Odwiedzin 37836230
Dziś 2653
Niedziela 5 maja 2024

 
 

Forum: Na każdy temat - jestem klopotliwa sasiadka???

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
Autorjestem klopotliwa sasiadka???
kwiatuszek305


Wpisów: 91
Od: 2008-07-08
2010-02-06 21:38
Jakas paranoja, dostalam anonima od ktoregos z sasiadow, ze wracam do domu o 3 nad ranem w ciagu tygodnia i WTACZAM do klatki a potem obijam o sciany i budze ludzi. W chamski sposob to napisali, zeby nie bylo. Störningsjourem zagrozili

Zwariowali czy co? Ani nie wracam o 3 nad ranem w ciagu tygodnia (za wygodna jestem na cos takiego kiedy nastepnego dnia do pracy), ani nie pije zeby sie wtaczac czy obijac. Wrrr. Zeby bylo smieszniej to sasiadka obok z kolei chwali mnie ze tak sie cicho zachowuje. Wkurzylam sie, bo jeszcze z taka glupota sie nie spotkalam. A moze krotko zyje

Co wy na to?
  Profil uzytkownika: kwiatuszek305     
PaweleM


Wpisów: 889
Od: 2010-01-29
2010-02-06 21:42
napisz taka sama kartkę i pogratuluj braku odwagi ,ze ktos nie ma jaj by ci to powiedziec w oczy po czym napisz ,ze i tak cala ta sprawa ciebie nie dotyczy bo to nie ty przychodzisz o 3 rano pijana itd i naklej na dwrzwi wejsciowe do bloku
  Profil uzytkownika: PaweleM     
kwiatuszek305


Wpisów: 91
Od: 2008-07-08
2010-02-06 21:45
PaweleM, tak, tez o tym pomyslalam
  Profil uzytkownika: kwiatuszek305     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-02-06 21:47
Chora akcja.
  Profil uzytkownika: szedi     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2010-02-06 22:08
Wszystko jak zwykle latwo powiedziec...
nich przysla ten Storningtajnst, najlepeiej, bo wtedy chlopaki spisza protokol i zaprosisz ich do srodka, aby zobaczyli, ze libacji brak itd
Opierdzielisz towarzystwo, a przy okazji dasz im kawe, tosty, to i chlopaki Ci powiedza, ktory to sasiad taka kutwa...
Potem ich sama zacznij gnebic, bo inaczej takiej trzody sie zwaczyc nie da...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-02-06 22:15
Słusznie prawisz Bolek
  Profil uzytkownika: szedi     
kwiatuszek305


Wpisów: 91
Od: 2008-07-08
2010-02-06 22:41
Bolek, rzecz tylko w tym, ze ja o tej 3 nad ranem juz spie zazwyczaj i jak taki störningsjour przyjedzie mnie "uspokajac" i zadzwoni do drzwi to moge nawet nie uslyszec dzwonka (cichy jest). W sumie nie mialam z nimi do czynienia, moze dzwonia do skutku Ale jesli nie, to co, spisza protokol i tak?
  Profil uzytkownika: kwiatuszek305     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2010-02-06 22:49
Kwiatuszku, ja Ci tylko wspolczuje..
Ja tez jestem z tych wczesnie spac chodzacych, czasem o 9 wieczorem, juz u mnie cisza, i nawet dzieci to respektuja(a, jest tego pare sztuk...).
Trzeba "mola" znalezc i wypersfadowac, to tyle...
pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2010-02-06 22:54
Pomylili drzwi, ktos prawdopodobnie rozrabial w innym mieszkaniu. Nie przejmuj sie tym, gdy störningsjour przyjedzie to znajda to glosne mieszkanie, nie bedzie to Twoje mieszkanie.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
kwiatuszek305


Wpisów: 91
Od: 2008-07-08
2010-02-06 23:11
AnnaN cytuje sama siebie
"ze wracam do domu o 3 nad ranem w ciagu tygodnia i WTACZAM do klatki a potem obijam o sciany i budze ludzi"
Tu chodzi o zachowanie na klatce, nie w mieszkaniu.

I nie pomylili sie, bo pisza tez o czyms innym. Ze ich rano dzis (W SOBOTE!!) o 6.30 obudzilam, ciagajac po podlodze krzeslami/innymi meblami itp. Laskawie nazwali mnie sloniem Faktycznie wstalam kolo 7 bo wyjezdzalam rano, ale ciaganie mebli? Moze krzeslem szurnelam... Kurde, mieszkamy w kamienicy, bez jaj. Fruwac nie bede

Jezeli dobrze sie domyslam, to to jakas parka kolo 20, nawet nie wiem czy nie wynajmujaca z drugiej reki. Upierdliwcy w kazdym razie.
  Profil uzytkownika: kwiatuszek305     
kwiatuszek305


Wpisów: 91
Od: 2008-07-08
2010-02-06 23:19
Bolek, tak wczesnie sie znowu nie klade w ciagu tygodnia, ale kolo 3 to zazwyczaj juz spie jak susel

Najlepsza forma perswazji to "propozycja nie do odrzucenia"
  Profil uzytkownika: kwiatuszek305     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-02-07 12:11
hmm, ja bym chcyba zeszla do sasiadow pietro nizej, dala kartke do przeczytania i zapytala czy to od nich
(bo chyba to ich podejrzewasz?)

konfrontacja w cztery oczy na pewno ich zaskoczy.

(a jesli to nie oni to poszlabym tez do tych obok i na gorze)
  Profil uzytkownika: iza     
kwiatuszek305


Wpisów: 91
Od: 2008-07-08
2010-02-08 20:33
Ha, no i bylam u sasiadow z dolu, ktirych podejrzewalam o mily liscik. Tak jak domyslilam sie po sposobie wyrazania sie, malolaty kolo 20-ki w pretensjach

Zaskoczeni byli rzecz jasna ale bylo grzecznie i kulturalnie. Wyjasnilismy sobie co nieco, i budzenie i rzekome moje halasowanie na klatce. No i przeprosili mnie za list, ze pochopnie go napisali, bo sie wkurzyli ze ich obudzilam.) A ja im uswiadomilam, ze karteczki w tej formie i takiej tresci to ofredande i mozna isc z tym na policje jak sie bardzo chce. Wiec na przyszly raz niech przyjda i pogadaja
  Profil uzytkownika: kwiatuszek305     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-02-08 20:58
super!!!!!!!!!!

to wlasnie jest zawsze najlepsza bron- konfrontacja w 4oczy

nie spodziewaja sie takiego zagrania... hi, hi

gratulacje!!!
  Profil uzytkownika: iza     
Chili


Wpisów: 12
Od: 2009-12-29
2010-02-10 13:59
Moja sąsiadka stuka mi w ścianę jak susze włosy o 7 : 00 ale ja mam to gdzieś. cisza nocna jest od 23:00 - 6:00 a ja nie mam zamiaru chodzić w domku na paluszkach. Funkcjonuje jak każdy inny człowiek. Ludzie są dziwni bo w moim bloku przeszkadza im kiedy odkurzam w południe - bo jedna sąsiadka ma przerwę obiadowa, gdy robię ciasto z użyciem miksera , jak biorę poranny prysznic ba nawet jak kapie się o godzinie 20 przeszkadza im jak napuszczam wodę do wany!! Jak ktoś nie potrafi żyć dzieląc ściany z innymi ludźmi , bo im przeszkadza każdy szelest niech się wyprowadza do villi i najlepiej do Kiruny. Kilka razy odwiedziła mnie sąsiadka z pretensjami, ze na całej klatce roznosi się zapach mojego obiadu. No ale nie wszyscy żywią się bezwonnym mikrofalowkowym jedzeniem!
  Profil uzytkownika: Chili     
Rumcajs


Wpisów: 859
Od: 2007-12-30
2010-02-10 16:48
ja mam psiarzy obok wychodza o róznych porach nocy,kilka psów, potem wycieraja nogi psom po sniegu, slysze szeleszczenie, i dzwieki metalowej uprzezy,
traskanie drzwi,

na szczescie mam wiertarke udarowa...wiec puszczam im wieczorami i w sobotnio niedzielne ranki o 7 rano moja wiazanke
  Profil uzytkownika: Rumcajs     
Nescca


