Autor | gdzie szukac pracy? |
vikti
Wpisów: 45 Od: 2008-11-12
| 2008-11-13 20:18 hej!
chcialabym podjac prace w Sztokholmie, jak szukac pracy? znacie jakies strony www, biura posredniczace, badz jakies tytuly gazet?
a jesli chodzi o prace dorywcza? gdzie znalezc posrednictwa pracy ?
bede wdzieczna za wszelkie porady. |
| |
fioona Stockholm
Wpisów: 19 Od: 2007-09-23
| 2008-11-13 21:17 Dołączam sie do pytania...i prosze o podpowiedz! Pozdrawiam |
| |
rysownik Rutka Tartak
Wpisów: 569 Od: 2008-09-10
| 2008-11-13 21:40 http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=23402 |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2008-11-19 23:11 www.ams.se
|
| |
kamyczka vybhjnkm
Wpisów: 15 Od: 2009-01-19
| 2009-01-21 13:46 HEJ MIESZKAM W VAXJO OD ROKU I SZUKAM PRACY CZY ZNACIE MOZE FIRMY GDZIE PRACUJA POLACY CZY MOZE GDZIE POTRZEBUJA PRACOWNIKOW.BO BYLAM W URZEDZIE EMIGRANTOW I NIC MI NIE POMOGLI.WIEC PROSZE WAS O POMOC JEZELI COS BEDZIECIE WIEDZIEC NA TEN TEMAT.Z GORY BARDZO DZIEKUJE. |
| |
aga1977 Wrocław / Sztokholm
Wpisów: 1089 Od: 2007-08-03
| 2009-01-21 17:00 Dam wam dobra rade, sprawdzilam na sobie.
Generalnie mozecie wyslac setki CV i pracy nie znajdziecie. Na urzad pracy tez nie liczcie - kazdy ich urzednik jest zobowiazany w ciagu roku znalesc prace dla 3 bezrobotnych, wiec nie liczylabym na ich pomoc.
Musicie chodzic pukac, pytac, to najlepszy sposob ( wg statystyk 70% bezrobotnych znalazlo w ten sposob prace.
Wiem, ciezko sie przemoc, chodzic, zgrywac glupka, usmiechac sie ale to jedyne wyjscie.
Mamy kryzys i ja tak prace znalazlam choc firma sie nie oglaszala nigdzie.
Zycze powodzenia |
| |
meghann
Wpisów: 2378 Od: 2008-01-29
| 2009-01-21 20:48 ja mam inna dobra rade sprawdzona na sobie - WYSYLAC WYSYLAC I RAZ JESZCZE: WYSYLAC tak duzo cv jak to mozliwe,ale bardzo wazne aby wczesniej zadzwonic do osoby do ktorej sie to cv wysyla - zapamieta lepiej, moze nawet da jakies rady dotyczace tego co napisac.Potem mozna w mailu napisac ze juz sie rozmawialo z ta osoba - to bardzo pomaga. |
| |
kamyczka vybhjnkm
Wpisów: 15 Od: 2009-01-19
| 2009-01-22 13:23 JEST JESZCZCZE JEDEN PROBLEM BO NIE ZNAM ZA DOBRZE JEZYKA SZWEDZKIEGO,A MNIE INTERESUJE NAWET PRACA NA TASMIE W JAKICH FIRMACH SPRZATANIE BYLE CO TYLKO ZEBY ZAROBIC JAKIS PIENIADZ,BO JEST BARDZO POTRZEBNY. |
| |
Anna_T
Wpisów: 1 Od: 2009-01-25
| 2009-01-25 13:19 Witajcie,
Zwracam sie do wszystkich, którzy sa już w Szwecji jakiś czas. Jakie są szanse na zatrudnienie w firmie bez biegłej znajomości szwedzkiego. Mam wykształceenie wyższe, jakieś doświadczenie w firmach międzynarodowych, a rozważam doktorat w Sztokholmie. Jednak nie wyobrażam sobie, żeby nie pracować. Czy twardym wymogiem jest znajomość szwedzkiego? Czy ktoś z Was znalazł pracę bez znajomości tego języka?
Pozdrawiam, |
| |
aga1977 Wrocław / Sztokholm
Wpisów: 1089 Od: 2007-08-03
| 2009-01-25 15:22 Znajomosc szwedzkiego wlasnie obowiazkowa.
Czasami zdaza sie ze wystarczy angielski- ja tez zaczynalam w ten sposob.
Ale nawet na tasmie, w fabryce nie przyjma cie bez znajomosci szwedzkiego.
Musisz sie zapoznac z przepisami BHP, musisz wiedziec co jest na maszynach napisane. A jak to zrobisz bez szwedzkiego???
Na odleglosc sie jezyka nie nauczych, sama z ksiazek rowniez.
Ale chciec to moc.
Wielu z nas zrobilo sfi w 3, 4 miesiace a to podstawa.
Ja z 2 dzieci uczylam sie po nocach, chodzilam do szkoly choc wolalam isc do pracy.
Ale teraz znajac jezyk ( oczywiscie na poziomie podstawowym, nie czarujmy sie) moge isc i szukac pracy, pytac, wysylac CV.
To wg mnie jedyna droga - JEZYK |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2009-01-25 20:42 "Wiem, ciezko sie przemoc, chodzic, zgrywac glupka, usmiechac sie ale to jedyne wyjscie"
Zgrywac glupka? to przeciez ty chcesz pracy, a na jedno miejsce jest przynajmniej dziesiatki...lepszych od ciebie, takze nie zgrywaj glupka, tylko pokaz sie z najlepszej strony. Pokaz ze jestes najlepsza...ze jestes odwazna, pewna siebie i jest w tobie power.
Zgrywac glupka to mozesz sama przed soba.
Szwedzi nie sa az tacy glupi, jak tobie sie wydaje.
Nie znasz jezyka? ale masz inne walory...pokaz je!
Sprzedaj sie. |
| |
aga1977 Wrocław / Sztokholm
Wpisów: 1089 Od: 2007-08-03
| 2009-01-25 22:29 Ronj@ , a gdzie ja napisalam, ze Szwedzi sa glupi???
Robisz z siebie glupka, bo chodzisz, pytasz, widzisz ich usmieszki, oni chetnie zadadza kilka pytan, nawet poprosza bys zadzwonila, choc wiedza , ze miejsca dla ciebie nie ma w ich firmie!!!
Ale przez gardlo im nie przejdzie - " Prosze sie nie fatygowac - nie mamy miejsc" . Nie umieja powiedziec NIE , a ty jak glupia dzwonisz tak jak kazali, dzwonisz raz, dzwonisz drugi raz i tak do kilkunastu firm.
Teraz to juz wiem ze u szweda - "Moze" oznacza NIGDY.
Ale denerwuje mnie to falszywe zainteresowanie toba, nie potrafia splawic cie ot tak po prostu.
A czlowiekowi ktory desperacko szuka pracy lepiej powiedziec NIE niz moze.
Poznalam nowych polakow - od razu zabrali sie za szukanie pracy - kilka - kilkanascie miejsc dziennie.
Jacy oni byli podekscytowani wieczorami, mowili - Aga , kurde prawie wszyscy sa nami zainteresowani, tylko ze telefony nie dzwonily, a oni byli zbywani przy nastepnych rozmowach.
Teraz juz wiedza o co chodzi.
Nie musisz mnie uczyc jak sie sprzedac i zrobic dobre wrazenie, troche sie w tym kierunku ksztalcilam, ale za kazdym razem gdy pytalam o prace to widzialam w ich wymijajacych odpowiedziach zmieszanie. I robisz z siebie glupka - udajac ze nie wiesz o co chodzi, bo przeciez nie zapytasz wprost, a czemu mi pan tu takie pierdoly wciska skoro miejsca dla mnie nie macie??
Ale trafilam w koncu na takich co mnie przyjeli, |
| |
Ronj@
Wpisów: 7627 Od: 2006-08-16
| 2009-01-25 23:23 Ja cie niczego nie mam zamiaru uczyc, Aga.
Tylko zareagowalam na tego0 "zgrywania glupka", bo ja w taki sposob, chodzeniem albo wysylaniem CV znalazlam swoja pierwsza prace, ale nie uwazam ze zgrywalam glupka, tylko "sprzedawalam" moje umiejetnosci, bez ktorych firma nie mogla sie obyc
Coprawda nie w "branzy mopowej" ale to nie ma znaczenia.
Moja pierwsza prace dostalam wlasnie w taki sposob, ze bylam odwazna i "wystawilam dziub przed szeregi"
z samego zaskoczenia mnie przyjeli
|
| |
RENATA30
Wpisów: 2 Od: 2009-09-15
| 2009-09-15 22:37 [Wpis wykasowany przez Moderatora. Ogłoszenia drobne prosimy umieszczać w serwisie Bazar, http://www.poloniainfo.se/ bazar .] |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16834 Od: 2000-09-01
| 2009-09-15 23:45 "z samego zaskoczenia mnie przyjeli"
Hehe Tez mialem kiedys taka sytuacje. |
| |
marta22048
Wpisów: 22 Od: 2009-07-29
| 2009-09-16 23:45 Hej kamyczka.Mam nadzieje ze prace juz znalazlas,mimo ze akurat kronoberg jest wojewodztwem w ktorym jest najtrudniej znalezc prace.Mieszkam niedaleko Vaxjo,pozdrawiam i zycze powodzenia |
| |
maggie Stockholm
Wpisów: 12191 Od: 2001-01-02
| 2009-09-17 00:33 Hehehe, to "przyjmowanie przez zaskoczenie" to niezła sprawa. Kiedys w jednym miejscu w jakim pracowalam był jeden chłopak, którego mi od razu pokazali jako atrakcję.
Dostał prace, bo zadzwonił do szefa koncernu i "wgadał" się do pracy w środku kryzysu. Po rozmowie przyszedł podpisac umowę o pracę.
No a teraz jest naczelnym jednej z firm w koncernie.
|
| |
Fermosa
Wpisów: 413 Od: 2008-10-16
| 2009-09-17 08:49 Ostanio czytalam artykul ktory mowil ze na prace w Szwecji czeka sie srednio 7 lat! |
| |
bambi
Wpisów: 280 Od: 2007-12-28
| 2009-09-17 08:52 .....a po 7 latach przychodzi?
|
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2009-09-17 08:53 kurcze .. za pare lat moga mnie zwolnic , i przeczekam te 7 lat do emerytury |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2009-09-17 09:00 czym czlowiek starszy tym trudniej prace znalesc ..
ale mam kolege co robi wszystko by nie znalazl ... wymysla bajki ze w ostatniej pracy wyzucili bo kradl .. lub ze pil .. itd .. |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2009-09-17 09:17 jest cieszko z praca ... , mojego kolege zwolnili w marcu , zapisal sie do AF , i kazali mu samemu szukac i przjsc dopiergo na poczatku grudnia. do swojego handledare.. |
| |
lidia_maka
Wpisów: 89 Od: 2008-09-06
| 2009-09-17 10:41 W Szwecji tak jak i w Polsce czasem nie jest ważne to co się umie i potrafi tylko KOGO SIĘ ZNA!!!
Niestety bariera językowa to dodatkowy problem. AMS z pędu nakazuje uczyć się bo wtedy nie psuje się im statystyk. Nie jest się osobą szukającą tylko uczącą się. Dla nich tylko SFI ma wartość a inne szkoły są be pomimo, że wyniosło sie z nich znacznie więcej niż z SFI.
Dlatego sobie i wszystkim szukającym życzę powodzenia.
|
| |
LARA333 Sthlm
Wpisów: 1878 Od: 2007-06-12
| 2009-09-17 20:04 Vikti
Najwaniejsze to się nie zrażaj.
Nie słuchaj rad typu...z angielskim to tylko do sprzątania.
Nie jest to prawdą.
Sprawdz w necie jest dużo ogłoszeń w których wystarczy znajomość angielskiego. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2009-09-17 20:05 Sprawdz w necie jest dużo ogłoszeń w których wystarczy znajomość angielskiego"
nauczycieli? |
| |
wallenrod
Wpisów: 69 Od: 2009-08-09
| 2009-09-17 20:12 "Sprawdz w necie jest dużo ogłoszeń w których wystarczy znajomość angielskiego."
Tak? Pokaż jakieś ogłoszenie jeżeli jest ich dużo. |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2009-09-17 20:32 pewnie poszukuja nauczycieli angielskiego...-
|
| |
aga1977 Wrocław / Sztokholm
Wpisów: 1089 Od: 2007-08-03
| 2009-09-17 20:39 A gdzie niby z tym angielskim ?
Bo ja sama szukam pracy, setki ogloszen przejrzalam i nie znalazlam takiego rodzynka |
| |
LARA333 Sthlm
Wpisów: 1878 Od: 2007-06-12
| 2009-09-17 21:10 Niby???
Jak zwykle cynizm i pretensje.
Jak ktoś szuka szczoty to ją znajdzie...
Jest wiele alternatyw
czasem wystarczy pomyśleć |
| |
LARA333 Sthlm
Wpisów: 1878 Od: 2007-06-12
| 2009-09-17 21:17 Wallenrod może mam Ci jeszcze je podać na tacy??? |
| |