Odwiedzin 37776714
Dziś 762
Czwartek 18 kwietnia 2024

 
 

Forum: Życie w Szwecji - Alimenty...jakie sa reguly?

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorAlimenty...jakie sa reguly?
apple2009


Wpisów: 4
Od: 2010-10-19
2010-10-19 10:36
Jestem Polakiem, ktory mieszka w Szwecji od dluszego czasu. Pracuje i zalozylem droga rodzine, a mam corke z pierwszego malzenstwa w Polsce.
Place zasadzone alimenty poprzez sad polski.

Moja dziewczyna stracila prace 5 miesiecy temu i mamy razem syna.

Jakie ponosze konsekwencje kiedy nie place calych zasadzonych alimentow, tylko czesc na ktora mi stac?

(Poinformowalem corke w Polsce, a ta mi pyskuje spowrotem i mnie straszy ze beda mnie namierzac itd)
  Profil uzytkownika: apple2009     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-10-19 11:28
nie jestes sam z takim problemem. calkiem niedawno ktos pisal cos podobnego.

poczytaj moze pare poprzednich tematow i moze znajdziesz rozwiazanie :
http://www.poloniainfo.se/ forum/szukaj.php?szukaj=alimenty
  Profil uzytkownika: iza     
apple2009


Wpisów: 4
Od: 2010-10-19
2010-10-19 12:03
Dziekuje za szybka odpowiedz, ale tam nie moglem znalesc zadnej odpowiedzi na moje pytanie =(


Chodzi mi tylko o to co mi "grozi" gdy nie place calych osadzonych alimentow?

Mam przyznaczone 800zl miesiecznie. w tym miesoncu dalem tylko rade wplacic 300zl....
od 3 lat place co miesonc 800zl i pierwszy raz mi sie tak zdazylo i nie bede mogl przez dlugi okres czasu tego placic poniewaz dziewczyna moja stracila prace i mamy syna i teraz ich tez mam na utrzymaniu =//
  Profil uzytkownika: apple2009     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-10-19 12:29
http://prawo.gazetaprawna. pl/artykuly/12801,jak_egzekwowac_alimenty _od_rodzica_ktory_nie_mieszka_w_polsce.ht ml

"Ta" co ci pyskuje ma racje.
  Profil uzytkownika: Ronj@     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-10-19 12:32
sam wiesz co w chorym PL kraju grozi za nieplacenie alimentow- WIEZIENIE!

moim zdaniem powinienes zwrocic sie do sadu o zmniejszenie kwoty ze wzgledu na zmiane sytuacji rodzinnej (800 zl! jezu!), a nie sam decydowac o tym ile placisz, bo to zdecydowal juz sad i ty sam tego nie zmienisz.

poza tym to moze skontaktuj sie z jakims prawnikiem tutaj i zapytaj czy nie da sie tego zalatwic poprzez sad szwedzki czy jaka tam instytucja sie tym w Szwecji zajmuje...

  Profil uzytkownika: iza     
apple2009


Wpisów: 4
Od: 2010-10-19
2010-10-19 12:45
Ronja - nie gadaj kiedy nie wiesz. dziekuje za artykul ale on do mnie nie dotyczy, poniewasz ja place alimenty.

Iza - Dziekuje serdecznie za pomoc!! 800zl duzo prawda??
Miala jeszcze lepij wczesnij jak nie podala mnie do sadu (3 lata temu ) ale jak zaczela ode mnie RZADAC jeszcze wiecej od tego co dostawala jak naprzyklat plasme (chociasz raz dostala telewizor tylko nie plasme ), markowe ubrania, buty co miesonc, wycieczki itd..

Jak powiedzalem ze mnie na takie cos nie stac to kochana mamusia podala do sadu i przyznaczyli mi 800zl i zabawa sie skonczyla. 800zl i koniec

Skonczyla 18 lat na poczadku roku to dostala 600zl (+alimenty oczywiscie ) i teraz sie tak odnosi pieknie do ojca.

Szkoda szkoda ze tak matki ucza dzieci nie nawidzec ojca kiedy niestety sie rostaja.... przykre to widzec jak rozne tematy czytam
  Profil uzytkownika: apple2009     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-10-19 13:01
"Ronja - nie gadaj kiedy nie wiesz. dziekuje za artykul ale on do mnie nie dotyczy, poniewasz ja place alimenty."

Pytasz co ci grozi jak nie bedziesz placil/tyle ile masz zasadzone. Nie co masz zrobic, zeby placic mniej.
W artykule sa podane sposoby ekzekwowania zasadzonych alimentow, czyli....to ciebie jak najbardziej dotyczy.
  Profil uzytkownika: Ronj@     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-10-19 13:05
doczytalam wlasnie "Prawo rodzinne nie jest w UE zharmonizowane, także nadal będzie panować zasada, że zobowiązania alimentacyjne podlegają prawu państwa, w którym wierzyciel ma miejsce stałego zamieszkania."

czyli to jednak do sadu polskiego musisz sie zwrocic... bo tam mieszka corka.

i jak sam juz napisales- nie problem w tym ze nie chcesz placic tylko problem w tym, ze cie w danej sytuacji zyciowej nie stac na az tyle.

ja znam z wlasnego otoczenia takie mamusie wyciskajace ile sie da z tatusia za granica... np. po 4 tys kr miesiecznie...
  Profil uzytkownika: iza     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-10-19 13:13
"Skonczyla 18 lat na poczadku roku to dostala 600zl (+alimenty oczywiscie ) i teraz sie tak odnosi pieknie do ojca."

...a powinna po rekach calowac.
  Profil uzytkownika: Ronj@     
Siobhan


Wpisów: 580
Od: 2010-04-11
2010-10-19 13:25
i co z tego ,ze 18 lat skonczyla? masz obowiazek placic jej alimenty do 26 roku zycia jesli bedzie sie uczyla , szykuj kieszen chlopie - moze czas sie doksztalcic i dobrze platna prace znalezc ,zeby miec i na rodzine tutaj i na corke w PL , co? a nie kombinowac i zastanawiac sie * co mi grozi* , tfu nie znosze takich *tatusiow*. najlepiej ,zeby corka w PL wogole zapomniala ,ze ma ojca i nic nie chciala bo szanowny *tatus* sobie rodzine nowa zalozyl. aaaa jeszcze no tak bo to matka okropna nastawia corke przeciwko ojcu ...a tatulek moze by sie zastanowil co on sam zrobil ,ze corka sie tak odnosi , co?
  Profil uzytkownika: Siobhan     
apple2009


Wpisów: 4
Od: 2010-10-19
2010-10-19 13:52
Ronja - Sorry, zle zrozumialem Twoj text ale poprostu mi rece opadaja jak czlowiek caly zycie pracowal i wszystko dawal, pamietam w 2005 roku nie mialem za co pojechac do polski i wsadzic do garnka bo corka chciala nowy komputer i okulary to tatus kopil i poznij sam nie mial z czego zyc.

A teraz jak czlowiek sobie jako tako ulozyl zycie, spotkal kochajaca osobe i dalej pomagal to wlasnie cos takiego dostaje na dziekuje.

Iza - moj kolega placi 5000kr na 2 dzieci i zona mu pole zabrala na rozwodzie.. on sam ma 15000 netto i teraz wysylaj 5000kr, hyra itd... to jest straszne poprostu

a Ty Siebho - zastanow sie najpierw co mowisz! Ja nie mowie ze nie chce placic i niechce pomagac. I wlasnie oto chodzi.. czemu corka sie tak odnosi?? Bo mieszka z kochana mamusia ktora jest materialistka ktora zaszla w ciaze za kase kiedy jeszcze zyjem w Polsce i dobrze zarabialem. Kiedy mi zabronila wrzonsc 5zl na piwo w piatki (a sama nie pracowala tylko rzadala wszystko ) to sie zabawa skonczyla i poszlem sobie.

ALE caly czas placilem na corke i place! 400zl dostawala (dobrowolnie) od urodzenia+ co tylko chciala przez 13lat. jak skonczyla 13 lat dostawala 450zl + co tylko chciala a jak poszla do sadu z mamusia kiedy skonczyla 15 lat i powiedzeli historie ze tatus nic nie placil przez tyle lat to dali 800zl i zabawa sie skonczyla! jak tak chcecie to prosze bardzo powiedzalem.. masz 800zl i nic wiecej! a ze skonczyla 18 lat to poczulem ze trzeba cos dac i dostala 600zl a ja kopa w dupe za dziekuje

Ja juz bylem z kontaktem z adwokatem i wlasnie siedze i pisze o obnizeniu alimentow. Chce obnizyc do 300 zl ale wiem ze mi sie nie uda.
Chociasz daje wszystkie dowody ze dziewczyna nie ma pracy, mamy synka razem itd...
zobaczymy co sad na to powie. A wogule ma juz 18 lat to tez mogla by cos zarobic na wakacje a nie prosic tatusia o kiesonkowe i wyjerzdzac do Bulagarii i miec wszystko W ***** a poznij jak tatus powie nie to bedzie pyskata i grozic komus..

Mam racje czy nie...?
  Profil uzytkownika: apple2009     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-10-19 14:07
apple2009, daj spokoj, to juz jest patetyczne.
Wyciagasz wasze brudy i tlumaczysz sobie i nam(?) jak to ty "pomagasz"?

Skoro masz kontakt z adwokatem, to masz cala pomoc jaka potrzebujesz.

  Profil uzytkownika: Ronj@     
Siobhan


Wpisów: 580
Od: 2010-04-11
2010-10-19 14:24
jesli zwracasz sie do kogos po nicku to racz chociaz go dokladnie przepisac albo poprostu skopiowac to raz. dwa piszesz tylko i wylacznie ile placisz -az tak to boli ,ze trzeba placic? trzeba bylo wziac corke do siebie i miec ja przy sobie a nie matce zostawiac i potem sie zalic . trzy moze corka mialaby do ciebie wiekszy szacunek gdybys nie byl tylko maszynka od kasy ale tez przy okazji ojcem?
  Profil uzytkownika: Siobhan     
lidia_maka


Wpisów: 89
Od: 2008-09-06
2010-10-19 15:09
jesli czlowiek chcial dawac corce kieszonkowe na wyjazd do Bulgarii to dal bo niby czemu nie.
Nie wypominaj teraz tego bo to troche zle wyglada. Miales i dales i czesc piesni. Teraz nie masz i nie dasz proste.

wiem ze nie jest latwo *namierzyc* kogos kto nie placi alimentow. Zreszta w Polsce sciagalnosc alimentow jest zadna........
  Profil uzytkownika: lidia_maka     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2010-10-19 15:22
znam sytuacje w PL, kiedy osoba, ktora nie mogac polubownie zalatwic obinizenia alimentow, wystapila sadownie o obnizenie alimentow. I po paru sprawach sad przyznal obnizenie alimentow.

Niestety, sprawa jest na tyle delikatna, ze nie bede pytac o szczegoly. Iile kosztowala sprawa i kto poniosl koszty sadowne to jest cos o co musisz sie dowiedziec.
  Profil uzytkownika: karolina68     
czarnobiala
Stockholm


Wpisów: 187
Od: 2009-05-11
2010-10-19 15:47
"ALE caly czas placilem na corke i place! 400zl dostawala (dobrowolnie) od urodzenia+ co tylko chciala przez 13lat. jak skonczyla 13 lat dostawala 450zl + co tylko chciala a jak poszla do sadu z mamusia kiedy skonczyla 15 lat i powiedzeli historie ze tatus nic nie placil przez tyle lat to dali 800zl i zabawa sie skonczyla!" To jak ty placiles te alimenty ze nie miales na to zadnego dowodu? Dawales bylej zonie pieniadze do reki,bez pokwitowania? Sam piszesz ze one "powiedzialy historie ze tatus nie placil" Wysylajac przez poczte pisze sie po prostu-alimenty za miesiac ...i jest dowod.No,chyba ze byles faktycznie tak naiwny ze dawales bez pokwitowania,ale wtedy to juz mozesz miec pretensje sam do siebie.
  Profil uzytkownika: czarnobiala     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2010-10-19 16:42
Roni@: dałbym sobie rękę uciąć, że odezwiesz się w tym temacie z nowymi złośliwościami
(m.in. "a powinna po rękach całować")

Czy naprawdę tak trudno zrozumieć ciężką sytuację ojców powodowaną faktem, że zasądzone w Polce sumy alimentacyjne nijak się mają do bierzącej sytuacji materialnej? Czy to jest powód do wiecznych złośliwości?
  Profil uzytkownika: mabr     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-10-19 16:54
...no wiesz mabr....ty czekales dlugo, zeby w tym temacie napisac to samo jak zawsze (do mnie) na taki temat.

Calkowicie rozumiem rozne sytuacje zyciowe, nie rozumiem jednak reakcji..."tyle jej daje i ona/on maja byc wdzieczni"
Obowiazkiem rodzicow jest utrzymac dziecko, nie tylko finansowo, czyz nie tak, mabr?
A za jakie pieniadze to juz inna sprawa.

Jako dziecko, na ktore placono alimenty mam prawo uwazac, ze tatusia sytuacja rodzinna malo obchodzi dziecko, ktore moze za alimantowe pieniadze chodzi na kurs jezyka, bierze korepetycje czy finansowuje wakacje, skoro nie spedza ich ze swoim ojcem.
  Profil uzytkownika: Ronj@     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-10-19 17:01
a 2000 sek na 18-latke to naprawde nie duzo.

Nie dyskutuje polskiego prawa rodzinnego i zasadzania alimentow bo dyskusja o tym jest bezsensowna.
W Szwecji jest tez chore prawo pod tym wzgledem, ale ono nie obejmuje bezposrednio autora postu, wiec nie ma co dyskutowac.
  Profil uzytkownika: Ronj@     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2010-10-19 17:03
czy tylko mnie się wydaje, że skoro człowiekowi zmniejszył się dochód to siłą rzeczy powinny też zostać proporcjonalnie obniżone alimenty, przynajmniej w Niemczech tak to funkcjonuje
  Profil uzytkownika: Badboy     
Facet46
Szlachta nie pracuje


Wpisów: 4638
Od: 2009-03-25
2010-10-19 17:11
mowa tu tylko o kasie...
To bycie rodzicem to kwestia placenia??

Okazuje sie, ze mozna do tego doprowadzic sprowadzajac swoje obowiazki rodzicielskie do kasy...
  Profil uzytkownika: Facet46     
Facet46
Szlachta nie pracuje


Wpisów: 4638
Od: 2009-03-25
2010-10-19 17:16
w Polsce, o ile sie nic nie zmienilo alimenty bez problemu moga byc zasadzone w wysokosci 1/3 dochodu, a w szczegolnych przypadkach nawet do 1/2.
Raczej bez znaczenia jest ile niepracujacych dziewczyn mam na utrzymaniu... Sad moze wziac pod uwage inne dzieci osoby zobowiazanej do alimentacji.

Analogicznie:
- jesli moja byla zona wyjdzie za milionera to to nie zwolni mnie z obowiazku alimentacji na rzecz mojego syna.
  Profil uzytkownika: Facet46     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2010-10-19 17:19
to jest akurat logiczne, bo to twoje dziecko a nie tego milionera
  Profil uzytkownika: Badboy     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-10-19 17:20
Facet,czy jak Ty znajdziesz sobie "gienie"z ktora bedziesz mial dziecko i ona straci prace, sytuacja materialna nie zmieni sie?.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-10-19 17:29
Wszedzie tak funkcjonuje, ze jak sytuacja materialna sie zmieni, to zmieniaja sie mozliwosci placenia.
Nie mozna jednak dac "co laska" tylko prawnie to uregulowac. Przedstawic swoje dochody i zobowiazania wobec rodziny i wtedy sad osadzi ile mozna placic.
Spotkalam sie z podobnym przypadkiem, gdzie sad w PL zostawil ojcu mieszkajacemu w Szwecji minimum egzystencji wg socjalu.
Jego dziewczyna i matka drugiego dziecka miala sie sama utrzymywac. Skonczylo sie na tym, ze socjal rodzielil ich wspolna ekonomie i kazdy wywiazywal sie ze swoich zobowiazan.
  Profil uzytkownika: Ronj@     
Facet46
Szlachta nie pracuje


Wpisów: 4638
Od: 2009-03-25
2010-10-19 17:30
Joland:
- nie, jesli chodzi o obowiazek alimentacyjny.
Przy wysokosci zasadzanych alimentow bierze sie pod uwage sytuacje materialna osoby zobowiazanej do alimentacji uwzgledniajac inne osoby pozostajace na utrzymaniu /czyli dzieci z innych zwiazkow/ co do ktorych istnieje ustawowy obowiazek partycypowania w "zaspokojeniu podstawowych potrzeb zyciowych"

A co do autora tematu:
- na sadzeniu sie o obnizke alimentow bedzie jeden wygrany: adwokat
  Profil uzytkownika: Facet46     
Facet46
Szlachta nie pracuje


Wpisów: 4638
Od: 2009-03-25
2010-10-19 17:33
dla sadu mogloby miec znaczenie, gdyby ojciec stracil prace, ale tak to czarno to widze.

F-46,
od lat rozwiedziony, placacy alimenty
  Profil uzytkownika: Facet46     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2010-10-19 17:42
Ja nie wiem jak to dziala w PL, ale tutaj jest kazdy ma swoje dochodzy wiec jest zasada, ze wyliczajac alimenta nie bierze sie pod uwage dochodow tej drugiej osoby (w tym przypadku drugiej zony).. ale oczywiscie liczy sie drugie dziecko, tzn kazde z dzieci powinno dostac tyle samo (troche zalezy od wieku dziecka).
Oprocz tego powinno sie zapewnic dziecku ta sama jakosc zycia co przed rozwodem.
  Profil uzytkownika: maggie     
Lunab


Wpisów: 3474
Od: 2009-10-01
2010-10-19 18:19
Jestes tym typem obrzydliwych facetow, ktorych nie znosze najbardziej na swiecie, wiec nie bedzie zadnej rady ode mnie.

Chce jednak napisac, ze twoje dziecko "pyskujac" (jak to ujales) czuje sie strasznie zle i ono nie zasluguje na jakiekolwiek stresy z twojego powodu.

Skoro dziecko musi ciebie "straszyc" to oznacza, ze twoja relacja z dzieckiem nie jest zdrowa i ty na pewno sie do tego przyczyniles.

Jestem przekonana, ze ty po prostu nie chcesz placic na swoje dziecko w Polsce.

Mam nadzieje, ze cokolwiek sie nie wydarzy, poniesiesz tego konsekwencje.

Wiem rowniez, ze beda one dla ciebie bardzo dotkliwe i bardzo niemile.
  Profil uzytkownika: Lunab     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2010-10-19 18:23
Jestem przekonana, ze ty po prostu nie chcesz placic na swoje dziecko w Polsce


Zdolnosc jasnowidzenia ?

Gratuluje...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-10-19 18:35
"ze twoja relacja z dzieckiem nie jest zdrowa i ty na pewno sie do tego przyczyniles."
aa, jakie typowe myslenie...
a co wy na to, jak mamuska podburza dziecko przeciwko ojcu? nie sa znane wam takie sytuacje?
zabraniania ojcu widywania sie z dzieckiem, wyrzuca jego listy, nie odbiera telefonu itp...
a potem dzieciak juz ma na tyle wyprany mozg ze sam nie chce ojca widziec...

"Jestem przekonana, ze ty po prostu nie chcesz placic na swoje dziecko w Polsce."
- widze brak zrozumienia tekstu. czlowiek porzeciez wyraznie pisze ze chce placic i placi. tylko ze go juz nie stac na 800 zl (co jest pensja pani w kasie z supermarketu, wiec ronja nie porownuj do szwedzkich 2 tys kr)

wiele osob mieszka juz dlugo w Szwecji, gdzie instytucja rozwiedzionych rodzicow, opieki nad dzieckiem i alimentow dziala niemal wzorowo- a w PL ojciec jak nie mial zadnych praw tak nie ma. liczy sie tylko matka i tesciowa
  Profil uzytkownika: iza     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-10-19 18:47
nie mowie, ze wiem jak jest, ale nie zakladam od razu (jak wiekszosc kobiet) ze cala wina lezy po ojca stronie!
  Profil uzytkownika: iza     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2010-10-19 18:56
apple2009 pisze 'Moja dziewczyna stracila prace 5 miesiecy temu i mamy razem syna.
... kiedy nie place calych zasadzonych alimentow, tylko czesc na ktora mi stac?'


Nie rozumiem w czym problem. W kazdym razie nie Twój a Twojej dziewczyny.

Zanim Twoja dziewczyna stracila prace miales obowiazek utrzymania siebie samego i Twoja dwujke dzieci.

Po tym jak Twoja dziewczyna stracila prace masz obowiazek utrzymania siebie samego i Twoja dwujke dzieci.

Ty pracy nie straciles, dochody te same, obowiazki te same, stac Cie na to samo.

Dlaczego mialby sad Ci obnizyc alimenty ?
  Profil uzytkownika: AnnaN     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-10-19 18:58
Cos musi w tym byc,gdyz Facet napisal podobnie.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
dzch


Wpisów: 4287
Od: 2010-01-18
2010-10-19 18:59
Facio ktory najmuje adwokata zeby placic 300 zl na wlasne dziecko to przeciez przejaw obrzydliwej patologii, jak wy mozecie tracic czas na dyskusje z takim ...
  Profil uzytkownika: dzch     
Facet46
Szlachta nie pracuje


Wpisów: 4638
Od: 2009-03-25
2010-10-19 19:03
Iza
uwazam, ze nigdy nie ma jednostronnie winnych. Nie pisze tego z przekory, lecz z doswiadczenia:
- przez kilka lat nie widywalem syna mimo iz mieszkalismy kilka km od siebie. Nie winie za to jego mamy /mimo iz uzyskala nawet zakaz zblizania sie.../, a jesli juz to sam mam wyrzuty. Rozsadek jednak zwyciezyl i chyba tylko dlatego, ze nasz syn jest dla nas obojga najwazniejszy mamy obecnie wrecz wzorcowe stosunki /nawet Szwedzi byli zdziwieni, gdy na urlop zaprosilem ich wspolnie z jej obecnym partnerem/.

Mi w czasie "toczenia wojen" z byla pomogla pewna psycholozka stawiajac takie pytanie:
"- Jak wazny jest dla ciebie syn? Jesli jest wazny, to przestan myslec o bylej zonie jako wrogu, a zacznij myslec o niej jako matce twego syna, ktora jemu jest tez bliska".
I potem przez dlugi czas tak ja wlasnie nazywalem. Zadzialalo.
Ale co doradzic ojcu, ktory w dziecku widzi wroga??
  Profil uzytkownika: Facet46     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-10-19 19:24
Facet,skoro narzeczona stracila prace a maja wspolne dziecko moze wystapic o alimenty od narzeczonej, skoro nie doklada tyle ile on by oczekiwal?.Moze nalezala do A-kasy i ma jakies nominaly stamtad?.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2010-10-19 19:48
jak ktos ma zle stosunki z dzieckiem, z ktorym od lat nie mieszka to na 99% procent stoi za tym mamusia tego dziecka

jesli twoja partenrka stracila prace to idzdcie do socjalu, przedstaw jakie masz dochody, ile musisz placic alimnetow i powinnisci dostac jakas doplate
  Profil uzytkownika: Badboy     
Facet46
Szlachta nie pracuje


Wpisów: 4638
Od: 2009-03-25
2010-10-19 20:49
BB stosunek dziecka, zwlaszcza w tym wieku to juz kwestia nie tylko jednego rodzica. Dobrze znam chlopaka, ktory mimi nieustannej wojny rozwiedzionych rodzicow po uzyskaniu pelnoletnosci przeprowadzil sie do ojca.
To jak nas dzieci postrzegaja zalezy przede wszystkim od nas, a skoro rzeczony tatus ograniczyl swoje "wychowywanie" do dawania kasy to sam sie w takiej roli ustawil. Nic dziwnego wiec, ze dla corki jest tylko "portfelem".

Co do wynajmowania adwokata i wystepowania do sadu przeciwko wlasnemu dziecku to juz lepiej sam sie ocenzuruje...
  Profil uzytkownika: Facet46     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2010-10-19 21:03
oczywiscie, że tak, ale autor wątku pisze, że od urodzenia dziecka wychowywała go matka a on płacił alimenty, pranie mózgu robione przez jedną stronę takie przynosi efekty
  Profil uzytkownika: Badboy     
ifiniti


Wpisów: 4
Od: 2010-10-20
2010-10-20 06:55
Witam!chcialabym sie dowiedziec czy mam szanse na alimenty i gdzie ewentualnie sie udac w sytuacji gdy dziecko ma moje nazwisko i nie ma kontaktu z ojcem.?
  Profil uzytkownika: ifiniti     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-10-20 09:50
W Szwecji jesli ojciec dziecka jest nieznany/nieosiagalny to alimenty placi panstwo.
  Profil uzytkownika: iza     
ifiniti


Wpisów: 4
Od: 2010-10-20
2010-10-20 13:00
dziekuje.wlasnie ojciec dziecka nie widnieje w metryce urodzenia i w zaden sposob nie uczestniczyl w jego zyciu.dziecko ma 6 lat,dlatego nie wiem czy nie jest za pozno?i gdzie dokladnie moge sie zwrocic o pomoc w tej sprawie,jakie dokumenty sa potrzebne?
  Profil uzytkownika: ifiniti     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-10-20 13:26
to ta sama instytucja (FK) co wyplaca macierzynski i rodzinny- bo to chyba dostajesz...?

poza tym dlaczego za pozno? dopoki dziecko sie uczy (max gimnazjum) to dostaje alimenty do 20 roku zycia.

byc moze ci wyplaca za wszystkie lata wstecz.


  Profil uzytkownika: iza     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-10-20 13:35
apple2009 jak ktos ci juz poradzil idz do socjalu i zobacz czy ci sie nie nalezy zasilek jakis. sprawdz w FK czy ci sie nie nalezy dodatek na mieszkanie itp. bo na zmiane alimentow przez sad mozesz czekac i 2 lata. a do tego czasu musisz placic te 800 zl co masz zasadzone -inaczej to wiesz co bedzie..
  Profil uzytkownika: iza     
ifiniti


Wpisów: 4
Od: 2010-10-20
2010-10-20 13:55
dziekuje za szybka odpowiedz dostaje tylko 1050 barn-drag.nie wiem czy przysluguja mi jeszcze jakie kolwiek zasilki na dzicko i nie tylko.jestem samotna matka i wielu kwestiach nie mam zielonego pojecia gdzie szukac pomocy.pozdrawiam
  Profil uzytkownika: ifiniti     
Stich37
Sztokholm


Wpisów: 1
Od: 2006-02-20
2010-10-26 08:15
APPLE2009 jak masz chec,to odezwij sie do mnie 0762724457 .W pelni podzielam twoja opinie,bo mam podobna sytuacje jak Ty.
  Profil uzytkownika: Stich37     
dorcias333


Wpisów: 20
Od: 2010-11-04
2010-11-04 14:28
mam pytanie czy mozna pobierac alimenty w szwecji z försäkringskassan jezeli byly maz mieszka w polsce i nie placi alimentow ????+
kto moze mi w tym pomoc ????
  Profil uzytkownika: dorcias333     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-11-04 14:33
mozna. zalatwia sie to w FK.
tu masz info po polsku
http://www.forsakringskass an.se/irj/go/km/docs/fk_publishing/Dokume nt/Publikationer/Faktablad/Andra_sprak/Po lska/underhallsstod_pol.pdf

i cala reszta
http://www.forsakringskass an.se/sprak/pol/dla_rodzin_z_dziecmi_(bar nfamilj)
  Profil uzytkownika: iza     
dorcias333


Wpisów: 20
Od: 2010-11-04
2010-11-04 15:01
dziekuje Iza za szybka odpowiedz ale czy na pewno kasa mi bedzie placic zaliczke alimentacyjna ?
jak to wyglada w praktyce ?
oni sciagna z mojego eks te zaliczki w polsce????
bo on tam mieszka !!!!
komornik nie moze sciagnac bo nie pracuje !!!
  Profil uzytkownika: dorcias333     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-11-04 15:13
Z calym respektem dla wiedzy forumowiczow i informacji zawartych w podawanych roznych linkach....
ale! to nie forumowicze i nie Poloniainfo przydziela alimenty, rodzinne, macierzynskie i inne zasilki.

Pytanie jak jest "napewno" (w kazdej odrebnej sytuacji) nalezy skierowac do - w tym wypadku FK.
Zeby uniknac "bo ktos mi powiedzial", bo "slyszalam"...i ogolnie wprowadzania w blad.

Nieraz drobny/pominiety (dla zainteresowanego szczegol) moze byc podstawa do roznej decyzji urzedu.
  Profil uzytkownika: Ronj@     
dorcias333


Wpisów: 20
Od: 2010-11-04
2010-11-04 15:49
moze zle napisalam "czy na pewno" chodzi mi tylko czy jest to mozliwe by dostawac w szwecji alimenty ktore byly przyznane w polsce????
  Profil uzytkownika: dorcias333     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-11-04 16:57
panstwo szwedzkie ci zaplaci i bedzie scigac ojca.
a ty zloz papiery do FK.
  Profil uzytkownika: iza     
dorcias333


Wpisów: 20
Od: 2010-11-04
2010-11-04 17:02
dziekuje Iza wlasnie o to mi chodzilo czy jest mozliwe branie zaliczki alim.... tak jak w polsce z funduszu alim....
jeszcze raz dziekuje !!!!
jutro jade do fk
pozdrawiam
  Profil uzytkownika: dorcias333     
Forum -> Życie w Szwecji -> Alimenty...jakie sa reguly?
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy









Mycie okien i prace ogrodowe (Stockholm)
Sprzątanie domów i mieszkań Stockholm (Stockholm)
Sprzątanie (Göteborg )
Praca w lesie (Fröslida )
Renowacja ram okiennych (Huddinge )
Personlig assistans Södertälje (Södertälje)
Sprzatanie (Södertälje/ Nykvarn)
Sprzatanie Stockholm (Stockholm)
Więcej





Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Muzeum tramwajów w Malmköping.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 20 gości
oraz 1 użytkowników.


Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony