Odwiedzin 37783933
Dziś 703
Sobota 20 kwietnia 2024

 
 

Forum: Kulinaria - Ciasta w proszku

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorCiasta w proszku
krisbz
Stockholm


Wpisów: 706
Od: 2000-11-12
2010-04-15 21:13
Zazwyczaj robie wlasnej roboty ciasta ale przyznam sie ze tez lece na latwizne i kupuje w proszku od czasu do czasu.
Moje ulubione tu to Tosca a polskie to Duza blacha czyli ciasto drozdzowe ktore jest naprawde super i latwo sie robi.Tyle ze kruszonke robi sie samemu. To ciasto to rewelacja. Ja nie lubie sie bawic w drozdzowe sprawy bo boje sie ze albo nie urosnie i juz nie raz spartolilam a tu to zawsze wychodzi i co najwazniejsze smakuje
  Profil uzytkownika: krisbz     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-04-15 21:45
"Kopiec kreta"
  Profil uzytkownika: iza     
kamień


Wpisów: 8037
Od: 2007-10-12
2010-04-15 22:10
ja mam dystans do tych proszkowanych ze wzgedu na zawartosc witamin z grupy "E"
  Profil uzytkownika: kamień     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2010-04-15 22:49
Tosca w proszku to pierwsze ciasto jakie kiedykolwiek upieklam
  Profil uzytkownika: maggie     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-04-15 22:50
kamien, witamina E dziala p. zmarszczkowo przeciez
  Profil uzytkownika: iza     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-15 22:51
Ja ostatnio zwariowałem na punkcie mrożonego ciasta francuskiego z lodówki sklepowej na bazie którego robimy różne wynalazki i zawsze wychodzi
  Profil uzytkownika: szedi     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2010-04-15 22:54
A przypomnialo mi sie - ja wlasciwie lubie robic drozdzowe ciasto... kiedys jak bylam "mloda i jeszcze glupsza niz teraz" to mama zawsze mi mowila, ze mam takie ciasto ugniatac 1000 razy, zeby bylo dobre.

No i niedawno przyszlo mi do glowy zeby ja zapytac czemi mi tyle razy kazala, skoro teraz pomacham troche i jest ok. A ona na to, ze mowila mi ze 1000 razy bo wiedziala ze jestem leniwa i bede liczyla 1 -5 -5 -15 i wjdzie mi jedna piata
No wiec teraz jak takie ciasto robie to sobie mysle "ale fajnie, wcale 1000 nie musze machac reka"
  Profil uzytkownika: maggie     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2010-04-15 22:56
ostatnio zwariowałem na punkcie mrożonego ciasta francuskiego z lodówki sklepowej

No, ja mam podobnie, super sprawa
Napoleonke robi sie w 15 minut jak sie ma takie ciasto.
Albo cos z nadzieniem miesnym.
  Profil uzytkownika: maggie     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-15 23:05
Z tym mięsnym to ostatnio wpadłem ( bo było na pudełku sugerowane)ale teraz numer jeden to coś w stylu baklawy ,no i już postanowione jutro będzie robiona
  Profil uzytkownika: szedi     
electra


Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
2010-04-15 23:06
albo z cwiartkami jablek +cukier +cynamon..kurna i jak tu sie odchudzac
  Profil uzytkownika: electra     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-15 23:09
Nie wiem bo nie widzę problemu( cyferek na wadzę nie widzę przez kałdun)
  Profil uzytkownika: szedi     
ulaczka
Sztokholm/Warszawa


Wpisów: 1942
Od: 2000-09-04
2010-04-16 00:23
Szedi dawaj przepis na ten styl baklawy, bo przepadam!
  Profil uzytkownika: ulaczka     
krisbz
Stockholm


Wpisów: 706
Od: 2000-11-12
2010-04-16 08:57
Baklava mowicie :hmm troche mnie to zainteresowalo, i pogrzebalam na Internecie,
http://www.recept.nu/1.276 735/leila_lindholm/kakor_tartor/leilas_ba klava
wyglada smacznie i widzialam w sklepach ale nigdy nie probowalam.
Jadlam inne arabskie cuda ale tego nigdy.Wyglada na troche pracochlonne a moze tylko tak wyglada a szybko sie robi? Ciekawa jestem ile taki kawalek kosztuje w sklepie? Z przepisu wnioskuje ze to bardzo slodkie, ulepek?
  Profil uzytkownika: krisbz     
kamień


Wpisów: 8037
Od: 2007-10-12
2010-04-16 09:21
jalubie ciasto francuskie z budyniem - tylko b.gesty
i na to jeszcze czasami owoce
  Profil uzytkownika: kamień     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-16 09:29
Baklawa jest słodka jak jasna cholera ale od miodu więc nie ma dramatu ,a jeżeli chodzi o cenę ciasta kupnego to jest to 10 zł./0,5kg. Blikle.
Przepis wypróbowany wrzucę jak wrócę.
  Profil uzytkownika: szedi     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-16 12:48
Pierwszy etap "baklawy po naszemu" potrzebne będą następujące produkty:


-mrożone ciasto francuskie( można też z ciastem filo ale my nie próbowaliśmy jeszcze)
-orzechy włoskie,migdały,pestki słonecznika,pestki z dyni(łuskane rzecz jasna),pistacje.
-miód (ja stosuję lipowy)
-margaryna (kasia)
-cynamon
-syrop (opis będzie na dole)
-cytryna
-pół szklanki wody

Ciasto rozwałkować jak najcieniej i pociąć na kształt brytfanki(wcześniej trzeba samemu określić ile warstw będzie).Wysmarować brytfankę margaryną(roztopiona) i położyć pierwszą warstwę samego ciasta,które też należy posmarować rozgrzaną margaryną po wierzchu, posypując delikatnie cynamonem po czym włożyć do rozgrzanego piekarnika (temp.220 stopni c.) aż do zarumienienia.
Orzechy i inne pestki w zależności od preferencji dorzucamy co chcemy, należy na leniwca zmielić w maszynce do mięsa i taki brykiet wykładamy na zarumienione ciasto po czym kładziemy następną warstwę ciasta smarujemy margaryną i posypujemy cynamonem,wstawiamy do piekarnika aż do zarumienienia i znowu wyjmujemy wykładamy brykiet orzechowy na to ciasto ,margaryna i cynamon.
Teraz ostatnia warstwa(wkładając ostatnią warstwę zabieramy się za robienie syropu),po na łożeniu ostatniej warstwy ciasta wkładamy do piekarnika aż się zarumieni i wyjmujemy krojąc (nie wyjmując oczywiście z brytfanki)w kwadraciki jednocześnie zmniejszając temperaturę piekarnika do 160 stopni c. wylewamy równomiernie syrop na całość i wstawiamy do piekarnika na 10 minut.
Syrop: Do garnka wlej 10 dużych łyżek miodu,dodajemy do tego startą skórkę z jednej cytryny,do tego sok z jednej cytryny,do tego pół szklanki wody i cały czas mieszając gotujemy aż się składniki ujednolicą i to jest cała filozofia.

Za nim wpadłem na pomysł z leniwym mieleniem orzechów maszynką do mięsa zaprzęgała mnie żonuś do rozdrabniania tego w torebce foliowej za pomocą młotka drewnianego z zastrzeżeniem że nie można tego tłuc na miazgę ale po 30 minutach walenia w woreczek znudziło mi się i zapragnąłem ułatwić sobie życie czego i wam życzę
  Profil uzytkownika: szedi     
krisbz
Stockholm


Wpisów: 706
Od: 2000-11-12
2010-04-16 22:22
Mam chec kiedys sprobowac zrobic owoce w czekoladzie, nie mam tej maszynki do czekolady na cieplo ale pewnie w garnku jak rozpuszcze i obtocze jakis owoc to bedzie chyba dobry? Moze ktos juz to przerabial?
  Profil uzytkownika: krisbz     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2010-04-17 00:46
No pewie, ja roztapiam czekolade w garnku, tzn w wiekszy garnek wlewam wode, i jak sie zagotuje to wkladam do niego mniejszy garnek z czekolada w kawalkach. I ak sie przez pare minut gotuje az do momentu kiedy czekolada sie stopi.

