Autor | bez prawka |
Lacoste
Wpisów: 221 Od: 2006-04-06
| 2010-10-10 21:44 Hej,wiecie jakie sa kosekwencje w przypadku jezdzenia autem pomimo zakazu?
zabrali mi prawko na 4 miesiace,troche mam stresa jezdzic bez :-ale jednak mi sie zdarza czasami
|
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16851 Od: 2000-09-01
| 2010-10-10 23:27 Zabiora ci na zawsze. Bedziesz musial zdawac od poczatku, po uplywie jakiegos czasu. |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-11 07:24 mi zabrali na 2 miesiace .. , choc chcieli na pol roku ..
i tak jezdzilem , bo mialem nadzieje ze rano jak jade do pracy i wracam w tym ruchu mnie nie zlapia , i udalo sie , jak na lunch jechalismy to jechal kolega , i dobrze bo zanami jechala policja i odrazu zatrzymala , i mysleli ze to ja prowadze , ale im kopara opadla ze wlasciciel siedzi obok hehe . |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-11 07:26 lacoste , ale jesli nie siedziales jeszcze w szwecji to jezdzij
Trafikbrottslagens 3:e paragraf
3§ För någon uppsåtligen körkortspliktigt fordon utan att vara berättigad att föra sådant fordon, dömes för olovlig körning till böter. Har han tidigare innehaft körkort som blivit återkallat eller har brottet skett vanemässigt eller är det eljest att anse som grovt, må dömas till fängelse i högst sex månader.
skoro ci zabrali to moga ci dac tylko mandat i wiezienie max 6 miesiecy .. luzik |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-11 07:27 i nie oddadza prawka za 4 miechy jak cie zlapia . moga przedluzyc na dluuzej |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2010-10-11 09:41 ... a im dluzej - tym gorzej!
Ponowne zdawanie & Co. wisi w powietrzu...
Poki co: rower proponuje. |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2010-10-11 10:57 Tutaj znajdziesz informacje o sytuacji odebranego prawa jazdy:
http://www.korkortsportale n.se/jag-har-forlorat-mitt-korkort/polise n-har-tagit-korkortet/
|
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-11 11:21 Lunab , ale wszystko juz jasne .. zapbrali mu .. teraz chlopak chcial wiedziec co sie stanie jak go zlapia jak bedzie dalej jezdzil |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2010-10-11 12:11 Moze komus innemu beda te informacje potrzebne.... |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-11 12:13 wiesz jak jest , nikt nie czyta , tylko znowu otwiera nowy temat jak bedzie chcial cos wiedziec - lub zapytac |
| |
Lunab
Wpisów: 3474 Od: 2009-10-01
| 2010-10-11 12:57 Wiem, ze sa tacy, co czytaja i to jest z mysla o nich.
I tacy, co beda chcieli przeczytac kiedys w przyszlosci.... |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2010-10-11 16:29 Dobrze, dobrze...
Niech to bedzie ku przestrodze "pro publico bono".
A teraz przyznaj sie *Lacoste* cos Ty nawywijal, ze Ci prawko zabrali?
Gorzaleczka byla ostra, czy tylko w sobote rano - na kacu - do Systembolaget stowa gnales, a tam: oooops?!
-LOL- |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-11 16:52 napewno komus wzmacniacz cwiknal to znaczy cale auto ze wzmacniaczem |
| |
Lacoste
Wpisów: 221 Od: 2006-04-06
| 2010-10-11 18:17 heh ;-P
wypilem dwa browary w knajpie w valentunie no i w autko odrazu i na Täby,w polwie drogi mnie dojechali na kontrole,pozytwne na alkomacie zablyslo i mnie zawineli na komende,tam do takiej wielkiej maszyny dwa razy dmuchnalem i wyskoczylo mi 0,21 w wydychanym powietrzu,no i prawko mi zabrali.
Po tygodniu dostalem 4500 sek do zaplaty a po 3 tygodniach pismo z TransportStylerse ze na 4 miesiace mi zawijaja prawko.Pismo pisalem ze do pracy prawko potrzebuje i takie tam,mysle ze troche pomoglo pismo bo na 6 miesiecy mi to wygladalo,z tego co sie dowiedzialem od znajomych co mieli podobna akcje.
Teraz jakies blankiet musze pobrac z netu i im odeslac zeby mi prawko oddali,wie ktos cos moze na temat tego blankietu do wypelnienia?
Szary jezdze ale bardzo malo i tylko wtedy jak juz niemam wyjscia,stres na maxa
wszendzie widze policje a jak juz jakies Volvo albo Sab zamna (nieoznakowany)jedzie to zwieracze mam na maxa scisniete hihi.NIEPOLECAM
14 Grudnuia juz niedaleko heheh |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-11 19:09 lacoste , auto nie moze byc na ciebie , bo odrazu sprawdza po nr rejtr.
i po dwoch piwach ???? ja pilem do 05 rano , i wstalem o 10 , pozniej zjadlem obiad i pojechalem z magda do högdalen na zakupy , jak wracalem to mieli razie , i zatrzymywali auta , miedzy högdalen a rågsved , wiec jak podeszla domnie i kazala mi dmuchac to jej odrazu powiedzialem ze napewno cos wyjdzie bo pilem do rana i spalem tylko 4 godziny , magda obok mnie sie czesla cala bo nie potrzebnie wyciagnela mnie na zakupy , wiec dmucham ..... i 0.0 nic , policjanta sama byla zdziwiona .. ale nie kazala mi dmuchac , mowil jedz do domu i opdocznij |
| |
Lacoste
Wpisów: 221 Od: 2006-04-06
| 2010-10-11 19:48 no wiem wiem,wiekszy przypal jezdzac swoim,ale i tak i tak przypal nawet nieswoim,daje sobie spokuj,dwa miesiace mi zostaly,dam rade.
pozdrowionka i dzieki |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-11 19:59 powodzenia i nie przeginaj z jazda bez ...
i to mowie ja co pozbylem sie na 2 miechy i tak jezdzilem )
ale poprostu dobrze radze , i nie berzcie przykladu zemnie . |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2010-10-11 22:44 to bylo jakies dwa lata temu. W piatek pompowałem gaz i to srogo. W sobote do poludnia pojechalem odwiedzic kolege Przeszczepa do Dublina. Z Przeszczepem zrobilismy malutkiego Danielsa i zwęglilismy troche kostki (afgan). Po poludniu wsiadłem i wracalem do siebie a tu nagle:
http://www.youtube.com/wat ch?v=bHXuEyq3EUw
i to nie, że jedna czy dwie suki i pieciu gliniarzy - samochodow było kilkanascie a gliniarzy chyba z 40! Po obu stronach - po prostu wszedzie. Jakas zorganizowana akcja. Pierwsze pytanie - czy pilem - powiedzialem - oczywiscie, tak, ale wczoraj w nocy - tylko, że bardzo duzo... Pamietam, ze to byl jakis bank holiday i cala Irlandia jak to w zwyczaju - łoiła. Wiec zadalem gliniarzowi to samo pytanie - a ty piles? Koles troche zaskoczony pytaniem dał sie zbic z pantałyku, rozluznil sie i powiedzial z usmiechem, ze troche Dal mi do dmuchania balonik - dmuchnałem i po prostu - NIC, Zero na alkomacie! dzis jak to wszystko analizuje to wydaje mi sie, że oni mieli dwa alkomaty - jak kogos chcieli to go upieprzyli, jak widzieli, ze ktos jest ok, to dawali ten drugi - bo to niemozliwe, żeby nie wykazało NIC. A w bank holiday to tu 90% populacji gazuje.
Po chwili kazali mi jechac dalej - nie wierzylem i usmiechalem sie chyba dosc głupawo. Lewa noga tak mi drzała ze stresu, ze nie moglem wcisnac sprzegla - pomoglem sobie reką, naciskajac na kolano. Niestety za szybko pusciłem sprzeglo i auto zgaslo. Usmiechajac sie debilnie i pokazujac OK przez szybe odpalilem i w koncu ruszyłem.
A wraz ze mna dwie uncje (ok 60g) haszu pod siedzeniem
Gdyby nie byli pozytywnie nastawieni i np kazali wysiasc to zapewne do dzis ogladałbym slonce w kratke... Cud nad Liffey, nie mozna tego inaczej okreslic... |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-12 07:22 kilka lat temu jechalem promem do polski , na promie nudy jak nei wiem co .. wypilem jednego drinka i poszlem do kina na promie , rano wstaje , jem sniadanko o pozniej zjezdzam z promu w gdansku. Jade na warszawe , w gdansku stali i lapali , oczywiscie mnie tez .. i glupie pytania , przyjechal Pan do polski ?? , pomyslalem co za debil , a gdzie przyjechalem .. , juz mnie w kurzyl .. do rodziny ?? , nie do obcych .. , czy pil Pan na promie ?? odpowiedzialem ze tak .. , no to juz wyciagnal jakis sprzet i kazal mi dmuchac .. ,wiec dmucham .. i pokazalo cos chyba 0,23 , nie pamietam dokladnie , i zaraz widze jak sie ucieszyl i mowi ze zabiora mi prawko .. wiec sie pytam za co ?? za alkohol .. ,, to sie pytam jaki alkohol .. wiec mi mowi ze przeciesz pan pil na promie .. a ja do niego , a czy ja mowilem ze alkohol ??? Pan sie mnie pyta czy pilem , wiec odpowiedzialem ze tak .. ale nie pytam mnie pan o alkohol . pilem sok pomaranczowy , wiec zaczal mnie straszyc ze aparat nie uszukuje , ze zaraz mi zrobia sprawe , i itd .. wiec ja mu mowie wiesz Pan co . zmien pan ten aparat albo oddaj na zlom ... bo probuje pan wcisnac jakies kity mi co nie pije , a bylem na 100% pewny ze nic nie powinno pokazac bo tylko jednego drinka wypilem kolo 18.00 . wiec mowi ze wezma mnie na badanie krwi .. a ja mowie ze sie nie zgadzam .. i gadka szmatka .. wyszedl z auta porozmawiac z kolega i przychodzi i mowi ze zabiora mnei na komende .. a ja mu mowie ze dobrze , nie ma problemu .. tylko czy moge do wujka zadzwonic i go poinformowac ?? bo napewno sie bedzie martwil .. , a on domnei ze moge z komendy zadzwonic , a ja mu ze on sie bedzie martwil .. i zaraz zglosi zeby mnei szukac . i moze byc nie przyjemnie .. a on dalej sie upiera ze z komendy , wiec ja mu mowie , dobrze , ale to pan zadzwoni do mojego wujka , i mu to osobiscie powie .. , napewno jest w pracy na przeciwko waszej komendy .. wiec sie zapytal z ciekawosci gdzie pracuje , wiec mu mowie , ze jest prokuratorenm wojewodztwa gdanskiego , i nazywa sie tak i tak .. to mu mina zbladla . i zapytal sie czy to rodzina , a ja mu , przeciez mowie panu ze to wujek .. , do obcego bym mowil wujek ?? i strach go oblecial , i nagle zmiana rozmowy o 360 stopni . i mowi ze jeszcze raz mam dmuchnac bo moze zeczywiscie z tym aparatem cos nie tak w bo wczoraj odebrali go z naprawy , bo sie zawiesil , i musieli go zresetowac .. , a ja go pytam ilu juz na ciagnal na kase??? to widac ze sie toche zmieszal , ja dmuchnelem jeszcze raz i cos tam nawciskal w te klawisze ze mu nic nei pokazalo .. wiec mnie przeprosil , i mowil ze musza jechac na komende sprzet wymienic , a mnie puscili .. , a ja mialem ubaw
Podobna historie mialem z paszportem jak pojechalem do polski .. chcieli mnie do wojska zabrac .. to tez mu pozniej paszport przyniesli w zebach jak na granicy zabrali |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-10-12 08:13 Szary, podobna akcje mialem.
W bazie promowej, a wieczorem 2 piwa wypilem.
Nastepnego dnia, godz 13.00.
Beszczelnie licznik, zaslanial paluchem gosc, ustnik nie byl zmieniony, przy mnie i wychodzi 0.36.
Ja mowie, do nich, co wy swirujecie ?
Oni, mnie na strach. jakie to konsekwencje beda itd
Ja mowie, ze glupi nie jestem i jak jade, to nie pije.
Mam duza rodzine, odpowiadam, za ludzi i nie robie z siebie "kamikadze".
Oni, ze ich na litosc, chce brac
To, ja ze dawajcie na komende, bylke szybko, bo ja do
Warszawy, na urodziny mamy, musze zdazyc.
W koncu pogadali, pogrozili palcem i pucili...
Co za debile... |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-12 08:21 tak sie zastanawiam ilu juz tak zlapali .. ?? |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-12 08:22 tak sobie pomyslalem .. Lacoste , a nie mogles isc na zwloke ?? i nie dac sie ?? , ze wypiles jedno piwko .. , potem isc na krew ?? do tego czasu moze juz bys wytrzezwial , lub biegac kolo auta policyjnego |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2010-10-12 11:01 "Zwloka" jest dobrym sposobem na odroczenie egzekucji w nadziei, ze organizm potrafi spalic czesc alkoholu. Pamietac jednak nalezy, ze kosztami za ew. pozytywna probe obciazony jest delikwent (kilka tys.kr. poza innymi karami...) |
| |
Lacoste
Wpisów: 221 Od: 2006-04-06
| 2010-10-12 19:53 Szary,ja do samego konca o jednym piwku do obiadu im wmawialem,ze to byl przypadek bo zamowilem lekkie a kelner podal chyba jakies inne haha,super mocne i pala sie smiala.
To za co ci to prawko na dwa miesiace zawineli,bo chyba nie za jezdzenie na bani T-bana ?
aha,czy musiales ansöka om körkortstillstånd?to kosztuje mnie kolejne 1700 sek |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2010-10-13 07:31 Lacoste mi zabrali za przekroczenie szybkosci , tam gdzie bylo 90 , jechalem chyba 140 czy 150 , namierzyli mnie starym volvem 850 kolo Bredäng mandad chyba 5500 kr , bo tez nie mialem pasow
Powiedzieli ze na pol roku , ale tez napisalem list ze jestem jedynym wyzycielem rodziny i jak mi zabiora prawko na tak dlugo to strace prace i napewno nie zaplace mandatu . wiec tylko 2 miechy. Po dwoch miesiacach przslali mi papiery na wyrobienie nowego prawka .
Juz mam je az 2 lata |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2010-10-13 22:48 dosc przejmujace historie duzych, nieodpowiedzialnych chłopców
reasumujac - jak gliniarz pyta Cie czy piles - tez go o to zapytaj w odpowiednim momencie i z wyczuciem, taka bezpardonowsc przelamuje cięzar gatunkowy powiesci spod znaku alkomatu i pały |
| |