Odwiedzin 37780376
Dziś 699
Piątek 19 kwietnia 2024

 
 

Forum: Życie w Szwecji - kurs na tlumacza

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
Autorkurs na tlumacza
myia


Wpisów: 29
Od: 2009-05-11
2011-02-24 22:21
witam.
mam pytanie,czy ktos sie orientuje gdzie mozna rozpoczac kurs na tlumacza?
z gory dziekuje za odpowiedz.
  Profil uzytkownika: myia     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2011-02-25 09:37
Jakiego "tłumacza" masz na myśli?
Tłumacz przysięgły - edsvuren translator to wyższe studia i egzamin państwowy z przysięgą o rzetelności opartej na odpowiedzialności karnej.
Trzeba odbrze znać język w mowie i na piśmie ze wszelkimi niuansami. Za mylne tłumaczenie (diagnozy chorobowej, testamentu, pouczenia prawnego itp.) można pójść do więzienia...
  Profil uzytkownika: Uwe     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-02-25 11:06
generalnie zasada jest taka,ze do egzaminu na powiedzmy 'TOLK'a' mozesz podejsc bez zadnej szkoly - jezeli czujesz sie na silach. W zaleznosci od jezyka egzamin panstwowy odbywa sie zwykle raz do roku w Kammar Kollegiet.

Mozna rowniez byc tlumaczem bez uprawnien,dzieje sie tak zwykle gdy brak innych tlumaczy tego jezyka w Szwecji,np jakies rzadkie narzecze Swahili - wtedy jednak,gdy brak uprawnien stawka jest duzo nizsza niz tlumacza z uprawnieniami.

Podstawa jest BIEGLA znajomosc jezyka szwedzkiego oraz polskiego na ten przyklad - moze byc tak,ze jestes urodzona w Szwecji i mowisz biegle po szwedzku i po polsku bo masz polskich rodzicow - wtedy to tylko troche potrenowac,zdobyc kontakt z jakims biurem tlumaczy,zobaczyc na czym to polega i podejsc do egzaminu. Najblizszy dla tlumaczy jezyka polskiego jest bodajze na jesien 2012.

A na razie to polecam isc na filologie szwedzka na uniwerek albo poszukac jakischs kursow przygotowujacych do egzaminu na tlumacza - wiem,ze Folk Universitet chcial sie podjac tego ambitnego zadania,ale przynajmniej tutaj w GBG,nie udalo sie to - sprawdz Sztokholm.

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2011-02-25 11:46
Fakt, że w Szwecji pojęcie i status tłumacza są nieszczelne jak chyba nigdzie. Chociażby to istnienie owych "tolków" - tylko ustnie i na ponoć mniej odpowiedzialne okazje ("sjukvårdstolk" etc.), jest z punktu widzenia chociażby Polski, dziwne.

Ja pisałem o tłumaczach przysięgłych.
  Profil uzytkownika: Uwe     
ulaczka
Sztokholm/Warszawa


Wpisów: 1942
Od: 2000-09-04
2011-02-25 13:12
Nieśmiało wtrącę, że tłumacz przysięgły w Szwecji zowie się auktoriserad translator tudzież auktoriserad tolk - oba tytuły zawodowe prawnie chronione, przyznawane przez Kammarkollegiet.

Poza tym tłumacz ustny to tolk, pisemny översättare (tak jak w angielskim, interpreter - translator). Nie widzę nic dziwnego w tym podziale, chociażby ze względu na inny warsztat pracy. Tłumaczenia pisemne z kolei też się dzielą - teksty literackie różnią się od fachowych itd. itp.

Tytuł tłumacza przysięgłego jest potrzebny w zasadzie przy np. umowach czy innych sytuacjach wiążących prawnie, generuje przy tym wyższe stawki. Nie jest natomiast wymagany do tłumaczenia tekstów technicznych, marketingowych, przepisów kucharskich czy prywatnej korespondencji. Nie uważam, że należy się tym wielce martwić - nie bój nic, rynek cię zweryfikuje

Wracając do pytania, zacznijmy od tego: na jakim poziomie masz opanowany szwedzki? interesują Cię tłumaczenia ustne czy pisemne?

Jeszcze link do Tolk- och översättarinstitutet w Sztokholmie:
http://www.tolk.su.se
  Profil uzytkownika: ulaczka     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2011-02-25 14:05
Tym co piszesz, potwierdzasz wyjątkową względność pojęcia "tłumacz" w Szwecji, bo w Niemczech, Polsce czy Finlandii jest się albo tłumaczem przysięgłym albo amatorem bez formalnych kwalifikacji, który może oczywiście, weryfikowany przez rynek, jak piszesz, dokonywać nawet najbardziej wyszukanych czy literackich tłumaczeń ale nie jest żadną instacją prawną z adekwatną odpowiedzialnością.
Na Alandach, z tego co wiem, póki co nawet zagraniczne, unijne tłumaczenia (też ze Szwecji) wymagają tutejszej weryfikacji. Rrobi to natariusz wraz z miejscowym tłumaczem. Inaczej akty i umowy zawarte na ich podstawie można by na upartego unieważnić.
Były to to oczywiście przypadki ekstremalne i wiele przepisów daje się tutaj "obchodzić". Dopóki nie nastąpi sytuacja krytyczna...
  Profil uzytkownika: Uwe     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-02-25 16:42
Fakt, że w Szwecji pojęcie i status tłumacza są nieszczelne jak chyba nigdzie"

tak jak wszystko inne w szwecji
to akurat tylko jeden przyklad z tysiecy innych
szwecja to
kraj z
Alicji w krainie czarow
rzadzi sie swoimi prawami jak zaden inny kraj
nie ma logiki absurdy sa normami
probowac to zrozumiec jest rownoznaczne z obledem
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-02-25 21:57
szwedzi kilka razy proponowali mi prace tlumcza czy prowadzacego rozne kursy chociaz nie mam zadnego wyksztalcenia w tym kierunku
ale ja ich wyslalem do diabla
dla nich kazgdy invandrare nadaje sie
tylko na tlumacza
  Profil uzytkownika: darsim     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2011-02-25 22:28
Przeraża mnie szwedzki stosunek do obcych języków, mówionych przez element napływowy. Najczęściej są one traktowane jako foniczna dzicz, której przetłumaczenie na nawet łamany szwedzki już uszlachetnia treść, niezależnie jak by ona nie została strywializowana i wyjałowiona swym kulejącym quasi-szwedzkim wariantem.

Nie dotyczy to języków mających silną, światową pozycję ekonomiczno-polityczną jak angielski, niemiecki czy francuski, bo już hiszpański to dla Szwedów mniej poważny język niż ich własny.

Ostatnio byłem zaangażowany w interwencję związku zawodowego w powierzanie tutejszym estońskim sprzątaczkom tłumaczeń szpitalnych i klinicznych. Oczywiście, że ściągnięcie mopującej piętro wyżej, dukającej po szwedzku Estonki, Polki czy Rumunki do rozmowy z pacjentem jest dużo prostsze i tańsze niż zatrudnienie chociażby przez telefon kwalifikowanego tłumacza ale jest to naganne i niedopuszczalne.

Często ludzie są bezkrytyczni wobec swojego opanowania języka i wiele im się wydaje. Widać to nieraz po gastarbajterskich wrzutach na FB. Dopóki tłumaczenia są żenujące albo śmieszne to pół biedy. Gorzej gdy dochodzi do brzemiennych w skutkach nieporozumień...
  Profil uzytkownika: Uwe     
lidka50


Wpisów: 1664
Od: 2007-03-01
2011-02-25 23:20
Ja tylko raz skorzystalam z tlumacza u lekarza na samym poczatku,kiedy nie bylam jeszcze pewna swojego jezyka .
W polowie rozmowy zrezygnowalam z jego uslug,bo okazalo sie ,ze lepiej od niego umialam wytlumaczyc lekarzowi swoj problem.
Pomoglo mi to w ten sposob,ze przestalam sie bac mowic po szwedzku i to tylko wyszlo mi na dobre.
  Profil uzytkownika: lidka50     
dzch


Wpisów: 4287
Od: 2010-01-18
2011-02-26 12:20
Chyba Uwe walczy o prace dla tlumaczy przysieglych w sposob desperacki. Nie znam sie na szpitalnictwie ale w szwedzkim szpitalu sa chyba zawsze polscy lekarze ktorzy lepiej przetlumacza W przemysle zwykle pytaja cudzoziemca (ale nie 'darsima' czy sprzataczke) czy potrzebny jest tlumacz przysiegly, zazwyczaj nie jest i nigdy nie slyszalem zeby byly z tym jakies problemy.
  Profil uzytkownika: dzch     
Borrka
Hospicjum na Wilsona


Wpisów: 17561
Od: 2003-04-06
2011-02-26 13:01
Powiem wiecej.
Tlumacz przysiegly z reguly nie radzi sobie z jezykiem fachowym i do tlumaczen symultanicznych bylby bezuzyteczny.
Nawet, paradoksalnie, gdy specjalizuje sie w zagadnieniach technicznych.

Rola tlumacza przysieglego jest chyba inna.
To osoba "zaufania spolecznego", ktora gwarantuje dokladnosc tlumaczenia (ale glownie w sensie prawnym), bezstronnosc, dyskrecje.

Angazowanie tlumaczy przysieglych do wyjasniania, jaki byl stolec, wydaje sie przesada.
  Profil uzytkownika: Borrka     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2011-02-26 13:50
Tylko gdzie jest granica między ważnym a mniej ważnym, kolorem stolca a różnicą między anginą a anginą pectoris, etc.?
Jeszcze raz podkreślam kwestię ODPOWIEDZIALNOśCI za skutki tłumaczenia.
  Profil uzytkownika: Uwe     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-02-26 15:05
praktycznie w szwecji kazdy moze byc tlumsczem
nawet niepelnosprawny umyslowo rencista
mnie sie zdazalo robic pisemne tlumaczenia dokumentow chociaz nia mam zadnych formalnych uprawien
w Polsce nie do pomyslenia
z reguly odmawiam takuej pracy.
czasami robie wyjatek
  Profil uzytkownika: darsim     
dzch


Wpisów: 4287
Od: 2010-01-18
2011-02-26 15:15
Proletariusz darsim "odmawia" pracy tlumacza
Uwe, nie widzialem zeby przekraczano ta granice a gdyby nawet to raczej na korzysc tlumaczy przysieglych bo nikt nie chce brac extra ryzyka a za przysieglego placi zwykle pracodawca lub panstwo.
  Profil uzytkownika: dzch     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2011-02-26 15:23
Uwe, w Nimczech też jest rozróżnienie między tłumaczem pisemnym "Übersetzer" a ustnym "Dolmetscher", z tym że nie ma specjalnej konsekwencji w stosowaniu tych określeń, tłumacz przysięgły występuje na ogół w sytuacjach, kiedy trzeba przetłumaczyć coś dla polskich urzędów, bo musi być "stempel" , Niemcy biorą tego, kto jet pod ręką, czy to w sądzie, czy na policji czy do tłumaczenia tekstów, jak siź sprawdzi to nikt go o żaden papier nie zapyta, wiem coś o tym
  Profil uzytkownika: Badboy     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-02-26 15:29
zostawiam taka prace niepelnosprawnym umyslowo rencistom
w koncu jaka inna prace maja szanse dostac
  Profil uzytkownika: darsim     
dzch


Wpisów: 4287
Od: 2010-01-18
2011-02-26 15:38
Uwe, proletariusz darsim uwaza ze praca tlumacza jest dla "niepelnosprawnych umyslowo rencistow" ktora on "zostawia" To jak z Manifestu Komunistycznego
  Profil uzytkownika: dzch     
dzch


Wpisów: 4287
Od: 2010-01-18
2011-02-26 15:42
Chyba przysiegly to przede wszystkim:
osoba "zaufania spolecznego", ktora gwarantuje.. bezstronnosc, dyskrecje.

  Profil uzytkownika: dzch     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2011-02-26 16:48
- Tak, a poza tym pewna formalna instancja.

Mam akurat pewną koncepcję gdzie to będę mógł wykorzystać a przynajmniej sprawdzić. Ale to na razie tylko pomysł no i... słodka tajemnica. Powrócę do tego w swoim czasie.

BB, masz rację. W Niemczech pod tym względem jest dużo mniej rygorystycznie niż w Polsce. Trochę też zależy od bundeslandu i jego rejenta.
  Profil uzytkownika: Uwe     
myia


Wpisów: 29
Od: 2009-05-11
2011-02-26 20:40
WItam ponownie, mianowicie chodzi mi o tlumacza - tolka w urzedzie czy u lekarza, ostanio kozystajac u lekarza z pomocy tolka rowniez okazalo sie, ze potrafie lepiej gadac niz owy tolk i tak sobie pomyslalam ze jako bezrobotna moglabym pomyslec o takim zrodle dochodu wiec interesuja mnie kursy przygotowujace do egzaminu na tolka zwyklego nie tlumacza przysieglego. Pozdrawiam
  Profil uzytkownika: myia     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2011-02-26 21:55
...na tolka zwyklego...
"Zwykłość" takiego "tolka" jest baaardzo szwedzka ale jak można uzyskać urzędową afirmację czegoś takiego to tylko korzystać.
  Profil uzytkownika: Uwe     
Lulu Confaboulu
Sarkazm i szydera


Wpisów: 6700
Od: 2009-03-30
2011-02-27 18:48
tak sobie mysle, ze wykazywanie, ze tolk to jest taka najgorsza kasta tlumacza, czy przysiegly po studiach to miszcz nad miszczami jest odrobine na wyrost, jesli ktos mysli o ''tolkaniu'' w arbetsförmedlingen.
excusez moi, ale angazowanie tlumaczy przysieglych we wspomniana konsystencje stolca czy w to, jak dlugo waszmosc pracujesz jako stolarz i czy ukonczyles wreszcie te podstawowke, to jest straszne naduzycie.
tanszy tolk, wierzcie mi, forumowi tlumacze z tytulem, zrobi to wystarczajaco dobrze.


sa, oczywiscie, wyjatki, ale dajmy spokoj tym, ktorzy po dwoch miesiacach ''tolkania'' pchaja sie na policje tlumaczyc sprawy kryminalne....
  Profil uzytkownika: Lulu Confaboulu     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2011-02-27 20:31
Widzę, że w końcu tęga głowa wychwiciła przesłanie.

Dla pewności należy stosować zasadę: Każdy tłumacz to kłamca, jaki biegły i kompetentny by nie był.
  Profil uzytkownika: Uwe     
margot2311
Lund


Wpisów: 13
Od: 2008-06-10
2011-03-05 17:22
Hej!

Ja wlasnie wybieram sie na taki kurs! Katrinebergs folkhögskola (pod Falkenberg, w regionie Halland) organizuje dwuletni Grundutbildning till kontakttolk på distans wrzesnien 2011- czerwiec 2013: http://www.katrineberg.fhs k.se/index.asp

Podania trzeba skladac do 15 kwietnia, 14 maja odbedzie sie egzamin wstepny z jez. szwedzkiego, tlumaczonego (w naszym przypadku polskiego) oraz podstawy wiedzy o spoleczenstwie. Poza egzaminami i krotkim kursem 1-4 wrzesnia, cala nauka odbywa sie w domu i przez internet. Program jest podzielony na poszczegolne kursy: socialtolkning, sjukvårdstolkning oraz dwa semestry juridik, z czego kazdy kurs konczy sie egzaminem czesciowym, przygotowanym tak jak te z Kammarkollegietkoszty to wplacenie na poczatku 1000 kr, ktore otrzymuje sie z powrotem po ukonczeniu calego programu.

Telefonicznie dowiedzialam sie, ze dla utworzenia grupy dla danego jezyka potrzebne jest minimum 5 osob. Ja i moja kolezanka wysylamy zgloszenie, napewno znajdzie sie ktos jeszcze chetny, wiec najprawdopodobniej kurs we wrzesniu sie rozpocznie.

Folkuniversitet bardzo rzadko organizuje podobne kursy, sa one w dodatku platne i przewaznie dotycza tylko wiedzy ogolnej- techniki tlumaczenia itd.

Pozdrawiam
  Profil uzytkownika: margot2311     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-03-05 17:30
To bardzo fajna szkola z super zapleczem socjalnym.Miesci sie w ladnej osadzie Vessigebro.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
Forum -> Życie w Szwecji -> kurs na tlumacza
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy









Brukarstwo (Täby)
Praca dla ogólno budowlańca (Skåne)
BLACHARZ, LAKIERNIK (SKOGAS)
mechanik samochodowy (SKOGAS)
Firma sprzątająca (Helsingborg)
Firma sprzątająca (Malmö,Lund, Ystad, Sjöbo i okolice)
Brukarzy, Pracy ziemne (UPPSALA)
Firma sprzatajaca (Åkersberga)
Więcej





Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Muzeum tramwajów w Malmköping.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 7 gości
oraz 0 użytkowników.


TEMU
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony