Autor | przeprowadzka do Szwecji |
Monika25082
Wpisów: 8 Od: 2010-06-25
| 2010-06-25 17:48 Witam wszystkich... Jestem Monika i wraz z mężem i trzyletnim dzieckiem mieszkamy niedaleko Krakowa. Bardzo chcielibyśmy podjąc pracę w Szwecji i parę lat tam pomieszkać. Ja jestem po studiach licencjackich na UJ zdrowie publiczne spec. inspekcja sanitarna a mąż po politologii. Bardzo proszę kogoś o kontakt w jaki sposób można się tam zahaczyć, kiedy brak środków finansowych na robienie sobie wycieczki i wracanie do kraju z podkulonym ogonem. Pozdrawiam. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-06-25 18:32 Przeptaszam Ale nie rozumiem czegonoczekujecie?
Zeby sie zachaczyc w szwecji musicie miec srodki na utrzymanie czyli w praktyce legalna prace
chyba szukacie kogo kto was qezmoe ma swoje utrzymanie
sponsora?
Wszyscy sa sympatyczni dokad sie klopoty nie zaczna à zaczna sie wczesniej czy pozniej
|
| |
Monika25082
Wpisów: 8 Od: 2010-06-25
| 2010-06-25 18:50 Widze że to forum służy tylko do wyśmiewania się i do rzucania ironicznych haseł. Nie wszyscy są tacy jak piszesz. Pewnie ty jesteś takim człowiekiem skoro oceniasz w ten sposób nas, a sam pozostajesz anonimowy...... |
| |
Monika25082
Wpisów: 8 Od: 2010-06-25
| 2010-06-25 18:55 żałuję że trafiłam na to forum, bo ludzie tutaj tylko opowiadają jak to jest źle i ciężko, itp. a wsparcia i dobrego słowa już się tu nie znajdzie... |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-06-25 19:00 Monika,Ty zle zrozumialas Darsima.Tutaj Ci nikt nie pomoze,mozesz byc najsympatyczniejsza na Swiecie.
Uzyskasz porady,linki do wypelnienia dokumentow,ect,jednak nigdy nie uzyskasz jakiejs bezinteresownej pomocy.Polonia szwedzka zyje na zasadzie moge nic nie miec,byle sasiad polak mial jeszcze mniej.Bez punktu zaczepienia na poczatku(rodzina,znajomi)niczego nie osiagniecie. |
| |
Monika25082
Wpisów: 8 Od: 2010-06-25
| 2010-06-25 19:06 wiem że wśród dzisiejszych czasach nie istnieje pomoc bezinteresowna, a na pewno już takiej nie oczekuje |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-06-25 19:20 W Twojej sytuacji jedyna szansa jest znalezienie jakiegos "kontaktu",nastepnie na zasadzie malych kroczkow do przodu.Bardzo trzeba uwazac na pracodawcow rodakow,ktorzy wymieniaja pracownikow jak rekawiczki. |
| |
monikamonika
Wpisów: 67 Od: 2010-03-01
| 2010-06-25 19:35 ,,,"żałuję że trafiłam na to forum, bo ludzie tutaj tylko opowiadają jak to jest źle i ciężko, itp. a wsparcia i dobrego słowa już się tu nie znajdzie",,,
Przepraszam Cie bardzo, ale jesli myslisz, ze Szwecja jest rajem dla Polakow, ze tutaj wszystko dostajemy za darmo,ze jest fajnie i witaja tu nas z otwartymi ramionami - to sie grubo mylisz.
Na poczatku nie spodziewaj sie niczego dobrego. Wiele wylanych lez i nieprzespanych nocy. Problemy w urzedach, szkolach, szpitalach itp.
Jakiego Ty wsparcia oczekujesz? Chcesz zeby ktos Ci powiedzial: "Tak! Przyjezdzajcie! Bez zadnych oszczednosci. Bedzie fajnie. Dacie rade!" Watpie!
Ale moim zdaniem lepiej sie milo rozczarowac niz na starcie sparzyc. Musicie spokojnie przeanalizowac wszystkie za i przeciw. Zastanowic sie gdzie bedziecie mieszkac po przyjezdzie, czy znajdziecie prace, czy zalatwicie od razu przedszkole dla waszego dziecka - jest moim zdaniem mnostwo tematow do rozwazenia.
Ale na oslode powiem, ze wielu ludziom sie udalo i tego Wam rowniez zycze |
| |
Monika25082
Wpisów: 8 Od: 2010-06-25
| 2010-06-25 20:17 Czy załatwiałaś coś kiedyś po polskich urzędach, z polskimi urzędnikami,itd.... myślałam raczej że mój mąż mógłby pierwszy jechać i dopiero jeśli on będzie wstanie nas sprowadzić to ja bym dojechała. A tak na marginesie pracowałam na całym etacie za 700 zł jako pracownik administracyjny, teraz dorabiam za 60 zł dniówki jako pomoc domowa i opiekunka do dziecka i wiem jak ciężko trzeba sobie zapracować na odrobinę grosza |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-06-25 21:13 Monika,uwierz mi zalatwienie czegos w Szwecji zalezy od humoru urzednika.Niekompetencja,znieczulica to sa tylko takie cenzuralne slowa,jakie moge tutaj na forum napisac.Na rejestracje w Kasie Ubezpieczeniowej czekasz do roku czasu,podobnie na rodzinne.Opieka zdrowotna najgorsza na Swiecie,trzeba miec duzo zdrowia,by zachorowac w Szwecji.Poczytaj troche forum, jak sa respektowane prawa pracownicze.Jednym slowem majac prace zyjesz z jej owocow,tracac,wegetujesz.Jedyna roznica na korzysc Polski to to,ze mozesz wybierac sobie znajomych,przyjaciol,tutaj zyjesz miedzy takimi jakich trafisz.Bardzo czesto trafia sie na takich,ktorzy moga zazdroscic,ze pali sie o 10w mocniejsze swiatlo.Srednio potrzeba 3-4 lat,by stanac na nogi,wielu nie wytrzymuje.To nie jest ta sama Szwecja,ktora zastalem 16 lat temu. |
| |
myszkin
Wpisów: 2075 Od: 2009-01-26
| 2010-06-25 21:21 Niestety, zdobyc prace zgodna z Waszym wyksztalceniem, nie macie zadnych szans. Jedna z najwiekszych przeszkod jest jezyk. Liczyc moze cie na jakas prace fizyczna, ktora dzisiaj jest takze ciezko dostac bez znajomosci i pomocy. A kto wezmie sobie na glowe rodzine z dzieckiem???
Jezeli chodzi o polskich urzednikow, to nie zgadzam sie z opinia Moniki. W tym miesiacu zalatwialem kilka spraw w 4 instytucjach w Polsce i w ciagu 2 tygodni dostalem odpowiedz z 3 instytucji, na 4-ta czekam.
Urzednicy byli mili, pomocni, wszystko zalatwilem przez telefon (zadnych automatow, zawsze odzywal sie zyjacy czlowiek) i e-mail.
W Szwecji czeka sie w urzedach dosyc dlugo a telefon- szkoda slow niestety, automaty robia za urzadnikow i zeby uslyszec zyjacego czlowieka i z nim porozmawiac, to trzeba miec stalowe nerwy Odsylaja cie do numerkow do numerkow i w koncu znajdujesz sie znow w punkcie wyjscia. Moze troche zboczylem z tematu, ale
chcialem uswiadomic Monice, ze i tutaj urzedy sa fajne.
|
| |
Arisa Stockholm
Wpisów: 5 Od: 2009-12-28
| 2010-06-26 00:59 Dokladnie musze niestety zgodzic sie z reszta forumowiczow... ze szwecja to nie zaden raj... ale wiem ze polandia tez nie... mieszkam tu z rodzina 3 lata i wiem jakie trudne sa poczatki...
Jedyne co ci moge poradzic to cierplwosc w dazeniu to celu... i poswiecenie
Napewno jak juz ktos wczesniej napisal musicie miec jakis plan bez tego nie ma co wyjezdzac
Musisz tez przemyslec fakt czy jestescie gotowi na kilku miesieczna rozlake... bo nawet jak ktos zdecyduje wam sie pomoc to nie wezmie sobie na glowe calej rodziny z malym dzieckiem... jak ja zaczynalam to bylam w rozlace z mezem i synem 6 miesiecy a wczesniej zeby zarobic na wyjazd do szwecji 4miesice... wiec jak widzisz wiele mnie to kosztowalo
POzatym mozesz zapomniec o swoim wyksztalceniu i maz tez... ja tez jestem po studiach i nikogo tutaj to nie obchodzilo... musialam zaczac od nowa... zeby miec jakis zawod tutaj.... wiec dopiero teraz po 3 latach mam zawod i stala prace.
Jak ktos wczesniej pisal jezyk szwedzki jest bardzo wazny... bez znajomosci chocby podstaw bedzie wam bardzo ciezko... znalezc prace... zalatwic sprawy zwiazane z wynajmem mieszkania,,, przedszkolem itd.
Ale dla pocieszenia napisze ze wszystko sie da jak sie tylko chce naprawde... jesli to wasz cel w zyciu i nie straszne dla was to co pisza inny a pisza prawde ...to napewno sobie poradzicie.
Rozumiem ze sie zawiodlas wiekszoscia wpisow bo nie tego oczekiwalas... ale takie sa realja i to nie tylko w szwecji... w wiekszosci krajow... wszedzie jest ciezko znalezc prace, wszedzie trzeba znac jezyk,,, miec troszke oszczednosci na sam start... i duzo cierpliwosci...
zycze wam z calego serca zeby wam sie udalo ... bo wiem jakie dla mnie to bylo wazne 3 lata temu.. i nie zaluje swojej decyzji.
Jesli masz jakies pytania to mozesz pisac na maila ... sluze pomoca w obieraniu nowej drogi zycia
kasinek555@wp.pl
|
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-06-26 09:21 po zawodowce z zawodem to praca sie znajdzie, po studiach niestety gorzej... |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-06-26 09:25 Przjezdzajcie.
Szwecja zawsze chocz przyjmuje nowa, chetna sile robocza.
Jak za pare lat sie noga podwinie, to tak samo chetnie wam powidza "spi...cie do Polski"....
|
| |
rita83
Wpisów: 30 Od: 2010-06-26
| 2010-06-26 09:50 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Atak personalny] |
| |
monikamonika
Wpisów: 67 Od: 2010-03-01
| 2010-06-26 09:57 Rita83 ale Bolek ma duzo racji w tym co pisze. Duzo... |
| |
rita83
Wpisów: 30 Od: 2010-06-26
| 2010-06-26 10:07 oszukujecie sie sami mowiac ze tutaj nie jest latwo,wszyscy mowia jak jest ciezko i jak wszystko ciezko zalatwic.Fakty sa troszke inne z wynajmem problemu nie ma,z praca rowniez ,nie koniecznie w waszym monika zawodzie.Na poczatek dla kobiety sprzatanie dla mezczyzny budowlanka. Jest tylko jedno ograniczenie :szczerzy i bezinteresowni znajomi.Ale to akurat juz jest norma na wyjazdach.(zawsze mozecie jezdzic do polski do rodziny i znajomych na podladowanie akumulatorow)W urzedach czasami trzeba swoje odczekac ale jak juz zalatwicie numer,pobyt i id to juz nie ma zadnych barier.Do szkoly na sfi latwo sie dostac wic z czasem mozecie sprobowac wejsc w swoj zawod.'
Fakty: w tydzien na sredniej klasy laptopa,w dzien na miesieczny bilet,jedzonko drogie ale na start mozecie zabrac amu z polski.Hyra(czynsz) zalezy od mieszkania srednio od 4,5 tysiaca do 7,5.
Ale nikt wam nie kaze brac duzego i drogiego.
Zawsze mozna na pokoj(z dzieckiem moze byc uciazliwie jak traficie na sublokatorow brudasow itp)
Ale jak maz ma przyjechac na probe to od pokoju moze zaczac a z czasem zalatwic wam mieszkanko.(pokoj sredno 2 do 3 tysiecy przewaznie 2,5) |
| |
rita83
Wpisów: 30 Od: 2010-06-26
| 2010-06-26 10:10 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Atak personalny] |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-06-26 10:42 To dostaliscie dwie strony medalu wyboru
komu wierzyc?
Rita 83 pisze brednie
srimek darsimek jest wredny i tyle
trzeba sie samemu ptzekonac jak bedzie
à swoja droga to jacys juz mniej sympatyczni |
| |
myszkin
Wpisów: 2075 Od: 2009-01-26
| 2010-06-26 10:55 Rita83 ma calkowita racje, przyjezdzajcie, ale musicie miec;
- bezinteresownych i szczerych znajomych, gotowych do pomocy, tak mentalnej jak i finansowej w potrzebie
- znac jakis obcy jezyk, aby sobie dac rade
- miec duzo forsy na komorne i oplacenie wszelkich oplat
- duzo cierpliwosci na zalatwienie potrzebnych papierow
- wytrzymac bez rodziny okolo pol roku
- miec pieniadze na podroze do Polski, zeby naladowac baterie
- przywezic zarcie z Polski, bo tutaj drogo
- nie dac sie wykorzystac przez cwaniakow, pracujac na czarno
- szukac pracy "na bialo"
itd, itp.
Jak spelnicie te wszystkie warunki, to Rita83 ma racje, nic tylko przyjezdzac i byc szczesliwym
|
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2010-06-26 11:11 Moniko, wyobraz sobie ze do Polski przyjedzie mloda para z dzieckiem z Somalii po studiach w Mogadiszu, nie znajaca polskiego. Mozliwe ze po jakims czasie ustawia sie lepiej niz w Somalii ale poczatki beda ciezkie.
Podobnie z Wami w Szwecji. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-06-26 11:26 rita83,Ty nie jestes ta osoba,co nagrala prace trzem facetom,ktorzy mieli sciagnac swoje rodziny?.Jesli tak,to trzeba bylo posluchac co o Tobie sadza.Odwozilem ich na prom do Polski, przed Bozym Narodzeniem.Jakas kobieta naopowiadala im podobnych bzdur,zalatwila robote u swojego fagasa,zaplacili za 230 godzin(kazdy)po 4000SEK. |
| |
masha_f1
Wpisów: 20 Od: 2010-03-30
| 2010-06-26 11:38 Moniko,
Z własnego doświadczenia wiem, że dobrym pomysłem jest by mąż przyjechał wcześniej i przygotował Wam tu dobry start. Już to kiedyś pisałam, aby w wyborze przyjazdu do Szwecji nie sugerować się opiniami z forum, które całe szczęście ja poznałam dopiero po przyjździe. Jeśli mąż dostanie dobrą pracę - dobrze płatną, Ty będziesz mogła skupić się na nauce języka i z czasem szukać pracy. Ja do tej pory nie miałam problemów ze szkołą dziecka, przedszkolem, służbą zdrowia i z urzędami, nie wiem może mam szczęście, ale przyjazdu nie żałuję!
|
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2010-06-26 11:54 Monika sympatyczna - jedynym sensownym wydaje sie opcja, że mąż startuje sam - zaczepia sie u dobrych znajomych (to jest kluczowa sprawa!, wiem z autopsji), załatwia personnummer szuka pracy, znajduje, ściaga Ciebie z dzieckiem. Przypuszczam, że po roku przy dobrych wiatrach bedzie mógł Cie "ściągnąć".
Powodzenia i dobrych wiatrów! |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-06-26 11:57 Jeśli mąż dostanie dobrą pracę - dobrze płatną"
à niby jak ja ma dostac od kogo i w jakim zawodzie? |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-06-26 12:02 Jest jescze inna opcja
Monika przyjedzie sama zaczepi sie dostanie dobra prace i sciagnie meza
moze kobiecie bedzie latwiej zaczepic sie? |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2010-06-26 12:39 Nie wiem skad ten pesymizm
W koncu w Szwecji jest niedobor politologow bez znajomosci jezyka...
A na serio, by sie zorientowac jakie sa realia szwedzkie, to akurat sezon jagodowy sie zbliza, wiec mozna zaryzykowac "wycieczke" z optymistycznym zalozeniem, ze moze sie uda koszty odrobic, a przy okzaji troszke sie przyjrzec krajowi "mlekiem i miodem plynacym"...
To co istotne w takim przypadku, to niektorym bez znajomosci i kontaktow udaje sie koszty odrobic. |
| |
Arisa Stockholm
Wpisów: 5 Od: 2009-12-28
| 2010-06-26 13:04 Najlepiej nad takim wyjazdem myslec juz tak w styczniu i sie przygotowywac bo najlatwiej znalezc jakas prace jest w sezonie letnim...
truskawki jagody pomoc w rolnictwie i tak dalej... tylko oni juz maja ludzi umowionych tak w kwietniu maju...bo oferty zaczynaja sie pojawiac w ams okolo lutego....ja takim sposobem pomagalam zalatwic prace dla brata i udalo sie... ale warto sprobowac bo zawsze sie ktos wykrusza...
Moim zdaniem Monika ma wieksze szanse dostac prace... jakies sprzatanie czy opieka nad dzieckiem...w sprzataniu mozna wziasc troche dodatkowych prac i odlozyc troszke zeby za pare miesiecy mogl przyjechac maz...isc doszkoly znalezc prace... W przypadku meza moze byc trudniej...bo do budowlanki chca zawsze sporo doswiadczenia...
Ja tak zaczynalam... przyjechalam...pracowalam...przyjechal maz...poszedl na sfi po 1,5 roku znalazl prace ... i teraz wiemy ze zyjemy...ale jak pisalam calosc przygotowania gruntu trwala ponad 2 lata...stac nas bylo tylko na oplacenie mieszkanaia i kupienie jedzenie.... czyli cierpliwosc i upor w dazeniu do celu...
|
| |
ÅÖÄ Globus Polski!
Wpisów: 12896 Od: 2008-10-24
| 2010-06-26 13:19 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-06-26 14:19 Jezeli maz chce miec realne szanse na znalezienie pracy w szwecji to mam dwie sugestie
1 niech zrobi w Polsce kursy zawodowe nå
zbrojarza
potem niech sobie znajdzie prace w Polsce jako zbrojarz i niech popracuje conajmniej 5 lat
jak bedzie juz wiazal te prety jak automat moze szukac pracy w szwecji
2 to niech skonczy studia medyczne i intensywny kurs szwedzkiego
inaczej to czarno to widze |
| |
Monika25082
Wpisów: 8 Od: 2010-06-25
| 2010-06-26 17:18 Strasznie się denerwuje, kiedy piszecie, że naczytaliśmy się bajek o Szwecji. Wiadomo, że każdy kraj nie jest tym samym krajem co kiedyś. Nie wiem dlaczego sądzicie,że nie znamy języka- biegle mówimy po angielsku. Mąż pracował długo w Holandii, Austrii, a także był parę lat temu na wycieczce w Szwecji, spędził tam 2 miesiące,poznał tam bardzo miłego Polaka, który wyjechał ponad 50 lat temu do Szwecji, gościł mojego męża w zamian za pomoc przy porządkowaniu domu. Pan moderator wyraźnie pełni funkcję osoby, która musi zawsze coś napisać bezsensownego i kąśliwego |
| |
Monika25082
Wpisów: 8 Od: 2010-06-25
| 2010-06-26 17:36 Chciałam uspokoić tych,którzy się tak o nas martwią. Nie przyjedziemy do Was, nie bedziemy wam zabierac miejsc pracy. Przeglądając to forum wpadłam na pomysł, żeby Ci którzy bardzo długo mieszkają w Szwecji wrócili do Polski? A Ci którzy wybierają się gdzieś za granice, nie czytali forum!!! |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2010-06-26 17:40 [Wpis wykasowany przez Moderatora. ] |
| |
Monika25082
Wpisów: 8 Od: 2010-06-25
| 2010-06-26 17:58 przepraszam chodzilo mi o darsima... |
| |
dzch
Wpisów: 4287 Od: 2010-01-18
| 2010-06-26 18:09 Wpisy Darsima zazwyczaj stwierdzaja fakt ze skrajnie nieudaczny proletariusz ma w Szwecji przechlapane, co jest prawda ale nie musi miec zwiazku z Wasza sytuacja. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-06-26 19:08 Wpisy Darsima zazwyczaj stwierdzaja fakt ze skrajnie nieudaczny proletariusz ma w Szwecji przechlapane, co jest prawda ale nie musi miec zwiazku z Wasza sytuacja."
dobre podsumpwanie tematu
brawo
was nie dotyczy bo szefowskie stanowiska czekaja na przyjazd |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2010-06-26 19:16 Halo, akurat jestem pare dni w Polsce, a moze wpadne do was do Krakowa, skoro tacy sympatyczni jestescie.
Tydzien pobede, troche was podszkole w jezyku i nawykach Szwecji w zamian, za sympatyczna goscine ?
Moje GG nie dziala, ale piszcie nas mejla z proilu... |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-06-26 19:21 Bardzo chcielibyśmy podjąc pracę w Szwecji i parę lat tam pomieszkać"
wszyscy tu pisali, ze pare lat trwa zanim wogole bedziecie tu mogli egzystowac
mnie to szczerze nie obchodzi co zrobicie
na zadna pomoc nie liczcie z mojej strony po przyjezdzie
moze kolega zbch pomoze?
konkrety prosze
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-06-26 19:24 przepraszam mialo byc
kolega dzch pomoze
przekrecenie nie bylo celowe
kolega zmienia tak czesto inicjaly, ze juz dawno sie pogubilem jak go zwac
|
| |
glad
Wpisów: 78 Od: 2007-07-25
| 2010-06-26 20:36 hej monika2582 podaj adres email |
| |
kamień
Wpisów: 8037 Od: 2007-10-12
| 2010-06-26 20:42 musicie wyslac mail na adres jedziemyzpolski@sverige.se
dostaniecie w odpowiedzi bilet adres waszego nowego domu, nr kont z pierwsza pensja i aresy firm w ktorej bedziecie pracowac, w szwecji jest pieknie zapraszamy |
| |
lidia_maka
Wpisów: 89 Od: 2008-09-06
| 2010-06-26 20:58 Droga symaptyczna Moniko jesli czcesz to przyjezdzajcie nikt was nie powstrzyma tylko najpierw poczytajcie sobie na forum jakie niespodzianki szykuje dla was Szwecja. Nie musisz sie zloscic na nikogo bo z tego co czytalam wszyscy pisali tobie prawde. Wasze wysokie wykszalcenie i biegly angielski w niczym wam nie pomoze no chyba ze znajdziecie sobie firme ktora wspolpracuje ze Szwecja a wy przyjedziecie na jakby kontrakt to wtedy owszem. Nie licz na kraj mlekiem i miodem plynacy. Przeczytaj o tym co musisz miec ze soba i na co masz byc przygotowana zeby pozniej nie bylo przykrych niespodzinek. Moja dobra rada ambicje schowaj do kieszeni. Muszisz sie przygotowac na ciezka prace i wiele rozczarowan. Moze akurat wy bedziecie mieli duzo szczescia i szybko znajdziecie prace i bedziecie zadowoleni bo takich ludzi tez jest tutaj bardzo duzo. Powodzenia |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2010-06-26 22:52 jak czytam wpisy co poniektórych "tych którzy swoje przeszli" to czuje sie jak bohater narodowy, o którym powinni pisac książki i stawiac pomniki za życia. emigracja to rzeczywiscie coś znacznie gorszego niz łagry albo auschwitz.
tego typu tematy z "prosbą o pomoc" to świetny moment zeby zaistniec dla tych, "którzy rzeczywiscie przeszli ciężka drogę" - to doskonała okazja, żeby zaistnieć w oczach swojego lustra, sąsiadów i Moniki Sympatycznej. Taki syndrom tego co to z niejednego pieca chleb jadl... uleczalne, ale wymaga dużego zaangażowania obu stron.
Nie bójcie sie Moniki i jej męża - oni nie zabiorą Wam waszej pracy czy waszego braku pracy.
czemu do cholery tak podcinacie skrzydła tym, którzy chcą spróbowac? jasne, nie jest łatwo może, ale nie kreujcie takiego pandemonium, pliz.
Monika - do odwaznych świat nalezy - po prostu spróbujcie - tylko zróbcie to z głową.
powodzenia, wierze, że Wam sie uda! |
| |
myszkin
Wpisów: 2075 Od: 2009-01-26
| 2010-06-26 23:17 Synku, cieszy mnie, ze jestes wierzacy i wierzysz, ze Monice sie uda. Niestety, na wierze zycia nie mozna budowac, trzeba sie trzymac faktow i rzeczywistosci, mocno stojac na ziemi. Dla starej polonii, Monika ani jej maz konkurencja nie sa, wiec ten argument odpada i podcinac skrzydel tez nie mamy zamiaru, bo tutaj juz takich z podcietymi skrzydlami zatrzesienie i stara polonia winy za to nie ponosi. Chyba dobrze jest napisac pare slow prawdy anizeli roztaczac obraz zycia w kolorach teczy. Dobrze jest byc przygotowanym na rozne trudnosci w nowym miejscu zamieszkania i zabezpieczyc sie na ewentualne niepowodzenia. Emigracja to proces bardzo zlozony, czasem nawet bardzo skomplikowany, dajacy niepozadane skutki. Dobrze jest sprawe przemyslec, zanim czlowiek zdecyduje sie na taki krok, ciagnac za soba cala rodzine. |
| |
kiniolek1986
Wpisów: 322 Od: 2008-05-20
| 2010-06-26 23:18 witam,
tak sobie czytam to forum i poprostu jest mi wstyd za rodakow,
fakt nie jest tu raj tak jakby sie wydawalo ale nie jest tez tak zle.
troche odbiegam od tematu ale... chodzi mi o to ze wstyd mi za rodakow, dlatego ze dziewczyna z sercem, pyta iu chce odpowiedzi jakie sa takie sa, ale po co te zlosci , po co te docinki?
przeciez monika chce konkretnych odpowiedzi a nie jakichs zlosliwosci............ |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2010-06-26 23:33 no więc apeluje sie o działanie z głową, a nie pospolite ruszenie "a jakos tam bedzie". nie chodzi tez mi o stara polonie, bo ta ma juz swój film. zresztą nie będę wytykał palcami o kogo chodzi.
pozdrawiam
|
| |
carolinese
Wpisów: 134 Od: 2009-11-18
| 2010-06-27 08:47 Moniko a ja apeluje do Ciebie, zadaj konkretne pytania co chcesz wiedziec na temat ew pobytu w Szwecji a docinki sie skoncza
Nie dziw sie, ze naskakuja ludzie jesli w ciagu miesiaca jest 30 wpisow typu "co mam zrobic zeby zaczac zyc w szwecji"
Osobiscie proponuje Ci poszperac na forum, mozesz znalezc tu wiele cennych wskazowek jak zaczac i co dalej.
Zycze Ci duzo szczescia w pokonaniu drogi do Szwecji, nie bedzie latwo ale jesli sie czegos bardzo chce... |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona
Wpisów: 17561 Od: 2003-04-06
| 2010-06-27 09:33 To staly element forumowej gry.
KTOS ZADAJE NIBY PYTANIE I OCZEKUJE ZACHETY.
A odpowiedz jest malo zachecajaca, nie spelnia oczekwan. Bo ludzie pisza prawde.
Nastepuje obraza i pretensje.
Emigracja jest ch....a, ale to jednak emigranci zbudowali nawieksze wspolczesnie mocarstwo.
|
| |
bamama
Wpisów: 1 Od: 2010-06-26
| 2010-06-27 09:44 Przychylam sie do zdania carolinese ,może byc bardzo dobrze lub bardzo zle ale takie jest zycie nieważne czy w Polsce czy w Szwecji .Rozumiem także forunowiczów w większości pamięta się te trudne chwile i chce sie przestrzec rodaków przed tym co nas spotkało to też jest wielka mądrośc niz uświadamianie że cały czas bedzie różowo.Każdy jednak decyzje podejmuje sam i jest to bardzo trudna decyzja dla każdego z Was którzy juz mieszkacie w Szwecji pewnie także była .Moniko przemyśl wszystko jeszcze raz ,poczytaj forum ,zastanów się ,życze wszystkim miłej niedzieli. |
| |
barbinka
Wpisów: 103 Od: 2008-01-17
| 2010-06-27 21:35 wszyscy maja racje moniko ,nie jest tu rozowo a punkt zaczepienia musisz miec ,to podstawa ,a do forum tez prawda smaruja tu a smaruja ,,mnie nie raz sie oberwalo ,pozdrawiam.., |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-06-27 21:50 widze, ze tytul zoatal zmieniony co zmienia diametralnie sytuacje
poprzedni tytul byl mylacy i razacy ten juz nie
w zwiazku z tym
zmieniam stanowisko
Sympatyczna Moniko z mezem
przyjezdzajcie
jak dostaniecie dobra prace to wszystko bedzie jak bulka z maslem i bedziecie zyli dlugo i szczesliwie w kraju wiecznej szczesliwosci
teraz zadowoleni?
powodzenia
|
| |
barbinka
Wpisów: 103 Od: 2008-01-17
| 2010-06-27 21:54 no teraz kolega darsim to przegiol na maxa ,hahaahh ,monika nie sluchaj go,, |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2010-06-28 12:09 przegladajac forum, mam wrazenie, ze praca dla specjalistow w roznych zawodach fizycznych jest.
Oboje jak rozumiem nie jestescie pracownikami fizycznymi, wszystko jest wiec kwestia szczescia czy ktos zatrudni nieznajacego sie na robocie amatora. W tym, zeby nie mylic, na sprzataniu tez trzeba sie znac.
Poczatki, zazwyczaj wygladaja tak, ze ludzie przyjezdzajacy, zaczynaja od wynajmowania mieszania na czarno- cena wysoko, i w kazdej chwili mozna z takiego mieszkania wyleciec, i od pracy na czarno- czyli zadnych podstaw prawnych do przebywania w SE. Ta praca na czesto okazuje sie na czarno bo sam zainteresowany nieznajacy jezyka, nie wie do pewnego momentu ze zostal oszukany.
potem jest placz, kiedy z dnia na dzien laduja na ulicy, albo bez oplaconej pensji.
O prace bardziej zaawansowane, legalne w szwedzkich instytucjach, mazna starac sie w calej unii, ale zawsze patrza w CV na ostatnie miejsce zatrudnienia, jezeli wiec, ktos nie ma zatrudnienia w Polsce w zawodzie w ktorym szukac chce pracy tutaj, to sam tytul moze byc za malo. Z tym, ze dla obcokrajowcow wymagan jest bardzo komunikatywny jezyk angielski, przynajmniej. Oczyiwscie zalezy od zawodu, czy mozna go wykonywac bez znajomosci szwedzkiego.
rzeczywiscie, ludzie z dziecmi, zazwyczaj zaczynali od tego, ze maz na miejscu pracowal na jakichkolwiek warunkach, potem jak w koncu udawalo mu sie zdobyc kontrakt na prace na bialo, zciagal zone z dziecmi.
Niektorzy zrobili tak, ze zostawili dzieci pod opieka babc, i dopiero jak oboje zoaszczedzili to zciagneli dzieci.
Bez kontraktu na prace legalna ktoregos z malzonkow, nalezy wogole zapomniec o przyjezdzie z dziecmi do SE.
Przez sam wyjazd nie ucieka sie od problemow dnia codziennego, te problemy zmianiaja sie. I we wszystkim najwazniejsze jest jaka ma sie osobowosc. Im wieksze oczekiwania wzgledem przyszlosc zagranica tym potem wieksze rozczarowanie.
Najlepiej nie burzyc mostow w kraju, i dac sobie jakis czas zagranica na zbudowanie zycia- np. 5 lat. przyjechac z nastawieniem, ze jak sie nie uda, to za 5 lat wraca sie do kraju.
|
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2010-06-28 12:32 i na koniec forumowe spojrzenie na rzeczywistosc szwedzka,
odepre ten zarzut, ze starzy wyjadacze zniechecaja.
Im dluzej mieszka sie w jakims miejscu, tym zaczyna sie miec coraz wieksze wymagania i oczekiwania. Poza tym, zaczyna mierzyc sie z ludnoscia natywna a nie przyjezdnymi. Jest to dokladnie ten sam mechanizm, jakim Polacy w Polsce patrza na imigrantow dopiero co przyjezdzajacych do PL. W Polsce Polacy mierza sie z innymi POlakami a nie dopiero co zaczynajacymi zycie w PL, czy Polkami- babciami klozetowymi.
Czytajac prase, majac znajomych, ktorzy szukaja pracy, bo ich firmy padly, albo takich, ktorzy sa na zapomogach, lub zmieniaja zawod, a sa Szwedami i powinno,ze teoretycznie jest latwiej dla nich, nie mozna napisac, przyjedzajcie tutaj jest raj, bo to najnormalniej w swiecie jest nieprawda.
Wiem, ze w Polsce podaje sie Szwecje, za kraj cnot, i wszystko co w Szwecji jest naj. Tyle, ze ja bedac w Polsce mialam wrazenie, ze tutaj w SE mamy kryzys, a w Polsce nie ma kryzysu. Podejrzewam, wiec ze przenoszac sie z podkrakowkiej miejscowosci do duzego miasta w PL, latwiej bedzie Wam obojgu ulozyc sobie zycie, na poziomie na jakim chcecie. Co, wiecej po paru latach zamieszkania w SE, czlowiek przestaje pasowac i dawac sobie rade w polskich realiach, cena wyjazdu moze byc wiec taka, ze ktos znajdzie sie w miejscu gdzie nie bedzie chcial zyc, a w Polsce tez bedzie sie czul jak obcy. |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-06-28 13:11 ..i w tym sie zgadzam z Karolina,gdyz nowo przybyli piszacy ,ze jest bardzo dobrze nie maja pojecia,co to oznacza.Czesto nie zdaja sobie sprawy, jakie zagrozenia czychaja.Nagminnie jest tak,ze wyznacznikiem tego bardzo dobrze jest plazma,na ktora mogli sobie pozwolic,nie zdajac sobie sprawy,ze pytajacy, mieszkajacy w Polsce,moze zyc na duzo wyzszym poziomie.
Gdy mnie ktos pyta osobiscie zawsze odpowiadam:posiadajac prace i umiejetnosci jej sprzedania zyje sie na wyzszym poziomie jak w Polsce(dlatego tu jestem ,tyle lat),gdy nie ma sie pracy jest podobna wegetacja do polskiej ze wskazaniem na Polske(lepiej),gdyz mozna sobie wybierac ludzi nas otaczajacych.Tutaj takiej mozliwosci ,czesto nie ma. |
| |
ÅÖÄ Globus Polski!
Wpisów: 12896 Od: 2008-10-24
| 2010-06-28 14:26 Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu. |
| |
julitkasoppo
Wpisów: 2 Od: 2010-08-17
| 2010-08-26 17:52 jedyne co przychodzi mi na myśl czytając wypowiedzi to to,żeby nie trzymać się Polaków i tyle.Mam wrażenie, że większość z Was, jak już to ktoś ujął wyżej, boji się, żeby czasem drugi nie miał lepiej;/ masakra |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2010-08-26 18:28 mnie sie wydaje zupelníe odwrotnie
ale moze patrze z innej perpektywy
|
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-08-26 19:07 Mnie sie wydaje,ze Julitka chcialaby czytac o Szwecji miodem i mlekiem plynacym.Niestety prawda jest inna,czasem bolesna. |
| |
julitkasoppo
Wpisów: 2 Od: 2010-08-17
| 2010-08-26 19:13 Jasne, a świstak siedział...
Pojadę, zobaczę, odpowiem być może inaczej wtedy.
Na razie widzę to tak jak skomentowałam.
Pozdrawiam Was z deszczowej Polski |
| |
JOLAND
Wpisów: 10279 Od: 2009-11-24
| 2010-08-26 19:25 Velkommen till Sverige!!! |
| |