Autor | ZIMOWE opony? |
toff Stockholm
Wpisów: 97 Od: 2007-01-13
| 2007-10-09 20:57 Hej,
Czy w Szwecji zimowki sa obowiazkowe? Jesli tak - od kiedy trzeba przekladac ?
Sa jakies ograniczenia jesli zimowki maja kolce ?
|
| |
Nikus Sztokholm
Wpisów: 802 Od: 2006-03-13
| 2007-10-10 15:04 Zezwolenie na jazdę na zimówkach jest w okresie 1 październik - 30 kwietnia.
Obowiązkowo trzeba mieć jednak zimówki w okresie 1 grudzień - 30 marzec.
Można mieć zimówki z kolcami. |
| |
j23
Wpisów: 3544 Od: 2000-09-15
| 2007-10-10 15:39 Male uscislenie: mozna w zimie w Szwecji legalnie jezdzic na oponach letnich jesli na drodze jest nie-zimowa nawierzchnia co w np. Sztokholmie czasami sie zdarza.
Vinterdäck krävs
1 december – 31 mars
om det är vinterväglag.
Vinterväglag: Om det finns snö, is, snömodd eller frost på någon del av vägbanan gäller vinterväglag.
Då ska vinterdäck användas.
http://www.vv.se/templates /page3____7959.aspx |
| |
piotrek7878 Stockholm
Wpisów: 3093 Od: 2007-05-23
| 2007-10-11 22:11 http://www.vv.se/templates /page3____10366.aspx |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2007-10-12 00:03 Mozna miec opony caloroczne. |
| |
gigge
Wpisów: 8515 Od: 2002-07-27
| 2007-10-12 15:06 Mozna miec opony caloroczne
Mozna ale jest to opcja najgorsza bo ani na lato ani na zime. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2007-10-12 22:54 to zalezy gdzie mieszkasz.
W Skåne w zupelnosci wystarcza, tam niewiele jest dni kiedy inne opony sa potrzebne. Jezeli ktos jezdzi po STHLM tez wystarcza caloroczne. Problem zaczyna sie jezeli zamierza sie jezdzic malymi waskimi drogami np. do Domarrunden, ale i tam dobry kierowca da sobie rade.
Natomiast mieszkajac na polnocy faktycznie nie ma co sie wyglupiac i nalezy zalozyc zimowki.
|
| |
paula_ Stockholm
Wpisów: 1121 Od: 2002-09-20
| 2007-10-13 03:13 tej zimy ma ponoc spac snieg wszedzie i to pozadnie, najlepiej miec zimowe opony.. ja osobiscie mieszkam w Sztokholmie i zawsze mam na kolcach i na tym dobrze wychodze kazdej zimy... |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2007-10-13 10:29 "zawsze mam na kolcach i na tym dobrze wychodze kazdej zimy..."
czy aby na pewno jezdzisz w Sztokholmie po lodzie? a kto myslisz rozorywa koleiny, wyrywa asfalt kolcami? dzieki temu sa wciaz nowe dziury.. w Oslo nie wolno jezdzic na kolcach, w Sztokholmie sa plany by zabronic.. |
| |
aniolek_z_piekla_rod
Wpisów: 416 Od: 2007-06-06
| 2007-10-13 15:41 Zabronic chca glownie dlatego ze kolce powodoja iz wszyscy wdychamy szkodliwe mikropylki i wyliczyli ze ststystycznie z tego powodu umiera okolo 1800 osob rocznie. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2007-10-14 16:27 paula_: nikt chyba nie twierdzi, żeby nie mieć zimowych opon. Sprawiasz jednak wrażenie, że tak jak większość Szwedów, sądzisz że opony zimowe to synonim opon z kolcami. Tak nie jest.
Nie masz powodu jeździć po Sztokholmie na kolcach. Kolce przydają się tu może KILKA razy w roku- a to nie motywuje ich zakładania. |
| |
paula_ Stockholm
Wpisów: 1121 Od: 2002-09-20
| 2007-10-14 23:42 jakbys mieszkal w miejscu gdzie plogi dojerzdrzaja tylko jesli im ropy starczy jesli wogole zdaza, to tez mialbys zimowe na kolcach..
tam gdzie mieszkam autobusy nie dojerzdrzaja jak tylko sie snieg pojawi. a jest to naprawde w stolicy Szwecji. |
| |
paula_ Stockholm
Wpisów: 1121 Od: 2002-09-20
| 2007-10-14 23:44 oczywiscie chcialabym miec zwykle opony zimowe, ale niestety zycie mi mile i dopuki nie bedzia drogi odsniezane pozadnie doputy bede jezdzic na kolcach. |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16851 Od: 2000-09-01
| 2007-10-15 02:08 Ja zawsze jezdze na kolcach, ale to glownie kwestia przypadku. Zawsze jak kupowalem samochod, to dostawalem do niego zimowe opony i zawsze byly na kolcach. Zawsze tez zdazylem samochod sprzedac, zanim zjezdzily sie opony.
Tym razem tez dostalem prawie nowe zimowki z kolcami, jeszcze pachnace guma, z samochodem, wiec nie mam zamiaru ich wymieniac, dlatego tylko, ze mabr, iza i aftonbladet uwazaja, ze tak nalezy
|
| |
gites Upplands Väsby
Wpisów: 161 Od: 2005-07-14
| 2007-10-15 08:50 A czy czasem opony z kolcami nie zachowują się gorzej na ośnieżonej nawierzchni niż klasyczne zimówki?
Przecież w Sztokholmie można na palcach jednej ręki policzyć dni kiedy jest szklanka na drodze... |
| |
bolek1970 PZU
Wpisów: 11503 Od: 2006-07-05
| 2007-10-15 09:22 Opony z kolcami, tak sie maja do jazdy po sniegu jak krew do nosa....natomiast bardzo sa przydatne w wyscigach na zamarznietym jeziorze... |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2007-10-15 17:36 Hehe, a to dobre. Chcą zakazać kolców w Szwecji? A ja słyszałem, że w Polsce chcą je zalegalizować
Gdybym mógł mieć opony z kolcami to bym je miał, niestety muszę mieć zwykłe zimówki. |
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16851 Od: 2000-09-01
| 2007-10-15 19:07 Zakazac w Sztokholmie, nie w Szwecji. Jakies madre obliczyly, ze jak komunikacja miejska i taksowki beda jezdzic w miescie na kolcach, to wystarczy. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2007-10-15 22:47 Taxi tak, ale komunikacja, Kajetan? Przecież autobusy zimówek nie miewają. Potem jest śmiesznie jak górkę nie mogą podjechać, np. w Nacka |
| |
annae Märsta
Wpisów: 19 Od: 2002-09-16
| 2007-10-16 08:21 Ja mieszkam prawie ze na wsi i moja droga nie zawsze jest odsniezana. Ale jezdze na oponach zimowych bez kolcow i nigdy nie mialam problemow z jazda. Dobre opony bez kolcow wystarcza do jazdy po sniegu´i na nie odsniezonych drogach |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2007-10-16 14:34 ja Wam napisze jaka jest przewaga calorocznych opon,
jezeli jutro zrobi sie szklanka na trasie Snp. thklm Uppsala, to bedzie wypadek za wypadkiem, a Ci co maja caloroczne opony nie beda sie slizgac.
Pisze to zupelnie serio w zeszlym roku bylo takie zaskoczenie i kupa wypadkow. Bo ludziska zawsze sa zakoczeni pierwsza szklanka i pierszym sniegiem. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2007-10-16 16:36 Ale przewaga nad czym, Karolina? Nad oponami letnimi.
A te tutaj na szczęście są zimą zakazane
Z oponami całorocznymi jest tak, jak już ktoś napisał:, że jak coś jest "do wszystkiego" to tak naprawdę jest do... niczego.
I tak naprawdę opony całoroczne NIE SĄ w Szwecji uznawane za zimowe. Nie wystaczy oznaczenie M+S.
VV ma listę zatwierdzonych zimówek. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2007-10-16 18:09 maja przewage nad letnimi, bo pierwszy atak zimy jest zawsze za wczesnie. Nie zauwazyles, ze wiekszosc zmienia opony na zimowe, dopiero jak piewszy raz znajda sie w rowie a takie caloroczne juz sa i ratuja w pierszym ataku.
|
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2007-10-16 18:18 "I tak naprawdę opony całoroczne NIE SĄ w Szwecji uznawane za zimowe. Nie wystaczy oznaczenie M+S.
VV ma listę zatwierdzonych zimówek."
Mabr, chcesz wojny pt. opona całoroczna vs. opona zimowa i letnia? |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2007-10-16 18:31 nie, nie bedzie wojny ja po prostu zapytam poniekad wlasciela smaochodu co On o tym mysli.
generalnie jezeli Mambr ma racje to ja jestem calkiem zainteresowana. Wole miec fajne kosmetyki niz mandaty.
Chociaz samochd ma x-lat i wciaz te same opony. I nie bylo mandatow.
PS
Czy jest jakas generalna zasada kiedy powinno sie zmienic na nowe opony? Poza ocznym sprawdzianem.
Na oko sa dobre.
|
| |
beata Sztokholm
Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2007-10-16 20:37 Ja moje kolcowe zimowki nakladam lada dzien, to tak zeby nie bylo niespodzianek. |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2007-10-16 21:45 Tak Karolino. Jeśli będziesz potrzebowała opony śniegowej, będziesz o tym wiedziała, szczególnie w Szwecji gdzie jest dużo górek, pagórków i drogi są kiepsko odśnieżane. W Polsce jest mniej oczywiste bo jest mało śniegu i temperatury są powyżej zera.
Opony zimowe są przede wszystkim na śnieg. Opony oćwiekowane mają nieco pomóc na lodzie. Na śniegu myślę, że nie ma różnicy między zwykłą M+S a taką z kolcami.
Opowiastki o niskich temperaturach i specjalnych mieszankach można spokojnie włożyć pomiędzy bajki. Guma faktycznie jest bardziej miękka ale przez to opona dużo szybciej się zużywa i tylko tyle. Testy dowodzą, że powyżej zera każda opona letnia jest o niebo lepsza na mokrym i suchym asfalcie niż najlepsza nawet zimówka.
Krótko mówiąc. Jeśli będą zapowiadać opady śniegu, zmień na zimówki. W Szwecji jest to niezbędne, widzę to po ostatniej zimie. W Polsce jeździłem na letnich cały rok ale w Wlkp rzadko jest śnieg. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2007-10-16 22:58 true, jeżdisz na zjechanych oponach że nie czujesz różnicy? Czy masz aż tak miękkie zawieszenie? Różnice w przyczepności zależnie od temperatur bywają duże między różnymi oponami letnimi, a co dopiero między letnią a zimową.
Sam zmieniam na bardziej przyczepne na zimnym ale też letnie opony w październiku. Tylko w niedzielę pojadę ostatni raz w tym roku na tor i zmieniam. A czas na zimówki przyjdzie jak temperatury bardziej zbliżą się do 0. |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2007-10-16 23:14 Mabr, nie przyjmę tej rękawicy Dyskusje na temat opon można prowadzić godzinami. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2007-10-16 23:18 Oj, można A wyzwanie torowe podejmiesz? |
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2007-10-17 09:30 "Oj, można A wyzwanie torowe podejmiesz?" Podejmę ale ty jedziesz moim autem a ja twoim |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2007-10-17 10:32 Moje auto ma dużo mocy i żadnych elektronicznych cugli, zaraz byś mi je rozbił
Ale namawiam Cię, żebyś pojechał. Jazda na torze to większa przyjemność niż ludzie sobie zdają sprawę.
Od szybkiej jazdy po ulicach różni się diametralnie.
Niech o tym świadczy choćby spalanie: spalanie w mieście mam niecałe 12, a na torze 25 l.
Pokonywanie zakrętów z szybkością grubo ponad 100 km/h wywołuje permanentny uśmiech na twarzy. A gdyby coś się nie udało- jest dużo miejsca do wypadania z toru:
http://www.peugeot20zex.se /galleri/displayimage.php?pid=1865&fullsi ze=1 |
| |
mamkaczuszke
Wpisów: 1037 Od: 2006-09-07
| 2007-10-17 10:36 az mi sie serce kroi jak slysze ile twoje auto spala wybacz,ale uwazam ludzi z takimi autami za nierozsadnych drani, buu, biedna ta nasza ziemia |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2007-10-17 10:47 Jesteś ofiarą zielonego prania mózgu. Moje auto w mieście pali MNIEJ niż przeciętne Volvo V70 !
Wiesz np. o tym, że wg. raportu tzw. panelu klimatycznego ONZ, do osiągnięcia celów klimatycznych potrzebny jest podatek w wysokości 90 öre za kg/C02.
A wiesz ile kierowcy płącą w Szwecji? 275 öre/kg !!!
Ten sam podatek na niemotoryzacyjne zanieczyszczenia to średnio 20 öre/kg, ponad 10-krotnie mniej!
I to pomimo, że motoryzacja powoduje nie więcej niż 1/3 zanieczyszczeń. Prawda, że odrobina realności rzuca inne światło na spalanie? |
| |
mamkaczuszke
Wpisów: 1037 Od: 2006-09-07
| 2007-10-17 11:04 to nie zmienia faktu, ze twoje auto pali jak smok nazywaj to jak chcesz, ja nazywam to marnotrawieniem zasobow ziemi... smokow volvo tez nie lubie, to naprawde marne usprawiedliwieni. ale przypuszczam, ze jabym miala w d. srodowisko naturalne tez mialabym tysiace pieknych wymowek jak ty |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2007-10-17 11:34 To nie wymówki, to fakty. Płacę więcej podatku za zanieczyszczenia niż przemysł i linie lotnicze Płacę, więc wymagam. Czy może raczej korzystam.
Poza tym, podałem rzeczywiste spalanie.
Podane przez producenta dla mojego auta to 8,9 l.
Myślisz że wynoszona pod niebiosa przez zielonych Toyota Prius spala tak mało? Wg wielu testów spala aż o ok. 40% więcej niż podaje producent!
W wyniku tego, zanieczyszcza środowisko bardziej niż np. Mercedes SUV z silnikiem diesla który "pali jak smok".
Wprowadź trochę niuansów do Swojego światopoglądu |
| |
mamkaczuszke
Wpisów: 1037 Od: 2006-09-07
| 2007-10-17 12:04 mabr, placenie za spaliny nie znaczy, ze ich nie ma niestety
|
| |
gigge
Wpisów: 8515 Od: 2002-07-27
| 2007-10-17 12:16 Płacę więcej podatku za zanieczyszczenia niż przemysł i linie lotnicze Płacę, więc wymagam.
No nie jest tak Mabr do konca jezeli chodzi o ta sprawe. Co z tego, ze zaplacisz jak nasmrodzisz sobie i innym? Ale fakt to nie Twoja wina, ze auto pali tak duzo. Powinno sie zabronic sprzedazy aut, z duzym spalaniem a tym samym zmusic producentow do aktywniejszych prac nad innym rodzajem paliwa. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2007-10-17 12:17 No i?
Przemysł zanieczyszcza znacznie więcej a płaci ponad 10-krotnie mniej za kg CO2 niż właściciele aut. Dlatego uważam, że każdy kierowca ma czyste sumienie.
Zwróć uwagę na dysproporcję: kierowcy szwedzkich aut płacą 3-krotnie więcej podatku za CO2 niż potrzeba do osiągnięcia celów klimatycznych wg ONZ.
To oznacza, że kierowcy płacą w większości za nie swoje zanieczyszczenia, że prowadzą de facto działalność charytatywną na rzecz czystszego środowiska. Serio. |
| |
gigge
Wpisów: 8515 Od: 2002-07-27
| 2007-10-17 12:24 Co do sporu miedzy oponami letnimi, zimowymi a calorocznymi chcialbym dodac, ze zadna opona nie zastapi mozgownicy.
Karolina napisala, ze wybor zalezy gdzie mieszkasz. i ma racje ale jedynie w tym stwierdzeniu bo w innych nie ma zielonego pojecia o czym jest mowa. Jednak porownanie Skåne i Sztokholmu to jeden pies. Jezdzic nawet w Skåne na letnich oponach w zimie jest tak samo idiotyczne jak jazda na zimowkach w lecie. jak tego ktos nie rozumie nie powinnien zabierac glosu w dyskusji.
Opony caloroczne tak jak juz pisalem sa nijakie. Nie ma jeszcze mieszanki gumy dostosowujacej wlasciwosci do temperatury. Jest tylko wyposrodkowanie a nie jest to optymalne rozwiazanie ani ze wzgledow bezpieczenstwa ani ze wzgledow srodowiskowo-komfortowych.
|
| |
mamkaczuszke
Wpisów: 1037 Od: 2006-09-07
| 2007-10-17 14:13 mabr, daj sobie luz, to ma byc licytacja? kto wiecej nasmrodzi? ty placisz ekstra za spaliny i wybierasz smorodzenie "smoluchem: , to twoj wybor ja uwazam to za swinstwo przeciw wszystkim tez moj wybor wiec po co probujesz mnie przekonac, ze ktos tam smrodzi wiecej?
jezdzenie na odpowiednich oponach tez przyczynia sie do zmniejszenia smrodow, czy jak ktos woli do wytwarzania ich w odrobinie miniejszej ilosci. fabryki nie zamkne ale opony zmienic moge, samochod tez nie musi byc smokiem etc etc. jesli moge zrobic odrobine to chetnie |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2007-10-17 14:24 "ty placisz ekstra za spaliny i wybierasz smorodzenie "smoluchem: , to twoj wybor ja uwazam to za swinstwo przeciw wszystkim "
mabr napisal ze w/g producenta spala 8,9 l.
czy to jakos POTWORNIE duzo? nie przesadzaj
|
| |
mamkaczuszke
Wpisów: 1037 Od: 2006-09-07
| 2007-10-17 14:26 no wlasnie iza, to bardzo duzo!!! policz ile to co2 w skali roku a takich mabrow jest tysiace. i moim zdaniem to nie jest ok |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2007-10-17 14:29 "no wlasnie iza, to bardzo duzo!!! "
bardzo duzo w porownaniu do roweru?, owszem tak
ale jak na auto to wcale nie jest BARDZO duzo!
|
| |
mamkaczuszke
Wpisów: 1037 Od: 2006-09-07
| 2007-10-17 14:30 ??? iza ty jestes taka glupia czy tylko udajesz? przeczytaj ile spala jego auto, moze od tego zacznijmy |
| |
iza Sztokholm
Wpisów: 23425 Od: 2000-09-11
| 2007-10-17 14:36 "mabr napisal ze w/g producenta spala 8,9 l."
na tym sie opieram
Twoje argumenty w stylu: "iza ty jestes taka glupia czy tylko udajesz" sa niestety ponizej mojego poziomu dyskusji, wiec na tym zakoncze rozmowe z Toba.
|
| |
true
Wpisów: 6017 Od: 2006-09-05
| 2007-10-17 14:45 Toyota prius i każda hybryda to shit. Najbardziej ekologiczne są nowe diesle z filtrem cząstek stałych. |
| |
mabr racetown
Wpisów: 7792 Od: 2000-09-08
| 2007-10-17 16:16 mamkaczuszke, o co Ci właściwie chodzi, o te 25 litrów na torze?
Na torze są zupełnie ekstremalne warunki. Daj mi swoje auto na tor a zobaczysz- spalę nim 2-3 razy tyle co Ty podczas normalnej jazdy
Bo mam nadzieję, że nie czepiasz się tych 12 w mieście?
Bo to jest zupełnie przeciętne spalanie. Prawdziwe- a nie to podane na papierze. Średnią emisję CO2 też mam przeciętną - 212 g/km.
Dla porównania najpopularniejsze auto w Szwecji, Volvo V70 ma emisję 222-275 g/km zależnie od wersji silnika.
A nawet w połowie nie daje tyle radości z jazdy
Nie samą ochroną środowiska człowiek żyje |
| |
piotrek7878 Stockholm
Wpisów: 3093 Od: 2007-05-23
| 2007-10-20 17:47 I cala Szwecja wie ile spala Mabra samochod, nawet Iza |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2007-10-20 19:33 Mi szczerze bardziej chodzilo o to kiedy wymienic stare na nowe opony a nie na zimowe.
Odnosnie sporos dotyczacych rejestracji samochodu:
to sa przepisy unijne.
mysle ,ze to powinno raz na zawsze skonczyc dyskusje:
IF YOU ARE MOVING
If you are moving to a different Community Member State, you must register your vehicle in that country as soon as possible after arrival and, at any rate, within six months of moving. You should have no difficulty in getting your vehicle registered provided you follow the set procedures.
teraz prosze zaczac dyskusje co znaczy to move -przeniesc sie ,do innego kraju.
http://ec.europa.eu/youreu rope/nav/en/citizens/living/car/delivery- registration/index_en.html
|
| |
j23
Wpisów: 3544 Od: 2000-09-15
| 2007-10-22 11:08 "Wiecznym ciulaczom" i tak to nic nie uzmyslowi .
"Wieczni ciulacze" na ogol wiedza, ze nalezy przerejestrowywac, ale wiedza tez ze tego sie nie sprawdza.
"Wieczny ciulacz" kiedy ma cos do wygrania to natychmiast dostosowywuje sie. Jesli ma cos do przegrania to udaje, ze nie zna odnosnego przepisu albo sprawdza czy ew. bojkot przepisu jest do wykrycia .
Glowe daje, ze gdyby w Szwecji byly nizsze polisy ubezpieczeniowe niz w Polsce, to "wieczni ciulacze" juz nastepnego dnia po wyladowaniu w Szwecji sami biegliby po szwedzkie blachy .
|
| |
kajetan Sztokholm
Wpisów: 16851 Od: 2000-09-01
| 2007-10-22 14:14 A co wy tak sie czepiacie tego spalania? Na torze czy nie.. przeciez to w sumie nie wazne ile jakis samochod spala w danej chwili, tylko ile sie nim jezdzi.
Przeciez nawet gdybym mial czolg ktory pali 100l/km i przejechal nim w roku 2 kilometry, dla wlasnej satysfakcji, na torze, to smrodzilbym o wiele mniej niz jakas hybryda jezdzaca codziennie. |
| |
karolina68 Warszawa
Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2007-10-22 15:38 na ktoryms ze sciagnietych wykladow S.A(zciaga sie za darmo i bylo dozwolone ).
Ktos pokusil sie o wyliczenia zatrucia:
i z tych skomplikowanych wyliczen, wynikalo, ze statek przewozacy samochody z Europy do USA, w jednej podrozy, truje bardziej niz wszystkie przewozone samochody przez cala swoja zywotnosc.
I to wlasciwie jest ciekawe, ze jakos poza atakiem na Tallink i na Silja line, cichutko jest na temat zatrucia spowodowanego ruchem na wodzie.
|
| |