Odwiedzin 37802996
Dziś 3440
Czwartek 25 kwietnia 2024

 
 

Forum: Na każdy temat - Do Polski na wakacje? - Absolutnie NIE!

 
 

Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy
AutorDo Polski na wakacje? - Absolutnie NIE!
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-04-25 16:58
Chyba ten temat byl juz poruszany tutaj, ale jest nadal aktualny i BARDZO bolesny - paszportowa pulapka.

Jak wiecie, nowe przepisy mowia, ze polscy obywatelee moga jechac do Polski tylko z polskim paszportem ...
jesli sie wiec ma podwojne obywatelstwo, nie mozna uzywac szwedzkiego paszportu na polskiej granicy.
Problem w tym, ze moja corka ma podwojne obywatelstwo, ale nie posiada polskiego paszportu. Zeby jej taki wyrobic, trzeba poswiecic miesiace na kompletowaniu papierow, (miedzy innymi akt urodzenia z miasta z ktorego JA pochodze ), wiec wyglada na to, ze do rodziny do Polski nie pojedziemy.......

Ja nam wrazenie, ze wladze Polskie nas poprostu w Polsce nie chca bo po co utrudnianie ?
  Profil uzytkownika: maggie     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-04-25 20:02
Jakiś urzędnik z MSW mówił w Forum Polnijnym TVP, że nie będą nikomu robić kłopotów z powodu takich czy innych paszportów na granicy, byle by na tym samym paszporcie wjeżdżać i wyjeżdżać. Myślę że nie kontrola paszportowa Ciebie odtrasza. Bierz samochód i jedź do Polski na zakupy do domu. Jeszcze ciągle tam tanio a jakość towarów już dobra. Byłem ostatnio też na Słowacji, tam jeszcze kacapy na granicy (Polacy uprzejmi), a towary co prawda już ładniej niż kiedyś popakowane ale w środku często jeszcze dziadostwo.
  Profil uzytkownika: Uwe     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-25 23:06
Guzik prawda, że uprzejmi. Jeśli się ma szczęście to może. A jeśli nie?

Raz mnie taki palant pograniczny nie chciał na polskim paszporcie wpuścic do Polski! Żądał okazania innego dokumentu. Nie wiem po co i na co liczył. Inny z kolei czepiał się wywożonego z Polski piwa. Pewnie miał ochotę doliczyc nam karę za WYWÓZ niedozwolonej ilości. Bo jakbyście nie wiedzieli, z naszej żałosnej ojczyzny można wywieżc tylko 5 litrów piwa na osobę!!! Niech mi ktoś spróbuje to umotywowac jeśli potrafi...

Mógłbym tak dalej wymieniac, ale dlaczego to piszę?
Ano dlatego, że zapewnienia jakiegoś urzędasa są dla mnie G warte, póki przepisy są jakie są i póki istnieje ryzyko, że jak przyjdzie co do czego, to usłyszę "ale przecież takie są przepisy". A ja łapówki takiemu poszukiwaczowi szczęścia nie dam. Bo nie i już.

maggie, trzeba teraz bardzo z tym uważac, zdarzają się przypadki, rekwiracji biletów przy próbie wyjazdu z Polski na nie takim paszporcie, a nawet przetrzymymywania na siłę w Polsce i zmuszania do wyrabiania polskich paszportów!!! Poczytaj na stonach polonii amerykańskiej, opisywał to m.in. Jan Nowak-Jeziorański (żeby fanatykom polskości się nie zdawało że to sobie z palca wyssałem!)

Są też problemy z podwójnym obywatelstwem jeśli się jedzie autem do Polski, o czym pisałem tu wcześniej.

Mam wątłą nadzieję, że zmieni się to po wejściu do Unii albo gdy ktos z tymi idiotami wygra w Sądzie Europejskim.
  Profil uzytkownika: mabr     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-04-25 23:30
Może najlepiej mieć tylko jedno i to nie-polskie obywatelstwo. Zależy jakie się ma sprawy, czy interesy w samej Polsce.
Jeżdżę na alandzkim (~finskim) paszporcie i nigdy nie stałem przy budce dłużej niż 3 minuty. Nawet czasem salutują na odjazd jak niegdyś w PRL-u.
  Profil uzytkownika: Uwe     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-04-26 09:50
maggie- na ile sie orientuje nie ma w Polsce rejestru ludzi z podwujnym obywatelstwem, a wiec bierzesz jeden paszport i niech ci udowodnia ze nie jest cora TYLKO szwedzka obywatelka, ...choc oczywiscie to nie jest nic dobrego na dluzsza mete, no i troche tak jak mowi mabr, zalezy na jakiego cymbala trafisz, ja nie mam negatywnych doswiadczen ale moja siostra miala bardzo nie przyjemna rozmowe z "bogiem-celnikiem" bo wlasnie ten liczyl na cos wiecej ....,

mam nadzieje ze ten cyrk sie skonczy gdy Polska bedzie w EU, ale do tego musimy jeszcze rok poczekac...,

Uwe- masz racje polscy celnicy sa przyjemniejsi od slowackich, a najgorszy horror przezylam na granicy z Austria, gdzie traktuje sie polakow jak 0,000....

  Profil uzytkownika: DYTKO     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-04-27 09:41
Zwracam uwage, ze Polska jako kraj wreszcie w pelni suwerenny ma prawo stanowic i stosowac swoje prawa, rowniez te odnosnie obywatelstwa, stosowania podwojnych paszportow itp. I nie sa to znowu tak odmienne regulacje od tych stosowanych przez inne panstwa, np. przez USA.

B. ciekawe choc niewolne od zacietrzewienia dyskusje toczone sa na te tematy na forum Gazety Wyborczej, w dziale Polonia. Czesto wypowiada sie tam (bardzo kompetentnie) niejaki komentator broniacy stanowiska rzadu RP:

http://www1.gazeta.pl/foru m/794674,30353,794652.html?f=44&w=5798855

http://www1.gazeta.pl/foru m/794674,30353,794652.html?f=44&w=5749059

http://www1.gazeta.pl/foru m/794674,30353,794652.html?f=44&w=4724329

Dlugie to watki, ale mysle ze warto poznac poglady komentatora i jego adwersarzy.

Slaboscia przyjetych przez Polske rozwiazan jest fakt, ze dosc trudno jest skompletowac wszystkie potrzebne dokumenty, aby np. wyrobic paszport w polskiej placowce dyplomatycznej dziecku urodzonemu za granica.
  Profil uzytkownika: j23     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-04-27 10:12
W Austrii jak w Polsce, albo w Polsce jak w Austrii!
Czyli ogolnie niezle !
Taka jest moja teza, bo w obu tych krajach duzo zalezy od postawy pogranicznika/celnika na ktorego akurat sie trafi.

Gdy np. przekraczalem pare lat temu granice wegiersko-austriacka, a nastepnie slowensko-austriacka nie spotkalem sie z zadnym gorszym traktowaniem Polakow. Duzo natomiast slyszalem/czytalem o b. zlym traktowaniu Polakow wjezdzajacych od strony Czech i Slowacji, zgodnie z tym co wspomniala DYTKO.

Inny przyklad z Gdanska - gdy w ub. roku przekraczalem granice z moim kilkumies. synkiem, ktory nie mial polskiego paszportu powiedzialem szczerze straznikowi, ze nie zdazylem go jeszcze wyrobic i mimo, ze jest to na bakier z przepisami wpuscil nas do kraju bez sprzeciwu.
  Profil uzytkownika: j23     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-27 11:52
Co z tego że decyzje są suwerenne skoro są idiotyczne Broniąc złego prawa przykładasz rękę do nieszczęśc ludzkich nim spowodowanych, j23.

Nasz status prawny w Polsce jest niejasny z powodu wyjątkowo niespójnego nowego ustawodastwa i to nie tylko jeśli chodzi o podwójne obywatelstwo.

Przykładowo, nowy przepis mówi, iż Polacy mieszkający za granicą są traktowani na równi z obywatelami zamieszkałymi w Polsce. Niby fajnie, ale tym samym każdy mieszkający za granicą Polak staje się przestępcą finansowym, bo wg. prawa bankowego nie możemy miec kont w zagranicznych bankach!!! Takie i podobne potworki prawne powoli stają się normą w polskim ustawodawstwie.

Dotąd miałeś szczęście. Ciekawe czy byłbyś tak hurra-optymistyczny, gdyby Ci zatrzymali dziecko w Polsce i zmusili do zostania tam aż do wyrobienia mu paszportu?
A takie rzeczy się zdarzają!!! Twoje selekytywne, wybaczające nastawienie do Polski i mówienie o jej suwerenności w tym kontekście jest po prostu cyniczne.
  Profil uzytkownika: mabr     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-04-27 14:39
Ja nadal mysle, ze te przepisy to tylko nowo odkryta nisza rzadu do zarobienia pieniedzy.
Ten urzednik z MSZ pisze, ze nowa ustawa ma zmniejszyc machlojki paszportowe, skoro tak, to dlaczego wciagaja w to dzieci ?!
Jesli, wedlug tego pana "nie beda robic problemu" na granicy to po co komu taka ustawa?
Jak ja mam udawac, ze corka nie ma polskiego obywatelstwa, skoro JA jezdze na polskim paszporcie, a Kolezanka miala swietny pomysl - zrzeczmy sie za dzieci ich polskiego obywatelstwa - w ten sposob pozbedziemy sie klopotu i zdarzymy wyslac dzieci na wakacje - ale sek w tym, ze zeby sie zrzec polskiego obywatelstwa nalezy przedstawic poski paszport, wiec kolko sie zamyka...
Ona zreszta na wiekszy problem, bo w swietle polskich przepisow jest bigamistka (drugi raz zamezna) i jej byly maz nie jest zainteresowany rozwodem nr 2(w Polsce).

Ze celnicy sa roznie, to wiadomo, jest taki jeden na lotnisku w Szczecinie, co moj paszport oglada jakby to bylo nie wiadomo co i ciagle nie moze zrozumiec dlaczego ja lece do Kopenhagi, skoro jestem urodzona w Lublinie i mieszkam w Stockholmie (!!)
W Gdansku natomiast roznie bywa, po urodzeniu corki wpisalam ja do mojego paszportu, wiec kiedy pokazywalismy nasze paszporty zawsze mnie pytano ile dzieci ze mna jedzie, nastepnie wpisywano mi w paszport “bez dziecka”. Ta sama procedura w drodze powrotnej plus oczywiscie tlumaczenie ile sie wywozi alkoholu (bo moze nie wiecie ale mozna ze saba wywiezc z Polski tylko 0,5 litra wodki ! ).

Nie bede ryzykowac zatrzymania dziecka w Polsce, sprawdze ile potrwa wyrobienie paszportu, jesli sie nie da to bedziemy urlop spedzac gdzie indziej, sa jeszcze kraje, ktore przyjazd turystow kraktuja jako cos pozytywnego.
  Profil uzytkownika: maggie     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-28 00:33
Dziś poświęciłem pół dnia na szperanie w tej sprawie.
Oto w skrócie czego się dowiedziałem (większośc danych ze stron Polonii amerykańskiej i kanadyjskiej, m.in. z wywiadów z konsulem w Kanadzie)

Dziecko urodzone poza Polską jest uznawane za obywatela polskiego jeśli choc jeden z jego rodziców jest polskim obywatelem albo nie został oficjalnie zwolniony z obywatelstwa. Wyjazd na tzw. paszporcie jednorazowym (wygonienie z kraju) nie jest równoznaczny z utratą obywatelstwa.

Warunkiem uzyskania paszportu polskiego jest posiadanie numeru PESEL. W wypadku nieposiadania PESEL-a trzeba się wpierw zwrócic o jego wystawienie. PESEL jest używany od lat 70-tych i dużo ludzi nawet nie wie że go posiada. Warto się najpierw dowiedziec. Naturalnie dzieci urodzone za granicą PESELA nie posiadają póki się o niego nie zwróci.

Warunkiem uzyskania PESEL-a jest tzw. lokalizacja danych, tj. zarejestrowanie w polskich urzędach zagranicznych urodzin, slubu, rozwodu itp.

Procedura lokalizacji danych polega na tym, że personbevis itp. tłumaczy się u tłumacza przysięgłego, potem potwierdza papiery w konsulacie (każda pieczątka wspomaga polski budżet) i wysyła do polskiego urzędu. Ten wydaje decyzję i wypisuje polską wersję tego samego dokumentu. Polską wersję przedkłada się potem w konsulacie np. w celu wystawienia paszportu.

Utrata w Polsce paszportu wystawionego w konsulacie jest niebezpieczna! Po pierwsze, władze polskie kontaktują się w takim wypadku z konsulatem, co oczywiście trwa bo telefony w polskich urzędach nie istnieją. Po drugie, do wyrobienia paszportu w Polsce niezbędny jest dowód osobisty. Jeśli ktoś nie ma dowodu osobistego, musi go sobie wyrobic. Ale go nie dostanie jeśli nie jest zameldowany w Polsce...

Gdyby ktoś chciał sobie powiedziec "a ja to wszystko pierd...". to nie ma tak hop-siup. Bo warunkiem zwolnienia się z polskiego obywatelstwa jest posiadanie ważnego polskiego paszportu! Do tego zwalnianie się jest celowo obrzydzane: trwa około półtora roku.

Wszystkie polskie paszporty są teraz robione w jednym miejscu, w Warszawie. Wyrobienie nowego polskiego paszportu przez konsulat trwa wg. konsula kanadyjskiego 6-7 miesięcy nie licząc czasu który zabiera lokalizacja danych. Ale w tym czasie można podobno wyrobic sobie paszport tzw. tymczasowy, wydawany na miejscu przez konsulat, ważny 1 rok. Podobno za darmo, ale dostanie się go tylko jeśli złożyło się papiery o nowy (czyli załatwiło się PESEL, lokoalizację danych itp.)

PS.
Od kilku miesięcy obywatele polscy nie muszą miec zezwolenia NBP na posiadanie konta za granicą
  Profil uzytkownika: mabr     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-04-28 09:35
Tylko bez paniki i demonizowania prosze...

Szwedzki personbevis mojego syna przetlumaczylem u tlumaczki przysieglej w Polsce, nastepnie na podstawie tego tlumaczenia wystawiono polska metryke urodzenia (w Szwecji pojecie "metryka urodzenia" jest obecnie nieznane) i po pewnym oczekiwaniu przyznano mojemu dziecku PESEL.
[Odwrotnie niz w Szwecji - tu najpierw przyznaje sie nowo narodzonemu personnummer, a nastepnie rejestruje sie imie dziecka ]
Wszystko odbylo sie dosc sprawnie i o wiele taniej niz przy zalatwianiu przez konsulat. Z polska metryka bede mogl teraz wyrobic dziecku polski paszport. Nie widze w tej procedurze nic dziwnego, a polski paszport moze sie jeszcze mojemu dziecku bardzo w przyszlosci przydac .

Jesli komus wydaje sie to zbyt skomplikowane, to owszem przyznaje czesciowo racje, bo ktoz z nas lubi zalatwiac jakiekolwiek formalnosci, zwlaszcza te obarczone oplatami. Z drugiej strony Polska ze swoimi uregulowaniami dot. obywatelstwa i paszportow nie jest jedyna. Gdy np. w Polsce urodzi sie dziecko z mieszanego malzenstwa polsko-amerykanskiego i to dziecko ma od poczatku dwa obywatelstwa, to wjazd dziecka do USA musi nastapic na podstawie waznego paszportu amerykanskiego.
  Profil uzytkownika: j23     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-28 09:41
Tak, wlasnie jak mabr opisal lepiej nie mozna
byloby napisac, biorac te sprawe z punktu widzenia "przepisow".
No, ale jak kazda sprawa i ta ma dwie strony medalu.
Postaram sie Wam teraz troche wyjasnic sprawe interpretacji tych przepisow . Oczywiscie nie mojej wlasnej tylko Konsula RP w Sztokholmie, p. Radomira Wojciechowskiego.
Pytanie: Czy przekraczajac polska granice na obcym paszporcie, przy jednoczesnym posiadaniu polskiego obywatelstwa, dopuscilam sie wykroczenia, i czy w zwiazku z tym osoby bedace w podobnej sytuacji powinny jak najszybciej odnowic swoje polskie paszporty przed wyjazdem do kraju?
Odpowiedz Konsula Radomira Wojciechowskiego:

"Obowiazek poslugiwania sie polskim paszportem przy przekraczaniu granicy RP ciazy wylacznie na obywatelach polskich. Faktu posiadania obywatelstwa polskiego nie mozna domniemywac, a jego posiadanie moze stwierdzic wylacznie uprawniony do tego organ, jakim jest w Polsce Wojewoda.

Funkcjonariusze Strazy Granicznej nie prowadza na granicy badania, co do kwestii ewentualnego posiadania przez podroznego obywatelstwa polskiego np. wtedy gdy ow posiada polsko brzmiace nazwisko, gdyz nie lezy to w jego kompetencji. Podczas kontroli na granicy osoba, ktora przedstawia paszport szwedzki- oswiadcza, ze jest obywatelem Krolestwa Szwecji, zatem bedzie traktowana jak cudzoziemiec ze wszystkimi wynikajacymi z tego faktu konsekwencjami, tzn. przy wyjezdzie musi okazac rowniez paszport szwedzki, moze przebywac bez wizy do 3 miesiace, itp.
Pragne podkreslic, ze jeseli osoba zamieszkujaca za gra-nica ma obywatelstwo polskie, potwierdzone decyzja wojewody lub posiadanego paszportu, to obowiazana jest wjechac, przebywac i wyjechac z terytorium RP na podstawie polskiego paszportu".

Tak wiec o ile wjezdzasz do Polski z paszportem szwedzkim /pomimo,ze posiadasz paszport polski/jestes traktowany w Polsce jak szwed i wyjezdzasz z Polski rowniez z paszportem szwedzkim.
Art. 65§1 kodeksu wykroczen:"...Kto umyslnie wprowadza w blad organ panstwowy...." Ten tok myslenia zdaje sie potwierdzic fakt wykreslenia z projektu nowej ustawy o obywatelstwie polskim przepisow karnych w omawianym zakresie.
Podsumowanie:
Nie jest karalne wjazd do Polski i wyjazd z Polski obywateli polskich poslugujacych sie szwedzkim paszportem pomimo, ze posiadaja polskie obywatelstwo.
  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-28 09:55
j23, bardzo dziwie sie Tobie podejsciem do sprawy ktora opisales wczesniej, cytat:-
"Inny przyklad z Gdanska - gdy w ub. roku przekraczalem granice z moim kilkumies. synkiem, ktory nie mial polskiego paszportu powiedzialem szczerze straznikowi, ze nie zdazylem go jeszcze wyrobic i mimo, ze jest to na bakier z przepisami wpuscil nas do kraju bez sprzeciwu."
O ile Twoj synek rowniez nie posiadal paszportu szwedzkiego, to:
Nie obrazajac Ciebie, ja bym z moim psem nie jechala bez waznych papierow.

Moglo Ciebie spotkac zaskoczenie przy wyjezdzie z Polski, np. przez nie wypuszczenie Twojego synka z kraju.
Moglo to byc w oczach Strazy Granicznej dziecko np. ukradzione?!

Tak czy inaczej nic do rekomendowania innym polakom.
Czy jechal bys do polski samochodem bez "zielonej karty"i dok. rejestracyjnych, czy ktos odwazylby sie jechac z dzieckiem bez paszportu? Ja napewno, nie.

Moze jednak posiadales dla niego paszport szwedzki, to wtedy wszystko jest OK. Obowiazuje zasada:
wjezdzasz do Polski ze szwedzkim dzieckiem i wyjezdzasz z Polski ze szwedzkim dzieckiem.
  Profil uzytkownika: ewsa     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-28 10:50
Ewsa - Krytyka j23 i porownania przytoczone chyba nie na miejscu.
Chyba troche wszyscy przesadzacie i za bardzo grzebiecie w prawie. Prawo jest jakie jest i nic na to nie poradzimy. Mi sie tez nie podoba, ale nie podoba mi sie rowniez prawo dunskie, szwedzkie....Wiec?! Nie wiem, jak to jest z dziecmi, bo nie mam doswiadczenia, ale jak tu mozna przeczytac, tez nie jest to niemozliwe do przejscia. Trzeba sie nachodzic, trudno. Zadna nowosc. Problemy na granicy: wierze ze sa i napewno zaleza od typa na granicy. Ja podrozuje bardzo duzo. Rowniez do PL. Na zadnym lotnisku nie mialam najmniejszych problemow (ok, Londyn, ale to kwestia stania w kolejce, bo nie z EU). Podejrzewam, ze nie jestem wyjatkiem wsrod forumowiczow. Wiec nie wierze w to specjalne szykanowanie polakow. Wydaje mi sie, ze to wlasnie kwestia pecha/szczescia do TYPA na granicy. Nawiasem mowiac w zeszlym roku bylam w Gdansku z grupa 20-kilku szwedow. Ja przeszlam bez problemu przez wszystkie kontrole i czekalam na reszte. W pewnym momencie stracilam nadzieje, ze wogole tego dnia opuszcze lotnisko. Najpierw przegladali paszporty z dokladnoscia jubilerska a potem co drugiego kipiszowal celnik (byla to grupa dzialu handlowego jednej szanowanej w SWE firmy na corocznym wyjazdowym podsumowaniu roku, wiec grupa "niskiego ryzyka" dla PL).
Poza tym te problemy na granicach zawdzieczamy naszym rodakom, ktorych wyjazdy maja malo wspolnego z turystyka a rzucaja swiatlo na nas wszystkich.
  Profil uzytkownika: dankom     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-04-28 11:38
Ewsa - moj synek jako podwojny obywatel mial oczywiscie paszport szwedzki.
Mimo to, poniewaz znam troche przepisy polskie, wiedzialem ze powinien legitymowac sie paszportem polskim i szczerze powiedzialem, ze z braku czasu takowego jeszcze nie posiada. Uwazam, ze lepiej powiedziec prawde niz zaslaniac sie brakiem znajomosci przepisow, o ktorych trabia od kilku lat chocby w TV Polonia. Jak widac poskutkowalo, a nastepnym razem gdy bedziemy jechac do Polski na pewno zdaze wyrobic brakujacy polski paszport, zwlaszcza ze skompletowalem wszystkie dokumenty .
  Profil uzytkownika: j23     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-28 12:28
Dankom: "Chyba troche wszyscy przesadzacie i za bardzo grzebiecie w prawie. Prawo jest jakie jest i nic na to nie poradzimy."
Byc moze, byc moze, ja jednak osobiscie doswiadczylam
polskiego prawa i w stosunku do "swoich" obywateli zamieszkalych za-granica i do obcokrajowcow przyjezdzajacych do Polski.
W wyniku "przesadzania" w interpretacji prawa ze strony celnikow i urzednikow.
Jako obywatel polski z paszportem konsularnym (w 80-tych latach), bo takie kiedys byly dla ob. polskich mieszkajacych za granica wymagano wizy pobytowe do wjazdu do swojego kraju tzn.Polski /nazwalam to dyskryminacja swoich wlasnych obywateli/.
Oj! nastalam sie w kolejkach do konsulatu nastalam, godzinami.
Oj! naplacilam sie tez.
Kiedys usiade i policze, ile?!...

Tak wlasnie trzeba bylo placic za wjazd do wlasnego kraju (i to nie jakies tam "grosze"). Polacy musili miec wize nie tylko do Polski ale rowniez do wiekszosci krajow /z wyjatkami/ co wiazalo sie z ogromnymi kosztami i dlatego w latach 80-tych sytuacja zmusila mnie do oddania mojego paszportu oraz zrzeczenia sie obywatelstwa polskiego dla mnie oraz dla mojego dziecka poniewaz ja sama wybralam ob. szwedzkie.
Wtedy nie bylo mozliwosci innego wyboru.

Dzisiaj natomiast mozna powrocic do ob. polskiego za jakies 3000 SEK. Za zrzeczenie sie ob. wtedy placilo sie okolo 3500kr dorosly a dziecko 1800kr. Teraz z powrotem 3000kr.
W czasie wielu lat wymagano wizy wjazdowe oraz wizy pracy,/to byl dobry biznes dla Polski/.
Osobiscie nasuwa mi sie pytanie:
Dlaczego powracac do obywatelstwa polskiego dla osob ktore wczesniej musialy sie jego zrzec?
Odpowiedz:
Dlatego, ze obcokrajowiec inaczej nie moze pracowac w Polsce /moze pracowac, ale za darmo/.
Nie moze natomiast otrzymac wynagrodzenia, do tego potrzebna jest "wiza z prawem do pracy", ktora od zeszlego roku Konsulat nie moze wydawac /do tej pory kosztowala mnie ona 1800 kr/rocznie ja oraz 1800kr /rocznie moj maz (okolo 15 lat). Teraz mozna starac sie o "pozwolenie na prace" pod warunkiem otrzymania tymczasowego prawa na przebywanie na terenie polskim /ktore wydaje Wojewoda/i tysiaca innych dokumentow, typu dokumentu o niekaralnosci ze
szwedzkiego rejestru kryminalnego z Kiruny itd.

Czy ktos z Was wie jak bedzie mozna pracowac
w Polsce /Szwedzi/ a w Szwecji Polacy, kiedy juz zostaniemy pelnoprawnymi czlonkami EU.
Czy wystapic w moim przypadku o ob. polskie

  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-28 12:34
j23., o ile miales szwedzki paszport dla dziecka,
to tak jak juz wczesniej napisalam nie potrzebujesz uzywac polskiego paszportu.
Wyrobic go oczywiscie mozesz, ale kiedy bedziesz wjezdzal do Polski na polskim paszporcie
musisz pokazac go przy wyjezdzie rowniez
  Profil uzytkownika: ewsa     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-28 12:49
ewsa, mylisz się.
Posługiwanie się obcym dokumentem na terenie Polski jeśli ma się polskie obywatelstwo jest wykroczeniem i karane jest grzywną lub skierowaniem sprawy do sądu.
dankom, o to właśnie chodzi, że dziecko urodzone w Szwecji z polskiego rodzica nie może już jeździć do Polski na swoim szwedzkim paszporcie, "jak zawsze". Oczywiście można liczyć na szczęście, ale przepisy mówią swoje.

> Prawo jest jakie jest i nic na to nie poradzimy

Taaak, a podobno Polska jest demokratyczna i to nasi przedstawiciele w parlamencie tworzą to prawo? (przydałby tu się żygający smajlik )
  Profil uzytkownika: mabr     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-04-28 13:14
Moze ja na zimne dmucham, ale wypowiedz pana Wojciechowskiego jest dla mnie tylko JEGO wlasna interpretacja prawa, a nie oficjalnym oswiadczeniem. I nie oznacza to, ze polscy celnicy beda prawo interpretowac w ten sam sposob.

Na przyklad jesli chodzi o potwierdzenia obywatelstwa polskiego – to wg ustawy MSZ dokumentem potwierdzajacym obywatelstwo polskie dziecka jest:
A) polski passport jednego z rodzicow lub
B) decyzja o nadaniu obyw. polskiego

Tak wiec jesli ja mam paszport polski, to wiadomo ze moja corka ma obyw. Polskie, nikt nie musi nic domniemywac na granicy.
  Profil uzytkownika: maggie     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-28 13:22
Myle sie albo nie, ale z wypowiedzi Konsula RP wynika, powtarzam cytat:
-"Funkcjonariusze Strazy Granicznej nie prowadza na granicy badania, co do kwestii ewentualnego posiadania przez podroznego obywatelstwa polskiego np. wtedy gdy ow posiada polsko brzmiace nazwisko, gdyz nie lezy to w jego kompetencji. Podczas kontroli na granicy osoba, ktora przedstawia paszport szwedzki- oswiadcza, ze jest obywatelem Krolestwa Szwecji, zatem bedzie traktowana jak cudzoziemiec ze wszystkimi wynikajacymi z tego faktu konsekwencjami, tzn. przy wyjezdzie musi okazac rowniez paszport szwedzki, moze przebywac bez wizy do 3 miesiace, itp. "

To, ze ja np. mam polski paszport nie znaczy, ze moje dziecko tez je ma?
Czy celnik moze stwierdzic, ze dziecko tez jest polskim obywatelem poniewaz matka ma rowniez takie obywatelstwo?
Czy musze jechac do Polski z polskim paszportem a dziecko ze szwedzkim i na granicy pokazywac stary
18-letni papier pokazujacy zrzeczenie sie obywatelstwa polskiego na dziecko?
To ostatnie to przeciez absurd?!
  Profil uzytkownika: ewsa     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-28 13:30
Wg. nowej ustawy jeśli Ty masz polskie obywatelstwo, ma je też Twoje dziecko CHYBA że się jego polskiego obywatelstwa zrzeklaś w jego imieniu.
  Profil uzytkownika: mabr     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-04-28 13:31
Mabr - nie rozumiem Twojego zdziwienia. Przeciez polskie i szwedzkie przepisy o obywatelstwie sa do siebie podobne (byc moze roznai sie szczegolami), bowiem oba kraje toleruja obecnie posiadanie podwojnego, potrojnego itd. obywatelstwa.
Oba kraje wymagaja tez poslugiwania sie "macierzystym" paszportem na swoim terytorium.

Zreasumujmy - sytuacja osoby o podwojnym np. polskim i szwedzkim obywatelstwie:
1. wjazd/wyjazd/przebywanie w Szwecji - na podstawie paszportu szwedzkiego
2. wjazd/wyjazd/przebywanie w Polsce - na podstawie paszportu polskiego
3. wjazd/wyjazd/przebywanie w krajach innych - na podstawie paszportu polskiego albo szwedzkiego. W praktyce dla wiekszosci krajow nie ma to teraz znaczenia, ktory paszport wybrac ale sa takie kraje jak np. USA, dokad lepiej wybrac sie ze szedzkim paszportem (bo nie trzeba wtedy wizy) albo z polskim (np. Ukraina - z polskim paszp. nie trzeba wizy, a ze szw. tak, ale to sie wkrotce zmieni).

Powtarzam wiec raz jeszcze, ze to co rozni stan faktyczny miedzy Polska a Szwecja w kwestii paszportow i obywatelstwa to wzgledna latwosc wyrobienia dokumentow podrozy w Szwecji, a wzgl. trudnosc dokonania analogicznych czynnosci w Polsce i w polskich palcowkach dyplomatycznych.

Wynika to moim zdaniem z daleko bardziej zaawansowanej komputeryzacji ewidencji ludnosci w Szwecji, w przeciwienstwie do sytuacji w Polsce. Biurokracja szwedzka jest wiec sprawniejsza daleko sprawniejsza od polskiej, ale druga strona medalu jest wieksza kontrola panstwa nad jednostka.
Przyklad - w Szwecji trudno bez nru personalnego nawet wypozyczyc ksiazki w bibliotece czy zarejestrowac sie u lekarza - nic dziwnego wiec, ze wszyscy znaja ten nr na pamiec. W Polsce natomiast ludzie na ogol nie znaja swego PESELUu na pamiec, bo go po prostu tak czesto nie uzywaja.

Pytanie co lepsze
Moim zdaniem zloty srodek, tzn. mniej kontroli nad obywatelem w Szwecji i ograniczenie wszedobylskiego Wielkigo Brata, a wiecej takowej kontroli w Polsce - aby usprawnic biurokracje i ulatwic zalatwianie spraw w urzedach, ewidencje ludnosci itd.
Ja np. zawsze mialem duze watpliwosci czy w Polsce rzeczywiscie mieszka teraz 38mln ludzi. Mysle, ze znacznie mniej bo duza czesc z zamieszkalych za granica b. mieszkancow Polski jest nadal tam z roznych wzgledow zameldowana na stale. Jak sprawnie zarzadzac krajem, jesli nawet nie wiadomo ile dokladnie mieszka w nim ludzi .
  Profil uzytkownika: j23     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-04-28 14:29
J23, Szwecja nie wymaga personbevis ze Szwecji od obywateli zamieszkalych zagranica, zwykly wyciag z rejestru w kraju zamieszania wystarczy. Dla dzieci, ktore nigdy nie mieszkaly w Szwecji numery personalne zalatwia ambasada – ty jako rodzic nie musisz sie angazowac. Poza tym Szwed urodzony i zamieszkaly zagranica traci obywatelstwo po 22 latach automatycznie (nie ma problemu i kosztow z wyrabianiem paszportu, zeby z niego zrezygnowac).
  Profil uzytkownika: maggie     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-28 14:37
Mabr:"Posługiwanie się obcym dokumentem na terenie Polski jeśli ma się polskie obywatelstwo jest wykroczeniem i karane jest grzywną lub skierowaniem sprawy do sądu."

Mabr, czy wiesz ilu ludzi trzeba byloby ukarac?
Czy wiesz ilu ludzi na swiecie ma polskiego rodzica
z dwoma albo wiecej obywatelstwami i ktorzy nigdy nie zwolnili swojego potomstwa z obywatelstwa polskiego?
Ja mysle, ze niewielu jest takich polakow chociazby w Sztokholmie, ktorzy to zrobili i przy urodzeniu dziecka zrzekli sie obywatelstwa pol. w jego imieniu.

Prawo jest jeszcze takie, ze dziecko do 18-tego roku zycia moze osobiscie wystapic o "powrotne" przyznanie jemu ob. polskiego i to nazywa sie "Wniosek o nadanie obywatelstwa polskiego".
  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-28 15:02
Mam pytanie do j23:
Jak myslisz gdzie wezwa Twojego syna do wojska, kiedy dorosnie: do wojska polskiego czy do wojska szwedzkiego
  Profil uzytkownika: ewsa     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-28 15:15
Sprawa paszportow jest bardziej skomplikowana niz wydaje sie to na pierwszy rzut oka. Mysle ze winne jest nie tyle interpretowanie prawa gdyz wedlug starej maksymy prawnej - "nalezy tak interpretowac prawo aby bylo ono zgodne z trescia prawa" , ale bardziej na jakiego typa (jak ladnie nazwala dankom) trafimy, oraz zlozonosci zmian i transformacji ktore powstaly po upadku komuny.
Mysle ze sytuacje towarzyszace transformacji i "nietypowych" losow polakow zaskoczylyby nie jednego uczonego prawnika i nie jedna tega glowa nie bylaby w stanie wymyslec sensownego prawa ktore sprostaloby potrzebom. Dlatego jestesmy zdani na tego rodzaju praktyki, ze majac polskie obywatelstwo - musimy jezdzic do Polski na szwedzkich paszportach, wiedzac z gory (przyznaj Mambr) ze zadne kosenkwencje prawne nam z tego powodu nie groza. Mi przynajmniej nigdy, jak i nigdy nie slyszalem o kimkolwiek, nie przydazyly sie jakiekolwiek przykrosci z winy legitymowania sie szw. paszportem. Wrecz przeciwnie czasem okolicznosci moga stac sie tak nieprzewidalne, ze posiadanie szw. obywatelstwa jest zbawienne.
Chociazby opisze sytuacje jaka przydazyla mi sie w Polsce.
Jadac sam do Lodzi wstapilem do rodzicow moich znajomych, ktorym mialem dostarczyc paczke. Rzecz sie dziala w Stargardzie Szcz. Nie znajac miasta zupelnie, po dokonaniu swojej "misji", na prozno jezdzilem po centrum aby znalezc wyjazd na trase poznanska. Poprostu zabladzilem. Godzina byla okolo 1 w nocy, a na miescie zadnego ducha. Na szczescie (?) zabaczylem na jednej z ulic stojacy radiowoz policyjny. W srodku dwoch policjantow. Podjezdzam i pytam sie grzecznie o droge. W odpowiedzi tylko suche polecenie:

- Paszport !
- Prosze
- Otworzyc bagaznik !
Otworzylem. Stroze prawa zaczeli wyjmowac z toreb moje ubrania i prezenty ktore wiozlem. Widac ze byli zadowoleni.
Zapytalem sie wtedy czy to jest rewizja i czym spowodowana. Wyrazilem tez poglad ze powinni miec chyba pozwolenie od prokuratora.
Widac bylo, ze ich to ubawilo, a wybrane rzeczy wlozyli do radiowozu, mi kazali zamknac samochod i rowniez usadowic sie w radiowozie gdyz - jak sie dowiedzialem jestem zatrzymany do wyjasnienia na 48 godz.

No, mysle fajnie, i wtedy przyszedl mi do glowy desperacki pomysl. Wyjalem swoja komorke, ponaciskalem na chybil trafil numerki i zaczalem gadac po szwedzku. Tamci poniewaz siedzieli na przednich siedzeniach, mimo wysilkow nie zdazyli mi wyrwac telefonu. Udajac ze zakonczylem rozmowe, oswiadczylem im ze rozmawialem z konsulatem szwedzkim i oni zaraz powiadomia MSZ.
Zebyscie widzieli ich miny. Zatrzymali radiowoz, oddali moje rzeczy i kazali sie wynosic ! Blef sie udal !

I teraz tak sobie mysle... co byloby gdybym mial wtedy polski paszport ?
Ano, zostalbym okradziony, prawdopodobnie dwie doby spedzilbym w celi, a i nie wiadomo co staloby sie z zostawionym na pastwe losu moim samochodem.

Inna sprawa ze bardzo bym chcial miec polski, wazny paszport, chcialbym aby mialy je moje dzieci, ale niestety nie jest to takie proste jak w przypadku j23. Cala sytuacje moze opisze nastepnym razem jak zajrze na polonieinfo, teraz musze konczyc
  Profil uzytkownika: kuba     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-28 15:32
Ewsa - akurat jezeli chodzi o wojsko, to wystarczy papier z komuny potwierdzony przez ambasade wyslany do komisji wojskowej, ze dana osoba na stale mieszka za granica. I ma sie spokoj. Tak wlasnie bylo z moim bratem. Malo tego. Rok po wyslaniu papierow moj brat wrocil do polski, wyrobil sobie polski dowod osobisty i obecnie tam mieszka. Nigdy nie slyszal juz o wojsku, a minelo pare lat. Chyba juz nawet nie jest w wieku poborowym.
  Profil uzytkownika: dankom     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-28 16:06
Dankom, jezeli to jest takie proste jak mowisz,
to nie ma sprawy.

Czy ktos cos wie albo slyszal jak to bedzie, kiedy wejdzemy pelnoprawnie do EU, czy bedziemy mogli mieszkac tam gdzie chcemy, swobodnie pracowac, wybierac szkoly, przedszkola itd.?
Czy potrzebne, sa w takim razie dwa obywatelstwa?
  Profil uzytkownika: ewsa     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-04-28 16:32
Oprócz niewątpliwych uproszczeń wynikających z posiadania tylko jednego, w tym przypadku nie-polskiego obywatelstwa i pewnej "czystości" sprawy są też pewne ustawowe utrudnienia. Mnie spotkały przede wszystkim dwa:
- Nie mogłem przyjąć darowizny w postaci nieruchomości w Polsce. Notariusz w takiej sytuacji zawsze żąda polskiego paszportu lub dowodu.
- Przy zakupie gruntu lub nieruchomości a nawet mieszkania w strefie nadgranicznej, np. Wybrzeże, Podhale - okolice Zakopanego, potrzebne jest specjalne zezwolenie MSW, które raz, że sporo kosztuje, a po drugie musiałem po jego odbiór stać w Warszawie w jednej kolejce z czeczeńskimi azylantami, Rumunami, Azjatami itp.

Wiem też, że po prekroczeniu trzech miesięcy pobytu w Polsce, wymagają władze od polskich obywateli na obcych paszportach wyrobienia polskiego paszportu na wyjazd z Polski.

Inna może nie całkiem adekwantna sprawa. Osobiście mam też dwa obywatelstwa; oprócz fińskiego niemieckie. Mam w związku z tym obowiązek, ponieważ mieszkam na Alandach, posługiwania się w podróżach paszportem Finlandii. Niemieckich dokumentów wolno mi natomiast w razie potrzeby używać wobec władz niemieckich w Niemczech. To tak jako ciekawostka.

Ewsa, piszesz rzeczowo, ściśle, dorzecznie i bez błędów. Poza tym z tego co wiem, to zgadza się to co piszesz. Jestem pod wrażeniem! Albo "leży" Ci temat, albo wzięłaś sobie do serca moje nagany.
Chyba nawet Lepperkowi byś imponowała, ale niestety się ostatnio stracił.
  Profil uzytkownika: Uwe     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2003-04-28 23:36
Nie wiem za bardzo czy wszyscy tu wypowiadajacy sie w temacie paszportowym pisza o NOWYCH PRZEPISACH obowiazujacych od STYCZNIA 2003 (na ktore powoluja sie maggie i mabr).

Taki przyklad oparty na nowych przepisach:
Tadeusz zeni sie z Birgitta i rodzi im sie Oskar. Tadeusz zabieral 18 letniego Oskara do Polski wiele razy (majacego tylko szwedzki paszport, bo na polskim dla niego nikomu jakos nie zalezalo). Oskar mieszka z mama i polskiego nawet NIE ZNA.

W marcu klasa ze studiow Oskara byla na wycieczce klasowej w Oswiecimiu. W drodze powrotnej Oskar zostaje zatrzymany na granicy i zmuszony jest do okazania polskiego paszportu gdyz jest Polakiem, bo nazywa sie Piotrowski.

I co? Oskar polskiego nie zna, rodziny w Polsce nie ma!!! Do Szwecji wrocic nie moze bo nie ma polskiego paszportu (by dostac polski paszport masz miec dowod, by miec dowod masz miec zameldowanie- bezdomnym nie daja. A co, kto go zamelduje?).

Ty sie j23 ciesz ze ci dziecka nie zabrali, bo mogli...
Oczywiscie wedlug nowych polskich przepisow, ktore jak piszesz nie sa znowu tak odmienne jak w innych panstwach.
  Profil uzytkownika: iza     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-29 07:56
Iza, wypowiadajac sie w temacie paszportowym pisalam:
"... o NOWYCH PRZEPISACH obowiazujacych od STYCZNIA 2003 (na ktore powoluja sie maggie i mabr)"....

Przyklad Oskara, o ktorym piszesz brakuje zakonczenia.
Jak to sie skonczylo dla Oskara? Grzywna? Wiezieniem?

Z punktu widzenia przepisow:
Ktory celnik czytajacy nazwisko Piotrowski moze orzec, ze jest to Polak z pochodzenia? Straz graniczna nie prowadzi rejestru ludzi o podwojnym obywatelstwie.

Cos mi sie wydaje, ze przykladowy Oskar Piotrowski trafil raczej na chama-celnika.

A co zrobilby ten sam celnik, kiedy w tej samej grupie
wycieczkowej znajdowalby sie inny Polak /jak Oskar/
tylko z nazwiskiem nie polsko brzmiacym np. Szwed,
Ashman, Lepper, Pikies, Pinkier, itd.

Wedlug nowych przepisow osoba zamieszkujaca za gra-nica ma obywatelstwo polskie, potwierdzone decyzja Wojewody lub posiadaniem polskiego paszportu, to obowiazana jest wjechac, przebywac i wyjechac z terytorium RP na podstawie polskiego paszportu.

Uzywanie w aktualnym wypadku np. Kodeksu Wykroczen
ma zastosowanie wylacznie w przypadkach ewidentnego manipulowania dokumentem w celu ukrycia tozsamosci wlasnej osoby (art.65§1):"Kto umyslnie wprowadza w blad organ panstwowy...."

W przypadku Oskara Piotrowskiego bylo, to chyba nie umyslne wprowadzenie w blad organu panstwowego...
O ile juz, jakis celnik sie uparl i jego zatrzymal.
Przypuszczam, ze go troche "pognebil" i przepuscil.
  Profil uzytkownika: ewsa     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-04-29 08:16
Maggie ,jezeli nie informowalas konsulatu RP o narodzinach Twojej corki,to nie ma problemu-
prawnie nie istnieje dla wladz Polskich .

Cos dla przyszlych rodzicow z dwoma ob. wzglednie
ob.Polski+ob.Szwedzki,nie informujac konsulatu RP,
dziecko bedzie tylko ob.Szwedzkim,legalnie.

Pzdr. HH
  Profil uzytkownika: Henryk II     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-29 09:24
Do niektórych nic nie dociera...
O to wlaśnie chodzi, Henryk II, że TO SIĘ ZMIENIŁO OD STYCZNIA. Nowa ustawa uznaje takie dzieci za polskich obywateli i nie honoruje oncych paszportów. Zdarza się zatrzymywanie w Polsce i zmuszane do wyrabiania polskich paszportów.

ewsa, nie ważne czym się taki epizod kończy. Chodzi o to, że glupie prawo UMOŻLIWIA takie zajścia. To skandal, że nowe prawo uzależnia nas praktycznie od dobrego humoru urzędnika!!!

j23, upierasz się że "poza szczególami" polskie prawo nie różni się od prawa większości krajów. Równie dobrze móglbyś twierdzić, że "poza szczególami" Lepper nie różni się od, dajmy na to, Kwaśniewskiego. Też polityk.
A tkwi w szczególach.
  Profil uzytkownika: mabr     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-29 09:25
Aj, mialo byc "OBCYCH" paszportów
  Profil uzytkownika: mabr     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-29 09:57
Wiecie co, tylko czekam az z moim przyszlym potomkiem bede przekraczac granice i trafie na takiego urzedasa-cymbala, ktory bedzie sie stawial. Jak sie wkurze to sie sama siebie boje, wiec juz widze taka sytuacje. Podejrzewam, ze bedzie to zyciowe doswiadczenie dla tego cymbala. STRZEZ SIE STRAZO GRANICZNA!
Wiem co mowie, mam niezla praktyke! I ciagle "cwicze"!
  Profil uzytkownika: dankom     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-04-29 09:58
Henryk II - nie jestem pewien, ale chyba sie mylisz.
To nie fakt powiadomienia badz niepowiadomienia polskiej placowki dypl. stanowi o nadaniu obywatelstwa polskiego, a fakt posiadania obywatelstwa polskiego w momencie narodzin dziecka przez ktoregos z rodzicow.

Podkresle raz jeszcze, zeby nie bylo watpliwosci:
b. ciesze sie, ze moj syn jestem podwojnym obywatelem i ani mi w glowie zrzekanie sie ob. polskiego w jego imieniu. Tak sie sklada ze rodzice niepelnoletnich dzieci ciagle musza podejmowac jakies decyzje dot. dzieci, decyzje ktore mamy nadzieje sa korzystne dla dzieci, a ktore byc moze nasze dzieci po osiagnieciu pelnoletnosci odrzuca.
Tak jest z tym polskim obywatelstwem. Dla mnie w chwili obecnej nie ulega watpliwosci, ze to jest tylko korzysc dla mojego syna, iz ma podwojne obywatelstwo - z wielu roznych przyczyn, emocjonalnych i praktycznych (zwl. teraz gdy Polska wchodzi do UE).
Kto mysli inaczej - niech robi to co uwaza za sluszne dla swoich dzieci.
Dla mnie wazne jest natomiast, aby moje dziecko choc w czesci czulo sie w przyszlosci zwiazane z Polska i polskoscia. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze wszystko to moze rozwinac sie na opak, ale probowac - moim zdaniem - trzeba.

Poza wszystkim fakt posiadania, obok ob. szw., polskiego ob. uwazam za swego rodzaju "polise ubezpieczeniowa" na przyszlosc. Jesli sie zdarzy, ze z jakichs wzgledow syn moj nie bedzie akceptowany w Szwecji, np. z powodu odmiennego wygladu albo obcego nazwiska (nie jest to znowu takie rzadkie wsrod drugiego pokolenia imigrantow), to wtedy bedzie mogl szukac "wzmocnienia" (np. pojechac tam na studia) wlasnie w Polsce, kraju skad bylo nie bylo pochodza wszyscy jego przodkowie. Posiadanie ob. polskiego moze tu tylko pomoc, a nie przeszkodzic.

Jedynynym negatywem jest pokonanie kilku szczebli biurokracji, ale gdy juz pierwszy raz dostanie sie polski paszport to pozniej juz tylko pozostaje jego odnawianie.
  Profil uzytkownika: j23     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-04-29 09:59
Inna ciekawa sytuacja: Znajomi z Mariehamn adoptowali miesiąc temu roczne dziecko z Polski i poinformowano ich że ma ono obecnie dwa obywatelstwa: fińskie i polskie ponieważ nowa ustawa to dopuszcza! Na jakim paszporcie ma to dziecko teraz jeździć do Polski (oboje rodzice są rodowitymi ålandczykami)?! Na dodatek jest to prawdopodobnie dziecko nielegalnej w Polsce Rumunki, która oddała dziecko już na porodówce...
  Profil uzytkownika: Uwe     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-29 10:08
Ewsa, wprawdzie czestotliwosc Twoich postow na forum jest imponujaca i mysle ze do jesieni masz duze szanse aby przegonic rekordziste na tym kameralnym zadupiu wirtualnym (red. wybaczy to okreslenie - ja sobie zadupie bardzo chwale) czyli kolege Mabra, ale Twoj stosunkowo krotki staz sprawia ze nieznajomosc niektorych uczestnikow zwodzi Cie na manowce. Otoz, Iza i mabr, jak zauwazylem, maja sklonowane poglady. Nie wiedziec przy tym czemu - czy tak dobrze sie dobrali, czy tez stalo tak sie na zasadzie z kim sie zadajesz taki sie stajesz.

Postac Oskara ktora opisala Iza jest oczywiscie fikcja literacka, podobnie jak fikcja sa katastroficzne wizje mabra o zmuszaniu do placenia cla od samochodu jesli ktos wjezdza do PL na polskim paszporcie.
Wprawdzie ich argumenty nie sa pozbawione... ze tak nazwe -retoryki rzeczowosci, ale z realnym zyciem i praktyka niewiele maja wspolnego.

Jedyne utrudnienie przy wjezdzie do Polski z dzieckiem widze tylko i wylacznie w przypadku gdyby jeden z rodzicow majacy pelnoprawna opieke nad dzieckiem i mieszkajacy na stale w PL zazadalby pozostawienie dziecka pod swoja opieka.

Moim zdaniem - do Polski na wakacje ? - ABSOLUTNIE TAK !
  Profil uzytkownika: kuba     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-04-29 10:14
Iza - dziecka mi nie mogli zabrac, ale mogli mi go nie wpuscic do Polski.
Co istotne mieli do tego prawo i ja o tym wiedzialem!
Postawilem na szczerosc i wpuscili mi dziecko do Polski bez polskiego paszportu, za co moge byc tylko wdzieczny temu konkretnemu funkcjonariuszowi Strazy Granicznej - tzn. za to, ze nie okazal sie sluzbista, a podszedl do problemu "po ludzku".

Dankom - nie wiem co masz dokladnie na mysli, ale nie sadze, zeby Twoja "bojowa" postawa cos tu pomogla. Po przeczytaniu tego watku znasz juz w zarysach obowiazujace przepisy i jesli Twoje przyszle dziecko bedzie mialo prawo do podwojnego obywatelstwa, to postaraj mu sie ten polski paszport wyrobic. Taka jest moja rada. Oszczedzisz sobie i dziecku nerwow no i bedziesz w zgodzie z przepisami.
Chyba, ze postawisz na tylko i wylacznie szwedzkie ob. dla swojego potomka - bedzie na pewno prosciej, ale czy na pewno lepiej dla dziecka .
  Profil uzytkownika: j23     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-04-29 10:23
Uwe - do Polski polski obywatel tylko na polskim!
Ordnung muss sein, nicht wahr?

Ty do Niemiec jako niemiecki obywatel tylko na niemieckim.

Chyba nic w tym dziwnego. Oswiec swoich finskich (co do obywatelstwa) znajomych, ze to najnaturalniejsza rzecz pod sloncem!

A co do rumunskiego pochodzenia owego dziecka, to chyba nie jestesmy ksenofobami . W koncu nasz Emanuel O. tez jest ob. polskim, a jeszcze bardziej opalony od przecietnego Rumuna, no i polskiego tez nie zna .
  Profil uzytkownika: j23     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-29 10:31
Jeszcze jedno, czesto spotykam sie z radosnym stwierdzeniem wsrod polakow - nareszcie zrzeklem/am sie z polskiego obywatelstwa i mam spokoj ( przed czym ?! ). Co innego gdy sie ten blad zrobilo za komuny, w pewnien sposob byla to koniecznosc, ALE TERAZ ? PO JAKIEGO DIABLA !!!

W 100% zgadzam sie z j23 jak jest tylko mozliwosc - starac sie o podwojne
  Profil uzytkownika: kuba     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-29 11:43
Nie rozumien co zlego jest w polskim paszporcie obecnie. Pozbywanie sie go za komuny to zupelnie inna sprawa, ale teraz? Osobiscie mam TYLKO polski paszport, pomimo ze juz 10 lat temu przyslugiwalo mi prawo do starania sie o dunski.(Dla co spostrzegawczych, ktorzy wytkna mi ze wczesniej napisalam, ze mieszkalam 8 lat w dani, informuje, ze prawo stalego pobytu mialam tam od dziecka, tzn. duzo wczesniej niz sie tam na "stale" przeprowadzilam). Czesto nawet namawiano mnie do tego z roznych wzgledow. Ja poprostu nie widze problemu w polskim obywatelstwie, raczej jego zalety. Zmiana obywatelstwa nie zrobi ze mnie szwedki czy dunki, wiec na pytanie o narodowosc jak mialabym odpowiedziec? Mam duza rodzine w polsce (rodzine z fantastyczna historia i tradycjami) i zmiana obywatelstwa ot tak sobie bylaby w moich oczach jakas "zdrada". Pozatym ja jestem dumna z polskiego pochodzenia - mamy wsaniala historie, kulture, tradycje, ktora czesto sie bronie gdy slysz krytyke polski. W stosunku do PL taka np. Dania to nam do piet nie dorasta! Takie jest moje moralne podejscie do tematu. Z praktycznego punktu widzenia mam w nosie glosowanie do parlamentu, a w sumie tylko tego mi nie wolno na stalym pobycie. Cala reszta, mniej wiecej, bez roznicy. Tak jak juz wczesniej pisalam nigdy nie mialam problemu na rzadnej granicy (OK, nie na wszystkich na swiecie bylam) i nigdy nie odczulam zadnych problemow z posiadaniem polskiego obywatelstwa. OK, czasami moze wymaga to ekstra "chodzenia" (np. wizy) i awantury, bez ktorej w polskim konsulacie/ambasadzie nic nie mozna zalatwic "bez problemow", ale to do przezycia. Natomiast ja moge byc wlascicielem ruchomosci i nieruchomosci w PL bez laski, moge dac moim dzieciom mozliwosc pozniejszego wyboru obywatelstwa (cholera wie, czy za 20 lat nie trzeba bedzie uciekac do PL aby sie klarowac?!), moge pracowac w PL. itd. Te plusy sa dla mnie bardzo wazne.
Wiec moze ktos mnie oswieci i poda mi jakies konkretne zalety posiadania szwedzkiego obywatelstwa, ktore sklonia mnie chociaz do rozwazenia jego posiadania.
  Profil uzytkownika: dankom     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-29 11:43
kuba, dziwię Ci się niezmiernie, że namawiasz do jeżdżenia do Polski mimo takiej przygody z policją

Moim zdaniem, że żeby nic się człowiekowi w Polsce nie stało, niezbędne jest SZCZĘŚCIE. A ja go nie mam, za każdym razem ktoś mnie w Polsce okrada, oszukuje, w tym polskie banki, policja, prokuratura.

Gdybyś się chwilę zastanowił, sam byś wiedział przed czym chroni BRAK polskiego obywatelstwa. Polska policja ma prawo wsadzić cię do na 48 godzin lub do Izby Wytrzezwień wyłącznie z powodu widzimisię (=kłamstwa) policjanta. Obcego obywatela nie odważą się ruszyć, czego sam przecież doświadczyleś. A polskiego nie tylko wsadzą, ale i prokuratura będzie fabrykować falszywe dane żeby chronić policjantów. To z autopsji.
Poza tym brak obywatelstwa chroni przed tą koszmarną birokracją, która jest dziesięciolecia do tyłu- ale o tym wkrótce.

Przez ponad 6,5 roku nie miałem w ogóle kontaktu z Polską i ewidentnie "zeszwedziałem". Nie wpadłbym na takie oszukanie policjantów, dlatego że wierzyłbym jeśli nie uczciwość ich samych, to w uczciwość tzw. aparatu sprawiedliwości. Wizyty w Polsce oduczyły mnie tej wiary "the hard way".

Taka wiara to w Polsce wciąż mrzonka. Dlatego twierdzenie że Polska jest krajem jak większość to dla mnie kpina, j23!!!. A ponieważ dobrze znasz moje historie, odbieram to też jako osobistą obrazę.

(Ewentualną kontrolę obywatelstwa wg. wypowiedzi konsulów, przeprowadza się dopiero przy wyjeździe.
A więc bardziej prawdopodobne, że dziecka mogli ci nie wypuścić Z Polski)

PS.
Jeśli uznać że Wiadomości TVP to fikcja to rzeczywiście opowieści o rekwiracji aut są widocznie fikcją
  Profil uzytkownika: mabr     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-29 11:56
Mabr - jestem w PL co 1-2 miesiace i jeszcze nigdy nie mialam zadnego problemu. Wydaje mi sie,ze czasami ludzie podswiadomie szukaja problemow. I je znajduja. Znam wielu polakow (i nie tylko) jezdzacych czesto do polski i jakos nigdy sie im nic nie przydazylo. Zdazylo mi sie nie raz pojechac do polski samochodem (model, ktory raczej jest chodliwy w PL a dodatkowe wyposazenie az by sie prosilo o kradziez) a jednak zawsze nim wracalismy bez problemu (Owszem, przestrzegalismy pewnych zasad, ktore obowiazuja w PL). Natomiast w DK na lotnisku w przeciagu 2 miesiecy mielismy 3 proby kradziezy (Juz tam nie zostawiamy samochodu!). Bezpieczna Dania - niebezpieczna Polska?! OK, nie neguje, ze w PL jest niebezpiecznie. To absolutna prawda. Dlatego ja tam nie wrocilam. Ale tez nie popadajmy w skrajnosc.
  Profil uzytkownika: dankom     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-29 12:13
Szukają problemów?! Czyli co, prowokują? To wytłumacz mi jak się prowokuje polski bankomat żeby cię okradł, a prokuraturę żeby kłamała- nim zaczniesz bredzić!!!

Skoro jeździsz tam często, to masz i inne spojrzenie, i wiesz jak się zachować, czego unikać. Ja tego nie wiem, bo Polski już nie znam. Nie jestem polskim cwaniaczkiem i nie chcę być. Nie będę nikogo oszukiwać, jak kuba policjantów, żeby wyszo na moje. Jestem turystą- na którego w Polsce czeka więcej pułapek niż gdzie indziej.

Oczywiście: w Szwecji próbowali mi ukraść auto, w Polsce nie, tylko je pogięli. Ale to o niczym nie świadczy, nie chodzi o skrajności a o tzw. całokształt.
  Profil uzytkownika: mabr     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-29 12:20
Mabr, zgadzam sie z Toba ze Polska ciagle jest krajem absurdow, ale czy za Twoim stosunkiem nie kryje sie czasem chec nadmiernego ideologizowania Waszej decyzji (tak sie domyslam) o zrzeczeniu sie obywatelstwa, tylko po to aby teraz czuc sie lepiej ?

Wiadomosc z TVP byla faktem, tylko ze o ile dobrze pamietam chodzilo tam o polonusa ktory w W-wie dal swoj samochod szwagrowi zamieszkalemu w kraju. I to wlasnie wtedy policja go zatrzymala rekwirujac auto
  Profil uzytkownika: kuba     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2003-04-29 12:25
kuba, zarowno ja i mabr jestesmy i bylismy tylko i wylacznie polskimi obywatelami wiec twoje domysly niestety sie nie potwierdzaja
a jesli chodzi o "sklonowane" poglady... no wiesz, nie moglabym byc z kims kto by patrzyl na swiat inaczej niz ja
  Profil uzytkownika: iza     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-29 12:31
Źle mnie zrozumiałeś, Kuba, ja nie mam zamiaru się zrzekać polskiego obywatelstwa. Jestem mimo wszystko dumny z Polski, że się rozwija, że wchodzimy do UE itd.

Jeśli piszę coś złego o Polsce, to dlatego że uważam że powinno być lepiej i nie mogę się tego doczekać
  Profil uzytkownika: mabr     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-29 12:42
Wiesz co Mabr - ty lepiej nie jezdzij do polski wogole, bo masz WYJATKOWEGO pecha do naszego kraju. A jezeli wyjezdzasz bez znajomosci pewnych zasad, ktore warto przestrzegac dla unikniecia problemow, w danym kraju, to lepiej wogole nie wyjezdzaj za granice. Wiele krajow ma takie swoje "zasady".
Zapewniam ciebie, ze nie trzeba byc cwaniakiem aby unikac problemow - troche inteligencji wystarczy!
  Profil uzytkownika: dankom     
Janina


Wpisów: 54
Od: 2001-02-20
2003-04-29 12:59
Mabr. ty chyba jestes chory i chyba sam wiesz na co.
  Profil uzytkownika: Janina     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2003-04-29 13:05
dankom, wiesz co, my z mabrem bylismy w 24 krajach, na 5 kontynentach i zawsze przed podroza zaznajamialismy sie z zasadami/historia/kultura danych krajow.

jednak nigdy w zyciu nie dostosuje sie do "zasady" dawania lapowek zarowno w Polsce (np. policja, prokuratura, lekarze) jak i w innym kraju.
ja tez mam swoje zasady!
  Profil uzytkownika: iza     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2003-04-29 13:33
"Jeszcze jedno, czesto spotykam sie z radosnym stwierdzeniem wsrod polakow - nareszcie zrzeklem/am sie z polskiego obywatelstwa i mam spokoj ( przed czym ?! )"

Przed sprawami poruszonymi w tym wątku, na przyklad.
  Profil uzytkownika: kajetan     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-29 13:38
Ale sie dzisiaj rozpisaliscie. Przeczytalam Wasze komentarze smiejac sie i zamyslajac zarazem.
Osobiscie mysle, ze kazdy z Was ma swoje racje.
W Polsce oczywiscie trzeba byc cwanym,
inteligentnym oraz miec szczescie i duzzzo pieniedzy.
Dankom pisze:-..."Wiec moze ktos mnie oswieci i poda mi jakies konkretne zalety posiadania szwedzkiego obywatelstwa....".
Nie chce was zanudzac przykladami ale w ciagu moich lat w Szwecji jest ich wiele.
Przyklad, ktory podal Kuba, z ktorego teraz mozna sie posmiac, ale wtedy kiedy sie wydarzyl napewno nie
bylo Kubie do smiechu.
Podobny przyklad moge podac b.r.
Znajomy, ktory jest obywatelem szwedzkim mial
bardzo powazny wypadek samochodowy w Polsce.
Wina byla Szweda. Trzy samochody w wyniku kolizji poszly do kasacji. Powaznych obrazen ciala nie bylo,
(byly ale nie zostaly udokumentowane). Policjanci z drogowki, zabrali Szweda na Komende i wyjasnili , ze grozi mu wiezienie i natychmiastowe zatrzymanie w Polsce wlacznie z zainkasowaniem dok.samochodu, prawa jazdy i paszportu szwedzkiego.
Po kilku godzinach sprawa zakonczyla sie tak, ze powiedziano mu ile to bedzie kosztowalo. Szwed zaplacil (gotowka) a w raporcie z wypadku napisane zostalo (tylko) wymuszenie pierwszenstwa przejazdu. Szwed dostal wszystkie dokumenty z powrotem. Wrak samochodu szwedzkiego pojechal SOS do Szwecji.
Straty pokryla firma ubezpieczeniowa kierowcy, ktory jest winny.

Zastanawiam sie, co staloby sie z polskim kierowca w
podobnym przypadku.

  Profil uzytkownika: ewsa     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-29 13:38
Iza i mabr, dziwilo mnie po prostu dlaczego w temacie Polski tak czesto jestescie krytyczni. Widocznie czesto musialy Was spotykac "przygody" typu mojej z policja.
Osobiscie, radzilbym kazdemu wjezdzac do kraju na szw. paszporcie, a polski trzymac w szufladzie. Byc moze wtedy jednak uniknelibyscie problemow jak rozumiem z prokuratura.
Kazdy polski obywatel zamieszkaly za granica przez CZESC polakow w Pl traktowany jest jak potencjalne scierwo i cwaniaczek (choc byc moze sami by z Polski wyjechali), a obce obywatelstwo mimo wszystko chroni.

Dankom, nie posiadam waznego polskiego paszportu (rowniez i moje dzieci) poniewaz swego czasu nie wykazalem inteligencji i nie dalem lapowki (mimo sugestii) polskiemu urzednikowi.
A wiesz o co poszlo ? - O TO ZE W SZW. PERSONBEVIS NIE MA RUBRYKI : IMIE OJCA I NAZWISKO PANIENSKIE MATKI
(rok 1992)

Moja zona wprawdzie ma Polski paszport, jednak zostala wprowadzona w blad przez Konsulat w Malmö i aby dostac nowy paszport musiala sie zrzec mieszkania w Polsce (ktorego byla formalnie wspowlascicielka) , przy czym pozniej okazalo sie ze tak robic nie musiala, no ale juz bylo po fakcie. Rok 1996

W tym samym czasie tez dowiedzialem sie od urzedniczki w/w konsulatu ze poniewaz moj paszport ktory otrzymalem w jedna strone i dawno stracil waznosc sprawia ze nie jestem obywatelem polski
(powiedziala dokladnie ze mam obywatelstwo "zawieszone" ) i nakazala mi opuscic teren konsulatu gdy probowalem sie wyklocic w jednej sprawie

Ach, z reszta szkoda nerwow. Przerwe i pojdem zapalem

  Profil uzytkownika: kuba     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-29 13:44
Kajetan, pudlo.
Jak widzisz na problemy w Polsce kazdy moze trafic, obojetnie czy jest polskim czy szw. obywatelem.

Wiec powtarzam : po co sie zrzekac ?
  Profil uzytkownika: kuba     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-29 13:51
Kuba nasze ostatnie wypowiedzi wskoczyly w tym samym czasie.
To co opisujesz ostatnio, to "glupie sprawy".
Ja dodam jeszcze jedna. Chociaz nie jestem obywatelem polskim tak okolo 15 lat, to jednak w dalszym ciagu jestem prawnie zameldowana w Polsce, u rodzicow. Przychodza np. z urzedu liczyc mieszkancow miasta, wszystkie moje dokumenty w urzedzie miejskim, sa
"nie naruszone".
Takze ja praktycznie jestem ob. polskim, no
i panienka, bo z pierwotnym nazwiskiem.
Ja nie pale, ale symbolicznie ide zapalic z Kuba.
  Profil uzytkownika: ewsa     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-29 14:39
Ewsa - Polak (na polskim paszporcie) w sytuacji przez ciebie opisanej tez by z tego tak wyszedl, gdyby zaplacil gotowka. Ciekawe czy temu szwedowi by tak to uszlo plazem w innym kraju?
Nie przekonaliscie mnie.
Zrzekac sie mieszkania, a co to ma wspolnego z paszportem? Chyba tu troche zawinila wasza lekkomyslnosc. Powinniscie chyba zasiegnac rady prawnika w PL zanim to zrobiliscie. Ale sama wiem, ze czasami czlowiek moze zglupiec od tych nowych przepisow! Wcale was nie krytykuje bo sama nie raz dostawalam glupawki od tych zmian i robilam glupoty w mojej pracy.
Ja to sobie teraz popale!!! Az mi uszami pojdzie!
  Profil uzytkownika: dankom     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-29 14:54
Ewsa, malo tego. Aby dostac polski paszport nalezy (w wypadku zmiany stanu cywilnego) swoj status "umiejscowic" jak fachowo sie nazywa.

Wiec, przy probie "umiejscowienia" wyszly kiedys moje perypetie z nazwiskiem panienskim mojej matki.
A przy okazji "umiejscowienie" ciagnie sie ogonem za moimi dziecmi gdyz w formularzu paszportowym dla dzieci jest rubryka: stan cywilny rodzicow. Poniewaz nadal nie jestem "umiejscowiony", teoretycznie moglbym popelnic bigamie (w Polsce), podobnie zreszta jak i moja zona.
Zastanawiam sie tylko jak wyszlo formalnie z paszportem mojej zony ? Czyzby "umiejscowila sie" w konsulacie w Malmö jako panienka ?
Musze ja wypytac jak tylko wroci z pracy

  Profil uzytkownika: kuba     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-29 15:01
Jeszcze jedno- zbyt roznimy sie chyba doswiadczeniami aby tu dojsc do wspolnych wnioskow. Ci, ktorzy wyjechali z PL "za komuny" maja napewno wiele powodow do narzekania. Natomiast obecna emigracja chyba juz ma inne doswiadczenia z PL i inaczej podejdzie do tematu. Na to wszystko o czym piszemy wplywa tyle czynnikow, ze wspolnego zdania to nie znajdziemy. Syty glodnego nie zrozumie! Nie przyznam wiec racji komus kto mi bedzie udowadnial, ze polakow na granicach zle traktuja, bo ani ja, ani moi najblizsi, ani nikt ze znajomych podobnych problemow nie mial (OK, kiedys znajomym zabrali cala kielbase Krakowska na granicy w KBH, ale dzialo sie to w okresie "wscieklych krow" i mielismy tylko z tego ubaw). Taki Mabr, ktorego w polsce przesladuje pech od momentu przekroczenia granicy, nigdy w zyciu sie nie zgodzi, ze polska to taki wspanialy kraj na urlopy! W sumie go rozumiem. Ale chcialabym zapytac, Mabr-Iza, czy nie miewacie problemow w innych krajach?
Zasady zasadami, ale ja bym tam wolala dac lapowke i miec swiety spokoj, jezeli inaczej sie nie da! Pozatym nie tylko w PL daje sie lapowki!
Wiele sytuacji przez was opisywanych moglo miec miejsce gdziekolwiek indziej! To tak jak kiedys znajomy dunczyk opowiadal mi, ze taksowkarz w W-wie zamiast go zawiezc do celu obwiozl go po calym miescie i zazadal za to zaplaty. Ci polscy taksowkarze, hmmmmm! A gdzie jest inaczej? Taka sama znam historie z opowiedan z Londyny, Nice, Rzymu, ja sama to przezylam w Berlinie, Zurichu i na Azorach! Czyzby tam tez byli POLSCY taksowkarze?!
  Profil uzytkownika: dankom     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-29 15:19
Dankom, tak wlasnie bylo.
Mniej wiecej na miesiac przed wakacjami obudzilismy sie ze paszport zonie sie skonczyl. Urzedniczka nas ponformowala ze nalezy dostarczyc "obiegowke" z Polski lub wystapic o paszport tymczasowy. Wybralismy pierwsza alternatywe, a wiec napisanie upowaznienia dla kogos w Polsce (notarialnie potwierdzone w konsulacie) i ten ktos zalatwil wszystkie formalnosci. Doslownie w chwili gdy juz mielismy odebrac paszport dowiedzielismy sie ze te wszystkie czynnosci byly NIEPOTRZEBNE ! Jak bys zareagowala Dankom ?

Oczywiscie ich opieprzylem, ale coz innego mozna juz bylo zrobic ? To chyba w Konsulatach powinny pracowac osoby kompetentne, a nie jakies kurwiszony obgryzajace paznokcie, czyz nie ?
  Profil uzytkownika: kuba     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-04-29 15:35
dankom, pisząc że sytuacje te mogły się zdarzyć w innych krajach chcesz odwrócić uwagę od tego, że akceptujesz łapówkarstwo, a więc przykładasz rękę do jego istnienia w Polsce?

Ja wolałem stać 8 godzin przy wyjeździe z Ukrainy niż dać łapówkę. Chyba rzeczywiście zbyt się różnimy.
  Profil uzytkownika: mabr     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-29 15:51
Poza tym Dankom, czapkowaniem i lapowkarstwem do normalnosci nigdy sie nie dojdzie
  Profil uzytkownika: kuba     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-29 15:58
Tak jak to ujela dankom:"-Ci, ktorzy wyjechali z PL "za komuny" maja napewno wiele powodow do narzekania"..... Powiem Tobie szczerze, ze troche o tym zapomnialam, ale dzisiaj jak juz tak o tym mowimy zadzwonilam do Warszawy, do "Biura Prawa i Ustroju
Kancelarii Prezydenta" Ufff... przypomnialo mi sie znowu wszystko.
Tam podniosla laskawie sluchawke "zmeczona"
sekretarka Tego wlasnie biura.
A rozmowa przebiegala, tak:
Sekretarka :- Slucham !!!
ewsa: Dzien dobry , chcialabym dowiedziec sie
czy zapadla jakas decyzja o nadanie obywatelstwa,
Sprawa Nr BPU.........
Sekretarka: slychac ze cos je i cos pije, poczym slysze stukanie na klawiaturze (komputerowej?)
Sekretarka:- Jeszcze tu nic nie ma.
Ewsa : -Dziekuje, do widzenia.

Not. Na ob. polskie czeka sie do 1 roku, ja ten
wniosek zlozylam w konsulacie poltora roku temu.

Tak Was sluchajac, co tu piszecie stracilam ochote
na,jak to powiedzial Kuba "umiejscowienie". Mam
dosc. Ten w/w Wniosek kosztowal mnie do tej pory
gotowki 500 kr oraz zlozenie nastepujacych dokumentow:
1.Wniosek o nadanie ob. polskiego wlasnorecznie napisany w j. polskim.
2. Poswiadczona przez Urzad Konsularny kopie waznego dokumentu potwierdzajacego tozsamosc i ob. wnioskodawcy
3. Oryginalny odpis aktu urodzenia /z Polski/
Odpis aktu malzenstwa oryginal + pol.tlumaczenie
4. Zyciorys ( sporzadzony wlasnorecznie w j.polskim)
5. Oswiadczenie o ubieganiu sie o nadanie ob.polskiego w przeszlosci
7. Dokument stwierdzajacy brak ob. polskiego.
8. Zaswiadczenie o braku przeszkod prawnych do nadania ob. polskiego
9. Oswiadczenie o znajomosci przepisow dotyczacych aktualnie posiadanego obywatelstwa.
10. Aktualna fotografie formatu paszportowego.

Jezeli w paszporcie ma byc umieszczone maloletnie dziecko, to jeszcze duzo innych papierow jest potrzebnych.

Kiedy zlozylam ten wniosek Konsul zaprosil mnie na
1 godz rozmowe, DLACZEGO??????? dlatego, ze chce
byc ob.polska.Konsul pytal mnie:
Gdzie moj patriotyzm. Prawdziwi patrioci, nie oddaja swojego ob. dobrowolnie. itd....

Oplaty konsularne:
500,00 SEK - przyjecie i opracowanie wniosku (przy zlozeniu wniosku)
2.990,00 SEK- doreczenie postanowienia o nadaniu obywatelstwa.
240,00 SEK legalizacja dokumentu
155,00 SEK poswiadczenie tlumaczenia(za jedna
strone tekstu).
Mam wrazenie, ze nikt nikogo W Polsce nie chce, jestem "krowa dajaca mleko"
NIC SIE TU NIE ZMIENILO. Tak jak bylo wczoraj "stan wojenny" tak jest tez dzisiaj.
*************************************** **********
Dankom, zeby kazdemu dac lapowki i wszystko oplacic trzeba by miec "worek z pieniedzmi, bez dna".
W wypadku mabra i izy nalezaloby zastanowic sie w pierwszej kolenosci czy starczy na sama wycieczke.

  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-29 16:06
Kuba: "kurwiszony", jeszcze takiego slowa nie
slyszalam. Slyszalam o "korniszonach".
  Profil uzytkownika: ewsa     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-04-29 17:16
No jasne J23, że powinien być Ordnung bo może by było mniej problemów opisywanych w tut. temacie. Jednak uważam, że powinienneś ordentlich przeczytać moje wpisy a nie pajacować obok tematu.
Nie sugerowałem też żadnej ksenofobii. Kwestionowałem jedynie adoptowanie przez władze za granicę dziecka prawdopodobnie rumuńskiego i przylepianie mu na odjazd polskiego obywatelstwa.
A co do tego, że Polska jest fajna na urlop się całkowicie zgadzam. Szkoda tylko, że nie da jej się obrócić w osi poziomej, tak aby morze znalazło się na południu a góry na północy.
  Profil uzytkownika: Uwe     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-29 17:56
Ewsa, imponujesz coraz bardziej. Starasz sie o odzyskanie obywatelstwa - brawo !
Z tego co opisujesz najbardziej ubawna jest rozmowa z panem konsulem - politrukiem
Slyszalem ze w Izraelu nawet ci co mieli przodka pod Minskiem bialoruskim 300 lat temu, staraja sie teraz o obywatelstwo i kolejki przed ambasada RP ustawiaja sie o 5 rano. Gdyby pan konsul tam pracowal, nie zadawalby takich glupich pytan.

Ja , jak juz sie przemoge, wkoncu doprowadze do uzyskania paszportow dla mnie i moich dzieci. Skoro Ty na taki krok poszlas, tym bardziej musze.
Ale nie moge obiecac ze przed jakims kurwiszonem bede czapkowal. Moim zdaniem, potencjalny pracownik placowki konsularnej - od sprzataczki do ambasadora to smiec i zdegenerowany odbyt z UKLADOW.
Wiem cos o tym i moze kiedys o tym napisze.
  Profil uzytkownika: kuba     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-04-29 18:11
Mieszkam tutaj od 13 lat, tylko jednego lata w Polsce nie bylam, mam tam rodzine, wiec jasne, ze chce tam pojechac. I sama nie bede miala z tym klopotu, bo mam polski paszport. Ale nie moge ryzykowac, ze mnie tam zatrzymaja dziecko, ktore paszportu polskiego nie posiada.

Nikt mi nie powie, ze problemu nie bedzie, bo jest to poprostu loteria, albo jak ktos wczesniej powiedzial - zalezy na jakiego "typa" sie trafi.
Wiem tez, ze straż graniczna na Okęciu – widząc polskie nazwisko – żąda polskiego paszportu.
Jesli chodzi o sluzbe wojskowa, to bywa, że od osób z podwójnym obywatelstwem nieoczekiwanie żąda się odbycia służby wojskowej w Polsce. Na razie nie zdarza sie to czesto, poniewaz kiedys zmuszano do wymeldowania z Polski, kiedy sie wyrabialo polski paszport w konsulacie, a jak sie nie ma zameldowania, to nie otrzymuje sie wezwania. Ale kiedy jakosc danych w Polsce sie poprawi to pewnie zdarzac sie o bedzie czesciej.



  Profil uzytkownika: maggie     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-04-29 18:47
Carlos w momencie zatrzymania miał przy sobie 3 paszporty i 5 pistoletów .
Znałem w Szwecji Arabów miejących po kilka ważnych paszpotów różnych krajów, inna rzecz, że dziadowskich (krajów) oprócz Szwecji oczywiście.
  Profil uzytkownika: Uwe     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-04-29 22:20
Uwe - chyba cie cos poczucie humoru opuscilo albo moze zestresowany byles...

O ksenofobii i obywatelstwie PL dla rumunskiego dziecka ja oczywiscie zartowalem o czym swiadczyl znak .
  Profil uzytkownika: j23     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-04-29 22:24
"Oto znajdujemy się w świecie absurdu.
Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju, a w którym co 3 mieszkaniec ma 20 lat.
Kraj brutalnie oderwany od wiekowych tradycji, który odbudował swoją stolicę wg. obrazów Canaletta, a stare miasto odtworzył jako nowe.
Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niz Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny dwóch par butów, a gdzie jednocześnie nie ma biedy. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu.

Kraj socjalistyczny, w którym świeta kościelne SĄ dniami wolnymi od pracy, gdzie otrzymanie paszportu stanowi problem, a mimo to 200 tys. obywateli rocznie wyjeżdża na wczasy za granicę. Jedyny kraj bloku socjalistycznego, w którym obywatelowi wolno posiadać dolary, choć nie wolno mu ich kupić ani sprzedać.

Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami.

Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, a z ministrem tylko za pośrednictwem tlumacza.

Polacy! Jak wy to robicie?"
  Profil uzytkownika: maggie     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-29 22:52
Uwe
kiedys pojawil sie w Polsce pewien Stan. Tez mial trzy paszporty, wprawdzie pistoletow nie ale za to czarna teczke i omal nie zostal prezydentem wszystkich polakow

Maggie
nie pekaj tak - jedz do Polski
Kraj ktory opisujesz kojarzy mi sie z podpisem na pocztowce od mojego przyjaciela ktora wyslal do mnie jeszcze za komuny :

Pozdrowienia z k´raju

Ciagle aktualne ?
  Profil uzytkownika: kuba     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-04-30 08:07
Maggie ,podtrzymuje moje twierdzenie z poprzedniego wpisu ,oto przyklad,prawdziwy za wyj.nazwisk :
Panstwo Ewa i Adam Kowalscy ur. w Wroclawiu ,po przybyciu do szwecji zmienili personalia tzn. nazwisko i
mce. urodzenia ; w ich paszportach "stoi" Adam resp.Eva
Svensson urodzeni w Stockholm / Sverige .
W latach 70-h otrzymali szw. ob. na podstawie konwencji z Sn Francisco 1951 - nie musieli zrzekac sie ob.PRL-u,
ich dzieci urodzily sie juz ob.szwedzkimi,ale wedlug polskich praw rowniez ob.polskimi,-tyle ze wladze polskie nie wiedza ze sie narodzily,prawnie nie istnieja

Dobroczynnosci posiadania dwuch ob.jest watpliwa,nie jest latwo Polonusom "zyc na dwa konce",przez dwie ojczyzny rozdarci ,-o wiele trudniej bedzie zyc ich w Szwecji urodzonym dzieciom,miedzynarodowa opinia o Polakach tez do nich przylegac bedzie-beda z tejze dumni?.
Urzednik Strazy Granicznej nie moze wiedziec o wjezdrzajacym wiecej niz w jej/jego paszporcie stoi ,,,
no chyba ze jakis agent UOP-u dzialajacy w Szwecji wladze swe o tym powiadomi.

Chcac nabyc ziemie/nieruchomosci w Polsce nie trzeba miec polskiego obywatelstwa ,wystarczy tzw. Karta Polaka
,wbrew pewnym pogladom na te sprawe,-nie tylko Polakom z wschodu sie te wydaje.

Do 10-go roku pobytu mozna miec ob.kraju pochodzenia (moralnie rzecz biorac),po tym okresie trzeba sie jednakze zastanowic. i podjac decyzje,ktorego z kraji
obywatelem bede.

Pzdr. HH
_______________________________________ _________________
  Profil uzytkownika: Henryk II     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-04-30 09:28
Henryk,
Twoja rada moze i jest aktualna, ale mnie nie dotyczy, poniewaz panstwo polskie wie o istnieniu mojej corki

Kuba: ten opis to jest “podpis z pocztowki”, jest to znany polski dowcip, pomomi, ze z czasow komuny to I tak ciagle jeszcze aktualny
  Profil uzytkownika: maggie     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-04-30 09:42
Z ostatniej chwili:
Wlasnie dodzwonilam sie do konsulatu. Wedlug tej (bardzo milej) pani urzedniczki potrzebuje jak narazie:
- akt malzenstwa z Polski
- personbevis

Zdobywanie PESELu dla corki, to nastepny krok.

Wysylac corke do Polski na innym paszporcie niz Polski NIE jest dozwolone, ale ..... moze sie udac....

  Profil uzytkownika: maggie     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-30 10:38
Mam nadzieje,ze ci wszyscy obroncy moralnosci, postepuja tak zawsze. Inaczej jest to falszywosc i dwulicowosc. Ja az tak moralna nie jestem. Sorry! Chociaz nie popieram lapowek nie mam zamiaru zmieniac polskicej rzeczywistosci wlasnym kosztem. Niech to robi Mabr! A ja bede placic i miec z glowy! Czy przykladam reke do demoralizacji wlasnego kraju?! Oby kazdy tylko tak to robil, to po pierwsze, a po drugir, czy mozna ten system zdemoralizowac bardziej?
Obroncy moralnosci w Izbie Wytrzezwien?
  Profil uzytkownika: dankom     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-30 10:45
Henryk II bardzo uproscil dwa "tematy rzeki":
1. Problem obywatelstwa dzieci, ktore te wlasnie dzieci odziedzyczyly po swoich rodzicach.
2. Problem nabycia ziemi/nieruchomosci w Polsce
przez cudzoziemca.

dotycz. pkt 1:
Dzieci moga wystapic o obywatelstwo swoich rodzicow
i paszport polski, jak w podanym przykladzie.
Ale po co ? Skoro sami rodzice zmienili swoje nazwisko na Svensson, swiadczy to o ich zakompleksieniu. A wladze polskie nie beda "grzebac" skad one sa,
chyba, ze nabroja albo naraza sie komus w Polsce.
Takze lepiej jest dla nich, zeby do kraju swoich przodkow jezdzili jako ob. Krolestwa Szwecji.

dotycz. pkt 2:
"Chcac nabyc ziemie/nieruchomosci w Polsce nie trzeba miec polskiego obywatelstwa, wystarczy tzw. karta Polaka...." Ha! Ha!
No, niby Henryk II ma tu racje tzn. teoretycznie, tak.
W praktyce wyglada, to zupelnie inaczej.
W Polsce nie ma spraw prostych zwlaszcza, jezeli
tylko dotknie sie polskie urzedy.

"Status prawny cudzoziemca w Polsce":
Kto jest cudzoziemcem?
1.Osoba fizyczna nie majaca obywatelstwa polskiego.
2.Osoba prawna majaca siedzibe za granica (nawet jesli jest to "polska" osoba prawna z punktu widzenia np. wlasnosciowego).
3.Osoba prawna majaca siedzibe na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, kontrolowana bezposrednio lub posrednio przez cudzoziemca- osobe fizyczna lub osobe prawna majaca siedzibe za granica.

Rezim prawny nabywania nieruchomosci przez cudzoziemcow dotycz. nieruchomosci znajdujacych sie na terytorium RP, bez wzgledu na to, jaki przedmiot jest jej wlascicielem. Jednak Ustawa o Nabywanie Nieruch. w Polsce art.1 mowi, ze:

Nabycie nieruchomosci przez cudzoziemca wymaga Zezwolenia. Zezwolenie takie wydawane jest tylko na wniosek Ministra Spraw Wewnetrznych. Wprowadzono takze wymog kazdorazowego porozumiewania sie z Ministrem Spraw Wojskowych. Ustawa ta w ostatnim czasie
przeszla szereg kolejnych nowelizacji.
Na dzien dzisiejszy, Ustawa ta ma charakter typowo reglamentacyjny. Nie zakazuje ona cudzoziemcom nabywania nieruchomosci w Polsce, ALE WPROWADZA OGRANICZENIA administracyjno-prawne obrotu nieruchomosciami znajdujacymi sie na terytorium RP
ze wzgledu, ze nabywca jest cudzoziemiec.
Ustawa UMOZLIWIA KONTROLE ze strony panstwa (jego organow) nad nabywaniem nieruchomosci przez cudzoziemcow ze wzgledu na bezpieczenstwo panstwa i ochrone jego interesow ekonomicznych. Instrumentem tej reglamentacji i kontroli panstwa jest zezwolenie (bedace decyzja administracyjna) Ministra Spraw Wewnetrznych i Administracji na nabycie nieruchomosci przez cudzoziemca.
Nabycie uzytkowania wieczystego nieruchomosci oznacza nabycie zarowno juz istniejacego uzytkowania wieczystego, jak i oddanie gruntu w uzytkowanie wieczyste.
ZEZWOLENIE NA NABYCIE NIERUCHOMOSCI JEST
UPRAWNIENIEM OSOBISTYM i nie mozne byc przeniesione
na innego cudzoziemca nawet w drodze dziedziczenia.

W wypadku Uwe albo innych obywateli niemieckich w Polsce nie mozna kupic nieruchomosci/ziemi np. na Pomorzu (prawnie, tak ale w praktyce nie otrzymuje
sie pozwolenia od wladz).
Istnieja rowniez inne pulapki np. w swietle ustawy z 28.09.1991rr o lasach, nie mozna nabyc lasu lub gruntu lesnego stanowiacego wlasnosc skarbu panstwa bez zgody Ministra Ochrony Srodowiska, Zasobow Naturalnych i Lesnictwa. Do nabycia nieruchomosci bedacej zabytkiem jest konieczna decyzja Ministerstwa Kultury i Sztuki.
Itd.......itd......................

Henryk II czy masz ochote legalnie kupic nieruchomosc/ziemie w Polsce?! Jezeli, tak
zycze szczescia.
I jeszcze jedna rada dla kazdego cudzoziemca z aktualnymi planami trzeba mowic koniecznie po
polsku i miec duzo cierpliwosci i czasu.




  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-30 10:50
Dankom:-"A ja bede placic i miec z glowy!".

A ja, nie! Uczciwosc ma lepsza szanse przetrwania.
Dwuulicowosc, cwaniactwo, chamstwo ma "krotkie nogi".
  Profil uzytkownika: ewsa     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-30 10:59
Maggie, nie ulegaj psychozie
Nie pierwszy raz w naszym kraju przepisy sobie, a zycie sobie. Sama dajesz przyklad jak wiele jest sprzecznosci. Przeczytaj uwaznie wywiad z ambasadorem (chyba zaprezentowany przez Ewse) w ktorym mowi jak wol kozlowi ze jest tak, a w praktyce inaczej. Tylko wtorny analfabeta tego nie pojmie.
Jeszcze raz powtarzam ze nasze losy sa tak skomplikowane ze zaden uczony prawnik nie wymysli takiego prawa ktore by sprostalo potrzebom.
Dlatego np. j23 udalo sie zalatwic pesel w Polsce, Tyminski prawie zostal prezydentem, bywali juz ministrowie w rzadach z podwojnym obywatelstwem, a nawet jeden z glownych negocjatorow z EU ma dwa - polskie i belgijskie obywatelstwo.

Maggie, zaden agent UOP niedoniesie na Ciebie, ani nie bedzie sprawdzal na granicy czy masz zamontowana sprezynke przeciwciazowa

Maggie, jezeli by sie okazalo ze zabiora Ci dziecko, bede pierwszy ktory zalozy glodowke pod ambasada RP i powiadomie szw. media

Chyba ze jego pelnoprawny ojciec mieszka tam po drugiej stronie i wystapi do odpowiednich wladz o wydanie mu go, a to juz przeciez jest zupelnie inna para kaloszy.

Daj sobie spokoj z ewentualnym zrzekaniem ob., szkoda pieniedzy, a wpolsce bardziej boj sie zlodzieji - rowniez i tych pracujacych w Policji lub prokuraturach niz zwyklej rzeczywistosci - gdyz jest ona piekniejsza niz przygody Szwejka
  Profil uzytkownika: kuba     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-30 11:18
Ulatwianie sobie zycia za pomoca drobnych, ogolnie przyjetych "amoralnych" metod ( mam na mysli lapowki, znajomosci), nie jest ani dwulicostwem(?)a napewno nie chamstwem. (Ewsa, forumowy omnibusie! Czyzbys pomylila pojecia?!) Czy cwaniactwem?! Tu pewnie mozna dyskutowac. Uczciwosc! Mam nadzieje ,ze jestes tak prawa osoba, ze masz prawo rzucac kamieniami! Ja napewno tego prawa nie mam, bo w mniejszym czy wiekszym stopniu, kiedys postepowalam amoralnie, np. wykorzystywalam znajomosci w pracy. Baaaaardzo trudno mi uwierzyc, ze ci oburzeni moja postawa nigdy nie korzystali np.ze znajomosci, aby cos zalatwic. To wcale nie jest lepsze! Tylko to tak ladnie brzmi: Jaaa? Nigdyyy! Nigdy nie zrobilam w zyciu czegos czego moglabym sie wstydzic. Ale tez nie wybielam siebie, bo tak by bylo ladniej. "jestem jaka jestem".
Widze,ze w tym tak moralnym gronie, nie ma miejsca na jednostke tak zdemoralizowana, jak JA. Szkoda.
  Profil uzytkownika: dankom     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-30 11:21
Sorry, nie dwulicostwem, tylko dwulicowoscia! Chyba ztego wszystkiego zaczynam mowiec po POLSKIEMU!
  Profil uzytkownika: dankom     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-30 11:34
Dankom:- "...(Ewsa, forumowy omnibusie! Czyzbys pomylila pojecia?!)"....

Czy moglabys blizej wyjasnic o co Tobie chodzi

  Profil uzytkownika: ewsa     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2003-04-30 11:48
Kuba: "Wiec powtarzam : po co sie zrzekac ?"

Jedynymi chyba powodami dla ktorych mozna myslec o NIE zrzekaniu sie polskiego obywatelstwa, to chec powrotu do Polski, lub zakup/dziedzictwo jakiejs ziemi/domu, itp.

Bo jakie sa PLUSY posiadania polskiego obywatelstwa mieszkajac na stale, powiedzmy, w Szwecji? Zadne. A minusow jak widac nie brakuje.
  Profil uzytkownika: kajetan     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-04-30 11:57
Hm. Kuba.... A co ty tak za moja corke sie wstawiasz? Do twojej wiadomosci: ona jest jeszcze niepelnoletnia (i dlugo jeszcze bedzie).

Jesli chodzi o zrzekanie sie obywatelstwa, to ja to widzialam tylko jako 'szybki sposob' na rozwiazanie problemu, ale sek w tym, ze to nie jest takie szybkie duzo kosztuje, wiec dalam sobie spokoj juz dawno. Kuba, no przeciez wiadomo, ze mnie dziecka nie ”zabiora” ale moga nie pozwolic jej wyjechac z kraju bez polskiego paszportu – a to oznacza wyrabianie paszportu na miejscu, a co za tym idzie - wymuszony dluzszy pobyt.

Zlodziei sie boje – 2 lata temu ukadziono mi portfel w sklepie, a nie dosyc tego – kiedy wrocilismy (ubozsi) do Szwecji to sie okazalo, ze ktos sobie ”pozyczyl” moje auto spod domu.
  Profil uzytkownika: maggie     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-04-30 12:23
Maggie, stawiam sie za Toba jako za moja rodaczka

Kajetan, zycie jest jedna wielka niewiadoma. Kiedys nigdy bym nie przypuscil ze kiedykolwiek bede mieszkal poza macierza, a tym bardziej tak dlugo. Kto wie, moze jeszcze tam wroce ? A zostaja jeszcze sprawy sentymentalne, mam chyba do nich prawo ?

Dancom, Ty jestes wszetechnica i dziewczyna zupelnie zepsuta. Jako "tajnos agentos UOP-us", chetnie na Ciebie doniose gdzie trzeba. Wreczasz lapowki - to jest karalne i zgnijesz w kryminale !

Ale OK, nie drzyj ze strachu, jakos sie dogadamy.
Zaplaty w naturze wprawdzie nie moge przyjac, i to nie dlatego ze jestem katolik zaprzedany - w koncu zawsze mozna sie wyspowiadac - ale chetnie przyjme jakis datek na konto moich wakacji. Namysl sie i daj znac to podam Ci numer konta
  Profil uzytkownika: kuba     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-30 13:00
Kuba - dzieki za wspanialomyslnasc! Bije sie piesciami w klate i obiecuje,ze sie kiedys zastanowie nad poprawa. Ale tylko zastanowie!
W koncu musi byc na tym forum chociaz jedna jednostaka zdemoralizowana i calkiem zepsuta! Czarna owca w tym tak szacownym gronie! Ale mnie zaszczyt kopna! Ale dobre i to!
Ewsa- nie widze nic zlego w byciu omnibusem. Sama bym chetnie nim zostala. A chyba przyznasz, ze dostarczasz nam wielu fachowych informacji i wyjasnien. Zaskoczylo mnie tylko to "chamstwo" w odniesieniu do tematu lapuwkarstwa. Chyba nie chcesz mi powiedziec, ze to chamstwo?!
  Profil uzytkownika: dankom     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-30 13:46
Dankom zaskoczylo Ciebie "chamstwo" w temacie lapowkarstwa. Ja robie znak rownosci miedzy tymi
slowami, poniewaz osobe, ktora przyjmuje "w lape"
traktuje poprostu jak chama, swinie nazwij to jak chcesz.
Juz prawie nic nie mozesz zalatwic w Polsce, bo kazdy cos chce: w szpitalach, w urzedach, przy zalatwianiu kontraktow, ba!!! nawet w kosciolach o czym
toczy sie rozmowa w temacie "Firma Kosciol".

A poniewaz uwazasz, ze jestem forumowym omnibusem
daje przyklad chamow-lapowkarzy, tak aktualna
w calej Polsce "Afera Rywina":
http://www1.gazeta.pl/kraj /0,34387.html
  Profil uzytkownika: ewsa     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-30 14:02
Ewsa - ze swinia sie zgadzam, bo trzeba byc swinia przez duuuuuze S, aby rzadac lapuwy za cos co w sumie ludziom sie nalezy "bez laski". Ostatnio moj Sp.wojek cierpial katusze w jednym z warszawskich szpitali i poniwaz nie mial juz zadnych szans zalowali mu morfiny!!! 2 razy robilam awanture, ktora nic nie dala a on cierpial. I co byscie zrobili na moim miejscu? Zaplacilam za ta morfine i dzieki temu nie umarl w mekach! Owszem, pozniej napisalam 2 skargi i do gazety Wyborczej. Od GW dostalam odpowiedz, ze owszem rozumieja moje rozgoryczenia, ale temat jest malo orginalny i za "codzienny", aby sie nim zajac.
Jeszcze raz powtarzam, nie jestem ZA, ale czasami inaczej nie mozna, a ja nie mam najczesciej czasu "na stanie w koleikach".
A jezeli chodzi o chamstwo, to tu sie z toba nie zgodze, bo chyba mamy rozne definicje chamstwa.
  Profil uzytkownika: dankom     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-30 14:29
Dankom co dla Ciebie znaczy slowo "chamstwo"?
Czy chamstwem nie bylo, torturowanie Twojego wujka,
ktory potrzebowal cos, co bylo oczywiste, ze mu
sie nalezy. Czy musisz za To zaplacic?
Jak nazywasz osobe, ktora bezczelnie mowi Ci w oczy: -" No, dobra dostanie morfine, ale to kosztuje 100:-zl/ zastrzyk." - ZWYCZAJNY CHAM, bo swinia to malo.

  Profil uzytkownika: ewsa     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-30 14:47
Twoje oburzenie do piet niedorasta mojej furii wtedy. Ale dla mnie jest to zwyrodnialstwo, swinstwo, nieludzkosc itp. Ale chamstwo, dla mnie, to bardziej brak kultury osobistej. Moze gdyby mi pielegniarka po chamsku zasugerowala lapowke bym sie z toba w czesci zgodzila, ale ona byla baaaardzo mila i "tylko" sugerowala.
  Profil uzytkownika: dankom     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-04-30 15:56
Podobny przyklad szpitalny dotknal mnie osobiscie i nie tak dawno temu. Moja mama cierpi na jaskre- chrobe oczu. Choroba ta, nie leczona konczy sie slepota.
Po skierowaniu przez lekarza do szpitala, zostala ona
polozona na oddziale Pana Ordynatora-szefa kliniki
ocznej w Gdansku.

Poniewaz oczy mojej mamy byly chore, nie chciano wykonac operacji. Placilam wszystkie leki, mascie i zastrzyki. Po miesiecznym pobycie w szpitalu Pan Ordynator powiedzial, ze mozna operowac ale poniewaz szpital jest biedny, to operacja "kosztuje".
Nie wystarczy, ze zakupilam wszystko do operacji
wlacznie z "soczewka". Widzac mnie i rodzine
Ordynator czekal na "forse", bo epoka dawania koniaczkow juz sie skonczyla.
Czekal i czekal......
Ja lacznie z rodzina zadecydowalam, ze nie ustapie chamowi. Cham-Ordynator nie podjal sie operacji tylko przekazal robote swojemu "uczniowi", ktory tak mamie pocial oko (dobrze ze zaczeli operacje tylko od jednej strony), ze w wyniku tego zostala slepa na ta strone.
Cham-Ordynator chcial ratowac oko i wykonal jeszcze
raz (powtornie operacje) bez naszej wiedzy.
To nic nie dalo. Mama wyladowala w Warszawie.

W warszawskim szpitalu starano sie ratowac wzrok i uratowali tylko drugie oko.
O swoich kolegach z Gdanska powiedzieli, ze spartaczyli robote i ze nigdy nie widzieli w swojej karierze tyle szwow na oku. O probach lapowki nie wspomnialam.

Zgadnijcie czy bylam wkurzona?!

  Profil uzytkownika: ewsa     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-04-30 16:04
Taki juz jestem, ze zazwyczaj wszelkie watpliwosci interpretuje na korzysc Polski (czasem az do przesady).
Jednak w kwestii funkcjonowania panstwowej sluzby zdrowia w PL jestem nieprzejednanie negatywny.

Poniewaz przezylem jakis czas temu podobny przypadek jak ten, ktory opisala dankom, a i wiele roznych opowiesci znam ze slyszenia, to stawiam teze, ze nie ma w Polsce bardziej skorumpowanej grupy zawodowej jak lekarze - tzn. ich duuuuuza czesc (i w mniejszym stopniu pielegniarki).
Odnosze poza tym wrazenie, ze nawet, powiedzmy, pieciokrotne podniesienie lekarzom szpitalnym pensji nie zlikwiduje lapownictwa w polskich szpitalach, bo lekarze sa po prostu zdemoralizowani.

Tym razem bardzo chcialbym sie mylic. Moze znajdzie sie na forum ktos, kto pracowal/pracuje w polskiej, panstwowej sluzbie zdrowia i przekona mnie, ze jednak sie myle, a owe lapownictwo to tylko nic nie znaczacy margines .
  Profil uzytkownika: j23     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-04-30 16:07
Ewsa - nie mysl, ze jestem zloscliwa, ale czy ten upor "nie dawania" wam sie "oplacil"?! Skurwysyna chybabym zabila, ale to i tak za pozno! I tak go niczego nie nauczylas! Wlasnieo to mi chodzi! Nie bede uczyc innych moralnosci placac za to sama cene! Niech sie politycy (hahahaaha) zajma zmianami ustroju! A to i tak "walka z wiatrakami".
Nie bedzie mnie do poniedzialku. Pozdrawiam wszystkich.
  Profil uzytkownika: dankom     
kolja


Wpisów: 30
Od: 2001-09-28
2003-04-30 16:44
Szwed jedzie na pogotowie.
Kochani forumowicze, przypadkowo wpadlem na ta strone
i az mnie zatkalo. Czy wy macie klapki na oczach? Czy zawsze pod latarnia jest najciemniej?
Mam do was dobrze znajacy szwedzki jedno pytanie.
Co oznacza slowo AKUT po szwedzku????
Mozna znalezc je rowniez w jezyku francuskim.
A co ono oznacza w rzeczywistosci???????????.
Sprobujcie o to spytac kazdego tubylca lub dowolnego turyste majacego jakikolwiek kontakt z tzw. akut'em.
Jezeli chodzi o mnie,gdy znajoma cos boli wieczorem i mowi mi, ze trzeba pojechac na akut to z poczatku odmawiam. Pojedziemy moze za godzine, amoze za trzy, jak juz naprawde bedzie akut. Jeszcze raz prosze was zrobcie wywiad srodowiskowy i ruszcie mozgownicami.
Pozdrowienia i ciao kako. Kolja.

PS. Dobry znajomy Szwed, co z nie jednego pieca chleb jadl, gdy mu powiedzialem, ze nie rozpoznaje juz dawnej Szwecji i, ze coraz bardziej przypomina ona dawna komune w Polsce, odpowiedzial mi:
Czlowieku wez sobie nasza rzeczywistosc przetlumacz ze szwedzkiego na polski i bedziesz mial to samo co w Polsce. Ni dodac ni ujac.
  Profil uzytkownika: kolja     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-04-30 18:14
Spadam na 4 dni do Estonii- rundka Kapellskär-Paldiski (Baltisch Port J23!,)-Tallinn(Reval J23!,)- Kapellskär- Mariehamn. Jedzie z nami kumpela, która kończy 40-echę ale jeszcze nigdy nie była na Wschodzie!
GLADA VAPPEN!!! Czyli:
Niech się święci!!
Bądźcie mili dla siebie i pamiętajcie co powiedział Tow. Stalin: Krytyka jest dobra o ile jest konstruktywna !
  Profil uzytkownika: Uwe     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2003-04-30 18:19
kolja, na akut nie jezdzi sie samemu, bo skoro pacjent przyjechal sam, to znaczy, ze nie jest z nim az tak zle.
Poczekaj jak bedziesz umierajaca i zadzwon po karetke. Karetka przyjedzie (w odroznieniu od Polski) i zabierze cie na akut bez czekania (i bez lapowek). Trzeba znac niepisane prawa kraju w ktorym sie mieszka

Ale zgadzam sie, ze opieka lekarska w Szwecji schodzi na psy... ale to oddzielny temat.
  Profil uzytkownika: kajetan     
isa


Wpisów: 140
Od: 2001-04-21
2003-04-30 23:28
To co piszecie o szpitalnictwie w polsce, przypomina mi nasz "kochany" Goteborg, tylko, ze tu w ogole do lekarza sie nie dobijesz, chyba,ze ktos jest b. mlody i umierajacy. jesli chodzi o wakacje to :Polska! Yes!
Tak jak ktos tu juz zauwazyl mamy rozne odczucia rzeczywistosci i to co jednemu sie podoba nie podoba sie drugiemu!
  Profil uzytkownika: isa     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-05-01 08:27
Kuba ,Twoj wpis do Maggie,i sposob przekonania Jej ze
wszystko jest OK z dwoma obywatelstwami,bagatelizujac
ew.problemy z tego wynikajace,
daje mi duzo do myslenia ,zwlaszcza gdy twierdzisz ze,
w RP prawo sobie,praxis sobie .

Kuba napisz cos o sobie ,szczeze ,"raz kozie smierc" .

Pzdr. HH
_______________________________________ _________________________________________ ________________________________
  Profil uzytkownika: Henryk II     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-05-01 12:24
wiecie co ta cala dyskusja to burza a szklance wody, kazde panstwo ma swoje przepisy ktore nalezy przestrzegac, podwujne obywatelstwo jest deko skaplikowane ale nie wiecej niz go sami komplikujemy bo problem jest tylko w momencie przekraczania granicy, pozatym sa tylko pozytywne jego efekty czyz nie

ja tam widze pozytywne effekty nowych przepisow jak np. robienie porzadku i rejestracji obywateli, do niedawna obywatel RP mogl zmienic stan cywilny za granica, nie rejestrujac tego w RP uzywac "starych" danych w RP, czyli ponownie sie ozenic itp,nowe przepisy uniemozliwiaja tego typu przekrety a ze burza sie zaczela coz, kazdego obywatela psim obowiazkiem jest aby uporzadkowac swoje sprawy nikt za nikogo tego nie bedzie robil a ze to zabiera czas, a gdzie tak nie jest? chyba jedynie jeszcze w szwecji (i to tez nie zawsze prawda) gdzie mamy do administrowania az 8 miljonow mieszkancow, no i najnowoczesniejszy sprzet, w RP jest tylko 5 razy wiecej ludzi do rejestracji, no i nie mamy az tak dobrej technologi .....NO I JESZCZE JEDNO ktory szwed moze wyrobic sobie paszport za granica? zaden bo wystawia sie je rowniez TYLKO w szwecji ...,

a wiec zamiast obrzucac sie i przepisy PR miesem porzadkujcie swoje sprawy na bierzaco
  Profil uzytkownika: DYTKO     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-05-02 07:56
Dytko,nie bagatelizuj,problemy wynikajace z podwujnego obywatelstwa maga byc rowniez na innej plaszczyznie,nie tylko w momencie przekraczania granicy,nie tylko RP.

W tej sprawie chodzi o Prawa Ludzkie,obywatel innego kraju z "odziedziczonym" obywatelstwem Polskim nie powinien byc zmuszany do wypelnianie masy dokumentow by niechcianego obywatelstwa sie pozbyc-powinno wystarczyc
oswiadczenie ze danego obywatelstwa nie chce,ze z tym akt. krajem nic go nie laczy,a juz w zadnym wypadku nie powinno to kosztowac tyle ile kosztuje-to nawyk z PRL-u
,zedrzec ile sie da.
Przykladem sluzyc moze BRD ,dzieci urodzone z rodzicow
posiadajacych ob.niemieckie sa aut. ob. niemieckimi,ale gdy po osiagnieciu pelnoletnosci ob.niemieckiego nie chca miec, to kosztuje ich to jeden formularz i pare marek-zalatwia sie taka sprawe w pare tygodni najdluzej.

Co bys powiedziala na taki fakt; dwoje rodzicoe jest socjal-demokratami ,-dzieci rowniez nimi byc musza (?).

Dzisiaj w Polsce obchodzi sie(?) Dzien Poloni,czy sprawy obywatelstwa beda na "tapecie",czy Polonusom z wschodu rowniez szybko ob.Polskie nadawane bedzie jak
dlugo i drogo Polonusow z zachodu to kosztuje ??? .

Pzdr. HH
_______________________________________ _________________
  Profil uzytkownika: Henryk II     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-05-02 08:04
Dytko ,jeszcze jedno,ob. Szwedzki osiedlony za granica nie musi wyrabiac sobie szwedzkiego paszportu w Szwecji,
robi to w konsulacie szwedzkim w kraju osiedlenia-koszt jest wyzszy paszport wydany przez konsulat kosztuje 250
SEK i jest wazny na 10-c lat ,podobnie ma sie sprawa gdy turysta szwedzki paszport swoj zgubi i jedzie w dalsza podroz,-nie jest to "paszport" formatu A4 z jednokrotnya mozliwoscia przekroczenia granicy,-jest to calkiem normalny paszport z 10-o letnim terminem waznosci,i w/wspomniana cena za ten.

Pzdr. HH
_______________________________________ _________________
  Profil uzytkownika: Henryk II     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-05-02 10:29
Henry II - ob. polski osiedlony rowniez moze wyrobic sobie swoj polski paszport na 10 lat w pol. placowce dypl. za granica, analogicznie jak ob. szwedzki.

Tyle tylko, ze kosztuje to wiecej, bo zdaje sie ze 700 SEK i okres oczekiwania wynosi teraz po zmianie przpisow po 1.01.2003 ok. 4-5 miesiecy (znowu te niedostatki techniczne). Paszporty PL sa bowiem drukowane teraz w kraju, zeby trudniej bylo je falszowac.
  Profil uzytkownika: j23     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-05-02 12:09
j23:"...Tyle tylko, ze kosztuje to wiecej, bo zdaje sie ze 700 SEK i okres oczekiwania wynosi teraz po zmianie przpisow po 1.01.2003 ok. 4-5 miesiecy (znowu te niedostatki techniczne). Paszporty PL sa bowiem drukowane teraz w kraju, zeby trudniej bylo je falszowac."

Nie wierzcie tym polskim terminom oczekiwania np.na
paszporty. Ja w tej chwili czekam na "podwojne obywatelstwo" tzn. nadanie ob .polskiego juz 1,5 roku
a termin oczekiwania mial byc do 1 roku.
To sie nazywa biurokracja i jeszcze biorac pod uwage
slowa j23 dodatkowo 7 miesiecy oczekiwania na
paszport polski.
Zastanawiam sie, jaki jest sens tego podwojnego
obywatelstwa, przeciez kiedy przyjda do nas dokumenty
to juz bedziemy w EU.
Zobaczymy co wtedy biurokracja polska wymysli?!

Do Polski na wakacje?- oczywiscie TAK!- niezaleznie
na jakim paszporcie.
  Profil uzytkownika: ewsa     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-05-02 12:24
Termin 4-5 mies. oczekiwania na paszport uslyszalem w rozmowie kilka dni temu z konsulatem PL w Sundbyberg. Tzn. urzedniczka powiedziala, ze teraz na przelomie kwietnia-maja wydawane sa paszporty dla ludzi, ktorzy swe wnioski zlozyli w styczniu br. Tez uwazam, ze oczekiwanie 4-5 miesiecy to za dlugo; na szczescie paszport dla osoby doroslej wyrabia sie raz na 10 lat.

Dlatego wiec na zadanie konsulat wydaje tez paszporty tymczasowe, drukowane na miejscu, wazne 1 rok. Niestety nie zapytalem ile czeka sie na taki paszport tymczasowy ani ile kosztuje.
  Profil uzytkownika: j23     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-05-02 12:50
Paszporty tymczasowe są robione są na miejscu, w konsulacie. Dostaje się je bez dodatkowych opłat- w oczekiwaniu na "prawdziwy" paszport.
  Profil uzytkownika: mabr     
Dorotka_stokrotka
Eslöv


Wpisów: 62
Od: 2002-02-07
2003-05-03 23:03
Miesiac temu narodzil sie moj synek. Ja mam obywatelstwo polskie a staly pobyt mam otrzymac w listopadzie. Z tego co sie orientuje syn ma obywatelstwo szwedzkie po moim mezu. Czy ma tez automatycznie polskie po mnie?
  Profil uzytkownika: Dorotka_stokrotka     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-05-04 08:05
Do Dorotki_Stokrotki , jezeli o narodzinach Waszego/Twojego Syna powiadomilas Konsulat RP to jest On
rowniez obywatelem Polskim ,jezeli nie zdarzylas jeszcze z tym patriotycznym "obowiazkiem"-to sie nie spiesz ,przemysl wszystkie ZA i PRZECIW argumenty .
Pzdr. HH
  Profil uzytkownika: Henryk II     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-05-04 08:20
Jeszcze jedno Dorotko ,nawet gdyby jakis nadgorliwiec
powiadomil wladze RP o narodzinach Twojego Syna ,to z prawnego punktu widzenia jest to bez znaczenie,-liczy sie tylko dokument rodzica powiadamiajacego o narodzinach nowego obywatela RP .
W przeciwnym przypadku,wielu dowcipnisi sprawilo by wielodzietna rodzine bezdzietnym,nawet mnichom/mniszkom.

  Profil uzytkownika: Henryk II     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-05-04 09:44
Syn Dorotki-stokrotki automat. nabyl obywatelstwo polskie.
Nie trzeba rejestrowac w konsulacie samego faktu narodzin, aby nabyc obywatelstwo PL.
Trzeba natomiast to zrobic aby uzyskac polski paszport dla dziecka. A polski paszport jest konieczny aby w zgodzie z przepisami pojechac do PL. Do wszystkich innych krajow mozna jezdzic na paszporcie szwedzkim.

Najlepiej sprawdz to dzwoniac do konsulatu.
  Profil uzytkownika: j23     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-05-04 10:31
Henryk II, widac nie zrozumiałeś, że ten wątek jest o ZMIANACH w przepisach. To co piszesz jest nieaktualne.
  Profil uzytkownika: mabr     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-05-04 19:57
Na stronie glownej polonia info jest m.in. artykul zatytulowany:

Jaki paszport na granicy polskiej?
2002-12-09 (13:26) RelacjeOnline

w ktorym jest wywiad z polskim konsulem w Szwecji. I sa tam ponizsze zdania (cytuje):

"Poniżej oficjalna wykładnia odnośnych przepisów, jaką
znaleźliśmy na stronie internetowej Konsulatu RP w Sztokholmie:

......

Wobec obywateli polskich posiadających również obywatelstwo innego państwa urzędy polskie stosują zasadę wyłączności obywatelstwa polskiego. W związku z tym w postępowaniu przed polskimi urzędami obywatele polscy nie mogą być uznawani za obywateli innego państwa i korzystać z uprawnień, wynikających z posiadania obywatelstwa innego państwa.

......

Obywatel polski .... Natomiast przy wyjeździe z Polski zobowiązany jest do okazania ważnego paszportu polskiego.

Posługiwanie się przez obywatela polskiego paszportem innego państwa przy przekraczaniu granicy Rzeczypospolitej Polskiej jest wykroczeniem, zagrożonym karą grzywny do 5000,- zł. (Ustawa z dnia 20 maja 1971r. Kodeks wykroczeń, Dz. U. nr12 z dnia 31 maja 1971r., art. 65 par. 1).

(koniec cytatu)

A teraz moj komentarz:

Jest ewidentnym, ze co najmniej niektorzy uczestnicy wpisani wyzej, nie czytali albo nie wiedza o tych przepisach (albo udaja, ze nie wiedza).

Prosze wiec nie pisac w stylu:

"Jak konsulat nie wie, ze masz dzieciaka to twoj dzieciak moze jechac do Polski na szwedzkim paszporcie ..."


Bzdura. Jak na granicy nie wiedza i cie nie zlapia, to ci sie uda. A jak wiedza, to MOZE ci sie udac, ale moze tez nie. A wtedy ciebie, albo twojego dzieciaka zatrzymaja w Polsce az sobie wyrobicie polski paszport (t.zn. najpierw PESEL, pozniej dowod osobisty a dopiero wtedy polski paszport - jedynie na polski paszport czeka sie ostatnio 6 miesiecy). A co z wasza praca w Szwecji ?? A wy nie macie zadnych pozyczek do placenia w Szwecji ? Dom ? Mieszkanie wlasnosciowe ? Nowe auto ? Meble ... etc.

A co sie stanie, jak wy bedziecie uzerac sie w Polsce z polska administracja przez kilka miesiecy i wyrabiac sobie (i swoim dzieciom) polskie paszporty ? Bada wasi kredytodawcy (t.j. banki szwedzkie) grzecznie czekac az wy wrocicie z Polski za pol roku (albo i wiecej) CZY TEZ ZABIORA WAM POSIADANE DOBRA, KTORE KUPILISCIE NA KREDYT I SPRZEDADZA JE PO CENIE "KOSZTOW WLASNYCH" ?


Niektorzy pisza zupelnie niepowaznie - mnie sie udalo - nie zdajac sobie zupelnie sprawy z ewentualnych konsekwencji, CO BY BYLO GDYBY SIE NIE UDALO !!

To nie jest to samo w stylu: nie mozna parkowac + - 10 m od hydrantu przeciwpozarowego na ulicy - ale holera, nie ma innego miejsca do parkowania, wiec postawie obok hydrantu - to tylko 10 min. - moze sie uda i policjanta nie bedzie.

Tak, w tym wypadku, czasem mozna zaryzykowac - a nawet jak sie nie uda, to najwyzej bedzie mandat (ewentualnie pojazd moze byc rowniez odholowany). Konsekwencje, stosunkowo niewielkie, w porownaniu do sytuacji gdyby kogos z was (albo jeszcze gorzej, wasze nie znajace stosunkow w Polsce, a czasem rowniez nie mowiace po polsku dziecko) zatrzymali w Polsce przy wyjezdzie.

Bedzie wasz pracodawca czekal na was z praca przez nastepne 6, 8 10 miesiecy ? Wasi kredytodawcy tez ?
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-05-04 20:08
A teraz cos, co znalazlem na forum GW:

Zrzekanie się obywatelstwa USA / AUS / CDN / PL
Autor: prawdziwystarywiarus@NOSPAM.gazeta.pl
Data: 02-05-2003 13:14
==============================
USA

Organ decyzyjny:
suwerenna decyzja obywatela w obecnosci urzędnika konsularnego Stanow Zjednoczonych poza terytorium USA

Dokument:
dwa dokumenty podpisane przed urzędnikiem konsularnym USA, w dowolnej placówce konsularnej USA poza terytorium Stanów Zjednoczonych:
oświadczenie woli pod przysiega
i oświadczenie o przyjeciu do wiadomosci skutkow prawnych zrzeczenia

OATH OF RENUNCIATION OF THE NATIONALITY OF THE UNITED STATES as prescribed by the Secretary of State pursuant to Section 349(a)(5) of the Immigration and Nationality Act, 66 Stat. 268 as amended by P.L. 95 -432 of October 10, 1978, 92 Stat. 1046.

usembassy-australia.state.gov/consular/ oathrenunciation.pdf
RENUNCIATION OF UNITED STATES CITIZENSHIP STATEMENT OF UNDERSTANDING CONCERNING THE CONSEQUENCES AND RAMIFICATIONS OF RENUNCIATION

usembassy-australia.state.gov/consular/ renunciationstatement.pdf
Załączniki:
1 załącznik (paszport USA i/lub certyfikat naturalizacji lub inny dowod posiadania obywatelstwa amerykanskiego)

Czas:
na poczekaniu

Apelacja:
nie dotyczy - zrzeczenie nie wymaga zgody ani decyzji organu państwa; konsulat USA jest zobowiazany wyjasnic konsekwencje i nastepstwa zrzeczenia, ale nie moze odmowic przyjecia oswiadczenia o zrzeczeniu. Decyzja zrzekającego się jest nieodwracalna na drodze sądowej.

Koszt:
USD 0.00 (PLN 0.00)
======================================= ============

Australia

Organ decyzyjny:
Federalny minister imigracji i spraw etnicznych

Dokument:
DIMIA Form 128 - wniosek do ministra imigracji i spraw etnicznych o zarejestrowanie deklaracji zrzeczenia się obywatelstwa

www.immi.gov.au/allforms/pdf/128.pdf

Zalączniki:
4 załączniki (australijski akt urodzenia, australijski paszport lub certyfikat naturalizacji, dokumentacja ewentualnej zmiany nazwiska, dowod posiadania obywatelstwa obcego lub promesa jego uzyskania po zrzeczeniu sie obywatelstwa australijskiego. oswiadczenie woli)

Czas:
30 dni

Apelacja:
decyzja zaskarżalna do sądów administracyjnych i powszechnych

Koszt:
AUD 260.00 (PLN 620)

Ustawodawstwo, formularze, opłaty:
www.austlii.edu.au/au/legis/cth/consol_ act/aca1948254/s18.html
www.immi.gov.au/allforms/pdf/128.pdf
www.immi.gov.au/allforms/pdf/990i.pdf [oplaty]


======================================= ============


Kanada

Organ decyzyjny:
delegat federalnego ministra d./s obywatelstwa i imigracji

Dokument:
formularz CIT 0302E

www.cic.gc.ca/english/pdf/kits/citizen/ CIT0302E.pdf

Zalaczniki:
5 zalacznikow (dowolny dokument potwierdzajacy date i miejsce urodzenia, 2 dowolne dokumenty potwierdzajace tozsamosc, certyfikat naturalizacji lub paszport lub inny dokument potwierdzjacy obywatelstwo kanadyjskie, dowolny dokument potwierdzajacy zamieszkanie poza Kanada, dowod posiadania obywatelstwa obcego lub promesa jego uzyskania po zrzeczeniu sie obywatelstwa kanadyjskiego)

Czas:
90 dni

Apelacja:
decyzja zaskarżalna do sądów administracyjnych i powszechnych

Koszt
CAD100 (PLN 265) od kazdej osoby objetej podaniem.

======================================= ============

Polska

Organ decyzyjny:
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Dokument:
Wniosek o wyrazenie zgody przez Prezydenta RP na zrzeczenie sie obywatelstwa polskiego skladany za pośrednictwem konsulatu RP, opiniowany przez konsula, następnie opiniowany przez prezesa Urzędu d/s Repatriacji i Cudzoziemców

www.abc.com.pl/serwis/du/2000/0231.htm Załącznik nr 2.

Załączniki:
9 załączników, w tym akty stanu cywilnego wyłącznie w języku polskim wydane wyłącznie przez polskie USC; wyroki rozwodowe wyłącznie z polskich sądow lub zatwierdzone przez polskie sądy, życiorys; niektóre konsulaty wymagają ważnego paszportu polskiego

Czas:
nieokreślony w ustawodawstwie; praktycznie 12-24 miesiące lub dłużej; Kancelaria Prezydenta nie jest związana żadnym terminem

Apelacja:
suwerenna decyzja prezydenta; nie podlegajaca apelacji; niezaskarżalna do sadów

Koszt:
podstawowy:
USD 335 (PLN 1270)

w tym: przyjecie dokumentow USD 55; poswiadczenie zgodnosci kopii dokumentu potwierdzajacego tozsamosc i obywatelstwo wnioskodawcy z oryginalem USD 20; doreczenie decyzji prezydenta USD 230.


dodatkowy:
około USD 210 (PLN 800) za kazdy dołączony zagraniczny akt stanu cywilnego (akt urodzenia, akt małzenstwa, akt zmiany nazwiska)

w tym: oficjalne tlumaczenie zagranicznego aktu stanu cywilnego na jezyk polski USD30; "legalizacja" zagranicznego aktu stanu cywilnego przez Konsulat USD 35;
oplata konsularna za "umiejscowienie" zalegalizowanego przez Konsulat aktu stanu cywilnego w polskim USC i doreczenie aktu wystawionego przez ten urzad USD 45; opłata w polskim USC za "umiejscowienie" zagranicznego aktu stanu cywilnego i wystawienie polskiego aktu EUR 90 (USD 100, PLN 382).

Uwaga: w razie koniecznosci zatwierdzenia zagranicznego wyroku sadowego przez sad w Polsce, wnioskodawca ponosi koszty sadowe, tlumaczenia i "legalizacji" dokumentow zagranicznych, oraz koszty adwokackie. Osoba, ktora zawarla zwiazek malzenski za granica po otrzymaniu rozwodu za granica, a bez zatwierdzenia rozwodu przez sady polskie, jest w mysl prawa polskiego bigamista, i musi potwierdzic poprzez sady polskie zagraniczny rozwod oraz waznosc zawartego za granica nowego wiazku malzenskiego.



Ustawodawstwo, formularze, opłaty:

www.abc.com.pl/serwis/du/2000/0231.htm
www.polishconsulatechicago.org/index.as p?page=oplaty
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
Dorotka_stokrotka
Eslöv


Wpisów: 62
Od: 2002-02-07
2003-05-04 20:10
Wiec najprosciej mowic, jesl pojade do Polski z moim 2 miesiecznym synkiem na szwedzkim paszporcie to popelnie wykroczenie i czy wyjezdzie z Polski jesli natrafie na urzednika, ktory dokladni etrzyma sie przepisow to nie wyjedziemy dopoki synek nie stanie sie posiadaczem polskiego paszportu. Czy tak to wlasnie wyglada?
  Profil uzytkownika: Dorotka_stokrotka     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-05-04 20:19
Na koniec jescze jedno - kto tam wyzej pisze, ze stara sie o przywrocenie obywatelstwa polskiego sobie i swojemu dziecku, jakie to beda korzysci etc. etc.

Robcie sobie jak chcecie, ale powiem wam jedno - ja nie mieszkam w Szwecji ale z tego co wiem, to skandynawskie sluzby specjalne sa bardzo dobre. NIEWIDOCZNE ale BARDZO DOBRE !

Nie badzcie zdziwieni, gdy w przyszlosci wasze dziecko (nie mowiac juz o was samych) nie dostanie "clearance" (nie wiem jak to sie po polsku nazywa) jak przyjdzie np. o prace na tak podrzednym stanowisku jak kasjer w banku (nie wspominam juz o duzo powazniejszych posadach).

Prosze sie nie smiac - w dzisiejszych "komputerowych" czasach, nawet kasjer w banku, o ile jest sprytny (albo odpowiednio preszkolony przez sluzby specjalne innego panstwa), moze duzo "nieporzadanych" wiadomosci dla "kogos" wydostac przez komputer bankowy.

A nie mowie juz o powazniejszych pracach, np. w SAAB. Zdaje sie, ze ta firma, oprocz samochodow (a to tez zawiera "trade secrets") robi rowniez rzeczy " powazniejsze", zdaje sie samoloty bojowe, n'est pas ?

No wiec jak, tak naprawde OPLACA SIE miec obywatelstwo polskie ? Pomijam nawet ten ostatni polski cyrk paszportowy (z umiejscawianiem wszystkiego w polskich USC)
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-05-04 20:27
Dorotka_stokrotka :

"Czy tak to wyglada ?"

Moja odpowiedz: Podalem tekst artykulu z oficjalnym stanowiskiem POLSKIEGO konsulatu, z zacytowaniem odpowiednich POLSKICH ustaw.

Czy moze byc cos jeszce jasniejszego ?? Czytac po polsku chyba Pani umie ??
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-05-04 21:15
falseMarchewa, brawo, może to otworzy niektórym oczy.

Ale z drugiej strony nie popadaj w skrajnośc pisząc jak polskie obywatelstwo miałoby przeszkadzac poza granicami Polski. Sam mam wyłącznie obywatelstwo polskie. Szwedzkie mogę miec od prawie 10 lat, ale mi nie zależało. Rzeczywiście nie dostałem jednej pracy- w Ministerstwie Obrony. To wydaje mi się zrozumiałe Ale dostałem i w SVT, i w Parlamencie- oba obiekty o strategicznym znaczeniu dla Szwecji i pod specjalną ochroną. Polskie obywatelstwo mi nie przeszkodziło.
  Profil uzytkownika: mabr     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-05-04 21:27
Henryk II: (cytuje)

"Do Dorotki_Stokrotki , jezeli o narodzinach Waszego/Twojego Syna powiadomilas Konsulat RP to jest On
rowniez obywatelem Polskim ,jezeli nie zdarzylas jeszcze z tym patriotycznym "obowiazkiem"-to sie nie spiesz ,przemysl wszystkie ZA i PRZECIW argumenty ."

oraz:

"Jeszcze jedno Dorotko ,nawet gdyby jakis nadgorliwiec
powiadomil wladze RP o narodzinach Twojego Syna ,to z prawnego punktu widzenia jest to bez znaczenie,-liczy sie tylko dokument rodzica powiadamiajacego o narodzinach nowego obywatela RP . ... "


Nieprawda. Oto polska ustawa o obywatelstwie:

http://www.mswia.gov.pl/pr awo/prawo_cudzo_6.html

A oto wyjatek:

" Art. 4. Dziecko nabywa przez urodzenie obywatelstwo polskie, gdy:
1) oboje rodzice są obywatelami polskimi albo
2) jedno z rodziców jest obywatelem polskim, a drugie jest nieznane bądź nieokreślone jest jego obywatelstwo lub nie posiada żadnego obywatelstwa.
Art. 5. ....
Art. 6. 1. Dziecko rodziców, z których jedno jest obywatelem polskim, drugie zaś obywatelem innego państwa, nabywa przez urodzenie obywatelstwo polskie. Jednakże rodzice w oświadczeniu złożonym zgodnie przed właściwym organem w ciągu trzech miesięcy od dnia urodzenia się dziecka mogą wybrać dla niego obywatelstwo państwa obcego, którego obywatelem jest jedno z rodziców, jeżeli według prawa tego państwa dziecko nabywa jego obywatelstwo. "

(koniec cytatu)

Nie ma tu NIC o tym, ze dziecko dostaje obywatelstwo polskie TYLKO gdy spelnione sa powyzsze warunki I ROWNOCZESNIE konsulat zostal powiadomiony.

Czyli ze - dziecko JEST obywatelem polskim (po spelnieniu jednego z wyzej cytowanych warunkow ustawy) w swietle prawa polskiego.

Natomiast jak konsulat nie wie, albo polskie SG nie wie, to wtedy jest tak: Moze sie uda, a moze nie, ale jak sie nie uda, to i swiety Boze nie pomoze - bo na terytorium polskim obywatel polski jest traktowany WYLACZNIE jako obywatel polski i polskie wladze NIE MAJA ZADNEGO OBOWIAZKU powiadamiac wladze innego (tego drugiego obywatelstwa) panstwa o zatrzymaniu, aresztowaniu etc.

To tak jak z tym parkowaniem obok hydrantu przeciwpozarowego - NIE wolno parkowac, obojetnie czy obok stoi policjant, czy tez nie.

Z tym, ze czasem moze sie udac, a czasem nie.

Tylko ze wypadku zatrzymania w Polsce az do czasu wyrobienia sobie (albo dziecku) polskiego paszportu KONSEKWENCJE BEDA DLA WAS DUUUUZO POWAZNIEJSZE niz w przypadku nielegalnego parkowania obok hydrantu przeciwpozarowego.

No wiec jak, oplaca sie ryzykowac ??
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
Dorotka_stokrotka
Eslöv


Wpisów: 62
Od: 2002-02-07
2003-05-04 22:39
Dzieki za jasna odpowiedz. Teraz pozostalo mi tylko zwrocic sie do konsulatu i zabrac sie za zalatwianie paszportu dla syna.
  Profil uzytkownika: Dorotka_stokrotka     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-05-05 08:40
falseMarchewka ,jak wynika z Twojego wpisu dot. procesu zrzekania sie ob.panstw demokratycznych (nie feudalnych
jak RP)-glupota bylo by narzucanie noworodkowi ew.klopotow w jego doroslym zyciu,tym bardziej ze rodzice sami moga zadecydowac ktorego z nich obywatelstwo dziecko nosic bedzie.
Nie wiem na pewno,ale nie przypuszczam by ew.zrzekniecie
sie ob.szwedzkiego bylo tak klopotliwe i drogie jak zrzekniecie sie ob.polskiego.
Czy ktos wie,czy ob.innego panstwa chcacy nabyc ob.polskie gdyz oboje jego rodzice byli/sa Polakami,-
sa lepiej/szybciej zalatwiani niz inni nie polscy cudzoziemcy ?.
  Profil uzytkownika: Henryk II     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-05-05 09:13
Z opisu FalseMarchewy zawialo formalistyczna powaga. Zgadzam sie, nalezy wobec prawa byc w porzadku.
W koncu bede musial swoje sprawy zalatwic poprawnie i nikogo nie chce od tego odwodzic. Jednak upieram sie troche przy swoim ze mozna bezpiecznie pojechac do Polski i nie ma sensu aby w ostatniej chwili odwolywac swoj urlop z powodu naglego olsnienia odnosnie przepisow.
Temat ten byl wielokrotnie walkowany rowniez na TV Polonia i rowniez tam informowano o obowiazujacych przepisach (urzednicy MSW i MSZ) jednoczesnie dodajac ze posterunki graniczne nie beda kontrolowac obcych obywateli odnosnie ewentualnego posiadania ob. polskiego.
A wiec bez paniki !

Jest jeszcze druga sprawa odnosnie podwojnego obywatelstwa w swietle przepisow polskich. Skoro (o ile mi wiadomo) polskie prawo nie zezwala na podwojne obyw. dlaczego praktyka jest zupelnie inna ? Dlaczego mozna nabyc ob. RP bedac ob. innego panstwa ? Dlaczego mozna odnowic swoj stary, niewazny paszport na podstawie szwedzkiego personbevis w ktorym jak byk stoi ze jest sie szwedzkim obywatelem ?

Mozna by tez inaczej zapytac :
Dlaczego np. ob. Izraela, ktorego ojciec wyemigrowal 60 lat temu, moze bez przeszkod otrzymac polskie ob.; a nie dostanie go ob. Ukrainy rocznik 1938 urodzony niegdys jako polski obywatel - na terenie przedwojennej RP ?

Zycie zna wiele przykladow gdzie prawo i praktyka czesto nie dadza z soba sie pogodzic. Szczegolnie w Polskiej rzeczywistosci

Henryk II,
A co ? Wydalo sie ?
  Profil uzytkownika: kuba     
Dorotka_stokrotka
Eslöv


Wpisów: 62
Od: 2002-02-07
2003-05-05 12:43
Dzis zadzwonilam do konsulatu w Malmö. W piatek tam sie wybieram zalatwiac synkowi paszport. Mam nadzieje, ze dlugo to trwac nie bedzie. Moze sie ktos sie orientuje jak dlugo trzeba czekac?
  Profil uzytkownika: Dorotka_stokrotka     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-05-06 02:29
kuba:

"...Skoro (o ile mi wiadomo) polskie prawo nie zezwala na podwojne obyw. dlaczego praktyka jest zupelnie inna ? ..." (koniec cytatu)

Polskie prawo POZWALA na wielokrotne obywatelstwo tylko ze o ile ktos jest obywatelem polskim to te inne obywatelstwa w swietle polskiego prawa NIE ISTNIEJA.

Podstawa prawna - cytowana przeze mnie wyzej polska ustawa o obywatelstwie z 1962 r.

Cytuje:

"Art. 2. Obywatel polski w myśl prawa polskiego nie może być równocześnie uznawany za obywatela innego państwa."

Nigdzie ani tu ani gdziekolwiek indziej nie jest napisane, ze obywatel polski nie moze byc rownoczesnie obywatelem innego panstwa.

Jest napisane tylko - to co jest napisane - patrz Art. 2 . Po prostu, o ile ktos jest obywatelem polskim, to w mysl prawa polskiego jest TYLKO i WYLACZNIE obywatelem polskim.

Nawiasem mowiac, nie jest to nic rewolucyjnego - w innych panstwach jest tez tak samo. Obywatel polsko-kanadyjski jest w Kanadzie TYLKO i WYLACZNIE obywatelem kanadyjskim.

Obywatel polsko-amerykanski jest w USA TYLKO i WYLACZNIE obywatelem USA.

Podejrzewam rowniez, ze obywatel polsko-szwedzki jest w Szwecji TYLKO i WYLACZNIE obywatelem szwedzkim.

kuba - cytuje:

"Mozna by tez inaczej zapytac :
Dlaczego np. ob. Izraela, ktorego ojciec wyemigrowal 60 lat temu, moze bez przeszkod otrzymac polskie ob.; a nie dostanie go ob. Ukrainy rocznik 1938 urodzony niegdys jako polski obywatel - na terenie przedwojennej RP ? "

W obu wypadkach, o ile obywatelstwo polskie nie zostalo przerwane (zasada "krwi") ani nikt "po drodze" sie go nie zrzekl to potomek jest rowniez obywatelem polskim.

Dlaczego obywatel Izraela (albo jego potomek) dostanie to obywatelstwo polskie ? Bo Zydzi sa madrzy a na dodatek maja wplywy - wiec panstwo polskie im sie nie przeciwstawi.

Dlaczego ktos z Ukrainy nie dostanie tego obywatelstwa ? A wg. polskiego prawa - powinien ?

Bo Polacy z Ukrainy czy Kazachtanu sa: biedni i nie maja zadnych wplywow, wiec obecne panstwo polskie PRL-bis nie potrzebuje sie z nimi liczyc.

kuba:

"Z opisu FalseMarchewy zawialo formalistyczna powaga".

"A wiec bez paniki !"


W porzadku - tylko jak kogos do czasu do czasu polska SG z Polski NIE wYpusci to wtedy niech nie narzeka. A konsekwencje moga byc powazne, jak to opisalem powyzej.
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-05-06 08:03
Kuba ))) Henryk II A co ? Wydalo sie ?

Kubusiu ,a co niby mialo by sie wydac ?? ,zprecyzuj
pytanie ,nie wstydz sie . Pzdr; HH
_______________________________________ _________________
  Profil uzytkownika: Henryk II     
kuba


Wpisów: 429
Od: 2001-04-21
2003-05-06 11:04
RealMarchewa, przypomnial mi sie jeden incydent.

Kilka lat temu mialem lekka stluczke tuz przed wyjazdem do Polski w wyniku ktorej pojechalem tam z leciusienko drasnietym blotnikiem. Przy powrocie mialem klopoty gdyz SG zazadala zaswiadczenia z policji o zgloszeniu wypadku. Sytuacja ta zupelnie mnie zaskoczyla i na nic zdaly sie moje tlumaczenia ze wypadek byl w Szwecji, mojej niewiedzy, jutro musze do pracy itp. Ostatecznie to ja nie dopelnilem formalnosci, a moglem przy wjezdzie zglosic uszkodzenie samochodu na granicy.

W koncu, chyba po dwoch godzinach, puszczono mnie (prawie uciekl mi prom), a o milosierdziu urzednikow bardziej chyba zadecydowal placz mego dziecka niz moje argumenty.

Pozornie historia ta nie ma nic wspolnego z paszportami, ale kto wie jakby sie skonczyla gdyby jeszcze wyszlo na jaw ze jestem polskim obywatelem.
Dlatego ODSZCZEKUJE wszystko co napisalem poprzednio, czynie tak tez w kontekscie wyjasnien RealMarchewy.
Faktycznie nikt nie jest wolny od przypadkow losowych, choc do tej pory jakos mi sie udawalo - i wlasnie tak nalezaloby to nazwac.
Natomiast polecalbym jednak miec szwedzkie ob. i w pierwszym rzedzie okazywac szw. paszport (moze nie na granicy) w przypadku jakis nieszczesc. Zawsze jest to jakis statut nietykalnosci. Obywatel RP moze bardziej ufac zlotoustemu prezydentowi lub Lepperowi niz liczyc na ochrone polskiego prawa, polskiego urzednika lub np. w wypadku naglej hospitalizacji - polskiej sluzbie zdrowia.

RealMarchewa, piszesz ze nie mieszkasz w Szwecji, a gdzie jesli mozna zapytac ?

Dorotka stokrotka, czy moglabys poinformowac jak Ci poszlo z paszportami ? Jka dlugo trzeba czekac, jakie papierki nalezy zlozyc i jaki tam teraz jest personel ?
Szczerze mowiac, na mysl o ewentualnej wizycie w konsulacie w Malmö - dostaje gesiej skorki, palpitacji serca i sraczki jednoczesnie.

HH
No wlasnie, co takiego ?
  Profil uzytkownika: kuba     
Dorotka_stokrotka
Eslöv


Wpisów: 62
Od: 2002-02-07
2003-05-06 16:57
dzis dostalam potrzebne dokumenty z konsulatu. Otrzymanie paszportu i zalatwienie wszystkich formalnosc trwa okolo 3 miesiace.
otrzymalam wnioski na:
-pesel
-paszportowy(3 egzemplarze)
-na wpis do ksieg w USC
Potrzebny jest personbevis i legalizacja tego dokumentu wykonana przez nich kosztuje 240kr, plus paszport 100kr , plus znaczek 90kr.

Zadzwonilam tez do USC do miasta z ktorego pochodze i wpis dziecka do ksieg wieczystych jest darmowe i trwa jeden, moze dwa dni.
W Urzedzie Wojewodzkim w Katowicach zalatwienie paszportu trwa okolo 2 tyg. i za paszport placi sie 5 zl. Zastanawiam sie czy nie lepiej zalatwiac malemu paszport w Polsce
  Profil uzytkownika: Dorotka_stokrotka     
Dorotka_stokrotka
Eslöv


Wpisów: 62
Od: 2002-02-07
2003-05-06 17:03
Czy panie w Malmö sa uprzejme trudno stwierdzic. Troche zastanawiajace jest to ile oni sobie licza za zalatwianie spraw za ich posrednictwem.
Aha w USC powiedziano mi ze legaliazcja przed konsulat nie jest wymagana, a w konsulacji powiedziano mi ze tlumaczenie przez przysieglego w Polsce nie jest wystarczajace(wedlug mnie ktos chce zrobic tutaj kase).
W zaszlym roku kiedy zadzwonilam zapytac czy moj przyszly maz potrzebuje zalatwiac cos przez konsulat to poprostu pani mnie okrzyczala i mila to ona nie byla, ja sie rozlaczylam nie uzyskujac zadnej konkretnej odpowiedzi.
  Profil uzytkownika: Dorotka_stokrotka     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-05-06 17:08
5 zł?! Chyba ktoś sobie jaja z Ciebie zrobił I jeśli dopiero będziesz załatwiać PESEL, to samo to trwa podobno 2-3 miesiące (przez konsulat)?

Ale obym się mylił! Trzymam kciuki i daj znać jak już będziesz wiedziała coś więcej.
  Profil uzytkownika: mabr     
Dorotka_stokrotka
Eslöv


Wpisów: 62
Od: 2002-02-07
2003-05-06 17:26
Na broszurze inf. a konsluatu pisza:"Sredni czas oczekiwania na zalatwienie sprawy za posrednictwem konsulatu wynosi okolo 3 miesiecy", ale wcale sie nie zdziwie jak potrwa to dluzej.
  Profil uzytkownika: Dorotka_stokrotka     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-05-07 00:45
Dorotka_stokrotka:

>... Zastanawiam sie czy nie lepiej zalatwiac malemu paszport w Polsce ..

A jak dlugo masz zamiar byc w Polsce ?? 8 miesiecy ??
To wtedy mozesz sie zastanawiac, czy wyrobic dziecku paszport w Polsce.

Pamietaj - co najmniej numer PESEL (bo dzieciom chyba dowodu osobistego nie wydaja), plus chyba duzo innych formalnosci. A jak sie okaze, ze w polowie tej procedury wakacje Ci sie skonczyly i musisz wracac do Szwecji - to jestem prawie pewien, ze bedziesz zaczynac wszystko od nowa. No i bedziesz musiala placic wszystko od nowa.

Dlaczego tak mysle ?

Otoz od niedawna konsulat polski w Toronto zaczal wydawac polskie wizy do kanadyjskich paszportow osobom o ktorych BEZ WATPIENIA WIEDZA, ZE SA OBYWATELAMI POLSKIMI. Po prostu - na polski paszport czeka sie w Toronto 6-8 miesiecy (i to pod warunkiem, ze wszystko inne gra, sluby, rozwody, zmiana nazwiska jest w Polsce "umiejscowiona"). A propos - lamia w ten sposob polskie prawo, ktore mowi, ze "obywatelom polskim wiz nie wydajemy".

Otoz wydaja wizy, bo jest straszne oburzenie na czekanie na te polskie paszporty.

Ale, jak ktos zlozyl podanie o nowy polski paszport (i wszystkie zwiazane z tym oplaty, a te pobieraja, od nowego roku, "z gory") a chce wize do paszportu kanadyjskiego, bo nie moze czekac na ten paszport - to wize dostaje - ALE MUSI DODATKOWO PLACIC ZA TE WIZE, jak kazdy inny obywatel kanadyjski. Czyli znowu okazja, zeby na petencie zarobic.

Najpierw jest 6-8 miesiecy czekania na paszport, wiec jak komus potrzebna wiza duzo szybciej, to ostatnio ta wize daja, ale musisz placic za wize osobno CDN $89.- (jednorazowa). A nie potrzebowalbys wizy i nie musialbys za nia placic, gdyby polskie paszporty wydawali w rozsadnym czasie. No tak, ale konsulat by wtedy mnie zarobil, n'est pas ?

Ale i na tym nie koniec - okazuje sie, ze ostatnio na wize czeka sie ponad dwa tygonie. A jak chcesz szybciej to musisz zaplacic dodatkowe CDN $ 30.-

No jak Wam sie wydaje, drodzy forumowicze - o co tu wlasciwie chodzi, tak naprawde ?

Czy Twoj maz ma obywatelstwo polskie ? Bo jezeli NIE, to najprosciej jest pojsc do konsulatu - KONIECZNIE OBOJE - i oswiadczyc, ze nie chcecie aby wasze dziecko mialo obywatelstwo polskie.

UWAGA: Tylko w ciagu pierwszych trzech miesiecy od urodzenia sie dziecka - patrz cytowana przeze mnie wyzej ustawa o obywatelstwie polskim. I nie czekac na ostatni tydzien - a nuz sie okaze, ze potrzeba jeszcze i takie i takie zaswiadczenie dla konsulatu - i trzy miesiace od urodzenia sie dziecka minelo - "i po ptokach" - jest zapozno.
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-05-07 08:26
False Marchewka,Mabr i Kuba pisza jakie to "förmåner"
daje Polskie Obywatelstwo,jak polskie prawo chroni za
granica osiedlonych Polakow,-zastanawia mnie ,czy
trzeba byc masochista by o takie obywatelstwo sie ubiegac?.
W przypadku Stokrotki,moze to miec znaczenie przy ew.rozwodzie (nie daj Boze)i walce o dziecko,-w ktorym kraju mieszkac bedzie.
Czy koszt ew. wiz wjazdowych do Polski motywuje te
wszystkie starania?,czy warto jest wystawiac sie na wszelkiego rodzaju widzimisie _policajow,soltysow,i
innej "niezbednej" szaranczy_ po Polskiej stronie granicy???.

Poczucie Narodowej Przynaleznosci nie paszportem sie legitymuje.
_______________________________________ ____________
Kubus,z Twoich wpisow wnioskujac-jestes z Skåne,napisz
cos wiecej,ja mieszkam na tej "rivierze" kilka miesiecy
dopiero,moze moglbys dac mi kilka tipsow?.
A teraz raz jeszcze,nie badz taki tajemniczy,napisz na
tym forum-co niby ma sie wydac?? ,nie napiszesz to pomysle ze schpanujesz .
_______________________________________ ___________
Jak myslicie,jak pujdzie referendum,w Szwecji do EMU, i
w Polsce do UE ??.
W ciekawych czasach zyjemy.
Pzdr.Was Wszystkich ; HH
_______________________________________ _________________
  Profil uzytkownika: Henryk II     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-05-07 12:34
falseMarchewa, a niby to dlaczego konsulat w Toronto nie wydaje paszportów tzw. tymczasowych?? Są wydawane w oczekiwaniu na "prawdziwy" paszport, ważne rok, wystawiane szybko, na miejscu w konsulacie i... nic nie kosztują! Tak jest w Sztokholmie.
  Profil uzytkownika: mabr     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-05-07 12:40
Dorotka, wyrobienie paszportu w Polsce kosztuje ok 120zl, i nadal musisz zalatwic wszystkie biurokratyczne sprawy, wlacznie z PESELem i przetlumaczonym "personbevis". Jesli sie zdecydujesz na wyrabiane paszportu dziecka w Polsce, to radze rowniez pamietac, ze rowniez ojciec dziecka musi byc obecny przy skladaniu dokumentow.
  Profil uzytkownika: maggie     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-05-07 12:51
Czytałem też, w kontekście zgubienia paszpotu, że jeśli ktoś zamieszkały za granicą zwraca się o paszport w Polsce, to władze lokalne muszą się kontaktować z konsulatem. Czyli że nie dostaniemy paszportu równie szybko jak "normalni" obywatele...

Natomiast PRZED ZMIANĄ ustawy można było złożyć podanie o paszport razem z wnioskiem o wysłanie paszportu listem za granicę (nie pamiętam czy bezpośrednio do właściciela, czy przez konsulat). Oczywiście w takim wypadku trzeba mieć stary ważny paszport żeby za tą granicę wyjechać. Nie wiem czy teraz, po zmianie przepisów, dalej można tak robić.

Teraz paszporty są produkowane zawsze w tym samym miejscu w Warszawie, obojętnie czy papiery składasz w konsulacie czy w Polsce.
  Profil uzytkownika: mabr     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2003-05-08 10:03
Dorotka_stokrotka - czy moglabys sie ze mna skontaktowac pod skatten@poczta.onet.pl. Z gory dzieki.

  Profil uzytkownika: dankom     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-05-10 18:46
>falseMarchewa, a niby to dlaczego konsulat w Toronto nie wydaje paszportów tzw. tymczasowych?? Są wydawane w oczekiwaniu na "prawdziwy" paszport, ważne rok, wystawiane szybko, na miejscu w konsulacie i... nic nie kosztują! Tak jest w Sztokholmie.
(koniec cytatu)

Przepraszam, ze sie niecalkowicie precyzyjnie wyrazilem.

Otoz konsulat w Toronto wydaje paszporty tymczasowe - ale warunkiem wydania paszportu tymczasowego, jest zlozenie podania o paszport [jak to latwo zgadnac ] - staly.

Aby moc zlozyc podanie o paszport staly, trzeba miec wszystkie "papiory" w porzadku. A jak nie, to nie mozna skladac podania o paszport staly, czyli tez sie nie dostanie tymczasowego.

A jak ktos np. wyszedl za maz i zmienil nazwisko (a nie daj Boze sie rozwiodl i wrocil do panienskiego nazwiska) to "papiory" nie sa w porzadku (jak to sie ladnie mowi - nie sa "umiejscowione w Polsce") - i trzeba najpierw to "wyprostowac".

A poniewaz to trwa, wiec widac, ze w Warszawie w koncu wydali instrukcje konsulatowi w Toronto, zeby w miedzyczasie "przymkneli oko" na polska ustawe, ktora mowi, ze : "... wizy sa tylko dla cudzoziemcow, t.j. obywateli nie posiadajacych obywatelstwa polskiego .." i zaczeli wydawac wizy do niepolskich paszportow obywatelom polskim (przynajmniej do czasu, az "nawal" paszportowy minie).

Wiadomo, ze ktos, kto zalatwia "papiory" zwiazane z "umiejscowieniem" np. zawarcia malzenstwa, robi to w celu otrzymania polskiego paszportu (zreszta posiada stary niewazny polski paszport wydany na panienskie nazwisko) i JEST obywatelem polskim a wiec zgodnie z polskim prawem (cytowanym wyzej) jako obywatel polski NIE powiniem dostac polskiej wizy do ZADNEGO paszportu.

Ale, ze jest z tego powodu duze oburzenie w Toronto, wiec ostatnio przymkneli oko na ta ustawe i wydaja wizy - z tym ze jak napisalem, kaza sobie za to osobno placic.

A tak na marginesie - a co bedzie, jak ktos, jako obywatel polski dostanie wize do paszportu kanadyjskiego (bo wladze polskie sie nie mogly "wyrobic" z polskimi paszportami) a kapral SG przy wYjezdzie z Polski sprawdzi, ze delikwent jest obywatelem polskim i zacytuje inna ustawe, ktora mowi, ze : "obywatel polski do wYjazdu z Polski potrzebuje wazny polski paszport".

A ze konsulat w Toronto wydal wize - "widocznie zes pan oklamal konsulat i nie przyznal sie do obywatelstwa polskiego i konsulat wydal panu wize. Ale to klamstwo w konsulacie to jest przestepstwo i my mamy na to paragrafy" - powie pan z SG.

I z Polski NIE wYpusci az delikwent wyrobi sobie polski paszport.

A ze delikwent ma sie stawic do pracy w Toronto dwa dni pozniej - a co to kogo obchodzi.

A konsulat kanadyjski nie bedzie mogl nic pomoc, albowiem ktos kto posiada obywatelstwo innego panstwa moze byc uwazany na terytorium tego innego panstwa wylacznie za obywatele tego innego panstwa i podlegac wylacznie przepisom tego innego panstwa.

Odpowiednie pouczenie w tej sprawie jest zreszta na 3-ciej stronie okladki kanadyjskiego paszporu. !!
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
Henryk II


Wpisów: 101
Od: 2002-11-24
2003-05-11 08:00
FalseMarchewka; .. a jak ktos sie rozwiodl ,to musi najpierw papiory w Polsce wyprostowac.(w.cyt)

F.Marchewka, poddalas naszym Rodakom z dwoma obywatelstwami wspaniala mysl,
Nie powiadamiajcie konsulatu o rozwodzi-bedziecie mieli dwa paszporty na dwa rozne nazwiska np. "Smith" & "Wesson" ,to moze byc wygodne w pewnych sytuacjach zyciowych,i oba paszporty _orginalne_,nie jakies tam falszywki.
Pzdr. HH
_______________________________________ ______________
  Profil uzytkownika: Henryk II     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-05-17 16:36
Ku przestrodze tym, ktorzy posiadaja i jezdza do Polski na polskim poszporcie, albo mysla o wyrobieniu takiego podczas pobytu w Polsce:

http://www.forumpolonia.co m/cgi-bin/ib3/ikonboard.cgi?s=3ec62e02e4e 8ffff;act=ST;f=2;t=387

Cytuje:

"Informacje ze zrodla na temat paszportow, rejestracji rozwodow, rejestracja dzieci w USC w Polsce, itp. Redaktor polskiego radia z Ottawy pojechal na stale do Krakowa...

Jego wypowiedz mozna uslyszec na stronie ottawskiego radia "Szara Komorka" pod

http://www.szarakomorka.pr v.pl

i na dole strony wybrac "Kliknij tutaj aby sciagnac audycje z 14 maja" albo bezposrednio wejsc na

http://members.rogers.com/ szaryk/week0.wma

Wspomniana wypowiedz zaczyna sie na okolo 42 minucie
audycji (przewin do 42 minuty). Na sam numer PESEL-u
trzeba czekac okolo 6 miesiecy...inne sprawy ponad rok... tak, ze jak komus przyjdzie zalatwiac to w Polsce, a znajdzie sie tam latem 2003, to juz latem 2004 bedzie mial paszport w reku i moze spokojnie wyjechac z powrotem do swego stalego miejsca zamieszkania..
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-05-27 12:34
Odnośnie czasu oczekiwania na paszport, niech się nikomu nie zdaje że w Polsce i Szwecji jest podobnie...

Wczoraj w "Metro" był na ten temat ciekawy list od czytelnika, który był wzburzony "niemożnością (szwedzkiej) policji do szybkiego załatwiania spraw paszportowych" i "długim oczekiwaniem". Powodem wzburzenia było dwugodzinne oczekiwanie na nowy paszport! Wg. autora do zaakceptowania byłoby 15 minut.

Przepraszam, czy Polska i Szwecja są na tej samej planecie?
  Profil uzytkownika: mabr     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-06-26 04:11
Przyjemnych wakacji w Polsce:

http://www.cyberexpres.com /display.asp?id=1329&thread=0

http://www.cyberexpres.com /display.asp?id=1332

Nie gub polskiego paszportu w Polsce - bo wtedy NIE wyjedziesz !!!
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-06-26 09:16
No zobaczymy, moja kolezanka wlasnie wyjechala do Polski z dzieckiem na szwedzkim paszporcie (ona sama ma tylko polski paszport, wiec wiadomo, ze jej dziecko tez jest obywatelem PL), zobaczymy czy ona wroci ber problemu, w koncu dziecko powinni potraktowac troche lepiej, ale nigdy nie wiadomo...
  Profil uzytkownika: maggie     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-06-26 11:47
Nie rozumiem tylko jednego: Masz polskie obywatelstwo - nie zagłuszaj tego przed samym sobą i miej polski paszport. Nie odmawiają go obecnie nikomu. Nie chcesz mieć polskiego obywatelstwa - nie wypieraj się go tylko zrzecz się. Zagranicznych turystów wypuszczają bez problemu z Polski. Po co kręcić albo skąpić w sprawach dość zasadniczych. Czy to jakaś polska cecha narodowa?!
  Profil uzytkownika: Uwe     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-06-26 12:44
Rzeczywiście Uwe, nie rozumiesz dość zasadniczej rzeczy: prawo to jest nieprzemyślane i tylko nieudacznie małpuje prawa innych krajów.
Trudno się prócz tego oprzeć wrażeniu, że istnieje po to, by ściągać characz od Polonii- ceny i paszportów, i wszelakich papierków i potwierdzeń w perspektywie międzynarodowej są BARDZO wysokie.

Ja mogę "zlokalizować" moje dane. Troche czasu i pieniędzy, mniejsza o to. Ale nie możesz też nie zwracać uwagi na problem dzieci i fakt, że prawo to działa wstecz, bardzo komplikując ludziom życie i w niektórych przypadkach kompletnie uniemożliwiając wyjazd do Polski!

Dotąd dzieci urodzone za granicą mogły jeździć do Polski na obcych paszportach. Często nigdy nie miały innego. A teraz NAGLE nie mogą jechać do babci w Polsce! I są sytuacje że NIGDY nie będą mogły!! Wystarczy że rodzice są rozwiedzeni i skłóceni- bo wymagana jest nie tylko zgoda, ale i "lokalizacja danych" OBOJGA rodziców (pochodzenia polskiego).

Wcześniej nie było takich wymogów i dlatego ta ustawa albo powinna wprowadzić wyjątki dla osób w w.w. sytuacji, albo co najmniej jakiś okres przejściowy.
Okresu przejściowego OPCZYWIŚCIE nie było, konsulowie dowiedzieli się jak sami mówią o zmianach na kilka tygodni przed wejściem przepisów w życie...

Znam to durne egoistyczne polskie nastawienie i już widzę komentarz "a czy to wina prawa że rodzice są skłóceni?". Nie. Ale to definitywnie wina prawodawców, że prawo jest dziurawe i takich sytacji nie przewiduje. Zresztą czemu ja się w ogóle dziwię- przecież to norma w RP.

Określenie "polsk riksdag" nigdy nie umrze, skoro nasi parlamentarzyści tak się starają

maggie, jeśli Twojej koleżance się uda, to to będzie właśnie to: szczęście i nic innego. Niestety.
  Profil uzytkownika: mabr     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2003-06-26 13:16
Na pierwszy rzut oka zgadzam sie z Toba, Uwe. Tylko, ze jest male "ale"... zeby zrzec se polskiego obywatelstwa trzeba miec polski paszport
  Profil uzytkownika: kajetan     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-06-26 14:08
Myślę, że oboje mamy rację. Ja przedstawiłem jedynie ciemiężną racjonalną zasadę a Wy zupełnie irracjonalne wprowadzanie i wykonywanie niedopracowanego prawa. Naturalnie powinny być okresy przejściowe i pewien marginał wykonawczy uznający sytuacje b.skomplikowane lub losowe.
Jednakże wspomniany w artykule facet w Australii chyba po prostu olał uregulowanie sobie sprawy polskiego obywatelstwa i takich jest na pewno sporo. Dziwne, że za PRL-u ludzie nie jeździli do Polski na "cieńkich" papierach. Respekt do polskich władz wówczas opierał się na zwykłym strachu. Dzisiaj mógłby się natomiast na pewnej uczciwej lojalności. No ale jak władza robi za mało dla pozyskania sobie spontanicznej lojalności...
  Profil uzytkownika: Uwe     
Aniol


Wpisów: 11
Od: 2002-10-10
2003-06-27 18:55
Bez paniki!
Z kraju napewno wyjedziemy!
W/g konsulatu w Sztokholmie jezeli ktos utracil paszport w Polsce/paszport wydane przez konsulat
na starych zasadach/ to zostanie mu wydany paszport tymczasowy na powrot do swego stalego miejsca zamieszkania.Konsulat potwierdza dane odpowiedniemu Urzedowi w Polsce,gdzie wyrabiamy paszport tymczasowy.
Podobno nawet nie jest potrzebny to tego paszportu pesel.Czas oczekiwania w zaleznosci od okolicznosci.
Podobno mozna zalatwic w ciagu 2-3 dni.

Wesolej zabawy w Polsce !!!
  Profil uzytkownika: Aniol     
beata
Sztokholm


Wpisów: 1349
Od: 2000-12-18
2003-06-27 21:13
Jeden z moich kuzynow mieszkajacy w Szwecji od 7 roku zycia (37 lat) kiedy byl bodajrze dwa lata temu w Polsce zgubil swoj polski paszport.
Konsulat powiedzial mu, ze czas oczekiwania na nowy moze nawet potrwac do dwoch miesiecy. Chlopakowi konczyl sie urlop i praca w Szwecji na niego czekala. Nic nie pomoglo, nie masz paszportu nie ma wyjazdu.
Kuzyn znonszalowal ta glupote i przemycil sie sam przez polska i niemiecka granice i dojechal w pore do arbajtu.
Jak nie mozna legalnie to trzeba sposobem....po polsku.
  Profil uzytkownika: beata     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-06-27 21:17
Tak, tylko że tu chodzi o ludzi którzy polskiego paszportu nie mają. O żadnym tymczasowym nie może byc mowy
  Profil uzytkownika: mabr     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-06-27 21:23
Mój powyższy wpis był do Anioła.
Beata, paszporty tymczasowe to nowośc od stycznia tego roku i podobno rzeczywiście szybko je wystawiają, przynajmniej w konsulacie.
  Profil uzytkownika: mabr     
Aniol


Wpisów: 11
Od: 2002-10-10
2003-06-28 15:25
Moja odpowiedz na wpis - falseMarchewa .Mozemy spokojnie jechac do Polski i nie bac sie ,ze nie wrocimy jak utracimy w Polsce paszport.Tak jak juz napisalem jest paszport tymczasowy.
  Profil uzytkownika: Aniol     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-06-29 19:27
Aniol, czy Ty jestes analfabeta
Paszport tymczasowy jest dla ludzi, którzy polski paszport maja (lub mieli i im go ukradziono)

Ktos, kto przyjechal do Polski na obcym paszporcie (bo innego nie albo nigdy w zyciu nie mial, a moze i nawet jezyka polskiego nie zna) a ustawa uzna go za Polaka i nie wypusci z Polski bez polskiego paszportu, to TYMCZASOWEGO PASZPORTU NIE DOSTANIE!!!

Bedzie musial swoja kariere w Polsce zaczac od ustalenia tozsamosci czyli wyrobienia sobie dowodu osobistego, a aby go dostac trzeba bezwarunkowo byc zameldowanym w Polsce itd. itp. Biurokratyczne karuzela sie kreci a o wyjezdzie mozna zapomniec na kilka miesiecy.

I to nie sa rozwazania teoretyczne, jak Ci sie moze zdawac. Sa ludzie, którzy jak to sie ladne w Polsce mówi, "maja pecha" i odczuli to na wlasnej skórze.
  Profil uzytkownika: mabr     
Aniol


Wpisów: 11
Od: 2002-10-10
2003-06-29 23:16
mabr!!!!!
To TY jestes analfabeta ,nie rozumiesz co napisal-falseMarchewa-A on napisal po polsku"Nie gub polskiego paszportu w Polsce bo wtedy nie wyjedziesz"
Nie wiem czy juz teraz zrozumiales ,ze moja odpowiedz
byla adresowana do tego.Kapujesz!!!
  Profil uzytkownika: Aniol     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-07-01 22:06
Aniele, trudno się było domyślec, że ignorujesz 140 pozostałych wpisów Przeczytaj więcej w tym temacie, a może ten hurra-optymizm Ci minie
  Profil uzytkownika: mabr     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2003-07-04 16:55
A ja jade do Polski na wakacje. Absolutnie TAK.!!!!! I sie ciesze. Zostal juz tylko tydzien.
Moj sposob na udane wakacje w Polsce.
1. Szwedzki paszport.
2. Jadac na Slask zatrzymuje sie tylko na duzych stacjach. Te nowoczesne stacje sa super, lepsze niz w Szwecji, mozna kupic benzyne, zjesc obiad i pojsc do czystego WC. Obiat lepszy, bo polski zamiast hamburgera w Mac Donaldzie.
3. Kiedy zajade do celu, zamykam auto w pozyczonym garazu. I pozniej jezdze autobusami, biore tylko auto gdy chce jechac dalej, np. w gory.

W tamtym roku, niestety, zostawilam auto 20 min na ulicy. Niestety, dzieci mi porysowaly nowe auto kluczami bo myslaly ze to 'Niemiec' tzn. Slazak ktory mieszka w Niemczech. W przyszlosci trzeba napisac kartke 'Nie niemieckie' aby miec auto w spokoju.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-07-05 04:17
Solidne i nietuzinkowe dzieci, które zostawiły Ci kartkę czy względnie w inny sposób poinformowały Cię dlaczego Ci porysowały samochód! Napewno były to z dziada pradziada śląskie dzieci mszczące swych poległych w powstaniach przodków.
  Profil uzytkownika: Uwe     
AnnaN


Wpisów: 2539
Od: 2002-02-06
2003-07-05 13:02
Sasiedzi natomiast powiedzieli ze dzieciaki rysuja auta 'Niemcom'.
  Profil uzytkownika: AnnaN     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-07-05 15:10
Tak AnnaA, Ty zawsze matter of facts jak niegdyś Mia Bildt. Dobrze!
Ładnie, że dzieci są tak zadbane, mają dobrych popleczników i czzują się ideowo bezpieczne. Może ich rodzice to też duże DZIECI.
Nie pisz Niemcy w cudzysłowiu, bo nie masz żadnego prawa oceniania indywidualnych wyborów i losów.
Każdy ma się prawo uważać za kogo chce. Nie rzucaj szyderczych klątw w PRL-owskim stylu na ludzi, którzy z takich czy innych powodów opuścili swój wspaniały Górny śląsk. Czujesz się lepsza, szlachetniejsza?!
  Profil uzytkownika: Uwe     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-07-20 19:24
Mam nadzieje, ze odwiedzacie od czasu do czasu http://www.cyberexpres.com - ostatnio glosno o tej pulapce paszportowej - pare artykulow a nawet dwa wywiady radiowe na ten temat. Jak rowniez inicjatywa polegajaca na doprowadzenie do uproszczenia kretynskich przepisow w sprawie zwalniania sie z obywatelstwa polskiego.

Goraco prosze o przekazywanie tych wiadomosci WSZYSTKIM Waszym znajomym, nawet jezeli ktos z Was nie jest osobiscie zainteresowany w zrzeczeniu sie z obywatelstwa polskiego.

Kochani Internauci: Pomozcie bezinteresownie innym !!!.
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-08-05 11:43
Moze nie calkiem na temat, ale nasi w natarciu:

http://www.wprost.pl/ar/?O =47484
  Profil uzytkownika: j23     
beata
Sztokholm


Wpisów: 1349
Od: 2000-12-18
2003-08-05 21:44
Mialam MALA przygode bedac w lipcu w Polsce....
Auto mi sie zepsulo i wpadlam w wielkie koszta!!!
Pierwszy dzien samochod naprawiany po poltora tygodniowej naprawie wyruszam wieczorkiem zeby nacieszyc sie moim nareperowanym autem.
Zatrzymuje mnie policja i straz graniczna.
-prosze wylaczyc samochod, wlaczyc swiatla pozycyjne, przygotowac dokumenty i opuscic pojazd.
Dostalam lekkiej paniki,wlaczylam swiatla awaryjne za co malo mnie szanowny PAN policjant nie zjednal z ziemia.!
-to kierowca nie wie ktore to sa swiatla pozycyjne?! Prosze mi natychmiast je wlaczyc!
Stressss!!!! Panika!
Dokumenty. Prawo jazdy, zielona karta i dowod rejestracyjny.
Jedno co mam przy sobie to to pierwsze.....
Zielona karta w domu w walizce, dow. rejstr. u mechanika.
Wobec tego karza mi opuscic pojazd, oddac kluczyki i wio!
Placz i prosby na nic....
Powtarzam zdruzgotana, ze nie urzytkowalam auta od poltora tygodnia, ze zawsze mam dokumenty w skrytce(czego podobno nie nalezy) itd, itp.
Na nic moje tlumczenia, policjant ma prawo po swojej stronie i koniec.
Kolega z boku prosi i blaga w moim imieniu ale zaczyna mu to grozic aresztem jak nie przestanie.
Maly trzask w pysk od polskiej wladzy.
Jak nie zjawia sie wymagane dokumenty, to zabieraja mi auto. Zeby je odebrac musze pokryc koszty przewiezieia auta=300zl plus kara 100zl.
Jednak wszystko zakonczylo sie dobrze. Po obudzeniu o 2 w nocy pol mojego rodzimego miasta z prosba o dostarczenie papierow, zaplacilam kare 100 zl i pojechalam moim samochodem wsciekla do domu!!!!

Zastanawia mnie jedno czy szwedzka policja robilaby az taka wielka afere z tego?

Logicznie myslac, to zdaje sobie sprawe, ze jako kierowca powinnam miec jakis papier ktory poswiadcza ze to moje auto ale......
  Profil uzytkownika: beata     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2003-08-05 22:56
W Szwecji to zazwyczaj policjant wstuka sobie w komputerku samochodowym Twoj numer rejestracyjyny i jezeli wszystko bedzie gralo, to nawet Cie nie zatrzyma...

Ale sa tez skrajne przypadki, gdzie kolega nie mial papierow na miejscu i musial lezec na asfalcie z pistoletem przy skroni do wyjasnienia sprawy. Troche sie spocil, ale sprawa sie szybko wyjasnila, mandacik i do domu
  Profil uzytkownika: kajetan     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-08-06 08:50
No tak, ale to było auto z wypożyczalni, prawda?
Bo w innym wypadku w Szwecji nie trzeba wozić żadnych papierów w aucie...

Współczuję, Beata. Ale i tak miałaś szczęście, bo mieli prawo odholować auto z miejsca! Jak zwykle w Polsze, winne są durne przepisy i... zwykły brak empatii.
  Profil uzytkownika: mabr     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-08-06 10:24
Ja tez Cie rozumiem i wspolczuje Beata, ale ku przestrodze i na pocieszenie dodam, ze w podobnej sytuacji analogicznie zareagowalaby policja nie tylko polska, ale wielu innych panstw swiata.
Jechales jakby nie bylo autem na obcej rejestracji.

Skandynawia jest w przodzie z komputeryzacja (rowniez samochodow i kierowcow) i to na pewno czesto ulatwia zycie, ale obce samochody nie sa zewidencjonowane w Szwecji.
Powinnismy spytac kogos jak to jest w Szwecji, gdy ktos tu porusza sie samochodem z obcymi numerami (np. polskimi, litewskimi itd.), a nie ma przy sobie zadnych dokumentow podczas kontroli drogowej.
  Profil uzytkownika: j23     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-08-06 10:32
...w Szwecji nie trzeba wozić żadnych papierów w aucie...

Mabr: byc moze masz racje, ale sprawdz prosze, czy rzeczywiscie w aucie na zagranicznych numerach jezdzacym po Szwecji nie trzeba wozic zadnych dokumentow.
Jesli to prawda, to wydaje mi sie to wrecz niebezpieczne, bo jak np. zachowac sie w razie kolizji z takim autem, gdy trzeba ustalic dajmy na to warunki ubezpieczenia itd.
  Profil uzytkownika: j23     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-08-06 10:59
Nie no, na zagranicznych numerach na pewno trzeba mieć papiery. Chociażby polskie przepisy do tego zmuszają. Pogranicznicy mają nie wypuszczać z kraju auta bez dowodu rejestracyjnego, zielonej kraty a nawet naklejki PL I á propos, nikt w żadnym urzędzie, łącznie z ministerstwem, nie wie kiedy zielone karty przestaną Polaków obowiązywać (pisał o tym ostatnio polski "Auto Motor i Sport")

A różnica jest w empatii. Nie wmówisz mi że szwedzka policja tak samo się czepia. Polska zmusza np. do dmuchania w niewyzerowany(!) alkomat zaraz po zjeździe z promu w Gdańsku. Próbują wmówić stan nietrzeźwości i proponują skasowanie wyniku "za drobną opłatą". Opowiadało mi to tyle osób, że musi to być po prostu nagminne!!!

A cóż to oznacza? Że jeśli ktoś naprawdę zjeżdża z promu pijany, to da łapówkę i za przyzwoleniem ścierwa zwanego polskim policjantem pojedzie dalej!
  Profil uzytkownika: mabr     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2003-08-06 14:54
A tak wracajac do paszportow. W czwartek bylem na policji i zlozylem podanie o paszport (szwedzki). Wczoraj (czyli we wtorek) przyszedl poczta. Czyli zajelo niecaly tydzien. Moja mama podanie o polski paszport zlozyla w maju i... nadal czeka.
  Profil uzytkownika: kajetan     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2003-08-06 15:06
"polska zmusza np. do dmuchania w niewyzerowany(!) alkomat zaraz po zjeździe z promu w Gdańsku. Próbują wmówić stan nietrzeźwości i proponują skasowanie wyniku "za drobną opłatą".

A jak juz skasuja ten wynik to jak pozniej "laduja" ten alkomat przed nastepnym klientem? Sami dmuchaja?
  Profil uzytkownika: kajetan     
beata
Sztokholm


Wpisów: 1349
Od: 2000-12-18
2003-08-06 22:02
Musze jeszcze dodac, ze nie zatrzymano tylko mnie ale i wszystkich wyjezdzajacych i wjezdzajacych do miasta w ktorym "wpadlam".
Bylo jeszcze kilku takich nieszczesnikow jak ja na polskich rejestracjach. Jden polecial po dokumenty, drugiemu zabrano auto......
  Profil uzytkownika: beata     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-09-02 20:40
Proba odgrzania starego tematu:

Polski paszport nie jest taki zly

http://polityka.onet.pl/16 2,1129899,1,0,2415-2003-34,artykul.html
  Profil uzytkownika: j23     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-09-02 21:15
Jasne że nie jest zły, a nawet niezbędny gdy się chce w Polsce kupić ziemię albo dom, a w przypadku Izraelczyków pewnie niejednokrotnie odzyskać swoją własność, zrabowaną przez tzw. władzę ludową...

Ponadto, poczytajcie Sobie opinie czytelników pod w.w. artukułem. Wstyd mi, że mam z takimi ludźmi coś wspólnego (narodowość)
  Profil uzytkownika: mabr     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-03 09:19
j23- ciekawy artykul,
mabr- zgadzam sie ze przykro sluchac antysemickich komentarzy, niestety musimy sie pogodzic z faktem ze Polska nie jest i jeszcze troche potrwa zanim sie stanie krajem gdzie pojecie TOLERANCJI, bedzie znaczylo to samo co w innych krajach Europy,...swinie, rasisci sa wszedzie w Polsce nestety tez...

swoja droga czytalam wypowiedz holenderskiej lekarki ktora w Polsce otwarla centrum "uswiadamiania seksualnego" i propagowala antykoncepcje, spotkala sie ona z wielka wrogoscia polski mezczyzn, i o jakim kolwiek dialogu nie ma mowy, nie mowiac juz o calkowitym braku zrozumienia sztuki i skazaniu 30 letniej artystki z Gdanska na wiezienie itp, za instalacje z Krzyzem ...oj ciemnota w tej naszej ojczyznie nadal grasuje...
  Profil uzytkownika: DYTKO     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-03 11:18
j23,zgadzam sie z Toba, ze polski paszport nie jest taki zly a w szczegolnosci dla przodkow bylych polskich obywateli.
W aktualnym wypadku, obywateli urodzonych w Izraelu.
Ten artylul mowi o takim wlasnie obywatelu:
-".... dla ktorego Polska, nieznana ojczyzna przodkow, utracona milosc jego ojca, stala mu sie bliska i postanowil ja poznac......."
W jaki sposob? Odpowiedz:

"-zlozylem podanie o obywatelstwo polskie"......
i dalej: "wiem, ze je otrzymam, bo przysluguje mi wedlug prawa ".....
(przysluguje ??? Ten DR Zeltenreich j.polskiego nawet nie zna???) Ciekawe jak napisze wlasnorecznie
zyciorys w j.polskim, ktory jest z jednym z zalacznikow do Wniosku o nadanie ob. polskiego ?
Czy nie jest raczej tak, ze nic z Polska go nie laczy,
a paszport ten jest jednym ze sposobow na bezwizowy
wjazd do Europy.

Bo przeciez do poznania ojczyzny przodkow nie jest potrzebne obywatelstwo polskie?

Osobiscie uwazam, ze nabycie obywatelstwa przez bylych obywateli, jakim i ja jestem nie powinno byc takie zawile z punktu biurokracji i oplat. "Nowe" nadanie
obywatelstwa kosztuje okolo 3.500 koron /500 koron
przy skladaniu wniosku a 2990,00 przy odbiorze postanowienia o nadaniu obywatelstwa polskiego/.
Nie wspominam nawet o samym wniosku wlacznie z zalacznikami.

Dla Falsemarchewka i innych poruszajacych temat "Pulapki paszportowej" zacytuje slowa
konsula amerykanskiego:
- W sprawie posiadaczy podwojnego obywatelstwa konsul Ciesielczuk powiedzial, ze "nie ma zadnego niebezpieczenstwa szykan". Jesli Polak wjezdza na np. paszport USA i nie przebywa w kraju dluzej niz 90 dni, to nie musi sie niczego obawiac. Zapewnia to Ustawa o cudzoziemcach, art.3 z 1997r."

  Profil uzytkownika: ewsa     
monilka
Finlandia


Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
2003-09-03 12:53
Ewsa -
""-zlozylem podanie o obywatelstwo polskie"......
i dalej: "wiem, ze je otrzymam, bo przysluguje mi wedlug prawa ".....(przysluguje ??? Ten DR Zeltenreich j.polskiego nawet nie zna???) Ciekawe jak napisze wlasnorecznie zyciorys w j.polskim, ktory jest z jednym z zalacznikow do Wniosku o nadanie ob. polskiego ?
Czy nie jest raczej tak, ze nic z Polska go nie laczy,
a paszport ten jest jednym ze sposobow na bezwizowy
wjazd do Europy.Bo przeciez do poznania ojczyzny przodkow nie jest potrzebne obywatelstwo polskie?"

Wiesz co - wstydzila bys sie. Dlaczego uzurpujesz sobie prawo do tego typu ocen? Czy znasz tego czlowieka i jego uczucia i dlaczego domyslasz sie od razu, ze chce obywatelstwa z powodow innych niz takie jakie podaje?Kazdy sadzi innych po sobie!
Nikt nie ma prawa podwazac jego zwiazkow z Polska i mozliwosci ubiegania sie o paszport - a tym bardziej odmawiac prawa do czucia sie w jakis sposob polakiem.
Dlaczago on jest gorszy od Ciebie - bo nie zna jezyka? Moze sie nauczyc. Ty tez nie znalas jezyka pewnie zanim przyjechalas do Szwecji i jakos dostalas obywatelstwo.
Nie wiem jak mozliwe sa w ogole w cywilizowanym swiecie tego typu postawy.
Juz nie dosyc tych komentarzy pod artykulem to jeszcze Ty przylaczasz sie do nich swoim glosem. To jest wlasnie tak z wiekszoscia polakow - "ja mialam trudno niech on ma trudniej", "ja mysle interesownie to inni na pewno takze"itp itd
Smutne to, smutne....
  Profil uzytkownika: monilka     
iskra


Wpisów: 324
Od: 2003-07-05
2003-09-03 13:35
Ewsa- jestes nieukiem. Gdybys nie byla taka ignorantka to bys wiedziala, ze obywatele izraelscy nie potrzebuja wiz do krajow europejskich.
Kim TY jestes aby sadzic kto ma prawo do polskiego obywatelstwa?

Dytko- z calego serce trzymam z Toba i Twoja wypowiedzia w tej sprawie!!!
  Profil uzytkownika: iskra     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-03 16:13
Monilka, i Iskra brak mi komentarza. Forum jest wymiana pogladow nie musimy sie we wszystkim zgadzac.
A do Iskry poniewaz jestes "taka wielka uczona"
nastepny cytat z aktualnego artykulu:
"...Konsul Pędzich chętnie opowiada o ludziach, których sprowadziła do konsulatu szczera tęsknota za krajem – i, jak przystało na dyplomatę, przemilcza intencje wielu setek petentów, których nic z Polską nie łączy, którzy w polskim paszporcie widzą przede wszystkim, a może wyłącznie, bezwizowy paszport do Europy.

