Autor | podróżowanie samochodowo-rowerowe po Szwecji |
krokodylec
Wpisów: 8 Od: 2009-06-15
| 2009-06-15 12:36 Wybieram się do Szwecji (na odcinek Karlskrona - Alandy - wiem, że Alandy nie są w Szwecji )samochodem wraz z rowerami. Zamysł jest taki, aby zostawić gdzieś samochód ma pare dni i w tym czasie jeździć rowerem i nocować "na dziko" - głównie na Alandach.
Słabizną jest to, iż nie mam doświadczenia w podróżowaniu po szwecji samochodem. Rowerem już jeździłem po skandynawii i uważam, że jest do tego stworzona.
Czy ktoś mógłby mi poradzić jakimi kryteriami się kierować szukając bezpiecznego i najlepiej bezpłatnego miejsca do zostawienia samochodu ma powiedzmy tydzień?
Czy na Alandach da się nocować poza campingami?
Z góry dziękuję za pomoc! |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2009-06-15 12:47 Najlepiej na jakims parkingu hotelowym. |
| |
krokodylec
Wpisów: 8 Od: 2009-06-15
| 2009-06-15 15:18 Myślisz, że mogę zaparkować samochód na parkingu hotelowym nie będąc mieszkańcem hotelu? |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2009-06-15 16:26 a kto to sprawdza... |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2009-06-15 16:34 Zależy jaki hotel. Generalnie w małych miastach i przedmieściach parking jest za darmo całą dobę.
Myślę że na takich osiedlach, przedmieściach, będzie bezpieczniej, niż na parkingach autostradowych... |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2009-06-15 16:54 Wiele hoteli ma parkingi strzezone, za ok 40 kr dziennie, moze kazdy zostawic auto. Czasem mozna sie dogadac z mila recepcjonoistka...
Na osiedlach max czas parkowania 48 godzin, ale moze w mniejszych miejscowosciach jest inaczej.
Napewno upewninj sie, ze auto nie bedzie stalo samotnie przez weekend, bo to wtedy wandalizm i drobne kradzieze sie wzmagaja... |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2009-06-15 16:58 "Na osiedlach max czas parkowania 48 godzin, ale moze w mniejszych miejscowosciach jest inaczej."
albo w wiekszych.. w sztokholmie w wielu miejscach sa parkingi na 7-dniowe |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2009-06-15 17:15 Iza, to bardzo pozytywne, co piszesz...
W zyciu takiego parkingu tam nie znalazlem...
Facet postawi, wroci i bedzie mial plik mandatow za wycieraczka...
W centrum raczej napewno takich parkingow nie ma, a na obrzezach, za doplata bym auta na polskich tablicach nie zostawil... |
| |
krokodylec
Wpisów: 8 Od: 2009-06-15
| 2009-06-15 18:38 Czy w Szwecji są strzeżone parkingi w naszym tego słowa znaczeniu? Ile się za to płaci za dobę? |
| |
krokodylec
Wpisów: 8 Od: 2009-06-15
| 2009-06-15 18:42 Co z parkingami leśnymi? Czy też odpowiednikami naszych leśnych pól namiotowych? Czy da się tam wjechać samochodem? |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2009-06-15 20:10 Parkingow strzezonych nie ma, to dlatego te hotelowe Ci poradzilem...
W lasach sa rozne parkingi. Przy plazach, kolo jezior sa ladne parkingi na przyklad. Mozna wlasciwie spac na nich, ale np nie w przyczepie kemingowej.
Jest duzo parkingow, przy szosach, dosc dobrze wyposazonych...itd
W Karlskrona masz duze szanse znalezc dobry i bezpieczny parking... |
| |
krokodylec
Wpisów: 8 Od: 2009-06-15
| 2009-06-16 07:46 Dziękuję za informacje, dzięki nim widzę jakieś światełko w tunelu .
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś rady dotyczące podróżowania po Szwecji, w konwencji jaką planuję, proszę nie krępujcie się . |
| |
krokodylec
Wpisów: 8 Od: 2009-06-15
| 2009-06-16 07:53 Czy jest sens korzystania z campingów w Szwecji w sytuacji, gdy nocowanie poza nimi jest legalne? Wydają mi się dosyć drogie.
Czy dobrze rozumiem, że na campingach przeważnie pobierana jest jedna opłata od namiotu, bez względu na ilość w nim osób, z uwzględnieniem samochodu?
Przeważnie widziałem w internecie koszt około 180 koron za namiot (nie przewidywano oddzielnej opłaty za osobę) oraz samochód, chyba że źle odczytywałem cenniki. |
| |
electra
Wpisów: 3440 Od: 2005-05-02
| 2009-06-16 09:10 Czy jest sens korzystania z campingów w Szwecji w sytuacji, gdy nocowanie poza nimi jest legalne?
ma sens bo nie znaczy ze jest legalne to mozesz sie rozbic i siedziec w jednym miejscu np tydzien |
| |
krokodylec
Wpisów: 8 Od: 2009-06-15
| 2009-06-16 09:28 Na szczęście nie zamierzam przebywać w jednym miejscu dłużej niż jedną noc. Jeśli ograniczenie czasowe jest jedynym argumentem przemawiającym za korzystaniem z campingów, to w mojej sytuacji nie widzę w tym sensu. Dziękuję jednak za jak najbardziej słuszną uwagę. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2009-06-16 10:48 Na kampingach masz infrastrukturę: łazienki, kuchnię,
prąd itd. |
| |
krokodylec
Wpisów: 8 Od: 2009-06-15
| 2009-06-16 11:01 Dogodności są fajne, tyle, że w sytuacji, gdy kaskę się zarabia nie w Szwecji lecz w Polsce, 75 - 80 złociszy za nocke na glebie to trochę dużo |
| |