Wpisów: 50
Od: 2010-04-20
2010-06-28 11:50
moja sąsiadka, która mieszka piętro wyżej z początku była milutka, teraz stuka o byle co i wyzywa nas na klatce schodowej. nigdy nie mieliśmy imprezy trwającej do rana, praktycznie każdy weekend spędziliśmy po za domem, kilka razy oczywiście byli u nas jacyś goście ale to w porze dziennej i oczywiście sąsiadka stukała, waliła w podłogę a nasz sufit. Jeśli słyszy nasze glosy po godz 20:00 to postukuje w ścianę, ale jak usłyszy dodatkowy głos w ciągu dnia nawet to już wali w ścianę
Już się przyzwyczaiłam do jej stukania, bo wali nawet jak zmywam w środku dnia lub jak odkurzam.
Raz pod drzwi wyrzuciła nam śmieci, pluła już na nasze drzwi i klnela na balkonie na polaków jak słyszała ze tez jesteśmy na balkonie , wystarczył szmer lub otworzenie drzwi balkonowych, gadała coś na nas do
wszystkich sąsiadów wkoło.
No ale my zadzwoniliśmy do spółdzielni i opowiedzieliśmy co mamy z ta sąsiadka i mamy spokój, tylko stuka co jakiś czas, co jakiś czas przyjdzie i chce by ściszyć muzykę mimo ze nie grała muzyka tylko np dzwonił telefon.
Niedługo wprowadza się nowi sąsiedzi na przeciwko i mam nadzieje ze nie będzie to nikt kłopotliwy lub taki
co we wszystkim widzi kłopot.
W środę oglądali mieszkanie jacyś murzyni klatka po ich wizycie walali pleśnią i śmieciami ;( ja nie wiem jak można nasmrodzić w ciągu 10 minut do takiego stopnia jak przechodziłam kolo nich myślałam ze zwymiotuje ;(
Mam koleżankę u której na klatce jest ten sam ale mocniejszy smród, on anie wie od czego to, mówi ze otwieranie okna, mycie klatki i pryskanie czymkolwiek nie pomaga, mowi ze mysli ze to od ktorys z ciemnych mieszkancow tak smierdzi. Mialam juz ciemnych sasiadow i nie smierdzialo, moze jest jakas smierdzaca nacja, ktora sie w czyms tarza
  Profil uzytkownika: Nescca     
kamień


Wpisów: 8037
Od: 2007-10-12
2010-06-28 13:45
wyslij sasiadce ciastka na przeprosiny, to zawsze skutkuje.

ps.
tylko ciastka musza byc domowgo wypieku z dodatkiem trutki na szczury.
  Profil uzytkownika: kamień     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-06-28 13:56
"klnela na balkonie na polaków jak słyszała ze tez jesteśmy na balkonie"...

Ciekawe, czy nowi sasiedzi tez zadzwonia do spoldzielni, albo DO, ze sasiadka sprzeciwka nazywa ich "smierdzaca nacja"
  Profil uzytkownika: Ronj@     
Nescca


Wpisów: 50
Od: 2010-04-20
2010-06-28 14:07
No wiem przesadziłam z ta "śmierdząca nacja" ale takiego smrodu w życiu nie czułam, nawet od dworcowych żuli i bezdomnych którzy myślą długo nie widzieli.
Nie wiem może to jakieś afrykańskie plemiona stosujące coś śmierdzącego albo coś śmierdzącego wnieśli do domu.
  Profil uzytkownika: Nescca     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-06-28 14:18
Rozni ludzie roznie pachna, nawet jak sa z tej samej nacji.

Najwiekszym jednak problemem moga byc przyprawy dodawane do potraw.
Moja corka, po 3 miesiacach spedzonych w Indiach, pochwalila sie nabytymi kunsztami kulinarnymi, uzywajac przypraw przywiezionych ze soba. Smrod byl nie do zniesienia!

Mysle, ze gotowanie naszego bigosu, dziala podobnie na innych
  Profil uzytkownika: Ronj@     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-06-28 14:33
"Mysle, ze gotowanie naszego bigosu, dziala podobnie na innych"

oo tak, moj sasiad (zartem) zapytal od kiedy przechowujemy zwloki w domu
  Profil uzytkownika: iza     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-06-28 14:46
A moja sasiadka narzekala, ze w tych naszych starych domach juz kanalizacja zaczyna wysiadac
  Profil uzytkownika: Ronj@     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-06-28 14:51
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
Ronj@


Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
2010-06-28 15:03
Wiele spoldzielni ma w swoich ordningsregler, ze nie wolno otwierac tych puszek w mieszkaniach
  Profil uzytkownika: Ronj@     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2010-06-28 17:46
Jak tak czytam Wasze wpisy to wydaje mi sie ze mieszkam w jakims innym swiecie.
Dzieciaki sie dra na siebie w sobote i niedziele juz od 7 rano,czasem wczesniej,nikt nawet slowa nie pisnie.
A ze lubimy muzyke to tez i owszem czasem jakis rock zadudni,oczywiscie wszystko w normie.
Pamietam jak rok temu zmarl Jackson,jakis palant przez tydzien gral jego kawalki.
  Profil uzytkownika: pratsam     
Facet46
Szlachta nie pracuje


Wpisów: 4638
Od: 2009-03-25
2010-06-28 19:09
eeehhhh..., wsi sielska, wsi spokojna....

a wlasnie od jakiejs pol godziny ktos tu testuje jakis motor bez tlumika i wszystkich to... wali

Mam efekty jak na stadionie zuzlowym
  Profil uzytkownika: Facet46     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2010-06-28 19:17
ja na samym poczatku pokazalem kto rzadzi raz prawie doszlo do bojki o pralnie drugi raz o parkowanie samochodu
i teraz ma respekt
  Profil uzytkownika: darsim     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-06-28 19:55
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-06-28 20:12
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2010-06-28 20:31
z mojego doswiadczenia
1 jesli sasiad (Szwed) jest mily to sygnal do stanu najwyzszej ostroznosci
bo moze to znaczyc, ze bada grunt zeby potem pokazac nam miejsce
2 nigdy nie okazywac slabosci tylko twardo stac na swoim, raz pokazesz slabosc to cie zjedza po kawalku i beda solic
3 jesli nic nie pomaga to najlepiej ignorowac goscia
jak powietrze tego szwedzka natura nie zniesie nie od czarnucha, ktorym tu w koncu jestesmy
  Profil uzytkownika: darsim     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-06-29 01:59
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-06-29 02:05
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-06-29 02:16
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-06-29 02:19
widze koledze sie ban skonczyl?

mysle, ze juz chyba zasluzyles na nowego.
a jak ci jeszcze nie dali to wez idz sie przespij albo zmien na onet, a nie rzucaj miesem tu na forum...
  Profil uzytkownika: iza     
fuks


Wpisów: 225
Od: 2008-02-23
2010-06-29 08:30
"z mojego doswiadczenia
1 jesli sasiad (Szwed) jest mily to sygnal do stanu najwyzszej ostroznosci
bo moze to znaczyc, ze bada grunt zeby potem pokazac nam miejsce
2 nigdy nie okazywac slabosci tylko twardo stac na swoim, raz pokazesz slabosc to cie zjedza po kawalku i beda solic
3 jesli nic nie pomaga to najlepiej ignorowac goscia
jak powietrze tego szwedzka natura nie zniesie nie od czarnucha, ktorym tu w koncu jestesmy"
cala prawda, teraz moi sasiedzi chodza jak w zegareczku
  Profil uzytkownika: fuks     
Nescca


Wpisów: 50
Od: 2010-04-20
2010-06-30 07:44
Mojego sambo od kilku dni meczy kaszel, wczoraj po kaszlał może minutkę ok 23:30 no ale nasza sąsiadka tego nie zniosła i od 23:30-24:00 waliła w podłogę jak opętana. O 4:00 rano obudził mnie hałas u niej, urządziła sobie chyba maraton w mieszkaniu i biegała prze pól godziny potem odsunęła coś w pokoju i skakała centralnie nam nad łóżkiem. Można było się spodziewać czegoś w zamian za ten kaszel, zdarzało się podobnie jak po 23:00 nalewałam wodę do szklanki z kranu lub spuszczałam wodę w toalecie. No i jak zawsze w takiej sytuacji wybrała się dziś rano na skargę do spółdzielni, minęłam ja właśnie na schodach idąc z pralni, nawet mnie o tym poinformowała mówiąc, ze idzie i powie o nas zrobią z nami porządek i więcej żadnemu polakowi nie dadzą tu mieszkania.
Ja nie mam wątpliwości ze ona ma nie równo pod sufitem.

  Profil uzytkownika: Nescca     
Chili


Wpisów: 12
Od: 2009-12-29
2010-06-30 08:02
Ja miałam to samo, straszyła mnie sąsiadka ze mnie wyrzuci spółdzielnia z mieszkania. Nawet widziała 2 razy schodzących z góry 2 lodzików w podobnych strojach do väktare ale czy to vältare czy ströngcostam to nie wiem.
W kazdym badz razie jak ona dz się skarżyła ze ja tam bóg wie co w domu wyprawiam, to ja się skarżyłam do spółdzielni ze sąsiadka z góry mi grozi ze mnie wyrzuca itd a ja tylko w dzień sprzątam w domy, no fakt rano susze włosy ale po 6:00 wiec już po ciszy nocnej a inni sąsiedzi się nie skarżą, bo pewnie tez się nie wsłuchują .
  Profil uzytkownika: Chili     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-06-30 12:25
Nescca- skontaktuj sie ze spoldzielnia! Tak sie nie da zyc!

Moja sasiadka tez kiedys sie czepiala ze wode w ubikacji spuszczam po 23-ej...

To jej powiedzialam, ze w takim razie bede sie zalatwiac na jej wycieraczce po 23-ej i nie trzeba bedzie splukiwac

Chyba sie przestraszyla
Cos tam jeszcze brzeczala o kapieli... Ale powiedzialam jej ze ma 3 pokoje do wyboru i nie musi spac obok lazienki jak jej to przeszkadza, bo ja brudasem nie jestem i kapac sie bede.
Codziennie i to po 23-ej!
  Profil uzytkownika: iza     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2010-06-30 13:58
Polecam

http://www.argalappen.se
  Profil uzytkownika: mabr     
Nescca


Wpisów: 50
Od: 2010-04-20
2010-06-30 19:20
Zgłosiłam z sprawę z sąsiadka maja się tym zając co dalej to się okaże.
  Profil uzytkownika: Nescca     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2010-06-30 19:59
"tego szwedzka natura nie zniesie nie od czarnucha, ktorym tu w koncu jestesmy"

O, jak egzotycznie - czarna rodzina z Polski!
Nie chwaliłeś się wcześniej Darsim! Świetnie piszesz po polsku i już rozumiem skąd u Ciebie ten czarny humor
  Profil uzytkownika: mabr     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2010-06-30 20:21
Świetnie piszesz po polsku i już rozumiem skąd u Ciebie ten czarny humor"

dziekuje za te slowa
  Profil uzytkownika: darsim     
sroka


Wpisów: 45
Od: 2010-06-25
2010-07-22 04:05
A ja mam inny problem

Niecałe cztery miesiące temu na przeciwko mnie wprowadziła się z pozoru mila rodzinka pochodzenia polskiego. Gdy spotkaliśmy się przypadkowo od razu zaprosili nas na kawę (chyba dzień po ich wyprowadzce),wymigaliśmy ze ze innym razem. No ale jednego razu się zgodziliśmy, potem jeszcze tego samego tygodnia usłyszałam dzwonek do drzwi a progu ON ONA i ONO z butelka czegoś mocniejszego i słowami :"słyszeliśmy ze jesteście w domu a piątek wieczór nic nie robicie widzę to wpadliśmy" Zamurowało mnie, mój facet zakłopotany ich niespodziewana wizyta zaprosił ich do środka. Mimo, ze rozmowa nam się nie kleiła a ich dzieciak zaglądał w każdy zakamarek, piszczal. Na dodatek rodzice dzieciaka mówili do niego: "idź do cioci, wujek ci pokaże itp" Ja zwróciłam im uwagę ze nie życzę sobie by obce dziecko mówiło do mnie ciocia, zaglądało w każdy kat w moim mieszkaniu i zachowywało się w taki sposób jak się zachowywało u mnie.(pluło na dywan, pluło na rodziców i na nas gdy go nie słuchaliśmy, rzucał jedzeniem, grzebał w szufladach itp - 2 latek). Obrazili się mimo , ze mówiłam to bardzo kulturalnie i spokojnie ale cieszyłam się ze się obrazili bo się czułam okropnie zmęczona po ich wizycie bez uprzedzenia. Ale na drugi dzień idąc do sklepu usłyszałam z balkonu "wpadnijcie na kawę" (była 9:00)oczywiście zaprzeczyłam. Ok 2 dni później przyszła do mnie z prośba bym popilnowała jej dziecka - odmówiłam - ona na to "to co ja z nim zrobię" - ja: " nie wiem nie mój problem mam własne sprawy, po za tym idę do szkoły", wieczorem spotkałam jej męża witającego mnie pytaniem." czemu nie chciałaś popilnować mojego dziecka? korona by ci z głowy spadła?" ja: "nie znamy się a ty mi chcesz zostawiać pod opieka swoje dziecko? po za tym ja mam własne życie!" on: "no ale co my mieliśmy z nim zrobić, nic by się nie stało jak byś raz do szkoły nie poszła" poszłam do domu, miałam nadzieje ze już sie nie odezwa. Kilka dni później kupowaliśmy meble, ktos puka, otworzyłam , myślałam ze jakiejś sąsiadce przeszkadza hałas ale nie nasza sąsiadka wparowała mi do mieszkania bo była ciekawa co kopiliśmy Po tygodniu oni kupili nowe meble spotkałam ja na klatce, ona :"kopiliśmy nowe meble, bardzo mi sie podobają, oj od twoich sa nawet chyba ładniejsze, choć pokażę ci" ja:"nie mam czasu" Czasem sąsiad prosił mojego faceta by mu w czyms pomogl to przy komputerze to pomoc coś przenieść, wynieść - oczywiście nie obywało się od masy pytań i ciągłym zapraszaniem, proponowanie spędzenia wspólnego czasu, jakiejś imprezy.
Ja już mam dość!!!, codziennie o każdej porze mogę się spodziewać najścia z ich strony. Ostatnio ona przyszła i zapytała czy ich grzeczniutkie dziecko moze sobie bajeczkę obejrzeć - bo oni nie maja polskiej telewizji jeszcze. No ja na to ze wychodzę, a dwulatek może bez problemu oglądać szwedzka a po za tym mogą mu bajki z internetu pościć. Nasze balkony sie łącza, znaczy dzieli sciana, ale i tak prywatności to nie daje, kiedys wieczorem wyczula jakimś cudem ze ciasto pieke i i sie wprosiła! Z tekstem: "Chyba cos pichcisz, możemy pogadać?" no ja powiedziałam ze nie mam nastroju na pogawędke i sobie poszła. Raz chcieli pożyczyć samochód, bo przyjechała do nich rodzinka i sie nie pomieścili a chcieli pozwiedzać - myślałam ze dostane zawalu! jak można przyjść do obcych ludzi i prosić o samochód Usłyszałam: " Przykro nam ze jesteście tacy nieżyciowi, w Polsce ze wszystkimi sąsiadami żyliśmy jak z rodzina, chodziliśmy do siebie a wy ciągle nie macie czasu, nie chcecie nam pomoc w niczym" przez jakiś czas było tylko cześć - cześć, odetchnęłam z ulga ze sie odczepili ale ostatnio znowu ich jest pelno!
Bardzo lubiłam nasze osiedle, trafiło nam sie świetne 2 pokojowe mieszkanie ale teraz wychodząc z domu rozglądam się czy nie ma ich i ide szybko z pod bloku by ich nie spotkać! Jak można byc tak natrętnym słyszałam od znajomych ze ich drażnią inni sąsiedzi ale nie słyszałam by ktoś miał takich uporczywych sąsiadów!
Ja jestem zmęczona! ciągle słyszę "co robicie w wekekend, gdzie byliście a czemu nigdzie nie byliście i nie przyszliście albo nas nie zaprosiliście byśmy sobie razem posiedzieli" Żadne argumenty nie pomagają ani te grzeczne wymigujące ani te wprost! Normalnie jak do ściany Ja nie wiem to jakaś choroba

Zastanawiamy się nad przeprowadzka, innego wyjścia anie widzę, mimo ze lubię nasze mieszkanie, osiedle i mam blisko do szkoły, pracy itd no chyba ze ktoś poleci mi inne rozwiązanie?







  Profil uzytkownika: sroka     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-07-22 06:25
Powiedz dosadnie że po to wyprowadziliście się z Polski żeby nie mieć kontaktu z Polakami i upewnij się na końcu pytaniem czy dotarło?! Po trzech ,czterech identycznych odpowiedziach na jakiekolwiek zaproszenie czy wizytę gwarantuję Ci że nawet natrętny i chamowaty burak uniesie się honorem i więcej się nie odezwie(czyhając z radością na Twoje potknięcia)
  Profil uzytkownika: szedi     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-07-22 10:39
ja wiem ze to co szedi pisze jest troche chamskie, ale jak normalne rozwiazania nie skutkuja to chyba trzeba sie tak zachowac, by sie na was obrazili na cale zycie.

moi sasiedzi obok mieli tak dosyc sasiadki z gory (zachowania podobne do opisanych przez ciebie, + ze prosila by jej przy okazji zrobic zakupy, kupic gazete itp), ze sie niestety wyprowadzili.
facet to jak szedl do domu to sie przemykal pod sciana by go babsko nie wypatrzylo.

po ich wyprowadzce pani probowala "zaatakowac" nas, ale ja juz uprzedzona- dosc chlodno reagowalam na jej "zapraszania".

a jak ktos dzwoni do drzwi to nie otwieram. i tyle!
wiem, ze slychac ze np gra muzyka czy leci woda w kuchni, ale nie mam ochoty to nie otwieram!

polecam zaczac od tego!
NIE OTWIERAC DRZWI!
w koncu twoj dom i ty decydujesz czy chcesz otwierac czy nie. i nikomu nie musisz sie tlumaczyc dlaczego nie otworzylas skoro bylas w domu

a w razie spotkania na ulicy, na klatce- wymigac sie ze ci sie bardzo spieszy i niestety nie masz czasu porozmawiac.

