| Autor | male, wredne muszki |
carol1
Göteborg
Wpisów: 288
Od: 2006-01-30
|  2008-04-12 18:38
kupilam kwiaty w centrum ogrodniczym i razem z nimi przywloklam do domu male, czarne, wstrene muszki.
muszki siedza w doniczkach i zaczynaja przenosic sie na inne rosliny.
A ja wlasnie wysialam pare doniczek z ziolami, pomidorki itp. nie chce zeby te male wstretne paskudy zniszczyly mi je wszystkie!
Czy znacie jakas metode (moze byc "domowa" )na pozbycie sie tych muszek?
Pomozcie!
|
| |  |
piotrek7878
Stockholm
Wpisów: 3093
Od: 2007-05-23
| 2008-04-12 18:50
http://www.poloniainfo.se/ forum/temat.php?temat=16124 |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2008-04-12 18:52
To mogą byc sorgmyggor, siedzą w ziemi.
Najłatwiej jest kupic na nie robaki, króe je zjadają, można zamówic przez neta, np tutaj:
http://www.wexthuset.com/d efault.asp?sp_pid=5&sp_product=1033
|
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2008-04-12 18:57
Ty miałeś Piotrek owocowe muszki, a na te chyba działa co innego.
Te w ziemi to są właściwie komary. |
| | |
bety
Wpisów: 1131
Od: 2007-06-03
| 2008-04-12 19:25
tez niedawno mialam te cholerne muszki w kwiatach
wystaw kwiaty na balkon,
zrob im delikatny prysznic ,
jezeli masz w dwoch doniczkach lub masz podstawke to staraj sie czesto przemywac jedna z nich dosyc czesto, a do tej co masz kwiat dosyp troche swiezej ziemi. |
| | |
carol1
Göteborg
Wpisów: 288
Od: 2006-01-30
| 2008-04-12 19:32
dziekuje za rady 
wystawie kwiaaty na balkon. Troche gorzej bedzie z moimi dopiero co wysianymi ziolami. one dopiero kielkuja i moga nie wytzymac temperatury na dworze...
kiedys slyszalam,ze podobno pomaga posypanie ziemi w doniczce starta skorka od cytryny. Czy ktos z was slyszal o tym?
|
| | |
carol1
Göteborg
Wpisów: 288
Od: 2006-01-30
| 2008-04-12 19:34
piotrek- moje paskudy to niestety nie muszki owocowki... |
| | |
maggie
Stockholm
Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
| 2008-04-12 19:52
Ja nie wiem jak to jestz tą cytryną, ale słyszałam, ze one włśnie lezą do żółtego.
Taka "babcina" metoda to wlanie trochę płynu do mycia naczyń do miski, która jest żółta wsrodku. Podobno one tam lecą i się topią.
Ale masz pewnie larwy w ziemi...
Inne metody to przysypanie ziemi piaskiem lub kamnykami i trzymanie jej jak najbardziej suchej.
Podobno snus, pety z papierosów i popió tez można użyc.
Ale ja na twoim miejscu kupiłabym te mikroorganizmy. One nikomu nie szkodzą, ale zjadają te larwy. |
| | |
carol1
Göteborg
Wpisów: 288
Od: 2006-01-30
| 2008-04-12 20:00
chyba tak zrobie maggie, mam nadzieje,ze przesylka nadejdzie na czas i jeszcze je odratuje |
| | |
bety
Wpisów: 1131
Od: 2007-06-03
| 2008-04-12 20:32
nie musisz wystawiac je na caly dzien ina noc , wystarczy 2 godziny
pozatym dobrze jak bys wietrzyla mieszkanie,
w cieple one jeszcze bardziej sie rozwijaja |
| | |
aga1977
Wrocław / Sztokholm
Wpisów: 1089
Od: 2007-08-03
| 2008-04-12 21:54
Moj sprawdzony sposob, to wsypac tyton z 1 lub 2 papierosow, zalac goraca woda, a po ostudzeniu spryskiwac ziemie w doniczce, to samo mozna zrobic z czosnkiem tylko trzeba go najpierw rozgniesc.Po kilku dniach problem powininen zniknac, ja bym tak robila przez ok 2 tygodnie, nie znam cyklu legowego tych muszek .
Sprawdzony, skuteczny, sposob i zero chemii badz wietrzenia niepotrzebnie kwiatow.
To wietrzenie nie zawsze pomoze bo larwy muszek w ziemi zostana, tylko niepotrzebnie narazi sie rosliny na stres zwiazany ze zmiana temperatury |
| | |
bety
Wpisów: 1131
Od: 2007-06-03
| 2008-04-12 22:27
z tym tytoniem robilam i nic nie pomagalo
a co do wietrzenia to codziennie wietrze pomieszczenia przynajmniej jeda godzine i nic nie szkodzi |
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2008-04-12 22:36
Wystarczy prysznic z grön såpa.
Bez zadnych "cudow"
Spryskac kwiatki/listki i podlewac woda z grön såpa. |
| | |
carol1
Göteborg
Wpisów: 288
Od: 2006-01-30
| 2008-04-12 22:40
Ronja, ile såpa dodawac na litr wody, tak na oko. pol nakretki?
a tak na marginesie to znalazlam gadziny w necie
http://www.przyjacielebons ai.home.pl/forum/viewtopic.php?t=162
|
| | |
Ronj@
Wpisów: 7627
Od: 2006-08-16
| 2008-04-12 22:52
Ja zawsze robie "na oko". 1:4 zawsze sie sprawdza, czy to w doniczce czy w ogrodku  |
| | |
violina
Gbg
Wpisów: 2004
Od: 2007-03-01
| 2008-04-13 23:50
Podobno dobrym sposobem jest rozbicie skorupki jajka na proszek, ktory nalezy rozsypac w doniczce, na powierzchni ziemi i podlewac. Te male, wredne muszki nie cierpia wapna, chociaz 100% gwarancji nie daje, ze znikna - ale sprobuj, skorupki i tak sie wyrzuca.  |
| | |
petitka18
Wpisów: 951
Od: 2007-01-20
| 2008-04-14 09:38
ten sposob co opisuje Ronj@ jest dobry i sprawdzony,tez slyszalam ze skorki od pomaranczy polozyc w doniczkach i to powinno pomoc,ale ja osobiscie tego nie testowalam |
| | |
