Autor | Wybor auta - Pomozcie |
aga1977 Wrocław / Sztokholm
Wpisów: 1089 Od: 2007-08-03
| 2008-06-10 18:37 Musze sprawic sobie dobra auto, nie mam najmniejszego pojecia jakiej marki, slyszalam juz tyle roznych opinii ze glowa mnie boli.
Jestem typowa kobieta, nie znam sie na autach, wiem jak sie tankuje i reszta mnie nie obchodzi.
Prosze znawcow o rade.
Koszt auta , tak do 100.000 sek, mam dwojke dzieci, codziennie dojezdzam do pracy ok 25 km, droga paskudna przez las teraz usypana zwirem, zima totalnie oblodzona.
Chcialabym auto nieawaryjne w miare, takie ktoremu moglabym choc troche zaufac.
Nie interesuja mnie zadne BMW i wypasne fury, dla mnie auto ma byc funkcjonalne i tanie w eksploatacji, no i w ladnym kolorze ( ale z kolorem sobie sama poradze )
Prosze pomozcie mi, juz wiem ze w Szwecji zadne wloskie sie nie sprawdzaja, slyszalam ze japonskie maja dobra opinie, a co z francuzkimi???
Mnie sie podoba peugeot 307 ale jak mam miec z nim problemy to dziekuje bardzo.
Toyota yaris za mala dla mnie i dzieci, znajomy ma jakies drogie auto z komputerem w srodku czy cos i mowil mi ze padaczka bo czesc sie zepsula a nowa kosztuje ponad 20 tys koron, te volva 70 sa za duze dla mnie,
Ja naprawde nic nie wiem o autach
W Polsce mialam 406, citroena C3 i bylo ok.
Najlepszy byl jednak moj Chrysler Granfd Voyager, ale palil strasznie duzo , szwedzi mowili mi ze zadne ople, saaba tez nie bo niby sie popsul odkad amerykanie go kupili to w koncu co????
Panowie prosze o pomoc, serio potrzebuje rzeczowej porady |
| |
godis Hult
Wpisów: 97 Od: 2008-03-15
| 2008-06-10 18:59 Ja na twoim miejscu kupilabym Skode np. Fabie - za 100 tys sek to nawet nowa mozna kupic. |
| |
aga1977 Wrocław / Sztokholm
Wpisów: 1089 Od: 2007-08-03
| 2008-06-10 19:04 Ladne autko, ale czy dobre w Szwecji???
Gdybym byla w Polsce to bym kupila, znam jednak realia polskie nie szwedzkie , juz mnie tak strasza kazdym autem ze sie pogubilam, a jak z ta skoda,??? od strony technicznej w przyp awarii, mozna tu liczyc na serwis?? |
| |
babel
Wpisów: 17 Od: 2008-04-18
| 2008-06-10 19:07 Nie kupuj zadnej skody . Moj brat mial skode fabie , kupil nowa i jezdzil nia dwa lata i co chwila byl u mechanika. Teraz ma 4 letnia oktawie tdi i to samo . Moim zdaniem kup jakiegos golfa , passata albo jakies audi . |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2008-06-10 19:18 Samochodow zaczynajacych sie na F, sie nie kupuje. To jest Fiat, Ford i francuzkie...
Najmniej klopotow sprawiaja Mazdy, Hondy i Toyoty, a legendarne VW i Audi to juz wlasnie tylko legenda. Auta dla zapalencow i ludzi slepo wiernych marce, tz takich jak ja...
Syn wlasnie kupil Saaba 93, ale za cholere nie wiem, czy to dobre auta, nie mniej w Szwecji atrybutem jest miec auto tu oryginalnie kupione, bo latwiej potem sprzedac.
powodzenia w poszukiwaniach |
| |
aga1977 Wrocław / Sztokholm
Wpisów: 1089 Od: 2007-08-03
| 2008-06-10 19:22 A czy te mazdy, hondy toyoty to nie problem naprawiac w Szwecji ?? W razie problemu??
Bo skoro oni tak promuja te volva to moze zaplecze serwisowe tych japonskich jest mizerne
Moze glupie pytanie ale przed kupnem chcialabym to wiedziec, nie bede potrafila naprawic auta sama jak to czynia niektorzy faceci dlatego to jest dla mnie wazne |
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2008-06-10 19:28 kazda marka ma jakis problem z czyms . niema idealnego auta ...
nawet jak kupisz nowe autko to mozesz miec problem , tak jak moi znajomi .. kupili sorento i w ciagu roku na gwarancji wymienili 3 razy silnik .
tyle ile auto tyle opini , wiec kup to co ci sie podoba a napewno bedziesz zadowolona . |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-10 23:20 Każde auto ma swoje wady, ale jest różnica między wymienianym na gwarancji czymśtam a chronicznie nawalającym tylnym światłem jak w więszkości Peżotów 307.
Warto też wiedzieć, że np. serwis Hondy jest o połowę tańszy niż Volva, pomijając fakt, że ta pierwsza nigdy się nie psuje |
| |
Adik Mariefred
Wpisów: 72 Od: 2006-11-18
| 2008-06-11 01:46 Moze cos w stylu audi A4, A3 lub golf IV, najlepiej z napedem na 4 kola, moze i TDi by sie sprawdzil. |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2008-06-11 05:53 Panowie prosze o pomoc, serio potrzebuje rzeczowej porady
Hahahahah....Każdy poradzi to czym sam jeździ Tak więc takie pytanie jest bez sensu. Znajdź samochód, który Tobie odpowiada i wrzuć na forum. Rankingi bezawaryjności należą do japończyków, tak jak mówił Mabr, honda, toyota, mazda, subaru...
|
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2008-06-11 08:00 Czy auto jest zawodne czy nie to w duzej mierze zalezy od szczescia.
Jeszcze kiedy bylam w ciazy (ponad 3 lata temu) kupilismy Volvo XC90 i do dzisiaj jedyne co robilismy z nim to przeglad, wymiana opon i raz lozyska w jednym kole. I tyle! Takze ja sobie chwale. Poza Volvem jezdzimy roznymi markami i musze przyznac, ze xc90 jest naszym faworytem. Kwestia czy stawia sie na wygode i bezpieczenstwo, czy na image.
Nie wiem jak cenowo, ale jesli chodzi o wymagania autorki tematu to xc90 spelnia wszystkie. Dla mnie bylo/jest wazne, ze auto jest duze, wygodne i bezpieczne.
|
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-11 15:08 ... a gdyby się dało wyłączyć ESP to by się przewróciło w pierwszym zakręcie |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-11 15:14 Do tego najtańsze XC90 na blocket.se są nie po 100 jak chciała Aga a po 150 tys. kr. |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2008-06-11 15:20 ... a gdyby się dało wyłączyć ESP to by się przewróciło w pierwszym zakręcie
A jak wejdziesz w zakret bokiem? |
| |
dankom
Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2008-06-11 15:40 Wiec dobrze, ze sie nie da wylaczyc!
Moze by sie przewrocilo, nie wiem. Ja jeszcze nie slyszalam aby ktores sie przewrocilo "z wlasnej woli"...
|
| |
zabardzochwalony
Wpisów: 4219 Od: 2007-02-19
| 2008-06-11 18:23 Jezeli Aga uwaza Volvo V70 jako za duze to zachwalanie jej duzo drozszej w eksploatacji polciezarowki XC90 to nieporozumienie. Etniczny svensson w takiej sytuacji kupilby paroletnie Volvo C60 lub V50/S40 |
| |
aga1977 Wrocław / Sztokholm
Wpisów: 1089 Od: 2007-08-03
| 2008-06-11 18:56 Kochani bardzo wam dziekuje za pomoc i rady, to dla mnie wiele znaczy bo ja serio glupia w tej dziedzinie,
Za rada wybralam juz iz bedzie to honda , toyota albo inne japonskie, ta uwaga mabra o cenach serwisu mnie przekonala.
Rozgladam sie wokolo czym Szwedzi jezdza, dzis popatrze na bloket, bo dla mnie mazda to mazda nie znam sie na jej rodzajach.
Myslalam o toyota rav4 , hyundai Tucson, ale szwedzi mowia ze ten hyundai sie nie sprawdza w szwedzikich warunkach, to poszukam cos mniejszego , ale wszyscy jednoglosnie twierdza iz auta japonskie sa najmniej awaryjne, a ja takie potrzebuje,
Droga do pracy okropna, mnostwo kamieni, cala szybe mam zajechana, i lakier tez, wiec nie ma sensu kupowac nowego auta, las, gory i pagorki a w czoraj malo niedzwiedzia nie przejechalam, maly wyskoczyl na droge, nawet nie stawalam bo balam sie ze jego rodzice gdzies niedaleko, tak wiec widzicie, co innego mieszkac w Szstokholmie i jezdzic po ulicach a co innego moja Dalarna i droga przez las.
Zima to byl koszmar ( mam stare volvo 460 czy cos takiego ) slizgalam sie cala droge - oblodzona, czekalam tylko kiedy wylece z drogi.
Juz sie boje na mysl o nastepnej zimie, dlatego tak bardzo chcialabym dokonac dobrego wyboru, |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-11 19:27 W takim razie jednak potrzebujesz czegoś bardziej w rodzaju czołgu. Może Honda CRV? Coś takiego:
http://www.blocket.se/vi/ 16560363.htm?ca=6_s |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-11 19:28 Jeszcze raz bo poloniainfo.se masakruje czasem linki
http://www.blocket.se/vi/1 6560363.htm?ca=6_s |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2008-06-11 19:28 Myslalam o toyota rav4 , hyundai Tucson, ale szwedzi mowia ze ten hyundai sie nie sprawdza w szwedzikich warunkach, to poszukam cos mniejszego , ale wszyscy jednoglosnie twierdza iz auta japonskie sa najmniej awaryjne, a ja takie potrzebuje,...
W jakim sensie się nie sprawdza? O dziwo! Raporty awaryjności plasują Tucsona bardzo wysoko. W porównaniu z każdym volvo-fordo-oplo-saabem, hyundai to auto praktycznie bezawaryjne |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2008-06-11 19:40 Awaryjny, czy nie, ale 30% drozszy w utrzymaniu od Toyoty Rav na przyklad. Po co brac niepewnego koreanczyka, jak masz 'japonca' z Francji za ta sama kase... |
| |
aga1977 Wrocław / Sztokholm
Wpisów: 1089 Od: 2007-08-03
| 2008-06-11 19:52 Mabr dziekuje , autko ladne i zgodnie ze wskazaniami bolka nie na litere F .
Cena ok, tylko powiedz szczerze, bo czytalam twoje wypowiedzi na forum i wiem zes ekspert samochodowy.
Czy ten rocznik jest ok ?? Czy moze juz bardzo stary, nie zrozum mnie zle, ja nie wiem czy np z 5 lat moge pojezdzic czy liczyc sie z tym ze statystycznie tylko np 2 lata ta honda pojezdzi.
Ja wiem , wygladam jak stara baba co marudzi i nie wie co chce, ja juz wiem ze chce takie auto , tylko nie mam pojecia czy dalej odkladac kase bo za rok bedzie zuzyta czy tez spokojnie jeszcze kilka lat mozna nim pojezdzic.
Moj maz zawsze powiadal ze po 5 latach trza auto zmienic na nowe, no ale meza nie mam juz, i warunki finansowe sie nieco zmienily
|
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2008-06-11 22:35 "Koszt auta , tak do 100.000 sek, mam dwojke dzieci, codziennie dojezdzam do pracy ok 25 km, droga paskudna przez las teraz usypana zwirem, zima totalnie oblodzona.
Chcialabym auto nieawaryjne w miare, takie ktoremu moglabym choc troche zaufac."
tylko jemu mozesz zaufac w tych warunkach:
http://www.bfm.nu/var7.jpg |
| |
darsim Stolica
Wpisów: 27205 Od: 2004-10-07
| 2008-06-11 22:39 praktycznie bezawaryjny, naprawy ani serwis nie potrzebne, ekologiczny, droge sam znajdzie, same plusy. |
| |
Adik Mariefred
Wpisów: 72 Od: 2006-11-18
| 2008-06-11 22:59 Aga chyba nie szuka takiego duzego i troche paliwozernego auta jakim jest CR-V, predzej sklanialbym sie ku H-RV:
http://www.blocket.se/vi/1 6494334.htm?ca=6_s
Ladna i swieza sylwetka, maly przebieg, naped 4x4, kangurek i w zestawie komplet zimowek z kolcami, mala pojemnoc i co sie z tym wiaze tansza esploatacja, w miare bezpieczny i przestronnny, to chyba sa dobre aututy, ktore zostaja spelnione wymaganiom stawianym przez zalozycielke tematu. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-11 23:00 Aga, jeśli tamta Honda ma rzeczywiście przebieg taki jak podano w ogłoszeniu ok. 100.000 km (a nie że np. jest sprowadzona z Niemiec i ma przekręcony licznik) to nic jej nie grozi. Jedyny problem w Hondach to mogą być słabo działające tylne hamulce w wyniku nieodpowiedniego serwisu (zaciski trzeba rozbierać i smarować przy każdym serwisie- jeśli się tego nie robiło to ciężko chodzą)
Żeczywiście uważam, że lepiej dodać trochę pieniędzy i kupić nowsze auto. 10 lat to jednak jest kawałek czasu.
Taka Honda 5-letnia kosztuje ok 110-120 tys. kr.
http://www.blocket.se/vi/1 6751916.htm?ca=6_s
http://www.blocket.se/vi/1 6526406.htm?ca=6_s
|
| |
szary
Wpisów: 13026 Od: 2005-06-02
| 2008-06-11 23:28 Gubbkörd ... juz to widze .. gubben ma 25 lat |
| |
jurek1980
Wpisów: 55 Od: 2007-01-18
| 2008-06-16 08:26 niewiem jakie macie doswiadczenia z autami na F ale ja smigam citroenem xsara picasso machniete 160tys zadnych klopotow normalne wymiany czesci takich jak rozrzad itp serwis robiony zgodnie z zaleceniami i smiga.Najlepsze jest to ze niekupujcie aut na F zazwyczaj mowia wlascicele niemieckich aut albo niemiecko podobnych ale np w volvo s40 byly montowane francuskie silniki i malo jaki wlascicel wie o tym |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2008-06-16 13:51 Silnik w samochodzie, to tylko czesc zamienna... |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-16 13:57 Ja mam takie doświadczenia z autami na F, że skrzynie biegów mają tak nieprecyzyjne, jakby były zbudowane z... patyków I to mi w zupełności wystarczy. |
| |
mondrzejszy2
Wpisów: 4 Od: 2008-06-16
| 2008-06-16 19:43 Dziewczyno, kobieto, babo! Mysle, ze wiem jaki samochod jest Ci potrzebny.
Wiele tutaj napisanych rad jest po czesci dobrych ale tez wiele bezwartosciowych jak np ta Mabra.
Nieprecyzyjna skrzynia biegow? O czym mowa? Mowimy o normalnej jezdzie matki z dziecmi czy mowimy o jezdzie pirata drogowego? On kiedys chyba jezdzil fiatem punto czy uno i nie bylo mowy o nieprecyzyjnej skrzyni biegow.
Volvo tez nie jest rozwiazaniem bo samochod duzo pali, jest czesciej awaryjny niz srednia. Na „niemieckie” marki tez nie stawialbym ze wzgledu na wysokie ceny w porownaniu do jakosci. Ale zaleta tych aut jest andrahandsvärde. Sa jednak tez inne marki z dobra renoma i utrzymujace sie w cenie.
Druga sprawa, wiele osob daje Ci linki do aut na blocket. Moja rada. NIE kupuj na blocket jezeli sie nie znasz na autach i kupowaniu aut jesli nie masz ze soba jakiegos znawcy tematu. Mozesz sie wtopic w niezla kabale. Kup w firmach, masz wieksza gwarancje.
Moja propozycja na te warunki jakie masz to Toyota Corolla Verso, np taka jak w tym linku. Poszukaj odpowiedniego dla ciebie, pojedz do firmy i sie nim przejedz. Trzeba sie dobrze czuc z samochodem.
http://www.bytbil.com/pers onbilar/begagnade/personbil.aspx?o=xvytgk bg&criterias=Q2QBAAEAAABEAAAA5wgAAP/////A 1AEAAQAAAP////8DAAAAAgAAAAAAAAA=!
Druga propozycja to albo Toyota Avensis albo Corolla Combi:
http://www.bytbil.com/pers onbilar/begagnade/personbil.aspx?o=evi8sj bg&criterias=Q2SBAAEAAABEAAAAkwcAAJBfAQDg IgIAAQAAAP////8DAAAAAgAAAAAAAAAEAAAAFAAAA A==!
http://www.bytbil.com/pers onbilar/begagnade/personbil.aspx?o=2vfw6k bg&criterias=S2QBAAEAAABEAAAAlwcAAAIAAACQ XwEA4CICAAEAAAD/////AwAAAAIAAAAAAAAA!
Ja gdybym byl na twoim miejscu kupilbym ta ostatnia czyli Corolle Kombi 1,6. Pali niewiele a jest dobrym maloawaryjnym autem.
Z innych kupilbym Saab 95 kombi, Audi A4 Avant (chociaz temu wysiada przednie zawieszenie czesto).
Zacznij wiec od provkörningar roznych samochodow to zauwazysz roznice sama. Powodzenia!
|
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2008-06-16 22:13 Jest coś takiego jak przyjemność z jazdy, którą latający na prawo i lewo w NOWYM aucie francuskim jak Reno Clio drążek zmiany biegów, zabiera. U mnie zabiłoby to radość z posiadania auta. Wiem o czym mówię, zrobiłem Clio parę tys. km.
Ale racja, to może nie mieć znaczenia dla kobiety, skoro nie ma dla wielu mężczyzn.
Natomiast co do Twoich rad, spoko, ale u handlarza tak samo można wtopić jak na Blocket. Kogoś, kto się zna, warto mieć ze sobą zawsze. |
| |
mondrzejszy3
Wpisów: 9 Od: 2008-06-16
| 2008-06-16 23:37 Renault Clio masz racje, po pewnym czasie jest rozklekotane ale tez zalezy. Nie piszemy tu jednak o tej klasie samochodow.
U handlarza tez mozna wtopic ale nie u renomowanego handlarza lecz u jakiegos garazowego handlarza z korzeniami w pewnych czesciach swiata
Najlepiej kupowac w duzych firmach lub w zrzeszonych w MRF. Wtedy jest dosc duze bezpieczenstwo i gwarancja towaru.
A tak na marginesie czy kobity sa gorsze od facetow? |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2008-06-16 23:56 A tak na marginesie czy kobity sa gorsze od facetow?
Co to za retoryczne pytanie?
http://images.google.com/i mages?client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl :official&channel=s&hl=pl&q=m%C3%B3zg%20k obiety&lr=lang_en&um=1&ie=UTF-8&sa=N&tab= wi
|
| |
toff Stockholm
Wpisów: 97 Od: 2007-01-13
| 2008-06-17 00:11 hej Aga1977,
Zgadzam sie z mabr'em.
Honda CR-V wydaje sie byc idealnym zaspokojeniem twoich potrzeb. Wyzsza - latwiej wrzucic dzieciaki do tylu. spokojnie poradzi sobie z off-road'owym dojazdem i zima.
Wyzsza (a wiec zaleta twojeg ex-grand voyagera do jazdy po miescie) + bardzo reliable. Przejezdzilem taka cala Nowa Zelandie (sprawdzila sie w kazdych warunkach) i gdybym jeszcze raz potrzebowal praktyczne auto honda crv bylaby w scislym gronie kandydatow. |
| |