| Autor | Wykrywacz metali a prawo w Szwecji |
klosek28
Malmo
Wpisów: 43
Od: 2009-06-14
|  2009-11-29 08:06
Witam !!!
Może ktoś z Państwa ma jakiekolwiek informacje na temat prawa w Szwecji odnośnie indywidualnych poszukiwań przy użyciu wykrywacza metali ?
Jak można nawiązać kontakt z grupą archeologów lub się do nich przyłączyć .
|
| |  |
VitarDan
Wpisów: 1
Od: 2009-11-29
| 2009-11-29 14:43
Z tego slyszalem to z piszczala sie w tym kraju nie polata (koncesja na detektor) ale mam nadzieje, ze sie myle. |
| | |
klosek28
Malmo
Wpisów: 43
Od: 2009-06-14
| 2009-11-29 15:48
Mnie osobiście skontrolowały dwie Panie policjantki ( w terenie ) bo ktoś życzliwy zadzwonił i doniósł ,że zostawiam niezakopane dołki...
Po tym jak przybyły na miejsce i stwierdziły , że autorem tych dołków są zające to się uśmiały.
Spytałem jednakże czy zabronione jest chodzenie z piszczałką i powiedziały , ze nie !
Na różnych forach czytam , że jest zabronione - idzie zbaranieć !!!
Dlatego pytam na forum Poloni , może jest ktoś co się zna troszkę na prawie i mógłby poszperać w przepisach. Będę bardzo wdzięczny.
Ps. Na komisariacie również się pytałem i nie mówili nic o przeciwskazaniach... |
| | |
łobuziak
Wpisów: 1220
Od: 2009-03-26
| 2009-11-29 18:12
Klosek jak mozna nazwac smiganie z wykrywaczem, czyli grabiez panstwowego, bo przynajmniej co w polskiej ziemi to panstwowe, eksploracja, i checia przylaczenia sie do archeologow....
Oni latami szykuja sie na odkrywke stanowiska, a ty profanow wymiatasz im co najcenniejsze w walucie, czyli np. miecze, fibule, monety, zostawiajac tylko zoorane stanowisko, oni pedzelkami warstwa po warstwie zdejmuja ziemie, szukajac oprocz metali, np. pylkow roslin, aby stwierdzic jaka w danym okresie dominowala tu roslinnosc, a ty ciach, profanow i hyc im ewentualne eksponaty muzealne i capcarapcap do domku....
Sam to lubie, i duzo godzin wychodzilem z detektorem, co uzywasz Mine Lab?, C-Scoope?,.... white'sa?.... raczej kup sobie przenosny statyw i aparat foto aby troche kamuflowal prace w terenie a nie tak otwarcie o kradziezy........ |
| | |
łobuziak
Wpisów: 1220
Od: 2009-03-26
| 2009-11-29 18:15
te policjantki co cie zatrzymaly, to pewnie myslaly ze zgubiles obraczke slubna, i jej szukasz, trzeba bylo pokazac im fibule rzymską, czy monety majace 2.000 tys lat, abys szybko poczuł zimno zamykajacych sie kajdanek wykonanych z zimnego metalu, na cieplej skorze rak.... |
| | |
łobuziak
Wpisów: 1220
Od: 2009-03-26
| 2009-11-29 18:21
nie znam szwedzkiego prawa, moze wypowie sie ktos tu madrzejszy w temacie, a nie jak my profanum grzebacze, np. kumpel w liwie niechcacy zachaczył ok 50 umb, 400 monet, 150 fibul, nie znam calego ogromu a bylo tego wiecej, dwa miecze wygiete rytualnie przy pochowku, o ilosci naczyn ktore trzeba bylo owijac pospiesznie bandazami nie wspomne... strata dla polskiej archeologi bardzo duza . myslisz ze ktos na to przymknie oczy.......... to nie polska a i w polsce sie za to wzieto bardzo ostro |
| | |
klosek28
Malmo
Wpisów: 43
Od: 2009-06-14
| 2009-11-29 21:19
Hehehe ! Wiem o czym myślisz ale powiem Ci , że jesteś w błędzie !
Jak do tej pory to dopiero się przymierzam do zakupu piszczałki ale zanim to uczynię chciałbym być pewien co gdzie i jak ...
Jeżeli chodzi o szabrowanie stanowisk archeologicznych to to nie wchodzi w grę . Dla mnie cenniejsza jest wartość muzealna i historyczna niż majątkowa !
Szwędałem się 2 dni z pożyczonym kanarkiem w zeszłe wakacje na pomorzu ale to za duże ryzyko .
Chciałbym dlatego zapoznać ludzi którzy właśnie z pędzelkami siedzą itd...
Od czegoś chciałbym zacząć i tylko jedną drogą - tą legalną !!!
Pozdrawiam |
| | |
Gopi
Sztokholm
Wpisów: 12
Od: 2009-10-22
| 2009-11-29 23:53
o matko, od postu łobuziaka aż mi ciśnienie podskoczyło!
najchętniej zamordowałabym swołocz od tego kopania na Liwie, tak się składa, że znam konserwatora, który miejsce zniszczeń tam dokumentował.
jestem archeologiem i takie rzeczy powodują, że każdego, kto się określa "poszukiwaczem skarbów" mam ochotę powiesić na najbliższej gałęzi. Nie dość, że z tamtych czasów zachowuje się ułamek zabytków, to jeszcze niszczą je pazerni ignoranci.
Owszem, owe pyłki, warstwy i obiekty to dla nas świętość, ale to dlatego, że sama fibula niesie ze sobą mało treści, bez kontekstu miejsca znalezienia.
Ale co tam wiedza o zamierzchłych czasach, lepiej sprzedać zapinkę za 100zł w necie, towar jak każdy inny, albo nawet przetopić, w końcu złota, srebrna lub miedziana.
Co do kopania z archeologami, nie wiem, do końca, jak to wygląda w prawie szwedzkim, ale proponuję zgłosić się do najbliższego uniwerku, miejskiego działu konserwacji zabytków, muzeum historycznego, firmy archeologicznej lub podobnej instytucji. Oni na pewno pokierują dalej lub chętnie przyjmą kogoś na wolontariat. Samemu z wykrawaczem stanowczo odradzam. Chyba, że puszki na plaży zbierać. |
| |  |
kajetan
Sztokholm
Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
| 2009-11-30 01:00
Z tego co mi sie o uszy obilo, to nie jest zabronione chodzic i szukac, ale jak cos zabytkowego znajdziesz, to musisz zglosic. Ale nie wiem na pewno. |
| | |
łobuziak
Wpisów: 1220
Od: 2009-03-26
| 2009-11-30 08:52
Dla jasnosci sprawy nie kopalem na Liwie 
Mnie interesowal zawsze okres 1 i 2 wojny swiatowej. Wiec szukalem po lesnych okopach, zostawiajac miejsce w takim samym stanie jakie napotkalem, a nie pola rolnikow czy stanowiska archeologiczne.
Szukalem szczegolnie pamiatek po kampanii wrzesniowej 1939 roku, czy wojnie polsko-bolszewickiej 1920.... 1944/45 to nie byl moj ulubiony okres wydobywczy....
Wiec czesci wyposazenia, amunicja, chełmy, czesci broni,..... Archeologie zostawiam specjalistom od dawnych czasow, zreszta, praca i nie ma czasu ;( |
| | |
mabr
racetown
Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
| 2009-11-30 11:13
To chyba zależy od gminy. Słyszałem niedawno, że jest zakaz na całej Gotlandii, wydany jak mi się zdaje przez władze lokalne. |
| | |
Facet46
Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638
Od: 2009-03-25
| 2009-11-30 11:27
"Lagen säger:
* Du får inte använda metalldetektor utan Länsstyrelsens tillstånd. Det är emellertid tillåtet att äga och ha en metalldetektor.
* Du får inte använda metalldetektor på fornlämnings-, bo- eller gravplatser.
* Hittar du tecken på en fornplats måste du avbryta sökningen.
* Är du på en fornplats med fornlämningar och blir gripen, kan du få böter eller fängelsestraff och förlora metalldetektorn.
En tysk och en engelsk-svensk plundrarliga har fällts. Sedan dess har emellertid lagen ändrats och straffsatsen höjts till maximalt fyra års fängelse." |
| | |
Facet46
Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638
Od: 2009-03-25
| 2009-11-30 11:33
a tutaj troche szerzej:
http://www.guldstrom.se/se /metall/tillstand_faq.html |
| | |
szary
Wpisów: 13026
Od: 2005-06-02
| 2009-11-30 12:30
ale reguly ..... przeciesz wiadomo ze jak znajde bombe to nie bede jej wykopywal . |
| | |
Gopi
Sztokholm
Wpisów: 12
Od: 2009-10-22
| 2009-11-30 17:09
Łobuziak- przecież nie mam pretensji do Ciebie, tylko do Twego znajomego. który stanowisko archeologiczne zniszczył. Wiem, że jest cała rzesza poszukiwaczy, którzy robią to z głową, wiedząc co im wolno. Denerwują mnie szabrownicy, którzy niszczą stanowiska, rozkopują groby, rozwalają kurhany itp dla paru gadżetów, nie wiedząc jak wielkich zniszczeń dokonali. W Polsce nieco leży współpraca pomiędzy chętnymi do poszukiwać legalnych a archeologami.
Poszukiwań nie wolno prowadzić (także w Szwecji) na terenie stanowisk archeologicznych i rezerwatów archeo (Gotlandia nim jest). Uzyskanie informacji, gdzie owe stanowiska są, może być natomiast nieco trudne- w większości państw na świecie mapy z zaznaczonymi stanowiskami, które nie były badane, są dostępne tylko dla garstki osób. Łatwo zgadnąć czemu.
Moim zdaniem, najlepiej zwrócić się do lokalnych archeologów. W Szwecji według prawa trzeba prowadzić badania ratunkowe pod nowe inwestycje, więc przynajmniej na południu, trochę się kopie(choć nie o tej porze roku). Machanie pędzelkiem nieco się różni od łatwych zdobyczy na wykrywaczu, ale jest duuużo bardziej satysfakcjonujące, a chyba oto chodziło autorowi tematu.
|
| | |
klosek28
Malmo
Wpisów: 43
Od: 2009-06-14
| 2009-11-30 17:32
Dokładnie o to mi chodziło jak napisał kolega poniżej!
W polsce osobiście znam grupkę poszukiwaczy ( miłośników histori ) którzy współpracują z miejscowym muzeum oraz z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.
Ja nie jestem Indiana Jones ale również jak jego tak i mnie to bardzo fascynuje i ciekawi... |
| | |
Gopi
Sztokholm
Wpisów: 12
Od: 2009-10-22
| 2009-11-30 17:39
koleżanka 
mnie też to pociąga, już nie mogę się doczekać, aż skończy się zima, ja wrócę do Polski i zacznie się kopanie.
Pozdrawiam |
| | |
klosek28
Malmo
Wpisów: 43
Od: 2009-06-14
| 2010-04-04 15:02
Witam ! To co zaczoł się nowy sezon na poszukiwania ! Miałby ktoś ochotę się przyłączyć do poszukiwań ? |
| | |
K.P.N
Wpisów: 46
Od: 2007-07-28
| 2010-04-05 20:57
tak |
| | |
