Autor | problem z ok q8 |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-06 21:57 Witajcie. Mialam dzisiaj pewien wypadek, otoz tankowalam paliwo na stacji benzynowej i w pewnym momencie z pod zadaszenia urwala sie rura odprowadzajaca wode i spadla wprost na moj samochod. Stlukla sie szyba, troche wgniotl dach i porysowalo prxod samochodu. Wsamochodzie na przednim siedzeniu siedziala moja kuzynka a z tylu dwoje dzieci. Oczywiscie pracownicy stacji zrobili protokol i dali mi samochod zastepczy. Moj samochod zostal na stacji bo bedzie oddany do warsztatu. Nie byl to zaden cud woz tylko audi z 93 roku ale jezdzil dobrze i przeglad przeszedl bez problemow. Mam pytanie, czy powinnam sie starac o odszkodowanie poza tym ktore dostane za samochod czy nie. Nigdy nie bylam w takiej sytuacji i nie wiem jak to powinno wygladac, tym bardziej ze nie wiele brakowalo by doszlo do nieszczescia. Nikomu nic sie nie stalo ale ta rura byla zle zabezpieczona dlatego spadla. Czy ktos sie orientuje co powinnam zrobic. Dzieki za ewentualna pomoc |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2010-07-06 22:21 Za co chcesz odszkodowanie?
Przeciez nikomu sie nic nie stalo. Samochod ci naprawia.
Zapewne okq8 zglosi to do yrkesinspektionen i koniec sprawy.
W Szwecji nie ma czegos takiego jak domniemane szkody (sa gdziekolwiek?) Moze dostaniesz cos jako goodwill, np kupony na kawe, czy presentkort na 500 sek na benzyne.
Chcesz wiecej, za to ze sie przestraszylas, czy...dlaczego? Zawsze mozesz wytoczyc im cywilny proces...ale nie sadze, zebys co dostala. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2010-07-06 22:23 ...zebys cos dostala, mialo byc. |
| |
robo_kk Goteborg
Wpisów: 35 Od: 2009-08-12
| 2010-07-06 23:21 zawsze możesz wytoczyć im proces o szkody moralne, dzieci boją się wsiadać do samochodu, Ty boisz się podjeżdżać na stacje... były już różne ciekawe procesy... |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-07 20:08 wydaje mi sie ze nie ma nic dziwnego w moim pytaniu. ktos spartolil swoja robote i przez to o maly wlos nie doszlo do nieszczescia. Samochod to pryszcz mozna naprawic ale moja kuzynka mogla stracic wzrok bo ta cala szyba rozprysla sie i poleciala jej na twarz i oczy. i nie stalo sie to przez przypadek, tylko dlatego ze ta rura byla zle zabezpieczona. Gdyby stalo sie to w USA to tak by bekneli ze by im w piety poszlo. moze gdyby jeden czy drugi zaplacili odpowiednie kary to nastepni by robili to co do nich nalezy solidnie. Ja jako klient stacji benzynowej chce sie na niej czuc bezpiecznie a nie bac sie o siebie i swoj samochod. I nie jest to jakies moje widzimisie tylko normalna rzecz. zreszta obsluga tejze stacji byla w takim strachu ze wydaje mi sie ze boja sie konsekwencji ale moze sie myle w mojej ocenie i co po niektorzy zaraz naskocza na mnie ze przyjechalam z Polski i chce jak wiekszosc Polakow wykorzystac biedna Szwecje. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2010-07-07 20:49 Znajac szwedzkie prawo, odpowiedzialam na twoje pytanie i przykro mi, ze nie zdarzylo ci sie to w USA, tylko w biednej Szwecji.
Prawa w tym kraju jednak nie zmienisz, mimo ze jestes z Polski.
Twoje stwierdzenie "przyjechalam z Polski i chce jak wiekszosc Polakow wykorzystac biedna Szwecje."
zostawie bez komentarza, nie jest warty mojego zaangazowania.
Podalam ci mozliwosc wytoczenia procesu cywilnego i jak kolega napisal...mozna sie wszystkiego bac, a najwazniejsze w zyciu jest czuc sie bezpiecznie na stacji benzynowej.
Poza tym powinnas zglosic zdarzenie do swojej ubezpieczalni, moze w twoje ubezpieczenie wchodzi...terapia? |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2010-07-07 20:56 "moze w twoje ubezpieczenie wchodzi...terapia?"
Zniknelo mi ostatnie zdanie:
...bo przeciez nie o pieniadze chodzi? |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-07 21:17 Tak wiem ze napisalas mi co moge zrobic i bardzo Ci za to dziekuje. Nie neguje Twojej wiedzy i prawde mowiac liczylam na wiedze forumowiczow gdyz nie jest to sytuacja ktora sie zdarza co dzien jednak logicznym wydaje mi sie ze ktos powinien poniesc konsekwencje za to ,ze taka sytuacja zaistniala. nikt na pewno nie chcial by zeby to jego spotkalo bo nie bylo to mile. ta rura spadla z 10 metrow wiec bylo bezposrednie zagrozenie zycia. A jesli chodzi o pieniadze to dlaczego nie? Nie badzmy hipokrytami, oczywiscie ze chodzi rowniez o pieniadze ale przede wszystkim o to ze cos takiego mialo miejsce i nikt nie ponosi za to konsekwencji. Gdyby Szwed czy ktokolwiek inny przyjechal do Polski i zdarzylo by mu sie to samo to bylby krzyk nie z tej ziemi. To jest chore ze tylko dlatego ze nikogo nie zabilo to nie ma sprawy. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2010-07-07 21:58 No tak, moglas zginac smiercia meczennicza..i to na obczyznie...
Zglos na policje, "narob krzyku nie z tej ziemi", niech robi dochodzenie o zamach na twoje zycie...to bedziesz miala, tak jak twierdzisz, jak Szwed w Polsce.
Mam jeszcze jedna propozycje.
DO, Diskrimineringsombudsmannen.
A co? |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-07 22:46 i po co ta ironia. czytajac wiele postow na poloni naprawde ma sie wrazenie ze w ludziach jest tyle jadu ze az przykro. ale mimo to dzieki za dobre rady i milego wieczoru Ci zycze no i oczywiscie samych milych zdarzen w zyciu. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2010-07-07 22:47 Akurat auto było stare- to przypadek. Ale gdyby było nowe, bezwypadkowe, straciłoby ostro na wartości. Z jakiej racji właściciel, a nie OKQ8, miałby za to płacić? Oczywiście że walczyłbym o odzyskanie tej sumy. Inna sprawa, że uzyskanie zadośćuczynienia w Szwecji graniczy z cudem, lecz to nie powód, żeby nie próbować.
Ale Ronj@, chyba możesz wyrazić swoje zdanie inaczej,
niż w pięciu postach kipiących złośliwościami? |
| |
kama77
Wpisów: 358 Od: 2003-08-03
| 2010-07-07 23:04 Katarzyna masz duzo racje w tym co napisalas !
dobrze , ze sie nikomu nic nie stalo i zycze Ci powodzenia ...
a Ronj@ troszke z tymi wywodami przesadzilas |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16822 Od: 2000-09-01
| 2010-07-07 23:22 Tak dla porownania kilka lat temu byla podobna sprawa w Szwecji i USA a mianowicie ktos sie poparzyl kawa w McDonald's. W USA babcia dostala milion dolarow odszkodowania. W Szwecji dziewczyna dostala zwrot polowy kosztow taksowki do szpitala. Co kraj to obyczaj.
Mozliwe, ze mozna sie odwolywac w sprawie niebezpiecznie wiszacych i odpadajacych rur, ale gdyby firma zostala skazana za to i zaplacila kare, to nie tobie by przypadly te pieniadze, tylko panstwu (czy kto to tam dostaje ta kase jak firmy sa karane).
Nikomu sie nic nie stalo. Samochod naprawia, dostalas inny do uzywania, wiec po sprawie. I tak mialas szczescie w nieszczesciu, ze to sie zdarzylo na stacji bezynowej z wypozyczalnia samochodow, a nie np. pod miesnym, bo wtedy i nawet samochodu by ci na pewno od reki bez sprawy sadowej nie naprawili. |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2010-07-07 23:42 znaczy sie jak ja zostalem "skasowany" w aucie po zahamowaniu na swiatlach i od tego czasu /3 lata/ mam "skrzywiona psyche", bo zanim dotkne pedalu hamulca to najpierw spogladam we wsteczne lusterko to naleza mi sie miliony odszkodowania? |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2010-07-08 00:27 Moje komentarze byly ironizowaniem nad argumentami...co by bylo, gdyby...? i ze Polak, to go tak traktuja.
Prawo w tym kraju jest takie a nie inne, a moje komentarze nie dotyczyly slusznosci prawa, tylko fakty.
Mozna dlugo sie procesowac, ale bez udowodnienia zamiaru (uppsåt) skonczy sie na rubryce: wypadek.
Jak juz napisalam, Yrkesinspektionen zbada sprawe jako tillbud, ustali przyczyny (blad czlowieka, czy techniczne wady) i wszystkie stacje okq8 zrobia przeglad swoich rur, zeby sytuacja sie nie powtorzyla. Na zakonczenie dostanie Yrkesinspektionen rapport, ze jest wszystko sprawdzone/zabezpieczone...i po sprawie.
Gilla läget, czy komus to sie podoba czy nie...i niezaleznie od sympatii. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2010-07-08 00:31 Ja tam uwazam, ze dla wspolnego dobra fajnie byloby zeby dziewczyna wystapila o odszkodowanie. Nie wiadomo jak z pieniedzmi itd. ale przynajmniej ktos bedzie musial sprawe rozparzyc, i ten wypadek zostanie odnotowany. I moze ktos zainteresuje sie. Co jak co, ale spadajacych elementow wogole nie powinno byc. To co sie stalo to jest czyjes zaniedbanie.
Ronja mysle ze przesadzasz, gdyby wszyscy reagowali na to co ich spotyka, to swiat bylby moze lepszy a nie gorszy. Bo juz nie mozna byloby zamykac oczu.
Ja jako dziecko bylam w samochodzie, w ktory uderzyl przegubowy autobus MZK i jak maz prowadzi i jestesmy miedzy dwoma tirami to mam schizy, i on musi naciskac gaz zebysmy jak najszybciej wyjechali z tej sytuacji. I podejrzewam, ze sprawa jest zwiazana z tym wypadkiem z dziecinstwa. Tak, wiec wcale nie jest od czapy odszkodowanie na psychologa dla dziecka. |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2010-07-08 00:51 karolina68
Sztokholm
Wpisów: 12859
Od: 2004-03-02
2010-07-08 00:31
"...
Ja jako dziecko bylam w samochodzie, w ktory uderzyl przegubowy autobus MZK i jak maz prowadzi i jestesmy miedzy dwoma tirami to mam schizy, i on musi naciskac gaz zebysmy jak najszybciej wyjechali z tej sytuacji. I podejrzewam, ze sprawa jest zwiazana z tym wypadkiem z dziecinstwa. Tak, wiec wcale nie jest od czapy odszkodowanie na psychologa dla dziecka."
Zastanawiam sie na ile znasz ...szwedzkie realia...
"Schizy" to ja mam od przedwczoraj, gdy firma ubezpieczeniowa odeslala mi z powrotem rachunki za leki i koszty rahabilitacji z informacja iz wiecej zwracac nie beda, bo... "to juz za dlugo trwa, w koncu od wypadku minelo juz prawie 3 lata..."...
Dla Twojej, Karolino informacji:
- nie ja bylem sprawca wypadku;
- nadal jestem leczony i rehabilitowany, bo nie odzyskalem dotad sprawnosci;
- za uszkodzenia w 20-stoletnim aucie dostalem 8 tys + auto z powrotem, a "sveda och värk" wyceniono mi na... 4500 koron/slownie: czterytysiacepiecset/, gdzie 3 mies. zylem na morfinopochodnych, a do dzis zdarzaja sie dni, gdy "maxdos" - 11/jedenascie/ tabletek przeciwbolowych na dobe nie pomaga... |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2010-07-08 00:52 dla informacji:
http://sv.wikipedia.org/wi ki/Sveda_och_v%C3%A4rk |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2010-07-08 01:51 hej facet, gdyby tak patrzec na wszystkich dookola to czlowiek moglby sie zalamac na starcie. Probowac warto.
A jak napisalam i przypomne 'Nie wiadomo jak z pieniedzmi itd. ale przynajmniej ktos bedzie musial sprawe rozparzyc, i ten wypadek zostanie odnotowany.'
Poza tym co ja moge napisac, tylko ze Ci wspolczuje i zycze powrotu cudownego do zdrowia. Ja znam ludzi ze Skanii, ktorzy sa maja prewlekle dolegliwosci, i nie wyobrazam sobie zeby im ktos taki tekst przyslal. Opieka lekarska rozni sie od regionu do regionu. Moze zainteresuj swoim przypadkiem jakiegos dziennikarza. |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2010-07-08 02:27 Karolino, otworz oczy! To Szwecja!!! |
| |
paula_ Stockholm
Wpisów: 1121 Od: 2002-09-20
| 2010-07-08 11:04 katarzyna66
powinnas ta sprawe zglosic do Arbetsmiljöverket ( http://www.av.se/ ). Pracownicy stacji maja obowiazek to zglosic sami, ale moze niekoniecznie to zrobili. Urzednik przyjedzie i sprawdzi i potem wynikem moze byc ze OKQ8 bedzie MUSIAL sprawdzic wszystkie swoje stacje pod tym wzgledem.
poza tym powinnas tez porozmawiac z konsumentverket ( http://www.konsumentverket .se/ ) bo w koncu bylas klientka i wasze bezpieczenstwo bylo zagrozone na terenie OKQ..
na koniec twoja ubezpieczalnia twoja i kuzynki, OKQ8 jest ubezpieczone i jest zabezpieczone na wypadek takich tez wypadkow...
malo kto sobie zdaje sprawe, ze jak sie ubrudzisz na stacji z winy wlasciciela to maja obowiazek zaplacic za pranie chemiczne twojego ubrudzonego ciucha... ale najpierw sie trzeba zglosci do nich a potem prac
daj znac co zrobilas i jak poszlo koniecznie |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2010-07-08 12:38 nie, Facet, to wyraznie jest polnoc Szwecji. Nawet miedzy Poludniem a Sztokholmem jest roznica. |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-08 18:43 Witajcie, dzieki Wam wszystkim za rady i mile slowa. Wlasnie o to mi chodzilo, bo sama nie bardzo wiedzialam jak to wszystko wyglada od strony prawnej. Przeciez nie moja wina ze mnie szlag nie trafil na tej stacji bo gdyby tak sie stalo to moze wlasnie zrobiloby sie glosno i inne stacje zrobilyby przeglady techniczne. Przeciez to moglby byc cabriolet z dziecmi w srodku i bylaby tragedia wiec co, tak ma sie to rozejsc po kosciach?. poza tym oni sie tam bali jak diabli wiec chyba jest cos na rzeczy. Juz pomijajac pieniadze ale takie rzeczy nie moga sie zdarzac, choc wiem ze nikt nie zrobil tego specjalnie mimo to ktos jest temu winien. Na razie poczekam na rozwoj wypadkow i zobacze jak oni sie do tego ustosunkuja bó jak na razie to i owszem samochod dostalam ale przepraszam jakos nie uslyszalam. Dzieki wielkie za wsparcie i obiecuje ze sie odezwe jak to sie rozstrzygnie. Pozdrowienia dla wszystkich |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-08 19:26 Ja widze to inaczej:jest w prawie cywilnym cos takiego jak ZADOSCUCZYNIENIE w podpunkcie kompensacja.
"Pieniadze otrzymane przez poszkodowanego maja zrekompensowac mu negatywne przezycia poprzez dostarczenie srodkow do realizacji jego pragnien i pelniejszego zaspokojenia jego potrzeb,by doznana szkoda niemajatkowa(np.psychiczna)byla w pelni zrekompensowana".
Znalezc dobrego adwokata i postraszyc giganta paliwowego,mysle,ze oni sami zaproponuja kwote dobrowolnie.Takie firmy dbaja o wizerunek. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-08 19:38 katarzyna66
powinnas ta sprawe zglosic do Arbetsmiljöverket ( http://www.av.se/ ). Pracownicy stacji maja obowiazek to zglosic sami, ale moze niekoniecznie to zrobili. Urzednik przyjedzie i sprawdzi i potem wynikem moze byc ze OKQ8 bedzie MUSIAL sprawdzic wszystkie swoje stacje pod tym wzgledem."
podziwu godne zaufanie do urzedow i sysdtemu prawnego w tym kraju
niestety fakty sa inne arbestmiljöverket pracuje na caly sztokholm 6 inspektorow i to wliczajac Gottland
zglaszalem kiedys do nich jakas sprawe i przez kilka miusiecy nie udalo mi sie z nimi skontaktowac, ani uzyskac odspowiedzi w koncu dalem spokoj
podobnie z konsumetverket
szczerze mowiac nie rozumiem jak wogole niektorym udaje sie cokolwiek od nich wyegzekwowac.
szwecja to nie USA i pewnie nigdy nie bedzie
sprawy cywilne sa kosztowne, czeka sie latami i ciagna sie przez lata.
jesli przegrasz ponosisz koszty drugiej strony, stacja benzynowa na pewno ma pieniadze na adwokata i ciagniecie sprawy latami.
ps
Facet
ja jak staje samochodem to zawsze zostawiam taki odstep, zeby w razie czego moc zjechac na bok i patrze w lusterko wsteczne jaki idiota za mna staje
nigdy nie mialem wypadku, najechania i mam nadzieje, ze nie bede mial.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-08 19:42 Pierwsze co bym zrobil,to sfotografowal samochod ,zanim zaczna naprawe. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-08 19:52 zeby w szecji uzyskac jakies odszkodowanie musisz udowodnic jakie konkretnie ponioslas straty i wtedy masz szanse na ich wyrownanie
jak mabr napisal, jesli milas Ferrari za kilka milionow i tén stracil na wartosci przez wypadek kiklaset tysiecy bo np chcialas go sprzedac i milas kupca i ten sie rozmyslil, lub daje mniuej wtedy masz realne szanse na wyrownanie, ale ferrari nie milasa?
mnie myjnia w Q8 podrapala lakier na samochodzie, starszliwie i czytalem troche jakie sa szanse na jakias rekompensate, praktycznie zadne
wiec nastepnym razem trzeba myc recznie
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-08 20:04 Jest roznica miedzy odszkodowaniem a zadoscuczynieniem.
Nie bede prowadzil tutaj sporow na ten temat,ja bynajmniej bym tego nie puscil plazem.Na stacje benzynowa jezdzi sie tankowac,nie zaliczac spadajace rury.Adwokaci uwielbiaja sprawy cywilne z koncernami paliwowymi i dotyczy to calego Swiata.Gdyby to mnie dotyczylo to nowe Audi A4,nie skompensowalo by doznanych szkod niemajatkowych (psychicznych) |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-08 20:06 Adwokaci uwielbiaja sprawy cywilne"
jasne w koncu z tego zyja
|
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-08 20:54 oczywiscie, ze zrobilam zdjecia i samochodu i tej rury dlugosci ok. 10 metrow |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-08 20:58 czekam na jakis odzew z ich strony ale na razie cisza. zobaczymy okolo 20 lipca bo wtedy musze im oddac samochod ktory mi dali i zamienia mi go na inny poniewaz ten jest zamowiony. zobaczymy co powiedza. ja w kazdym razie na wstepie powiedzialam im ze rozmawialam z adwokatem i on kazal mi zrobic polisanmällan, wiec wiedza ze kontakt z adwokatem byl, zobaczymy co z tego wyniknie
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-08 21:06 Popros kogos,kto zna dobrze szwedzki i opisz zaistniala sytuacje.Pusc wodze fantazji,co mialas zalatwic,co ten wypadek Ci przeszkodzil zalatwic,jak przezyly to dzieci.Napisz,ze spodziewasz sie polubownego zalatwienia zadoscuczynienia i wraz ze zdjeciami wyslij do centrali.Popros o odpowiedz,czy firma jest gotowa na cos takiego przystac,czy bedziesz zmuszona do skorzystania z pomocy prawnej,oraz upublicznienia zdjec. |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-08 21:19 dzieki za rade wlasnie o to mi chodzilo. mam znajomego adwokata, szweda ktory wyciaga rozne duze firmy z problemow ze saktteverket wiec mam nadzieje ze powie mi co dalej robic, nie wiedzialam tylko czy zawracac mu glowe czy nie warto. Dzieki serdeczne |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2010-07-08 22:28 Zanim zaangazujesz adwokata sprawdz/wystap o rättshjälp i/lub rättsskydd wtedy oplaca go panstwo |
| |
Oxen Let's Rock Baby
Wpisów: 5717 Od: 2004-10-27
| 2010-07-09 02:31 *katarzyna66* napisala:
(...)
"to o maly wlos nie doszlo do nieszczescia"
(...)
Najprawdopodobniej mozna to skomentowac tak:
- to o maly wlos nie doszlo do odszkodowania...
A sadzenie sie w powodztwa prywatnego w Szwecji moze byc "skorka za wyprawke".
Niestety.
:/ |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-09 05:52 wydaje mi sie, ze zeby mowic o jakims odszkodowaniu trzebaby bylo udowodnic, ze wypadek nastapil z winy q8, a tu raczej trudno taka wine udowodnic, ale idz do adwokata to ci wszystko wyjasni koszt porady przewyzszy pewsnie wartosc samochodu
|
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2010-07-09 17:28 ludzie bez jaj, nie moze byc tak ze rura sobie spokojnie spada, i nikogo za to nie spotykaja konsekwencje.
Fakt, ze przekladajac sprawe na spadajace sople zima, jak spadnie taki tuz kolo ucha to zadnego oszkodowania nie ma, chociazby czlowiek juz widzial swoj caly zyciorys przed oczami. Ale wiecej sopli spada niz rur, wiec moze latwiej o naciskanie przy rurze, zwlaszcza ze jest dowod w postaci uszkodzonego samochodu. |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-09 19:19 witajcie. na szczescie adwokat nic nie wezmie bo znamy sie kupe lat i wiem ze udzieli mi porady gratis. ale dzis sie odezwali z ubezpieczalni i zaproponowali mi 10.000 kr na otarcie lez. Nie zgodzilam sie i powiedzialam ze chce z powrotem samochod. Nie wiem czy nadmienilam ze samochod byl pozyczony od mojego ojca, on zaplacil za niego niedawno 15.000 i co ja mam mu teraz powiedziec? ze niedosc ze nie dostanie swojego samochodu z powrotem to jeszcze ma w plecy? na szczescie ma umowe i tam stoi ile zaplacil. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2010-07-09 23:10 "trzebaby bylo udowodnic, ze wypadek nastapil z winy q8, a tu raczej trudno taka wine udowodnic"
Darsim, jesteś pierwszym pokpiewcą tego forum,
ale takie kpiny w tym temacie są naprawdę niesmaczne. |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2010-07-10 01:31 znaczy sie auto ma 17 lat...
moje mialo 15 w chwili wypadku /bylo to volvo/ dostalem auto z powrotem / z obcietym przez strazakow dachem/ + 8tys. za uszkodzenie auta...
minely juz prawie 3 lata, ja jestem fizycznie "skrot" - z w dwoch miejscach przetraconym kregoslupem, a firma ubezpieczeniowa odmowila mi wlasnie dalszego zwracania faktycznych kosztow lekow i opieki medycznej...
Dla jasnosci:
ja sie nie uzalam, lecz chcialbym zapytac:
O co tak naprawde walczysz? Wymarzylas sobie, ze tak jak to bywa w USA, spadajaca rura ustawi Cie na reszte zycia?? |
| |
valdi
Wpisów: 3 Od: 2010-07-10
| 2010-07-10 10:57 No panie facet tylko mozna powspolczuc.
"O co tak naprawde walczysz? Wymarzylas sobie, ze tak jak to bywa w USA, spadajaca rura ustawi Cie na reszte zycia??"
(czyzby polski wyscig typu: ja jestem poszkodowany i nie mam to dlaczego ty masz miec?)
Mam nadzieje ze nie to mial na mysli facet.
Mysle ze o co by zalozycielka tematu nie walczyla,to walka powinna byc ostra i do skutku!
Nie moze byc tak ze w takich sytuacjach odpuszczamy.
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-10 11:03 ale takie kpiny w tym temacie są naprawdę niesmaczne."
ja nie kpie
dam przyklad
jak ci cegla spadnie na glowe w drewnianym kosciele to jest wina ksiedza?
Nikt w koncu ta ruta w nia nie rzucil |
| |
valdi
Wpisów: 3 Od: 2010-07-10
| 2010-07-10 11:08 "Nikt w koncu ta ruta w nia nie rzucil"
Ale byla zle zabezpieczona(zamontowana lub nie wymieniona) i ktos za to odpowiada.
Ty myslisz ze na targach w Chorzowie ,dach specjalnie ktos zawalil? -Pomysl
|
| |
Lisabeth
Wpisów: 148 Od: 2007-08-12
| 2010-07-10 11:26 Nic nie wygrasz tyklo stracisz wiecej nerv i pieniedzy.
Przestan pisac ze dzieci boja sie vsiadac do samochody bo moga tobie udovodnic ze jestes nieodpowidzialna matka. Social tutaj dziala szybko. Ja bym nigdy nie wsiadal do tak starego samochodu i jeszcze z dziecmi, nie masz gvarancji ze dojedziesz do celu.......gdzie jest tvoja odpowidzialnosc.
Wypadki wszedzie sie zdarzaja i to jest bardzo przykre dla obu stron. Pomysl ze mialas szczescie w nieszczesciu nikt nie byl ranny a samochod grat do zlomu. |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-10 14:57 Lisabeth nie pisz bzdur bo mi sie flaki przewracaja. to jest wlasnie to ze jak mnie na samochod spadla rura to nie ma winnych ale jak ja wioze dzieci 17 letnim samochodem to powinnam sie bac ze mi panstwo dzieci odbierze bo jestem nieodpowiedzialna. po drugie auto bylo technicznie sprawne po przegladzie, bez zadnych zastrzezen, po trzecie dzieci byly kuzynki ktora przyjechala do mnie na wakacje wiec urlop nie zaczal jej sie za ciekawie. co do marzen o odszkodowaniu to jedno co tak naprawde mi sie marzy to to zeby wam, waszym czy moim znajomym nie przydazyla sie taka historia na jakiejkolwiek stacji. poza tym co powinnam moze napisac list do wlascicieli tejze stacji i podziekowac za to ze ta rura nie zabila czy okaleczyla mnie czy moja rodzine. Jesli majac firme pojde do klienta i cos zepsuje czy zawali sie komus dach na glowe bo go ktos zrobil na odpieprz sie to kto poniesie konsekwencje? nikt? nie wierze |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-10 15:13 facet do Ciebie to pisze. mieszkam w Szwecji od bardzo dawna nie rok dwa tylko kilkanascie lat. Nigdy nie bylam na socjale i jakos tak sie szczesliwie zdarzylo ze nie bylam nawet raz na zwolnieniu. place uczciwie podatki i tak naprawde nigdy nie wzielam od Szwecji nawet korony oprocz tego co sama zarobilam. Nie zamierzam sie ustawiac na cale zycie za odszkodowanie tylko chce sie czuc bezpiecznie, uwazasz ze za duzo wymagam. ok wypadki sie zdarzaja ale nie musza jesli kazdy z nas bedzie odpowiedzialny. ja odpowiadam za to co robie i jesli przejade kogos a bedzie to z mojej winy to pojde siedziec i to bedzie moja kara, a jaka kare zaplaci stacja benzynowa? jak komus nadepne niechcacy na palec to powiem przepraszam bo czuje sie winna swojej nieuwagi, stacja sie nie poczuwa do tego zeby chociazby przeprosic wiec nie wiem moze to jest normalne ze traktuje sie nas ludzi jak przedmioty nie liczac sie z tym co czujemy i jak czujemy. Pisze tu rowniez o tobie. to co ci sie przydazylo to jakis koszmar i bardzo ci wspolczuje w szczegolnosci za to ze prawo jest tak skonstruowane ze nie dosc ze cierpisz to jeszcze nic z tego nie masz. åpieniadze i tak by ci zdrowia nie zwrocily ale na pewno by je ulatwily czyz nie? |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-10 16:23 Facet,Ty nie potrafiles zadbac o zadoscuczynienie,wiec nie krytykuj innych,ktorzy probuja.Na stacje benzynowa jezdzi sie tankowac,nie,by byc potraktowany rura.
Gdyby spadla rura , na samochod szefa tego molocha palwowego, na Twojej posesji, z dlugow bys nie wyszedl.
Podejrzewam,ze jestes zazdrosny,ze ktos moze cos "wytargowac" a Tobie sie nie udalo. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-10 17:17 Ale byla zle zabezpieczona(zamontowana lub nie wymieniona) i ktos za to odpowiada."
jest to problem odpowiedzialnosci cywilnej pytanie kto ja ponosi i do czego go to xobowiazuje
ten kto rure montowal pewnie juz dawno zbankrutowal
straty faktycznie da bardzo niewielkie wiec fochodzenie kosztowaloby znacznie wiecej dlatego tanich spraw sie w szwecji nie robi tylko umaza
Co innego jakby ktos zginal Ale na szczescie nie
zycze powodzenia Ale takie sa realia |
| |
Lisabeth
Wpisów: 148 Od: 2007-08-12
| 2010-07-10 18:28 Katarzyna jezeli mieszkasz w Szwecji od bardzo davna to viesz jak to zalatvic i nie szukaj tutaj pomocy.
Masz taka opdpviedz jak samma piszesz |
| |
kama77
Wpisów: 358 Od: 2003-08-03
| 2010-07-10 19:15 Katarzyna napisalas pytanie ... dostalas odpowiedz ... odpowiedzi - tak jak zawsze , kasliwe , wypominajace i wrecz bym napisala wredne
to co zrobisz jest Twoja sprawa , po co sie tlumaczysz ... pracujesz - czy nie pracujesz , placisz podatki - czy ich nie placisz to Twoja sprawa
Kazdy ma prawo pytac , kazdy ma prawo czytac ...i odpisywac .
pewne wypowiedzi sa jednak smieszne :
Lisabeth : Masz taka opdpviedz jak samma piszesz
to znaczy ?????
jakas kasliwa jestes Lisabeth , nawet mieszkajac tutaj wiele lat to juz nie mozna sie poradzic , zapytac ???
podyskutowac ?
kazdy ma znac sie prawie , urzedach itd .... dobre
|
| |
kama77
Wpisów: 358 Od: 2003-08-03
| 2010-07-10 19:18 Lisabeth
Wpisów: 64
Od: 2007-08-12
2010-07-10 11:26
--------------------------------------- -----------------------------------------
Przestan pisac ze dzieci boja sie vsiadac do samochody bo moga tobie udovodnic ze jestes nieodpowidzialna matka. Social tutaj dziala szybko. Ja bym nigdy nie wsiadal do tak starego samochodu i jeszcze z dziecmi, nie masz gvarancji ze dojedziesz do celu.......gdzie jest tvoja odpowidzialnosc.
Wypadki wszedzie sie zdarzaja i to jest bardzo przykre dla obu stron. Pomysl ze mialas szczescie w nieszczesciu nikt nie byl ranny a samochod grat do zlomu.
haha nie wiem czy sie smiac czy plakac
matko skad takie poglady ????
socjal , odpowiedzialnosc , grat
nic dodac , nic ujac |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-10 19:26 Katarzyna pisze pozniej ze zna swietnego adwokata ktory radzi jej bezplatnie à zadaje pytanie na forum
zdarzyl sie wypadek za ktory ubezpieczenie pokryje straty i to wszystko
szukanie winnego i wytaczanie sprawy cywilnej z racji urazu nie ma wiekszego densu
nie w szwecji
w szwecji odszkodowania sa symboliczne
moze adwokat bedzie mial inne zdanie |
| |
kama77
Wpisów: 358 Od: 2003-08-03
| 2010-07-10 19:29 w szwecji odszkodowania sa symboliczne
moze adwokat bedzie mial inne zdanie
------
no wlasnie ciekawa jestem zdania tego adwokata
mam nadzieje , ze po spotkaniu z nim Katarzyna nam tu napisze co jej doradzil |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-07-10 19:31 Trzeba sie doszukac dyskrymiancji, na tle rasowym. Wtedy pare groszy wpadnie napewno... |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-10 20:42 Taka moja uwaga na koniec
jezeli sprawe cywilna przegrasz bedziesz musiala pokryc wszystkie koszty sprawy lacznie z kosztami strony przeciwnwej à to moga byc miliony
wtedy nie bedzie wesolo
warto ? |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2010-07-10 23:13 Bolek napisał:
"Trzeba sie doszukac dyskrymiancji, na tle rasowym. Wtedy pare groszy wpadnie napewno..."
No ciekawe jakiego koloru była ta rura a tak bardziej na poważnie... moim zdaniem nie ma znaczenia ile lat miał samochód, czasem na drogach (szczególnie w szwecji) widać jeżdżące zabytki których stan techniczny wcale nie jest gorszy od aut kilkuletnich. Osobiście uważam że spadająca rura nie zastanawiała się na jakie auto spaść, na stare czy na nowe.
Oczywiście, jeżeli jest szansa na ukaranie winnych, to walcz |
| |
ÅÖÄ Globus Polski!
Wpisów: 12896 Od: 2008-10-24
| 2010-07-11 00:31 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-11 21:17 dla tych wszystkich z jajami i bez glowy
"Om du förlorar ett mål i en domstol får du i regel betala dina egna rättshjälpskostnader (dvs. rådgivnings- och rättshjälpsavgift) och motpartens kostnader, även om du har rättshjälp"
http://www.domstol.se/temp lates/DV_InfoPage____741.aspx |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-11 21:27 Darsim,jak przegrasz sprawe placisz koszta sadowe.
Zastanow sie jednak nad tym,jaki adwokat wezmie "przegrana" sprawe od polki?,kto mu zaplaci?.
Adwokaci na calym swiecie uwielbiaja sprawy z koncernami spirytusowymi,tytoniowymi,paliwowymi,brow arami.
Osoba zwracajaca sie z zapytaniem ma to zdarzenie udokumentowane(zdjecia).Wymienione firmy dbaja o swoja reputacje,czesto proponuja pewna sume w ramach ugody.
Trzeba byc glupim,by to puscic,ja bym tego nie zrobil. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-11 21:33 ale nudni jestescie
aprawa jest oczywista, zdarzyl sie wypadek, ubezpieczenie pokryje koszty i to wszystko
powodzenia
i zawsze mozna wziazc potem
skuldsanering
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-11 22:05 "Wymienione firmy dbaja o swoja reputacje,czesto proponuja pewna sume w ramach ugody."
zastanow sie JOLAND
zalozmy przez chwile ze masz racje
firma poczuje sie "glupio" i rzuci powiedmy milion koron odszkodowania za rzekome poniesione jakies wyimaginowane straty(?)
do czego to doprowadzi?
do tego, ze ludzie beda nagminnie pilowali rury na stacjach benzynowych i parkowali pod nimi samochody potem.
Myslisz, ze ktos do tego dopusci?
beda sie sadzic latami, zeby zmeczyc przeciwnika i wykonczyc go finansowo, bo im pieniedzy nie zabraknie
tak to w zyciu funkcjonuje,
ale to moje prywatne zdanie, adwokatem nie jestem i nic z tego nie mam tak czy inaczej, tylko dobrze zycze
|
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-12 17:03 Dziekuje wszystkim za wyrazenie opini w tej sprawie i ogromna pomoc. Rzeczywiscie znam dobrego adwokata i dlatego ze jest dobry a co za tym idzie bardzo zajety nie chcac wykorzystywac faktu ze moze mi ewentualnie pomoc nie kasujac jak za zboze zwrocilam sie do was z prosba o rade czy warto to ruszac. Rozmawialam z nim i rzeczywiscie szanse na jakiekolwiek odszkodowanie sa zerowe poniewaz nikomu nic sie nie stalo. Jedyne co moge zrobic to zazadac protokolu z kontroli na tej stacji co na pewno uczynie. Oni musza powiedziec jak rozwiazali ten problem. I bardzo dobrze bo nie wyobrazam sobie zeby przeszlo to tak bez echa a walczyc z wiatrakami nie ma sensu . Tak wiec sprawa prosta rury w Szwecji moga spadac i nikt nie poniesie za to winy. Coz co kraj to obyczaj. Dzieki jeszcze raz i pozdrawiam |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-07-12 17:49 Dalej nie jarze OCB ?
W pierwszym poscie, po Twoim pytaniu masz odpowiedz !@
Nic sie nikomu nie stalo, auto naprawione itd, wiec w czym problem ?
Jakich cudow oczekujesz ?
Wiem, ze w PL, mozna po obndukcji lekarskie wyrwac pare groszy z ubezpieczenia, ale skor nikomu sie nic nie stalo, to na jakiej podstawie masz jakiekolwiek roszczenia ?
Nie krytykuje, ale nie potrafie tego pojac ! Skoro watek ma dac jakas korzysc czytajacym, to rozszez swoje pole widzenia i wyjasnij, czego tak naprawde oczekujesz i glownie na jakij podstawie !!! |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-12 22:32 Niczego juz nie oczekuje. Odpowiedz na swoje pytania i watpliwosci otrzymalam od forumowiczow bardzo wyczerpujace i bardzo im dziekuje. Dla mnie jest juz po sprawie. Zostalo mi tylko wyslac list do wlascicieli okq 8 z podziekowaniem ze nikomu nic zlego sie nie stalo i tyle. Jesli czegos nie rozumiesz Bolek to trudno ja juz nie bede niczego tlumaczyc. Wydaje mi sie ze po to jest forum zeby moc podyskutowac i jesli jest taka potrzeba poprosic o pomoc a jesli forumowicze sa tak mili i moga udzielic odpowiedzi czy podpowiedzi to chwala im za to. |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-12 22:46 Kama dla Ciebie i Jolanda specjalne podziekowania za obrone przed niektorymi niemilymi komentarzami. A Ty Karolina tez jestes wielka. Wielkie dzieki
|
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-07-12 23:14 Zostalo mi tylko wyslac list do wlascicieli okq 8 z podziekowaniem ze nikomu nic zlego sie nie stalo i tyle.
Niby po co ?
Zrobili co swoje, a moze i wiecej nawet...
Czego mozna w Szwecji oczekiwac ?
Przepraszam za moja cyniczna postawe....
Najwazniejsz, ze wam sie nic nie stalo ! |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-13 10:54 Do wszystkich krytykujacych osobe,ktora chciala zawalczyc o zadoscuczynienie opisze moja przygode z OKQ8 Köping.Zamowili u mnie platforme najazdowa,doszlismy do porozumienia w sprawie terminu wykonania ect.Nie z mojej winy natura sprawila,ze ze wzgledu na sztorm dwa promy nie wyplynely ze Swinoujscia.Rozladowanie kolejki tirow potrwalo dwa dni i pech chcial,ze na jednym z tirow oczekujacych byla platforma najazdowa dla OKQ8."Zaspiewali" 14 tysiecy zadoscuczynienia za straty jakie poniesli w wyniku opoznienia,skasowalem ich 4 tysiace za zaladunek(czego nigdy nie robie),ale i tak dyche bylem w "plecy".
Mam pytanie:czy w opianym przypadku stalo sie cos komus?,czy ja wywolalem sztorm?.
Dlatego jak napisalem wczesniej:NIGDY NIE PUSCILBYM IM TEGO PLAZEM. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2010-07-13 11:17 "Mam pytanie:czy w opianym przypadku stalo sie cos komus?,czy ja wywolalem sztorm?."
Nie, nie ty wywolales sztorm...miales tylko nieudolnie spisana umowe z nimi.
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-13 11:28 ...i tutaj w tym miejscu masz Ronj@ racje,umowa miedzy konsumentem a stacja paliw opiewa na usluge tankowania,bez dodatkowych "atrakcji" latajacych rur. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2010-07-13 11:59 Joland, ty udajesz, czy naprawde nie rozumiesz roznicy miedzy tymi dwoma przypadkami?
Ty zapewne musiales zaplacic za ich straty spowodowane opoznionym dostarczeniem zamowionej w twojej firmie platformy. Jakbys mial porzadnie napisana umowe, to bys sobie zastrzegl wszystko, nie tylko sztormy, ale nawet nagly wypadek na drodze, ktora jechal TIR z ta platforma.
Wypadek, ktory sie przydazyl Katarzynie, byl wypadkiem.
Nikt nie bral pod uwage, ani ona, ani OKq8, ze cos takiego moze sie zdarzyc.
Naprawia jej samochod, na ten czas, zeby nie byla stratna dostala zastepczy.
Jakby jej nie dali zastepczego, to mozna byloby sie sadzic o straty w dochodach, bo moze uzywa samochodu w pracy...bo to jest "namacalne".
Prawo w tym kraju jest takie i zadna spadajaca rura tego nie zmieni (co poswiadczyl adwokat)
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-13 12:04 Ja na ten czas zaproponowalem platforme,ktora mialem na magazynie,innego koloru. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2010-07-13 12:58 To tez trzeba bylo sobie zastrzec w tym...finstilta w umowie.
Dobrym miejscem na kolory platform jest strona
21 warunkow sprzedazy, punkt 276 |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-13 13:22 Ja mam w Orderbekräftelse punkt: czas i miejsce dostawy....,ktore moze ulec zmianie po wczesniejszym zawiadomieniu uslugobiorcy.Bardzo ciezko jest przewidziec sztorm,punkt odniesienia do jego wysokosci przez firmy promowe.Nie to jest przedmiotem mojego udzialu w tej dyskusji.Bardzo czesto jest tak,ze czlowiek staje sie bezsilny w zderzeniu z wielkimi molochami,ktorzy maja bardzo dobrych prawnikow.Ja nie dawalem i nie daje gwarancji,ze zadajaca pytanie ma szanse na jakias forme zadoscuczynienia,probuje tylko i wylacznie pokazac na moim przykladzie,ze moloch gdy zwietrzy szanse zarobku ,ludzkiego oblicza nie posiada.
Moje stanowisko zaprezentowalem,jestesmy na forum nie jestesmy zmuszeni sie tylko i wylacznie popierac,zupelnie odwrotnie mysle o ludziach,ktorzy przyjechali do Szwecji i pierwsze co robia pytaja sie co im sie nalezy. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2010-07-13 13:43 Ten "moloch" to zresztą niezłe pijawki.
To nawet nie firma, a "spółdzielnia" - co jest wspaniałym spopsobem na omijanie prawa. Np. zlikwidowanie karty klienta u nich to wielomiesięczny proces, w czasie którego siedzą na pieniądzach klienta tylko dlatego, że pozwala im na to prawo spółdzielcze.
Taki relikt socjaldemokratycznej Szwecji. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-13 13:58 Masz racje Mabr,kupili u mnie platforme,ktora dali w cos w rodzaju leasingu podwykonawcy, jeszcze na tym zarabiajac.Cos w rodzaju OKQ8-Finans. |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2010-07-13 14:01 Przeciez te szkody wyrzadzone autorce postu (nie mam na mysli samochodu) sa tyle samo warte jakby wypadek zdarzyl sie na innej stacji, a moloch ma wiele obiektow oddanych prywatnym osobom we franchising.
100.000 od molocha, czy od mojego sasiada na wsi, co ma taka stacje?
Z ta twoja, Joland, umowa to zazartowalam, nie dyskutujemy jak ty robisz interesy, ale przypomnialo mi sie, jak swego czasu pracowalam w firmie kamieniarskiej i wysylalismy do Wloch 1500 m2 kamiennej plyty.
Warunki sprzedazy, nie orderbekräftelse, mialy 35 stron i o ile dobrze pamietam ok 300 punktow. Wiekszosc to byly rezerwacje jesli chodzi o material/kamien (produkt naturalny) a reszta to byly warunki dostarczenia towaru.
Poczawszy od warunkow firmy transportujacej do wojen i innych kataklizmow.
Wracajac do tematu...rura prawa nie zmieni. |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2010-07-13 16:26 Informacja adwokata ze szanse na jakiekolwiek odszkodowanie sa zerowe przesadza chyba dyskusje |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-13 20:33 Informacja adwokata ze szanse na jakiekolwiek odszkodowanie sa zerowe przesadza chyba dyskusje"
taka sama informacje dostala na forum za darmo i za to powinna podzekowac
ps
adwokat znajomy tez za darmo, ale to nie regula.
JOLAND
na drugi raz wez adwokata do spisania umowy to zaoszczedzisz na tym
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-13 21:12 dobrze spisana umowa to rzecz podstawowa, najwazniejsza w kazdym kontrakcie
w szwecji to sztuka lekcewazona bo
- aby tylko dostac kontrakt
- aby tylko dostac prace
- umowa ustna wystarczy
- tu wszyscy uczciwi i wiezy sie na slowo
a sa firmy, ktore bardzo zrecznie to wykorzystuja jak JOLAND mial sie okazje przekonac
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-14 09:26 Darsim,nie moj problem jest tematem tej dyskusji.
Podalem ten przyklad,by krytykujacy osobe zadajaca pytanie uswiadomili sobie,ze gdyby samochod szefa OKQ8
zostal potraktowany rura na waszej posesji,bylaby to droga dla was "impreza"
Darsim swoja droga,to chyba Ty za wszelka cene i wszelkimi sposobami probujesz zlapac pierwsza lepsza robote, jak insynuujesz to innym.Mnie cos takiego nie jest znane. Strate na OKQ8 odbilem na nastepnych klientach,ktorzy zlozyli sie solidarnie(oczywiscie nieswiadomie).
|
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2010-07-14 09:49 widzisz
JOLAND
"Facet,Ty nie potrafiles zadbac o zadoscuczynienie,wiec nie krytykuj innych,ktorzy probuja.Na stacje benzynowa jezdzi sie tankowac,nie,by byc potraktowany rura.
Gdyby spadla rura , na samochod szefa tego molocha palwowego, na Twojej posesji, z dlugow bys nie wyszedl.
Podejrzewam,ze jestes zazdrosny,ze ktos moze cos "wytargowac" a Tobie sie nie udalo."
nie komentowalem tego wpisu wczesniej uznajac go za *...*.
Ja odnoszac sie do sytuacji autorki tematu napisalem co sadze na podstawie wlasnych doswiadczen o systemie odszkodowan i rekompensat w Szwecji. Jak widac nie mylilem sie oceniajac szanse na zerowe.
Nie bylo w tym nic zlosliwego i przede wszystkim nikogo nie "szczulem" kierujac sie osobista uraza do rzeczonej OKQ8...
Ty "podejrzewales, ze jestem zazdrosny(??)...", ja nie podejrzewalem iz doradzajac: "nie odpuszczaj im" kierowales sie checia "pokarania molocha", ktory Ciebie "skrzywdzil"... |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-14 10:28 Facet,to nie tak.Przyklad podalem,by osoba krytykujacym uswiadomic,ze sa rowni i rowniejsi.
Rowniejsi, to ci,ktorzy maja za soba armie adwokatow.
Nie mam w tym zadnego interesu,moja sprawa dotyczy roku 2008,dawno sobie to odbilem.To,ze poszkodowana jest polka nie powinno stawiac jej na pozycji przegranej,gorszej.Forum jest po to,by osoby majace doswiadczenie w takich sprawach sluzyly pomoca osoba bez takiego doswiadczenia.Przyznaje w tym miejscu,ze doswiadczenia w procesach sadowych nie posiadam zadnego,zabralem glos tylko i wylacznie z ludzkich pobudek.Nie podejrzewaj mnie o chec zemsty,gdyz to mnie nie dotyczy.
|
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2010-07-14 10:29 a Ty mnie o... zazdrosc |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-07-14 10:49 "O co tak naprawde walczysz?.Wymarzylas sobie,ze tak jak to bywa w USA,spadajaca rura ustawi Cie na reszte zycia??"
To na podstawie tego fragmentu,Twojej wypowiedzi. |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-14 16:11 Darsim wydaje mi sie ze podziekowalam juz kilkakrotnie na forum za pomoc ale jesli tego nie zauwazyles to dziekuje wszystkim z calego serca za poswiecony czas i pomoc. Liczylam na Was i sie nie zawiodlam. Dobrze ze jest takie forum gdzie mozna taka pomoc otrzymac |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2010-07-15 18:35 ja sie podlacze pod temat odszkodowan:
moja kolezanka miala problem z kostka, spotkalam ja dzis i nadal kuleje. Tym razem z powodu kolana.
Dziewczyna opowiedziala niezla historie:
chodzila na terapie z powodu kostki. Terapeuta kazal jej robic jakies silowe cwieczenia dziewczyna drobna, i w trakcie cwiczenia poszlo jej cos w kolanie. Cwiczenie bylo robione przy terapeucie. dziewczyna po tygodniu wrocila do terapeuta skarzac sie na bol w kolanie, a ten stwierdzil, po obmacaniu, ze poszlo jej cos i ze dziewczyne czeka operacja. Skierowal ja na przeswietlenie.
No i pytanie, jezeli okaze sie, ze dziewczyna musi miec operacje, czy moze podac gdzies do sadu terapeute? Twierdziala ,ze skarzyla sie terapeucie, w trakcie cwieczenia, ze wiecej nie moze, ale terapeuta naciskal na wiekszy wysilek.
dziewczyna za miesiac ma jechac na konferencje do Chin, niewesola sprawa z rozwalonym kolanem, do tego, w wypadku operacji bedzie potrzebowac opieki, no i problemy w pracy (zwolnienia lekarskie nie wchodza w rachube)
czy za to wszystko moze sie domagac odszkodowania. Jezeli tak to gdzie ma sie zglosic.
PS na kostke terapia pomogla, |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-15 18:46 karolina w szwecji ludzie ciezko chorzy z powodu chorob zawodowych musza sie sadzic latami, zeby uznano im chorobe zawodowa bo inaczej kazdy ramionami wzrusza
w szwecji lekarze popelniaja bledy po ktorych pacjent umiera, dostaja w najlepszym przypadku ostrzezenie, jezeli bezsprzecznie udowodni im sie ich wine co nie jest latwe
Twoja znajoma moze zapomniec o odszkodowaniu, moim zdaniem
na drugi raz niech konsultuje sie u kilku roznych lekarzy, terapeutow zanim ja uszkodza
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-15 18:53 niech sprobuje tu zglosic
http://www.whiplashinfo.se /sjukvard/felbehandlad.htm
to nic nie kosztuje, jesli dopatrza sie, ze bylo cos nie tak ma szanse pozniej starac sie o odszkodowanie
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-15 19:18 http://www.hsan.se/blanket ter/HSAN-anmalningsblankett.pdf
|
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2010-07-15 19:32 HSAN ma być zlikwidowany bodaj od 1 sierpnia
Więc teraz konowałom już kompletnie nic nie będzie można zrobić. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-15 19:37 tutaj jak to sie moze skonczyc
http://www.sigtunabygden.s e/tierp/forlorade-tvist-om-felbehandling- 985503.aspx
zglosic mozna, zobczymy co to da, ale latwe ani oczywiste to nie jest
|
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2010-07-15 19:42 Tak troche pobieznie przeczytalam, ale Joland, mam pytanie: czy masz jakas umowe?
Bo jesli nie to ci moga... nagwizdac.
Jedyne co maja prawo zrobic to zrezygnowac z kupna, (po pokryciu twoich podstawowych kosztow), a zeby cie zmusic do zaplacenia za opoznienie, to musza to miec w umowie z toba i basta.
Tak ogolnie to w takiej wytuacji za opznzienie odpowiada firma transportowa, tzn sprzedaje sie EXW, a z kolei firmy transportowe maja w swoim regulaminie ze jak jest katastrofa, szorm itp to nie ich wina. Nam w pracy kiedys caly prob sie utopil i jedyna kompensate jaka dostalismy to z ubezpieczenia.
Co do problemow w benzyniarnia to sie nie wypowiadam, ale warto pamietac, ze to Szwecja a nie US. Jak sie zaprzesz to pewnie dadza ci jakis gratisowe mycie auta. |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2010-07-15 19:43 Kurcze, chyba mam za dlugie pazury bo mi sie jakos dziwnie pisze. To nie "prob" nam sie utopil tylko prom |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-15 19:47 szwecja ma byc na papierze idealnym krajem w ktorym:
- lekarze sie nie myla
- opieka jest zawsze najlepsza
- chorob zawodowych nie ma
- rury nie spadaja na nikogo.
przyznanie komus odszkodowania oznaczaloby, przyznanie ze takim idealnym krajem nie jest a to przeczy doktrynie
do tego nie mozna dopuscic
a ze ludzie cierpia?
kogo to obchodzi
zyjesz karolina w idealnym kraju,
wiec zapomnij o jakimkolwiek odszkodowaniu
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-15 19:53 Jak sie zaprzesz to pewnie dadza ci jakis gratisowe mycie auta"
nie skorzystsj, moje bylo cale podrapane po takim myciu u nich
jakies odsdzkodowanie?
mozna zapomniec
bo jak udowodnie, ze auto nie bylo wczesniej podrapane tylko, ze nie widac bylo jak bylo brudne?
musialbym chyba umyc samochod recznie najpierw, potem sfilmowac majac kilku swiadkow i potem umyc jeszcze raz w myjni i sfilmowac przy swiadkach
tak w praktyce musialoby to wygladac
komu sie chce tak bawic i tak nowego auta potem nie kupia.
|
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2010-07-15 19:58 dzieki,
ja sie nigdy nie staralam wiec mysle sobie optymistycznie, i szczerze, zycze wszystkim i sobie brak powodow do odszkodowan. Wirtualny optymizm nie jest zly.
Aczkolwiek, mam tesciowa, i ta potrafi jakos wszystko miec co chce. Kiedys sie z nia o jakas glupote scielam, i nie skoczylysmy sobie do gardel bo ja ustapilam, i tak sobie pomyslalam, ze pewnie ona ma wszystko, bo urzednicy dla swietego spokoju w koncu ja obsluguja. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-15 20:09 tak sobie pomyslalam, ze pewnie ona ma wszystko, bo urzednicy dla swietego spokoju w koncu ja obsluguja"
kiedys w latach 1980- tych znane bylo, ze ludzie namolni i upierdliwi mogli w szwecji "wszystko" zalatwic, ale teraz juz to nie funkcjonuje nie tak czaesto, ale probowac mozna
|
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-16 20:04 wyjasnijcie mi prosze jak to jest. przeciez jest jeszcze Strasburg, w Polsce nawet wiezniowie sie odwoluja i dostaja odszkodowania a tu co, nikt nie ma praktycznie zadnych praw za to mase obowiazkow i malo tego nie ma sie gdzie i komu poskarzyc. I zeby bylo jasne nie chodzi mi tu juz o moja sytuacje bo to juz zamkniety temat, choc tak wlasciwie nie do konca, tylko o przypadki innych ludzi ktorzy sie tu wypowiadali. Jak czlowiek popatrzy co sie tu wyrabia to wola o pomste do nieba. Czytalam o przypadku kobiety ktora jechala samochodem i nagle gdzies na niewielkiej ulicy wyskoczyl jej przed auto jakis facet. Ona zachamowala a facet nagle zaczal kopac jej samochod a potem dopadl do drzwi otworzyl je i zaczal kobiete dusic. Ona ostatkiem sil zaczelanaciskac na klakson ale i tak nikt sie nie zainteresowal. Az w koncu zatrzymal sie jakis facet , wyskoczyl z samochodu i przylozyl w leb temu napastnikowi. Tamten sie przewrocil ale za chwile wstal i z powrotem do kobiety, wiec ten ktory jej pomogl wyciagnal z samochodu jakas rurke czy klucz do kol i dawaj tamtego w leb. Facet padl polala sie krew, przyjechala policja i pogotowie. Doszlo do sprawy i facet ktory napadl na kobiete dostal wyrok kilku m-cy i 8 tys kr odszkodowania do zaplacenie dla kobiety bo przeciez jej nie udusil a ten ktory ja ratowa dostal 2,5 roku do odsiadki i 50 tys do zaplacenia dla napastnika bo tamten mial obrazenia glowy. Czytalam o tym w DN i malo mnie szlag nie trafil i tak sie zastanawialam czy ludzie sa tu tak zastraszeni czy tak glupi ze nie odwoluja sie w naprawde waznych sprawach. W koncu po co sa te wszystkie unijne instytucje i fundacje praw czlowieka. a co do mojego samochodu to juz go naprawili ale niestety tylko czesciowo, wymienili szybe ale juz odprysnietej na znacznej powiezchni dachu farby nie pomalowali zeby to jakos wygladalo. Tak samo z zadrapaniami na przedniej masce. Bylam dzis na tej stacji i powiedzialam ze w takim stanie samochodu nie przyjme i niech oni walcza z firma ubezpieczeniowa bo ja nie zamierzam sie stresowac. W poniedzialek maja dzwonic ale nie wiem jak sie to skonczy |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-16 20:34 Znam ten przypadek ktory opisujesz
faktycznie moze bulwersowac
mozna odwolac sie do sadu uni Ale najpierw trzeba wykorzystac wszystkie instytucje w danym kraju
byly bardzo glosne sprawy w ktorych sad uni zasadzil na niekorzysc szwecji i potem szwecja musiala sie dostosowac
takie sprawy sa jednak bardzo kosztowne dlugo grwaja à wynik jest zawsze niepewny |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2010-07-16 21:00 katarzyna66, jeśli chodzi o ten przypadek z DN, to chciałoby się powiedzieć: witaj w Szwecji. Ale niezupełnie tak jest, bo może był słaby akwokat, a może (raczej) nie wszystko wiemy.
Nadmierna przemoc jest i powinna być karalna i chyba tylko w USA i w Polsce możesz bezkarnie okaleczyć lub zabić innego człowieka tylko dlatego, że zaatakował pierwszy. Tu sądy biorą pod uwagę współmierność siły zastosowanej do obrony. |
| |
katarzyna66
Wpisów: 66 Od: 2007-01-04
| 2010-07-16 22:12 no wiesz kobieta w wywiadzie powiedziala ze odwolywali sie do wyzszych instancji i nic nie wskorali, facet ktory zostal skazany powiedzial ze zastanowilby sie 10 razy zanim pomoglby komus po tym wszystkim, poza tym skoro pisali o tym w gazetach to chyba mieli powod. Nie bylo to dawno moze jakies pol roku temu. Owszem ten napastnik solidnie oberwal ale nie za darmo, na wzywanie pomocy nie mieli czasu bo moglby skrzywdzic te kobiete. Nie rozumie takiego wyroku ale nie jest to odosobniony przypadek.Niestety |
| |
ÅÖÄ Globus Polski!
Wpisów: 12896 Od: 2008-10-24
| 2010-07-17 01:01 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-07-17 10:04 Problem naduzycia przemovy jest dosc duzy
w szwecji jest propozycja ze. Nie udzielenie policy ma tez byc karane
praktycznie osoba nie przeszkolona nie jest w stanie uzyc przemovy w miare
nawet policja czy straznicy chockad sa przeszkoleni i Maja przewage liczebna naduzywaja przemovy
ja byn w szwecji nie interweniowal zeby nie byc skazanym za naduzycie przemovy
bo w takiej sytuacji jest tylko jeden wybor
albo on albo ja |
| |