Autor | Jak zaspokoic kobiete.. |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 00:43 Zastanawia mnie czy ta brzydka plec wie jak zaspokoic kobiete.....Kazdy sie tylko madrzy i chwali co to nie on...a moze pomoze zdobyc doswiadczenia innym...
chcecie czegos sie wiecej dowiedziec pytajcie.... |
| |
rysownik Rutka Tartak
Wpisów: 569 Od: 2008-09-10
| 2009-04-14 00:50 chcecie czegos sie wiecej dowiedziec pytajcie....
no dobra. Jak zaspokoic kobiete??? |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2009-04-14 00:52 widze Judyto, ze tak Cie rozbudzilem, ze juz w naszym sealandzkim temacie ciasno sie zrobilo i energia Twoja urodzila Nowy Temat - czyz to nie sukces i czy Ty sobie aby nie zartujesz ze mnie, bo ja na powaznie juz wszystko obmyslowuje, a Ty tak mnie porzucasz i chcesz juz zeby inni Cie zaspokajali...?
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 00:53 ja pytam czy wiecie jak.... czekam na odpowiedzi a poprawki beda wprowadzane
NIE LAPAC MNIE ZA......SLOWKA....;-D |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 00:55 Gniewny Rybaku ja ciebie przeciez ja rybka jestem.... |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 00:56 A tak pisales o tym zaspokojeniu ciala i zastanowil mnie fakt czy w ogole wiesz na czym to polega... |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2009-04-14 00:57 no wlasnie widze, chyba siec musze naprawic, rybko |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 00:59 no widzisz jak szybko sie uczysz jeszcze nie ucieklam....
ryba lubi wode a rybakow...... |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2009-04-14 01:01 tzn. teraz troche juz zwatpilem... ale chyba wiem, tzn nie wiem, tzn wiem, ze mi sie wydaje, ze wiem, ale nie wiem, a Ty moze wiesz lepiej niz ja wiem to co wiem, ze wiem? bo nie wiem... zaspokoic cialo mozna np. kupic dobrego loda waniliowego...
albo zrobic samemu, tzn wyprodukowac, tzn nie chce byc o wulgarnosc posadzony...
to wiem czy nie wiem>? |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 01:03 halo halo ale lodami kobiety nie zaspokoisz czy beda kupne czy wlasnej produkcji... moga one jedynie rozpoczac ciekawa chwile... |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2009-04-14 01:12 tzn zgadza sie, ze po lodzie zawsze troche trzeba odpoczac a wtedy np mozna zaczać sie muskać - co Ty na to?
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 01:14 a moze by tak od drugiej strony:
http://hydepark.net.pl/pri ntview.php?t=3127&start=25&sid=b889c44113 44d221724cf7434e2a059e |
| |
synko_gniew_rybaka Eire
Wpisów: 3607 Od: 2009-01-04
| 2009-04-14 01:22
w Sealandi przerobimy punkt po punkcie, obiecuje Ci to Judyto Słodka |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 01:23 a jednak cos cie zawstydzilo..... |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2009-04-14 07:37 slodka.judyta , a jestes nie zaspokojona ??
|
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2009-04-14 07:38 biedactwo ..... |
| |
pati_sko
Wpisów: 8960 Od: 2006-05-15
| 2009-04-14 07:44 slowo "zaspokoic" kojarzy mi sie
z zaspokojeniem potrzeb pokarmowych bydla
(dobrze chociaz ze potrzeb jedzeniowychO) |
| |
piotrek7878 Stockholm
Wpisów: 3093 Od: 2007-05-23
| 2009-04-14 08:25 judyta,przez internet masz na mysli? |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2009-04-14 08:36 Jak zaspokoic kobiete..
Zalezy co masz na myśli z tym zaspokajaniem. Czy może jakiegoś faceta chcesz podszkolic?
Ale proszę, tutaj, sami spece się wypowiadają (czytanie na własne ryzyko):
Sfera zaspokajania kaprysów:
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=1245
Sfera potrzeb uczuciowych:
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=10376
Sfera uszczęśliwiania:
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=9514
Sfera (...):
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=7813
|
| |
skultuna Västerås, Skultuna
Wpisów: 78 Od: 2008-04-26
| 2009-04-14 11:58 to kopia ale bardzo mądra.
"Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te gadki o Marsie i Wenus... Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego tylko
mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie...
W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka.
Zaczęlismy się pod kołdrą głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem, że ona również, ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznaczne podłoże seksualne.
Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie:
- Posłuchaj, nie mam teraz ochoty sie kochać, chcę tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze?
Odpowiedziałem:
- Co?
W odpowiedzi usłyszałem, no jak sądzicie, co? To przecież jasne:
- Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!
W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem...
Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy.
Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała trzy piękne, ale bardzo drogie sukienki. Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem Jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, że do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były ceną 600 zł. Na to rzekłem, że, oczywiście, ma rację. Nastepnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią.
Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentową kolią.
Gdybyście mogli Ją widzieć! Byla wniebowzięta! Prawdopodobnie myślała, że nagle zwariowałem, ale to było Jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę, że zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem "tak" i dodałem "piękna kolia"...
Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie! Jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem:
- Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić.
Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy Jej odpowiedziałem:
- Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować...
Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem:
- Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona.
Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź:
-Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn.
Sądzę, że nie będę miał seksu do roku 2013... " |
| |
goldi75
Wpisów: 118 Od: 2007-03-01
| 2009-04-14 12:08
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 13:42 hm.. Jezeli chodzi o mnie jestem kobieta dowartosciowana zaspokojona itd.....
Natomiast spotyka sie takie kobiety ktoer nie sa....
bo faceci ktorych spotykaja nie potrafia zrealizowac tego o czym kobieta marzy za czym teskni i nie koniecznie zona czy kochanka kazda jedna.
I nie koniecznie chodzi mi o zaspokojenie seksualne ale rowniez i dowartosciowanie.... a nie kazdy mezczyzna potrafi sie zachowac w kazdej sytuacji....
Niektorzy poprostu nie wiedza jak to zrobic lub wiedza ale sie wstydza... roznie to bywa.... |
| |
Niunia78
Wpisów: 178 Od: 2007-03-01
| 2009-04-14 13:45 slodka.judyto....ktos musial ci nie zle zajsc za pazurki....skoro tak piszesz
pozatym krowa ktora duzo ryczy malo mleka daje
faceci tak wlasnie majachodz zdazaja sie wyjatki
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2009-04-14 13:54 kobiety ciężko jest zaspokoić, bo nigdy nie powiedzą czego tak naprawdę chcą (podejrzewam, że same dokładnie nie wiedzą), z drugiej strony strony one też do zaspokajania facetów się nie przykładają i nawet jak dostaną dokładne instrukcje i listę życzeń to kończy się na standardowym rozłożeniu nóg |
| |
skultuna Västerås, Skultuna
Wpisów: 78 Od: 2008-04-26
| 2009-04-14 14:19 gwarantuje ze to niekonczacy sie temat- temat rzeka ktorego kijem nie cofniesz. |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-14 14:19 Przeciez jesli chodzi o kobiety to bardzo proste... wystarcza odpowiednia ilosc zer na koncie
W przypadku facetow to juz bardziej zlozona sprawa...
http://x.screeny.pl/ga3353 /7583d7cd16c609df12415610/penis.jpg |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 19:16 a wlasnie kobieta duzo do szczescia nie trzeba. Facet ktory jest czarujacy szarmandzki kulturalny oraz potrafi sie zachowac oczaruje nawet ta najbardziej zla kobiete swiata...
Kobiety nigdy nie mowia co chca.....a czy kiedykolwiek spytales sie kobiety czego chce...czy odrazu pytales czy bylo dobrze... o co sie nigdy nie pyta bo kobieta z klasa zawsze odpowie ze tak...
a moze chciales od niej czegos czego ona nie chciala
a i z tymi zerami na koncie sie nie zgadzam... no chyba ze ty na taka trafiles to...moje uszanowanie dla kobiety... i dla ciebie ze sie dales... |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2009-04-14 19:23 "Jak zaspokoic kobiete.."
przepraszam
ale to raczej nie moj problem
tylko kobiet, jak zreszta widac w temacie.
Nikt tak nie zaspokoi kobiety jak druga kobieta, prawda "slodka", moze Tobie wlasnie o to chodzi?
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 19:30 Oj Darsimie musze ci przyznac racje..
Kobieta kobiecie zawsze dogodzi i nie tylko w lozu.. ale w zyciu prywatnym rowniez...
Natomias chodzi mi o to ze faceci stali sie strasznie prostolinijni nie dbaja o potrzeby kobiet tylko o swoj wlasny interes...
Ktos napisal konnczy sie na standardowym rozlozeniu nog..
o przepraszam..... chcesz inaczej to pomysl zrob cos aby nie bylo standardow zaimponuj czyms.... tylko nie gadaniem........... |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2009-04-14 19:30 "Kazdy sie tylko madrzy i chwali co to nie on...a moze pomoze zdobyc doswiadczenia innym...
chcecie czegos sie wiecej dowiedziec pytajcie...."
sorry
ale to bardzo naiwne.
czy Ty powaznie uwazsz, ze kazda kobiete mozna tak samo zaspokoic?
Moze temat powinien nazywac sie:
"Jak zaspokoic mnie slodka_judyte pytajcie."
Wtedy uznalbym Cie za autorytet.
zreszta..
moze bys sie jeszcze sama zdziwila......
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 19:34 he he...
mnie nie widzisz tobie tez trzeba jak malemu dziecku...
oczywiscie ze kazda kobieta ma inne potrzeby.... ale co zrobic by im sprostac....
Akurat o mnie tu nie chodzi.....
Darsimie ja przynajmniej staram sie nakierowac ten temat jakos natomiast ty duzo gdaczesz a jaj nie znosisz.... |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2009-04-14 19:35 powiedzmy, ze "wlasciwy facet" nie potrzebuje duzo, zeby zaspokoic swoja kobiete, a jesli nie jest to ten "wlasciwy"
to moze na uszach stawac i testosteron sobie wstrzykiwac bezposrednio do czlonka a i tak nie pomoze.
Kobiety szukajace tylko zaspokojenia nigdy go nie znajda.
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2009-04-14 19:37 "ty duzo gdaczesz a jaj nie znosisz"
jaja to ja nosze, nie znosze.
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2009-04-14 19:41 "kobiety ciężko jest zaspokoić, bo nigdy nie powiedzą czego tak naprawdę chcą (podejrzewam, że same dokładnie nie wiedzą), z drugiej strony strony one też do zaspokajania facetów się nie przykładają i nawet jak dostaną dokładne instrukcje i listę życzeń to kończy się na standardowym rozłożeniu nóg"
chyba pierwszy raz w histori tego forum zgadzam sie z badboyem.
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 19:52 powiedzmy, ze "wlasciwy facet" nie potrzebuje duzo, zeby zaspokoic swoja kobiete, a jesli nie jest to ten "wlasciwy"
to moze na uszach stawac i testosteron sobie wstrzykiwac bezposrednio do czlonka a i tak nie pomoze.
Kobiety szukajace tylko zaspokojenia nigdy go nie znajda.
I tu sie nie zgadzam widzisz dzieki temu ze szukaja wiedza czego chca i czego im brakuje... a facet ktory tak mysli widocznie jest slabo doinformowany czego pragnie jego kobieta lub kobiety z ktorymi sie spotyka
,,Wlasciwy facet,, moze z przyzwyczajenia sie zapomniec o tym ze kobieta jest kobieta a nie tylko daj rozluz sie podaj itd....
|
| |
Badboy
Wpisów: 23049 Od: 2004-06-10
| 2009-04-14 20:24 bez obrazy, ale jestes najlepszym przykladem tego, ze nawet nie potraficie wyartykulowac, o co wam chodzi, a chcecie, zeby jakis facet zrozumial i zaspokoil wasze zachcianki |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-14 20:30 a i z tymi zerami na koncie sie nie zgadzam...
z takim
< - - < wygladem to tylko zera pozostaja...
a poza ty jedni wola zaspokajac inni o tym pogadac...
bo to jest tak:
Idzie mlody chlopak ze skrzypcami, pogubil sie nowy w wielkim miescie. Pyta wiec napotkanego staruszka:
- Przepraszam pana, jak sie moge dostac do filharmonii?
- Cwiczyc, chlopcze, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc... |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 20:38 Meski sposob na kobiete....
Wziasc podejsc ja podstepem.....
Jeszcze raz napisze...prosciej aby kazdy zrozumial...
Mialam nadzieje ze pomozecie mi... i podsuniecie swojej plci pomysly jak zaspokoic podejsc czy zadowolic kobiete...
Trafiaja do mnie czesto pytania od kolezanek:
oh moj sie stara stara i nic..... co zrobic niby wszystko ok a tu .....
albo...
jest mi z nim dobrze w luzku i to tyle co od niego mam... mowie mu powiedz ze ladnie wygladam to cos burknie
i jeszcze sporo jest takich tekstow
i nie to ze kobiety plotkuja nawet o tym.... |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-14 20:41 to moze tzw. metoda 3S |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 22:09 ,,z takim wygladem,,
kazda zmora znajdzie swojego amora... |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-14 22:16 czyzbys reflektowala?
Nie wierze, ze az na takim "glodzie" jedziesz... |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 22:18 ja.... absolutnie z kad te wnioski jak by czegos brakowalo to by bylo widac i slychac.......
ja akurat nleze do ludzi bezposrednich i jak cos chce to mowie... |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-14 22:25 widzisz..., ja natomiast jak chce to biore |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 22:51 no wlasnie jak chce to biore ja jak chce to mam....
ale nie w tym zecz polega....
tylko wlasne potrzeby nie roba nas do konca szczesiwymi ludzmi... |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-14 22:58 w pierwszej kolejnosci nalezy zaspokoic wlasne, by uszczesliwic siebie. To podstawowy warunek by moc innym szczescie dac...
W koncu logiczne - by cos komus chciec dac najpierw samemu trzeba to miec
Chcesz o tym pogadac? Moglbym sie na jakas kawe skusic, by powymieniac ... poglady /bo na wymiane ... plynow szans nie widze / |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 23:04 he he> mowisz zspokojenie kobiety kawa |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-14 23:07 ja to wzrokiem czynie |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 23:13 zaspokoic kobiete wzrokiem no prosze nie rozsmieszaj siebie i innych.... az tak dobrych nie ma. |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-14 23:21 no wiesz... jest tylko jeden sposob by sie przekonac..., a gdy dolozyc do tego jeszcze moj glos...
teraz to tylko slowo przeciw slowu...
widzialas swoje serce? nie? czy to wiec oznacza, ze go nie masz?? |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 23:36 Mam serce jak i rozum......
|
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-14 23:42 wiec dlaczego jesli czegos nie doznalas twierdzisz, ze to niemozliwe? |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-14 23:51 Zadajesz podchwytliwe pytania... i pewnie czekasz na odpowiedz....
Doznania nie zaczynaja sie na dotyku tylko od mysli.... natomiast wzrok wiele zdzialac nie moze.... |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 00:03 slodka.judyta
Wpisów: 115
Od: 2009-02-26
2009-04-14 00:43
--------------------------------------- -----------------------------------------
Zastanawia mnie czy ta brzydka plec wie jak zaspokoic kobiete.....Kazdy sie tylko madrzy i chwali co to nie on...a moze pomoze zdobyc doswiadczenia innym...
chcecie czegos sie wiecej dowiedziec pytajcie....
tak ten watek zaczelas, a teraz dziwisz sie stawianym pytaniom? A czyz to wlasnie cos innego pomaga znajdowac odpowiedzi??
Mowisz wzrok niewiele? Dodaj glos...
Od czego sie wszystko zaczyna? Spojrzenie, slowo, oddech i drzace pod jego wplywem cialo...
Ale juz dobrze kombinujesz, widze, przeciez seks dzieje sie w glowie, a nie miedzy nogami...
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 00:15 Wrecz przeciwnie nie dziwie sie tylko sie ciesze ze w ogole pytania padaja.....
zawsze mozna wyciagnac wnioski.... z tego co kto pisze i jakie zadaje pytania....
nie ma czego sie wstydis co ludzkie nie jest mi obce...
|
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 00:18 na poczatek to moze by tak przewartosciowac troche podejscie, bo toz to nie zawsze takowoz bywa:
http://trinixy.ru/pics4/20 090414/podborka_579_01.jpg |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 00:23 z tym zdjeciem trafiles w 10
pokazac kawalek cialka i zlatuja sie same napalone i obslinione prosiaki .... |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 00:27 oj wlasnie widzisz jak trafnie odczytalem Twoje podejscie
Dlatego moze czas wlasnie zmienic postrzeganie??
Czyz ja w takim razie mam kazda sympatyczna twarz tak postrzegac:
http://trinixy.ru/pics4/20 090414/podborka_579_04.jpg |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 00:34 no i chyba sie troche sama pogubilas, bo teraz:
pokazac kawalek cialka i zlatuja sie same napalone i obslinione prosiaki ....
a gdy napisalem iz moge dopiescic czarujacym spojrzeniem i rozpalic dobrym slowem bylas zawiedziona...
Powiedz wiec jako sila fachowa czymze niewiescie dogodzic? |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 00:36 halo halo pokazanie ciala czyli skompy ubiur to prowokacja fakt.... ale nie odrazu tak
natomiast...dekold czy pokazanie ramienia to wdziek tylko i wylacznie kobiety...
i nie mowimy tu a wulgarnych, bezlitosnych bez pochamowan zachowaniach tylko o tym co zrobic aby kobiety ktore sa niedowartosciowane niezaspokojone milay lepiej inaczej sie czuly....
Mozna miec faceta blisko cialem lecz daleko myslami...
wlasnie musisz naprostowac swoj tok myslenia...
nie wszystko dobre co sie kanczy zle tak jak w twoim prypadku...... |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 00:38 z tymi prosiakami to byl komentarz do zdjecia....
skomentuj je lepiej... |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 00:59 widzisz, i tu dochodzimy do sedna sprawy;
zasadnicza roznica miedzy nami polega na tym, iz gdy ja proponowalem wymiane pogladow /przy ewentualnej kawie/ Ty myslami bylas juz przy wymianie... plynow ustrojowych...
Wiec? Gdziez chocby fragment chocby jednej odpowiedzi na chocby fragment chocby jednego pytania?
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 01:07 natomiast najbardziej poszkodowanym z tego wynika jestes ty.... bo sloro od kawy nie zaczniemy to do ustrojow nie dojdziemy.. he he...
gdybys czytal to co pisze rozmem a nie co to nie ja to juz dawno bys doszedl do wniosku ze zaspokojeniem kobiety moze byc rowniez rozmowa dialog jaki w tym momecie prowdzimy....
Natomiast ty dalej uzwzasz ze na zadne pytaie nie odpowiedzilam...
Jak zaspokoic kobiete po 1 zacznijcie rozmawiac.... |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 01:18 Jakos nie czuje sie ani w niczym skrzywdzony, ani jakos szczegolnie poszkodowany...
nie zauwazylem rowniez by mi umknelo cos szczegolnego, wyjatkowego... moze malo spostrzegawczy jestem?
przeczytalem cala dyspute bardzo wnikliwie i musze z przykroscia stwierdzic iz niczego nowego sie nie dowiedzialem...
Coz, magia slow, okazuje sie nie zawsze dziala... Moze na szczescie...
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 01:21 jak na dzis wystarczy moze jutro cos madrego jeszcze wymysle dobrych snow....
|
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2009-04-15 08:04 judyta .. ty juz nic nie wymyslaj , tylko sie zaspokoj .. |
| |
piotrek7878 Stockholm
Wpisów: 3093 Od: 2007-05-23
| 2009-04-15 08:13
|
| |
pati_sko
Wpisów: 8960 Od: 2006-05-15
| 2009-04-15 08:40 "Trafiaja do mnie czesto pytania od kolezanek:
oh moj sie stara stara i nic..... co zrobic niby wszystko ok a tu .....
albo...
jest mi z nim dobrze w luzku i to tyle co od niego mam... mowie mu powiedz ze ladnie wygladam to cos burknie
i jeszcze sporo jest takich tekstow
i nie to ze kobiety plotkuja nawet o tym...."
ale masz kolezanki
czy z tego pierwszego przykladu pani tez sie stara?czy tylko niby :P
a kolezanka z drugiego przykladu:
moz edla niego to tylko seks nic po za tym
albo po co ma sie produkowac na komplementy ,jesli wszystko ma podane na tacy
a jak jest wiele takich tekstow,to niech panie nie czekaja az laskawie sie facet domysli,tylko powiedza
czego oczekuja,co im brakuje
mysle ze najlepiej poruszyc taki temat "zaspokojenia" w sypialni z partnerem,a nie z kolezankami plotkujac na kawce czy na forum
|
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2009-04-15 10:13 na poczatku zawsze jest pieknie...... "uwazaj zlotko bo blotko " , a potem ... nie widzisz slepoto ze bloto |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2009-04-15 13:51 ja uwazam ze liczba zer i pozycja mezczyzny w spoleczenstwie pomaga na wszystko - na powodzenie u plci przeciwnej, szanse matrymonialne oraz zaspokajanie kobiet. Mozna mnie nazwac skorumpowana,prosze bardzo - wcale nie oznacza to, ze ja jestem jedna z nich,piszac o tym ale taka jest ogolna tendencja. Wszystkie panie, ktore pisza ze dla kobiet pieniadze nie maja znaczenia sa obludne.
Juz widze jak zadbana, inteligenta dziewczyna wiaze swoja swietlana przyszlosc z facetem pieknym i uroczym, lecz bez grosza przy duszy, mieszkajacym katem u znajomych. Moze byc super w lozku, mowic piekne slowa, miec poczucie humoru,ale jak trzeba bedzie za niego raz,drugi zaplacic w restauracji, oraz mieszkajac w koncu razem, placic wszystkie rachunki bo on nie ma,to ciekawa jestem tych wszystkich idealistek...?
Tak,ze pytanie jak zaspokoic kobiete - hmmm...zabrac ja na romantyczny weekend do luksusowego hotelu w Paryzu,powiedziec pare romantycznych banalow na wiezy Eiffla,kupic bransoletke Bulgari a jak w lozku 'nie tego', to u jakiego drogiego specjalisty 'od zwiazkow' to sie jakos wszystko naprawi...Prawda? Zauwazylam bowiem wsrod moich kolezanek zwiekszona cierpliwosc wobec minusow mezczyzn z wypchanym portfelem niz wobec przecietnych Kowalskich... |
| |
Danielus81 stockholm
Wpisów: 2874 Od: 2008-03-25
| 2009-04-15 15:20 A ja myślę iż różne kobiety w różnym wieku maja różne potrzeby. Jedne potrzebują rozmów, inne zaś romantycznych kolacji czy kwiatów, jeszcze inne podróży, spacerów, pieszczot, ostrego lub delikatnego sexu, disco, lub wyjście do ludzi u boku z płcią przeciwna.
Jak zaspokoić kobietę?? myślę ze najpierw wypadało by ja poznać. Zaczynając jak to kolega wyżej napisał od kawy spojrzenia i wyłapania tej iskry w oku. Czasami wystarczy właśnie spojrzenie, gest, mowa i tak jak jedna tak i druga strona może dostać zauroczenia.
Judytka może napisz, jakie kobiety maja potrzeby a ja ci powiem jak ja zaspokoić
W ogóle to bez sensu cz\y to na pierwszej randce czy po jakimś stażu, na pierwszych randkach do puki się nie poznamy dobrze poznamy to nie wiemy jakie są nasze potrzeby i jak wspólnie spędzać czas by był wilk syty i owca cala. A już w związkach to obydwie strony się na tyle znają ze wiedza jak zaspokoić i uszczęśliwić się na wzajem. Każdy facet jak i kobieta wie jak sprawić swojemu partnerowi lub partnerce przyjemność i zaspokoić potrzeby. Problem zaczyna się wtedy gdy jedna albo druga strona nie ma na to ochoty. |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 15:23 meghann
wlasnie taka proza zycia
recepta prosta i skuteczna:
dla kobiety:
facet + bigkonto = poczucie bezpieczenstwa i happy niewiasta;
dla faceta:
dobry obiad na stole + "lody" na deser = happy boy;
a ze czasem dobrze powzdychac do zachodzacego slonca, dac kwiatki, czy powiedziec facetowi jaki to madry i inteligentny...
w koncu nie codziennie dzien dziecka..., ale zawsze pozostaje lordaggodis |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2009-04-15 15:58 A ja myślę iż różne kobiety w różnym wieku maja różne potrzeby.
(…)
Jak zaspokoić kobietę?? myślę ze najpierw wypadało by ja poznać.
Bardzo dobrze napisane
ja uwazam ze liczba zer i pozycja mezczyzny w spoleczenstwie pomaga na wszystko
(…)
Wszystkie panie, ktore pisza ze dla kobiet pieniadze nie maja znaczenia sa obludne.
Meghann bez obrazy, ale skory ty tak uważasz, to po co dodajesz to drugie zdanie??
Nie obrażaj się, ale mam wrażenie, że albo jesteś bardzo młodziutka, albo kiepsko stoisz finansowo albo nigdy nie byłaś zakochana albo to wszystko naraz.
Wiec napisze tylko: bzdury piszesz. W każdym razie kiedyś jeszcze się nauczysz, że kasa to właśnie ta najmniej istotna sprawa.
Są na świecie materialistki (i tutaj czapka z głowy, że się przyznajesz), są takie które lecą na walory zewnętrzne i są takie, które się poprostu zakochują - te często nazywane są przez te inne idiotkami.
Więcej nie napisze bo się wk....m
|
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 16:27 a macie moze jakies namiary na bogata id***ke, znaczy sie idealistke, sklonna zakochac sie we mnie
bo ja kocham beztroskie zycie |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2009-04-15 16:44 cytat:
''Nie obrażaj się, ale mam wrażenie, że albo jesteś bardzo młodziutka, albo kiepsko stoisz finansowo albo nigdy nie byłaś zakochana albo to wszystko naraz.''
zadne z tych na szczescie i - maggie - nie obrazam sie
oczywiscie, ze masz prawo napisac, ze sie ze mna nie zgadzasz - po to wlasnie sobie tutaj dyskutujemy.
wlasnie przeciwnosc tych wszystkich cech w cytacie pozwala mi na pisanie tego co napisalam
po prostu mam tak duzo przykladow wokol siebie ktore potwierdzaja moja teze,ze trudno nie czuc sie w jakims sensie wlasnie 'skorumpowanym'.
powiem inaczej: znam kobiety ktora ciezka praca a pozniej dodanym do tego wyksztalceniem osiagnely to co mniej wiecej chcialy i wszystkie dobra materialne, jakie posiadaja zdobyly same, typu mieszkanie, samochod, podroze po swiecie itp. I ciezko mi uwierzyc wobec tego, ze dla nich nie ma znaczenia czy facet ma prace, jako tako zabezpieczona przyszlosc i pieniedzy chocby tyle by z nimi pojechac na czarter do Egiptu. Co wcale nie znaczy ze szukaja milionera z bajki. Chca po prostu byc zaspokojone nie tylko seksualnie,ale rowniez faktem partnera na podobnym poziomie intelektualnym oraz(a czasem,niestety,przede wszystkim) materialnym.
mi ciezko jest uwierzyc,ze ze wszystkich dyskutujacych tu razem osob tylko jedna sie ze mna zgadza, w praktyce wyglada to zupelnie inaczej niz to co wypisuje tu w teorii wiekszosc.
|
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 17:41 moze troche powazniej:
normalne i naturalne jest, ze kazdy czlowiek pragnie milosci, czulosci, zaufania, akceptacji. Tkwia tez np. we mnie /dlatego sadze, ze chyba rowniez w innych/ jakies tam poklady romantyzmu, czy marzen. Jednakze majac 46 lat i spory bagaz roznych doswiadczen na codzien jestem przede wszystkim realista.
Mam za soba wiele roznorakich, krotszych lub dluzszych, mniej lub bardziej przypadkowych zwiazkow w tym rowniez malzenstwo. Moze wlasnie chocby tylko na tym sie opre. Nie oszukujmy sie, mimo iz byla to naprawde wielka milosc, fascynacja, ona byla sliczna dziewczyna /teraz jest piekna kobieta / proza zycia pokazala iz to nie ma szans. W zasadzie dzielilo nas wszystko: od wieku, pochodzenia, srodowiska, zainteresowan, wyksztalcenia po status materialny. Okzalo sie, ze uczucia starczylo tylko na 5 lat, gdzie w zasadzie juz gdzies po dwoch to zylismy obok siebie. Dzis jestesmy przyjaciolmi - ona w udanym stalym zwiazku, a nas laczy wspolny cudowny syn. Cieszy mnie, ze gdy ma jakies problemy czasem zwraca sie do mnie by po prostu... pogadac /ale gdy dawno temu bylismy razem nie potrafilismy/. Gdy jednak czasem zbierze nam sie na wspominki to jestesmy zgodni - tak naprawde to tylko pod jednym wzgledem bylo nam ze soba fantastycznie: w lozku. Po co to napisalem? Otoz wniosek jest jeden: nie tylko ja Jej, ale my wzajemnie zaspokajalismy siebie w tym zwiazku tylko pod jednym wzgledem.
Wracajac do pytania z tytulu, to "Co autorka miala na mysli?"
Kazdy czlowiek ma wiele potrzeb: fizycznych, materialnych, a zwlaszcza emocjonalnych. Gdy wraz z wiekiem zdajac sobie sprawe jak skomplikowanymi istotami sa kobiety stalem sie zatwardzialym singlem z wyboru. Nie oznacza to, ze stronie od kobiet, wrecz przeciwnie, ale zdajac sobie sprawe, ze nie jestem w stanie spelnic oczekiwan , ZASPOKOIC w pelni jednej skupiam sie na ... wielu. Dlatego np. jedna zaspokajam w lozku, inna dzielac jej zainteresowania czy tez gusta, a jeszcze inna wspierajac w potrzebie.
Moim zdaniem recepty nie ma.
Rozumiem, ze nie kazdy moze akceptowac takie podejscie i widze jak wiele jest par, zwiazkow tylko z tzw. "rozsadku", czyli wg wyzej wspomnianego przeze mnie prostego schematu, bo nikt, nic i nigdy mnie nie przekona, ze mloda, atrakcyjna dziewczyna tkwi u boku oblesnego grubasa starszego od wlasnego ojca, ale z grubym portfelem z wielkiej milosci...
PS
sorki za elaborat |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2009-04-15 18:15 po prostu mam tak duzo przykladow wokol siebie ktore potwierdzaja moja teze
Ja ci powiem tak: zmień te koleżanki, i to jak najszybciej, bo niepotrzebnie tracisz na nie czas i widzisz świat i ludzi przez nie.
A co do zwiazków... zazwyczaj jest to podyktowane środowiskiem z jakiego się pochodzi a potem z czasem w jakimś się przebywa.
Tylko, że to nie zawsze jest takie proste...
Ok, w Szwecji, dla Szwedów to raczej żaden problem bo to społecznośc klasowa, raczej nieczęsto sprzątaczka wychodzi za jakiegoś naczelnego czy odwrotnie. Z prostego powodu: tacy ludzie nie mają ze sobą styczności. Oni nie muszą wybierac pomiędzy bogatymi czy biednymi, oni tych drugich poprostu nie znają.
Nawet jak jakaś kobieta cieżką pracując dojdzie do czegoś (po latach) to jej krąg znajonych prawdopodobnie będzie nadal oparty na wcześniejszym środowisku. I wtedy moze rzeczywiście byc to dla niej problem, jeśli ona będzie szukała czegoś innego.
Z tym, że jakbym ja była facetem to takiej baby bym nie chciała (więc moze dobrze, że nie jestem).
Ale zazwyczaj jednak ludzie, którzy lubią coś tam, i ich na to coś stac, spotykają i przebywają z podobnymi, i z takimi zawierają związek.
Więc ja kompletnie nie rozumiem skąd twoje znajome biorą tych innych facetów.
No chyba, ze szukaja przez internet - ale w takim razie same sobie są winne. |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2009-04-15 18:21 Sorry, nie moge się powstrzymac....
Jednak te twoje znajome poprostu szukają sponsorów i wygodnego życia a nie miłości, bo jak kogoś dopadnie uczucie to nawet nie pomyśli o zaglądaniu w portfel. |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2009-04-15 18:28 jak kogos dopadnie prawdziwa bieda to sie tez nie mysli o milosci. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2009-04-15 18:30 to co Judyta kontynujac temat:
Jakies pikantne szczegoly jak sie zaspokoilas?
|
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2009-04-15 18:44 jak kogos dopadnie prawdziwa bieda to sie tez nie mysli o milosci.
Sorry, ale nie zgadzam się. To wtedy jedyne co pozwala trzetrwac.
O facetach z kasą w trudnych momentach myślą kobiety idące na łatwiznę.
Mając problemy finansowe, jedni kradną używając biedy jako usprawiedliwienie, inni puszczaja sie za kasę bądź szukaja sponsorów itp, itd.
I są też ludzie, któzy wtedy zakasują rękawy i biorą się do pracy i rezygnują z czego mogą, tzn ograniczaja swoje potrzeby. |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 18:48 Maggie
piszesz
Ja ci powiem tak: zmień te koleżanki, i to jak najszybciej, bo niepotrzebnie tracisz na nie czas i widzisz świat i ludzi przez nie
ale powiedz mi po co? Trace czas? W koncu to moj czas, bo moje zycie i kazdy przezyty dzien tez moj... Mnie z tym dobrze, ze mam np. swietna kolezanke do pogadania o sztuce, inna do pogadania o filmie czy polityce, a inna z ktora cudownie spedzamy czas w poscieli...??
Czemu chcesz ukladac moje zycie skoro im ze mna, a mnie z nimi tak dobrze??
Co do Twoich idealow i marzen o wielkiej milosci i takowym spelnieniu czyz az tak bardzo sa w stanie urzec Ciebie np. oczy kloszarda by w nim bez pamieci sie zakochac, zabrac do Twego domu z wiara na szczesliwe zycie? Sadze, ze nie zauwazasz kloszardow, a co dopiero ich oczu... Nie ma idealnych ludzi, wiec kazde bycie z kims to sztuka kompromisu, a moze ja akurat kompromisow nie lubie? Wiem, milosc to wlasnie sztuka ustepstw, ale dla mnie to oznacza poswiecanie sie. Uwazam, ze im wiecej od zycia biore, im bardziej sam jestem spelniony tym wiecej moge innym dac. Przeciez w koncu chetnie dajemy tylko to czego mamy w nadmiarze...
Znasz kogos "nadmiernie szczesliwego"?? |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 18:52 Oj Maggie..., moje malzenstwo rozlecialo sie glownie z powodu kasy..., ale wcale nie byl to jej brak... |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2009-04-15 18:55 Ja to pisałam do Meghann a nie do ciebie (no chyba, ze to ty jesteś Meghann, to wtedy rozumię ).
Co do tych kolszardów to nie wiem czy takich spotykam, bo zupełnie nie rozumiem co to słowo znaczy, ale podejrzewam, że nic fajnego.
Ale skoro nie znam słowa to podejrzewam, ze nie znam też takich ludzi, wiec odpowiedź jest prosta: NIE.
A co wpatrywania się w oczy - ja nie podrywam ludzi na ulicy, a w miejscach w których bywam, nie ma dziwnych ludzi.
|
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2009-04-15 19:02 Kloszard-zebrak z Paryza... |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 19:12 slowo z Francyji pochodzi, ale takich spod mostu mozna spotkac wszedzie, podobnie jak potencjalnie kazdy pod most moze trafic..., zwlaszcza dzis
Meggi, bylo bezposrednio pod moim wpisem , a co do bycia kims innym to wisi mi to, bo juz nawet o lesbijstwo bylem posadzany |
| |
Barbara65
Wpisów: 155 Od: 2009-01-01
| 2009-04-15 19:53 witam po dluzszej przerwie,nie wytrzymalam,musze sie wtracic,choc nie mam nastroju,bol ucha mnie doprowadza do szalu,ale bardziej niektorych wpisy,ktore godza mnie osobiscie,aga1977 i facet 46-co wam przeszkadza orientacja inna niz wasza? |
| |
Facet46 Szlachta nie pracuje
Wpisów: 4638 Od: 2009-03-25
| 2009-04-15 19:53 zapewniam, ze jest jak najbardziej okreslona i ukierunkowana... i to wybitnie hetero
czyzbys watpila? |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2009-04-15 19:56 Widze ze zdania sa bardzo podzielone moze nie wymyslilem nic nowego, ale uwazam ze ten filmik daje duzo do myslenia http://www.filmiki.jeja.pl /5416,prywatna-zabawka.html |
| |
Barbara65
Wpisów: 155 Od: 2009-01-01
| 2009-04-15 20:03 Nikt tak nie zaspokoi kobiety jak druga kobieta, prawda "slodka", moze Tobie wlasnie o to chodzi?
Darsime prawda
Oj Darsimie musze ci przyznac racje..
Kobieta kobiecie zawsze dogodzi i nie tylko w lozu.. ale w zyciu prywatnym rowniez...
judytko swieta prawda |
| |
Barbara65
Wpisów: 155 Od: 2009-01-01
| 2009-04-15 20:07 dyskutujcie sobie dalej,milych chwil! ide sobie uszko zakroplic |
| |
maly_ufo District 9
Wpisów: 4061 Od: 2007-10-18
| 2009-04-15 20:23 "Znajac zycie za chwile znowu nick"
Aga chyba mialas na mysli link |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 21:31 hm....
kazde cialo inne zaspokojenie...
Jezeli chodzi o mnie Darsimie nie gardze ani facetem ani kobieta..... zeby zycie mialo smaczek...
Liczba zer nie ma dla mnie zadnego znaczenia..
a PROPOS:
Jezeli kochasz to koczasz za to jaka dla ciebie jest druga osoba jak sie zachowuje w stosunku do ciebie a nie ile posieda i jaki ma status w spoleczenstwie...
Owszem niektore kobiety zaspokajaja sie kasa... ale tylko dla tego ze nie maja czym sie zajac....czyli wypelniaja swoja pustke wladza... |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 22:25 facet wydaje mi sie ze sie za malo starasz.... zadaniami niczego nie zdolasz osiagnac lepiej usmiechem jakiegos caluska przeslac....
moze jakis komplemencik...
a nie ciagle komentowac czasem trzeba przytaknac..
'jak chcesz zaspokoic kobiete ciagle mowiac jej co jest nie tak albo prawiac moraly....
facet troche wdzieku... |
| |
Danielus81 stockholm
Wpisów: 2874 Od: 2008-03-25
| 2009-04-15 22:31 Świetny brazylijski serial to był odcinek pilotowy z podkręcona puenta słodkiej Judytki.
Brazylijskie seriale już nie cieszą jak kiedyś nawet sex jest banalny i nie kreci mnie... może jestem nie normalny za krotko bylem w wojsku może jakiś komar adidasa sprzedał mi
http://www.youtube.com/wat ch?v=YTxqaHrXgHQ |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 22:44 Danielus a moze raczej jak z Brazylijskiego serialu
Ten sie czubi kto sie lubi... |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 23:15 halo od lesbijek to z daleka to moje pokrewne dusze....
faceci tez....
a |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2009-04-15 23:32 JAK MACIE COS DO POWIEDZENIA NA TEMAT TO MOWCIE A JAK NIE TO NIE....."
ja ciagle czekam na pikantne szczegoly jak sie slodka.judyta zaspokaja.
czekam i tak sobie pisze 3po3 z nudow.
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 23:35 Darsimie moje zaspokojenie znajduje cytajac takie teksty co ty piszesz....wiec czekalam na ciebie cale zycie....... |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2009-04-15 23:37 "Darsimie moje zaspokojenie znajduje cytajac takie teksty co ty piszesz....wiec czekalam na ciebie cale zycie.......2
obawiam sie, ze czeka Cie dozywocie.
|
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 23:39 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Zanim napiszesz, przeczytaj regulamin] |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-15 23:46 darsimowi brakowalo wrazen to mu je dostarczylam..... |
| |
slodka.judyta
Wpisów: 174 Od: 2009-02-26
| 2009-04-16 00:40 a moze tak:
Cieply wiosenny wieczor spacer przy pelni ksiezyca...
kolacja przy swiecach z platkami roz na stole... a na stole... kurczak w sosie chilli na rozgrznie do tego czerwone wino....duzo truskawek,miodu.....slodyczy...
zaczac od usmiechu, spogladajac na siebie rozmarzyc sie .. nastrojowa muzyka w tle wprawia umysl w rozkojarzenie.....taniec zblizajacy...... pocalunek coraz bardziej namietny....dac poniesc sie emocjom...
kto jest za..... |
| |