno! Tylko wez rodzine, bo i mieszkanie dam. ( dzieci nie majom alergii na szczury i nie som przewrarzliwione na punkcie szumu z kotlowni?)
Na razie na czarno, bo wisz rozumisz, ale po co ci ubezpieczenie, jak sie co dzieciom stanie to wsiadziesz w kajak i raz dwa do gdanska podplyniesz!
Wal w ciemno!
PS. Babcie tez wez, podbno majom tu dobrom opieke w domu starcow!
A, no i pinionszki, zapomnialabym , tez na wstepie od razu dostaniesz, bo rozumisz, takiej sily fachowej jak ty to tu nie widzieli! |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2011-05-13 08:00 tfu, do gdanska - mialam napisac, do nynäshamn! |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2011-05-13 08:01 A jak ci chlopoki z tunelbany bedom co inego mowily to im nie wierz - bo to chamy i polaki, co to jeden drugiemu chocby oko wykol! |
| |
nrm
Wpisów: 5 Od: 2011-05-13
| 2011-05-13 15:58 Witam,
wybaczcie, ze sie tak podlaczam, nie chce tworzyc nowego watku i robic smietnika.
Moj pierwszy post, wiec witam wszystkich.
Mam mozliwosc pracy w szwedzkiej firmie, dokladniej w Sztokholmie. Mam w zwiazku z tym kilka pytan.
Nie znam szwedzkiego, angielski perfekt(na warunki UK, nie PL). Czy da sie normalnie zyc bez znajomosci jezyka? Szczerze przyznam, ze nie jestem zainteresowany nauka bo nie wiaze przyszlosci z tym krajem. Chcialbym popracowac tam ewentualnie kilka lat, glownie dla doswiadczenia. Moje dziecko poszloby do angielsko-jezycznej szkoly w razie czego. Wiec czy mozliwe jest normalne zycie znajac tylko angielski? Ponoc to prawie jezyk urzedowy, ale slyszac kilku szwedow jak mowia nie jestem juz tak pewny...
Nie pytam o prace. Wiec moze pominmy ten temat.
Czy da sie wygodnie zyc zarabiajac ok 35k/miesiac? Dodam, ze moja zona raczej nie moze pracowac, bo narazie zajmuje sie dzieckiem.
Dziekuje z gory i pozdrawiam |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2011-05-13 16:22 "Kolego nie sluchaj ich,wpadaj tu w ciemno a jak dopadnie Cie handra to proponuje zawsze wlaczyc sobie tego pana tanczacego na tym filmiku,mnie sie zawsze poprawia samopoczucie jak go ogladam
http://www.youtube.com/wat ch?v=QtxlCsVKkvY"
On juz bidus nie zyje , zmarlo mu sie niedawno... |
| |
lukashbk
Wpisów: 2 Od: 2011-05-12
| 2011-05-13 17:54 Dziękuje za podpowiedzi...
A kolegom robiącym sobie jaja życzę powodzenia.
Obyście NIGDY nie potrzebowali pomocy...
Życzliwość to nasza domena narodowa
P.S. Jeżeli ktoś z Was pracuje w firmie sprzątającej chętnie nawiąże kontakt. lukash.bk@wp.pl
Pozdrawiam
|
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2011-05-13 18:07 Qrna...
- w kazdym kraju da sie zyc jak sie ma dach nad glowa, dochody (relatywnie dobre) i kilku kumpli. W S. majac w/w, a nie znajac szwedzkiego nie powinno byc zadnego problemu.
Powodzenia! |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-13 18:20 "Czy da sie wygodnie zyc zarabiajac ok 35k/miesiac"
35 tys/m brutto dla 3 osob
a w jakim miescie bedziesz mieszkal i ile zaplacisz za czynsz? |
| |
nrm
Wpisów: 5 Od: 2011-05-13
| 2011-05-13 18:32 Nie brutto, tylko netto. Zapomnielem tego dopisac.
Miasto to Sztokholm, nie patrzylem jeszcze na detale, chce sie dowiedziec jakie to daje mozliwosci. Wiem, ze np w Londynie spokojnie da sie zyc za takie pieniadze, liczac "srednie" ceny.
Wiadomo, kazdy inaczej gospodaruje pieniedzmi, ale mi chodzi o zwykle rzeczy typu mieszkanie w spokojnej dzielnicy z dobrym dojazdem do centrum(max 30min), jedzenie. Bez szalenstw, ale tez bez zbytniego stresu zwiazanego z kasa.
Najbardziej martwi mnie ten jezyk, bo jednak tu w UK z kazdym sie dogadam, tam nie bedzie juz tak latwo |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2011-05-13 18:33 Nrm, skoro masz prace, mieszkanie jakies znajdziesz, nie chcesz tu zostac na stale, to po ci szwedzki? Skoro znasz dobrze angielski to nie ma problemu, szwedzi w wiekszosci doskonale mowia po szwedzku, widocznie dotychczas miales kontakt z jakimis.... niecalkiem szwedami |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2011-05-13 18:42 "szwedzi w wiekszosci doskonale mowia po szwedzku"
Haha Lulu, Polacy też w większości doskonale mówią po Polsku ... nie żebym się czepiał szczegółów |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-13 18:47 mowic jakos mowia z pisaniem gorzej |
| |
myszkin
Wpisów: 2075 Od: 2009-01-26
| 2011-05-13 19:02 Moze i da sie zyc (tylko z angielskim) ale co to za zycie
W zasadzie Szwedzi powinni mowic po angielsku, ale nie wszyscy chca sie wysilac. Ale jak mowisz doskonale po angielsku, to niektorzy chetnie z Toba pogadaja, zeby pocwiczyc jezyk. Jednak, kiedy uslysza, zes nie angielsko jezyczny i masz obcy akcent, to bedzie klapa, bo z takimi niechetnie sie udoskonala jezyk
angielski.
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-13 19:08 powiedzmy ze na ulicy dogadasz sie schody zaczynaja sie jak zaczyna sie glebiej wchodzic w rozne tematy moze ikazac sie ze slow brak
w koncu to nie ich jezyk ojczysty |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-13 19:17 Jezeli zarobisz 35 tys/m netto to i w Sztokholmie tez mozesz z zona i dzieckiem zyc spokojnie. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-13 19:36 35 tys koron netto miesiecznie to
Dobry poczatek
mozna powiedziec |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-13 19:37 wiekszosc szwedow nie ma tyle brutto |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-13 19:44 ale prawie zaden Szwed nie ma na utrzymaniu zony i dziecka |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2011-05-13 19:52 "ale prawie zaden Szwed nie ma na utrzymaniu zony i dziecka"
No chyba ze sobie polke z dziecmi albo tajlandke nyligen zeskafal |
| |
myszkin
Wpisów: 2075 Od: 2009-01-26
| 2011-05-13 19:57 Olenka, sreberko sliczne, tutaj kobietki sa samowystarczalne ( ) i dlatego tak duzo jest sambo, särbo, mambo, ensambo, one-night-stand-bo, blygbo itp. bo |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-13 20:09 ale prawie zaden Szwed nie ma na utrzymaniu zony i dziecka"
a nie przyszlo ci nigdy do glowy ze gdyby szwed zarabial te 35 tys netto
to szwedka nie musialaby zapierdzielac od rana do nocy a dzieci panstwu na wychowanie zostawiac?
duzo szwedek zostaloby w domu
ale ich nie stac |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-13 20:16
"a nie przyszlo ci nigdy do glowy ze gdyby szwed zarabial te 35 tys netto..."
nie nigdy mi to nie przyszlo do glowy bo znam Szwedow co zarabiaja 35 tys netto i ich zony pracuja |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2011-05-13 20:22 Ahaha, ufo! Racja! ( nie spie ostatnio za dobrze) oczywiscie angielsku mialo byc |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2011-05-13 20:25 Se tajlandke nyligen zeskafal - sliczne! |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-13 20:28 Moj drogi Myszkinie!
ostatnio odnosze wrazenie, ze tych zwiazkow sambo to jest wiecej wsrod Polakow jak Szwedow
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-13 20:31 znam Szwedow co zarabiaja 35 tys netto i ich zony pracuja"
coz
szwed dzieci do pracy tez by najchetniej wyslal |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-13 20:32 znam rowniez Polakow co zarabiaja 35 tys netto/m i ich zony Polki tez pracuja |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-13 20:36 lukas
jak masz prace w Polsce
masz mieszkanie
mozesz zaplacic rachunki
kupic jedzenie
i jeszcze zostaje ci pare groszy
to w szwecji lepiej nie bedziesz mial
jak znajdziesz prace z linkow Izy za 35 tys netto
to przyjezdzaj |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-13 20:43 jak znajdziesz prace z linkow Izy za 35 tys netto
to przyjezdzaj"
a dlaczego on musi znalezc prace za 35 tys netto jak tobie wystarcza 35 tys brutto a moze i mniej?
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-13 20:44 Ola Ola
Ty naprawde jestes naiwna
http://www.newsmill.se/art ikel/2009/09/27/svenska-kvinnor-ar-utelas ta-fran-sina-hem |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2011-05-13 20:46 a dlaczego on musi znalezc prace za 35 tys netto jak tobie wystarcza 35 tys brutto a moze i mniej?"
ja ma wegetowac to lepiej w Polsce
sloneczko |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-13 20:49 darsim,
przestan sie tak meczyc, oderwij sie od tej roboty z wyszukiwaniem linkow, poloz sie i odpocznij troche. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2011-05-13 20:54 Popieram Darsima,jak wegetowac,to lepiej w Polsce.
35000SEK netto to godna zaplata,milo jest czytac,ze polacy sie cenia. |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-13 20:57 wegetowac w Polsce to tylko dla tych co maja silne nerwy i dobre zdrowie |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2011-05-13 20:59 Po tym co tutaj czytam,to nie wszystkim w Szwecji idzie jak po masle. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2011-05-13 21:17 chlopie - 35 laxow netto ( jakies 45 brutto) to pensja överläkare specjalisty w szpitalu... Ty sie nie namyslaj nawet tylko wal jak w ciemno..W polsce dostalbys biedna piatke w osrodku zdrowia lub w szpitalu i to nawet nie to...a ile bys sie musial uzerac z pacjentami albo podlizywac ordynatorowi |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2011-05-13 21:22 Skoczek,czas sie u Ciebie zatrzymal,to historia.
Obecnie lekarz specjalista trzepie taka kapuche,ze sie w pale nie miesci.Tacy lekarze olewaja komunizm i zmije,zyja w Polsce jak paczki w masle. |
| |
nrm
Wpisów: 5 Od: 2011-05-13
| 2011-05-13 21:23 Dzieki wielkie za odpowiedzi! Nie spodziewalem sie takiego odzewu.
Faktycznie macie racje, angielski to jednak nie jest jezyk ojczysty w Szwecji i nie ma sie co spodziewac, ze wszyscy beda znali go swietnie. Chodzi mi powiedzmy o sytuacje gdy ide do marketu. Czy to problem zagadac do kogos z obslugi po angielsku, trzeba sie pytac czy mowi w tym jezyku itd.?
W Polsce bym nie przezyl z samym angielskim, ale tyle sie mowi, ze Szwecja ma najwyzszy poziom znajomosci tego jezyka w Europie(poza UK i IRL oczywiscie). Dlatego sie pytam.
Serio Szwedzi tak malo zarabiaja? Nie spodziewalem sie tego. Wiem, ze Londyn jest drozszy niz Sztokholm, ale bez przesady |
| |
nrm
Wpisów: 5 Od: 2011-05-13
| 2011-05-13 21:28 skoczek - akurat ja pracuje w branzy reklamowej, ale faktycznie chyba troche stare dane masz. W Polsce dobry lekarz spokojnie zarabia te 35k/miesiac, to tylko 15k! Mysle, ze w Szwecji lekarz zarabia troche lepiej |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2011-05-13 21:43 "Serio Szwedzi tak malo zarabiaja?"
Ty jestes w zupelnie innej sytuacji,masz gwarantowana
pensje netto35000(co daje 546000 brutto).gdyby ktos z nas zarabial tyle,to do sumy 384000SEK by zaplacil podatek ok 30%,powyzej dodatkowo 20% podatku panstwowego. |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2011-05-13 22:02 Joland napisal:"Skoczek,czas sie u Ciebie zatrzymal,to historia.
Obecnie lekarz specjalista trzepie taka kapuche,ze sie w pale nie miesci.Tacy lekarze olewaja komunizm i zmije,zyja w Polsce jak paczki w masle."
Joland wez przestan...trzepie kapuche jak pracuje i w klinice i w szpitalu i prywatne dyzury , i jeszcze w spoldzielni...jakby nie bylo to czesc ( mnie bliska) mojej rodziny jest lekarska i bardzo znana w polsce juz nie mowie o Krakowie...( tylko ja sie nie udalem)i to nie byle jak lekarska rowniez naukowcy i to najwyzsza polka...Lekarz pracujacy w zespole w szpitalu lub w klinice ( nie prywatnej) zarabia tyle co napisalem, a konkurencja, zdrowa i nie zdrowa jest taka ze zeby sie dostac do znanego zespolu operujacego uznanego profesora to trzeba albo byc jego "pociotkiem" i dobrym lekarzem( co zachodzi w przypadku mojej rodziny )albo rekomendowanym ( i tez dobrym lekarzem) przez osoby baaaaaardzo wplywowe...nawet i przedewszystkim w czasach obecnych...i nie daj Boze jakbys sie w zespole "wychylal" ze zdolnosciami albo nie daj boze zebys podpadl kierownikowi ( prof.dr hab.itd, itd)a jakie przy tym "osobiste rozgrywki" sie odbywaja to nawet nie masz pojecia...to scisle grono jest male mimowszystko. Tu taj idziesz do pracy - 8 godzin 4-5 pacjentow w ciagu dnia ktorzy na wizyte czekali pol roku albo dluzej, zamykasz drzwi przekrecasz klucz i o godz 17 jestes w Limnhamn na zaglowce ... i tak to wyglada... |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2011-05-13 22:06 Ps. do poprzedniego mojego postu:
jakie zmije ??? |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2011-05-13 22:27 "Popieram Darsima,jak wegetowac,to lepiej w Polsce."
rzecz gustu, moim zdaniem bycie biednym w relatywnie bogatym kraju jest jednak mniej uciążliwe niż wegetacja w kraju biednym |
| |
skoczek
Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2011-05-13 22:31 "Popieram Darsima,jak wegetowac,to lepiej w Polsce."
rzecz gustu, moim zdaniem bycie biednym w relatywnie bogatym kraju jest jednak mniej uciążliwe niż wegetacja w kraju biednym"
No tak ...pewnie ze lepiej byc bogatym , pieknym i zdrowym niz biednym , brzydkim i chorym |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2011-05-13 22:43 rzecz gustu, moim zdaniem bycie biednym w relatywnie bogatym kraju jest jednak mniej uciążliwe niż wegetacja w kraju biednym
Dokladnie !
Praca "przez neta" !!! |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16834 Od: 2000-09-01
| 2011-05-14 00:03 "chlopie - 35 laxow netto ( jakies 45 brutto)"
Bardziej 55 brutto.
I tak serio.. z 35000 netto nie zginiesz. Nawet z zona w domu i dzieckiem. Albo kilkoma dziecmi. To jest dobry zarobek, wiele powyzej sredniej krajowej. |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2011-05-14 07:31 35 tys netto, to czesto dwie pensje, w przecietnym szwedzkim domu !
Nie czytalem calosci watku, ale przy standartowym czasie pracy i godnej umowie, sa to dobre pieniadze... |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2011-05-14 08:10 35k/ miesiac to dobry poczatek.
A apropo tegoczy wystarczy czy nie, to zalezy od ciebie - w miare jedzenia apetyt rosnie.
Co do zon Szwedow - to jest Szwecja a nie Indie gdzie kobieta to mniej wiecej to samo co husdjur/ zwierzatko w posiadaniu. Tutaj zazwyczaj ludzie lacza sie na zasadzie, ze jesli on zarabia 35k to najczesciej ona tez.
|
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-14 09:40 Chodzi mi powiedzmy o sytuacje gdy ide do marketu. Czy to problem zagadac do kogos z obslugi po angielsku, trzeba sie pytac czy mowi w tym jezyku itd.?"
to nie problem, mozesz mowic po angielsku do ekspedienta, kierowcy autobusu, sprzedawcy biletow, sprzataczki w hotelu i td i nie musisz ale mozesz pytac czy mowi w tym jezyku. |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2011-05-14 10:35 otoz to, nikt tu nie napisal, ze szwedzi zle mowia po angielsku, oprocz nrm.... ja na poczatku lecialam na angielskim i nie bylo zadnego problemu, nigdzie, nawet na zabitej dechami wsi ( po gospodarstwach nie chodzilam, ale w sklepie spokojnie mozna sie porozumiec). |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2011-05-14 11:59 "rzecz gustu,moim zdaniem bycie biednym w relatywnie bogatym kraju jest jednak mniej uciazliwe niz wegetacja w kraju biednym"
Czy bieda w kraju relatywnie bogatym jest bardziej kolorowa?.
"jakie zmije ???"
Polscy lekarze jechali za chlebem do Szwecji w latach 2004-2006,kierowano ich do pracy na polnoc od Sztokholmu,a tam na bagnach jest ich dostatek(zmij) |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2011-05-14 12:57 załóżmy, że masz kiepską pracę za kiepskie pieniądze w Szwecji, teraz załóżmy że wykonujesz tą samą robotę w Polsce, gdzie mimo wszystko będziesz lepiej żył, gdzie bździesz miał lepsze warunki mieszkaniowe, gdzie będzie cię stać na więcej? |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2011-05-14 13:18 Obecnie lekarz specjalista trzepie taka kapuche,ze sie w pale nie miesci.___
tak jak moj kuzyn w Polsce - dr nauk medycznych - kardiolog - splaca kredyt mieszkaniowy (mieszkanie w bloku na bydgoskim osiedlu) i skode fabie - swietny deal... wprost proporcjonalny do wlozonego wysilku, lat nauki i pracy |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2011-05-14 13:46 Moze dla kogos ta Skoda i kredyt to "kapucha".
Pytajacy pracuje w reklamie tak wiec rady od lopaty darsima i wasze o lekarzach sa troche nie na temat.
Te 35 netto to dobry poczatek i angielski wystarczy 'na przezycie' choc szwedzki lepszy.
Czemu nie myslisz o kraju angielskojezycznym? |
| |
simply_Ola
Wpisów: 8853 Od: 2011-01-04
| 2011-05-14 14:26 srednia pensja lekarza specjalisty w Uppsali wynosi
66 tys kr a w Kronoberg 43 tys kr
http://www.lonestatistik.s e/loner.asp/yrke/Specialistlakare-4492 |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2011-05-14 15:27 BB,nie masz racji.Ktos,kto cienko zarabia w Szwecji nigdy nie bedzie mial super warunkow mieszkaniowych,bedzie mieszkal w "getcie".
Jesli chodzi o mnie,to mam porownywalne warunki mieszkaniowe w Polsce i w Szwecji.W Szwecji mam dom w Polsce mieszkanie.Dom jest wiekszy,mieszkanie ladniej polozone(300m od morza).Oplaty eksploatacyjne,fundusz remontowy,kable doprowadzajace prad 480zl(ok 1000SEK).
Nie oplacaloby mi sie wegetowac w Szwecji. |
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2011-05-14 16:13 tobie by się nie opłacało, bo masz ALTERNATYWę, ja pisze o ludziach, dla których aletranytwą dla wegetacji w Szwecji jest wegetacja w Polsce, to jest zwykła statystyka, że bycie biednym w kraju bogatym jest mniej uciążliwe niż w kraju biednym |
| |
nrm
Wpisów: 5 Od: 2011-05-13
| 2011-05-14 23:53 Dzieki za pomoc!
dzch - mieszkam juz od kilku lat w Anglii, dlatego pisze, ze moj angielski jest dobry jak na te warunki, nie polskie. Bardziej chodzi o prestiz tej szwedzkiej firmy i mozliwosc rozwoju. Poza tym mysle, ze takie pieniadze pozwola na wiecej niz w Londynie, ktory jest NIEWYOBRAZALNIE drogi.
Pocieszyliscie mnie z tym jezykiem, balem sie, ze bedzie tak jak w Niemczech. Wszyscy ponoc mowia po angielsku, a jak poszedlem do sklepu to nie moglem sie dogadac. Ci Szwedzi o ktorych pisalem mowili calkiem niezle, jak na obcokrajowcow nie mieszkajacych w angielskojezycznym kraju. Mam troche wypaczony obraz przez to, ze na co dzien obracam sie w grupie mowiacej bardzo swobodnie po angielsku. Jednak jak nie uzywasz jezyka na codzien mozesz sie czasami "przyciac".
Zona zostaje w domu, poniewaz nie chcemy zbeby nasza 4-miesieczna corka szla do zlobka juz teraz. Poki mozemy sie utrzymac z jednej pensji mysle, ze to lepsze dla dziecka by bylo z mama. Bedzie tak pewnie przez jakies 1-1,5 roku.
Dodam swoje trzy grosze do tematu gdzie lepiej zyc skromnie. Pisze to jak na warunki UK oczywiscie. Mysle, ze jednak majac prace za minimum - chyba ok £900 - mozna zyc duzo lepiej niz w Polsce. Jak masz dziecko na rodzine nie moze wychodzic mniej niz £1700, wiec jak zarabiasz £900 panstwo doklada Ci £800! W Polsce mozna zapomniec o jakimkolwiek wsparciu. |
| |