I NIE TLUMACZYC SIE! Zadnych sczegolow- dlaczego nie otwierasz, dlaczego ci sie spieszy itp. Nic o szkole, pracy, planach na weekend.. NIC! Im mniej info tym lepiej.

Plany na weekend- tak macie. I tyle.

Ja np. dzieci nie lubie i mowie to wprost. Szokujace, ale dziala i nikt z dzieciakami mi sie do domu nie laduje (bez pytania)
  Profil uzytkownika: iza     
sroka


Wpisów: 45
Od: 2010-06-25
2010-07-22 15:42
Ograniczam otwieranie drzwi już od jakiegoś czasu.

Jakiś czas temu ok tygodnia jechaliśmy w sobotę nad morze, spotkaliśmy ich na parkingu (nawet parking maja kolo nas! :rwiewlosyZapytali:" Jedziecie nad morze?" i ni nie czekając na odpowiedz "To co morze pojedziemy z wami, nie byliśmy tu jeszcze nad morzem a nasze dziecko miałoby frajdę, razem raźniej" Ja na to ze jesteśmy umówieni i i powiedziałam ze nie lubię dzieci i nie chcemy pobyć wśród swoich znajomych.

Raz była u nas bratowa z córką 2 letnia, gdy po jej wizycie usiadłam sobie z książka i kawka na balkonie z za ściany wyłoniła się głową sąsiadki i pytanie:"Nie lubisz dzieci a był u ciebie ktoś z dzieckiem" Ja na to ze to nie jej sprawa oczywiście poszłam czytać w inne miejsce

Na naszym osiedlu, nie mieszka dużo obcokrajowców, wcześniej nie spotkałam nikogo z Polski. Ale to nie ma znaczenia mogą byc ludzie z każdej strony świata, mogą być Polacy ale z kad sie biorą tak natrętni ludzie??

Ja również wśród znajomych mam oczywiście polakow, ale to ja sama wybiorę z kim bede sie spotykać a z kim nie.

Macie racje powiem im dosłownie jak tylko sie da, ze nie chce z nimi utrzymywać kontaktów! Moze obejdzie sie bez przeprowadzki.

Dzis dorwali mój stacjonarny nr tel, pytali czy mam pozyczyc materac lub sofe . . .
  Profil uzytkownika: sroka     
electra


Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
2010-07-23 15:12
wspolczuje ..cale szczescie ze ja nie mam sasiadow tak namolnych za to czuje sie od jakiegos roku jakbym mieszkala w Pl z tym ze moje rozmowy z rodakami koncza sie na dzien dobry i dowidzenia
  Profil uzytkownika: electra     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-07-23 18:46
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2010-07-23 19:58
Albo im pozycz
zaczna cie unikac
moze byc warto
  Profil uzytkownika: darsim     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-07-23 20:26
Bez żartów, nie pożyczaj żadnych pieniędzy bo oddadzą po dwóch dniach aby Was znieczulić, a potem pożyczą dwa razy więcej i znowu oddadzą itd aż postawią przed propozycją pożyczenia dużych pieniędzy i jedynym argumentem będzie "zawsze rzetelnie oddawaliśmy więc nie świruj tylko pożyczaj!" po za tym będziesz ich miała na łbie non stop od chwili pożyczenia.
Osrać dziadów i dosadnie bez ogródek wypalić że sobie nie życzymy kontaktów, po to wyjechaliśmy z Polski aby nie mieć z rodakami kontaktu i na końcu zapytać czy dotarło? Ale chyba już to pisałem.
  Profil uzytkownika: szedi     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2010-07-23 21:37
Sluchaj, a nie mozesz ich potraktowac metoda "oko za oko"?
Tzn wciskaj im sie nachalnie do nich, na kawe, i te rzeczy.

Albo jeszcze lepiej: powiedz zeby ci pozyczyli pieniadze
  Profil uzytkownika: maggie     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-07-23 21:41
tylko 5 tysiecy. na pare miesiecy

zartowaalam. bo a nóz pozycza- to bedzie jeszcze kolejny klopot. hi, hi
  Profil uzytkownika: iza     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2010-07-23 22:55
No ja wlasnie nie wiedzialam Iza jaka stawke zaproponowac .
  Profil uzytkownika: maggie     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2010-07-23 23:02
Szedi, tu ma 100%...

  Profil uzytkownika: bolek1970     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2010-07-24 01:42
ja sama kiedys przechodzilam przez troche podobna sytuacje,
dobre rady nie wiele pomagaja, bo powod problemu bierze sie stad, ze jedna strona powiedzmy delikatnie sugeruje a druga nie zauwaza aluzji.


Niestety wsrod nas sa wyglodniali towarzystwa , i pozbyc sie kogos takiego bardzo trudno, metoda jest w nieugietym przeczekaniu, az dani ludzie w koncu zakoleguja sie z kims innym. Grzeczne na dystans, kwituja latka zeszwedzenia lub tez palmy na mozgu.


Iza, gdyby mnie ktos wykorzystywal wyyslaniem po gazete, itp. to w sumie by mi zwisalo, takie zachowanie jak opisala Sroka jest duzo niepzyjemniejsze bo ktos na sile stara se zakolegowac.







A
  Profil uzytkownika: karolina68     
sroka


Wpisów: 45
Od: 2010-06-25
2010-07-24 06:24
Nic pożyczać nie będę. Na początku sąsiadka przyszła z pytaniem czy mogę jej foremkę do ciasta pożyczyć i dwa jajka, bo de sklepu nie pudzie bo z dzieckiem nie chce a samego nie zostawi chyba ze może ja bym jej mogła przy okazji kopić albo popilnować dziecko. Dałam jej te jajka, powiedziałam ze nie wybieram się do sklepu i jestem zajęta ma foremki jej nie dam. Ona na to ale masz foremkę, czemu nie pożyczysz no to ja na to bo ciasto mam w niej (fakt miałam ale jak bym nie miała tez bym nie pożyczyła) Raz szlam ze sklepu (mam do malej ica ok 500 m) w przezroczystej jednorazówce miałam cebule i zobaczyła mnie sąsiadka i mówi:" ty głupia tylko po cebule do sklepu szłaś mogłaś przyjść i pożyczyć ode mnie" ja na to: Jeśli bez jakiejś rzeczy mogę się obejść lub mogę się po ta rzecz przejść 500m w ładna pogodę to głupie by było gdybym przyszła pożyczyć. Mieszkam tu trochę ponad rok i od początku sobie świetnie radze bez nachodzenia sąsiadów".


Nie jesteśmy jedynymi polakami, których oni tu znają, maja znajomych ale im jest mało. Oni chyba nie potrafią spędzać czasu sami ze sobą. Nawiązują kontakty z polakami poznanymi w pracy czy w szkole, maja rodzinę, znajomych tu w Szwecji a przez ich mieszkanie przewija się dziennie po 5 osób, goście od świtu do zmierzchu. To takie osoby, ktore spotykając w metrze polaka zapraszają go na kawę do siebie. Chcą być zapraszani , zapraszają, chcą by ich odwiedzać bez uprzedzenia i sami nachodzą bez uprzedzenia.

W wczoraj w nocy byłam sam w domu bo mój wędkarz pojechał na ryby. O 1:30 usłyszałam dzwonek do drzwi nie miałam zamiaru oczywiście otwierać, ale podeszłam do drzwi i patrze kto? sąsiadka! Otworzyłam bo może coś się stało czy coś, a ona mnie się pyta czy mogę jej klucz od pralni pożyczyć bo zostawiła w pralni z rzeczami i tłumacząc się ze zasnęła i za pomniała wziąć pranie z pralni. Dalam jej te klucze ale myślałam ze ja uduszę, nie dość ze wystraszył mnie ten dzwonek o tej godzinie to ja bym o takiej godzinie do nikogo nie przyszła poczekałabym chociaż do rana w końcu pranie u nas jest od 8-22.

Sa to tak meczący ludzie ze po spędzeniu minuty w ich towarzystwie czuje się wyczerpana jak po pracy fizycznej! Spotykając się w sklepie przypadkiem zadają stos pytań: " a po co ci to co masz w koszyku, a czemu używasz tego a nie tego, a co ty to lubisz, a kup to to jest super" Ktoś od nas wyjdzie, to zaraz przy najbliższej okazji a kto to był, a to prawda ze on to i tamto, a ta co u ciebie była słyszałam ze męża ma szweda ale to jego dzieci? Na pytania dotyczące czyjegoś życia odpowiadam zawsze: Idz i sama sie jej/jego zapytaj!"

Ja mam dość ani do niej ani do niego nie docierają delikatne aluzja a nawet dosłowne słowa ze nie chcemy z nimi spędzać czasu! Ale to nie dociera!

Ja mam dość
  Profil uzytkownika: sroka     
sroka


Wpisów: 45
Od: 2010-06-25
2010-07-24 06:30
Mozecie mi powiedzieć czy wystawiając mieszkanie do zamiany na tej stronie http://www.lagenhetsbyte.s e/ gdy już dojdzie do wymiany również trzeba płacić spółdzielni 3 hyry do przodu? znaczy się czy będziemy musieli w nowym mieszkaniu zapłacić jakaś hyre do przodu i czy uciekając z teraźniejszego również. bo w umowie mam tak ze jak zrezygnuje mam 3 miesięczne wypowiedzenie a wprowadzając się płaciliśmy 2 do przodu.

No i czy jak mam mieszkanie wynajmowane od spółdzielni to mam Bostadsrätter czy Hyresrätter mi sie zdaje ze Hyresrätter ale pewna na 100% nie jestem.
  Profil uzytkownika: sroka     
troja


Wpisów: 945
Od: 2008-01-28
2010-07-24 11:04
ale jaja... z tego co piszesz to naprawde tylko wyprowadzka wchodzi w rachube. Co za ludzie, dlaczego wielu polakom zdaje sie ze jak droga osoba tez mowi po polsku to juz musi zostac przyjacielem?albo poprostu ignorowac gosci. nie odpowiadac i traktowac jak powietrze.
  Profil uzytkownika: troja     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-07-24 11:23
Bostadsrätt to jest jak mieszkanie kupujesz.
Hyresrätt jak wynajmujesz od spoldzielni.
  Profil uzytkownika: iza     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 11:27
Bostadsrättslägenhet-mieszkanie,ktore w Polsce nazywa sie wlasnosciowe,tutaj ono wlasnosciowe nie jest, stoi na komunalnym gruncie.Najprosciej mozna powiedziec,mieszkanie z wkladem,ktore mozesz sprzedac na wolnym rynku.

Hyresrättslägenhet-mieszkanie bez wkladu,ktore wynajmujesz od spoldzielni mieszkaniowej.

Zanim podejmiesz decyzje o zamianie mieszkania,sprobuj z nimi porozmawiac.Ryzyko jest takie,ze po tej rozmowie obrobia Ci dupe wszedzie,gdzie tylko mozna.Na tym osiedlu nie mieszka wielu polakow,wiec nie ma sie czym martwic.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2010-07-24 11:44
jesli sytuacja jest tylko w 50% tak zla jak piszesz to juz ci wspolczuje, trafilas na tzw. "chamów niekumatych", cham niekumaty nie jest w stanie pojąć, że ktoś chce sobie układać życie bez niego, nawet ostry opierd... będzie traktował jako przekomarzanioe się, niestety jedyną odpowiedzią na chamstow jest tylko chamstwo, więc nie otwierać drzwi a jak będą czegoś chcieć to kazać im spierd... może kiedyś zrozumieją
  Profil uzytkownika: Badboy     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2010-07-24 11:50
Cham niekumaty....

Delikatne okreslenie, ale jakze trafne...

Traktowac, jak imbecyli, czyli wszystko na nie. Pozycz szczypte soli...nie mam, otwieracz do butelek ?, nie mam itd

Niestety, jesli to imbecyle, to moze po pewnym czasie tez wystapic agresja, a wtedy klopot bedzie nawet wiekszy...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 11:59
Obojetnie jak ich nie nazwiecie,zycie z takimi sasiadami do przyjemnych nie nalezy.Podejmujac ostateczna decyzje o przeprowadzce,takze nie mamy pewnosci gdzie wyladujemy,moze byc jeszcze gorzej.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
sroka


Wpisów: 45
Od: 2010-06-25
2010-07-24 12:08
Ja nie mam siły już mieszkać z nimi w tym samym bloku, drzwi w drzwi, ściana w ścianę, balkon z balkonem normalnie mieszkają ok 4 miesięcy a ja jestem już tak wyprowadzona z równowagi ze czasem mam ochotę krzyczeć i bić. Wychodzę z domu szybko by ich nie spotkać, uciekam z parkingu szybko by ich nie spotkać (maja parking kolo naszego :rwiewlosygdy są na zewnątrz, zdąża się ze czakan chwile by poszli dalej by z nimi się nie spotkać, lubiłam czytać na balkonie(swierze powietrze, nawet spokój bo osiedle spokojne bardzo)no ale teraz już nie siedzę z kawka na balkonie nie czytam na balkonie bo oni pala co 10 minut na balkonie i muszę ich wtedy słyszeć i oglądać a ściana nie zasłania całkowicie balkonu tylko zakrywa w polowe, a oni kopca co 10-15 minut, klną, dzieciak im piszczy.
Moj facet az tak bardzo nie odczuwa ich natręctwa jak ja bo ja jestem więcej w domu bo się uczę dziennie i pracuje tylko 12 godzin w tygodniu. No ale sam zaproponował ze możemy się przeprowadzić bo oni to raczej tu będą mieszkać przez lata.

Ostatnio na dole się wprowadzali sąsiedzi to sąsiedzi Polacy mieli nadzieje ze się wprowadza Polacy żeby mieć znajomych więcej, no ale na szczęście wprowadzili się Szwedzi.

Może to głupie przeprowadzać się ze względu na sąsiadów ale ja mam dość a do nich po polsku nie dociera.
  Profil uzytkownika: sroka     
sroka


Wpisów: 45
Od: 2010-06-25
2010-07-24 12:13
właśnie JOLAND masz racje ja nie mam pewności ze nie będę miała po przeprowadzce gorszych sąsiadów, nie wiem tego niestety czy nie będę mieszkała przez ścianę z jakaś patologia. Spieszyć sie nie bede, wiem ze sa dzielnice i miejscowosci w których sa takie domki bliźniaki do wynajmowania nie duże ale trafić na taki pewnie tez nie łatwo albo będę wywiad środowiskowy przeprowadzając hahaha
  Profil uzytkownika: sroka     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 13:02
Sytuacja nie jest wesola,lecz nie beznadziejna.Najwazniejsze,ze nie daliscie sobie narzucic ich ich sposobu myslenia,dzialania(dominacja).
Im to sie znudzi,bo ile razy mozna spotykac sie z odmowa?.To Ty "rozdajesz karty" w tej znajomosci i tego sie trzymaj.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 13:33
Duzo pomoze Ci poznanie mentalnosci takich ludzi,
wpisz w wyszukiwarke: kollektivboende,kollektivhus,gemenskopsbo ende.Gdybym mial okreslic ich jednym zdaniem, sa to ludzie bardzo prymitywni,zacofani,niedowartosciowani,kt orzy w grupie szukaja swojej sily.Taka forma zycia byla popularna w Szwecji do lat 80-tych.Ludzie tacy nie sa niebezpieczni.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2010-07-24 13:41
Joland, masz racje co do wyszukania troche materialu psychlogicznego o takich typach. Powiedzialbym, ze to z lekka wampiry mentalne, czy cus w ten desen.
Sporo mozna poczytac, jak "takie cus" traktowac itd

Inna bajka, ze czlek sie wtedy sporo ogolnie uczy o byciu doroslym, dojrzalym i znajacym swoeje prawa/granice itd

Sroka, uzyj tego doswiadczenia, jako "kamien milowy", bo zycie nigdy i tak bajka nie bedzie...
  Profil uzytkownika: bolek1970     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 13:54
Bolek,ja bym byl bardziej ostrozny z ocena.To sa ludzie biedni,niedowartosciowani.Bardzo chcieliby byc zauwazeni,byc w grupie.Tacy ludzie nie zdaja sobie sprawy ze swojej uciazliwosci,by dorownac innym pojda po trupach,dopna celu za wszelka cene.Mozna pisac wiele,
jednak okreslenie,ze chca byc zauwazeni, najdobitniej oddaje ich postepowanie.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 13:59
Tacy ludzie maja jedna wielka zalete,oddadza Ci ostatnia kromke chleba.Jednak liczyc na nich nie mozna.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-07-24 14:21
Gonić pętaków bez skrupułów.
  Profil uzytkownika: szedi     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 15:42
"Gonic petakow bez skrupulow"

Gdyby tak zaczac robic,trzeba by gonic iles tam % ludzi,ktorzy tutaj przyjechali.Jak ich rozpoznac:to wszyscy ci, ktorzy jak Bolek ich nazywa chca na sile i za wszelka cene byc "szfedami",licza dni do 5 lat pobytu i otrzymania papierka.Oni sa uciazliwi dla swoich bylych sasiadow w Polsce,byli tam nikim,jakims cudem udalo im sie wyjechac i jezdza opowiadaja o swojej "hameryce",bedac tutaj takze nikim.Dziala stary prostacki stereotyp,maja mniemanie bycia kims, mieszkajac za granica.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
paula_
Stockholm


Wpisów: 1121
Od: 2002-09-20
2010-07-24 15:52
sroka
zacznik od wykrecenia dzwonka, otwierasz wtedy gdy wiesz, ze kogos oczekujesz. tak mama rzecz a tyle spokoju przynosi gdy sie jej pozbywasz..
sama wykrecilam ale ze wzgledu na zwierzaki, ktore sie zawsze stresowaly jak dzwonil, przy okazji przynioslo nam to wiecej spokoju jako bonus.
sasiadka bedzie dzwonic a ty nie ebdziesz nawet o tym wiedziala.

na balkonie mozesz zainstalowac cos co odsloni cie od sasiadow, jakis parawan czy cokolwiek, to tez moze dam im troche do myslenia.

jak ci bardzo przeszkadza ich palenie na balkonie masz prawo zlozyc skarge na nich do spoldzielni.

zmien miejsce parkingowe, zadzwon do spoldzielni i przedstaw sytuacje, powiedz ze sie nie zgadzasz z osoba parkujaca obok ciebie, jesli sa miejsca bez problemu powinni ci zmienic.

zejdz do ich poziomu: na pytanie "po co ci to?" odpowiedz "co cie to obchodzi?"
itd itp..

  Profil uzytkownika: paula_     
broccoli
Niestety


Wpisów: 1787
Od: 2003-02-17
2010-07-24 16:14
Dorzucę swoje trzy grosze.

Nie byłbym zbyt ostry dla sąsiadów, bo gdy się obrażą, to mogą zacząć być złośliwi.
Toteż w sumie nie wiadomo co gorsze: namolni czy wredni sąsiedzi.

Uważam, że najrozsądniej jest zdecydowanie podkreślać, że cenicie swoją prywatność i powiedzmy lubicie samotność a nie ściemnianie, że się nie lubi dzieci itd.
Ściema zawsze wyjdzie.

Często takie "znajomości" kończą się właśnie konfliktami.
I to równie intensywnymi jak żarliwa, przesadzona wcześniejsza "przyjaźń".

Zdrowy dystans to podstawa.
Taka nachalność sąsiedzka jest wśród Szwedów niespotykana i wiem, że to sobie cenisz, Sroka.
Mi to też się podoba, niemniej uzmysłowienie sąsiadom tego faktu uważałbym za Twój priorytet.
  Profil uzytkownika: broccoli     
synko_gniew_rybaka
Eire


Wpisów: 3607
Od: 2009-01-04
2010-07-24 16:50
Sa to tak meczący ludzie ze po spędzeniu minuty w ich towarzystwie czuje się wyczerpana jak po pracy fizycznej!____________

- to straszne, ale nie dosyc, że trafiłas na niekumatych burakow to w dodatku na wampiry energetyczne! Rzucaj w nich czosnkiem!

druga opcja - znasz gre dziecięcą "pomidor"? Na pewno znasz. Więc odpowiadaj im na wszystkie pytania Pomidor!

pozdrawiam i nie pozwól chamom wejsc z buciorami w Twoje życie!
  Profil uzytkownika: synko_gniew_rybaka     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2010-07-24 17:17
Tak sobie czytam o tych namolnych sasiadach i napisze tylko krotko.
Gdyby mi ktos o 1-30 w nocy zapukal do drzwi i chcialby klucze z pralni to naprawde nie wytrzymalbym i wyprowadzil prawego sierpowego!
  Profil uzytkownika: pratsam     
broccoli
Niestety


Wpisów: 1787
Od: 2003-02-17
2010-07-24 17:21
Pratsam - moja opcja to "z dyńki" po czym: "ojeju, potknąłem się o próg".

  Profil uzytkownika: broccoli     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 17:23
Sroka,mnie sie wydaje,ze nie bylas przekonywujaca w tych Twoich odmowach,dlatego ponawiali proby.
Te wszystkie rady,typu wylaczenie dzwonka,parawany na balkonie,zamiana garazu to tylko polsrodki.Sprobuj w ten sposob,przeprowadz z nimi rozmowe w nast sposob:
nie zyczymy sobie towarzystwa innych ludzi,gdyz czujemy sie bardzo dobrze bedac sami,maz pracuje duzo,kladzie sie wczesniej,jestesmy zmuszeni uprawiac seks w roznych godzinach,nie lubie jak ktos nam przerywa.Palenie papierosow jest zabronione w miejscach publicznych,w Szwecji nawet w wiatach,otwartych poczekalniach autobusowych.Potrenuj asertywnosc i tematu garazu nie bedziesz zmuszona poruszac,nie bedzie potrzeby.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2010-07-24 17:25
No niech bedzie,najpierw z dynki a potem sierp,w razie czego chcialem zlapac rownowage jak upadalem.
A tak na powaznie to koszmar z takimi sasiadami.
Nie da rady owijac w bawelne.
Tak jak juz wyzej pisano.
Spie...lac,nie dzwonic,nie podchodzic do drzwi,nie chcemy kontaktu z wami,nie potrzebujemy wiecej znajomych.
  Profil uzytkownika: pratsam     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2010-07-24 17:44
.Potrenuj asertywnosc i tematu garazu nie bedziesz zmuszona poruszac,nie bedzie potrzeby.

Ot i co !!!
Po wuj, sobie zycie szargac ?
Predzej, czy pozniej znow traficie, gdzies w zyciu na imbecyli, wiec lepiej sie teraz nauczyc, jak stanac tym twarza w twarz, zamiast sie kryc, uciekac, zaslanaic oczy itd...
wytrwalosci....
  Profil uzytkownika: bolek1970     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-07-24 17:47
Pratsam, dobrze przymierzony strzał z dyńki zamyka oczy na długo więc potem sierpowy może skończyć się długoletnim wyrokiem
Ocenić gabaryt i płeć przeciwnika dzwoniącego w nocy po klucz i dobrać odpowiedni cios, rozwiązania siłowe są bardzo wskazane i jedyne które dają efekt zamulonym łbom.
  Profil uzytkownika: szedi     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2010-07-24 19:57
No bo jak to inaczej potraktowac?
Dla mnie to totalna porazka tacy ludzie.
Burakom mowimy stanowcze NIE!
  Profil uzytkownika: pratsam     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2010-07-24 20:59
Sroka naprawde Ci wspolczuje.


Jak Brokoli dobrze zauwazyl, nie ma co miec wrogow zza sciana. A tak moze sie skonczyc. Wyprowadzac sie, no coz nikt nie daje gwarancji ze nie trafi sie na kogos podobnego.


Wszelkie mowy o naszej intymnosci, to schowajcie miedzy bajki, bo ten typ ludzi nie rozumie tego.
  Profil uzytkownika: karolina68     
electra


Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
2010-07-24 21:17
joland niestety palenie na wlasnym balkonie nie jest zabronione , nie stoi w kontrakcie ze nie wolno nic nie zrobisz .. tez mam sasiadow co pala i nic na to nie moge poradzic .
  Profil uzytkownika: electra     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 21:40
Elektra,dmuchawa takze nie jest zabroniona,oni na balkon na "szluga",ja do kontaktu wlaczyc dmuchawe,ktora bylaby oczywiscie ustawiona w ich kierunku.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
electra


Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
2010-07-24 22:11
Joland super pomysl ..tylko zebym za tydzien ja nie byla w takiej sytuacji jak autorka tematu ..
  Profil uzytkownika: electra     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 22:35
Elektra,mialem super sasiada,szweda w podeszlym wieku,
nie dawal juz rady utrzymac domu,kosic trawy,ect.Rodzina postanowila,ze wynajma mu domek przy domu starcow.Jego dom kupilo malzenstwo mieszane,on szwed,ona japonka(byla dyplomatka z Göteborga).Gosciu "normalny",ona pokrecona,zmanierowana.Na poczatek chciala mi przerabiac klomb na granicy po mojej stronie,jest on usypany ze zbieznoscia(skosem w moja strone),miala jeszcze pare innych pomyslow.W delikatny,aczkolwiek stanowczy sposob pokazalem jej miejsce w szeregu.Zaczela byc coraz milsza,tak z dnia na dzien przistoczyla sie w "normalna osobe".Otworzyla z corka japonska restauracje, do ktorej zapraszala nas kilka razy(bez skutku).Zaczela przywozic japonskie jedzenie.Ostatnio w ramach utrzymania poprawnych stosunkow sasiedzkich, pozwolilem jej czerpac wode z mojej studni do podlewania kwiatow.Mimo,ze jest susza to nie zaluje tego, dobre stosunki z sasiadami sa bardzo wazne.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
electra


Wpisów: 3440
Od: 2005-05-02
2010-07-24 22:52
moi sasiedzi procz ze pala i niestety nadurzywaja K*** sa ok co do palenia jestem wyrozumial jestem byla palaczka..
  Profil uzytkownika: electra     
JOLAND


Wpisów: 10279
Od: 2009-11-24
2010-07-24 22:59
Ja jestem szczesliwy,ze w promieniu kilku kilometrow nie ma zadnego rodaka.Rozumiem w pracy,czlowiek nie ma mozliwosci dobrac sobie kompanow,ale w prywatnym zyciu?.
  Profil uzytkownika: JOLAND     
synko_gniew_rybaka
Eire


Wpisów: 3607
Od: 2009-01-04
2010-07-24 23:58
moi wszyscy sąsiedzi są w porządku: hipszpanie, irlandczycy, estoncy, polacy - nie ma problemów typu "pożycz mi dwa pomidory, oddam jak bede mial" wszyscy zyja swoim życiem - raz do roku jest grill, ktory urządza nasz landlord w ramach "integracji sąsiedzkiej" i po tym grillu wszyscy nadal potrafią zachowac zdrowy dystans i zdrowe relacje
  Profil uzytkownika: synko_gniew_rybaka     
sroka


Wpisów: 45
Od: 2010-06-25
2010-08-06 23:22
ostatnio mam spokój
  Profil uzytkownika: sroka     
bolek1970
PZU


Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
2010-08-06 23:25
Sroka, ale rozwin cus....
Psem poszczulas, czy co...
pzdr,
  Profil uzytkownika: bolek1970     
monilka
Finlandia


Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
2010-08-07 09:04
Moze sasiedzi tez czytaja forum
  Profil uzytkownika: monilka     
malwina123


Wpisów: 9
Od: 2010-08-09
2010-08-09 00:41
chociaz jestem spokojna sasiadka, mam sasiada ktory uprzykrza mi zycie.Czytalam wasze problemy i wydaja mi sie niczym w porownaniu z moimi.Sasiad(podejrzewam go)silikonuje mi drzwi i zamki tak ze nie moge ich nawet otworzyc.Ja z nim nigdy nie rozmawialam nie mielismy zadnych sprzeczek a on mi robi takie swinstwa.Juz kilka razy w spoldzielni wymieniali zamki,ciagle zgloszenia na policje nie daja rezultatu.Nie wiem co dalej robic,codziennie budze sie i patrze czy zamki nie obsmarowane.Robi to ciagle w nocy,kiedy wszyscy spia,dlatego mysle ze to ktos z sasiadow,bo inaczej jak dostalby sie do srodka budynku.Chetnie poslucham waszych rad co zrobili byscie na moim miejscu?
  Profil uzytkownika: malwina123     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-08-09 11:56
Zainstaluj sobie kamerkę (mały koszt) i masz dziada na widelcu.
  Profil uzytkownika: szedi     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-08-09 12:01
i sprawe w sadzie + wiezienie na 5 lat za filmowanie innych osob publicznie bez odpowiedniego zezwolenia i bez zgody osob filmowanych
  Profil uzytkownika: iza     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-08-09 12:27
"Film z nagranym panem, który grzebie w moim zamku, nieznany sprawca wrzucił mi do skrzynki na listy proszę wysokiego sądu".
  Profil uzytkownika: szedi     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-08-09 13:11
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16550
Od: 2003-03-12
2010-08-09 13:31
Szedi, !
  Profil uzytkownika: Uwe     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-08-09 13:45
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
szedi


Wpisów: 3458
Od: 2008-10-02
2010-08-09 14:00
ÅÖÄ napisała/ał:


"Doradzili mu spece majstry szwedzy w spoldzielni zeby wykrecaj cylinder na noc!"


Czy cylinder to to samo co bębenek zamka? bo jeżeli tak to nie radzę bo każdy kto włoży swój bębenek będzie mógł otworzyć w każdej chwili ten zamek co będzie mało komfortowe szczególnie w nocy.
  Profil uzytkownika: szedi     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-08-09 14:06
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
ÅÖÄ
Globus Polski!


Wpisów: 12896
Od: 2008-10-24
2010-08-09 14:07
Wpis wykasowany przez Administratora. Łamanie regulaminu serwisu.
  Profil uzytkownika: ÅÖÄ     
malwina123


Wpisów: 9
Od: 2010-08-09
2010-08-09 16:31
dziekuje za dobre rady,ale nie skorzystam.Zastanawiam sie na ta kamerka.Trzeba znalezc jakies bevis bo to sie nie skonczy.Ktos probuje mnie zastraszac,nie wiem dlaczego.Dla mnie to jest chore i jak slusznie ktos zauwazyl nadaje do sadu.Ale ja nie chce sie ciagac po sadach bo to kosztuje duzo zdrowia i pieniedzy.
  Profil uzytkownika: malwina123     
sroka


Wpisów: 45
Od: 2010-06-25
2010-08-09 16:32
nie poszczułam psem sąsiadów bo psa nie posiadam Mam spokój, nikt na razie mnie się nie pyta dokąd z kand idę, nie zaprasza na kawę, może czytali forum nie wiem, mam nadzieje ze tak zostanie tylko cześć cześć i tyle
  Profil uzytkownika: sroka     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2010-08-09 16:47
na bank czytaja

  Profil uzytkownika: iza     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2010-08-09 22:14
malvina, to wyglada na cos chorego,

idz moze do administratora i opowiedz te histore i zapytaj czy nie macie w domu, kogos wlasnie chorego. Administrator wie kto mieszka. Swoja droga jezeli zamki sa tak czesto wymienianie, nikt ne zainteresowal sie sprawa?
  Profil uzytkownika: karolina68     
malwina123


Wpisów: 9
Od: 2010-08-09
2010-08-09 23:07
tez pytalam.Administrator jest nowy i nie zna wszystkich mieszkancow,wiec nic sie nie dowiedzialam.
Ja mysle ze ich to tez kosztuje wymiana calych drzwi,zamkow, wiec cos z tym trzeba zrobic zeby ta chora paranoja sie skonczyla.
A swoja droga chcialabym zobaczyc tego "psychola",co mi szarga nerwy
  Profil uzytkownika: malwina123     
kamień


Wpisów: 8037
Od: 2007-10-12
2010-08-10 00:21
kamera z podczerienia, albo zwykly czujnik ruchu ktory cie zaalarmuje i zobaczysz na wlasne oczy kto za drzwiami majstruje... energiczne otwarcie drzwi powinno go lekko zdziwic... zabolec tez...
  Profil uzytkownika: kamień     
kamień


Wpisów: 8037
Od: 2007-10-12
2010-08-10 00:25
a jak chcesz sie bardziej pobawic to poszukaj w internecie proszek lub inna substancje UV i wyloz przed drzwiami.... po kolejnej "akcji" ze zwykla latareczka UV (takie do sprawdzania pieniedzy) zobaczysz do ktorego mieszkania prowadza slady...
  Profil uzytkownika: kamień     
malwina123


Wpisów: 9
Od: 2010-08-09
2010-08-10 21:54
Dzieki kamien.To moze byc dobry sposob,tylko ja potrzebuje jeszcze twojej rady.Musze szybko kupic ten proszek a nie wiem jak sie nazywa,jezeli wiesz bede ci wdzieczna jak mi podpowiesz.
Musze szybko dzialac ,wlasnie wymienili mi nowe zamki,to wszystko i tak kosztuje mnie wiele stresu a jakis psychol moze sie tylko smieje ,ze znow mu sie udalo i nikt go nie zlapal
  Profil uzytkownika: malwina123     
pratsam


Wpisów: 2954
Od: 2007-03-01
2010-08-13 21:17
Tak szyfrem tlumaczac to kup kij do odbijania pilek i pukaj w kazde dzrwi z pytaniem czy ktos nie pcha Ci do zamka jakiegos shitu,napewno rozszyfrujesz klamce.Gwarantuje.
  Profil uzytkownika: pratsam     
TAK TO JA


Wpisów: 148
Od: 2010-05-10
2010-08-24 21:03
Teraz dopiero doceniam jak to dobrze jest mieszkac w srod ludzi normalnych.usmialem sie kiedy znajoma polka powiedziala mi ze u nich w domu nie wolno jest puszczac wody ani do kibla,ani do wanny,po godzinie 22 bo sasiedzi sie skarza,a to juz jest horor i teror.Ja czegos takiego nie znam,moze dlatego ze domy HSB sa inaczej budowane.
  Profil uzytkownika: TAK TO JA     
kama77


Wpisów: 358
Od: 2003-08-03
2010-08-24 21:07
no niestety takie sa realia tutaj
nie wolno sie kapac , spuszczac wody itd od 22 do 6 rano
i czy to takie smieszne
  Profil uzytkownika: kama77     
myszkin


Wpisów: 2075
Od: 2009-01-26
2010-08-24 23:57
Nie tylko tutaj, ale wszedzie od godziny 22.00 do 6.00 rano obowiazuje cisza nocna i do tego trzeba sie dostosowac, jak mieszka sie w bloku i ma sasiadow. Wolnosc Tomku w swoim domku - dobre jest tylko wtedy, jak sie ten domek posiada
Inna sprawa jest to, ze sciany sa cienkie i maja uszy, ale normalny czlowiek, ktory pracuje, ma prawo do nocnego wypoczynku i ciszy, i szlag go moze trafic, jak ktos napuszcza wody do wanny pol godziny a potem sie chlapie i jeszcze podspiewuje arie operowe
Spuszczanie wody w toalecie jest dopuszczalne, jak sie tej wody nie spuszcza 10 razy, ale najlepiej jest zrobic tak; siusiu, paciorek i spac a nie kolatac sie po mieszkaniu w nocy i budzic wrazliwych sasiadow
  Profil uzytkownika: myszkin     
TAK TO JA


Wpisów: 148
Od: 2010-05-10
2010-08-25 19:45
Pisalem jedynie o spuszczaniu wody,a nie o spiewaniu arii, i powiem ze wspolczuje tym ktorzy w takich domach mieszkaja.Gdyby nie Forum polonijne,przezylbym cale zycie i nie wiedzial ze po 22 nie wolno mi zrobic siusiu.Teraz zapytam mlode matki z malymi dziecmi,co wy robicie jesli dziecko wam po srodku nocy zaplacze??Pewnie caly blok staje na nogi.
  Profil uzytkownika: TAK TO JA     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2010-08-25 20:08
Gdyby nie Forum polonijne,przezylbym cale zycie i nie wiedzial ze po 22 nie wolno mi zrobic siusiu."

sympatyczny kolego

siusiu mozesz sobie zrobic
tylko wody w toalecie nie mozesz spuscic
  Profil uzytkownika: darsim     
TAK TO JA


Wpisów: 148
Od: 2010-05-10
2010-08-25 22:36
Ale to jest prawie rownoznaczne.Nigdy moich sasiadow nie slyszalem,ani w dzien ,ani wnocy,wiadomo ze hulanek po pewnej godzinie wyprawiac NIE WOLNO,ale zeby az tak ??
  Profil uzytkownika: TAK TO JA     
blu


Wpisów: 2594
Od: 2006-02-06
2010-08-26 15:30
"hulanek po pewnej godzinie wyprawiac NIE WOLNO"


A mnie to caly czas zastanawia,bo ludzie imprezuja,szczegolnie mlodzi.Niejednokrotnie slysze awantury miedzysasiedzkie,strszenie wezwaniem policji,ktorej w rezultacie nikt nie wzywa.Imprezy czesto sie rozkrecaja,zeby zagluszyc zniesmaczonego halasami sasiada.To jakies dziwactwo czepiac sie uzywania wody po 22(bo bylam swiatkiem,kiedy nobliwa staruszka robila wymowki sasiadowi) a ignorowac halas imprezowy o godzinie 4 rano.


W Polsce ludzie rozumieja,ze sa tacy,ktorzy koncza prace bywa ze o 22,w domu sa o 23 i musza sie wykapac czy chca czy nie.Szwedzi to chyba brudni ida spacZa to kiedy dokucza komus imprezowy halas, ktory juz przeszedl godzine ludzkiej cierpliwosci,wowczas bez awantur ,upominania,ostrzegania dzwoni sie na policje i po krzyku.Nastepnym razem imprezowicze sie bardziej pilnuja coby nie przesadzic.
  Profil uzytkownika: blu     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2010-08-26 17:23
dzwoni sie na policje i po krzyku."

tu mozesz zadzwonic

http://www.storningsjouren .se/

podobno jak przyjda drugi raz to juz moga zglosic o wymeldowanie sasiada
ps
w szwecji nie wolno zaklocac spokoju o zadnej porze dnia i nocy nie tylko po 22 drugiej

po 22 giej wody w toalecie nawet nie wolno spuszczac
  Profil uzytkownika: darsim     
blu


Wpisów: 2594
Od: 2006-02-06
2010-08-26 17:36
"po 22 giej wody w toalecie nawet nie wolno spuszczac"

A ja w swej naiwnosci myslalam,ze ten nieciekawy zapach snujacy sie po klatce ,jest wynikiem tego,ze drzwi od zsypu znajduja sie wewnatrz budynku
  Profil uzytkownika: blu     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2010-08-26 23:33
Szwedzi to chyba brudni ida spac'

i tu zgadlas, zreszta wiekszosc ludow tzw. zachodnich pucuje sie rano a nie wieczorem. Za to posciel zmieniana jest bardzo czesto.
  Profil uzytkownika: karolina68     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2010-08-27 01:07
Za to posciel zmieniana jest bardzo czesto."

ta
raz w miesiacu
wszystko jest relatywne
  Profil uzytkownika: darsim     
darsim
Stolica


Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
2010-08-27 09:40
Za to posciel zmieniana jest bardzo czesto."

przepraszam karolina, ale nie schodzi mi to z glowy, pytanie osobiste

skady Ty masz takie rewelacje?
co jakis czas wyrywasz sie z czyms takim
czy ktos Tobie takie rzeczy mowi, czy gdzies to czytasz, jesli tak to podawaj zrodlo, czy wynika to z Twojej codziennej obserwacji?
Nurtuje mnie na jakiej podstawie piszesz takie rzeczy?

Sluchalem kiedys programu w sr. na temat spania jako gosc w brudnej poscieli, lepiacej sie od potu poduszcze i problemami ze skora potem, rzeczy w Polsce nie do pomyslenia.
Patrzylem troche na szwedzkie fora i rekomendacje o zmianie poscieli raz na miesiac lub rzadziej zima.
Moja mama by sie za glowe zlopala.
Znam Szwedow i wiem jak im ciezko cokolwiek w domu zrobic
w szwedzkich mieszkaniach taki syf widzialem, ze trudno uwierzyc
a tu czytam, ze Szwedzi czesto posciel zmieniaja?
owszem nastolatki zmieniaja reczniki po kazdej kapieli z tym sie spotkalem pod warunkiem, ze mama je potem upierze, ale na tym sie konczy
  Profil uzytkownika: darsim     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2010-08-27 11:08
moj drogi Darsimie, ja poznalam pare zwyczajow od podszewki, a zeby ustalic sobie poglad, zadawalam pytania. W odroznieniu od znanej mi duszczyzny na zadane pytanie, co z seksem jak czlowiek sie nie myje, dostawalam odpowiedzi.

Mieszkales we Francj, nie uwierze, ze nie poznales, ze Francuzi wieczorem czesto nawet nog nie myja.

kiedys kolezanka przezyla zderzenie kultur, dzwonila codziennie do mnie wyplakujac sie ze Francuski po calym dniu latania po W-wie kladly sie z tymi czanymi nogami w posciel.

Generalnie, w SE nie wziecie prysznica rano jest uznawane za dziwne, podobnie we Francji.


PS zeby uprzedzic Twoje kolejne pytanie, i moi partnerzy zawsze maja do wyboru albo wieczorny prysznic albo spanie na podlodze.
  Profil uzytkownika: karolina68     
karolina68
Warszawa


Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
2010-08-27 11:12
PS a co do odnoszenia forum do rzeczywistosci, na polonijnym akurat dominuja tematy jak wyciagnac zasilek, i co masz jakis .
  Profil uzytkownika: karolina68     
Forum -> Na każdy temat -> jestem klopotliwa sasiadka???
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






Praca wykończenia budownictwo (Anderslov)
Praca popoludniami na zastepstwa (Stockholms län)
Remont kuchni (Stockholm)
Remont łazienek (Stockholm)
Praca w okolicach Halmstad, Falkenberg, Varberg. (Varberg/ Halmstad )
Zastępstwo- sprzatanie (Älvsjö)
Praca dla firmy (Stockholm )
Pracownik ogólnobudowlany Karlstad (Karlstad )
Więcej





8 najładniejszych miejsc z drzewami wiśniowymi w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Wielkanocna wyprawa do wschodniej Albanii.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 34 gości
oraz 0 użytkowników.


Dzis palạ koran w Skärholmen
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony