| Autor | Problem z forsakringkassan |
marietta26
Wpisów: 85
Od: 2008-04-14
|  2008-10-21 14:03
Witam mam problem z rejestracja w forsakringkassan. Kiedy skladalam do forsakringkassan dokumenty potrzebne do rejestracji pani w okienku powiedziala ze moge czekac na rejestracje do 4 miesiecy. Minelo juz troche wiecej czasu a ja jak nie bylam zarejestrowana tak nie jestem. Teraz pani z okienka mowi ze moge czekac jeszcze 4 miesiace!!!! Czy mam tak czekac w nieskonczonosc???? Czy ktos mial podobna sytuacje i udalo mu sie jakos przyspieszyc ta rejestracje? Dodam ze sprawa jest dla mnie bardzo pilna poniewaz wlasnie rozpoczynam 6 miesiac ciazy!!! Barnmorska zamierza wyslac mnie od przyszlego miesiaca na zwolnienie!!! I co wtedy? W dodatku zbliza sie Boze Narodzenie i oczywiscie jedziemy z mezem do Polski... a karty z ubezpieczeniem EU tez nie moge dostac dopoki "mila pani" w okienku mnie nie widzi w swoim komputerze!!! Co robic???  |
| |  |
karolina68
Warszawa
Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
| 2008-10-21 14:22
byc mila, albo uzbroic sie w cierpliwosc albo regularnie odwiedzac te miejsce. Nie jestes odosobniona w tym oczekiwaniu na rejestracje. Ale moze moga sie przerzucic w kolejce, ale awantura pewnie nic nie wskorasz. |
| |  |
marietta26
Wpisów: 85
Od: 2008-04-14
| 2008-10-21 15:21
Czyli co? Czy to znaczy ze w tej sprawie tak na prawde nic nie mozna zrobic? A co z pieniedzmi za zwolnienie lekarskie? Co z barnbidrag i mammaledig? Czy tez nie beda mi przyslugiwac? Czy jesli mnie w koncu laskawie zarejestruja to zwroca mi te wszystkie zalegle swiadczenia? A co jesli zarejestruja mnie np w maju przyszlego roku? Bede musiala placic za porod w Szwecji? Prosze jesli ktos wie cos wiecej na ten temat to niech rozwieje moje watpliwosci bo sama juz nie wiem co robic i co o tym wszystkim myslec...
    |
| | |
ulaczka
Sztokholm/Warszawa
Wpisów: 1942
Od: 2000-09-04
| 2008-10-21 15:35
Ze swiadczeniami raczej spoko, czyli w normie.
Natomiast rejestracja zabiera FK obecnie mnostwo czasu i moze dochodzic do roku.
Potem reszta swiadczen powinna byc wyplacana regulaminowo. |
| | |
kkaja
Wpisów: 8
Od: 2008-06-19
| 2008-10-21 17:33
czesc.ja jestem w osmym miesiacu ciazy,a w zwiazku z tym ze od poczatku ciaza byla trudna bylam troche na zwolnieniu,a oczekujac swiadczen z FK,bo przeciez mieszkam tu tyle lat,pracuje tyle lat i moj arbetsgivare placi za mnie skladki,dowiedzialam sie ze moge o czymkolwiek zapomniec bo nie jestem zarejestrowana.i trwalo to od czerwca.od jakis dwoch tygodni mnie zarejestrowali.i nie bylam mila.wrecz zagrozilam sadem(burza hormonow ).do rzeczy.to co chcialam Ci powiedziec to ze dopoki nie jestes zarejestrowana w FK nie masz prawa ani do pieniedzy typu sjukpening,ani havandenskåppening,ani föreldrarpenning.w formie finansowej.oczywiscie dostaniesz wszystkie urlopy,wolne itd,ale nie dostaniesz ani korony z FK.co wszystko wyrownaja oczywiscie,ale dopiero jak Cie zarejestruja.trzymaj sie!!i uzbroj w cierpliwosc! |
| | |
marietta26
Wpisów: 85
Od: 2008-04-14
| 2008-10-22 07:20
Rozumiem w takim razie ze jednak moga ta cala rejestracje przyspieszyc... wystarczy odrobina dobrej woli z ich strony...(ktorej niestety nie ma  )Pociesza mnie jedynie fakt ze pozniej wyrownaja te wszystkie swiadczenia...tylko kiedy???... przeciez do tego czasu tez trzeba z czegos zyc !!! |
| | |
szadz
Wpisów: 9
Od: 2006-09-22
| 2008-10-23 13:22
Witaj marietta26,
Jestem dokladnie w tej samej sytuacji. Dzwonilam juz do FK kilka razy, a oni tylko rozkladaja rece i kaza czekac. Az ciezko uwierzyc ze maja tyle aplikacji ze rok trzeba czekac |
| | |
spagetti
Sto(L)ica
Wpisów: 2227
Od: 2007-11-09
| 2008-10-23 13:52
Ja tez czekam juz 10 miesiac ale w 8smym zarejestrowalem sie 2 raz dla pewnosci jak by poprzednia rejestracja poszla w kosz..
Z ciekawosci zapytam,rejestrowaliscie sie w Högdalen?
Bo wlasnie tam czekam juz 8 miesiecy a tam maja taki burdel , nie wspomne o poltora godzinnych kolejkach wiec sie nie dziwie ze tam rejestracje gina |
| | |
marietta26
Wpisów: 85
Od: 2008-04-14
| 2008-10-23 16:05
Bylam dzisiaj po raz kolejny w forsakringskassan i w koncu blysnal plomyk nadzieji!!! Poprosilam o rozmowe z kierowniczka, powiedzialam jak sprawa wyglada, ze jestem w ciazy ze musze isc na zwolnienie, ze na swieta chce jechac do Polski i potrzebuje EU-kort ktorej nie moge dostac bez rejestracji itp no i pani w koncu sie chyba nade mna zlitowala albo juz mieli mnie dosyc... powiedziala ze oni tu w oddziale nie zajmuja sie rejestracja tylko wszytsko w Visby na Gothland (jesli napisalam z bledem to przepraszam z gory - u mnie ze szwdzkim jeszcze nie najlepiej ) i ze trzeba tam do nich dzwonic i z nimi rozmawiac, ale ze ja w jezyku szwedzkim nie czuje sie jeszcze zbyt swobodnie pani kierownik zadzwonila do nich i przedstawila moja sprawe. Tam sprawdzili czy sa moje dokumenty (wszystkie i kompletne) oraz czy maja juz moje zaswiadczenie od barnmorski ze jestem w ciazy i na kiedy mam przewidywany termin porodu i kiedy okazalo sie ze wszystko jest obiecali przyspieszyc cala sprawe... mam czekac do max miesiaca jeszcze - no i podobno przyjdzie jakis papier poczta ze juz jestem zarejestrowana. Poczekamy zobaczymy Mam nadzieje ze tak bedzie jak obiecali... Jak tylko dostane jakas odpowiedz na pismie dam Wam znac... zycze wszystkim duuuuuuuuzzzooooo cierpliwosci i stalowych nerwow  |
| | |
kkaja
Wpisów: 8
Od: 2008-06-19
| 2008-10-27 15:23
marietta,trzymam kciuki,mam nadzieje ze juz tym razem sie udadaj znac koniecznie!! |
| | |
kkaja
Wpisów: 8
Od: 2008-06-19
| 2008-10-27 15:25
zapomnialam..jak juz Cie zarejestruja,to tak,dostaniesz od nich potwierdzenie pt"zostala Pani zarejestrowana w fk,gratulacje".hehe,brzmi to wrecz zlosliwie,ale tak jestpzdr!! |
| | |
Agnieszka26
Wpisów: 100
Od: 2008-10-15
| 2008-10-28 18:01
my czekamy juz 2 lata na rejestracje masakra bylismy 2 dni temu co dalej i dalej kaza czekac a dziecko od 2 lat nie moze pobierac barnbidrag baba tylko oczy wytrzeszczyla ze tak dlugo i kazala dalej czekac hehe najmniej jesczce 2 miesiace . moja cierpliwosc sie juz konczy .nastepnym razem czyli za 2 miesiace jesli nie zarejestruja moj jezyk sie nie powstrzyma chyba hehe pozdro |
| | |
darsim
Stolica
Wpisów: 27205
Od: 2004-10-07
| 2008-10-28 19:03
w Polsce urzednik musi dac odpowiedz w ciagu 30 dni, jesli nie da to sprawe mozna podac wyzej jest tez NIK, ktory przejzy kazdy jeden papier z ostatnich lat i sprawdzi jak i w jakim czasie byl zalatwiony.
Ja uwazam, ze w Polsce jest wiekszy porzadek.
w Szwecji jest totalny burdel.
Nikt za nic nie ponosi odpowiedzialnosci indywidualna ocena decyduje.
Urzednicy nie znaja przepisow i bywa ze nie wiedza nawet kto jest ich przelozonym to slynna szwedzka tzw plaska organizacja. |
| | |
true
Wpisów: 6017
Od: 2006-09-05
| 2008-10-28 19:24
Ja uwazam, ze w Polsce jest wiekszy porzadek.
w Szwecji jest totalny burdel.
Oj Darsim Zgodzić się z tym nie mogę albowiem burdel jest wprost proporcjonalny do ilości obecnych i nowych przepisów oraz nowelizacji ich obu. System jest "under developement". Zmienia się na lepsze, to fakt. |
| | |
mama32
Wpisów: 88
Od: 2008-07-25
| 2008-10-31 14:12
ja tez zaliczam sie do czekajacych na zarejestrowanie.Jakis miesiac temu mialam problem z moja dzidzia(a jestem w 7mcu ciazy) i musialam spedzic w szpitalu 3 dni,jako ze nie pracowalam w szwecji balam sie ze przyjdzie mi rachunek za ten pobyt skoro nie zarejestrowali mnie jeszcze w FK,ale w koncu rachunek przyszedl i musialam standardowo zaplacic za jedzenie tylko 80kr za dzien i nic poza tym.Kamien mi z serca spadl.Bylam ostatnio w FK spytac czy mnie zarejestrowali juz do mila pani powiedziala ze ona nie wie bo to nie oni rejestruja....to jak ona nie wie to kto ma to wiedziec!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
| | |
piotrek7878
Stockholm
Wpisów: 3093
Od: 2007-05-23
| 2008-10-31 18:42
Po moich doswiadczeniach z Försäkringkassan nigdy nie powiem juz zlego slowa na Polski ZUS (jest cudowny) |
| | |
marietta26
Wpisów: 85
Od: 2008-04-14
| 2008-11-11 10:45
Witam Kochani ponownie!!!
Obiecalam sie odezwac jak tylko cos!!! zacznie sie dziac w sprawie mojego ubezpieczenia i EU-kort. I chyba w koncu sie udalo!!! Wczoraj dostalam z försäkrinskassan kolejny raz do wypelnienia uppgifter för registrering czyli ten sam papierek o rejestracji, ktory skladalam kilka miesiecy temu!!! znowu musialam dolaczyc kopie umowy o prace i potwierdzenia rejestracji w migrationsverket plus do tego wszystkiego dostalam dodatkowo papierki do wypelnienia przez pracodawce co do wysokosci moich dochodow rocznych sposobu zatrudnienia itp. Dzisiaj zanioslam to wszystko do försäkringskassan i mam juz tylko czekac na potwierdzenie listowne rejestracji chociaz podobno zarejestrowana juz jestem od dzisiaj!!! Nawet przyjeli mi w koncu zamowienie na EU-kort, podobno ma przyjsc poczta w ciagu 2 tygodni. Czekam wiec tylko na to potwierdzenie i EU-kort, chociaz sadze ze skoro przyjeli to zamowienie na EU-kort to chyba faktycznie w koncu mnie zarejestrowali!!!
Wszystkim czekajacym na rejestracje i walczacym nadal z Försäkrinskasaan zycze anielskiej cierpliwosci, stalowych nerwow i POWODZENIA!!! |
| | |
piotrek7878
Stockholm
Wpisów: 3093
Od: 2007-05-23
| 2008-11-11 19:42
Szkoda ze nie mozna sie zapisac np do Norweskiej FK  |
| | |
j23
Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
| 2008-11-12 08:01
Po moich doswiadczeniach z Försäkringkassan nigdy nie powiem juz zlego slowa na Polski ZUS (jest cudowny)
Nie bronie FK ani nie krytykuje ZUSu.
Ubezpieczenia spolecznie chyba w zadnym kraju nie dzialaja bez zarzutu, zawsze znajdzie sie cos co zle funkcjonuje.
W ogole to slabo znam dzialalnosc ZUSu (poza tym, ze pracuje tam moja kuzynka i troche mi opowiada roznych historii pozytwnych jak i negatywnych), ale zeby takie porownanie mialo sens nalezaloby porownac dwie sytuacje:
1. w Polsce osiedla sie obywatel unijny (dla utudnienia zalozmy, ze bez znajomosci polskiego) i zalatwia od A do Z sprawe swoich ubezpieczen spolecznych w polskim ZUSie
2. w Szwecji osiedla sie obywatel unijny (dla utudnienia zalozmy, ze bez znajomosci szwedzkiego) i zalatwia od A do Z sprawe swoich ubezpieczen spolecznych w szwedzkiej FK
Dopiero takie porownanie byloby miarodajne. |
| | |
sen
Västra Frölunda
Wpisów: 155
Od: 2008-07-01
| 2008-11-12 10:22
W PL taki przypadek to wyjatek i wielkie swieto dla ZUS. Dyrektor do zalatwienia takiego interesanta wyslal by najlepszy personel, zatrudnil tlumacza, poczestowal kawa i u siebie w gabinecie podsunal do podpisania wypelnone juz dokumenty. Na 100% zostal by lepiej potraktowany niz tubylec. Jak wyglada sytuacja odwrotna? Poczytajmy Forum. Osobiscie mysle , ze tak musi byc. W PL masa ludzi pobiera z ZUS nieuprawnione swiadczenia bo system jest nieszczelny i skorumpowany. Latwy dostep do tego typu swiadczen jest furtka do przekretow. |
| | |
marietta26
Wpisów: 85
Od: 2008-04-14
| 2008-11-12 10:40
sen!!!!
Ty chyba nie wiesz co mowisz??? tlumacz? kawa? najlepszy personel? czlowieku najpierw taki petent nie znjacy jezyka musialby sie do tej dyrektor dostac hehehehe a to chyba nie mozliwe w takim przypadku ... ja mysle ze wlasnie byloby odwrotnie "Panie idz Pan stad i wroc z kims kto mowi bo polsku....a poza tym to my tu w ogole nie wiemy co zrobic z obcokrajowcem..." nie sadze zeby zostal tak milo i goscinnie przyjety jak piszesz... z reszta pani w okienku pewnie w ogole nie wiedzialaby o co chodzi... bo malo ktora pani z okienka w polsce mowi chociaz w stopniu podstawowym po angielsku...NIESTETY!!!  |
| | |
sen
Västra Frölunda
Wpisów: 155
Od: 2008-07-01
| 2008-11-12 10:55
W "mojej" gminie jest tak jak to opisalem, ale masz racje w wiekszosci przypadkow jest tak jak mowisz. Moja zona pracuje w banku w PL i wystarczy ze na sali pojawi sie osoba wygladajaca na "nie mowiaca po polsku" i w okienkach robi sie pusto, wszystkie kasjerki chowaja sie pod stoly a dyrektor zamyka drzwi od srodka i nie ma go dla nikogo... Dodam ze do pracy w tym banku wymagana jest znajomosc jezyka angielskiego ale jak to w PL bywa nie kwalifikacje a znajomosci decyduja o zatrudnieniu. No ale odbiegam od tematu. Ogolnie do zalatwiania spraw zarowno w ZUS jak i w FK trzeba miec podobne stalowe nerwy i anielska cierpliwosc. Pozdrawiam! |
| | |
j23
Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
| 2008-11-12 14:22
"Poczytajmy Forum. Osobiscie mysle , ze tak musi byc. W PL masa ludzi pobiera z ZUS nieuprawnione swiadczenia bo system jest nieszczelny i skorumpowany."
Podobnie jest w Szwecji (jak i z pewnoscia w wiekszosci krajow swiata), jednak z ta roznica, ze korupcja w Szwecji jest mniejsza niz w Polsce (choc tez sie zdarza, bo ostatnio wyrzucili z pracy referenta w Migrationsverket za nielegalne zalatwianie prawa pobytu/obywatelstwA). |
| | |
karolina68
Warszawa
Wpisów: 13478
Od: 2004-03-02
| 2008-11-12 15:21
kiedys wklejalam artykul jak obcokrajowiec sie meldowal w PL, mysle ,ze nie wiele sie zmienilo jesli chodzi o nieznajomoasc jezyka w urzedach.
|
| | |
tojabad
Wpisów: 211
Od: 2007-07-13
| 2008-11-12 18:40
pracowałam 7 lat w ZUS. Co do obcokrajowców, to wiem, że od kiedy jesteśmy w Unii Kierownik z zalecenia Dyrektora oddelegował dwie osoby (jedną znającą b. dobrze angielski, drugą niemiecki) do obsługi płatnika/ubezpieczonego. Zaczęliśmy zajmowac się również potwierdzeniem okresów ubezpieczenia, co wiązało się z tym, że do każdego z państw Unii wg potrzeb musieliśmy w języku danego państwa wysyłac zapytania dotyczące obcokrajowców, którzy o takie potwierdzenia wystąpili. I wiecie co ? Zdarzały się pomyłki, zdarzało się, że zapytanie musieliśmy wysyłac z różnych powodów po raz drugi. Ale najważniejsze : TERMINY w ZUS to świętosc. Ludzie by nas roznieśli gdyby należne chorobowe było wypłacone dwa dni po terminie. Do mnie osobiście raz facet z pięściami wystartował, a siedziałam sama w pokoju i uwierzcie, nie było mi do śmiechu. Można psy na ZUS wieszac - nie z racji niechęci do urzędasów, ale głupoty ustawodawców, którzy często nie wiedzą jak zinterpretowac ustawę którą własnie zatwierdzają. Język polski jest dla nich zbyt bogaty i dwuznaczny, co odbija się na egzekutorze danego przepisu-czyli na szarej biurwie. Dziś mając porównanie co do ubezpieczeń w PL a Szwecji odważę się stwierdzic, że FK to nieudolna pipa przy naszym kochanym ZUS |
| | |
piotrek7878
Stockholm
Wpisów: 3093
Od: 2007-05-23
| 2008-11-12 18:51
Ladnie to napisalas i ujelas |
| | |
madzia1234
Wpisów: 33
Od: 2008-12-03
| 2008-12-03 10:27
Dlaczego tak długo czeka się na rejestrację? |
| | |
bolek1970
PZU
Wpisów: 11503
Od: 2006-07-05
| 2008-12-03 10:36
Bo to juz nie ten sam kraj, ktory rzucaz kasa na prawo i lewo.
Od okolo roku FK ma spore zmiany i wszystkie procedury zajmuja dluzej.
Napewno pozmienialy sie uklady wewnetrzne i istnieje wieksza kontrola wyplacania zapomog, bo ostatecznie, nie na darmo zartudniono sztab kontrolerow (w ostatnich dwuch latach, 300 osob).
Trudno sie dziwic... |
| | |
madzia1234
Wpisów: 33
Od: 2008-12-03
| 2008-12-03 10:41
A mam jeszcze pytanie ile się czeka na rejestrację? |
| | |
piotrek7878
Stockholm
Wpisów: 3093
Od: 2007-05-23
| 2008-12-03 17:22
Moja dziewczyna dostala rejestracje po dwoch miesiacach. Potwierdzenie dostalem w zeszlym tygodniu. W FK mieli mnie dosc, cisnalem ich w kazdym tygodniu.
 |
| | |
piotrek7878
Stockholm
Wpisów: 3093
Od: 2007-05-23
| 2008-12-03 17:23
jak ja sie pytalem ile sie czeka to mowili wtedy,ze kilkanascie miesiecy. |
| | |
Agnieszka26
Wpisów: 100
Od: 2008-10-15
| 2008-12-03 18:05
ja tez czekam juz jakies 5 miesiecy a mowili ze do 4 najpierw a teraz mowia ze do 8 sie czeka |
| | |
