Odwiedzin 37897313
Dziś 1883
Niedziela 26 maja 2024

 
 

Forum: Auto-Moto - wlamanie do auta

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
Autorwlamanie do auta
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-21 18:59
czesc wszystkim..niestety wlamano nam sie do auta...

i teraz bardzo wazne pytanie:
czy istnieje mozliwosc ze ktos znalazl zgubiony klucz do zamka centralnego i namierzyl w ten sposob samochod? Jest to Volvo V70 rocznik 2010. Wiem,ze moze pisze jakies glupoty,nie wiem nie znam sie,ALE samochod nie nosil zadnych sladow wlamania,poza brudem jakichs obloconych buciorow w srodku (jasne tapicerki praktycznie do wymiany) i faktem ze wyczyszczono go z GPS'a dwoch iPodow oraz 2 par nowych nart z butami narciarskimi z pojemnika na gorze.
Zgubilam klucz do samochodu pare dni temu (prawdopodobnie bedac na burcie mojej lajby),poczatkowo sadzac ze gdzies sie zapodzial w domu,ale nie i bedac bardzo zajeci,nie zglosilismy tego na policje. I teraz to przedziwne wlamanie.
Czy istnieje jakakolwiek szansa (poza faktem ze ktos mi go zwyczajnie ukradl w pracy)ze ktos mogl namierzyc samochod?

Dziekuje za informacje i jesli to idiotyczne pytanie,to sorry - nie znam sie na dzisiejszej technice.

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-01-22 21:54
Jesli zgubilas klucz gdzies niedaleko parkingu to poprostu ktos sie przespacerowal naciskajac na guzik otwierania i znalazl Wasze auto,wyczyscil co chcial ale juz na zabranie calego auta nie mial ochoty.
Rozwiazanie?
Kamera na parkingu?
Wymiana zamkow i stacyjki i kodowanie od nowa,na ubezpieczenie oczywiscie bo sadze ze macie pelne na prawie nowa V70.
Eller?
  Profil uzytkownika: pratsam     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-01-22 21:56
Aha,pytalas czy ktos mogl namierzyc auto jak znalazl kluczyk.
Pewnie,wystarczy kumaty znajomy w jakimkolwiek serwisie Volvo i znajda auto po numerze klucza.
  Profil uzytkownika: pratsam     
Tumpi


Wpisów: 781
Od: 2008-01-06
2011-01-23 08:56
Takich rzeczy jak Ipody, GPS i tym podobnych gadżetów w samochodzie absolutnie nie należny zostawiać.Nawet i zostawienie jakiś drogich nart na gorze w bagażniku już stwarza ryzyko. Takie rzeczy należny umieć przewidywać i mieć świadomość ze szybko możemy się tego pozbyć. Ty zachęciłaś go zwyczajnie i dałaś zaproszenie do twojego samochodu skoro zostawiłaś takie cenne rzeczy. Nie mówiąc o całkowitym zlekceważeniu wymianu zamka.

Mnie wybili kiedyś szybę bo zostawiłem paczkę papierosów w środku na widoku.

Jeżeli klucz sie zagubi, należy jak najszybciej podjąć wszelkie możliwe kroki do zabezpieczenia pojazdu i znajdujących sie tam rzeczy. Nawet i mimo braku czasu. Serwisy Volvo potrafią zmieniać komputerowo zamki i trochę to kosztuje, ale wiadomo ze jest to bezpieczeństwo ( a to przede wszystkim ).

Co do namierzenia po kluczyku to nie sadze. Po prostu ten ktoś kto go znalazł wiedział do jakiego samochodu pasuje albo dokładnie jak pisze Pratsam - spacer z guzikami.

Dobrze ze zabrali ci tylko rzeczy niż ukradli cały samochód. Ubezpieczalnia nie zwróci Tobie ani korony za ukradziony samochód wiedząc ze zgubiłaś kluczyk i nie podjęłaś wobec tej sytuacji żadnych kroków.

Dostałaś nauczkę i wyciągniesz z tego na pewno jakaś życiowa lekcje. Następnym razem naucz się pewne sytuacje przewidywać i mimo tego braku czasu, a wiadomo wszyscy jesteśmy zajęci - postawić bezpieczeństwo na wyższej polce.
  Profil uzytkownika: Tumpi     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2011-01-23 10:00
dziwi mnie to ze nie zabral calego auta ??????????????????

jak ja bym znalazl kluczyk do takiego auta , to napewno niemial bym czasu zeby szukac co w nim jest , tylko nim odjechal gdzies na stacje bendzynowa ...

jsli zabrali ci narty z Packline , to musieli mniec tam tez klucz , to zgubilas 2 kluczyki ?? czy jak ??