Szedi, kurcze az zglodnialam...
  Profil uzytkownika: maggie     
krisbz
Stockholm


Wpisów: 706
Od: 2000-11-12
2010-04-17 09:32
Maggie a jakie owoce sa najlepsze do tego? Nabralam chetki na to
Mam w domu rodzynki i moze sprawdze jak to bedzie szlo,choc rodzynki sa malutkie to pewnie bedzie troche ciezko,bo po jednej trzeba bedzie wkladac.
  Profil uzytkownika: krisbz     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2010-04-17 09:43
Hehehe, ja jestem podwojnie niekompetentna osoba zeby odpowiedziec na to pytanie
Nie za bardzo lubie owoce w czekoladzie + jestem oferma w kuchennych sprawach.
Ale wydaje mi sie (ale niech ktos poprawi jesli bzdury pisze), ze powinny byc wlasnie podsuszone. Rodzynki chyba mozna poprostu wzucic do czekolady, a potem po wyjeciu jakos tak je troche porozkladac, zeby nie zrobila sie jedna wielka kulka...
  Profil uzytkownika: maggie     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-17 09:46
Maggie napisała:

"Rodzynki chyba mozna poprostu wzucic do czekolady, a potem po wyjeciu jakos tak je troche porozkladac, zeby nie zrobila sie jedna wielka kulka..."


Najlepiej jest do miseczki powrzucać lód i po wyjęciu owoców z gorącej czekolady natychmiast ostudzić je w lodowatej wodzie wtedy się nie posklejają i niczego nie pobrudzą.
  Profil uzytkownika: szedi     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-17 09:47
Miało być wrzucić "R" mi zżera czasem.
  Profil uzytkownika: szedi     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2010-04-17 09:50
Wow! Kurcze, baklava, teraz te rodznki..
Ty to tak sam z siebie wiesz, czy ci zona doradza?
  Profil uzytkownika: maggie     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-17 09:55
Kurcze pióro !cały misterny plan wziął w łeb
Oczywiście że żona bo sam to ja bym nikim był.
  Profil uzytkownika: szedi     
electra


Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
2010-04-17 13:29
szedi ..moj maz chyba twoje wpisy przez ramie mi czyta ..wyjal sliwki suszone i bedzie w czekoladzie robil..
kazalam w rumie wpierw namoczyc
  Profil uzytkownika: electra     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2010-04-17 13:37
Ja wlasnie wpadlam na mysl zrobienia tej baklavy, ale kurcze mam robny problem ... srubka do maszynki do mielenia mi sie gdzies ... zapodziala, heh... mnie to nie jest pisane gotowanie i pieczenie i takie rzeczy
  Profil uzytkownika: maggie     
electra


Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
2010-04-17 13:46
maggie ..no to noz w dlon i zostaje ci siekanie ..tylko uwazaj zeby nie bylo za duzo "miesiwka " w ciescie
  Profil uzytkownika: electra     
kamień


Wpisów: 8037
Od: 2007-10-12
2010-04-17 14:09
a masz blender - albo robot uniwersalny...
  Profil uzytkownika: kamień     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-17 14:17
Maggie napisała:

"kurcze mam robny problem ... srubka do maszynki do mielenia mi sie gdzies ... zapodziala, heh... "


O to nic prostszego jak na szybkości dorobić podobną śrubkę lub pożyczyć ją na czas mielenia z innego urządzenia.
Jeżeli jest to standardowa maszynka taka odlewana z żeliwa i zagubiona śrubka jest tą która przytwierdza korbkę do korpusu to należy dobrać pręt stalowy o średnicy 5,0-5,2 mm i długości około 50mm i za pośrednictwem narzynki M6 wykonać gwint na długości około 30 mm zamocowawszy uprzednio pręt w pozycji pionowej w imadle stołowym, zachowując oczywiście odpowiedni poślizg i chłodzenie ,a co najważniejsze przestrzegając zasad BHP.Po wykonaniu tego gwintu należy dobrać dwie nakrętki pasujące do tego przez nas wykonanego wkręcając jedna po drugiej na koniec naszego pręta i już w zasadzie możemy po skontrowaniu obu nakrętek dwoma kluczami płaskimi numer 8 przystąpić do przytwierdzania naszej korbki co bez wątpienia ułatwi nam mielenie przedmiotowych orzeszków włala
  Profil uzytkownika: szedi     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-17 14:23
Electra napisała:

"szedi ..moj maz chyba twoje wpisy przez ramie mi czyta ..wyjal sliwki suszone i bedzie w czekoladzie robil..
kazalam w rumie wpierw namoczyc"


To musisz mieć fajnego chłopa w domu - pozdrowienia.

Aha tak do końca w te namaczanie w rumie nie musisz mu wierzyć i zerknij od czasu do czasu czy nie przysnął w ferworze walki ze śliwkami
  Profil uzytkownika: szedi     
electra


Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
2010-04-17 15:22
szedi ..sliwki owszem i wyjal..no ale dalej czekaja..chyba stwierdzil ze ja to lepiej zrobie ..on to bardziej by je zjadl
  Profil uzytkownika: electra     
maly_ufo
District 9


Wpisów: 4061
Od: 2007-10-18
2010-04-17 15:36
"i już w zasadzie możemy po skontrowaniu obu nakrętek dwoma kluczami płaskimi numer 8 "

Szedi...a napewno nie numer 10
  Profil uzytkownika: maly_ufo     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-04-17 15:50
Mały Uf napisał:


"Szedi...a napewno nie numer 10 "


Oczywiście że 10
  Profil uzytkownika: szedi     
krisbz
Stockholm


Wpisów: 706
Od: 2000-11-12
2010-04-18 18:46
Zrobilam te smakolyki w czekoladzie i narazie sa w lodówce, latwo poszlo choc z rodzynkami mialam troche problem ale zmieszalam je z migdalami i zobaczymy co z tego wyjdzie. Mialam sliwki suszone to i te tez przetestowalam i juz nie moge sie doczekac
Gdzies kiedys czytalam ze do czekolady dobrze dodac chyba troszke masla i razem rozpuscic ale tym razem bylo bez masla.
  Profil uzytkownika: krisbz     
electra


Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
2010-04-19 13:43
jak dodasz masla to czekolada bedzie bardziej miekka moze w przypadku takich rzeczy to nie za dobrze ,zdaje lepszy rezultat jak chcesz urzyc jako polewe do ciasta.
  Profil uzytkownika: electra     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2010-04-19 19:40
w Turcji podano nam Baklave na goraco, i niewazne czy bya slodka czy nie, byla po prostu rewelacyjna w smaku.

Fakt, te drozdzowe ciasto jest niezle, ja jestem tradycjonalistka i lubie z bekonem i pomidorami i serem, tyle,ze pomidory musza byc bez pestek, bo inaczej za mokre. Kiedys bardzo fajne wyszlo z lososiem smazonym, i mozzarella.


Sa tez gotowe francuskie sniadaniowe rozki (opakowanie to tubki w fioletowym kolorze z mniej wiecej 6 cioma sztukami,) Mozna w nie wpakowac marmolade. Gotowe ciasto jest naprawde niezle.


Ciasta z proszkow chyba wszystkie testowalam z ICa. Ta Tosca faktycznie jest niezla.


A z proszkow to ja zawsze robie nalesniki (favoritpannkakor. Po roznych testach kupujemy tylko te z Kungsörnen. Rozrabia sie tylko z woda.
  Profil uzytkownika: karolina68     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2010-04-19 19:41
do czekolady mozna dodac troche burakow, podnosi smak, ale i swiezy imbir w czekoladzie jest rewelacyjny. Ale odrobinke tego imbiru.
  Profil uzytkownika: karolina68     
krisbz
Stockholm


Wpisów: 706
Od: 2000-11-12
2010-04-19 20:05
Sliweczki w czekoladzie pycha a reszta czyli rodzynki tak sobie ale pewnie dlatego ze sliwki mialam te soczyste kalifornijskie w pudelkach bo te w torebkach sa dosyc suche.
  Profil uzytkownika: krisbz     
krisbz
Stockholm


Wpisów: 706
Od: 2000-11-12
2010-05-24 21:52
Jest juz tu w sklepie oczywiscie polskim to ciasto w proszku o ktorym wczesniej pisalam ze kupowalam w PL.
  Profil uzytkownika: krisbz     
Forum -> Kulinaria -> Ciasta w proszku
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy









MYCIE OKIEN (STOCKHOLM)
Sprzatanie minimum 50% lub 100% grafiki (Täby)
Praca (Värmdö )
Praca-sprzatanie (Täby)
Brukarstwo (Täby)
Praca dla ogólno budowlańca (Skåne)
BLACHARZ, LAKIERNIK (SKOGAS)
mechanik samochodowy (SKOGAS)
Więcej





Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Muzeum tramwajów w Malmköping.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 6 gości
oraz 0 użytkowników.


Kolejny Polak ofiara szwedzkiego multikulti
TEMU
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony