Autor | Kacik kulinarny? |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2001-08-03 15:07 Kiedys ktos cos wspominal aby miec jakis kacik kulinarny.....
Chce mi sie zupy ogorkowej!!!!
Ale nie umiem.....
Szczerze mowiac malo umie po polsku gotowac.
Ktos pomocny? |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2001-08-03 20:15 Slepota mnie chyba ogarnela! Przed chwila zauwazylam na "Na kazdy temat", ze ktos juz wczesniej ten temat poruszyl..... Plama, co? Ale to nic ogorkowej dalej chce mi sie!
Ktos moze zna recepte? Prosze! |
| |
j23

Wpisów: 3544 Od: 2000-09-15
| 2001-08-04 14:15 Polecam strone http://kuchnia.cavern.com. pl
Niestety wolno sie laduje, ale jest obszerna. Jak dla mnie - starego zarloka - polska kuchnia jesli chodzi o zupy jest bodajze najlepsza na swiecie. Nie znam zadnej innej kuchni o takim bogactwie wyboru i smakach zup jak nasza.
Powodzenia w gotowaniu ogorkowej. |
| |
Ilonka Malmö

Wpisów: 12 Od: 2001-07-30
| 2001-08-05 22:49 ZUPA OGORKOWA
200 g kiszonych ogorkow,
100 ml.soku z ogorkow
1,2 l wody, 1 marchewka,
1 pietruszka,kawalek selera,
1 por, 1 lyzka masla,
1 lyzka maki,
100 ml.smietany, 1 lyzka pokrojonego
koperku,sol,pieprz.
Ugotowac wywar z warzyw i przecedzic.
Ogorki obrac ze skorki,zetrzec na grubej tarce
i dusic z maslem przez 5 min.
Nastepnie ogorki wlozyc do wywaru,
wlac sok z ogorkow i zagotowac.
Zupe doprawic smietana wymieszana
z maka,sola i pieprzem.
Przed podaniem posypac koperkiem.
Zupe mozna ugotowac na wywarze z cieleciny.
"Kuchnia Polska - nauka gotowania"
SMACZNEGO |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2001-08-05 23:30 Ilonka!
Super dzieki!
Na dniach sprobuje i dam znac czy wyszla smaczna.
Pozdrowienia! |
| |
mix

Wpisów: 8 Od: 2001-08-06
| 2001-08-07 04:55 To zapowiada sie na wysmienita
zupe.
Mam jednak male zastrzezenie:
ten rosol z cieleciny.
Mieso jest efektem okrucienstwa czlowieka
tuczacego biedne zwierze z mysla o jego zabiciu. |
| |
astrid

Wpisów: 8 Od: 2001-08-06
| 2001-08-07 09:33 Beato,jak bedziesz w Polsce kup sobie "goracy kubek" Knorra -zupe ogorkowa ,to na wypadek naglej tesknoty za zupa ogorkowa ,(ktora tez uwielbiam) :-)))
dobrze miec pod reka. |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2001-08-07 23:03 Astrid,
dzieki za porade. Szkoda tylko, ze do Polski dopiero zawitam na drugi rok.....
Ale w takim razie istnieje wieksza szansa, ze stane przy kuchni i stworze ogorkowa Ilonki pomimo tego, hahaha,ze jest na cielencince.
Mix,
przesadzasz troche niemalze narzucajac nam swoje poglady na temat biednych zwierzat czy chociazby twojej przesadnej wiary w Boga twojego.... Tak jak to Dytko wczesniej skomentowala: pachnie to mi sekta na odleglosc....
A co do biednych zwierzakow.... oczywiscie , ze ich szkoda, tymbardziej jak sie widzi w jaki sposob sa one traktowane. To jest smutne i nie raz zostawia lze w oku.
Ale jesc trzeba. Mozna wybierac i kupowac mieso od powaznych i odpowiedzialnych farmerow. Ja osobiscie bylam kiedys wegetarianka przez dwa lata a teraz staram sie unikac miesa, bo mi po prostu nie smakuje, wole rybe.
A powracjac do ogorkowej..... mniam, mniam. |
| |
Slawomirek

Wpisów: 17 Od: 2001-07-27
| 2001-08-08 23:50 Moj skromny bidrag do "Kulinariow Beaty"
Boeuf Strogonow.
800g poledwicy,3 lyzki masla,
200ml. wywaru z miesa,1lyzka maki,
1lyzka koncentratu pomidorowego,
1 cebula,250g pieczarek
150ml.smietany,sol,pieprz,sproszkowana papryka
mieso umyc,oczyscic z blon,pokroic na plasterki
a potem na paski.Oproszyc pieprzem.
Cebule posiekac,przysmazyc na masle,dodac
mieso,a gdy sie zrumieni,wlozyc umyte,obrane,
pokrojone w plasterki pieczarki.
Gdy plyn odparuje,opruszyc maka,
wlac smietane i wywar,doprawic sola,pieprzem
i koncentratem pomidorowym.
Dusic na malym ogniu przez 10 min.
|
| |
DYTKO

Wpisów: 1052 Od: 2000-11-29
| 2001-08-11 17:57 beata- moj prywatny tips -vegeta jest bardzo dobrz do kazdej zupy i naprawde podnosi smak, a jak nie masz polskich ogorkow to napewno znajdziesz je w polskim sklepie bedz uzyj tych solonych z beczki szwedzkich tez sie nadaja, -smacznego |
| |
Janina

Wpisów: 54 Od: 2001-02-20
| 2001-08-13 14:50 Beata, teraz jest najlepszy czas na zrobienie wlasnych ogorkow w sloikach. Zrob sobie kilka sloikow i bedziesz miala na cala zime. Sa bardzo tanie - 10 kr za kilogram. Jesli chcesz przepis to moge ci dac.Janina. |
| |
DYTKO

Wpisów: 1052 Od: 2000-11-29
| 2001-08-13 17:30 Jannina z tutejszych ogorkow nie wyszly mi nigdy weki po prostu te w sklepie sa pryskane jakims dziadostwem -pomimo ze nazywaja sie ekologiczne i psuja sie szybko ... |
| |
Janina

Wpisów: 54 Od: 2001-02-20
| 2001-08-14 13:55 Dytko, sproboj moze jeszcze raz. Ja dodaje liscie debu oraz czarnej porzeczki albo wisni i uzywam koniecznie soli bez jodu.Robilas tak? |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2001-08-16 20:57 ..liscie debu i porzeczki? Pierwsze slysze, brzmi to ciekawie. Jesli chodzi o te ogorki, to zrobilam pare dni temu(poraz pierwszy) jeden duzy sloik ale co do smaku, ....to bylam rozczarowana. Moze dlatego ze nie mialam chrzanu?
A co do owego " cieplego kubka" z Knorra..... niestety, nie bylo to za blisko smaku ogorkowej, raczej smakowalo koperkowa. No ale nic, z braku laku i to moze byc.
Natomiast z ta prawdziwa ogorkowa na cielencince, to musze ze wstydem przyznac, ze jeszcze nie mialam mozliwosci sprobowac jej zrobic.....niewdzieczna, co? Sorry.... |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2002-01-19 00:04 Moi sasiedzi(Szwedzi) chetnie chcieliby przyjsc do mnie na tzw. polski obiad. Chetnie ich zaprosze ale na co?
Slyszalam, ze polska kuchnia nie wywiera specjalnego wrazenia na nowicjuszach. Macie jakies pomysly? |
| |
ulaczka Sztokholm/Warszawa

Wpisów: 1942 Od: 2000-09-04
| 2002-01-19 00:37 Jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie, zeby najbardziej raczkujacym i wybrednym nowicjuszom nie smakowaly placki ziemniaczane albo pierogi, najchetniej w kilku postaciach.
Natomiast nie polecam probowania na znajomych bigosu czy flakow na pierwsze wejscie. Do tego potrzebna jest zazylosc i spore zainteresowanie Svenssonkow "dziwna" polska kuchnia:-) |
| |
ulaczka Sztokholm/Warszawa

Wpisów: 1942 Od: 2000-09-04
| 2002-01-19 00:43 Aha, no i oczywiscie jakas zupka na poczatek, jak prawdziwy polski obiad, to bez sie nie obejdzie. Choc ogorkowa uwielbiam, to moze byc jednak zbyt kontrowersyjna, raczej cos bardziej neutralnego. Kapusniak tez sie u mnie nie raz spotkal z podejrzliwymi spojrzeniami i stwierdzeniami "hmm, jaki... ciekawy smak...". |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2002-01-19 11:50 Ulaczka, ja sama nie mam nic przeciwko polskiej kuchni, uwielbiam ja, tylko oby to nie byly flaki!
Co do plackow ziemniaczanych.....hmmmm.... nie wiem czy to pasuje jako danie do zaprezentowania kuchni polskiej.
Bigos i tego typu podobne kapustne potrawy to tez nie idzie. Najlepiej moze bedzie jak poprostu zakupie polskich kabanosow czy polskiej kielbasy...
Ja jestem naprawde noga jesli idzie o polskie gotowanie.
Ulaczka, a na co Ty zapraszalas Twoich gosci, pomijajac juz kapusniak? |
| |
iza Sztokholm

Wpisów: 23426 Od: 2000-09-11
| 2002-01-21 13:55 Beata, po prostu pojdz do polskiego sklepu, kup 2 kg pierogow: "ruskich", z kapusta, z miesem- podgrzej i po robocie. Mozna zrobic sos grzybowy z torebki, a zupe to np. krupnik (tez z torebki). Na deserek ptasie mleczko i delicje. Czas przygotowania 10 min. Umiejetnosci kucharskie- nie sa wymagane ;-) |
| |
mabr

Wpisów: 7793 Od: 2000-09-08
| 2002-01-21 17:06 beata, skoro im sie zdaje, ze polska kuchnia jest "dziwna", zaskocz ich... golabkami, nalesnikami albo schabowym ;-) |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2002-01-21 20:30 Ulaczka, .....hmmm... prosto i latwo to brzmi ale zacznijmy moze od tego ze pierogi sa ruskie tak jak nazwa wskazuje, czy nie? ...a moze one sie tak nazywaja i sa polskie w zaleznosci od nadzienia....nie wiem...
Mabr, przyznaj sam, ze latwiej jest zaprezentowac azjatyckie czy wloskie anizeli polskie. Na polskim to trzeba byc wyrosnietym a i to czasami sie nie udaje. Moj tu urodzony w polskiej rodzinie chlopak ma wielkie objekcje co do polskiego jedzenia a musze przyznac ze tesciowie to zlota raczka w kuchni. Co do schaboszczakow to rozumiem ze to byla ironia ale dzieki za slowo. |
| |
mabr

Wpisów: 7793 Od: 2000-09-08
| 2002-01-21 21:01 beata, nie do konca mnie zrozumialas, bo ironiczny byl caly moj wpis :)
Autor mial na mysli, ze kuchnia polska od szwedzkiej niekoniecznie musi sie roznic- nalesniki to danie polskie czy szwedzkie? A golabki? |
| |
iza Sztokholm

Wpisów: 23426 Od: 2000-09-11
| 2002-01-22 10:44 z tego co wiem pierogi ruskie wcale ruskie nie sa. rosjanie nie mieli pojecia jak im gadalam o ruskich pierogach. ktos wie skad ta nazwa pochodzi w ogole? |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-01-22 21:07 Pierogi ruskie pochodza najprawdopodobniej z Ukrainy
- dawniej nazywano tez Ukraincow "Rusinami" |
| |
ulaczka Sztokholm/Warszawa

Wpisów: 1942 Od: 2000-09-04
| 2002-01-22 23:00 Tak, Mister ma racje, i tylko u nas te pierogi nazywane sa ruskimi. "Moi" Rosjanie nazywaja je ukrainskimi, podobnie jak sami Ukraincy.
beata: pomysl izy jest genialnie prosty i czasooszczedny. Ja moge zaproponowac np. barszczyk czy tez klopsiki z kasza gryczana. A o oryginalnosci naszych polskich potraw faktycznie mozemy jeszcze dyskutowac.
|
| |
j23

Wpisów: 3544 Od: 2000-09-15
| 2002-01-23 14:34 Mabr - upieram sie, ze prawdziwe golabki moga byc tylko daniem kuchni polskiej.
Oczywiscie w wielu kuchniach swiata istnieja roznego rodzaju dania typu kapusta faszerowana jakims farszem (mnie osobiscie bardzo smakuje wegierski wariant takiej potrawy - nazwy nie pamietam), ale tak przyrzadzona, tak przyprawiona i z takim sosem moze byc kapusta tylko w kuchni polskiej. I nie chodzi nawet o to co komu bardziej smakuje, ale po prostu te dania istotnie sie roznia.
Zdaje sie, ze Szwedzi przejeli swoje kåldolmary od Turkow, ale dla mnie smakowo nie umywaja sie one do naszych golabkow.
Z nalesnikami sprawa jest o wiele prostsza, bo ciasto nalesnikowe nie rozni sie zbytnio skladem. Ot po prostu mozna dodac do niego troche piwa, aby bylo mniej slodkie i nadawalo sie do np. pikantnego farszu.
W potrawach "kapusta faszerowana" tylko kapusta jest w zasadzie ta sama.
|
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-01-23 18:42 Przepisy kuchni kanaryjskiej
Jednym z najsłynniejszych kanaryjskich przepisów jest sos mojo picon ( z czerwoną papryką chilli). Można go podawać praktycznie do wszystkiego. Składniki1/2 szklanki wody8 obranych małych ząbków czosnku1/4 szklanki octu winnego4 małe, świeże czerwone papryczki chilli2 dojrzałe pomidory1/2 łyżeczki kminku1-2 łyżeczki soli1/2 łyżeczki paprykiSposób przyrządzaniaWlać całą oliwę do miksera i dodać paprykę, kminek, ocet, czosnek i sól. Zalać papryczki chilli połowa szklanki wody i gotować przez 15 minut.
Polecam - podaja np. z kartoflami w lupinkach.
|
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-01-23 20:34 Podaję przykładowy przepis na bigos staropolski.
Kapusta biała 5 kg
Kapusta kiszona 3,3kg
Boczek 1,5kg
Mięso wieprzowe np. łopatka b/k 1,5 kg
Mięso wołowe 1,5 kg
Kiełbasa 1,5 kg
Cebula 1 kg
Suszone grzyby 0,2 kg
Suszone śliwki 0,3kg
Koncentrat pomidorowy 0,2 kg
Pieprz 2 dkg
Sól 10dkg
Do bigosu najlepiej wziąć duży garnek, o grubych ściankach i grubym dnie.
Bigos można mrozić i dlatego możemy go zrobię dużo, na zapas.
Kapustę należy bardzo drobno poszatkowaę i pokroić. Następnie włożyć do garnka, zalać esencjonalnym rosołem i dusić pod przykryciem.
Wędlinę i mięso drobno pokroić, najlepiej w kostkę i odsmażyć na oliwie
razem z cebulą. Każdą partię po obsmażeniu dodajemy do duszonej kapusty. Do bigosu dobrze jest dodawać różne mięsa bez kości: gotowane, pieczone, czy dziczyzny.
W małym garnku gotuje się uprzednio namoczone, suszone grzyby i po
obgotowaniu kroi na drobne paseczki i dodaje do bigosu. Następnie suszone
śliwki bez pestek, najlepiej wędzone kroimy w paseczki i również dodajemy do bigosu. Doprawiając bigos do smaku dodajemy koncentrat pomidorowy lub odpowiednią ilość świeżych pomidorów bez skórki, majeranek i pieprz. Cząstki winnych jabłek, miód, a także różne zioła (jak np. jałowiec, cząber, ruta, szałwia, bazylia, estragon, rozmaryn i inne) znakomicie podnoszą smak bigosu. W tej kwestii proszę zdać się na swoją wyobraźnię kulinarną.
Gotujący się bigos w tej proporcji podlewamy nie mniej niż 1 litrem dobrego wytrawnego wina. Aby bigos był smaczniejszy należy go kilkakrotnie na przemian schładzać, a nawet przemrażać i podgrzewać.
warto tez dolac czerwonego wina.
Zyczę smacznego
|
| |
mabr

Wpisów: 7793 Od: 2000-09-08
| 2002-01-24 09:05 5 kg kapusty? To przepis dla rodziny 18- osobowej? :-)) |
| |
ewa Sztokholm

Wpisów: 809 Od: 2000-09-11
| 2002-01-24 12:28 nie, to dla calej polonii holenderskiej :-)
|
| |
iza Sztokholm

Wpisów: 23426 Od: 2000-09-11
| 2002-01-24 13:30 ee tam liczyc nie umiecie! 5 kg kapusty bialej i 3,3 kg kiszonej= 8,3 kg. ale lepsze jest 6 kg miesa!
na taki bigos to by mi pol wyplaty poszlo, ale przynajmniej mialabym zarcie na pol roku ;-) |
| |
mabr

Wpisów: 7793 Od: 2000-09-08
| 2002-01-24 14:13 Czyta sie pierwsza linijke tego, co Mister pisze- i juz ma sie dosc :-b |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-01-24 17:00 Mabr,
nabyj jak zwykle to i owo z mrozonek i wsadz do magnetronu.
Smacznego !
bigos robi sie w wiekszych ilosciach,bo odgrzewany
jest z dnia na dzien smaczniejszy (osobiscie wole
bigos z kapusty kwaszonej,2 gatunkow miesa,kielbasy
i grzybow).
|
| |
iza Sztokholm

Wpisów: 23426 Od: 2000-09-11
| 2002-01-24 17:22 Mister, czy magnetron to po holendersku kuchenka mikrofalowa? Niezle, podoba mi sie :-) |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-01-24 19:07 "Magnetron
Magnetron, dwuelektronowa lampa elektronowa służąca do wytwarzania mikrofal. W najprostszym przypadku jest to rodzaj diody o symetrii walcowej"
stad to sie wzielo Izo |
| |
mabr

Wpisów: 7793 Od: 2000-09-08
| 2002-01-24 21:53 Mister, a na okulary mowisz "binokle", na rower "welocyped" a jezdzisz "automobilem"? :-))) |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-01-25 15:45 mabr,
jak zwykle gadasz glupstwa - kuchenka mikrofalowa w jezyku niderlandzkim zwie sie "magnetronem"
- dla Polaka majacego nawet mierne
pojecie o technice nazwa ta tez jest zrozumiala bez slownika.
Kapito ? |
| |
bajer

Wpisów: 51 Od: 2001-08-31
| 2002-01-25 22:30
Wszystkim stesknionym za kuchnia polska polecam
strone www.polonia.org/ znajdziecia tam przepisy
kuchni polskiej.Smacznego! |
| |
mabr

Wpisów: 7793 Od: 2000-09-08
| 2002-01-26 10:27 Mister, jako samozwanczy co prawda ale dziennikarz, powinienes dbac o czystosc mowy polskiej.
A Ty zasmiecasz ja obcymi slowami i sie tym popisujesz.
To ani nie forum holenderskie, ani techniczne, ani przedszkole... |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-01-27 11:28 Mabr,
a.co to takiego "samozwanczy dziennikarz" ?
Nie slyszalem o takim pojeciu.
b.przejrzyj wlasne posty i zastanow sie,co do tej pory
udalo Ci sie madrego wymyslec.Jedna wielka nuda
niestety i czepianie sie innych.Popatrz raz w lustro.
Milego dnia...
|
| |
mabr

Wpisów: 7793 Od: 2000-09-08
| 2002-01-27 12:34 O, biedactwo, nie wiesz o co chodzi?
Spojrzyj na swoje naskoki na Szwecje i szwedzka Polonie.
Mieszkasz w Holandii, a ciagle "udowadniasz", jaka ta Szwecja i szwedzka polonia sa nudne.
Odczep sie od nas, to odczepie sie od Ciebie, "kapito"? |
| |
kuba

Wpisów: 429 Od: 2001-04-21
| 2002-01-27 21:10 Ot i bigos polski
No wlasnie Mister, nie oceniaj polonii szwedzkiej tylko na podstawie wpisow mabra ;) |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-01-28 09:47 kuba,
mam spora sympatie i do Szwecji i do Polonii
szwedzkiej - inaczej bym tu nie zagladal zreszta.
Dziekuje za mile slowa.
mabr,
zamiast wygrazac napisz cos sympatycznego (i ciekawego)
tak o Szwecji jak i o miejscowej Polonii.
O Holandii czesto pisze krytycznie ale i pewne
rzeczy doceniam - chociaz ogolnie wolalbym mieszkac
np. na Wyspach Kanaryjskich... |
| |
Soul

Wpisów: 1 Od: 2002-01-29
| 2002-01-29 14:16 Jakby ktos bardzo chcial jakis przepis na cos polskiego, a moja szacowna mama bedzie to znala, to ja na pewno wam napisze. moja mama gotuje.... mniam, mniam i naprawde jest to zawsze cos z niczego. No tak, ale teraz moja figura wola o pomste do nieba!
Ale jak cos chcecie, to napiszcie do mnie maila, bo ja mam rzadko okazje wlezc do internetu na dluzej!
ysoul@hotmail.com |
| |
Disa Aakersberga

Wpisów: 32 Od: 2002-02-05
| 2002-02-07 18:58 Polski obiad dla Szwedow? Sluze: talerzyk zimnych zakasek, potem np polewka piwna z bialym serem, rodzynkami i migdalami (Szwedom wydaje sie to egzotyczne, a bardzo im smakuje) a potem tzw wytrawna poledwica wieprzowa (nazwa bodaj Kuchni Polskiej), plasterki poledwicy w sosie smietanowym z grzybkami (najlepiej borowiki)i duza iloscia zieleniny, ktora to poledwice ja podaje egzotycznie (bodaj po kaszubsku) w wydlubanych okraglych chlebkach a do tego drobne kluseczki kladzione i jarzyny na parze. Na deser tzw konfitura starego kawalera (czyli owoce w rumie) a dla dzieci i "teetotallers" kompot owocowy z ciasteczkami kruchymi z makiem i bita smietana. Powodzenie gwarantowane. |
| |
mabr

Wpisów: 7793 Od: 2000-09-08
| 2002-02-07 19:03 Bialy ser z rodzinkami i mnie wydaje sie bardzo, ehem, "egzotyczny" :) Fuj! |
| |
Disa Aakersberga

Wpisów: 32 Od: 2002-02-05
| 2002-02-07 19:08 co do bigosu to zgadzam sie z Misterem - moja babcia tez sie z nim zgadzala: robila bigos raz na rok, jeden w wersji postnej (na wigilie) a jeden staropolski i zamrazala. Natomiast aby choc raz do roku zrobila pierogi trzeba ja bylo bardzo dluuuugo namawiac, umyc okna, i uslugiwac przy produkcji tychze pierogow i uszek i tych litewskich, jak im tam? no tym, ktore sie przyciska jezykiem do podniebienia i tryska taki smakowity soczek ... o juz wiem, kolduny. Cala sobota pierogowo-uszkowo-koldunowa w wykonaniu wszystkich czlonkow rodziny, ktorzy chcieli dzielic lupy. Ciasto z reguly walkowal ojczym, bo nikt inny nie potrafil robic tego tak perfekcyjnie, a do mnie nalezalo zlepianie... eech, lza sie w oku kreci, bo babcia juz na stale w swojej niebianskiej prowansji, a mama na robienie pierogow bez babci namowic sie nie da! :-((( |
| |
Disa Aakersberga

Wpisów: 32 Od: 2002-02-05
| 2002-02-07 19:10 mabr, he he, udal mi sie dowcip, niestety niechcacy: mialo byc z rodzYnkami :-) |
| |
IrekK

Wpisów: 14 Od: 2002-03-14
| 2002-03-14 20:18 Beatko czy jesteś blondynką?.... |
| |
baz00ka

Wpisów: 78 Od: 2000-12-04
| 2002-03-14 20:32 a ty ireczku jestes lysy? |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-03-15 09:19 Disa,
Wspaniale pierogi mozna zjesc w Milkowie,w restauracji
w palacu: Milkow lezy o dwa kroki od Karpacza.
Maja tam tez wspaniale piwo (ciemne) podawane w szklanych
pantofelkach a na zakaske kawaleczek razowca ze szmalcem.
W palacu jest hotel (calkiem przyzwoity) i mozna tez
pojezdzic na koniu (mala stadnina na terenie palacowego parku). |
| |
IrekK

Wpisów: 14 Od: 2002-03-14
| 2002-03-15 16:28 Nie wiem nadal czy Becia jest blondi, ale TY, Bazuka tak
:-p |
| |
Marie Aakersberga

Wpisów: 105 Od: 2002-02-12
| 2002-03-15 23:30 Dzieki, mister, moze sie wybiore do Polski jak bede w Szwecji latem, ale watpie aby udalo mi sie przelknac cos takiego jak smalec, choc w dziecinstwie bardzo go lubilam (prawdziwy, gesi). |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-03-16 11:16 Marie,
Do konsumpcji szmalcu nie zmuszaja - a piwko jest perfekt... |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2002-03-16 17:27 IrekK,.......nie wiem co to ma za znaczenie czy Becia jest "blondi" czy tez nie....
|
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2002-03-16 20:18 ....ale niech cie rozczaruje, jestem szatynka  |
| |
DYTKO

Wpisów: 1052 Od: 2000-11-29
| 2002-03-16 22:04 Beata - nie wiem czy kiedys probowalas ale na moich szwedzkich najomych zawsze wywiera wrazenie obiad polski ktory sklada sie z barszczu z krokietem, plackami ziemniaczanymi z sosem grzybowym-troche po wegiersku no i oczywiscie schabowy jest nie zastapiony, szwedzi lubia rowniez polskie galaretki tak te na slodko jak i na zimno jako przystawki do zupy, pierogi "ruskie" to tez rarytas ...na necie jest swietna ksiazka kucharska plska poszukaj tam fakem jest ze nie ma wielu POLSKICH TYPOWO potraw w zwiazku z historycznymi dziejami Polski mamy nalecialosci z calej europy ale szwedzi tez prawie wszystki tradycje zerzneli od nimcow a wiec nie jest tak zle ... |
| |
IrekK

Wpisów: 14 Od: 2002-03-14
| 2002-03-19 15:32 Beciu
"Szukajcie a znajdziecie"
 |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2002-03-19 22:09 IrekK,
hmmmm.... ok, rozumy widze pozjadales ale...niech ci bedzie.
Blondynka....kapuje....
Gratuluje!
A moze sam podzielilbys sie zdolnosciami kulinarnymi?  |
| |
IrekK

Wpisów: 14 Od: 2002-03-14
| 2002-03-20 15:39 Ok. przesadziłem, to był mój debiut na Forum.
Obiecuje specjalnie dla Ciebie Beatko upiec gołąbka pokoju i w cichej pokorze go skonsumować... |
| |
baz00ka

Wpisów: 78 Od: 2000-12-04
| 2002-03-20 16:45 No i co? lyso ci teraz  |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2002-03-20 21:02 ..irekK, no to smacznego!
A swoja droga to golabki...mniam-mniam, slinka idzie.
Oczywiscie golabki te w kapuscie... |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-07-08 20:44 Carpaccio z parmezanem
30 dag polędwicy wołowej
garść rukoli
4 łyżki oliwy
5 dag parmezanu
sól, grubo mielony czarny pieprz
Sposób wykonania :
Polędwicę owinąć folią i wstawić do zamrażarki.
Rukolę opłukać, odsączyć i rozdzielić na 4 talerze.
Zamrożoną polędwicę pokroić w cieniutkie, prawie przezroczyste plasterki.
Grubsze plastry przełożyć folią i rozwałkować lub lekko rozbić tłuczkiem.
Plastry carpaccio rozłożyć na sałacie, skropić oliwą, posypać pieprzem i parmezanem.
Podawać schłodzone.
Solić dopiero na talerzu.
Smacznego! carpaccio to doskonala zakaska...
|
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-07-09 12:07 Minestrone
SKŁADNIKI
* 250 g marchewki
* 250 g brukwi
* 1/8 główki włoskiej kapusty
* 250 g pomidorów
* 2 cebule
* 2 pory
* 1/2 selera
* 3 ząbki czosnku
* trochę mięsa z drobiu
* 1/2 filiżanki ryżu
* 150 g makaronu
* 3 ziemniaki
* 150 g słoniny
* 1/2 l bulionu
* 3 łyżki oliwy
* 1/2 pęczka natki
* sól
* pieprz
* tymianek
Wszystkie jarzyny, z wyjątkiem pomidorów, pokrojone w drobne paseczki poddusić na oliwie i zalać bulionem. Po zagotowaniu dodać pokrojone mięso drobiowe o pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotować przez 20 minut. Dołożyć opłukany ryż, pokruszony na niewielkie kawałki makaron i przyprawy. Gotować na dużym płomieniu 10 minut, potem dodać czosnek, posiekaną natkę i pokrojoną w kostkę słoninę. Ugotowana zupa powinna być zawiesista. We Włoszech zupę tę spożywa się nie tylko łyżką. Używa się też widelca. Można dodać parmezan.
|
| |
AnnaN

Wpisów: 2539 Od: 2002-02-06
| 2002-07-09 12:18 Zupa jarzynowa ? Smaczne. Ale dlaczego taki dlugi czas gotowania ?. Jarzyny sa smaczne kiedy jeszcze sa troche poltwarde, 'al dente'. |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-07-09 20:33 AnnaN
Wlosi maja swoje tajemnice - pewno dlatego ich kuchnia jest taka smaczna... |
| |
canada

Wpisów: 153 Od: 2000-09-28
| 2002-07-12 01:02 Smakowity ten watek
Dwie zupy ktorymi mozna uraczyc gosci to rybna i gulaszowa.
Podam przepis na specjalne zyczenie;-D |
| |
ulaczka Sztokholm/Warszawa

Wpisów: 1942 Od: 2000-09-04
| 2002-07-12 14:43 Zupa rybna! Od dawna szukam przepisu na dobra zupke rybna, podaj prosze! |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-07-12 16:00 Prosze uprzejmie,wedle zyczenia...
ZUPA RYBNA PO WŁOSKU
Składniki:
kawałki ryby
olej
cebula
seler
kilka ziarenek zielonego pieprzu (marynowanego)
2 ziemniaki
przecier pomidorowy
ząbek czosnku, oregano, sól
Gotować rybę przez ok. 15 min., wyjąć rybę i przecedzić wywar, usuwając ości. Na oleju poddusić drobno pokrojoną cebulę, wyciśnięty czosnek, pokrojony w kostkę seler i pieprz zielony. Dodać to do wywaru z ryby. Dodać także pokrojone ziemniaki, przecier pomidorowy (1-2 łyżki), doprawić do smaku. Gdy ziemniaki zaczną mięknąć dodać rybę i zagotować.
|
| |
Marie Aakersberga

Wpisów: 105 Od: 2002-02-12
| 2002-07-13 02:40 Kochani, podajcie jakis ciekawy przepis na cos zimnego - jak to capraccio Mistera, bo za goraco zeby gotowac, a ile razy mozna jesc gravlax czy to carpaccio. W Polsce jadalam swego czasu przerozne chlodniki, takze owocowy. Ma ktos jakis smaczny i niezbyt skomplikowany przepis. |
| |
canada

Wpisów: 153 Od: 2000-09-28
| 2002-07-13 03:06 Jesli nie odstraszaja Cie dluzsze przepisy Ulaczko, to moge podac Ci przepis na PRAWDZIWA zupe rybna ( z roznymi rodzajami ryb i owocami morza), bo Mister podal raczej "oszczednosciowa" w porownaniu do mojej (zarowno w czasie jak i w produktach)
|
| |
Raf Sztokholm

Wpisów: 171 Od: 2001-11-07
| 2002-07-13 17:28 Dla Marie i nie tylko...
Chłodnik
250 ml kwasu buraczanego
250 ml gęstej śmietany
500 ml zasiadłego mleka
1 pęczek botwiny
1 łyżka soku cytrynowego
4 jajka ugotowane na twardo
150 g pieczonej cielęciny
1 świeży ogórek,
1 pęczek koperku
1 pęczek rzodkiewki,
sól,
cukier
Botwinę dokładnie umyć, łodygi i liście posiekać. Zalać niewielką ilością wody, dodać łyżkę soku cytrynowego i gotować pod przykryciem przez 10 minut. Ostudzić. Ogórek umyć, obrać pokroić w drobną kostkę i posolić. Szczypiorek i koperek opłukać i drobno pokroić. Umyte rzodkiewki pokroić w cienkie plasterki. Jajka obrać i pokroić w ćwiartki. Cielęcinę pokroić w kostkę. W dużym garnku ubić trzepaczką zsiadłe mleko. W odzielnym naczyniu ubić śmietanę, dodać do zsiadłego mleka i jeszcze przez chwilę ubijać. Następnie wlać kwas buraczany i ostudzoną botwinę. Dodać pokrojone ogórki, rzodkiewkę, koperek, szczypiorek i mięso. Doprawić solą i cukrem. Wymieszać i wstawić do lodówki na 2 godziny. Przed podaniem do każdej porcji dodać ćwiartki jajek.
Smacznego.  |
| |
Marie Aakersberga

Wpisów: 105 Od: 2002-02-12
| 2002-07-13 23:22 Dzieki, Raf, chlodnik brzmi smakowicie, tylko... skad ja tu biedna wezme kwas buraczany? Sprobuje zastapic cytryna, chyba ze ktos z was moze mi podpowiedziec jak samemu zrobic kwas? Czy moze potraktowac buraki jak ogorki kwaszone i wyjdzie mi z tego kwas? Czy ktos to wie czy musze sama eksperymentowac? |
| |
Raf Sztokholm

Wpisów: 171 Od: 2001-11-07
| 2002-07-14 00:23 KWAS BURACZANY :
1 kg. burakow,
1 kromka razowego chleba,
2 zabki czosnku,
po 4 ziarna pieprzu i ziela angielskiego,
1 listek laurowy,
1 lyżeczka cukru.
Buraki obrac,umyc i pokroic w cienkie plastry.Wlozyc do
szklanego sloja,dodac obrany
czosnek,pieprz i ziele angielskie,listek laurowy, cukier i zalac letnia przegotowaną woda,tak aby przykryla buraki Na wierzchu połozyc kromke razowego chleba.Sloj przykryc gaza i pozostawic w cieplym miejscu 4-5 dni.
Następnie zebrac z powierzchni piane i przelac kwas do
butelek.
|
| |
ulaczka Sztokholm/Warszawa

Wpisów: 1942 Od: 2000-09-04
| 2002-07-14 20:04 canada, nie odstraszaja mnie dlugie przepisy, wiec podaj swoj prosze, a z przepisu Mistera tez skorzystam i potem wam powiem, ktora lepsza  |
| |
Marie Aakersberga

Wpisów: 105 Od: 2002-02-12
| 2002-07-15 20:07 raz jeszcze dzieki, Raf. Wynika z tego, ze jesli dzis zakwasze buraki, to w przyszly weekend bede mogla ugoscic chlodnikiem moja polsko-norweska przyjaciolke, ktora przyjedzie z Seattle na nasze uff, jakie gorace, poludnie i mozna bedzie ja "ochlodzic"
P.S. Weekend byl wspanialy - burze szalaly i w piatek i w sobote po poludniu, w zwiazku z czym nie tylko, ze mozna bylo sobie poleniuchwac od podlewania, to jeszcze temperatura spadla do - zaledwie - 28-30 stopni Celsjusza, wiec bylo przyjemnie. Mozna bylo nie tylko moczyc sie w wodzie (ktora tez, dla odmiany, byla chlodniejsza niz cialo ludzkie), ale nawet isc na spacer, mimo ze to lipiec. |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-07-18 10:47 Ogorki malosolne
Na 1 litr wody 1 lyzka stolowa soli (zwykla sol, nigdy nie uzywaj morskiej, czy tym podobnej)
Czosnek - kilka zabkow przekrojonych na pol
kawalek chrzanu
koper, najwazniejsze sa w tym kwiatostany (to jest to na koncu lodygi, po drugiej stronie od korzenia)
dwa liscie czarnej porzeczki,wisni,debu,ziarenka gorczycy
ogorki (do smaku )
Kiedy zalejesz ogorki solanka, to mozesz zaczac je jesc juz po 2-3 dniach. Nie trzymaj ich na sloncu bo pojawia sie na nich plesn.
|
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-08-05 21:57 Biała kiełbasa w polskim sosie
Składniki:
1 kg białej; surowej kiełbasy
1 butelka jasnego piwa
1/2 litra wody
2 duże cebule
kromka czerstwego chleba razowego lub plaster suchego piernika
sól
pieprz
ewentualnie odrobina cukru
po łyżce masła i mąki
2 łyżki soku z cytryny (lub octu winnego)
PS
mozna tez zamiast piwa uzyc bialego wina,poza cebulami
dodac tez pare szalotek (sos robi sie bardziej zawiesisty).
|
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-08-07 22:42 Gulasz z polędwicy wołowej
(oryginalny !! wegierski)
1kg poledwicy wol.
400g kartofli
350 g cebuli
2 zielone papryki
1 pomidor
1 zabek czosnku
50g smalcu
1 lyzeczka papryki
1/2 lyzeczki kminku,
sol
Mieso umyc, pokroic w kostke 2-3 cm, osolic. Papryke i pomidory umyc, kartofle i cebule obrac. Papryke oczyscic z nasionek. Razem z cebula i pomidorem pokroic na cienkie plasterki. kartofle pokroic w kostke tej samej wielkosci co mieso. Zarumienic na tluszczu cebule, dodac pokrojone mieso i dusic pod przykryciem ok 30 min. Mozna dodac wody lub bulionu z kostki. Wrzucic pokrojone kartofle, dodac roztarty czosnek, mielona papryke, kminek, pokrojone papryki i pomidor. Zalac woda lub bulionem aby wszystkie skladniki byly przykryte i gotowac dalej na malym ogniu, az kartofle beda miekkie a sos zgestnieje.
Wegrzy wrzucaja jeszcze przed podaniem troszeczke ugotowanych kluseczek "csipetke" Z tego przepisu wychodzi mniej wiecej ok.6 porcji.
|
| |
Raf Sztokholm

Wpisów: 171 Od: 2001-11-07
| 2002-08-08 00:00 Dobra,sprawdzona rada dla wszystkich: mieso wolowe lepiej posolic po obrobce cieplnej(smazeniu,gotowaniu,duszeniu lub pieczeniu).W przeciwnym razie,mieso robi sie twarde,zylaste i niezbyt smaczne.
Jeden z moich przysmakow...
Boeuf strogonow z polędwicy
145g wołowiny (polędwicy),
6g mąki,
15g tłuszczu,
20g cebuli,
20g śmietany,
10g przecieru pomidorowego,
papryka,sól,pieprz
Polędwicę umyć, oczyścić z błon i powięzi, pokroić w paski długości 5 cm, szerokości 1 cm i grubości 1 cm. Oprószyć mięso papryka i pieprzem i mąką, obsmażyć na silnie rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor, nie dosmażać. Na pozostałym ze smażenia tłuszczu sporządzić zasmażkę z cebuli i mąki z dodatkiem przypraw, rozprowadzić przecierem pomidorowym i śmietaną, zagotować. Doprawić do smaku, polać zrumienione mięso.
|
| |
Raf Sztokholm

Wpisów: 171 Od: 2001-11-07
| 2002-08-12 23:44 "Chodzi za mna dobre ciasto" Moze ma ktos z Was dobry przepis.
PS.Cos na szwedzkie warunki i niezbyt skomplikowane,bo wypiekanie nie jest moja mocna strona.
Pozdrowienia |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-08-20 21:10 Szarlotka
Produkty:
± 40 dkg maki
1 jajko
3/4 cwiartki masla
3 lyzki cukru
proszek do pieczenia
± 1 kg jablek (antonowki albo szara reneta)
Sposob pieczenia
ciasto,make,proszek,troche soli,3 lyzki cukru,1 jajko,3/4 cwiartki masla
wszystko razem wyrobic (maslo z lodowki - pokroic na kawalki)
3/4 ciasta wylepic forme i podpiec
wlozyc potem jablka pokrojone i troche podduszone z cukrem albo bez
z reszty ciasta zrobic kratke i nakryc szarlotke
piec podgrzac do 180 stopni
wstawic szarlotke i piec ok. 1 godziny
|
| |
Raf Sztokholm

Wpisów: 171 Od: 2001-11-07
| 2002-08-20 21:26 Wielkie dzieki Mister  |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-08-22 16:48 nie ma za co... |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-09-03 12:14 Faworki
1/4 kg maki
1/3 szklanki piwa jasnego
2/3 szklanki zoltek (bez bialka!)
Wyrobic ciasto jak na kluski.Jesli bedzie za suche,dodac troche piwa.
Ciasto rozwalkowac na bardzo cienko,pokroic w paski ± 10 cm z rozcieciem
1 cm w srodku paska – przelozyc przez ten otwor.
Roztopic w garnku lub glebokiej patelni 3/4 kg szmalcu.Jak szmalec bedzie goracy,wrzucac faworki kladac je wzdluz.Jesli wyplyna,przewrocic.
Jak beda lekko zlote,wyjmowac kladac na bibule,by tluszcz obciekl.
Ulozyc na tacy i posypac cukrem-pudrem
Smacznego !
|
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-09-03 12:33 przepraszam - tez 1/3 szklanki zoltek |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-09-04 16:51 Bliny
Rozczyn:
30 g drożdży
2 łyżki mąki
5 łyżek wody
1/2 łyżeczki cukru
szczypta soli
Ciasto:
200 g mąki (gryczanej, pszennej albo pół na pół)
3 jajka
około 2 szklanek mleka
6 łyżek masła
1 łyżeczka cukru
1/4 łyżeczki soli
Przygotowujemy rozczyn: drożdże, cukier, sól i 2 łyżki mąki rozpuszczamy w ciepłej wodzie i odstawiamy. Po 10 minutach powinien znacznie zwiększyć swoją objętość.
Ubijamy na sztywno pianę z białek. Mąkę przesiewamy i wsypujemy do dużej miski, zalewamy ciepłym mlekiem, starannie mieszamy, dodajemy żółtka, stopione masło, cukier, sól, wreszcie rozczyn. Jeszcze raz dokładnie mieszamy, łączymy z pianą, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na dwie-trzy godziny - ma podwoić swoją objętość.
Na patelni rozgrzewamy odrobinę masła. Na średnim ogniu smażymy z dwóch stron grube, pulchne naleśniki o średnicy ok. 11 cm - na każdy z nich zużywamy dwie-trzy łyżki stołowe ciasta. Z tej ilości ciasta zrobimy ok. 40 blinów.
Podajemy je na gorąco: po zdjęciu z patelni układamy w stos i przechowujemy owinięte w folię aluminiową w ciepłym piekarniku (150 st. C).
Oprócz kawioru podajemy do blinów kwaśną gęstą śmietanę albo sos śmietanowo-koperkowy, rozpuszczone masło, a także inne delikatesy o zdecydowanym, słonym smaku: wędzonego łososia, śledzie w oleju, filety anchois, kapary. Dodatki serwuje się w oddzielnych naczyniach.
|
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-09-06 20:51 Nalewka wisniowa wytrawna
Składniki:
1,5 kg wisni
200 g cukru
500 ml spirytusu
500 ml wódki
Wisnie oplukac, osaczyc, wydrylowac, wsypac do słoika, dodać 1/5 pestek i cukier, zalac spirytusem i odstawić na 6 tygodni. Nalewke zlac, owoce zalac wodka i macerować 3 tygodnie. Nalewke ponownie zlac, owoce odcisnac. Polaczyć nalewy, przefiltrować przez wate, rozlac do butelek i odstawić na 6 miesięcy. (jesli ktos te 6 miesiecy bedzie w stanie odczekac..)
|
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-09-27 15:41 Kolduny litewskie
Ciasto: 140g maki, 1/2 jaja, woda
Nadzienie: 160g baraniny, 40g wolowiny, 10g czosnku, majeranek, pieprz
Zemlec mieso obrane ze sciegien i blon, podlac zimna woda, dodac przyprawy, czosnek roztarty z sola, majeranek i starannie wyrobic na gladka mase. Przyrzadzic ciasto pierogowe, po dokladnym wyrobieniu nakryc miska i pozostawic na kilkanascie minut. Zagotowac wode z sola. Ciasto cienko rozwalkowac, wykrawac mala szklaneczka krazki, ukladac na nich galki z miesa wielkosci orzecha laskowego, sklejac jak pierogi. Wrzucac partiami do wrzacej osolonej wody, gotowac kilka minut. Wyjete i lekko osaczone zalewac, wczesniej przygotowanym, goracym rosolem. Podawac natychmiast poki gorace.
|
| |
AnnaN

Wpisów: 2539 Od: 2002-02-06
| 2002-10-05 20:06 Podajecie panstwo trudne i zaansowane przepisy. A moze byscie podali przepis latwy i szybki ?
Pozdrowienia
Anna ktora nie lubi gotowania |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2002-10-07 13:08 No nareszcie!
Nareszcie zrobilam moj polski obiad dla przyjaciol szwedow.
I szczerze, to do konca nie wiem czy im to naprawde smakowalo....
Bylo kilka komentarzy typu:"..ja det var intressant.....mmmmmm...jaaaaaaa....det var lite annorlunda..." Czort ich wie.
Smuci mnie to troche bo naprawde bylo pycha.....
Co ugotawalam/lismy?
Krupnik( z ktorym mam juz wprawe), zrazy nadziewane baconem, cebula i ogorkiem kiszonym. Ten boczek w zrazie za bardzo im nie podchodzil... Do tego byly kopytka i kluski slaskie(pycha), sos brazowy.
Na deser: makowiec i polski jablecznik. Na makowiec patrzyli troche przerazeni....
Wolalabym reakcje typu:...mmmmm...gud, vad gott!
No ale....
Ok, zrazy i kopytka to byla dla nas premiera ale smakowalo super i tak jak powinno, tak wiec nie mozna narzekac na nasze nie-umiejetnosci.
No coz, pociesze sie moze tym ze to oni byli jacys niesmakowani a nie nasza kuchnia polska. |
| |
baz00ka

Wpisów: 78 Od: 2000-12-04
| 2002-10-10 02:05 AnnaN: bierzemy chleb najlepiej kupic juz pokrojony i smarujemy maslem potem kladziemy plasterek szynki
prosto i smacznie
mozna polozyc pomindor ale to trudniejsze bo trzeba pokrojic.  |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-10-10 11:24 Piosenkarka Edyta Górniak w związku z nową pasją - gotowaniem - ogłosiła konkurs kulinarny dla swoich fanów. Ten, który przyśle najciekawszy przepis, zje obiad z gwiazdą. Obiad zostanie przyrządzony i spożyty w domu zwycięzcy. Przepisy, które artystka oceni osobiście, można nadsyłać pod jej internetowy adres: edytagorniak@skrzynka.pl
|
| |
iza Sztokholm

Wpisów: 23426 Od: 2000-09-11
| 2002-10-10 14:20 baz00ka- prosze o wiecej takich przepisow.
Sa rewelacyjne!!!! W sam raz dla mnie  |
| |
AnnaN

Wpisów: 2539 Od: 2002-02-06
| 2002-10-16 21:32 Baz00ka, masz racje, Twoj przepis mi odpowiada, ale juz go znam. Nie uwazam ze ten variant z pomidorem jest zbyt trudny, w sam raz na moje wymagania.
Moge tez podac przepis na zimny sos ktory uslyszalam w telewizji, (angielski program tlumaczony na szwedzki). Przepis w sam raz na moje umiejetnosci i ochote do gotowania:
Wez yoghurt, dodaj soli i pieprzu, wymieszaj.
Smacznego
Anna |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-10-18 16:11 Chleb ze szmalcem na to plaster pomidora i najlepiej
bialej,swiezej cebuli...
w Austrii serwuja cos takiego w schroniskach alpejskich. |
| |
Raf Sztokholm

Wpisów: 171 Od: 2001-11-07
| 2002-10-19 22:57 Salata lodowa(moze byc zwykla),puszka tunczyka,pomidor,ogorek,czerwona papryka,troche kukurydzy z puszki,sol,pieprz,oregano,chleb tostowy.
Salate porwac rekoma i wrzucic do miski,dodac kukurydze i tunczyka.Pokroic papryke,pomidora i ogorka na kostke i zmieszac wszystko.Doprawic przyprawami.Podawac z tostami.
Latwo,szybko,tanio i smacznie... |
| |
kajetan Sztokholm

Wpisów: 16966 Od: 2000-09-01
| 2002-10-24 01:51 Najlepsze Na Świecie Świąteczne Ciasto Owocowe
(kopia z www.wigilia.pl)
Składniki:
- 1 kostka masła,
- 2 szklanka cukru,
- 1 łyżeczka soli
- 4 jajka
- 1 szklanka suszonych owoców,
- 1 szklanka orzechów
- sok cytrynowy
- proszek do pieczenia
- 3-4 szklanki dobrej whisky
Sposób przygotowania:
Przed rozpoczęciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej jakości. Dobra ... prawda? Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę itp. utensylia kuchenne. Sprawdź czy na pewno whisky jest taka jak trzeba ... by być tego pewnym nalej jedną szklankę i wypij tak szybko, jak to tylko możliwe.
Powtórz operację.
Przy użyciu miksera elektrycznego ubij kostkę masła na puszystą masę, dodaj łyżeszke sukru i ubjaj dalej.
W miedzyszasie zprawdź czy wisky jest na pewno taka jak czeba. Najlepiej sklaneczke. Otfórz druga butelkie jeźli czeba.
Wszuś do mniski dwa jajki, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem. Sprawś jakoź wiski żepy pootem gośie nie mufili sze jest trojonca. Wszuś do miszki szyśką sul jaka masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia so fszuśisz ! Fypij skok sytrynnmowy.
Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudź monki ile tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej siasto na plache piesyka, usaw ko na 350 stofni, saaaamknij źwiszki.
Sprawś jakoś fiski sostanej ot pieszenia siasta i iś spaś.
|
| |
canada

Wpisów: 153 Od: 2000-09-28
| 2002-10-24 02:45 Przepis wyglada smakowicie
Kajetan, czy mozna zamienic whisky na wino?
Canada |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2002-11-20 09:02 Troche kuchni wegierskiej :
Pörkölt
1 kg mięsa czerwonego bez kości lub 1,5kg z kością
100g masła
200g cebuli
20g mielonej papryki
sól,
200g zielonej papryki
100g świeżych pomidorów
Mięso kroimy na drobne kawałki. Smażymy cebulę aż się zarumieni, dodajemy mieloną paprykę i pokrojone mięso. Dusimy na wolnym ogniu podlewając w razie potrzeby niewielką ilością wody. Gdy mięso stanie się już miękkie, dodajemy pokrojone w drobną kostkę zieloną paprykę i pomidory.
Pörkölt najczęściej podaje się galuską, czyli kluskami przygotowanymi z 1 kg mąki, jajka i wody lub z ugotowanymi ziemniakami.
Gulasz
300-400g mięsa wołowego
bulion w kostce
80g smalcu lub masła
150g cebuli
15g mielonej papryki
800kg ziemniaków
140g zielonej papryki
60g świeżych pomidorów
sól
kluseczki csipetke
Mięso kroimy na drobne kwadratowe kawałki. Podgrzewamy tłuszcz i smażymy na nim pokrojoną cebulę, później dodajemy mięso i mieszamy je z mieloną papryką i solą. Dusimy na wolnym ogniu podlewając niewielką ilością wody. W tym czasie obieramy i kroimy ziemniaki, zieloną paprykę i pomidory, przygotowujemy tez csipetke (80g mąki mieszamy z 1 jajkiem bez dodawania wody formujemy małe kluseczki na kształt zacierek) i bulion z jednej kostki. Ziemniaki gotujemy w bulionie i gdy już będą miękkie - zalewamy nim mięso. Dodajemy zieloną paprykę i pomidory oraz csipetke i gotujemy jeszcze na wolnym ogniu kilka minut, aż csipetke wypłyną na wierzch. Ilość i gęstość zupy można regulować dolewając wody.
Oczywiście wedle uznania można zrezygnować z csipetke na rzecz pokrojonych drobniutko warzyw (gulasz a la Szeged) lub z pewnej ilości ziemniaków na rzecz pokrojonej w długie paski kapusty (gulasz a la Servia). Mięso wołowe można również zastąpić cielęcym. Gulasz a la Csangó składa się natomiast z kapusty kiszonej zastępującej ziemniaki i ryżu zamiast csipetke, a doprawiany jest kwaśnym mlekiem. Czyli ile Węgrów - tyle odmian gulaszu, który jest naprawdę pyyyyyszny.
|
| |
MarkoPolo Stockholm/Tullinge

Wpisów: 213 Od: 2002-08-20
| 2002-12-19 23:09 hej hej
w końcu znalazłem chwilkę przed tym wyjazdem wiec kresle ten przepis
Ciasto brzoskwiniowe
biszkopt
4 jaja (całe)
0,5 szklanki cukru
1 szklanka mąki tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
piec 25-30 min
krem
1 puszka brzoskwin. Odlać sok, jeśli nie bedzie szklanki to dolac wody!!
Na tym syropie ugotować pół budyniu dodajac czubatą łyżkę mąki tortowej. Po ostudzeniu zmiksować z 1 kąstką masła (lub margaryna 250 gram) i z 4 żółtka!! W to włożyć pokrojone owoce.
Z pozostałych 4 białek ubić piane na sztywno i dodać 1 szklankę cukru i dalej ubijać, dodac 2 paczki kokosu(po 80gram)i piez w temp. 180st przez 30min. Biszkopt nasączyć pączem(ze spirytusem )
Dla nie znających wyglądu podaję kolejność od dołu: biszkopt potem krem potem kokoski.
Pozdrawiam wszystkich i życzę smacznego (oraz Wesołych Świąt)
Mariusz
|
| |
MarkoPolo Stockholm/Tullinge

Wpisów: 213 Od: 2002-08-20
| 2003-01-11 22:54 I co?
Smakowało te ciasto??
P.M. |
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-01-28 09:15 Mieszkam w okolicy Ystad od niedawna i nie wiem gdzie znajduje sie najblizszy sklep z polska zywnoscia. Moze ktos zna adres. Czekam na odp. Pozdrawiam  |
| |
j23

Wpisów: 3544 Od: 2000-09-15
| 2003-01-28 10:59 Na pewno jest sklep polski w Malmö. Niestety nie znam adresu, a w Malmö bylem tylko jeden raz.
Moze ktos z forumowiczow tam mieszka i zna adres? |
| |
DYTKO

Wpisów: 1052 Od: 2000-11-29
| 2003-01-28 14:06 Polski sklep jest w Malmö ale jest (byl) rowniez w Ystad, zobacz ksiazke telefoniczna i spis wszystkich sklepow |
| |
DYTKO

Wpisów: 1052 Od: 2000-11-29
| 2003-01-28 14:16 Beata- wiesz podziwiam cie ja juz dawno wyleczylam sie z imprez pt "przyjaciele szwedzi na polskim objedzie", szkoda nerwow, no a przedewszystkim pysznych ciast na ktore oni patrza z wielka nieufnoscia ... teraz na objady z szwedzkimi przyjaciolmi owszem spotykamy sie ale ... w szwedzkiej restouracji, ja nie musze wariowac i domu na glowie stawiac bo...oni przyjda co powiedza a co jak beda chorzy bo zjadza cos przed a potem bedzie narzekanie, magsjuka... nie nie dalam sobie spokuj i naprawde tez ci to radze a swoja droga wprosilabym sie na tego makowca miammmm i uwierz nie narzekalabym |
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-01-29 13:43 Niestety w Ystad juz go nie ma (z tego co wiem). Od ksiazkitel. zaczelam. Niestety bez pozytywnego rezultatu. Dzieki za podpowiedz. Pozdrawiam |
| |
skoczek

Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2003-02-22 18:29 Czesc!
W Malmö sa dwa sklepy z polska zywnoscia( o tych wiem).
Jeden lezy w poblizu Möllevangu, przy ulicy Smedjegatan ( moge sie mylic), ale jest to napewno przecznica z Södra Förstadsgatan.
Drugi jadac ulica Södra Förstadsgatan w kierunku Mobilli( do skrzyzowania z Ystadvägen),po prawej stronie, w odleglosci ca 200-250 od tego skrzyzowania.Do tego sklepu mam nr. telefonu 040-963550 ( tam tez mozna zapytac sie o dokladny adres tego pierwszego- chyba ze konkurencja sie nienawidzi....)
W sumie te dwa sklepy oddalone sa od siebie o okolo 1,5km. |
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-02-22 22:28 Skoczek - bardzo Ci dziekuje za odpowiedz, ale juz tam bylam. Bomba!!! Prawie wyjsc nie moglam z Polonusa!!!
Pozdrawiam.
PS. Ale moze wiesz cos na temat lekarzy polskich w Malmö albo okolicach? |
| |
skoczek

Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2003-02-25 00:10 Czesc!
Cos tam wiem  |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2003-02-25 08:28 Pierwszy oficjalny sklep internetowy z polskimi artykułami w Holandii:
http://www.kuchniapolska.n l/N_frame.html |
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-02-25 09:10 Skoczek- to moze sie podzielisz swoimi wiadomosciami. Moj e-mail: skatten@poczta.onet.pl Czekam na odpowiedz! Pozdrawiam |
| |
skoczek

Wpisów: 4902 Od: 2003-02-15
| 2003-02-25 22:35 Prosze bardzo!
Pani dr. Grazyna Szuman
Malmö; Spangatan 11 "a" Triangeln Gruppen
Bardzo sympatyczna kobieta.....
pozdrawiam
|
| |
matina

Wpisów: 1 Od: 2003-04-12
| 2003-04-12 15:52 Błagam o przepis na kannel bulle... |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-04-12 16:24 Wez pierwsze lepsze opakowanie Vetemjöl. Tam jest recepta na vetebullar.
Dodaj tylko kanel/cynamon do tego "sosiku" i beda kanelbullar. Mniam! |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-04-12 16:26 Odswierzcie mi pamiec, prosze i napiszcie co sie je na Wielkanoc....poza jajcami? |
| |
naworytka

Wpisów: 23 Od: 2002-11-16
| 2003-04-12 17:45 hehe- wlasnie wyslalam mojej mamci wymarzone menu na swieta, kiedy bede w Polsce, wiec powiedzmy ze jestem na bierzaco: mazurki, kajmaki, babki wielkanocne - to ze slodkosci, a na sniadanie - kupa wedlin oczywiscie obowiazkowo pasztet i kabanos, poza tym te nieszczesne jajca i salatki. W sumie nie wiem czemu ale najbardziej to mi sie kojarzy rzerzucha ze swietami - w sumie zostal tydzien to moznaby posiac (tak troche wiosna wtedy w domciu pachnie, a tej ostatniej w Szwecji jakos malo w tym roku ). zycze smacznego i pozdrawiam, |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-04-12 19:33 ..kajmaki?.....
Cos na cieplo moze? |
| |
naworytka

Wpisów: 23 Od: 2002-11-16
| 2003-04-13 17:36 niestety - to taki deser: kruche ciasto a na to pelno masy karmelowej (chyba) i orzechow - przerazliwie slodkie. A na cieplo to u mnie sie jada np bigos, ale to raczej trudno nazwac swiatecznym daniem  |
| |
naworytka

Wpisów: 23 Od: 2002-11-16
| 2003-04-13 19:07 ale zaraz zaraz, przypomnialo mi sie - cos na cieplo!!! przeciez wielu Polakow wcina (co mnie troche dziwi) na sniadanie wielkanocne zurek - zwany barszczem bialym!!! ja tego nie praktykuje, ale podobno jest to zwyczaj, np w wielkopolsce. No i do takiego zurka to dodaje sie jajko (a jakze) i biala kielbase. Nawet nie pytam, czy te ostatnia mozna w Szwecji dostac )
ps: ja tu juz wiecej nie zagladam, bo przez te rozmowe to mi zoladek przypomina ze jeszcze zostal tydzien... chlip
wesolych i smacznych swiat!!!!!
psII: jak juz wroce z Polski po swietach to napisze co jadlam, bedziesz wiedziec na przyszly rok ) |
| |
naworytka

Wpisów: 23 Od: 2002-11-16
| 2003-04-13 19:14 aha - a ta kielbasa musi byc pomajerkowana na wszystkie strony - wtedy i ten zurek jest smaczny ) no zmykam, do domu |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-04-13 23:28 Kupowalam biala kielbache na Zinkensdamm, w tamtym roku.
Ale zupe rano..na sniadanie?....bleeee...
Nawet mieszkajac w Polsce tego nigdy nie praktyzowalam... |
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-04-14 10:34 A tak na marginesie - czy ktos mi pomoze?! Moj maz (szwed) uwielbia bialy barszcz i zurek. Czesto namawia innych do sprobowania tej zupy i zawsze mamy problem - jak wytlumaczyc co to za zupa?! Z czego sie sklada? Ok - ziemniaki, kielbasa, jajko, cebulka i....zurek(?!!!) Ja nie znam odpowiednika po szwedzku. Pomozcie!!! PS. Wesolych Swiat!!! I mokrego dyngusa!!! |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-04-14 15:37 Dankom,
No bo zurek jest po prostu...zurek....
Tak samo jak barszcz jest barszczem. Krupnik.....mniam..
Doslownego odpowiednika na szwedzki chyba nie ma...
Niech mowia zurek a zawartosc przeciez widza na talerzu.
A dlaczego bialy barszcz nazywa sie barszcz skoro tam nie ma burakow? |
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-04-14 20:27 Ale co to ten zurek??? Ja kupuje w torebce i nie mysle co to takiego. Ale jak to wyjasnic ciekawemu obcokrajowcowi??? Z czegos, do pioruna, musi byc! |
| |
marix

Wpisów: 40 Od: 2002-05-15
| 2003-04-14 22:50 ZUPY POLSKIE - ŻUR, ŻUREK
z sieci, Z.Wodecki:
Żur kiszony
10 dag mąki żytniej, razowej, pytlowej lub owsianej,
1/2 l wody,
czosnek
Mąkę zalać ciepłą, przegotowaną wodą, dokładnie wymieszać przelać do kamiennego garnka, dodać czosnek i pozostawić na kilka dni w ciepłym miejscu. Używać do zup.
Żur stryszewski
15 dag pieczarek,
7 dag marchwi,
3 dag pietruszki,
1/4 l żuru kwaszonego,
1 i 1/2 l wody,
50 dag boczku wędzonego,
10 dag szynki,
10 dag kiełbasy,
10 dag schabu pieczonego,
3 jajka,
12 dag śmietany,
sól, pieprz
Boczek zalać wodą, ugotować. Gdy będzie miękki wyjąć, a do wywaru włożyć poszatkowane na tarce warzywa i pieczarki. Gdy warzywa będą miękkie, wlać żur, śmietanę, zagotować, doprawić do smaku solą i pieprzem. Na kilka minut przed podaniem włożyć pokrojony w paski boczek, schab, szynkę i kiełbasę. Dodać pokrojone na ćwiartki jaja ugotowane na twardo.
Żurek namysłowski
1 i 1/2 l wywaru z kości i warzyw,
150 ml śmietany,
20 dag kiełbasy zwyczajnej,
10 dag cebuli,
tłuszcz,
5 dag tartego chrzanu,
3 dag mąki,
2 żółtka gotowane,
sól, pieprz,
czosnek,
żur kwaszony do smaku
Cebule obrać, opłukać, pokroić w kostkę, usmażyć. Kiełbasę obrać z osłonki, pokrajać w półplasterki, dodać do cebuli, chwilę poddusić, zalać wywarem, gotować około 5 min na małym ogniu. Następnie połączyć ze śmietaną wymieszaną z mąką, żurem kwaszonym, zagotować, dodać chrzan i przetarte przez sito żółtka, doprawić do smaku.
z http://www.kuchnia.com.pl/ :
ŻUR POLSKI
Do 1 l letniej wody wrzucić 2 niewielkie skórki czerstwego żytniego chleba, 2 skórki chleba razowego oraz łyżeczkę kminku. Postawić w ciepłym miejscu w kamiennym garnuszku na 4-5 dni, aby płyn lekko skwaśniał. Następnie do 1 l gotującej wody wlać 1/4 zakwasu i rozrobić w nim 2-3 pełne łyżki mąki żytniej, osolić do smaku. Zagotowawszy okrasić tłuszczem ze skwarkami z wędzonej słoniny lub boczku i wkroić na talerz po parę plasterków kiełbasy. Żur postny okrasić - zamiast skwarkami - łyżeczką masła, można też wkroić na talerz po parę plasterków gotowanych kartofli.
wg Stefana Kuczyńskiego
ŻUREK CZWARTKOWY
Do 1 l letniej wody wrzucić 2 niewielkie skórki czerstwego żytniego chleba, 2 skórki chleba razowego oraz łyżeczkę kminku. Postawić w ciepłym miejscu w kamiennym garnuszku na 4-5 dni, aby płyn lekko skwaśniał. Następnie do 1 l gotującej wody wlać 1/4 zakwasu i rozrobić w nim 2-3 pełne łyżki mąki żytniej, osolić do smaku, jeszcze raz zagotować.
Ugotować 1l wody, wrzucić oczyszczone i pokrojone w półplasterki :1 dużą marchewkę i 3 duże ziemniaki, 1 liść laurowy i 2 ziarenka ziela angielskiego, gotować do miękkości. 1 cebulę obrać i pokroić w kostkę. 30 dkg cienkiej kiełbasy pokroić w plasterki i podsmażyć. Do kiełbasy dorzucić cebulę i zeszklić. Do ugotowanych jarzyn wrzucić kiełbasę z cebulą, wlać zakwas i 3-4 jajka ugotowane na twardo, pokrojone w plasterki. Całość posypać łyżką drobno pokrojonego szczypiorku.
Przepis własny
ŻUR POLSKI - "wariacje na temat" z sieci
Właściwie to zaczyn z samej mąki bez otrębów to chyba zwał się barszcz biały?
zakwas:
5 łyżek mąki pszennej
litrowy garnek kamienny (najlepiej taki z innych zaczynów na żurek, oczywiście nie myty)
gałązka kopru lub 3 ząbki czosnku
Mąkę dajemy do garnka, zalewamy ciepłą wodą i dodajemy koper lub czosnek (jedno albo drugie, dwóch raczej nie, bo smaki się kłócą). Po 3-4 dniach, jak mamy zakwas, gotujemy 1 litr wody (można do gotowania znów dać koper, ale nie ten z kiszenia), dolewamy 0,25-0,5 l mleka i jak zaczyna nam wrzeć (nie gotować), wlewamy zakwas, który chwilkę trzymamy na ogniu, ale nie pozwalamy mu się zagotować. Żurek gotowy. Podajemy z jajkiem na twardo, smażoną w plasterki kiełbasą +/- boczuś, słoninka, nawet cebulka , ziemniaczki lub chleb i obowiązkowo łycha gęstej śmietany.
Ups, zrobiło się kalorycznie
A ciekawą opcją mojej mamy jest dodać troszkę na talerz chrzanu (ja osobiście wolę bez).
Jak podczas wakacji wrąbało się taki talerz na śniadanko, to można było pracować, aż do wieczora, głodu nie było czuć i oczywiście wszystko się spaliło.
Szymko
Może ja troszkę zmienię przepis.
Ja zamawiam u "babiny" na targu SERWATKĘ i przynoszę mojej żonce do domu, a ona już wie co z tym zrobić. Otóż :
około 1 1/2 litra serwatki zagotowujemy, dolewamy ok.1/2 l wody gotujemy. Następnie dodajemy przyprawy, czosnek, coś a'la vegeta i najważniejsze wędliny (nie mogą być aromatyzowane czyli coś z supermarketu = fe) swojskie, kiełbasa wiejska, szynka itp. Chwilę to gotujemy i następnie wlewamy rozmąconą mąkę z woda i słodką śmietaną (można jakieś skwareczki) i jeszcze chwila + jajko + może być ziemniaczek i ... ja zawsze po tym oblizuję moja łyżkę.
p.s. Może to się nazywa Barszcz, ale to dla mnie lepsze niż inne (nadkwasota).
Krzycho
Ja robię żurek tak jak moja mama:
3 kopiaste łyżki mąki na żurek (można kupić prawie wszędzie w Polsce), 3-4 ząbki czosnku (przekroić na pół), skórka z chleba;
Wsypać wszystko do naczynia (ja robię w glinianym) i zalać ok 0.5 l zimnej wody, może być z kranu. Pozostawić do zakiszenia na 4-5 dni, zależy od upodobania. Skórkę z chleba i czosnek wyrzucić, a resztę zamieszać i wlać do rosołu. Zagotować. Podawać z jajkiem na twardo, (podsmażonymi) ziemniaczkami i kiełbasą, posypać zieloną pietruszką.
Iwona Maszczyńska
Opcja szybkościowa:
Żurek
3 kiełbasy białe gotuje do miękkości, z liściem laurowym, 3 -5 ziarnami pieprzu i ziela angielskiego.
Gdy kiełbasa jest miękka (20 min) dodaję czosnek w plasterkach, włoszczyznę Hortexu w słupkach, pokrojone drobno ziemniaki, znowu gotuję 20 minut. Dodaję łyżkę stołową majeranku, gałkę muszkatołową i wlewam zakwas żurkowy w butelce. Wyjmuje kiełbasy, kroję w półplasterki, wrzucam do zupy i zabielam ją piekielnie tłustą śmietaną (18 %) ukwaszoną i wymieszana z dwoma łyżkami mąki. Można dodać jeszcze zasmażkę z cebuli i kiełbasy myśliwskiej. Doda to lekko brązowej barwy tej pysznej zupie.
Aga
z
http://www.globalgourmet.c om/destinations/poland/poleaster.html
POLAND
Easter Soup
(Zurek Wielkanocny)
2 cups rolled oats
2 cups watm water
Crust of rye bread
1-1/2 lbs. Polish sausage
1-1/2 gt. water
1-Tbsp. prepared horseradish
1 tsp. brown sugar
Salt and pepper to taste
Mix the oats and warm water, add bread crust. Let this stand until mixtre sours, at least 24 hours. Strain, reserve the liquid.
Cook sausage in water for about 1 hour. Remove the sausage, skim of the fat. Combine skimmed broth and oatmeal liquid.
Add horseradish, brown sugar, salt and pepper. Slice the sausage, add to the broth then bring it to a boil.
Wesolych Swiat i "smacznego" !
|
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-04-15 07:50 Dzieki Marix!!!! Postarales sie, nie powiem. Jestem pod wrazeniem ! I napewno zglodnialam. Chyba zrobie dzis zurek. Ale szybkosciowy, wersja uproszczona - torebkowy + dodatki. Ale musze sprobowac ktoregos z Twoich przepisow pozniej. Jeszcze raz DZIEKIIII!!!
Weolych i pogodnych Swiat!!! |
| |
beata Sztokholm

Wpisów: 1349 Od: 2000-12-18
| 2003-04-15 15:37 Dankom,
co dodajesz do tego torebkowego zurka? |
| |
dankom

Wpisów: 4278 Od: 2003-01-28
| 2003-04-15 16:31 Wlasnie jestem w trakcie gotowania- troche podsmazonej cebulki, kielbaska w kostke - tez podsmazona, kartofelki, troche majeranku i na koniec jajo! Palce lizac!
i jeszcze dwa slowa do leniwych amatorow golabkow - ja wlasnie jestem tak leniwa, ze nie ma mowy o obgotowywaniu kapusty itd. a bez golabkow nie ma zycia!!!! Prawie to samo otrzymacie siekajac kapuste grubo a potem przekladac kapuste z farszem w garnku. A dalej normalnie. Szybko i smakuje tak samo. Moze wyglada mniej apetycznie, ale ja sie poswiecam! Polecam! |
| |
adej31

Wpisów: 43 Od: 2001-02-06
| 2003-05-06 20:02 Polecam Kopiec Kreta !!!!! DrOetker !!!
|
| |
AnnaN

Wpisów: 2539 Od: 2002-02-06
| 2003-05-07 22:29 Ale smaku mi zrobiliscie na polskie potrawy. Gdzie w Sztokholmie mozna zjesc dobry polski obiad oprocz Cafe Piastowska ? |
| |
Mister

Wpisów: 893 Od: 2000-10-29
| 2003-07-04 14:09 szukam przepisu na sledzika w smietanie |
| |
Ines Warszawa

Wpisów: 712 Od: 2003-06-12
| 2003-07-05 12:46 Mam taki przepis na takie sledzie w smietanie:
SLEDZIE WANDOWE:
6 filetow sledzi w oleju, lyzka octu, 2 spore cebule, 2 lyzki cukru, 2 duze zabki czosnku, 1 winne jablko, 1 lyzka ojelu, 3 duze lyzki smietany, sol.
Sledzie pokroic na kawalki, polropic octem. Cebule pokroic w cieniutkie plasterki i wymieszac z cukrem. Poobierane jablko zetrzec na tarce do jarzyn o duzych oczkach, czosnek rozetrzec z niewielka iloscia soli (najlepiej nozem na drewnianej desce!). Wymieszac sledzie z cebula, jabkiem, czosnkiem, lyzka oleju. Ulozyc na salaterce i polac smietana. Odstawic na 2-3 h w chlodne miejsce. Podawac z ziemniaczkami w mundurkach.
Smacznego
polecam tez strone: www.kuchniaonline.pl |
| |
Psota

Wpisów: 10 Od: 2002-08-17
| 2003-08-12 22:22 Mam pytanko, czy ktoś ma jakieś ciekawe przepisiki np. kuchni wschodniej na coś pysznego i szybkiego. Lubię pokąbinować ale ostatnio brak mi natchnienia |
| |
Ines Warszawa

Wpisów: 712 Od: 2003-06-12
| 2003-08-17 13:38 Psota polecam zajrzec na ponizsza strone - moze potem wpisze pare swoich pomyslow, ale moja prywatna ksiazka kucharska to okolo 200 stron luzem karteluszek, wiec na razie nie mam serca by to przetrzepac i znalezc akurat wschodnie przepisy.
Strona: http://k76.kuchniaonline.p l/index.php?kuchnia=9&nr87=63
pozdrawiam i smacznego  |
| |
monilka Finlandia

Wpisów: 6493 Od: 2003-06-02
| 2003-08-30 21:54 Ten temat zostal rozpoczety na potrzeby "amotorki" zupy ogorkowej. Dlatego chcialabym sie pochwalic, ze wspolnie z Iskra - "ukisilysmy" ogorki - i sa pyyycha.
W poniedzialek gotuje wiec ogorkowa!!!!mniam mniam....
Ale poza tym chcialabym zapytac kogos zorientowanego z czy jest jakas mozliwosc by upiec w Szwecji sernik - taki a`la wiedenski - jaki twarog mozna zastosowac i czy w ogole wychodzi???? |
| |
maggie Stockholm

Wpisów: 12192 Od: 2001-01-02
| 2003-08-31 15:57 Monilka - moj przepis jest taki: idz do najblizszego sklepu polskiego....i zamowsernik, nastepnie go odbierz i .... gotowe
A na serio:
1. Mozna samemu zrobic ser (z mleka i filmjölk), moge podaz ci przepis jesli chcesz,
2. Zamiast seru mozna uzyc odsaczone "Keso"
3. Mozna sprobowac uzyc "Kvarg" ale sama nigdy nie probowalam |
| |
monilka Finlandia

Wpisów: 6493 Od: 2003-06-02
| 2003-08-31 17:08 Maggie - dziekuje.
Skorzystam z Twojej rady z keso.
Juz stosowalam keso do pierogow ruskich ale jakos nie chcialam ryzykowac z sernikiem.
Pozdrawiam Cie serdecznie
|
| |
maggie Stockholm

Wpisów: 12192 Od: 2001-01-02
| 2003-08-31 17:28 Ok, przyslij kawalek ciasta  |
| |
monilka Finlandia

Wpisów: 6493 Od: 2003-06-02
| 2003-08-31 17:35 Postaram sie  |
| |
DYTKO

Wpisów: 1052 Od: 2000-11-29
| 2003-08-31 21:03 maggie- a nie mialas na mysli KESELLA?, z kesso nie bado zrobisz sernik natomiast z KESSELI jest taki sam jak Polski, ja robie z serka "Kesella" sernik na zimno, i normalny pieczony tez pycha smacznego
monilka -jak kupisz keselle naturel to bierz tak jak jest w polskim przepisie nic nie zmieniaj jesli pisze 500g sera kupujesz 2 opakowania kesella naturel(one sa czasmi z dodatkiem smakowym) iskra moze ci pomoc w zakupach, napawde jest surper .. |
| |
monilka Finlandia

Wpisów: 6493 Od: 2003-06-02
| 2003-08-31 21:21 Ta kessela jest chyba taka maziowata prawda? No tak to by bylo lepsze- nie trzeba mielic. Dzieki Dytko!!!
Co dwie glowy to nie jedna
Juz sie "napalam" coraz bardziej na ten sernik!!! |
| |
MarkoPolo Stockholm/Tullinge

Wpisów: 213 Od: 2002-08-20
| 2003-08-31 23:11 Przecież mozna kupić twaróg w polskich sklepach.... |
| |