Autor | Ortografia to ciekawa dziedzina wiedzy ogolnej. |
Bor'ka

Wpisów: 2 Od: 2003-04-06
| 2003-04-06 16:45 Dobra rada dla WIELU forumowiczow:
stosujcie korektor ortograficzny. Jest elementenm programu Word.
Trudno jest patrzec na potworna ortografie niektorych postow (nawet bardzo ciekawych i ogolnie rozsadnych).
I nie mowcie mi, prosze, jak to ciezko utrzymac kontakt z jezykiem na emigracji, bo sie chyba rozplacze. |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2003-04-06 20:04 POLSKI korektor ortograficzny jest czescia POLSKIEJ wersji Worda. Musze Cie rozczarowac, ale nie kazdy tu uzywa polskiej wersji porogramowania, tym bardziej, ze nie mozna go tu kupic.
Niemniej zgadzam sie, ze Otrografia to ciekawa dziedzina wiedzy ogolnej  |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona

Wpisów: 17565 Od: 2003-04-06
| 2003-04-06 23:58 Kajetan, gratuluje sukcesu w konkursie...ale jako BYLY przedstawiciel Polonii, nie zgadzam sie z bledami ortograficznymi.
Jesli chcemy, unikniemy bledow, a nasze dzieci beda mowic po Polsku jak "Johny Kochanowsky" z Czarnolasu.
To wylacznie kwestia dobrych checi. |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2003-04-07 01:58 Nie ma sie co zgadzac/nie zgadzac. Bledy ortograficzne zawsze byly i beda na forach, gdzie kazdy moze pisac. Tez nie lubie czytac tekstow z bledami ortograficznymi, glownie z powodu tego, ze widzac blednie napisane slowo odpowiednio duzo razy, sam przestaje byc pewien co do pisowni.
Ale nie zawracam sobie zbytnio tym glowy. Powiedzialem sobie, ze co forum, to forum...
Tak na marginesie... Nie wiem jak jest teraz, ale pare lat temu bylem w Polsce i chcialem kupic wlasnie ortografie/slowniczek polski do Worda. Nie mieli. Cos takiego, jak sie dowiedzialem, nie jest sprzedawane oddzielnie. Mozna sobie kupic pakiet, gdzie m.in. jest polski, ale placi sie tez za cala mase innych jezykow, ktore do niczego mi nie byly potrzebne. Tak wiec najtansza (legalna) opcja bylo kupienie sobie polskiego Worda (calego programu) i przekopiowanie odpowiednich filow... A po co mi dwa Wordy?
Na szczescie zamawiajac OfficeXP wpadla mi w rece oferowana firmom "multilanguage edition" (nie sprzedawana w sklepach). I w ten sposob mam polska ortografie... ale watpie, zeby wszystkim sie chcialo tak robic. Tym bardziej, ze wiele osob pisze z pracy, a watpie, zeby udalo im sie naklonic szefa do kupienia polskiej ortografii do Worda, bo chca pisac na Forum
Stad moja reakcja do Twojej reklamy produktow Microsoftu. |
| |
DYTKO

Wpisów: 1052 Od: 2000-11-29
| 2003-04-22 18:33 Borka- nie nudz ortografia to stary dzial, nie wielu jest polakow ktorzy mieszkajac w Polsce nie maja problemu z ortografia a co dopiero wymagac od ludzi ktorzy lata nie mieszkaja w Polsce i po polsku pisza kartki na swieta i na tym forum...
ort. nigdy nie byla moja mocna strona a obecnie gdy praktycznie nie mam kontaktu z j.polskim naprawde nie jest latwo zachowac zasady ortograficzne i nie wydaje mi sie aby to mialo stanowic problem na forum |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-04-22 22:30 Bo wogóle jes cinszko pisać po polocku.
Może byśmy zaczęli wszyscy normalnie, po niemiecku jak delegaci na kongresie panslawistycznym w Pradze w 1848!? |
| |
ewsa

Wpisów: 1334 Od: 2003-03-05
| 2003-04-23 08:51 Ja, wohl Herr Uwe !!!  |
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-04-23 08:52 Uwe - Nieeeeee! Blagam, nie zaczynaj znowu! Juz raz byla ta debata! Bardzo serdecznie Ciebie pozdrawiam! |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-04-23 09:41 Warum nicht Frau Ewsa?! Tamci delegaci w Pradze też się próbowali porozumiewać każdy w swoim słowiańskim języku i też im nie wyszło.
Dankom, nie bój się! pomyśl że ja może jednak tylko żartuję. Chociaż ??!! |
| |
maggie Stockholm

Wpisów: 12192 Od: 2001-01-02
| 2003-04-23 09:47 Borka, skoro innych chcesz pouczac, to raczej zacznij od dawania dobrego przykladu i oprocz poprawnej ortografii stosuj rowniez polskie litery ( bo jesli nasz ten slownik zainstalowany to musisz miec rowniez polskie litery ???) |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-04-23 09:50 Nie byłoby łatwiej przykładowo pisać: Pstschoła, Pschepaść, Stschała, ja schedł, ty schedł, on schedł ?
Jak by to wielu osobom uprościło życie w gąszczu chaotycznej i niekonsekwentnej polskiej ortografii ! |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-04-23 10:01 Cześć Maggie! Jak leci? Wszystko OK ? Mam insider informations że Borka zasadniczo nie stosuje polskich liter. Jak widzisz, znów prym wiodą odszczepieńcy. A tak nawiasem mówąc, wiesz kto pierwszy spisał czeską gramatykę? Niemcy sudeccy...!
Podobnie jak finską spisał Szwed - Runeberg, jeżeli Ci to coś mówi. Niektóre narody często potrzebują pomocy. Na tym narazie skończę wywód bo może znów ktoś zacznie wychodzić ze skóry. |
| |
DYTKO

Wpisów: 1052 Od: 2000-11-29
| 2003-04-23 10:15 Uwe- hm ...podoba mi sie ten twoj troche chory humor niemiecki, cos mi sie wydaje ze mamy do czynienia z psychologiem, sociologiem badz cos w tym rodzaju ktory dobrze wie jak grac na uczuciach i na ktory guzik nacisnac aby burza wybuchla, swoja droga to ciekawe zjawisko psychologiczne bo tyle lat po wojnie wielu z nas nawet nie ma pojecia co wojna znaczy a jednak popatrz jak duzo z nas ma antypatie i wewnetrznie broni sie przed zniemczeniem, tym co niemieckie i ma wewnetrzna niechec do tego narodu. Jak wiele opwiadania i historia wywiera naciska na ocene i podejscie do drugiej nacji. Owszem niemcy maja wiele osiagniec naukowych itp, ale tu nie chodzi o to co oni naukowo osiagneli tu chodzi o to co oni stracili poprzez 1,2, wojne swiatowa i jak bardzo w nas nadal tkwi niemal wrodzona wrogosc do tego narodu, nie ma to nic wspolnego z racjonalnoscia bo wiadomo to nowa generacja niemcow, inni ludzie inny swiat itp, to chodzi o te podswiadome uczucia na ktorych Uwe BARDZO SWIADOMIE GRA ....BE...wstydz sie |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-04-23 10:41 DYTKO, nie jestem socjologiem tylko mentalhälsovårdare i nie chcę nikim manipulować. Uważam, że można sobie ze wszystkiego w jakimś stopniu pożartować a jak dobrze poszukasz to znajdziesz w tych moich wywodach też dyskretne szyderstwa na niemieckie självförhävelse.
Chodzi mi też o oddramatyzowanie niemieckiego demona bo on też potrafi być naiwnie śmieszny. |
| |
ewsa

Wpisów: 1334 Od: 2003-03-05
| 2003-04-23 11:35 Polska gramatyka w/g UWE bedzie wygladala tak.
UWE odmienia wyraz "chory":
chory- chorszy- trup  |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2003-04-23 11:57 Uwe, nie sama ortografia czlowiek zyje. A gramatyka, budowa zdan? Nigdy nie zrozumialem do konca, dlaczego w niemieckim kolejnosc slow w zdaniu jest od prawej do lewej? Jakies pokrewienstwo z arabskim?
I gdyby tak wszystko uproscic, do ja schedl, ty schedl... stracilibysmy nasza mozliwosc pisania takich zdan jak "Kochane pieniadze przyslijcie rodzice", a to bylaby wieeelka strata.
Wiec niemiecki stanowczo nie. Ale czemu nie czeski? Od razu byloby weselej  |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-04-23 15:13 Kajetan, jak zwykle masz sporo racji. Dla nieznających tych języków zarówno arabski jak i niemiecki jest gardłowy i "charczący". A polski z niemieckim łączy masa wspólnych fraz i metafor. Oba są barwne, bogate i opisowe. Takim modus vivendi byłby może czeski ale myślę że jest za bardzo trywialny, więc dajmy sobie spokój. To nie zjazd panslawistów, którym marzyło się zrozumienie między słoweńskim, bułgarskim, polskim itd. Stąd ten niemiecki jako język roboczy. Niemiecki "robił" do 1945 roku za angielski.
Ewsa, ty też jak zwykle..... |
| |
DYTKO

Wpisów: 1052 Od: 2000-11-29
| 2003-04-24 09:46 Uwe- czyli mialam racje, a co do mnipulowania wiesz ludzmi mozna manipulowac swiadomie badz nieswiadomie, jak to sam twierdzisz unieszkodliwienie "niemieckiego demona" nie jest takie proste za bardzo w nas to tkwi i za wiele uczuc burzy pozatym, strach to naturalny mechnizm obronny kazdego organizmu bo powoduje mobilizacje sil do obrony i to sa te uczucia na ktorych nie powinno sie manipulowac bo przerodzi sie w obojetnosc i moze kosztowac zyciem.
Ja nie zgadzam sie z twoim podejsciem do sprawy nie uwazam ze nalezy zapomniec i nauczyc sie smiac z tego co bylo, historia udowodnila ze potrafi sie powtarzac a ludzie sa bestialscy i zdolni do jej odtworzenia w jeszcze gorszym wydaniu. Nie jestem zasianiem propagandy anty niemieckiej ale niestety nie zamierzam sie przekonywac do demona "niemieckigo" on jest nadal bardzo zywy i aktualny i jesli komus zalezy aby go zniweczyc o min nowym nazistycznym organizacja ktore twierdza ze Oswiecimia nigdy nie bylo itp. bzdury, wydaje mi sie ze w zyciu sa sprawy ktore nalezy trakowac z powaga i uszanowaniem w zyciu nie wszystko jest zabawne i przyjemne i dlatego mysle ze madrze zrobisz jak zmienisz historyjke ....
nie zapominaj ze nadal zyje wiele ludzi dla ktorych demon niemiecki byl czyms rzeczywistym, to nasi dziadkowie, babcie ... ofiary oswiecimia, dla Polakow 2 wojna swiatowa to nadal zywa rana dla szwedow to koleja wojna w histori o ktorej nie maja pojecia i dlatgo nie graj na uczuciach, nie rozdrapuj ran, zostaw to w spokoju
|
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-04-24 11:39 Ah Dytko Ty moja, chyba się nie rozumiemy, tzn. Ty interpretujesz po swojemu. Nie wiem co powiedzieć . Staraj się może bardziej czytać treść a nie na siłę szukać jakiegoś wiekopomnego posłania w tym co piszę.
Poza tym Borka ma rację; Piszmy poprawnie po polsku! I pozostawmy to jedynym posłaniem tego tematu.  |
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-04-24 12:27 Uwe- ja sie domyslam, ze ty glownie zartujesz i jestem "za", ale niektorzy tego nie wiedza i ........ Grozi nam odskok od tematu na setki mil! Pozdrawiam. |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-04-24 13:22 Dankom, pozdrawiam nawzajem. Muszę spadać do pracy. Do zobaczenia w następnym fascynującym temacie. |
| |
Henryk II

Wpisów: 101 Od: 2002-11-24
| 2003-04-29 08:25 Bor´ka ,teraz gdy juz wiesz,ze w Szwecji nie mozna kupic pol.korektora,to badz tak dobry ,jako byly dzialacz Poloni o jezyk Polski dbajacy,umiesc na tym
Forum program ktory kazdy z nas moze sobie "zciagnac"
i poprawnie po Polsku pisac.Virtualna nauka jezyka ojczystego,-to tez nauka.
Pzdr. Henry Henryson f. Skåne
_______________________________________ ______ |
| |
Ferrum

Wpisów: 10 Od: 2003-04-22
| 2003-05-15 12:39 Piszmy poprawnie po polsku! A przynajmniej starajmy sie to robic! Zgadzam sie z Uwe, nie po raz pierwszy zreszta . Zdaje sobie jasno sprawe z tego, ze czesto zdarza mi sie "walnac byka" ale naprawde staram sie pisac poprawnie- nie byle jak bo i tak "zrozumiom". Jezeli przestaniemy przywiazywac wage do ojczystej mowy i pisowni... to co Nam zostanie z tej Naszej polskosci!? Kim bedziemy? Wiem, ze nie kazdy rownie dobrze radzi sobie z polskim i nie staram sie absolutnie podwazac prawa do glosu tym, ktorzy maja problem z pisownia (to bylaby totalna bzdura i nieporozumienie) lecz starajmy sie! Po prostu. |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-05-15 15:01 Dzięki Ferrum (Stålmannen?!). Ukłony i wyrazy uznania dla ewsy, bo się ostatnio przykłada. Nie chcę też robić tu za jakieś medium albo wzorzec bo sam robię nieraz byki (i krowy ).Napewno jednak każdy z nas mógłby ustawić sobie polskie litery na klawiaturze (tangetbordsinställningar).
Da się to zrobić na praktycznie na każdym windowsie, szybko, zgrabnie i dyskretnie tak żeby ten kto żebra nie stał się zebrą a przy "piesc" żeby było wiadomo czy wróg i da w mordę (pięść) czy kocha (pieść). W szwedkim też jest też różnica między mönsterås a monsteras czy barnölycka a barnolycka. |
| |
ewsa

Wpisów: 1334 Od: 2003-03-05
| 2003-05-16 09:25 Dziekuje UWE za uznanie, ze ostatnio sie przykladam
Hahaha!!!!
Do Bor'ka/UWE/LEPPEREK:
O ile Was tak bardzo ortografia interesuje oraz
gryzie Was w oczy pisanie (bez polskich tcionek).
To moze dacie komentarz /albo tylko jeden z Was/ na temat "nowej" polszczyzny np. dzisiejszy artykul:
http://info.onet.pl/719123 ,11,item.html
Chodzi mi o slowo "antyestablishmentowy".
To moze ktos z Was zajmie sie przetlumaczeniem tego slowa w kontekscie artykulu.
P.S. Moze Ty LEPPEREK, bo artykul jest o Tobie. D.S. |
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-05-16 09:56 À propos polskiego jezyka: podczas wizyt w PL i rozmowy z rodakami ciagle sie kontroluje, aby ten polski byl poprawny i slowa mi "nie uciekaly zglowy". Oczywiscie efekt jest odwrotny. Z tego calego stresu zapominam jezyka w gebie (jestem raczej osoba gadatliwa!). Dlaczego tak sie dzieje i jak temu zaradzic? Ogladam duzo polska TV, czytam duzo polskich ksiazek, mam kontakt z polakami! Co jeszcze mozna zrobic? Kiedys wydawalo mi sie, ze jest to kwestia slabej znajomosci obcego jezyka, na ktorym koncentruje sie czlowiek 100% i on lepiej sie utrwala. Ale dzisiaj w to watpie. Jezyk, ktorym sie posluguje na codzien znam b.dobrze. Wiec skad nadal te problemy. Ja naprawde sie staram! Pomocy!!!! |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-05-16 13:46 To ja sie musze wobec tego o cos zapytac.
Co ma zrobic taki Polak urodzony tu, czy taki ktory przyjechal tu za mlody i nie mial wpojona w krew nasza polska ortografie, lub taki, ktory raczej prowadzi zycie w gronie szwedzkim i polskiego nie uzywa za czesto?
Czy nie wazniejsza jest zawartosc tego co kto pisze?Takie komentarze moga miec efekt odwrotny i zniechecajacy dla takiego "poczatkujacego" polaczka na tym forum, ktory od razu zostanie skamieniowany bo nie pisze poprawnie!
Poprawna pisownia=wysoki status. )
Przestan sie czleku czepiac i dawac innym kompleksy.
Zobacz na innych "czystopolskich" stronach internetowych jakie tam byki( czy krowy) stoja!!!
Tam mozna sie moze zastanowic nad tym dlaczego polacy w Polsce robia bledy ale tu, na obczyznie?!
Dajze spokoj!!!!
Calkiem jak w Polsce! Nie to co wewnatrz sie liczy tylko to co widac!
Dokladnie jak to bylo w podstawowce kiedy nauczycielka powiedziala z ironicznym, triumfujacym usmieszkiem: no Beatka, niechcialo sie uczyc ale czas na postawienie wlosow to mialas....dwojka. Choc stanowczo wiedzialam ze powinnam chociaz otrzymac te trzy z plusem. No tak ale przeciez mialam rodzine w Szwecji i moze troche lepsze ubrania, ktorymi nigdy a nigdy sie nie unosilam, jednak wystarczylo to, zeby skreslic mnie z listy uczniow, ktore ona respektowala(o ile kogokolwiek respektowala..).
Troche sie widze podniecilam i moze troche zboczylam z tematu ale wkurza mnie to polskie ciagle wspolzawodzniczenie, kto lepszy, kto ma lepszy i bardziej drogi samochod, jak mu sie powiodlo za granica, ile razy do roku jezdzi na wakacje na MALLORCE, kto lepiej ubrany, no i na dodatek- kto najczysciej pisze czy mowi po polsku!!!!Cyrk, cyrk malp!!!
Zygac mi sie chce i niech bedzie przez "z" czy "rz" bo nie wiem!!!!
|
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-05-16 14:57 Beata - przylaczam sie w 100% do twojej wypowiedzi! Mam jedna kolezanke do ktorej pisze mail moze raz w roku, bo ona jest taka wraszliwa na moje byki i je zawsze poprawia i odsyla. DBA o moj jezyk ojczysty. Efekt jest taki, ze ja do niej nienawidze pisac i tego nierobie! A w sumie fajna babka!
Ty sie ciesz, ze tobie tylko docinano. Ja powtarzalam caly rok przez taka "pania profesor"! Aby bylo weselej, uczyla mojego ulubionego przedmiotu, jedynego z ktorego nikt mnie nie mogl zagiac. A jednak! Sytuacja rodzinna spowodowala, ze musialam u mamy (w Danii) spedzic 4 miesiace, z ktorych 3 to juz byl rok szkolny. Po powrocie nadrobilam wszystko (4-ta klasa prestizowego technikum na wysokim poziomie!- a ja tzw."zdolny len"), oprocz nieszczesnej matmy. Nadrobic to ja nadrobilam, tylko "pani profesor" nie chciala zaliczyc mi pierwszego semestru."Kiedy Ty swoje zagraniczne wojaze uskutecznialas, ja musialam ciezko pracowac. Za przyjemnosci sie placi, moja ty podrozniczko!" - uslyszalam w koncu w cztery oczy! No i nie zaliczyla mi semestru do konca roku. Dyrektor radzi mi komisyjny, ale ja wolalam repetowac i zmienic nauczyciela, niz oblac mature. Efekt - na maturze mialam z matmy 5!
Przesladowania mialy rozny wymiar. My, Bogu ducha winne dzieci swoich rodzicow, tez swoje kiedys przeslismy!
Pozdrawiam. |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-05-16 17:40 Nie przejmujcie się Panie! Piszecie fajnie i ciekawie, macie też napewno inne talenty. Ja np. nie umię wogóle śpiewać ani tańczyć. Zresztą to był tylko ogólny manifest bez krytyki kogokolwiek. Ewsa nawet dostała pochwałę.
Jeżeli chodzi o te "niegramotne" polskie fora to tylko mogę powiedzieć: Równajmy w górę! Zresztą nasze jest chyba jednym z najinteligentniejszych, no nie?!
|
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-05-16 17:45 Narazicho, do jutra, praca czeka. Tylko nie pomyślcie, że pracuję jako nocny stróż. (Dzienny też) |
| |
ewsa

Wpisów: 1334 Od: 2003-03-05
| 2003-05-16 18:18 No, dobra UWE jesli Ty: "...Ja np. nie umię wogóle śpiewać ani tańczyć".... To jednak W OGOLE umiesz pisac i widze, ze caly czas dobrze o mnie mowisz, to znaczy ze mnie lubisz.
Ja Ciebie za to tez musze pochwalic.
No i tez za to, ze tak duzo pracujesz noc za nocka, dzien za dniem....
Podpisuje sie rowniez pod Tym Co powiedzala beata i
dankom. Dziewczyny umia pisac
Zgadzam sie z Wami 100%. |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-05-16 19:21 Dankom,
wiesz jak mam sie juz pozalic i wyzewnetrznic, to nie mialam TYLKO takiego typu podraznien....
Nasi wspanialomyslni profesorzy w liceum....
Wywalono mnie z Liceum plastycznego na pierwszym roku(jak sie mialo dwoje na koniec pierwszego licealnego roku i nie zdalo sie poprwaki to koniec) tylko dlatego, ze pani matematyca nie cierpiala moich rozczochranych wlosow, i jak wczesniej pisalam, odzierzy z zagranicy(!!!!). Fakt, matma nie byla wtedy moja za silna strona ale i tez na dnie calkiem nie bylam i zdecydowanie duzo wiecej umialam niz ona chciala zebym ja umiala!
Uparla sie i koniec! Pomimo tego, ze to jednak bylo l.plastyczne a nie ekonomiczne..... No ale, postawila na swoim i wygrala....
|
| |
Ferrum

Wpisów: 10 Od: 2003-04-22
| 2003-05-17 05:53 Ludzie!" Piszemy tu o poprawnosci jezyka polskiego, o tym by sie starac po prostu pisac w miare poprawnie, tak jak staramy sie piszac w jezyku szwedzkim- zgadza sie??? Co do tego maja drogie lub mniej drogie samochody i kto ile zarabia??? Jakis polski kompleks??? Chyba kogos znioslo w bok odrobine? Z wyrazami szacunku dla wszystkich...
Tomasz alias Ferrum (nie Stålmannen Uwe ech... niestety  |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-05-17 08:22 Kogos? Masz na mysli mnie.
Ale najserdeczniej cie przepraszam, ze tak od temu odskoczylam. Ja uwazalam, ze jakies tam (moze dalekie)powiazanie bylo.
No tak to czasami bywa, ze jedno prowadzi do drugiego....
Ciagle ta polska perfekcyjnosc i wywyzszanie sie wychodzi mi uszami.
No tak ale Ty zacny Tomaszu musiales czepic sie jakiegos tam szczegolu o samochodach itd i mowic o zakompleksieniach. Hmm...niech ci bedzie. Zdrowie!!! |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-05-17 08:28 aha, jeszcze jedno. Co do starania sie pisania poprawnie po polsku, czy nie uwazasz, ze kazdy z nas dokladnie wlasnie to robi? Kazdy pisze jak potrafi!!!
Nie przypuszczam, ze ktos celowo pisze blednie, no chyba ze dla samej drwiny i sprowokowania tych co ciagle sie czepiaja tego jakze juz wiele razy analizowanego tematu.
Dzien dobry! |
| |
DYTKO

Wpisów: 1052 Od: 2000-11-29
| 2003-05-17 09:01 BEATA- masz calkowita racje w LO nauczyciele traktuja mladziez jak przyglupow i koniecznosc, panie profesor z tytulem magistra robia wszystko aby ten bideny czlowiek w najciezszym okresie swojego zycia -dojrzewania- nie zapomnial do konca zycia ze LO to nie zawodowka,
i wszep postawa "perfekcyjnych" nauczycieli bardzo wplywa na ludzka osobowosc chec do nauki itp. w moim LO wywlano dziewczyna za dziwczyna jak byly w ciazy np. 2 miesiace przed matura bo to nie szkola dla doroslych "slon by sie usmial" i masz racje ta falszywa pedanteria tez mi uszami wychodzi... |
| |
Uwe Alandy

Wpisów: 16596 Od: 2003-03-12
| 2003-05-17 09:54 Beata i Dytko, życie jest ogólnie ciężkie - to nie je-bajka -jak mawiają. To, że się niektóre nauczcielki wyżywają z powodu własnych kompleksów na uczennicach z którymi się podświadomie utożsamiają (projektiva identifikationer) jest smutnym faktem. Polska szkoła jest zapewne surowa ale cieszcie się, że nie chodziłyście przykładowo do pruskiej. |
| |
gigge

Wpisów: 8515 Od: 2002-07-27
| 2003-09-04 16:30 Chcialbym "odswiezyc" ten temat, poniewaz nie moge juz wytrzymac czytajac niektore wpisy. Nie mam tu na mysli, ze ktos zapomnial o podstawowej interpunkcji czyli przecinka przed "ktory" czy "ze" lub zdanie nie posiada czasownika ale mysle o bledach ortograficznych w popularnych slowach takich jak: pokoj, ktory, itp.
Nie mowie juz o pisowni "nie" z czasownikami i przymiotnikami. Dla wielu wydaje sie ta regula nie istnieje (dla przypomnienia, pisze sie: nie lubie i nielubiany). Ludzie tego uczyli w szkole podstawowej, tak ze niech nikt nie zwala na to, ze nie ukonczyl uniwersytetu co wedlug mnie nie jest zadna gwarancja na poprawna pisownie.
Moze uzadzic maly konkurs z nagrodami dla osoby, ktora popelni najmniej bledow, powiedzmy do konca roku przy minimalnej ilosci 20-stu wpisow? Zmobilizuje to z pewnoscia niektorych do spojrznia do slownika i odswiezenia sobie wiadomosci. Latwiej bedzie wtedy napisac poprawnie podanie o obywatelstwo polskie.  |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-09-04 16:44 Eeeetam, Gigge, daj sobie na luz.
Kazdy pisze jak potrafi. Nie wystraszaj ludzi. Pisz Ty poprawnie a moze bedziemy brac z Ciebie przyklad.  |
| |
ewsa

Wpisów: 1334 Od: 2003-03-05
| 2003-09-04 16:56 Masz racje Beata. A tak nawiasem mowiac "uzadzic"
pisze sie przez "rz".  |
| |
gigge

Wpisów: 8515 Od: 2002-07-27
| 2003-09-04 17:01 Nie chce nikogo odstraszyc od pisania tutaj bo i mnie sie przytrafiaja bledy. Chodzi mi o to, ze strona ta zasluguje na pewien poziom i powinnismy sie o to postarac.  |
| |
Administrator

Wpisów: 737 Od: 2000-09-01
| 2003-09-04 19:13 "Ludzie tego uczyli w szkole podstawowej, tak ze niech nikt nie zwala na to, ze nie ukonczyl uniwersytetu co wedlug mnie nie jest zadna gwarancja na poprawna pisownie."
Musze Cie w takim razie sprowadzic na ziemie. Nie wszyscy chodzili do szkoly podstawowej w Polsce.
W regulach tego Forum jest wyraznie napisane, zeby przestrzegac zasad netykiety (etykiety internetowej). Jednym z podstawowych punktow netykiety jest NIEWYPOMINANIE INNYM BLEDOW JEZYKOWYCH.
Nie znasz ludzi i nie wiesz czemu tak pisza, dlatego nie masz prawa ich osadac. Jezeli denerwuje Cie to, to jest to Twoj problem, nie ich.
Pozdrawiam |
| |
gigge

Wpisów: 8515 Od: 2002-07-27
| 2003-09-04 20:48 Ja tez zauwazam bledy w moich wpisach i dlatego sie przerazilem i uswiadomilem sobie jak wazne jest zwracanie uwagi na pisownie.
Administrator, nikomu osobiscie nie wytykamlem bledow. Tak jak juz napisalem moja intencja bylo zwrocenie wiekszej uwagi na ortografie nawet jezeli sie nie chodzilo do szkoly w Polsce. Mysle, ze wiekszosc popelnianych bledow jest spowodowana raczej niedbaloscia niz nieumiejetnoscia. Zwracajac na to uwage polepszymy swoja pisownie. |
| |
kuba

Wpisów: 429 Od: 2001-04-21
| 2003-09-05 12:16 Gigge, nie jestem pewien w 100 % czy wprowadzono tę zasadę w życie, ale wiem że kilka lat temu rozpatrywano w Polsce czy aby nie zaniechać oceniania za błąd łączenie/niełączenie "nie" z czasownikami i przymiotnikami.
Kto wie, może w niedalekiej przyszłości będzie również wstystko jedno jak będzie się pisać - przez "samo h" czy "CH" i wszystkie tak popularne napisy na murach w Polsce nabierą poprawnej formy. Mam na myśli słowo czteroliterowe na "Ch" które pisane jest błędnie jako trzyliterowe |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-09-05 12:28 Kuba... a skad dowiedziales poprawna pisownie akurat tego slowa?
No chyba nie ze slowniczka ortograficznego....
Albo moze to jest tak jak temu podobne slowami, ze maja w sumie inne znaczenie z poczatku... |
| |
Ines Warszawa

Wpisów: 712 Od: 2003-06-12
| 2003-09-05 12:35 Beatko, wyraz o ktorym mowi Kuba ma pochodzenie staropolskie, kiedy nie byl jeszcze na szczescie przklenstwem jak stalo sie to w XX w. Zapewniam Cie, ze w starych slownikach jak najbardziej jest i mozna sprawdzic pisownie. Podobnie jak slowa k....s, ktory niegdys znaczyl zupelnie co innego niz dzis....  |
| |
monilka Finlandia

Wpisów: 6493 Od: 2003-06-02
| 2003-09-05 13:16 Ines - masz racje co do tego slowa na "k". Moja Mama, ktora jest polonistka i nieco oderwana od ziemi uduchowiona osoba - jakos nigdy ( do czasu wydarzenia, ktore opisze )nie dowiedziala sie, ze to slowo moze miec inne znaczenie
Poszla sobie do pasmanterii i porosila Pania sprzedawczynie o "kutaski" do zaslon. Ta patrzyla na nia dlugo i zaczela krzyczec, ze taka dorosla kobieta a takich zartow jej sie zachciewa. Moja Mama ze stoickiem spokojem ja wysluchala i nadal zadala tych - kutaskow czyli po prostu fredzelkow. W koncu jakos doszly do ladu. Gdy przyszla do domu i opowiadziala nam zdarzenie nadal nie rozumiejac o co chodzilo - smialysmy sie dlugo z ducha winnej Mamy. Teraz ona juz wie co to oznacza i informujemy ja na biezaco o tego typu znaczeniach.  |
| |
Ines Warszawa

Wpisów: 712 Od: 2003-06-12
| 2003-09-05 13:56 Piekne Monilka! Zawsze najpiekniejsza jest niewinnosc!  |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-09-05 15:06 Slowo "kutas" wlasnie sugerowalam w ponizszym wpisie.
Znaczenie tego slowa bylo mi znane.
Ines,
napisalas, ze slowo na "ch" czy "h" jest staropolskie ale nie napisalas jakie ma ono znaczenie. Skoro wtedy nie bylo przeklenstwem, to wiec bylo czym?... |
| |
gigge

Wpisów: 8515 Od: 2002-07-27
| 2003-09-05 15:42 No a inne slowo na k ? Tez mozna zauwazyc pisownie przez u i ó na murach w Polsce. Znaczy to Kuba, ze mury w Polsce maja byc wzorcem poprawnej pisowni?  |
| |
kuba

Wpisów: 429 Od: 2001-04-21
| 2003-09-06 02:13 Nietwierdzę rze mają być wzorcem, a najwyrzej nie ograniczoną skarbnicą inwencji mogącej słórzyć jako nathnienie dla badaczy języka polskiego w celah uproszczenia tródnej ortografi.
Brrrr....
...ale skoro już wszystko jedno czy "nie" z czasownikiem pisze się razem lub osobno, należy się spodziewać następnych kroków:
rz lub ż, u lub ó - wszystko jedno, pal licho, takie czasy.
Tylko kto mi teraz poprawi moje niesłusznie zaniżone oceny z dyktand z tamtych lat ?
Beatko, widzę że Fredrę i Mickiewicza już się zapomniało ? A przecież tyle przy tym śmiechu było w podstawówce
|
| |
ewsa

Wpisów: 1334 Od: 2003-03-05
| 2003-09-06 06:42 W starej komunistycznej polskiej szkole trzy bledy ortograficzne to pala z polskiego.
Ortografia to ciekawa dziedzina wiedzy ogolnej.
Moze znacie jakies wierszyki ze szkoly dotycz. regul ortograficznych? Ja znam kilka.
Jesli chodzi o pisownie "nie" z czasownikami,
to idzie tak:
Nie bierz dwoj, bo nie sa w modzie
Piatek owszem nie unikaj.
Jednym slowem zawsze oddziel
"nie" od czasownika. |
| |
monilka Finlandia

Wpisów: 6493 Od: 2003-06-02
| 2003-09-06 23:06 Ewsa- super ten wierszyk. Ja tez sie uczylam podobnych -ale nie pamietam.
Jedno co pamietam - to moj wielki bunt zwiazany z nazwa "ptak". Nie moglam w dziecinstwie zrozumiec dlaczego ptak ma nazwe "ptak" a nie "latarka". Przeciez "latarka" bardziej pasuje i jest logiczniejsze - tak mi sie przynajmniej wydawalo...
|
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-09-07 01:06 Kuba,
no co ty?
Kutaski, owszem, pamietam z Pana Tadeusza ale zadne ch... Co ty wygadujesz? |
| |
ewsa

Wpisów: 1334 Od: 2003-03-05
| 2003-09-07 07:32 Nastepna zasada:
"uje" sie nie kreskuje.
|
| |
gigge

Wpisów: 8515 Od: 2002-07-27
| 2003-09-07 11:52 Dalsza czesc twojego wierszyka Ewsa:
Bo kto "uje" kreskuje tem ma same ....paly.  |
| |
ewsa

Wpisów: 1334 Od: 2003-03-05
| 2003-09-08 13:38 ....ten ma same dwoje. /w tym wypadku sie kreskuje/ |
| |
gigge

Wpisów: 8515 Od: 2002-07-27
| 2003-09-08 14:23 Masz racje Ewsa ma byc "dwoje" ale nie wiedzialem jak sie to psze Tak samo bylo z moim kolega w podstawowce. Pani na lekcji polskiego kazala mu napisac ten wierszyk 100 razy a on biedny nie wiedzial jak napisac "dwoja" poprawnie i napisal "paly". Nauczycielka nie miala wiec wyjscie i musiala mu to zaliczyc - po krotkiej dyskusji oczywiscie.  |
| |
ewsa

Wpisów: 1334 Od: 2003-03-05
| 2003-09-08 15:13
 |
| |
dr.wal

Wpisów: 717 Od: 2005-03-18
| 2005-04-23 12:46 Bor'ka
Wpisów: 2
Od: 2003-04-06 2003-04-06 16:45
Dobra rada dla WIELU forumowiczow:
stosujcie korektor ortograficzny. Jest elementenm programu Word.
--------------------------------------- ----------------
.., nie mam polskiego worda ,
podaj link, _to se sciongnem_ , dzienkójem .
--------------------------------------- ---------------- |
| |
karolina68 Warszawa

Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2005-04-23 14:42 ja pamietam :
uje sie nie kreskuje.
Drogi Borrko
Jezyk Polski powinien sie rozwinac, jakimz to ulatwieniem byloby w koncu odejscie od ch -ktore tylko powoduje zwiekszenie dlugosci wyrazu o jedna litere. Nie wiem czy w jakimkolwiek regionie polski mozesz uslyszec roznice w artykulacji h i ch.
Podobnie wyeliminowanie o (kreskowanego) jest to litera niezwykle niewygodna. Podobnie z rz.
Ja nie bede pisac z polskimi literami bo
1) nie mam ich na kawiaturze
2) nie mam worda polskiego
3) i za dlugo trwa takie pisanie.
wstecznego jezykowego alfabetyzmu nie da sie uniknac!!!
|
| |
dziubek4 Mariehamn

Wpisów: 1409 Od: 2005-04-06
| 2005-04-23 15:42 Karolinko a spróbuj wcisnać na swojej klawiaturze alt+o,alt+z,alt+x,alt+a,alt+e,alt+s,alt+c ,alt+n--->ó,ż,ź,ą,ę,ś,ć,ń...może tak się uda? |
| |
dziubek4 Mariehamn

Wpisów: 1409 Od: 2005-04-06
| 2005-04-23 15:43 sprubuj,już teraz sam nie wiem czy dobrze |
| |
iza Sztokholm

Wpisów: 23426 Od: 2000-09-11
| 2005-04-23 15:56 dziubek, to trzeba miec polska klawiature do tego...
ale po co sie tak meczyc... |
| |
iza Sztokholm

Wpisów: 23426 Od: 2000-09-11
| 2005-04-23 16:01 dzibek, polska i szwedzka klawiatura bardzo sie roznia, ja jak chce pisac polskie litery to moge sobie przelaczyc na "polska klawiature" ale nie wiem gdzie te litery sa (bo przeciez widze tylko te szwedzkie) i w ogole wszystko jest poprzestawiane, jak np. dwukropki, nawiasy, cudzyslow itp. |
| |
dziubek4 Mariehamn

Wpisów: 1409 Od: 2005-04-06
| 2005-04-23 16:06 na klawiaturze,ja takze nie mam takich literek jak ą,ć,ż itp,tylko musze wciskac alt i dana literke,a czy moja klawiatura jest polska,to nie wiem,ale jest fajna bo czarna i bezprzewodowa sprobuj u siebie wcisnij alt,a pozniej np a,moze sie uda... |
| |
iza Sztokholm

Wpisów: 23426 Od: 2000-09-11
| 2005-04-23 16:14 nie rozumiesz dziubek... czy ty myslisz, ze jak anglik czy niemiec czy chinczyk wcisnie alt+a to mu wyjdzie ą?
to tak nie dziala.. (aha, ja musze przelaczyc klawiature na polska poprzez alt+ shift i potem wcisnac Alt Gr by mi polskie literki wyszly- widzisz ile roboty?)
|
| |
karolina68 Warszawa

Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2005-04-23 17:08 no wlasnie, najpierw trzeba zdefiniowac klawisze , a ja mam juz je podefiniowane i zeby uzywac polskich liter (ktorych od 6 lat nie uzywam )musialabym miec chyba dodatkowe palce, zeby wstukac kombinacje klawiszy.
dam Ci przyklad co sie dzieje jak ktos do mnie pisze z polskimi literami
to jest fragment listu.
cześć (czesc)
Co słychać????? (co slychac)
Całuję (jak sie domyslam caluje)
i podobnie jest jak ja probuje pisac z polskimi literami wiec sobie odpuscilam. |
| |
dziubek4 Mariehamn

Wpisów: 1409 Od: 2005-04-06
| 2005-04-23 17:15 Juz rozumiem na czym to polega!To ja mam Polska klawiature,dzieki wam juz to wiem |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona

Wpisów: 17565 Od: 2003-04-06
| 2005-04-24 13:39 Podsumowujac ten stary watek:
Admin ma racje - nieeleganckie jest zwracanie komus uwagi na bledy ortograficzne, czy jezykowe.
Klawiatury polskiej sam nie uzywam, bo pisze glownie po angielsku.
Ale na prywatny uzytek mozna unikac razacych bledow, co wielu osobom na forum dobrze sie udaje.
Nie jest prawda, ze pobyt na emigracji musi prowadzic do zaniku umiejetnosci pisania po polsku.
Wymaga to oczywiscie pewnego wysilku.
Co do reformy ortografii polskiej, obawiam sie , ze przekracza to mozliwosci szwedzkiej Polonii i nawet moje. |
| |
maggie Stockholm

Wpisów: 12192 Od: 2001-01-02
| 2005-04-24 18:16 Hej, bez przesady! Ja używam na codzień z różnych powodów klawiaturę w 3 językach, zzmiana języka to kwestia kliknięcia lub naciśnięcia wybranych klawiszy.
Wystarczy chciec.........
Hmm, z drugiej strony zauważyłam, że jak się nie wie jak coś napisac to prościej jest pisac bez polskich liter bo wtedy np w kwestii rz kontra ż można napisac z i udawac, że się zapomniało tego r  |
| |
monilka Finlandia

Wpisów: 6493 Od: 2003-06-02
| 2005-04-24 18:56 Hihihi - no fakt
Ale w sumie najbardziej wkurzajace jest to, ze jak zmieniasz na jezyk polski to tedy wszystkie znaki w stylu : ; / ( ) itp sa w innych miejscach i trzeba ich szukac. Mnie to "rozjusza" i juz wole pisac tak  |
| |
Borrka Hospicjum na Wilsona

Wpisów: 17565 Od: 2003-04-06
| 2005-04-24 19:32 Jesli takie roznie kodowane teksty przesyla sie internetem, lub zamieszcza w sieci, to czasem wychodzi dziwne zamieszanie.
Lepiej tylko angielskimi literami.
Oprocz tego jedynie Explorer ma pelne rozkodowanie.
No, wydaje mi sie tak. |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16940 Od: 2000-09-01
| 2005-04-25 10:45 Sa rozne standardy kodowania. Wiekszosc programow/systemow potrafi pokazywac litery dobrze, jezeli sa kodowane wg ktoregos standardu i w mailu/stronie podane jest ktory standard jest uzywany.
Problemem sa czesto programy Microsoftu (glownie Outlook), ktore koduja sobie jak chca, i potem na niczym innym nie da sie tego obejrzec. Troche sie juz poprawili ale nie do konca. Kiedys wogole nie dalo sie niczym innym przeczytac mailu wyslanego z outlooka ze standardowymi ustawieniami, oprocz na innym outlooku. Teraz juz tylko niektore litery wysylane sa niewlasciwie.
Explorer ma duze problemy z odkodowaniem liter nawet wg standardu (UTF-8), jezeli serwer uzywa kompresji danych. |
| |
iza Sztokholm

Wpisów: 23426 Od: 2000-09-11
| 2005-04-26 22:56 A jak ktos ma taki syf jak ja w pracy Lotus Notes to juz mozna sie zalamac totalnie! |
| |
karolina68 Warszawa

Wpisów: 13478 Od: 2004-03-02
| 2005-04-28 13:16 niestety konesekwencja pisania bez polskich liter jest zapominanie wygladu wyrazow. I robienie bledow ortograficznych. Slowem kolko sie zamyka. |
| |