Musisz zglosic do ubezpieczalni i na policje .. powinni ci wymienic wszystkie zamki , choc nadal mnie dziwi ze nie zabrali auta ....
  Profil uzytkownika: szary     
Siobhan


Wpisów: 580
Od: 2010-04-11
2011-01-23 10:04
niestety meghann w SE nie masz nawet co liczyc na policje , wiec jak nie zlapiesz zlodzieja za reke albo sam nie przyjdzie meczony wyrzutami sumienia to nic sie nie zrobi. w wakacje nasze auto zostalo najpierw ukradzione (policja znalazla je po tygodniu , bylo oproznione z radia itd.) nawet nie wzieli odciskow palcow zadnych poprostu zadzwonili ,ze auto stoi tu i tu prosze przyjechac i sobie je zabrac... po 2 tygodniach mielismy tym razem wlamanie do auta -wybita szyba itd , policja nawet nie przyjechala obejrzec , po kolejnych 3 tygodniach nasze auto znowu zostalo skradzione tym razem policja znalazla je spalone w innym miescie... i oczywiscie nawet nie probowali znalezc tych idiotow , ktorzy zabrali nam auto... normalnie az trzesiawka mnie bierze jak sobie o nich pomysle...
  Profil uzytkownika: Siobhan     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2011-01-23 10:06
jak jakis cipun wybije ci auto i policja go zlapie to i tak nic mu nie zrobi .., nawet jak go wezma na police i spisza , to za godzine wypuszcza a on wraca spowrotem na to samo miejsce i dokancza swoja prace ...
  Profil uzytkownika: szary     
Siobhan


Wpisów: 580
Od: 2010-04-11
2011-01-23 10:06
szary dobre spostrzezenie mogli spokojnie autem odjechac i nic by im nikt nie zrobil , bo mieli klucz. meghann niestety nie zglosila zaginiecia klucza w odpowiednim czasie i nie wiem czy teraz nawet ubezpieczalnia jej pomoze , oni sie tu przed takimi rzeczami bronia - jesli zlodziej wejdzie np. do mieszkania ale z kluczem to zadne ubezpieczenie nie pokrywa tego...z autem pewnie dziala to tak samo.
  Profil uzytkownika: Siobhan     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2011-01-23 10:09
Siobhan , z autem jest inaczej .. moze zglosic ze jej wczoraj musial klucz wypasc i nie zauwazyla , i ze dzisiaj jak przyszla do auta to miala wlamanie .. . ubezpieczalnia musi pokryc koszta wymiany zamka ..
  Profil uzytkownika: szary     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2011-01-23 11:26
a kto powiedzial ze auto ZOSTALO otwarte wlasnie tym zgubionym kluczem???Gdyby tak bylo to jest duze prawdopodobienstwo ze auta by juz nie bylo tam gdzie zostalo zaparkowane przez wlasciciela, gdyz tylko w kluczu znajduje sie kod do mobilaiser tylko do tego auta co daje mozliwosc jego ( auta) bezkonfliktowego uruchomienia.Duzo prosciej wtedy byloby odjechac autem i go spokojnie oproznic w jakims ustronnym miejscu niz ryzykowac ze zostanie sie nakrytym przez wlascciela , jedo sasiadow etc , etc.Moim zdaniem zgubienie klucza i wlamanie to zbieg okolicznosci.Za moja teoria przemawia fakt ze otworzono tez skibox- zachodzi pytanie czy rowniez bez sladu wlamania ???? Jezeli tak to wlamanie odbylo sie w celu zagarniecia mienia w samochodzie ( i skiboxie)i bylo przygotowane tylko w tym celu. Wg mnie wiedziano ze rzeczy ktore postanowiono zagarnac tam beda.( byly tam od dluzszego czasu)
ps. bezsladowe otwarcie samochodu ( a juz nie wspomne skiboxu)to zaden problem dla kogos kto sie na tym dobrze zna ( zna ten typ auta) i przygotowuje sie do tego celu..OCZYWISCIE TO ZADEN PRZYPADKOWY AMATOR!!!!!

Oczywiscie jak ktos wyzej napisal, to mialas duzo szczescia iz samochod nie zginal...Gdyby tak sie stalo to bez kompletu kluczy nie otrzymalabys odszkodowania za skradzione auto... Traktuj to jako tania a nawet bardzo tania w porownaniu do tego co mogloby sie stac lekcje.
  Profil uzytkownika: skoczek     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2011-01-23 11:41
aaa zapomnialem dodac ze: nastepny krok ktory musisz zrobic i to bez wzgledu na to czy masz czas czy nie ( jezeli nie chcesz zeby stalo sie to o czym pisalem wczesniej ) to wymienic wszystkie zamki w samochodzie i otrzymac nowe do nich klucze, lub przekodowac mobilajzer ( w niektorych jego typach da sie to zrobic) i otrzymac do niego klucze z nowym kodem.. to robi fabryka...okres oczekiwania moze byc rozny cena rowniez , ale wersja pierwsza o ktorej pisze to ok 10 tys koron lub nawet wiecej..wersja druga ok 2tys koron od klucza + przekodowanie ( roznie u roznych firm)Do tej pory tzn.do momentu przejecia samochodu przez autoryzowany warsztat radzilbym (abys spala spokojnie)
parkowac auto gdzies w miejscu strzezonym.Oczywiscie o calym zajsciu nalezy niezwlocznie powiadomic policje i otrzymac od nich stosowny protokol zajscia.Radzilbym tez porozumiec sie z ubezpieczeniem i omowic sprawe wlacznie ze spisaniem notatki o takowej.
  Profil uzytkownika: skoczek     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2011-01-23 11:44
jest jeszcze trzecia ewentualnosc ktora anuluje poprzednie... a mianowicie - dobrze szukac i znalezc ten jebany klucz!!!
  Profil uzytkownika: skoczek     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-23 14:56
oczywiscie,zglosilismy to na policje teraz - tez mnie szalenie dziwi,ze nie gwizdneli calego auta. Nic nie rozumiem z tego dziwnego zajscia - pytalismy sie sasiadow - to jest pierwsze wlamanie do samochodu w tej okolicy od jakichs 10 lat,powiedzieli.

Ten drugi klucz,zgubiony - zostal zablokowany tak, ze mamy tylko jeden - ubezpieczalnia wymieni nam wszystkie zamki,chwala Bogu. Co do rzeczy zostawionych w aucie - one nie byly nigdzie na wierzchu,to samo z kluczykami do 'ski-boxa' - kluczyki zostaly wziete ze schowka,stad ukradzione narty. GPS byl schowany pod siedzeniem kierowcy,oba iPody byly w schowku pod kierownica.
Szukamy klucza,ale nie mozemy go w domu znalezc niestety,tak,ze rzeczywiscie prawdopodobnie gdzies wypadl z torebki (chociaz ja mam bardzo glebokie,wielgachne torbuchy - rzadko cos mi z nich wypada) albo mi ukradziono.

Okropne uczucie,dzieki za wszystkie komentarze.....

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-23 15:07
aha,jeszcze jedno - ubezpieczalnia nie robila jakichs problemow z tym,ze klucz zostal dwa dni wczesniej zgubiony/ukradziony. Naturalnie,samochod ma wszystkie ubezpieczenia itp,no ale GPS i wszystkich tych rzeczy nie dostaniemy z powrotem. Narty byly ubezpieczone rowniez,tak,ze poszlismy z protokolem z policji i tez specjalnych problemow nie robia ze zwrotem pieniedzy.

Zastanawia mnie tylko dlaczego ktos byl taki 'uprzejmy' i nie zabral calego samochodu,albo np nie zniszczyl wiecej....wlasnie dlatego wysnuwam teorie,ze ktos mnie znal...?

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2011-01-23 16:01
[Wpis wykasowany przez Moderatora. ]
  Profil uzytkownika: Lunab     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-23 17:03
wlasciwie o co chodzi,Lunab?

w pierwszym poscie zapytalam - czy to mozliwe,ze ktos mogl namierzyc moj samochod poprzez zgubiony klucz,zakladajac, ze nie byl ukradziony? Nie znam sie na takich rzeczach absolutnie. Odpowiedz uzyskalam,za co jestem bardzo wdzieczna. Okazuje sie,ze mozna.

Czy masz cos do dodania w temacie,mozesz mi jakos moze pomoc,Lunab?

pzdr

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2011-01-23 17:29
po pierwsze jest cieszko namierzyc kluczyki do auta ......

podruge jak ukradna ci auto z orginalnym kluczykem , to i tak ubezpieczalnia placi , tylko zamiast 1500 kr za kradziesz zaplacisz kolo 5 lub 10 tys koron självrisku ..

potrzecie jak by znalazl kluczyki to napewno by odjechal calym autem ..., moze nie zamknelas auta ???

ja nieraz w stresie ide do domu , i rano jak ide do auta to zamiast otworzyc to je zamykam ..
  Profil uzytkownika: szary     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2011-01-23 17:30
Nie, chyba niestety nie moge.
To przykre, ze cos takiego cie spotkalo.
  Profil uzytkownika: Lunab     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-23 17:51
no wlasnie,zastanawiamy sie z sambo czy on (sambo) zamknal ten przeklety samochod...? wiem,ze czasem sie zdarza nie zamknac,bo cos tam - co prawda nam sie jeszcze to nigdy nie zdarzylo,ale moze to byl ten pierwszy raz...?

Jest natomiast jedno ALE - samochod byl zamkniety gdy przyszlismy z rana. Wygladal z pozoru na nietkniety. Wiec juz sama nie wiem...

//M.
p.s. no i oczywiscie straszliwy blad,ze nie zglosilismy od razu na policje zaginiecia klucza,ale jak juz napisalam - bylismy przekonani ze gdzies sie zapodzial w domu (niedawno mielismy zalana piwnice oraz lazienke do cwierci wysokosci scian, wiec wiekszosc rzeczy jest w kartonach porozstawianych po calym domu, do ktorych sie wciaz cos wklada i wyciaga).
  Profil uzytkownika: meghann     
majawka
Lund


Wpisów: 308
Od: 2009-10-11
2011-01-23 18:21
Dwukrotnie pada pytanie: dlaczego nie wziął auta? Bo to - dedukuję - zwykły człowiek (choć słabego charakteru), który znalazł kluczyki i wiedział (odkrył?), do którego auta pasują. Zwykły człowiek nie wie, gdzie może rozłożyć furę na części albo jak zatrzeć numery na silniku. Wziął to, co może wystawić na blockecie albo sprzedać na jakiejś giełdzie. Smutne. Ale może dręczą go teraz wyrzuty sumienia.
  Profil uzytkownika: majawka     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-01-23 18:55
Dokladnie to samo chcialem napisac,detale pochowal w kieszen,narty na ramie i w nogi,zeby odjechac autem mial troche za male jajka
  Profil uzytkownika: pratsam     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-01-23 19:31
Sprawdz swoj husforsakring, czy przypadkiem nie obejmuje kradziezy tych ipodow.

Kiedy wykupowalem dodatkowe ubezpieczenie, na laptop(od zniszczenia), to zostalem poinformowany, ze kradziez bedzie objeta przez ubezpiecznie mieszkania...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2011-01-23 20:24
ciekawe to wszystko....

"Jest natomiast jedno ALE - samochod byl zamkniety gdy przyszlismy z rana. Wygladal z pozoru na nietkniety. Wiec juz sama nie wiem..."

Z tego co napisalas wynika ze ktos kto Cie zna posiadl w jakis sposob Twoj klucz i nim sie "bawi"...jest na tyle cienki ze nie wazyl na kradziez auta i na tyle gnoj ze Cie okradl. Przeanalizowalbym najblizsze towarzystwo...przypadkowosc raczej odpada - musialaby zaistniec nieslychana zbieznosc okolicznosci zeby zgubiony gdzies klucz znalazl drobny zlodziej po czym wypracowal sobie tak sprzyjajace warunki zeby kradziezy dokonac, ( bo drobny zlodziej o ile nie jest na haju to sie boi)
Twierdze ze klucz zostal ukradziony w celu otwarcia samochodu i kradziezy jego zawartosci ,po czym samochod spokojnie tym samym kluczem zamknieto, i twierdze jeszcze ze osoba jest z kregu znajomych i zna miejsce zamieszkania i Twoje dzienne ( nocne ) rutyny.
Maloprawdopodobne jest natomiast zeby przy bezposrednim zamknieciu auta zgubic klucz i tego nie zauwazyc...rzuc klucz na chodnik to sie przekonasz...gluchy uslyszy...
  Profil uzytkownika: skoczek     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-23 22:58
tamten klucz zostal oczywiscie juz zablokowany,jesli ktos bedzie pragnal go uzyc to sie samochod 'rozwyje',poza tym za pare dni zmieniamy zamki.

Najsmieszniejsze, ze samochod stoi dokladnie pod naszym oknem sypialnianym i bardzo dokladnie go calego widac. I pamietam, ze poszlismy bardzo pozno spac tej nocy,okolo 2 (pisalam prace na uczelnie) i wstalismy dosc wczesnie,okolo 7, wiec prawdopodobnie obserowal nas zwyczajnie ten gnojek i wlamal sie w tych godzinach tuz pod naszym nosem.

Na pewno bede sie bala zostac w domu sama teraz,myslac ze byc moze ktos nas obserwowal/obserwuje....(dosc latwe to jest - z jednej strony domu mamy maly zalesiony park,nieoswietlony bo na zboczu)

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2011-01-24 07:11
meghann , bez przesady , jak komus zrobia wlamanie do do auta to nie znaczy ze masz sie bac .. i zostac sama w dpmu ..

a zciekawi mnie jak zablokowaliscie klucz ????

bo jedyno mozliwosc jest jechac do volva z reszta kluczy i przekodowac immobiliser...
  Profil uzytkownika: szary     
szary


Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
2011-01-24 07:14
pomysl otych ludzi co widzieli wlamanie do wlasnego auta ,
i gonili zlodzieja , potem sie bili i sprawa w sadzie ...

to oni powinni wogle zmienic adres i zastrzezyc swjoje dane

wiec spoko
  Profil uzytkownika: szary     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-01-24 07:22
Bez paniki !
Ten typ zlodzieja, to tchorz raczej, ale czerwone swiatelko sie zawsze zapala przy takich sytuacjach, slusznie z reszta...

Warto zatem i o innych zabezpieczeniach pomyslec, bo falszywe poczucie bezpieczenstwa prsylo nagle...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-24 09:13
szary,tzn podejrzewam,ze tak jak mowisz - przekodowano wszystko po prostu (trwalo to okolo 1,5h, wyslano mnie na kawe) - ja sie niespecjalnie na tym znam,mi powiedziano, ze sie nie musze juz obawiac bo tamten klucz juz nie dziala,a jak ktos bedzie chcial nim otworzyc samochod to wlaczy sie alarm i zlodziej nic z samochodem nie da rady zrobic w razie draki.

No widzicie - czasem to jestem taka typowa baba,normalnie, i jak krowie na rowie trzeba tlumaczyc techniczne rzeczy...

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2011-01-24 13:36
To sa m.in. reguly forum:
Pamiętaj, że to co napiszesz może przeczytać cały świat, dlatego zwróć uwagę, aby treść Twoich wpisów nie obrażała innych osób oraz nie zawierała słów ogólnie przyjętych za wulgarne.
************************

Ja tylko bym uzup. Pamiętaj, że to co napiszesz może przeczytać cały świat, dlatego zwróć uwagę, aby treść Twoich wpisów nie dawala inf. o Tobie, Twoim zyciu i inne szczegoly.....


Obserwujac cala dyskusje wnioskuje ze niektora wymiane inf. dot. Twojej sytuacji mozna prowadzic indywidualnie poprzez np. e-mail lub inne formy kontaktow...

"tisze budiesz dalsze jedziesz"

Gdzies kiedys zrobilas jakis blad i moze dlatego placisz teraz taka cene......





  Profil uzytkownika: columbus08     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-01-24 16:31
W tym przypadku jestem podobnego zdania.Osoba,ktora "skroila" te "fanty" moze czytac i sledzic na biezaco poczynania ich wlasciciela.Kto wie?
  Profil uzytkownika: JOLAND     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2011-01-24 16:53
[Wpis wykasowany przez Moderatora. Prosimy trzymać się tematu.]
  Profil uzytkownika: columbus08     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2011-01-24 17:02
[Wpis wykasowany przez Moderatora. Prosimy trzymać się tematu.]
  Profil uzytkownika: JOLAND     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2011-01-24 17:23
obecnie w SE juz nie ma w mediach inf. o bogatych dzieciach, kiedys bylo "sciganie sie" ktorych bogatych dzieci sa bogate, przepisywali na nie swoje udzialy i byla rywalizacja nie tylko wsrod doroslych ale i wsrod ich dzieci... ale jak jednego z tych bogatych porwali to bogate dziecko i zazadali okupu to sie juz uspokoili...

Znam inna sytuacje z samochodem jak sasiad sasiadowi zazdroscil ze ma lepszy, nowy samochod i idac z psem na spacer (przechodzc obok zaparkowanego samochodu)pociagnal gwazdziem wzdluz calego samochodu tak po prostu idac obok niego....
  Profil uzytkownika: columbus08     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2011-01-24 18:18
Dla calego bezpieczenstwa w pierwszej kolejnosci zalozyc oswietlenie wokol domu z czujnikiem reagujace na kazdy ruch nawet szczura lub myszy.... szczegolnie teraz kiedy jeszcze jest stosunkowo dlugo ciemno.
  Profil uzytkownika: columbus08     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-24 20:53
spoko,tak na pewno zrobie

nikomu nigdy nic zlego nie zrobilam,nie ukradlam,nie zabralam meza wielodzietnej rodzinie,nie zabralam pracy i generalnie nigdy nie mialam specjalnie nic do ukrycia,bo tak juz mam,ze jestem raczej uczciwa. a ze ktos moze cos o mnie przeczytac? Jestem rowniez na fejsie,jak i na naszej klasie - zawsze sie ponosi ewentualne ryzyko,ze ktos chory psychicznie albo niewyzyty frustrat zbierze te wszystkie informacje i np. napadnie,obrabuje itp.

Staram sie nie popadac w paranoje, jednakowoz.

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2011-01-24 20:58
To co przed chwila napisalas to tylko "twoje odczucia" inni patrza z innego "winkla" i sprobuj wyciagnac wnioski na przyszlosc......
  Profil uzytkownika: columbus08     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-24 21:06
ja rozumiem dokladnie co masz na mysli,columbus i dzieki za ewentualne ostrzezenia,ale nie sadzisz, ze tylko jakis skonczony frustrat moglby sie np wlamac do mojego samochodu na zasadzie 'nauczki',bo cos tam przeczytal na PoloniaInfo? No powiedz - czy normalny,zrownowazony czlowiek tak robi? Kom igen nu...

//M.
p.s. oczywiscie,wszystko jest mozliwe,ale nie dajmy sie zwariowac,co?
  Profil uzytkownika: meghann     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-24 21:18
no w kazdym razie,whatever...

do auta mi sie wlamano,pozabierano rzeczy,na szczescie wiekszosc z nich idzie odzyskac. Przedyskutowalismy wszystkie mozliwe opcje wlamania,no moze poza atakiem Marsjan.

dziekuje za dyskusje Wam wszystkim!

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-01-24 21:19
Wlasnie,nie dajmy sie zwariowac.Frustrat i psychol wlamal sie do auta,wzial to co mu sie nawinelo pod reke(zlodziej zawsze siega reka pod fotel) zamknal auto i odszedl
Nie straszcie dziewczyny bo jeszcze sie rano bedzie ogladac za siebie zanim wyjdzie z domu.
Trafilo sie zlodziejowi i tyle,zamki zmienione,immo przeinstalowany,the end.
  Profil uzytkownika: pratsam     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2011-01-24 21:21
Normalny to slowo ktorego znaczenie wyjasnione jest w encyklopedi... w zyciu jest troche inaczej...

dobrze zebys sprobowala troche w zyciu z innym slowem np. dyplomacja.. dobrze sie na tym wychodzi....
  Profil uzytkownika: columbus08     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-24 21:24
dzieki columbus za cenna rade - na pewno sprobuje.

dyplomacja,mowisz........


//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2011-01-24 23:46
pratsam piszesz jak nizej:

Wlasnie,nie dajmy sie zwariowac.Frustrat i psychol wlamal sie do auta,wzial to co mu sie nawinelo pod reke(zlodziej zawsze siega reka pod fotel) zamknal auto i odszedl
***************************

"wlamal sie do auta....zamknal auto i odszedl"

chwileczke to wlamal sie (nie bylo sladow wlamania)czy otworzyl, wziol co wiedzial co chce wziac i zamknal auto i odszedl w sina dal.....
  Profil uzytkownika: columbus08     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2011-01-25 01:00
A moze poprostu nie zamkneliscie auta i akura trafilo sie pare szczeniakow, ktore sie bardzo ucieszyly z tych ipodow i nart a gps sprzedali na alkohol?

Mnie sie czesto zdarza zapomniec zamknac, wlsciwie czesciej zostawiam otwarte niz zamkniete. Raz Lola stala na parkingu przez ponad dobe w z kluczykami w stacyjce, a ja szukalam klucza jak wariatka... Albo czasem to mi ste tak jakos place wygnie, ze mysle, ze zamknelam, a potem sie okazuje, ze nie....

A kiedys do starego auta wlamala sie jakas mlodziez, to bylo jesienia i padal deszce, wiec wlamali sie, wypili pare piw i poszli,...

  Profil uzytkownika: maggie     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2011-01-30 14:07
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-01-30 15:30
zdazylo mi sie raz nie zamknac samochodu kolo domu i tego ssmego dnia zostal okradziony
wniosek
jakies bydle chodzi i regularnie sprswdza wszystkie auta czy sa zamkniete i okrada korzystajac z okazji
podobnie jak zname jest ze chodza takie bydlaki i pociagaja za klamki w mieszkaniach jak ludzie sa w pracy bo zawsze ktos moze zapomniec zamknac
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-01-30 15:44
czesto kradna tak narkomani
charakterystyczne jest ze zawsze biora tylko male przedmioty ktore latwo ze soba zabrac i mozna szybko sprzedac
  Profil uzytkownika: darsim     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2011-01-30 15:52
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-01-30 19:02

niewatpliwie tak jest.

z firma ubezpieczeniowa nie bylo problemu,zgloszone zostalo wszystko rowniez na policji - punkt slut. Po sprawie.

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
columbus08


Wpisów: 1605
Od: 2010-09-07
2011-01-30 22:39
z firma ubezpieczeniowa nie bylo problemu,zgloszone zostalo wszystko rowniez na policji - punkt slut. Po sprawie.
**********************


Jak to po sprawie !!!!...... firma ubezpieczeniowa uznala i wyplacila wam co sie nalezy?


A tak apropo`s sprawdzania klamek u drzwi czy sa otwarte..
Kiedys jedna z dwoch dziewczyn co mieszkaly razem wyszla wczesniej do pracy i nie zamknela na klucz drzwi, ta jej wspolspaczka nagle budzi sie i nad nia stoi zupelnie obcy mezczyzna taki "srednio ubrany" i mowi do niej po szwecku "hej"...

Okazalo sie potem ze wszedl do mieszkania bo kiedys mieszkal w nim jego kumpel i zostawial zawsze otwarte drzwi.......
  Profil uzytkownika: columbus08     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-01-31 05:50
Okazalo sie potem ze wszedl do mieszkania bo kiedys mieszkal w nim jego kumpel i zostawial zawsze otwarte drzwi......."

ale bajer
i akkurat tym razem trafil
przypadkiem?
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-01-31 06:09
pisalemn wczesniej ze chodza po domach i pociagaja za klamki
jak widac nawet jak w domu ktos jest potrafia sie wylgac'
  Profil uzytkownika: darsim     
Masta


Wpisów: 80
Od: 2009-10-21
2011-02-08 12:24
zadajecie pytania. DLA CZEGO NIE WZIĄŁ AUTA
PO CO mu problemy? To nie był koleś który kradnie auta na co dzień itp.
Prawdopodobnie był to przechodni który znalazł kluczyk.
A że kluczyk nówka, to i wiedział że auto będzie nowe.
Ładnie sobie wszystko pootwierał, a na pewno nie był sam tylko z kolegą.
Trza miec troche nie tak w móżdżku, a żeby po zgubieniu kluczy, nie przeparkować auta w inne miejsce! (kluczyk zapasowy)

Koleś brał to co mu sie przyda, lub będzie łatwo sprzedać!
  Profil uzytkownika: Masta     
Masta


Wpisów: 80
Od: 2009-10-21
2011-02-08 12:28
Rzeczy po kradzieży szuka sie na blocket.se
tam po miesiącu znalazłem mój skuter.

WAŻNE!! Nie dzwoń na policje tylko weź paru kolegów z pałami i umówcie się że chcecie to kupić..
Pojedzcie tam.. no i juz nie muszę wam mówić co trzeba robić

A dla czego nie dzwonić po pały? Bo to są idioci.
4rech policjantów nie mogło dogonić 2uch 15stolatków..
nie umieli sie porozumieć przez mikrofalówki buahaha
płakać sie chce...
  Profil uzytkownika: Masta     
meghann


Wpisów: 2378
Od: 2008-01-29
2011-02-09 23:04
nie columbus,nie wyplacila,ale zaplacila za przekodowanie kluczy...gps i takie tam przepadl...

ALE

zadzwonila do mnie policja wczoraj poznym wieczorem - w skrocie: zatrzymali jakiegos drobnego zlodziejaszka z moimi kartami do ICA Maxi,Coop oraz IKEA. Co sie okazalo. Po wstukaniu mojego i sambo PN,on wszedl do bazy i sie pyta czy samochod ktory posiadamy jest nasz (po poinformowaniu, ze te karty lezaly w okradzionym uprzednio samochodzie). Ja na to,ze Stena Line tak naprawde-tjänste bil. Na to on, ze wlasnie zaczeli dochodzenie w sprawie SERII wlaman do samochodow oraz domow (!) pracownikow Stena Line w ciagu ostatniego polrocza w Göteborgu. Wszystkie wlamania (zarowno do samochodow i domow) charakteryzowalo to,ze byly bardzo 'eleganckie',tzn nie bylo zadnych zniszczen ani w zasadzie specjalnych sladow ogolnie,poza tym, ze rzeczy cenne byly 'wyczyszczone' (bizuteria,pieniadze,sprzet,lepsze alkohole,drozsze ciuchy) - co poniektorzy mieszkancy zorientowali sie dopiero po paru godzinach,po otworzeniu np garderoby albo barku...

zapowiada sie ciekawie (sic!),na szczescie lada chwila sie przenosze....

policja återkommer,juz zadzwonili rowniez do naszej firmy ubezpieczeniowej...

to tyle...

//M.
  Profil uzytkownika: meghann     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2011-02-10 16:38
ciekawa firma ta stena
Polacy kradna zywnosc na statkach
a szwedzi okradaja sobie wzajemnie samochody
  Profil uzytkownika: darsim     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2011-02-10 18:19

Policja, jak zwykle zachowuje sie na poziomie przedszkolakow(bez obrazy, dla przedszkolakow)...

Jak mozna udzielac takich informacji w czasie sledztwa, gdy wiadomo, ze zlodzieje maja informatora w Stena Line ?

Sploszyli, juz napewno tego gagatka, ktory wszystko sypal zlodziejom, ja na tacy...

Co za traby jerychonskie...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2011-02-14 21:36
Meghann napisala:

Ja na to,ze Stena Line tak naprawde-tjänste bil. Na to on, ze wlasnie zaczeli dochodzenie w sprawie SERII wlaman do samochodow oraz domow (!) pracownikow Stena Line w ciagu ostatniego polrocza w Göteborgu. Wszystkie wlamania (zarowno do samochodow i domow) charakteryzowalo to,ze byly bardzo 'eleganckie',tzn nie bylo zadnych zniszczen ani w zasadzie specjalnych sladow ogolnie,poza tym, ze rzeczy cenne byly 'wyczyszczone' (bizuteria,pieniadze,sprzet,lepsze alkohole,drozsze ciuchy) - co poniektorzy mieszkancy zorientowali sie dopiero po paru godzinach,po otworzeniu np garderoby albo barku..."


No i co przeciez powiedzialem ze tak moze byc, przypomne moj post:

"Przeanalizowalbym najblizsze towarzystwo...przypadkowosc raczej odpada - musialaby zaistniec nieslychana zbieznosc okolicznosci zeby zgubiony gdzies klucz znalazl drobny zlodziej po czym wypracowal sobie tak sprzyjajace warunki zeby kradziezy dokonac, ( bo drobny zlodziej o ile nie jest na haju to sie boi)
Twierdze ze klucz zostal ukradziony w celu otwarcia samochodu i kradziezy jego zawartosci ,po czym samochod spokojnie tym samym kluczem zamknieto,

"i twierdze jeszcze ze osoba jest z kregu znajomych i zna miejsce zamieszkania i Twoje dzienne ( nocne ) rutyny."


Nauka "nie idzie w las" Cos mi zostalo z dawnych dobrych lat




  Profil uzytkownika: skoczek     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2011-02-14 21:43
Sherlock Holmes sie znalazl
  Profil uzytkownika: pratsam     
skoczek


Wpisów: 4902
Od: 2003-02-15
2011-02-14 23:34
Darsim napisal
"ciekawa firma ta stena
Polacy kradna zywnosc na statkach
a szwedzi okradaja sobie wzajemnie samochody"

no faktycznie trzeba dobrze sie zastanowic przed wejsciem na poklad... a juz napewno byc baaaaaaaardzo czujnym podczas rejsu
  Profil uzytkownika: skoczek     
Masta


Wpisów: 80
Od: 2009-10-21
2011-02-16 01:28
''Policja, jak zwykle zachowuje sie na poziomie przedszkolakow(bez obrazy, dla przedszkolakow)...

Jak mozna udzielac takich informacji w czasie sledztwa, gdy wiadomo, ze zlodzieje maja informatora w Stena Line ?

Sploszyli, juz napewno tego gagatka, ktory wszystko sypal zlodziejom, ja na tacy...

Co za traby jerychonskie... ''

A co powiesz na to że była taka ''akcja'' w szkole u mojej koleżanki że szukano narkotyków.

Tylko że policja dzień wcześniej powiadomiła szkołę że przyjadą z pasami szukać prochów.
Cała szkoła wiedziała... o_O buahaha i to jest policja?

To tak samo jak by złodziej do mnie zadzwonił i powiedział... tyyy, ja jutro ukradnę ci auto...
A ja na to... ok, na pewno go tam nie będzie gdzie zawsze stoi
  Profil uzytkownika: Masta     
Forum -> Auto-Moto -> wlamanie do auta
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






Stolarz/Ekipę (Tumba)
szukam (Stockholm)
Sprzatanie Stockholm (Stockhom)
Praca Rusztowania (Stockholm/Katowice )
Mechanik samochodowy (Haninge)
Sprzatanie (Tensta)
Violas Team AB (Sztokholm)
Firma sprzatajaca - Cleanflat (Sztokholm i okolice)
Więcej





Zakładnicy Nocnego Duathlonu na pokładzie Ryanair.
Agnes na szwedzkiej ziemi
8 najładniejszych miejsc z drzewami wiśniowymi w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Wielkanocna wyprawa do wschodniej Albanii.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 29 gości
oraz 0 użytkowników.


W PL działała zorganizowana grupa przestępcza?
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony