Odwiedzin 39566129
Dziś 4082
Sobota 6 grudnia 2025

 
 

Forum: Sprawy polonijne - Koszty życia w Szwecji

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorKoszty życia w Szwecji
Rufus
Warszawa


Wpisów: 6
Od: 2003-10-15
2003-10-15 15:14
Podobnie jak kolega Piotr2 (i jak widzę po wpisach kilka osób jeszcze) chciałbym po 1 maja 2004r. wynieść się do Szwecji.

Ponieważ z wykształcenia jestem dziennikarzem, nie liczę na zarzucenie mnie stosem ofert pracy Nastawiam się raczej na żmudne poszukiwanie czegoś w innym zawodzie. Pracy się nie boję - karierę w Polsce zaczynałem jako kierowca w hurtowni, pracowałem w gazetach, TV, teraz pracuje w branży internetowej.

Interesują mnie dwie sprawy: czy Waszym zdaniem istnieje szansa na znalezienie jakiejś pracy, po wejściu do UE, przez kogoś takiego jak ja, czyli: nieSzweda, bez kierunkowego wykształcenia, z podstawami języka.
Dla ułatwienia podpowiem, że mogę robić różne rzeczy, aczkolwiek na budowie pracować bym nie chciał

Druga sprawa to kwestia kosztów życia. W przypadku gdybym zdecydował się na wyjazd i szukanie pracy na miejscu, muszę przez jakiś czas (mam nadzieje że niezbyt długi ) mieć za co żyć. Ile tego potrzeba? Powiedzmy, wynajem kawalerki, miesięczne koszty utrzymania (bez szaleństw).

Z góry zapowiadam, że przeczytałem całą dyskusję poniżej. Znam już plusy i minusy emigracji
  Profil uzytkownika: Rufus     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-10-15 16:25
Wynajecie malego mieszkania w nieatrakcyjnej czesci miasta lub poza: ok. 5000 - 6000:- na miesiac
utrzymanie mieszkania + tel: 2000:-
Komunikacja miejska: 500:-
Wyzywienie 1 osoba: 3000:-

Czyli OK 10000 -12000 SEK na miesiac zyjac skromnie nie kupujac odzierzy i nie imprezujac.
  Profil uzytkownika: gigge     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-10-15 19:48
Rafus- sprobuj zaczac na plantacji truskawek, zobaczysz jak sie pracuje, ile zarabia i poznasz troche kraj, przywiezienie pieniedzy na "przezycie" nie jest dobra taktyka bo one szybko sie koncza a te 12.000SEK na miesiac to naprawde skromna sumka ...
  Profil uzytkownika: DYTKO     
siwy


Wpisów: 231
Od: 2002-03-20
2003-10-15 21:34
Przesadzacie piekne panie, podam minimum socjalne szwedzkie i dla czlowieka na dorobku w swensonni,
oplacaja mieszkanie do 4000 koron i niecale 3000 na jedzenie+prad+ubranie+abonament tv+srodki higieny,
ubezpieczenie+telefon , teoretycznie ma wystarczyc.
dla oszczednego 2000-3000 za czynsz moze to byc kawalerka lub pokój, na zarcie 1500 starczy spokojnie,max 2000.
  Profil uzytkownika: siwy     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12192
Od: 2001-01-02
2003-10-15 21:48
Na makaron i blodpudding Siwy?
  Profil uzytkownika: maggie     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-10-15 22:14
Ciekawy jestem gdzie dostaniesz mieszkanie za 2000-3000 A poza tym minimum socjalne to gdzies ok. 6000:-plus czynsz. Dodaj czynsz z drugiej reki 4000-5000 i juz masz ponad 10000:- . A wyzywienie wtedy to tak jak Maggie pisala + moze falukorv od swieta.
  Profil uzytkownika: gigge     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12192
Od: 2001-01-02
2003-10-15 22:21
Oj, Maggie wlasnie wyszukala na internecie nastepujace fakta
Personliga kostnader inom norm
Summa personliga kostnader dito utan lunch 5 dagar/vecka

Vuxna Ensamstående 2 575

Sammanboende 4 685

Plus 680 na telewizor

http://www.lomma.se/social /riksnorm2003.pdf
  Profil uzytkownika: maggie     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-10-15 22:58
Oj, jaka ta Maggie jest zdolna!
  Profil uzytkownika: gigge     
siwy


Wpisów: 231
Od: 2002-03-20
2003-10-15 22:58
Zaprawde,kosmiczne ceny rzucacie,niejeden "turysta" by was smiechem zabil, a oto moja recepta na przezycie miesiaca: kupuje klient 20 kilo ryzu u chinczyka, smaczniejszy niz w ice.
makarony,pasty, tanie jak barszcz
nudle.3-5 koron sztuka
zupy we flaku: grochówka, rawioli w puszce-10 koron, vita bönor-fasolka po bretonsku w sosie wlasnym 3 za 10 koron. no i jaja, kupi sobie mendel jaj i wista.
najtansze biale chleby 5 koron, lub pozywniejsze 10.
Studenci szwedzcy tak zyja przez kilka lat.
  Profil uzytkownika: siwy     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12192
Od: 2001-01-02
2003-10-15 23:01
To w takim wypadku zyja o wiele lepiej niz polscy studenci, dla nas bylo tylko piwo
  Profil uzytkownika: maggie     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-10-15 23:09
Siwy i jeszcze mozesz pozbierac pomidory i salate na Hötorget jak turki zbiora stragany. Wymagany pospiech bo szybko po tym sprzataja
  Profil uzytkownika: gigge     
Maria-klara


Wpisów: 194
Od: 2003-09-15
2003-10-15 23:48
kurcze,tyle chętnych na emigracje do Szwecji,aż mnie ochota bierze na wyjazd...musze się zastanowić, znajomych już mam (was wszystkich)to zawsze pomogą na początek.
  Profil uzytkownika: Maria-klara     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16998
Od: 2000-09-01
2003-10-16 08:46
Czyscie powariowali?!?!? Tyle kasy?
Mieszkanie na czarno moze i kosztuje ale 3000 na jedzenie? My placimy ok 4000 na jedzenie za miesiac, na 2 osoby i dwa koty. Nie uwazam, zebysmy specjalnie oszczedzali.
Jakis rok temu przez pare miesiecy zylismy za ok 10-12000 na 2 osoby i dwa koty. Z tego ok. 4500 szlo na mieszkanie. Reszta starczala na jedzenie, wychodzenie na piwo i kregle, dyskoteki i kino od czasu do czasu. Wiec nie przesadzajcie, ze 12000 na 1 osobe to "skromna sumka".
  Profil uzytkownika: kajetan     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-10-16 09:35
A ubranie, obowie, art. higieny osobistej, fryzjer, komunikacja, oplata TV/radio....
No tak mozna zyc za 6000:- miesiecznie ale zyje sie wtedy jak szczur
  Profil uzytkownika: gigge     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16998
Od: 2000-09-01
2003-10-16 10:12
Tak, powyzsze miescilo sie w wymienieonej przeze mnie sumie. Moze nie zbyt duzo nowych ubran przez ten czas, ale dalo sie.
Bylo troche irytujace, ze trzeba bylo 2 razy pomyslec, przed wydaniem kazdej korony, ale nie zylo sie wcale tak zle.
Pomysl, ze jak naprawde chcesz jesc tanio, to mozna jesc nudle 3 razy dziennie. To jest koszt ok 10-15kr na dzien, czyli niecale 500kr na miesiac. Do tego mozna dodac jakies miesko od czasu do czasu. To juz moze przesada, ale da sie.
  Profil uzytkownika: kajetan     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-10-16 10:14
ponoc najtaniej jest zyc w Norrlndi a wiec troche faktow,
1. mieszkanie 1-2 pokoje od 4000kr w zwyz (studenckie dla studentow od 2000 w zwyz) +prad, woda internet
(5-6000 calosc)

2. mieszkanie wlasnosciowe /3 pokojowe/od 450.000 w zwyz w mniej strakcyjnych dzielnicach troche taniej,

4. dom od 800.000 w gore, srednia 1mln+

5. zywnosc kilka procent drozsza niz normalnie w szwecji, my placimy ok 3000kr na 2 osoby/miesiac nie liczac zadnych lanczy na miescie, z nimi ok 4000kr

6. ciuchy itp roznie od 1000 w zwyz,

7.TV, TELEFON , 1000 NA KWARTAL, + rozmowy

8. komunikacja miejska 380kr na miesiac autobusem,

nie wiem jak wy liczycie ale ze 12.000 na 2 osoby owszem mozna wyzyc ale chyba tylko na makaronie i ryzu...

natomiast faktem jest ze w Szwecji samotnie zyje sie drozej niz we dwoje, bo 12.000 x 2, to juz przyjemne 24.000 (na czysto)a za to mona normalnie zyc....
  Profil uzytkownika: DYTKO     
mabr


Wpisów: 7793
Od: 2000-09-08
2003-10-16 11:31
Sorki za wyrażenie, ale jak się ma 24.000 na rękę i tylko "normalnie" żyje, to się chyba nieźle sra pieniędzmi?

Prawda jest taka, że dwie osoby SĄ w stanie wyżyć z normy socjalnej dla JEDNEJ osoby. Czyli ok. 3.000 kr + czynsz. Sprawdzone.

Oczywiście bez fajerwerków, lunczy na mieście, auta, taksówek, dyskotek itp. Ale przyjeżdżający tu raczej chyba liczą się z tym że nie będą rozrzutni?
  Profil uzytkownika: mabr     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12192
Od: 2001-01-02
2003-10-16 12:32
Apetyt rośnie w miarę jedzenia....
Im więcej się zarabia, tym więcej się wydaje i znajduje zajęcia i inne, które wydają się "niezbędne" do życia..
24kSEK netto to może sporo dla młodej pary mieszkającej w mieszkaniu i bez drogich hobby, ale na utrzymanie 2 osób, dziecka i domu absolutnie nie wystarczy, przynajmnie nie w Sthlm i dzisiejszych cenach prądu..
  Profil uzytkownika: maggie     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16998
Od: 2000-09-01
2003-10-16 12:36
No, ale nie wydaje mi sie, ze Rufus przyjezdzajac do Szwecji bedzie od poczatku inwestowal w zone, dziecko i dom w Sztokholmie.
  Profil uzytkownika: kajetan     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16998
Od: 2000-09-01
2003-10-16 12:44
spojrzalem na http://www.bostaddirekt.co m

Najtansze mieszkanie w Sztoholmie centrum (inom tullarna) bylo za 3700kr (1 pokoj, 25m2) a najtansze troche dalej od miasta za 1200kr (tez jedynka).
  Profil uzytkownika: kajetan     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12192
Od: 2001-01-02
2003-10-16 12:50
No nie Kajetan, mój komentarz był do tych 24kSEK ogólnie, wiadomo, że jako nowo przyjezdny, bez wymagań i zobowiązań, to można sobie nieźle dać radę na początku z niewielką sumą pieniędzy. No przecież jest mnóstwo ludzi tutaj, żyjących na minimum socjalnym, i nie mają z tym problemu, ale kiedy jest się przyzwyczajonym do czegoś innego, to ciężko jest się przestawić. A w PL ludzie przyzwyczajeni są do wydawania mnóstwa pieniędzy na wyżywienie, a większość pań wydaje fortuny na ciuchy, fryzjera i kosmetyki.
  Profil uzytkownika: maggie     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-10-16 19:23
problem polega na tym ze ci nowo przyjezdni rowniez maja swoje przyzwyczajenia z ktorych nie latwo zrezygnowac a ktore niestety kosztuja,...a to ze polki lubia sie ubrac i umalowac chwala im za to przynajmniej na ulicy widac ze idzie kobieta ...
  Profil uzytkownika: DYTKO     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-10-20 10:51
Moze bede teraz tu czarna owca, ale marza mi sie czasy, kiedy emigrujacy polacy nie beda musieli liczyc na sociale, pomoc, najtansze mozliwosci przezycia. Kiedy social nawet w ich mniemaniu nie bedzie szczytem marzen. Jak na razie czarno widze ta nowa emigracje ktora naplynie za rok. Wielu w PL pakuje juz walizki. Ciekawe co z tego wyniknie! Oby nam to nie wyszlo bokiem!
  Profil uzytkownika: dankom     
Rufus
Warszawa


Wpisów: 6
Od: 2003-10-15
2003-10-21 15:19
Po pierwsze wcale nie chce liczyc na Wasz socjal. Pytam tylko za ile mozna w Szwecji przezyc na poczatek. Ale to chyba normalne, ze poczatki moga byc trudne. Nie mam niestety zawodu scislego, ktory pozwolilby mi dostac prace za posrednictwem ambasady. Musze jej poszukac sam.

A zycie na poziomie socialnym nie jest szczytem moich marzen. Choc pewnie sa i tacy dla ktorych zycie na takim pozimie w Szwecji jest o wiele lepszym rozwiazaniem niz chleb z maslem w Polsce. Tez im sie nie dziwie.

Dziekuje za odpowiedzi na moje pytanie. DANKOM mozesz mi przyblizyc sprawe tych truskawek
  Profil uzytkownika: Rufus     
Rufus
Warszawa


Wpisów: 6
Od: 2003-10-15
2003-10-21 15:21
Przepraszam chodzilo mi nie o dankom tylko DYTKO
  Profil uzytkownika: Rufus     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-10-21 17:19
Rufus a od kiedy to ambasada jest biurem posrednictwa pracy? Ja wlasciwie nie slyszalem, zeby ambasada zalatwila komus prace nawet gdyby ten ktos mial "konkretny" zawod.
  Profil uzytkownika: gigge     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-10-22 09:39
Rufus - to nie byla odpowiedz na Twoje pytanie i nie dotyczyla Ciebie! Wyrazilam swoje mysli nie aby krytykowac tych, ktorzy sa na socialu (wieeelu z nas tak zaczynalo, albo kiedys bylo do tego zmuszone), ale tak jak napisalam - marzy mi sie, zeby w PL bylo na tyle dobrze, zeby nie trzeba bylo emigrowac "za chlebem", i aby mozna bylo emigrowac z lepszym startem! A reszta mojego komentarza nawiazuje do tego o czym sie slyszy bedac w PL i do wielu dyskusji na forum. I tyle. Kiedy sie tu juz przeprowadzisz to chyba szybko zrozumiesz o czym mowie.
Pozdrawiam i powodzenia.
  Profil uzytkownika: dankom     
Rufus
Warszawa


Wpisów: 6
Od: 2003-10-15
2003-10-23 10:16
o jej gigge nie czepiajmy sie szczegolow. wiadomo o co mi chodzilo. poza tym ambasada coprawda nie posredniczy ale mozna sie tam dowiedziec np. ze firma X organizuje wyjazdy lekarzy.

OK dankom. moze troche za bardzo wziolem to do siebie
  Profil uzytkownika: Rufus     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-10-30 16:52
Rufus- na poludniu szwecji sa olbrzymie gospodarstwa rolne i plantacje truskawe, ogorkow etc, wiem ze wielu polakow przyjezdza i pracuje tam sezonowo, niestety nie mam blizszych danych co i jak, wiem tylko ze nie placa zbyt dobrze moze ktoz z poludnia ma wiecej info???,
poszukaj na internecie moze cos znajdziesz
  Profil uzytkownika: DYTKO     
Rufus
Warszawa


Wpisów: 6
Od: 2003-10-15
2003-10-31 09:55
Dzieki, wiem o co chodzi.
Troche o tym czytalem, trzeba uwazac na polskich posrednikow itp. Ale z drugiej strony po akcesji nie bedzie potrzeba zadnych posrednikow.
Moze i to jest jakis pomysl?

Dzieki bardzo za wszystkie info. Tylko ze troche mi namieszaliscie w glowie bo rozpietosc kosztow podawana przez Was jest spora Ale przeciez zalezy to od wielu czynnikow...
  Profil uzytkownika: Rufus     
Forum -> Sprawy polonijne -> Koszty życia w Szwecji
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






praca w sprzątaniu (Stockholm)
Praca (Uppsala)
Remont wykończenia (Skurup)
Poszukiwana Pani do firmy sprzatajacej (Malmö)
Poszukujemy pracownikow lub podwykonawcow (VÅRBY)
vacancies for carpenters (Stocholm)
Dwoch silnych mezczyzn (Stockholm)
Dam pracę (Nynäshamn)
Więcej





Härkeberga kaplansgård
Agnes na szwedzkiej ziemi
Czarnogóra latem
Agnes na szwedzkiej ziemi
Brownie z krwią – szwedzki deser
Agnes na szwedzkiej ziemi
Clean flat AB
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2024 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji
Koncert muzyki polskiej w Göteborgu
Smaki życia na obczyźnie
25 lat Chorus Polonicus Gotheborgensis
Smaki życia na obczyźnie


Odwiedza nas 20 gości
oraz 1 użytkowników.


Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2025 PoloniaInfoNa górę strony