Autor | ciaza zagrozona, jak szukac pomocy lekarskiej |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2010-08-30 11:25 Witam
Mam 40 lat i jestem w 4 miesiacu ciazy, bardzo dlugo czekalismy na to dzieciatko, to nowy zwiazek....
mam juz nastoletnie dzieci
Ciaza moja jest zagrozona, z Polski mam lekarstwa na podtrzymanie, jednak czuje sie bardzo zle A W SZWECJI NIE PODTRZYMUJE SIE CIAZY,nie ma zadnej pomocy wrazie zagrozenia poronieniem...
Moja kolezanka blagala o pomoc roniac i nikt jej nie pomogl..."naturalna selekcja" ?
Jak moge szukac lekarza, ktory bedzie kontolowal moja ciaze?
BYlam juz u poloznej a wymuszona wizyta u lekarza nic nie dala, lekarz powiedzial, my nic nie robimy tylko czekamy....na co czekamy? kolejny termin za 6 tygodni a ja bardzo zle sie czuje. Bylam na pogotowiu w klinice dla kobiet 6 godzin na poczekalni a potem lekaz odeslal mnie z niczym i tez kazal czekac....
Nie zgadzam sie z ta teoria ze uszkodzony plod i poronienie, czasem plod jest zdrowy a zagrozenie od strony matki....
Jakie mam prawa, jakiej opieki moge sie domagac wrazie koplikacji mojej ciazy?
|
| |
jolcia6669
Wpisów: 109 Od: 2008-05-12
| 2010-08-30 12:06 sprowadz leki sobie z pl moja znajoma tak zrobila bo tutaj nic nie dlali jej tez powiedzieli ze jesli poroni to jest naturalne.ja mialam znowu problem z odklejajacym sie lozyskiem tez leki mialam z pl,wiec jesli tutaj nic nie radza najlepiej kontaktuj sie z polskim lekarzem ja tak robilam choc wiadomo ze jak lekarz cie widzi zrobi usg to calkiem inaczej.poczekaj moze ktos sie jeszcze wypowie co to przechodzil |
| |
jolcia6669
Wpisów: 109 Od: 2008-05-12
| 2010-08-30 12:37 zapomnialam napisac zadz do lekarza i zapytaj mi sie wydaje ze luteine moglabys brac bo w niczym nie zaszkodzi a moze pomoc.a duphaston juz dokladnie nie pamietam nazwy teraz ale jakos tak bys musiala zapytac lekarza,puki co jesli zle sie czujesz musisz lezec jesli naprawde az tak zle,u mnie bylo tak ze nawet nie moglam sie wyprostowac taki bol potworny klujacy ok 5 mies wiec lezalam bo grozilo odklejeniem lozyska |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2010-08-30 14:52 milo ze napisalas
ja biore duphaston,folik, witaminki,to z Polski i mam tego jeszcze troche, jednak miewam silne bole brzucha, stwardnienia i bol....
wlasciwie boli mnie od samego poczatku, duzo tez przelezalam...
jak skonczyla sie twoja ciaza? mam nadzieje ze sie udalo
Jestem poprostu w szoku ze tak sie tutaj podchodzi do nienarodzonego dziecka, nie potrafie tego zrozumiec, najpierw slyszalam ze "ta naturalna selekcja " tylko do 3 miesiaca a teraz widze ze dalej tez nic, ciagle slyszy sie okrutne historie....
mialam prenatalne, dziecko zdrowe, ale ja nie moge wiele sie ruszac...co bedzie dalej...boje sie |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2010-08-30 14:56 dodam jeszcze ze moj kontakt z lekarzem w Polsce sie urwal, jestem stara jej pacjentka,sporo tam zostawilam pieniazkow, ale nie udziela porad telefonicznych mimo ze wczesniej sama mi to proponowala...coz u nas tez nie wiele lepiej, nie wywalisz kasy to radz sobie sam..... |
| |
jolcia6669
Wpisów: 109 Od: 2008-05-12
| 2010-08-30 16:55 nospa pomaga na brzuch nawet twardy to nie jest dobrze jak brzuch twardnieje!powinnas sie z tym udac do lekarza u mnie przy 1 dziecku w pl twardial i stwierdzili po usg ze odkleja sie lozysko bralam leki ale nie pamietam to bylo ok 6lat tej nazwy.jedynie wiem ze 14dni bralam lek +lezenie w lozku i do konca ciazy juz bylo ok.natomiat znajoma zagrozona ciaza brala luteine do 28tyg ciazy |
| |
kama77
Wpisów: 358 Od: 2003-08-03
| 2010-08-30 17:26 ja tez mialam zagrozona ciaze , naszczescie zakonczyla sie cudownie , urodzil mi sie syn
ja w 8 tygodniu poplynelam do Pl , tam dostalam leki i rozpiske jak je przyjmowac do 20tc .... poza tym bylam juz pozniej pod opieka polskiego lekarza tutaj w Stockholmie ... ktory doprowadzil moja ciaze do konca .
ps w moim przypadku narzekac na opieke nie moge , polozna tez miala mnie od polowy ciazy pod " lupa " .
powodzenia !!!!!
mysl pozytywnie ! |
| |
zumag
Wpisów: 28 Od: 2008-06-29
| 2010-08-30 17:34 mojej znajomej ,która była w podobnej sytuacji co ty tzn.ciąza też była zagrozona i miała 40 lat więc narobiła histerii u barmuszki poszła z męzem i z tego co wiem to zareagowali i miała podszywaną szyjkę ,ale na poczatku lekarze i barmuszka mówili jej ,że w Szwecji tego nie robią ,ale widocznie zmienili zdanie ,z własnego doswiadczenia upieraj się przy swoim zdaniu i bądż ''upierdliwa'' |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2010-08-30 17:35 no wlasnie dziewczyny
slyszalam ze w Sztokholmie sa dobrzy lekarze i mozna z Polakiem prowadzic ciaze , ja mieszkam w Skone i tutaj jest makabra!
Biore nospe i chyba poloze sie na dluzszy czas do lozka, nie mam pojecia co moge jeszcze zrobic...
w zyciu nie widzialam czegos takiego, zebym nie mogla poprostu isc i powiedziec ze zle sie czuje, zrobic usg i sprawdzic co jest....
|
| |
kama77
Wpisów: 358 Od: 2003-08-03
| 2010-08-30 19:07 Margot bo ciaza to nie choroba ....
wiem , wiem latwo tak mowic jak czlowiek sie zle czuje..... mnie tez bolal brzuch , duzo lezalam bralam Nospe Forte ... bedzie dobrze , mysl pozytywnie , nie stresuj sie ... bo to jest Ci nie potrzebne a jak juz bedziesz zle sie baaardzo czula to jedz na akut i juz ... u nas wykonuja usg .... |
| |
foszek
Wpisów: 1 Od: 2010-09-03
| 2010-09-03 10:22 witamj, ja pierwsza ciaze poronilam w szwecji, druga donosilam i mam synka. Tez mieszkam w skåne i jezeli chodzi o usg to moge polecic capiocitykliniken w lund. Niby klinika jest prywatna ale placi sie 300 koron za usg. Co do lekarw nie wiem czy pomoga ale wynajmniej zrobia usg co bardzo pomaga psychicznie. |
| |
monia01016
Wpisów: 26 Od: 2010-10-07
| 2010-10-13 01:20 margot70 ja jestem w 35 tygodniu ciazy i z tego co zdazyłam sie dowiedziec na poczatku mojej ciazy to"naturalna selekcja"jest tylko do konca 3 miesiaca,a ty jestes w czwartym to polozna powinna ci pomoc,ja donosic.przeciez to juz jest "istotka" zyjaca .Poszukaj innej poloznej. |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2010-10-31 19:23 ....dzieki za zyczliwe odpowiedzi!
Udalo mi sie dotrwac juz do 24 tygodnia ciazy, ale ciezko, naprawde ciezko....
Mialam zle (na szyjce)ulozone lozysko, krwawienia, bole, ciagle cos...co tydzien siedzialam na poczekalni w klinice...wiem juz ze jak jest zle trzeba tam jechac i powiedziec ze jest tak i tak i ze musze miec lekarza i juz....zawsze przyjma, teraz juz wiem
Nadal jednak zyje w ciaglym strachu o malenstwo...
miewam czasami potworny bol w lewym boku, potworny i nie wiem juz czy tak ma byc czy znowu mam tam jechac ....straszna nerwowka!
nie jestem typem histeryczki, wiem ze ciaza to nie choroba i nie chce uchodzic za panikare, ale kiedys juz stracilam taka ciaze i wiem ze to nie zarty...wiem jaki to bol...
poki co leze, ale czy to pomaga? dostaje szalu! jestem dosc aktywnym typem czlowieka....
i licze dni, miesiace, tygonie..buuuuu |
| |
marysiak
Wpisów: 23 Od: 2010-10-21
| 2010-10-31 23:09 nic sie nie martw, wszystko bedzie dobrze przede wszystkim dużo odpoczywaj, nie przemęczaj sie, staraj nie schylac, nie dzwigac. Najlepiej połóż sie do łózka na tydzien-dwa, to na prawde pomaga, ja w ciezkich chwilach z krwawieniem lezałam 3 tygodnie, brałam nospe i konskie dawki luteiny plus duphaston, które są do tej pory stopniowo zmniejszane. Oczywiście były to zalecenia lekarza z Polski. Na szczeście teraz jest juz dobrze. Przy twardym brzuchu pomoga nospa forte 2x dziennie i znow leżenie. Daj znac jak sie czujesz i jak rozwija sie ciąża! jesl masz ochote napisz na maila, wymienimy sie doswiadczeniami, na pewno bedziemy miały dużo tematów do rozmowy życze dużo zdrowia i pozytywnych myśli! |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2010-11-01 13:06 marysiak bardzo chetnie napisze do ciebie, ale nie mam adresu, gdzie jest zapisany?
Chetnie porozmawiam z kims w podobnej sytuacji!
dziekuje ci za cieple slowa |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2010-11-01 13:07 kliknij na ludzika (profil uzytkownika) |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2010-11-01 14:11 hehehe zarumienilam sie....dzieki |
| |
marysiak
Wpisów: 23 Od: 2010-10-21
| 2010-11-01 15:41 dzięki Iza
Margot70 skoro juz znasz maila to czekam na wiadomośc
|
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2010-11-12 13:26 Juz wiem o wiele wiele wiecej!
i jesli to komus pomoze to bedzie mi milo...
Zaliczylam szpital, ale juz jestem w domciu, no lezenie do konca ciazy...bylo naprawde groznie!
w Skone jest tak(bazuje na wlasnym doswiadczeniu, moze gdzies byc inaczej)
Do 3go miesiaca-naturalna selekcja! czyli szukac lekarza z Polski albo w Polsce
po 3cim miesiacu do 22 tygodnia tez nie wiele, ale juz wieksze szanse na przyjecie, trzeba isc do kliniki dla kobiet, powiedziec co i jak, ze boli, ze jest zle...domagac sie uparcie wizyty i zawsze ktos przyjmie, zrobia badania na bakterie, usg szyjki i lozyska i to zawsze cos...no wszystko zalezy na jakiego sie lekarza trafi, czasami jest taka sierota prosto po studiach ze litosc bierze....
nie wolno czekac, jest zle -jechac i juz, a niech sobie mysla co chca, jesli czujesz ze naprawde jest zle...trzeba rozroznic bole ktore w ciazy sa normalne od tych niebezpiecznych, ale skurcze w podbrzuszu pojawiajace sie co kilka minut(podobne do miesiaczkowych), plamienia, siny bol...trzeba jechac....
po 22 tygodniu to juz totalnie inna spiewka, dlaczego?
Bo Oni sa juz w stanie uratowac dziecko, dziecko ma spore szanse na przezycie...
Ja pojechalam z bolami -skurczami i zostalam bardzo szybko przyjeta na oddzial, powstrzymano zastrzykami bole i tu musze powiedziec BARDZO MILO ZOSTALAM ZASKOCZONA! obsluga przemila, czuje sie opieke i pomoc!
Teraz mimo koszmaru jaki zaliczylam tydzien temu czuje sie o wiele spokojniej, wiem ze w kazdej chwili zostane przyjeta, lezy masa kobiet, ktore sie podtrzymuje ile sie da ...
glowa boli jak sie patrzy ale i nadzieja wieksza w czlowieku..
Wiec dziewczyny nie poddawac sie! |
| |
flatron 470 km do Zamku Sth
Wpisów: 2684 Od: 2005-06-18
| 2010-11-12 18:48 Walcz o swoje malenstwo i nie daj sie wyrzucac ze szpitala, najlepiej jakbys tam spedzila caly czas, bo jak sie wyjdzie to trudno z powrotem.
Kolezanka miala zagrozona ciaze tez byla starsza ale dali jej tak dojsc do 5 miesiaca, az w koncu pojechala na pogotowie z silnymi bolami i wcale jej nie zatrzymali skurczy az urodzila. Malenstwo malutkie jak paczka margaryny. Myleli ze nie zyje ale bylo takie silne ,ze zecydowali sie podtrzymac przy zyciu. I miala to malenstwo 4 miesiace w inkubatorze. Chcieli z nia robic wywiady w pismie ale sie nie zgodzila. I racja, po co mielby dziecko wytykac palcami |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2011-05-03 09:52 wybaczcie ze tak pozno, ale nie mialam wczesnij czsu nic napisac
Teraz juz jestem szczesliwa mama od szesciu tygodni i znalazlam chwilke zeby zakonczyc jakos ten swoj temat
Trzeba sie nie poddawac, to podstawowe podejscie do problemu
nie czekac w domu tylko jechac do szpitala jak tylko czujesz ze jest zle
Ciaza donoszona to 38 tygodni
Ja bardzo sie poswiecilam, wiele razy lezalam w szpitalu
praktycznie przelezalam 9miesiecy
ale dzidzia donoszona!
Sliczna dziewczynka, zdrowa!
Teraz zaliczam problemiki innego typu, bo nioc juz nie pamietam i ucze sie opieki nad dzieckiem od nowa
pozdrowienia
Dodam tylko ze jesli rodzic to w Szwecji!
Opieka bardzo mi odpowiadala |
| |
thiara
Wpisów: 411 Od: 2004-09-21
| 2011-05-03 09:57 Wspaniale ze napisalas!
Gratuluje Ci szczerze. I witamy malutka na swiecie Niech juz teraz Wam bedzie blogo i spokojnie |
| |
Lulu Confaboulu Sarkazm i szydera
Wpisów: 6700 Od: 2009-03-30
| 2011-05-03 10:11 Pogratulowac!!! |
| |
margot70
Wpisów: 1787 Od: 2010-08-30
| 2011-05-03 20:47 Wielkie dzieki!
Ta ciaza to byl koszmar dla mnie, ale bylo warto!
Czekalam na nia bardzo dlugo, ladne pare lat
i udalo sie!
To wspaniale uczucie patrzec na taka jak ja nazywam gwiazdke z nieba
warto walczyc i upierac sie przy swoim
|
| |