Autor | Pappaledig a macierzyński z ZUS |
triboulet

Wpisów: 10 Od: 2010-05-02
| 2010-11-23 13:21 Witam,
próbuję rozwikłać dosyć skomplikowaną (?) kwestię urlopu rodzicielskiego, a dokłądnie otrzymywania föräldrapenning w sytuacji, kiedy rodzice zatrudnieni są w różnych krajach UE.
Ja pracuję (legalnie oczywiście) w Szwecji od 2.5 roku, mam personnummer i jestem zaresterowany w Fkasie. Żona od 3 lat pracuje w Szwecji, ale zatrudniona jest w Polsce, a tutaj oddelegowana jest w ramach kontraktu; ma personnummer, lecz nie jest zarejestrowana jest w Fkasie.
W lipcu w Szwecji urodził się nasz syn, żona poszła wówczas na (polski/ZUS-owski) urlop macierzyński trwający 140 dni. W następnej kolejności ja planuję skorzystać z przysługującego mi urlopu/świadczenia szwedzkiego, przy czym wg. informacji od konsultantów z Fkasy (oraz znalezionych w sieci) przysługuje mi 240 dni.
Fkassan zwróciła się do ZUSu o zaświadczenie o wykorzystanym na dziecko płatnym urlopie oraz do odpowiedniej polskiej instytucji nt. ew. pobieranych zasiłków (których nie pobieraliśmy; żona również nie korzystała oczywiście z żadnych świadczeń szwedzkich).
Po otrzymaniu informacji, Fkassa poinformowała mnie, że przysługuje mi 100 dni urlopu: od mojej połowy przysługującej puli odjęto wykorzystany przez żonę macierzyński.
Chciałbym wiedzieć, czy nie jest to błąd w wyliczeniach? Dlaczego jako płatnik podatku w Szwecji zostałem pozbawiony części płatnego urlopu, skoro odjęta część pokrywana była przez instytucję polską a konto drugie rodzica? Takie potraktowanie sprawy jest sprzeczne z przykładami podanymi na stronie Forsakringskassan! Jakie są realne szanse na skuteczne odwołanie się od tej decyzji?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam! |
| |
drazetkaas

Wpisów: 5 Od: 2010-11-27
| 2010-11-27 15:51 hey
ja tez mam ten sam problem i w koncu zgłupiałam jak dzwonie i sie pytam za kazdym razem słysze cos innego. Urodzilam w polsce i tam wybrałam tez macierzynski 140 dni.nie wiem juz sama o co im chodzi...
|
| |
pratsam

Wpisów: 2954 Od: 2007-03-01
| 2010-11-27 15:57 Czyli wszystko w normie,normalne sprawy(nieskomplikowane) ciagna sie w FK miesiacami a jak juz cos wybiega ponad norme to jest klapa. |
| |
kofi

Wpisów: 89 Od: 2010-03-12
| 2010-11-27 20:02 foraldrarpennig nalezy sie kazdemu 480dni jezeli jest cos wykorzystane to odejmuja roznice wybranych dni |
| |
kamień

Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-11-27 20:09 tez mi sie wydaje ze cos zle policzyli, pisac odwołanie... |
| |
drazetkaas

Wpisów: 5 Od: 2010-11-27
| 2010-11-28 00:11 ok. rozumiem 480 - 140=340
a jesli chodzi o ten kwitek z zusu to niemam pojecia
bo przez 129 dni placił mi pracodawca a przez 11 dni zus. |
| |
Misiaka

Wpisów: 1560 Od: 2007-05-17
| 2010-11-28 21:46 Kazde z rodzicow ma po 240 dni, z czego kazde musi wybrac 60 dni a reszta moga sie podzielic. Dziecko urodzilo sie w pl wiec matce sie nie nalezy jej czesc szwedzka, a ze pobierala macierzyskie w pl to odjeli 140 wybranych przez matke od 240 przyslugujacych w se i wyszlo 100. Hmmm dziwne ze jak matce zabrali jej czesc to jeszcze z puli ojca zabrali wybrane przez matke, bardzo dziwne, trzeba poprosic o uzadadnienie decyzji kogos kompetentnego a trudno bedzie znalesc w FK.
Zycze powodzenia, trzymam kciuki. |
| |
marysiak

Wpisów: 23 Od: 2010-10-21
| 2010-11-29 21:52 Misiaka autor pisze ze dziecko urodzilo sie w Szwecji  |
| |
Misiaka

Wpisów: 1560 Od: 2007-05-17
| 2010-11-30 08:51 marysiak, to co ze dziecko urodzilo sie w szwecji? matka pracuje dla polskiej firmy i pobierala polski macierzynski, wiec swiadczenie jest podzielone miedzy pl a se, tylko dziwne ze z ojca puli zabrali dni wyprane przez matke w pl. |
| |