Autor | Jest, cieszy... ale się martwię :-/ |
Gooester
Wpisów: 5 Od: 2009-01-20
| 2009-06-12 20:17 Witam Wszystkich :)
Jakiś czas temu sprowadziłem ze Szwecji wymarzone autko. Bez większych problemów je zarejestrowałem. Na prośbę byłego właściciela odesłałem mu szwedzkie tablice i skan tymczasowego dowodu rejestracyjnego. Były mu potrzebne do wyrejestrowania auta. Od tego czasu minęły dwa tygodnie, a auto na vv.se wciąż figuruje jako "I trafik".
Czy powinienem się niepokoić lub niepokoić szwedzkiego sprzedawcę? To bardzo miły człowiek, nie chcę go nękać, ale z drugiej strony martwię się, że nie wyrejestrował jeszcze mojego już auta.
Doradźcie proszę co zrobić.
Dzięki.
Gooester |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2009-06-12 21:19 2 tygodnie to niedużo, poczekaj jeszcze.
A tak czy inaczej zwłoka raczej Tobie niczym nie grozi. |
| |
Gooester
Wpisów: 5 Od: 2009-01-20
| 2009-06-12 21:25 Dzięki wielkie, poczekam jeszcze tydzień. Zadzwonię też do Urzędu Miasta i zapytam, czy coś wysyłali do SE, czy też nie.
Zależy mi bardzo, żeby obie strony czuły się komfortowo, i ja i sprzedawca.
Niestety skończyło się kilka dni temu "badanie techniczne" i ubezpieczenie, więc nie chcę, żeby potem ktoś kazał sprzedawcy lub mnie coś płacić.
Dzięki jeszcze raz.
Pzdr,
Gooester |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2009-06-12 21:51 Jeśli auto nie jest zgłoszone że nie jest w ruchu w Szwecji (avställd) to niech były właściciel natychmiast to zrobi. A jeśli jest- to nie ma się czego obawiać.
Czy jest czy nie, możesz Sam sprawdzić na tej stronie:
https://www21.vv.se/fordon sfraga/
Wpisz nr rej + podany na stronie jednorazowy kod.
Jeśli jest zgłoszone, to będzie napisane Avställd + data.
A jeśli wysłałeś byłemu właścicielowi tablice i kopię polskiego dowodu rejestracyjnego, to to mu w zupełności wystarczy do wyrejestrowania. Tzn nic innego z polskiego urzędu mu nie będzie potrzebne.
Sam to przerabiałem półtora miesiąca temu,
z tym że to ja byłem tym "Szwedem" |
| |
szybic
Wpisów: 31 Od: 2007-11-01
| 2009-06-12 22:18 to chyba byly wlasciciel powinien sie martwic,prawda?Skoro on mial za zadanie wyrejestrowac auto, co za tym idzie nie placenie ubezp. i podatku.
Mogles zdrapac zdrapke na tabilcy rej. szwedzkiej i sam wycofac z ruchu auto.Ja na wyrejstorwanie auta czekalem min 3 tygodnie, |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2009-06-12 22:27 Tak, to były właściciel powinien się martwić, ale przecież Gooester pisze, że chce mieć wszystko załatwione i być w porządku. Chwała Bogu, że istnieją tacy ludzie w dzisiejszej wciąż hołdującej cwaniactwu Polsce. |
| |
Gooester
Wpisów: 5 Od: 2009-01-20
| 2009-06-13 20:21
Dziękuję obu Panom za pomoc. Auto jest "I traffic". Napiszę do sprzedawcy maila, żeby je wyrejestrował i nie miał żadnych kłopotów.
Czasem od tej dobroci można dostać po tyłku, ale generalnie równowaga w przyrodzie być musi więc kiedyś to wszystko do nas wróci
Napiszę jeszcze, że był to pierwszy Szwed, który zgodził się sprzedać mi auto. Ciekawe jest to, że nawet po telefonie z jasną deklaracją chęci zakupu auta i prośbą o numer konta, żeby wpłacić zaliczkę, auto było sprzedawane komuś innemu. Starsze osoby, bo z reguły takie są właścicielami auta, którego szukałem, boją się sprzedawać auta obcokrajowcom. I na nic prośby, gróźb nie próbowałem
Miłego weekendu.
Gooester |
| |