Wcześnie rano w kolejce czekającej na otwarcie drzwi nie słychać ani jednego polskiego słowa. Wszyscy rozmawiają po hebrajsku. Są to na ogół ludzie starsi, którzy nigdy nie marzyli o Polsce, którą być może opuścili pełni żalu i gorzkich wspomnień. Jeśli mimo to stoją tutaj godzinami w izraelskim prażącym słońcu, często robią to pod presją swego potomstwa. Jeśli uda im się udowodnić, że dzieci przyszły na świat, kiedy posiadali obywatelstwo polskie, to także synowie i córki, a nawet wnuki otrzymają paszport z polskim orłem. Na skrzydłach tego orła od maja przyszłego roku, jeśli zechcą, bez trudu będą mogli polecieć do zjednoczonej Europy.".......

  Profil uzytkownika: ewsa     
monilka
Finlandia


Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
2003-09-03 17:33
Ewsa- oczywiscie, ze nie musimy sie we wszystkim zgadzac i dlatego ja wyrazilam sprzeciw odnoszacy sie do Twojej postawy. To chyba wlasnie oznacza wymiane pogladow. Ja wyrazilam swoj a Ty swoj...
  Profil uzytkownika: monilka     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-03 18:01
OK monilka, dlatego nie wstydze sie mojej wypowiedzi.
Ja rowniez podobnie ja Iskra zgadzam sie z wypowiedzia DYTKO pomimo tego odwazylam sie jednak na skomentowanie aktualnego artykulu z mojego, osobistego punktu widzenia. Chyba nie chcecie dziewczyny zakneblowac usta wszystkim myslacym inaczej jak Wy.

A do Iskry chyba sie nie znamy na tyle, zebys nazwala mnie nieukiem i ignorantka. Brakuje Tobie jeszcze jedna szkola, ktora nazywa sie szkola dobrego wychowania.
  Profil uzytkownika: ewsa     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-09-03 18:24
Ewsa! Prawo do własnego zdania pociąga za sobą obowiązki, n.p.:
- Branie odpowiedzialności za swoje słowa (bez preparowanych z góry, na wszelki wypadek gotowych wykrętów).
- Wzgląd na proporcjonalność wartości własnej opini w stosunku do opini uniwersalnych.
- (co może najważniejsze i najtrudniejsze) Przestrzeganie zasad ETYKI.

Możesz sobie dać spokój z komentarzem, nie interesuje mnie.
  Profil uzytkownika: Uwe     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-09-03 18:48
DYTKO - chcialbym wrocic do poruszonej przez Ciebie sprawy Doroty Nieznalskiej, rzezbiarki z Gdanska.
Moim zdaniem skazanie jej na ta w koncu niezbyt dolegliwa kare wcale nie swiadczy o jakims polskim ciemnogrodzie, a o tym, ze Polska jeszcze do konca nie zwariowala.
Nie wiem na ile znasz te sprawe z polskich mediow, ale polecam Ci felieton Piotra Zaremby "Kto ma kłopoty z tolerancją" z "Newsweeka Polska":

http://newsweek.redakcja.p l/archiwum/artykul.asp?Artykul=7067

Jak dla mnie - nic dodac nic ujac!
Tez nie jestem entuzjasta sadowego scigania artystow, ale gdy wyraznie obrazaja uczuc innych grup (niezaleznie czy ta grupa to np. chrzescijanie czy np. mniejszosci seksualne), to jakas reakcja musi byc. Tolerancja nie moze dzialac tylko w jedna strone...
W tym wypadku reakcje polskiego sadu wcale nie uwazam za przesadna, a przeciwnie za adekwatna do czynu popelnionego przez Nieznalska.
  Profil uzytkownika: j23     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-04 08:43
j23- szczerze ci powiem ze mialam bardzo mieszane uczucia ogladajac instalacje Pani Doroty, na poczatku obudzila one we mnie wzburzenie i niesmak, natomiast po dluzszym przemysleniu sprawy doszlam do wniosku ze artystka MA RACJE!!!!,

DLACZEGO?
popatrz co sie dzieje w TV, mediach, kult ciala, sexu przeszedl sam siebie, jedna czesc spoleczenstwa cierpi bo jest za gruba, druga bo umiera na anureksje, lansuje sie gwiazdy muzyki kreowane na "boginie sexu" dzieci w wieku przedszkonym upodabniaja sie do nich i juz 7 latki sa na DIECIE!!!!, nie mowiac juz o tym ze mlodzi ludzie staraja sie dorownac kreowanym modelom, i cala ta machineria to jedna wielka meka, taka jaka symbolizuje krzyz, presjia medialna 21 wieku przypomina meke (psychiczna i fizyczna) ktorej krzyz jest symbolem...

moim zdaniem ta instalacja jest bardzo gleboka ale zabiera troche czasu aby ja zrozumiec ...

a co do uczuc religijnych, wiesz jestem wierzaca i praktykujaca katoliczka, i dla mnie najwieksza obraza uczuc religijnych to falszywa dewocja, Jezus powiedzial "nie sadzcie nie bedziecie sadzeni..." nadal bardzo aktualne czyz nie?

ja nadal uwazam ze Polska nie dorosla do tego typu instalacji, a wszystko zalezy od tego jak sie ja interpretuje, zreszta na tym polega sztuka czyz nie?

  Profil uzytkownika: DYTKO     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-09-04 09:25
j23, pisząc że 6 miesięcy to "niezbyt dolegliwa" kara, obrażasz moje uczucia religijne...
Moją religią jest zdrowy rozsądek
  Profil uzytkownika: mabr     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2003-09-04 10:28
J23, przeciez ona ma juz w papierach ze siedziala w wiezieniu! Gdzie ona np. znajdzie jakas prace jakby chciala? Mowy nie ma! W Polsce nikt jej nie zatrudni. A jak np. policja zatrzymuje i kontroluje to od razu beda ja traktowac jak przestepce.
6 miesiecy wiezienia z przestepcami to malo?
  Profil uzytkownika: iza     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-04 20:58
wydaje mi sie ze Pani Dorocie bezrobocie raczej nie grozi a jak bedzie madra to pojdzie po rozum do glowy i po odsiedzeniu "za kare" wyemigruje z Polski ...i nie zdziwi mnie gdy za kilka lat o niej znow uslyszymy jako znakomitej artstce ...ktora Polska bedzie sie chciala poszczycic pytanie czy ona nadal bedzie obywatelka tego kraju ...
  Profil uzytkownika: DYTKO     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-09-05 19:20
...................A wracajac do tematu: Kiedy przekraczalismy polska granice, NIKT sie nie zapytal o narodowosc mojej corki, pomimo, ze ja legitumuje sie polskim (i tylko polskim paszportem) a ona takiego noe posiada...
Od tej pory nigdy nie bede brac polskiego prawa na powaznie, bo chyba naprawde (tak jak powiedzial moj szef) stalam sie "po szwedzku" zbyt potulna i ostrozna
  Profil uzytkownika: maggie     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-05 20:24
Ja tez mam polski paszport i ani raz przez 10 lat nikt na granicy nie mial zastrzezen co do narodowosci mojego syna. Dlaczego niby mieliby kwestionowac jego szwedzkie obywatelstwo?
  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-06 06:59
"... chcialbym wrocic do poruszonej przez Ciebie sprawy Doroty Nieznalskiej, rzezbiarki z Gdanska.
Moim zdaniem skazanie jej na ta w koncu niezbyt dolegliwa kare wcale nie swiadczy o jakims polskim ciemnogrodzie, a o tym, ze Polska jeszcze do konca nie zwariowala.".......

Co do wystawy tej Pani to nic w porownaniu z wystawa, ktora zrobil Günter von Hagens-profesor anatomii.
Czy wiecie o co mi chodzi? Ten Pan wystawia ludzi z punktu widzenia anatomicznego. Cialo nie ma zapachu, bo zatopione jest w plastyce.BA!! nawet konia rozebral na czesci pierwsze, zgodnie z zasada, ze wielkosc nie ma znaczenia. Z wystawa ta jezdzi po calym swiecie.
Zobaczymy co sie stanie, kiedy przyjedzie z nia do Polski. Brrrr!!! az strach pomyslec.
Ciekawostka: instalacja ta bedzie pokazana wedlug planow w Szwecji dopiero za 3 lata /wedlug wczorajszych wiadomosci w STV/.
  Profil uzytkownika: ewsa     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-06 10:53
ewsa- masz na mysli ta instalacje gdzie artysta "oskrobal" donowane zwloki ludzkie z skory i zakonserwowanych wystawia jako eksponaty muzealne? wiem ze ta instalacja nie tak dawno byla w niemczech i USA, zrobila duzo szumu, szczerze powiedziawszy pomysl kontrowersyjne ale z mila checia chcialabym ja kiedys zobaczyc, nie tak dawno czytalam w pracie ze z Umeå wyrzucili czy zbojkotowali instalacje jakiegos artysty ktory zrobil instalacje polegajaca na sluchaniu odglosow stosunku z zwlokami zmarlych, ... obrzydliwe czasmi ciezko powiedziec gdzie idzie granica miedzy sztuka a odchyleniami psychicznymi a moze one ida w parze
  Profil uzytkownika: DYTKO     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-07 08:42
Dytko, tak wlasnie o ta instalacje mi chodzi.
Wydaje mi sie, ze troche zboczylismy z tematu, ale jezeli juz dyskutujemy sztuke, to zauwazylam, ze
temat "smierci" wrocil jako glowny temat artystyczny.

Pomijajac dwa wczesniejsze przyklady podaje trzeci
opisany we wczorajszej Dagens Nyheter, w artykule zatytulowanym "En resa i dödens land". Tajlandska
artystka Araya Rasdjarmreamsook nakrecila film zatytulowany "Lament". Film zostal wczoraj zaprezentowany w Sztokholmie oraz zaszokowal wiekszosc zwiedzajacych. Co ona takiego zrobila?
Zaprosila widzow do kostnicy (na szczescie kostnicy w Tajlandii)- na fest.
Spiewa dla nieboszczkow, czyta dla nich ksiazki oraz
ubiera ich w kolorowe szmatki (uwaza ze najpiekniejsze
ubrania jakie mogla znalezc). Umarlych kladzie na biale przescieradla poczym przycina, probuje i wklada
na nich ubrania jakby byli "szmaciannymi lalkami".
Jak uwaza sama artystka, wystawa ma za zadanie przemiescic umarlych i zywych w jeden pokoj.

Glownym pytaniem jest: Gdzie sa granice?
  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-08 16:41
Wracajac do tematu. Moge przetoczyc wtorny przyklad pulapki paszportowej. Nie wiem czy ktos z was czytal artykul z DN (NYHETER 05.09.2003).
Artykul mowi o Szwedzie trzymanym bezprawnie w Polsce
juz od........ 5-ciu lat.
FAKTA:
1.Latem 1998 zatrzymany zostal /wtedy 45-letni/ Szwed w Gdansku /urodzony w Polsce/.
Najpierw siedzial 4-miesiace w wiezieniu, poczym zostal wypuszczony z zabronieniem opuszczenia kraju,
/skonfiskowano mu paszport szwedzki/.

2. Rozprawa sadowa rozpoczela sie w 1999r.Mezczyzna nie jest polskim obywatelem i nie moze przez ten czas pracowac na terenie Polski, poniewaz nie ma wizy pracy i zameldowania. Od 1998 mieszka u swojej starej mamy.

3. Mezczyzna jest zameldowany w Sztokholmie, rozwiedziony i ma troje dzieci.
Najmlodsze dziecko ma dzisiaj 12 lat.
W ciagu ostatnich 5-ciu lat dzieci mogly spotkac
ojca kilka razy w Polsce.

Ambasada Szwedzka nic mu do tej pory nie pomogla.
Artykul zatytulowany jest "Polska JO agerar för svensk fast i Polen". Takze z tego wynika, ze mu szybciej pomoga Polacy a nie Szwedzi.

O co zostal posadzony???? Odpowiedz:
O "czarne" interesy.
Ale, tylko posadzony.
Przez 5 lat nic mu nie udowodniono.

No i co mu pomoglo obywatelstwo szwedzkie????
Osadzcie sami.
  Profil uzytkownika: ewsa     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-08 17:29
Okropnosci! Ewsa czy to ten sam przypadek co DN pisalo w grudniu 2002?
http://www.dn.se/DNet/jsp/ polopoly.jsp?d=147&a=87522

Bo nie moge znalezc nic o tym z 5/9 2003!
  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-08 18:44
Tak wydaje mi sie, ze to ta sama historia.
Jak juz wczesniej wspomnialam czytalam ja w DN
z 05.09.2003 NYHETER str.6
A moze tu ja znajdziesz, patrz: FÖRSTA DELEN
"Polens JO agerar för svensk" NYHETER 6
http://www.dn.se/fromQPS/p df_ettan/5.pdf
  Profil uzytkownika: ewsa     
MariuszW


Wpisów: 1
Od: 2003-09-10
2003-09-10 06:09
Wlasnie przez przypadek trafilem na to forum.
Chociaz nie mieszkam w Szwecji lecz znacznie dalej, mialem podobny problem do maggie, wiec chcialbym podzielic sie moim doswiadczeniem, byc moze okaze sie pomocne.
Otoz posiadamy poltorarocznego syna (posiadajacego tylko tutejsze swiadectwo urodzenia), z ktorym postanowilismy odwiedzic kraj.
Zadzwonilem do konsulatu, gdzie pani urzedniczka poinformowala mnie, ze z wyrobienie wizy dla syna nie bedzie zadnego problemem i czas oczekiwania ok 10 dni. Zlozylismy podanie o wize i zakupilismy bilety lotnicze.
Po kilku dniach zadzwonilem do konsulatu, i ta sama pani poinformowala mnie, ze moj syn nie dostanie wizy, poniewaz rodzice sa obywatelami polskimi.
Wyjazd nasz byl zaplanowany na nastepny tydzien (za 8 dni).
Poinformowano mnie, ze syn musi miec polski paszport. Nawet mnie to nie zmartwilo, poniewaz zupelnie odwyklem od jakiejkolwiek biurokracji i nie dotarlo do mnie, ze trudnosci biurokratyczne moga skomplikowac zycie. Mieszkam w kraju, gdzie ludzie nie sa numerowani ewidencyjnie, gdzie nie ma dowodow osobistych, meldunkow, a paszport wyrabia sie na poczcie.
Wiec na tydzien przed wyjazdem najnormalniej zlozylem podanie o paszport, rownoczesnie o paszport tymczasowy (tak mi doradzono), ktory odebralem po kilku dniach.
Coz moznaby powiedziec w Twojej trudnej sytuacji maggie?
Po prostu radzilbym zlozenie aplikacji o paszport tymczasowy dla Twojego dziecka, do wyrobienia ktorego potrzebne jest swiadectwo urodzenia kraju, w ktorym sie dziecko urodzilo i ewentualnie Twoj paszport. Do tego wiecej dokumentow nie jest potrzebnych. Paszport taki jest bezplatny i moze byc wypisany odreki jesli zachodzi taka potrzeba.
Dziwne, ze konsulat w Szwecji nie informuje o takiej opcji.

pozdrawiam
Mariusz

P.S. Byc moze w Szwecji nie ma czegos takiego jak metryka urodzenia, ale przypuszczam, ze jakis urzad moze poswiadczyc, ze urodzilo sie dziecko, date i miejsce urodzenia, oraz imiona i nazwiska rodzicow.
A jezeli w Szwecji czegos takiego nie ma to mysle, ze jako metryka urodzenia wystarczy oswiadczenie jednego z rodzicow.

  Profil uzytkownika: MariuszW     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-10 15:56
Te problemy z przekraczaniem granicy polskiej gdy dziecko ma inny paszport (obywatelstwo) a rodzice polski sa chyba troche wyolbrzymione. Jak juz pisalem wyzej ja ani raz w przeciagu 11 lat nie mialem zadnego problemu na granicy (moj syn ma paszport szwedzki a ja polski). Oczywistym jednak jest, ze jezeli obydwoje rodzice sa obywatelami Polski to i dziecko musi byc polskie i posiadac polski paszport.
  Profil uzytkownika: gigge     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2003-09-10 16:29
Z tymi paszportami jest tak jak z kradnieciem czekoladek ze sklepu. Niby nie mozna a jednak mnie nigdy nie zlapali.
  Profil uzytkownika: kajetan     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-09-10 18:44
Przepisy zaostrzyly sie od tego roku, wiec wzielam to na powaznie (a przynajmniej zbadalam mozliwosci). Tymczasem teraz, na granicy nikt nie zapylam czy corka ma polski paszport ,
  Profil uzytkownika: maggie     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-10 19:32
gigge- "Oczywistym jednak jest, ze jezeli obydwoje rodzice sa obywatelami Polski to i dziecko musi byc polskie i posiadac polski paszport"

ALEZ TO ABSOLUTNA BZDURA !!!!, jesli dziecko jest urodzone za granica i rodzice nie zycza sobie aby mialo 2 obywatelstwa dziecko nie musi miec podwujnego obywatelstwa, no bo pomysl sam jesli ja mam 3 obywatelstwa i moj maz tez tych samych 3 krajow to wowczas co dziecko tez musi ? absurd, dziecko ma prawo jako dorosle starac sie o nie ale NIE musi byc obywatelem tego samego panstwa co rodzice, pozatym wydaje mi sie ze ten problem juz dawno powinien byc zalatwiony ja bym nie miala nic przeciwko aby miec jeden Europa pass co wy na to
  Profil uzytkownika: DYTKO     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-09-10 20:05
Dytko, nie jest to bynajmnie bzura, ale FAKT. Przeczytaj co napisalam wczesniej w tym temacie, i zauwaz, ze nas dotycza polskie reguly, nie inne.

Mozesz miec wiele obywatelstw, ale czy dziecko je przejmie automatycznie, zalezy od prawa jaki panuje w danym kraju.
  Profil uzytkownika: maggie     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-09-10 20:08
Aha, jedyna szansa na to, zeby dziecko nie bylo automatycznie polskim obywatelem jest pisemne zrezygnowanie z tego w ciagu chyba 3 m-cy od narodzin dziecka.
  Profil uzytkownika: maggie     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-10 21:20
No wlasnie Dytko posluchaj co mowi Maggie bo tak jest i nie nazywaj moich wypowiedzi kompletna bzdura. Ja mowiac o rodzicach Polakach mialem na mysli, ze obydwoje maja tylko i wylacznie polskie obywatelstwo. Wtedy nawet gdy dziecko sie urodzi w innym kraju to jest tylko i wylacznie prawo danego kraju, ktore zezwala lub nie na nadanie dziecku obywatelstwa. Tak, ze jezeli w Szwecji urodzi sie dziecko rodzicow Polakow, ktorzy przebywaja na wizie turystycznej to dziecko nigdy nie dostanie szwedzkiego obywatelstwa. Jezeli Ci rodzice maja staly pobyt to dziecko automatycznie ma obywatelstwo polskie jak rowniez moze otrzymac tez szwedzkie lub tylko i wylacznie szwedzkie jezeli rodzice zrezygnuja z jego polskiego obywatelstwa (tak jak pisala Maggie). Skomplikowane ale jestes Dytko inteligentna dziewczyna ,tak ze mysle, ze zrozumiesz.
  Profil uzytkownika: gigge     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-11 09:06
inaczej mowiac powinno byc jedno europejskie obywatelstwo wiecie ile biurokracji by czlowiek uniknol...a tak w nawiasie jest Polskie wladze beda dalej upierdliwe to pozbawie dzieci uciazliwego obywatelstwa i po problemie ... chociaz ja nadal jestem za jednym Europejskim paszportem .,,
  Profil uzytkownika: DYTKO     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-12 23:22
cytuje: "Aha, jedyna szansa na to, zeby dziecko nie bylo automatycznie polskim obywatelem jest pisemne zrezygnowanie z tego w ciagu chyba 3 m-cy od narodzin dziecka."

Duza nieprawda - to powyzsze jest prawdziwe ale TYLKO i WYLACZNIE gdy TYLKO JEDNO Z RODZICOW jest obywatelem polskim.

Gdy oboje z rodzicow maja obywatelstwo polskie to NIE MA ZADNEGO wyboru. Dziecko nabywa obywatelstwo polskie z mocy polskiego prawa w momencie przyjscia na swiat - patrz polska ustawa o obywatelstwie.

A teraz - ilu z Was ma za wspolmazonka obywatela polskiego ? Czy macie wtedy wybor ? NIE !!!
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-09-12 23:40
Ok, moze masz racje, nigdy nie sprawdzalam innej sytuacji niz kiedy JEDEN rodzic ma polskie obywaletstwo.
  Profil uzytkownika: maggie     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-13 08:33
Tak FalseMarchewa ma racje. Osobiscie zwalnialam moje dziecko z ob.polskiego, wiem to na wlasnej skorze.
Rodzice, ktorzy sa obywatelami polskimi nie moga zwolnic swojego nowo narodzonego dziecka z wlasnego obywatelstwa tzn. wybrac dla niego obywatelstwo szwedzkie, poniewaz sami nie sa ob. tego kraju.
P.S.
Tak bodajze mozna zrobic w Anglii, bo tam wszystkie
nowonarodzone dzieci dostaja ich obywatelstwo.
Nawet znam dwie matki, ktore jechaly tam w ciazy,
zeby tylko rodzic.
  Profil uzytkownika: ewsa     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-09-13 10:36
ewsa, przeczytaj powyższy wpis falseMarchwy dokładniej. To polska ustawa określa dopuszczalność lub nie zwolnienia z polskiego obywatelstwa. Dlatego nie ma kompletnie znaczenia czy obcy kraj, w którym polska matka urodzi dziecko przyzna mu automatycznie swoje obywatelstwo czy nie. Jeśli drugi rodzic nie jest polskim obywatelem, Polska wciska takiemu dziecku obywatelstwo na siłę. Tak robi wiele krajów. Ale Polska dodatkowo robi ogromne problemy ze zwalnianiem z niechcianego obywatelstwa.

A co do tego, że maggie się udało wyjechać ze swoim dzieckiem z Polski bez problemów- to mnie przeraża. Nie dlatego że komuś źle życzę, ale dlatego że to pokazuje polskie bezprawie! Przepisy sobie, a pogranicznicy sobie i nigdy nie wiesz, kiedy się taki przypieprzy. Musisz się bać albo poddać się biurokratycznej machinie jak Pan Władza każe.

Jest jeszcze trzecie wyjście, preferowane jak widzę przez większość Rodaków. Strugać półgłówka i ignorować problem...
  Profil uzytkownika: mabr     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-13 13:36
Mabr, przeczytaj moj wpis dokladniej
  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-13 13:37
Mabr, Nikt nikomu nie WCISKA obywatelstwa na sile.
Polska NIE robi zadnych problemow ze zwalnianiem.

Wystarczy, ze rodzice wystapia z Oswiadczeniem do Konsulatu RP o wyborze dla dziecka ob. szwedzkiego.
/do 3-miesiace po urodzeniu/.
Ja robilam to 18 lat temu. Wtedy wydanie takiego ZASWIADCZENIA kosztowalo 670,00 SEK.
W Zaswiadczeniu tym pisze ze:

"Konsulat Generalny RP /wtedy PRL/ w Sztokholmie stwierdza, ze:
1. Obywatelka polska ............i
2. Obywatel szwedzki.............
zlozyli w dniu .......zgodnie z artykulem 6 ustepem 1 ustawy z dnia 15 lutego 1962r. o obywatelstwie polskim /DZ.U.Nr.10, poz.49/ oswiadczenie o wyborze dla ich dziecka........ urodzonego...... w Szwecji
obywatelstwa polskiego."
P.S.
Dziecko takie osobiscie moze wystapic z Wnioskiem
o nadanie mu ob. polskiego do 18-tego roku zycia.
O ile sobie, to zyczy.
  Profil uzytkownika: ewsa     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2003-09-13 18:35
Czy ja juz nic nie rozumiem? Co ma 18 lat temu wspolnego z ustawa obowiazujaca od stycznia tego roku?
  Profil uzytkownika: kajetan     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-13 19:12
Ewsa, NIE krec i NIE przekrecaj:

"Mabr, Nikt nikomu nie WCISKA obywatelstwa na sile.
Polska NIE robi zadnych problemow ze zwalnianiem.

Wystarczy, ze rodzice wystapia z Oswiadczeniem do Konsulatu RP o wyborze dla dziecka ob. szwedzkiego.
/do 3-miesiace po urodzeniu/.
Ja robilam to 18 lat temu. Wtedy wydanie takiego ZASWIADCZENIA kosztowalo 670,00 SEK.
W Zaswiadczeniu tym pisze ze:

"Konsulat Generalny RP /wtedy PRL/ w Sztokholmie stwierdza, ze:
1. Obywatelka polska ............i
2. Obywatel szwedzki............. "

(koniec cytatu)

Otoz w tym przypadku TYLKO JEDNO z rodzicow bylo obywatelem polskim (o czym ewsa jakos wygodnie "zapomniala") - tak jak pisalem, wtedy mozna to zrobic w ciagu pierwszych trzech miesiecy.


Natomiast jak OBOJE RODZICE sa ob. polskimi to NIC nie mozna zrobic (chyba ze oboje rodzice wystapia o zwolnienie sie z obywatelstwa polskiego, wowczas to zwolnienie - po przebyciu drogi przez meke - rozciaga sie na pozostajace pod ich wladza rodzicielska dzieci).

Zanim ktos zacznie polemizowac z tym co napisalem to prosze przeczytac POWOLI I UWAZNIE polska Ustawe o obywatelstwie:

http://www.mswia.gov.pl/pr awo/prawo_cudzo_6.html

Cytuje:

"Art. 4. Dziecko nabywa przez urodzenie obywatelstwo polskie, gdy:
1) oboje rodzice są obywatelami polskimi ... "

..............

"Art. 6. 1. Dziecko rodziców, z których jedno jest obywatelem polskim, drugie zaś obywatelem innego państwa, nabywa przez urodzenie obywatelstwo polskie. Jednakże rodzice w oświadczeniu złożonym zgodnie przed właściwym organem w ciągu trzech miesięcy od dnia urodzenia się dziecka mogą wybrać dla niego obywatelstwo państwa obcego, którego obywatelem jest jedno z rodziców, jeżeli według prawa tego państwa dziecko nabywa jego obywatelstwo.
(koniec cytatu)

To powyzsze bylo wyjasniane na WIELU roznych polskojezycznych forach ale ZAWSZE, ZAWSZE, Z ZADZIWIAJACA REGURALNOSCIA znajdzie sie ktos, kto twierdzi, ze : "Polska nie robi zadnych trudnosci ze zwalnianiem sie z obywatelstwa polskiego " itp. pierdoly. I odwraca kota do gory ogonem, ze " wystarczy w ciagu trzech miesiecy ..." G... prawda.

Podejzewam, za ta zadziwiajaca regularnosc z jaka zjawiaja sie przekretne wyjasnienia ze "Polska nie robi zadnych problemow ze zwalnianiem sie z polskiego obywatelstwa ... " to jest krecia robota kogos z Rakowieckiej albo ich agentow poza Polska.
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-13 19:19
kajetan: "Czy ja juz nic nie rozumiem? Co ma 18 lat temu wspolnego z ustawa obowiazujaca od stycznia tego roku?"

Tak, niestety zdaje sie, ze nie rozumiesz.

Nie ma ZADNEJ (w temacie o ktorym dyskutujemy) ustawy obowiazujacej od stycznia tego roku.

Jest natomiast ROZPORZADZENIE ministra MSWiA dotyczace Zasad wydawania polskich paszportow (tudziez "umiejscawianie w Polsce malzenstw, urodzin, rozwodow" etc) ktore obowiazuje od 1 stycznia 2003.

Ale Ustawa o OBYWATELSTWIE polskim jest ciagle taka sama jak podalem w linku w poprzednim poscie (z roku 1962).

Ustawa o obywatelstwie i Rozporzadzenie ministra na temat wydawania polskich paszportow TO DWIE ZUPELNIE ROZNE RZECZY !!!!!!
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-13 20:18
Wreszcie ktos wyjsnil jak to jest naprawde. Brawo FalseMarchewa! Moglbys jednak wyjasnic jedna sprawe?
On obywatel polski, ona szwedka, dziecko obywatel szwedzki. Wedlug tego co napisales dziecko tez automatycznie jest obywatelem polskim bo nie zostalo zwonione z tego obywatelstwa w ciagu 3 m-cy po urodzeniu. Czyzby nie mozna by "zwolnic" dziecka z jednego z tych obywatelstw po kilku latach?
  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-14 09:33
Gigge, w mysl tej Ustawy dziecko urodzone w Szwecji
z jednego rodzica Szweda i jednego Polaka,
samo sie moze zwolnic z ob. polskiego, ale dopiero kiedy bedzie mialo 16-18lat.

Natomiast wracajac do samej Ustawy z 1962r. zaszla jedna dosc znaczna zmiana, dla tych ktorzy chcac nie chcac "utracili" ob. polskie :
"
Dz.U.00.28.353
2001-05-26 zm. Dz.U.01.42.475
2001-07-01 zm. Dz.U.01.42.475
USTAWA

z dnia 15 lutego 1962 r.

o obywatelstwie polskim.

(tekst jednolity)

Rozdział 1
Obywatele polscy
Art. 1. W dniu wejścia w życie niniejszej ustawy obywatelami polskimi są osoby, które posiadają obywatelstwo polskie na podstawie dotychczasowych przepisów.

Art. 2. Obywatel polski w myśl prawa polskiego nie może być równocześnie uznawany za obywatela innego państwa.".............


Ten punkt Art. 2. uwazam ze zmienil sie, poniewaz teraz mozna nabyc obywatelstwo polskie, z zachowaniem dotychczasowego obywatelstwa np.ob.szwedzkiego i
wtedy obywatel polski rownoczesnie MOZE byc uznawany
za obywatela innego panstwa.

Na podstawie, nizej wymienionej zmiany otrzymalam obywatelstwo polskie, ktore utracilam 20 lat temu przyjmujac ob. szwedzkie. Kiedys nie bylo mozliwosci miec polskie obywatelstwo i zarazem nabyc obywatelstwo innego kraju.

Teraz Prezydent RP w drodze rozporzadzenia okreslil procedure ubiegania sie o nadanie ob. polskiego (Dz.U. z dnia 20 marca 2000r. nr 18, poz. 231- weszlo w zycie z dniem 04 kwietnia 2000r).
Wedlug tej zmiany mozna byc podwojnym obywatelem.


  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-14 09:41
Gigge , patrz art. 16 ust 3 ustawy z dnia 15 lutego 1962 o obywatelstwie polskim (Dz.U. Nr 10, poz. 49)

Na tej podstawie otrzymuje sie zezwolenie na zmiane obywatelstwa polskiego na obywatelstwo szwedzkie.
  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-14 10:01
Wazny link o zrzeczeniu sie badz nabyciu ob polskiego ze zmianami z 04.04.2000r.
http://www.polskageneralko nsulatet.se/polish/dokumenty/nadrzr1.html
  Profil uzytkownika: ewsa     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-14 13:03
A ja mam troche inny dylemat
Co z dzieckiem ktorego obydwoje rodzicow ma podwujne obywatelstwo szwedzkie i polskie? jakie w tedy regoly obowiazuja?,

moim zdaniem fakt ze dziecko jest automatycznie obywatelem RP nie jest problemem, natomiast to co stwarza problemy to chamskie traktowanie z jakim spotykaja sie obywatele polsko-amerykanscy, polsko-szwedzcy na np. lotnisku Okencie w Warszawie, zachowanie funkcjonariuszy sluzb granicznej, jest ponizej wszelkiej krytyki !!!!! to jest jawna DYSKRYMINACJA i celowe Szykanowanie rodakow mieszkajacych poza granicami RP posiadajacymi 2 obywatelstwa.

Wlasnie to jest przyczyna tego ze ludzie sie zrzekaja polskiego obywatelstwa badz nie jezdza do Polski wcale wybierajac w to miejsce Wlochy, itp..., i kto na tym traci ????POLSKA I TYLKO POLSKA

My mamy niewielkie doswiadczenie w tym zakresie bo szwecja do niedawna miala prawo wylacznosci czyli albo szweda albo polak, natomiast USA i RP od dawna pozwalaly na posiadanie podwujnego obywatelstwa, i polonia amerykanska miala wiele problemow i czula sie bardzo pokrzywdzona przez tak bezczelne traktowanie ich na granicy panstwa, wiem ze byl wystosowany w tej sprawie jakis list do Polski ale jak widac NIE wiele sie zmienila,

chamstwo i brak widaomosci nadal kroluja na granicy z Polska ciekawe kto jest odpowiedzialny za szkolenie funkcjonarjuszy granicznych, takiego osobnika powinno sie oskarzyc o celowe okradanie skarbu panstwa z pieniedzy ktore Polska traci na zmiejszajacej sie liczbie polonijnej-turystyki ktora moze i chce w Polsce sie zabawic zostawic pieniadze a jeden czy drugi duren na granicy uprzykrzajac ludziom zycie pozbawia panstwa dochodu i odstrasza ludzi ....KTO ZA TO ODPOWIE???
  Profil uzytkownika: DYTKO     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-14 20:15
ewsa, cytuje:

"Ten punkt Art. 2. uwazam ze zmienil sie, poniewaz teraz mozna nabyc obywatelstwo polskie, z zachowaniem dotychczasowego obywatelstwa np.ob.szwedzkiego"
(koniec cytatu)

NIC sie nie zmienilo !!!! To tylko ewsa tak to interpretuje

Cytuje jeszcze raz dla ewsy:

"Art. 2. Obywatel polski w mysl prawa polskiego nie moze byc równoczeœnie uznawany za obywatela innego panstwa." (koniec cytatu)

CO TU SIE ZMIENILO ???? Ewsa - umiesz czytac po polsku ???

To, ze:

"poniewaz teraz mozna nabyc obywatelstwo polskie, z zachowaniem dotychczasowego obywatelstwa np.ob.szwedzkiego"

oznacza ni mniej ni wiecej, ze owszem, prawo SZWEDZKIE TERAZ POZWALA na to, zeby ktos posiadajacy obywatelstwo szwedzkie przyjal inne obywatelstwo i NIE utracil obywatelstwa szwedzkiego.

Ale to znaczy tylko i wylacznie to - i nic wiecej !!!

Dla wladz polskich taki podwojny obywatel szwedzko-polski JEST TYLKO I WYLACZNIE OBYWATELEM POLSKIM !!!

(Znow patrz Art. 2)

Nawiasem mowiac, jestem 99.999% pewien, ze taki obywatel polsko-szwedzki dla wladz SZWEDZKICH JEST TYLKO I WYLACZNIE OBYWATELEM SZWEDZKIM !!!!

(A wiecie skad jestem 99.999% pewien, chociaz NIE znam szwedzkiego ani nigdy szwedzkiej ustawy o obywatelstwie nie czytalem ??? Z tej prostej przyczyny, ze w krajach prawa ktorych jezyki znam i ustawy czytalem (USA, CDN, FR, GB) takie wlasnie sa prawa)

Tak samo wiem na 100% ze w Kanadzie obywatel kanadyjski + inne jest dla wladz kanadyjskich TYLKO I WYLACZNIE OBYWATELEM KANADYJSKIM (i na przyklad obywatel polsko-kanadyjski zaaresztowany za cos NIE ma prawa do ZADNEJ opieki konsulatu polskiego ani wladze kanadyjskie NIE musza powiadomic konsulatu polskiego o aresztowaniu takiego podwojnego obywatela), a dla wladz amerykanskich obywatel amerykanski + inne JEST TYLKO I WYLACZNIE OBYWATELEM AMERYKANSKIM !!!!

I, grzecznie prosze nie dyskutowac ze mna na ten temat jako ze mieszkam w pln Ameryce grubo ponad 30 lat i wiem cos niecos na ten temat.

ewsa, cytuje:

"Na podstawie, nizej wymienionej zmiany otrzymalam obywatelstwo polskie, ktore utracilam 20 lat temu przyjmujac ob. szwedzkie."

Nie utracilas 20 lat temu obywatelstwa polskiego tylko SAMA WYSTAPILAS O JEGO POZBYCIE SIE (w komunistycznej gwarze nazywalo sie to: Zezwolenie na zmiane obywatelstwa z polskiego na ...) ZEBY MOC DOSTAC OBYWATELSTWO SZWEDZKIE (bo dawniej aby dostac obywatelstwo szwedzkie trzeba bylo sie zrzec innych obywatelstw, nie tylko polskiego). Bo takie BYLO wtedy prawo w SZWECJI (zreszta takie JEST PRAWO DO DZISIAJ W NIEMCZECH I AUSTRII, m.in)

Polskim wladzom zarowno 20 lat temu jak i dzisiaj zwyczajnie wisi, czy ktos ma inne obywatelstwa poza polskim.

Jezeli ktos ma obywatelstwo polskie, to dla wladz polskich ma TYLKO obywatelstwo polskie !!!

ewsa, cytuje:

"Kiedys nie bylo mozliwosci miec polskie obywatelstwo i zarazem nabyc obywatelstwo innego kraju."

Znow NIEPRAWDA !!!

Mozna bylo o ile prawo tego drugiego panstwa, ktorego obywatelstwo chcieliscie przyjac, na to pozwalalo (np. USA, a Kanada od 1977 r., GB zdaje sie dlugo wczesniej, chyba gdzies od konca II wojny)

Tak jest np. dzisiaj w Szwecji (od chyba ok. 2 lat) - jezeli chcesz dostac obywatelstwo szwedzkie, to nie musisz sie pozbyc najpierw innych obywatelstw. Nie dlatego, ze w Polsce tak chca, tylko dlatego, ze OBECNIE OBOWIAZUJACE W SZWECJI PRAWO NA TO POZWALA !!!!

A polska ustawa o obywatelstwie z 1962 jest taka jaka jest - prosze sobie to jeszcze raz samemu przeczytac - szczegolnie art. 2

ewsa, cytuje:

"Na tej podstawie otrzymuje sie zezwolenie na zmiane obywatelstwa polskiego na obywatelstwo szwedzkie."

Tak, tylko tlumaczenie tego powyzszego z polskiego na nasze (znow w polaczeniu z Art. 2) brzmi:

- (Art.2) Uznajemy TYLKO obywatelstwo polskie
- Jezeli dostaniesz od nas zezwolenie na zmiane obywatelstwa polskiego na ..... to wowczas w polaczeniu z Art. 2 tracisz obywatelstwo polskie. (A to dlatego ze prawo polskie NIE uznaje innego obywatelstwa jezeli posiadasz ob. polskie)
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-14 20:23
gigiie:

"On obywatel polski, ona szwedka, dziecko obywatel szwedzki. Wedlug tego co napisales dziecko tez automatycznie jest obywatelem polskim bo nie zostalo zwonione z tego obywatelstwa w ciagu 3 m-cy po urodzeniu. Czyzby nie mozna by "zwolnic" dziecka z jednego z tych obywatelstw po kilku latach? " (koniec cytatu)

Prosze przeczytac polska Ustawe - z tego co tam pisze wynika, ze "nie mozna 'zwolnic dziecka' z obywatelstwa polskiego po kilku latach "

Albo rodzice zrobia to w ciagu pierwszych trzech miesiecy,

albo dziecko juz jako osoba pelnoletnia musi zrobic to samo

Jest jeszcze mozliwosc ze rodzice (albo przynajmniej jeden rodzic) posiadajacy obywatelstwo polskie wystapia o zwolnienie SIEBIE SAMEGO z obywatelstwa polskiego - wowczas to zwolnienie rozciaga sie rowniez na POZOSTAJACE POD WLADZA RODZICIELSKA DZIECI ( a i to pod warunkiem, ze drugi rodzic wyraza na to zgode - prosze przeczytac sobie samemu polska Ustawe, jak juz napisalem POWOLI I UWAZNIE !!!)
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-14 20:33
DYTKO:
"Co z dzieckiem ktorego obydwoje rodzicow ma podwujne obywatelstwo szwedzkie i polskie? jakie w tedy regoly obowiazuja?," (koniec cytatu)

Przeciez to jest proste jak drut wiec nawet nie rozumie dlaczego pytasz.

IF

obydwoje rodzice mieli w momencie urodzenia dziecka obywatelstwo polskie (jakiekolwiek inne w tym momencie nie maja zadnego znaczenia, chocby ich mieli 10)

THEN

dziecko jest obywatelem polskim z mocy polskiego prawa

ENDIF

Czyli na terenie Polski zarowno rodzice jak i dziecko sa traktowani WYLACZNIE jak obywatele polscy (nawet chocby dziecko nie umialo ani slowa po polsku)

  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-15 00:31
Ooops, widac forum sie "zacielo", czyzbyscie tak mocno przezywali NIE ???
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-15 00:38
DYTKO:

"ALEZ TO ABSOLUTNA BZDURA !!!!, jesli dziecko jest urodzone za granica i rodzice nie zycza sobie aby mialo 2 obywatelstwa dziecko nie musi miec podwujnego obywatelstwa, no bo pomysl sam jesli ja mam 3 obywatelstwa i moj maz tez tych samych 3 krajow to wowczas co dziecko tez musi ? "

Masz racje, ze bzdura, Twoj problem polega na tym, ze Ty myslisz logicznie, zas ci w Warszawie nie.
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-15 08:55
falseMarchewa wyluzuj troszeczke
To co pojedziesz do Polski na wakacje?
  Profil uzytkownika: ewsa     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2003-09-15 11:07
Dzieki za info, false. Mnie to w sumie nie dotyczy, bo ani ja ani moja narzeczona nie mamy ob. polskiego, ale to zawsze ciekawa wiedza ogolna.
  Profil uzytkownika: kajetan     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-15 11:44
WSZYSTKO DOBRZE ALE NA MOJE PYTANIE NIKT NIE ODPOWIEDZIAL

"kto odpowie za straty finansowe i moralne jakie POLSKA ponosi dzieki chamstwu szerzacemu sie na granicach panstwa, kto zaplaci za odstraszanie POLONIJNYCH-turystow?, kto zaplaci za to ze juz dzis polakie rodziny spotykaja sie na Riverrze w Francji a NIE w Polsce bo to za bardzo skaplikowane, i za duzo nerwow ....KTOOOOOOOOOOOOOOOOOO!?
  Profil uzytkownika: DYTKO     
j23


Wpisów: 3544
Od: 2000-09-15
2003-09-15 18:57
DYTKO - sprawa, ktora poruszylas jest bardziej zlozona.
Nie wiem jak czeste jest chamstwo funkcjonariuszy SG na Okeciu, bo rzadko tam bywam. Bywalcy Okecia mogliby pewnie wypowiedziec sie bardziej miarodajnie.
Chamstwa oczywiscie nic nie usprawiedliwia, ale samej checi przestrzegania przepisow nie mozna chyba nazywac chamstwem. Sprobuj wjezdzajac do USA zataic fakt posiadania obywatelstwa USA, a mozesz narazic sie na duze przykrosci. Autentycznym problemem w Polsce jest wybiorcze stosowanie przepisow o obywatelstwie i paszportach, ale tez gdy ktos jest w porzadku z formalnosciami, to nie ma sie czego bac.

Z drugiej strony sporo slyszalem i czytalem o wysoce niewlasciwym postepowaniu urzednikow ameryk. Immigration wobec ob. polskich. Wielu Polakow jest deportowanych (na chybil trafil) bezposrednio z lotnisk bez prawa do skorzystania z pomocy konsularnej. Oczywiscie wiemy, jakie sa tego przyczyny, ale czy w dobie scislego sojuszu Polska-USA Amerykanie nie powinni wykonac jakiegos gestu dobrej woli, czyli np. zrezygnowanie z pobierania oplaty wizowej dla ob. polskich (teraz to chyba rownowartosc 900 SEK)?
  Profil uzytkownika: j23     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-15 20:24
J23- piszac o chamstwie funkcjonarjuszy SG nie mam na mysli przypadkow zatajenia obywatelstwa, braku paszportu przestepstwa itp. mam na mysli durne komentarze, brak respektu dla ludzi ktorzy z roznych powodow sa zmuszeni posiadaniem 2 obywatelstw itp, wiesz jak sie czyta co ludzie pisza na temat wladz granicznych, na temat utrudnien jakie sie napotyka, po prostu rece opadaja i szkoda wielka szkoda bo to tylko POLSKA traci mase pieniedzy ktora mogla by zasilic polska kase a w to miejsce zasila wlochy, francje mm

a co do USA i tego co sie dzieje na granicach, musze ci powiedziec ze czasami to nie wiadomo czy smiac sie czy plakac, np. facet przyjezdza na wize turystyczna(jak wiekszosc polakow) i na pytanie ile ma pieniedzy mowi $100, na jak dlugo pan jedzie na 6 miesiecy a za co bedzie pan zyl "wujek ma mi cos zalatwic", jak myslisz dlaczego taki kolega caluje klamke JFK lotniska i wraca do ojczyzny tym samym lotem ???
czasami na glupote nie ma lekarstwa...ale to inny problem, po sep/11/2001 wiele sie zmienilo w USA, na dobre i zle, faktem jest ze spotkanie z imgration i USA nie jest milym przezyciem ...

roznica polega na tym ze jako obywatel USA przekraczajac granice slyszysz Welcome! a w Polsce nie czesto po wielkiej klutni z ulga klac odchodzisz od okienka ...rozumiesz roznice
  Profil uzytkownika: DYTKO     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-19 20:57
cytuje:

"Wystarczy, ze rodzice wystapia z Oswiadczeniem do Konsulatu RP o wyborze dla dziecka ob. szwedzkiego.
/do 3-miesiace po urodzeniu/.
Ja robilam to 18 lat temu. Wtedy wydanie takiego ZASWIADCZENIA kosztowalo 670,00 SEK." (koniec cytatu)

Jak sie Wam to podoba, Szanowni dyskutanci ?

Ten fakt, ze jak ktos cos nie chce, to zeby sie tego pozbyc to musi za to zaplacic (w tym przypadku polskiemu konsulatowi)

To tak jakby Wam ktos cos przyslal (o co wcale nie prosiliscie) wraz z rachunkiem i pouczeniem , ze owszem jak tego czegos nie chcecie, to mozecie to odeslac z powrotem, ALE NA SWOJ WLASNY KOSZT !!!

Ja uwazam, ze to jest zwyczajna BEZCZELNOSC !!!
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-20 09:10
falseMarchewa cytat: -"To tak jakby Wam ktos cos przyslal (o co wcale nie prosiliscie) wraz z rachunkiem i pouczeniem , ze owszem jak tego czegos nie chcecie, to mozecie to odeslac z powrotem"...:

FalseMarchewa nie, to nie jest tak.
O ile tak nie chcesz byc ob. polskim, to zwolnij siebie z obywatelstwa polskiego jak najszybciej mozliwie.
To samo musi zrobic Twoja zona o ile jest ob. polskim.
Wtedy Wasze dzieci nie trzeba zwolnic z obywatelstwa polskiego.
Takie sa reguly /ktore uwazasz za bezczelne albo glupie/ i czy chcesz, czy nie Wszyscy Polacy musza sie do nich dostosowac. Pytanie jest, czy My mozemy cos uczynic w celu zmiany takich "bezczelnych" regul?
  Profil uzytkownika: ewsa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-20 16:58
ewsa: "FalseMarchewa nie, to nie jest tak.
O ile tak nie chcesz byc ob. polskim, to zwolnij siebie z obywatelstwa polskiego jak najszybciej mozliwie.
To samo musi zrobic Twoja zona o ile jest ob. polskim.
Wtedy Wasze dzieci nie trzeba zwolnic z obywatelstwa polskiego."

Tak jest tylko gdy dzieci sa maloletnie. Zwolnienie sie z obywatelstwa rodzicow w momencie gdy dzieci sa pelnoletnie NIE ma ZADNEGO wplywu na obywatelstwo doroslych dzieci.

Dziecko (pelnoletnie) musi sie zwalniac same. Dziecko nigdy w Polsce nie bylo, mowi slabo po polsku (albo wcale w przypadku malzenstw mieszanych) ale w celu pozbycia sie obywatelstwa polskiego ma m.in. napisac wlasnorecznie i po polsku zyciorys, tudziez wypelnic po polsku inne papiery, "umiejscowic" w Polsce swoj akt urodzenia (i rownoczesnie stracic oryginal a w zamian dostac polski dokument stwierdzajacy akt urodzenia Johanson Bjorn w Sztokholmie), "umiejscowic" w Polsce swoj szwedzki slub z obywatelka szwedzka (i przy okazji podac dane osobiste tej obywatelski szwedzkiej wladzom polskim - a jak ona sobie tego nie zyczy, to co zrobic ?) etc.

I oczywiscie za to wszystko (za kazdy dostarczony do konsulatu polskiego papierek, poswiadczenie, tlumaczenie, poswiadczenie tlumaczenia, zaswiadczenie od tesciowej etc. ) slono zaplacic.

No i na koncu pozostaje cierpliwie czekac na laskawe zwolnienie (po roku albo i dwoch) z obywatelstwa polskiego przez prezydenta RP.

A jak milosciwie panujacy pan prezydent RP nie zwolni ??
A moze nie zwolnic, to jego prerogatywa jako glowy panstwa (jedna z trzech wladz) i decyzja glowy panstwa jest NIEZASKARZALNA do jakiegokolwiek sadu.

I dorosle dziecko bedzie obywatelem polskim wiecznie. I jago dzieci tez.

Bo tak chce polska waaaadza.
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-20 20:37
Czemu piszecie o obywatelstwie polskim takim tonem tak jakby bylo ono jakims obciazeniem i nalezy sie go pozbyc jak najszybciej. Dziwi mnie podejscie niektorych osob Polakow a raczej chyba pseudopolakow do tych spraw.
Czy najgorsze co moze spotkac takiego Polaka to tak jak napisal falseMarchewa, ze jego:
"dorosle dziecko bedzie obywatelem polskim. I jego dzieci tez" Chcialbym doczekac takich czasow gdy te osoby przyjda spowrotem z prosba o przywrocenie obywatelstwa i wtedy pozostanie tylko czekac (dlugo rok albo dwa albo piec) na laskawe przywrocenie obywatelstwa przez prezydenta RP.
  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-20 21:14
FalseMarchewa, to trzeba bylo zwalniac kiedy dzieci byly male a teraz kiedy sa dorosle moga nie jechac do tego kraju, ktory ma takie bazczelne przepisy, a to narzucone obywatetelstwo traktowac jak dar.
Przeciez w niczym ono nie przeszkadza, albo?!

Do gigge,
"Czemu piszecie o obywatelstwie polskim takim tonem tak jakby bylo ono jakims obciazeniem i nalezy sie go pozbyc jak najszybciej".
Odpowiedz:
FalseMarchewa uwaza, ze jest ono obciazeniem.
Ja czekalam na to obywatelstwo 18 miesiecy i juz zaplacilam 3000kr a jeszcze trzeba wyrobic paszport
i inne dokumenty. Nie, gigge mnie ob. polskie nie obciaza, przeciwnie jestem szczesliwa, ze je z powrotem otrzymalam.
Jeszcze Polska nie zginela poki My zyjemy
  Profil uzytkownika: ewsa     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-20 21:23
Ewsa wlasciwie moja replika nie byla skierowana wprost do Ciebie. Ciesze sie jednak, ze sa juz tacy, ktorzy chca miec obywatelstwo polskie spowrotem. Szkoda tylko, ze sie go wogole kiedys pozbywali.
Mysle ewsa, ze 18 miesiecy to okres niezbyt dlugi a co do ceny to powinno ono kosztowac duzo wiecej.
Bo ludzie sie wyzbywali obywatelstwa polskiego dla pieniedzy i teraz dla pieniedzy chca go odzyskac, czyz nie jest tak?
  Profil uzytkownika: gigge     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-09-21 10:34
....ludzie sie wyzbywali obywatelstwa polskiego dla pieniedzy... ?
  Profil uzytkownika: Uwe     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-21 16:29
Co Uwe, prawda w oczy kole?
  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-21 19:30
"Szkoda tylko, ze sie go wogole kiedys pozbywali".
Gigge co Ty o tym znasz? Widze, ze niewiele.

Zaduzo czasu by uplynelo, zeby wwszystko wyjasnic.
Tak nawiasem mowiac w latach 80 i 90-tych obywatele polscy zamieszkali za granica kraju i posiadajacy tzw. paszporty konsularne potrzebowali za kazdym razem wizy pobytowe do wlasnego kraju tzn. do Polski. A kazda taka wiza kosztowala duzzze pieniadze, formularze itd...Dlatego nie dziw sie, ze kazdy kto mogl zrzekal sie tego obywatelstwa, kiedy to tylko bylo mozliwe.
I znowu te bezczelne przepisy, o ktorych wspomnial falseMarchewa.
  Profil uzytkownika: ewsa     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-21 20:06
Z tego co sie orientuje Ewsa to po zmianie na paszport szwedzki nadal musialo sie miec wizy do Polski (lata 70 i 80-te), za ktore tez trzeba bylo placic!
  Profil uzytkownika: gigge     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-09-21 21:38
No to gdzie te PIENIąDZE, Gigge?!
  Profil uzytkownika: Uwe     
Uwe
Alandy


Wpisów: 16547
Od: 2003-03-12
2003-09-21 21:44
Wizy wprowadzono w 1982 roku (Stan wojenny). W latach 70-tych nie było.
  Profil uzytkownika: Uwe     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-22 00:01
".......
po zmianie na paszport szwedzki nadal musialo sie miec wizy do Polski (lata 70 i 80-te)..........."

A orientujesz sie Gigge do ilu krajow mozna bylo jechac w tym czasie z polskim paszportem bez wiz
wjazdowych do danych krajow????
Przyklad:
Jadac droga ladowa ze Szwecji do Szwajcarii /z polskim paszportem/ potrzeba bylo kupic wize do Danii, RFN,
Szwajcarii. Biegac po konsulatach, zalatwiac. A na granicach tych panstw szles "pod lupe". I absolutnie nie mozna bylo zmienic trasy na przyklad skoczyc w bok i odwiedzic Austrie albo Francje /bez wiz oczywiscie/.
Nie wspominajac nawet, jechac gdzies dalej np. do Ameryki Poludniowej.

Ze szwedzkim paszportem nie wymagano zadnych wiz,
no moze z malymi wyjatkami do Polski albo do Czechoslowacji

Takich przykladow jest wiele, jak w tamtych nieodleglych przeciez czasach jechalo sie z komunistycznym paszportem.
A teraz rozumiesz Gigge, dlaczego ten kto mogl zamienial ten paszport na inny.
  Profil uzytkownika: ewsa     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-22 11:02
Ewsa to rozumiem, ze bylo wygodniej ze szwedzkim paszportem ale po co teraz starac sie o polski?

Uwe pytasz o pieniadze? Wytlumacze Ci przy najblizszej okazji spotkania a nie publicznie. Powiem teraz tylko: nieruchomosci i tym podobne sprawy.
  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-22 13:49
Gigge, po co ?
No chyba wiesz, ze nikt nie wyrzuca pieniedzy w bloto.
Moge Ciebie poinformowac, ze kilka milionow bylych obywateli polskich, rozsiannych po calym swiecie
czeka na powtorne otrzymanie tego obywatelstwa.
Takie info. otrzymalam z Urzedu d/s Repatriacji i dlatego tak dlugo czeka sie na odpowiedz.
Kazdy kto szuka obywatelstwo ma do tego jakies powody.
Nie sadzisz?
  Profil uzytkownika: ewsa     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-09-22 13:56
> dlatego tak dlugo czeka sie na odpowiedz

Hehehe
Jasne, to nie wina biurokracji, złej organizacji i braku komputerów- to wina LUDZI, że czegoś chcą od urzędników!! Orwell się kłania
  Profil uzytkownika: mabr     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-22 14:36
Rozumiem ewsa, ze ci zza wschodniej granicy maja duzo do wygrania otrzymujac polski paszport (to tak jak Polacy starajacy sie o paszporty zachodnie kiedys w przeszlosci). Ale wszyscy ci, ktorzy mieszkaja na "zachodzie" i posiadaja "zachodnie" paszporty, po co oni chca spowrotem polskie obywatelstwo, czyz nie dla wartosci materialnych bo chyba nie dla wartosci moralnych. Kiedys sie wyzbyli polskiego obywatelstwa wiec zdawaloby sie, ze skrupulow nie maja. Chyba, ze ich zaczyna sumienie gryzc na starosc, haha.

Mabr masz racje z Orwellem. To przyzwyczajenie urzednikow do utrudniania zycia ludziom jest chyba przekazywane w genach. Urzednicy zdawac by sie moglo sa tacy sami wszedzie niezaleznie od organizacji, biurokracji, komputeryzacji. Zobacz ile czasu zabiera dostanie np. wizy do USA mimo, ze na komputeryzacje tam nie mozna narzekac.
  Profil uzytkownika: gigge     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2003-09-22 14:44
Nie wiem, o co Ci chodzi, gigge?
Wizę amerykańską dostałem w kilka dni i to bez osobistego kontaktu z kimkolwiek. Myślałem, że mnie wezwą do ambasady, a jak po tygodniu od złożenia papierów kontrolnie zadzwoniłem, to okazało się że wiza już na mnie od kilku dni czeka! Odebrałem ją u strażnika pod ambasadą Rzecz miała miejsce w Sztokholmie. Wiza wstemplowana do paszportu RP. Jakieś 5 lat temu.
  Profil uzytkownika: mabr     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-22 16:36
To tak bylo moze 5 lat temu, teraz mowia, ze 2 miesiace to okres na ktory nalezy sie nastawic. Jeszcze dodatkowo wszyscy Ci, ktorzy maja szwedzkie paszporty a urodzili sie poza Szwecja np. w Polsce musza miec wize!
  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-22 18:09
W takim razie Gigge dla Polakow urodzonych w Polsce kazdy paszport jest do bani.

A dla tych, ktorzy duzo podrozuja po swiecie i urodzili sie w Polsce trzeba by bylo poradzic, zeby mieli jak najwiecej obywatelstw- paszportow.
Wtedy moznaby bylo korzystac z nich wedlug wlasnych potrzeb
I tak Gigge, czas ubiegac sie o ob. amerykanskie
  Profil uzytkownika: ewsa     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-22 22:52
O co to to nie ewsa mnie wystarczy jedno obywatelstwo - polskie. Dla wygodnictwa nie bede zmienial paszportu. Wole nie jechac tam gdzie mi utrudniaja wjazd bo sie jest od poczatku niemile widzianym.
  Profil uzytkownika: gigge     
piotrek
malmö


Wpisów: 1390
Od: 2002-02-11
2003-09-23 00:04
Mabr musiales na wszystkie pytania w ankiecie odpowiedziec przeczaco,
zastanawiam sie czy jezeli sie nie przyznam ze mam zamiar dokonac jakiegos zamachu na terenie USA lub handlowac narkotykami,czy lamac embargo USA to czy wtedy dostaje sie 20 lat ekstra?
  Profil uzytkownika: piotrek     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-23 12:24
ewsa- to jest wlasnie powod dla ktorego ja posiadam 3 obywatelstwa, Polskie mam bo sie w Polsce urodzilam, i czuje sie przedewszystkim polka, USA-bo tam mieszka cala moja rodzina i to moj 2 kraj, Szwedzkie- z przyczyn czysto praktycznych, uzywam je w zaleznosci od wlasnych potrzeb i ulatwia mi to strasznie zycie ale tk naprawde najbardziej czuje sie zwiazana z Polska i USA, a Szwecje traktuje jako jeden dodatkowy przystanek, i nie koniecznie ten ostatni ...
  Profil uzytkownika: DYTKO     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-23 12:39
Brawo Dytko! Oby tak dalej.
Ja tez pedze za Toba, bo mam dwa obywatelstwa ale rozgladam sie za trzecim.
  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-24 09:25
Male info o wizach dla Polakow jadacych do USA oraz
o cofaniu obywateli polskich z lotnisk w USA:

http://wiadomosci.wp.pl/wi adomosc.html?wid=1513255&ticket=509149996 9280995ay%2BZJ1xrfpAaYbeIYb0Oox7R6py94W%2 BiIUeiGd2MecgbKZnj72p%2FJX5LKX3sqVNfosKW4 NvFZQPs2NZ2Zl71NaodqOb260GHA2oxn0zEg9HBJs f0AiIxB6ptjhGldd6s
  Profil uzytkownika: ewsa     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-24 10:57
To jak oni tak traktuja przyjacieli i sprzymierzencow to o zgrozo pomyslec jak sa traktowani ich przeciwnicy i wrogowie
  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-24 13:30
Przeciwnicy i wrogowie wyladuja w Guanamo na Kubie a Amerykanie w tym czasie zaczna budowac druga Ameryke
- w Polsce.

W/g tego artykulu odprawy obywateli RP mialyby odbywac sie NIE na lotniskach amerykanskich tylko w Polsce

Teraz nareszcie rozumiesz Gigge, po co nam sa potrzebne inne paszporty rowniez
  Profil uzytkownika: ewsa     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-24 17:07
Nie rozumiem ewsa. Do Polski mozesz przeciez jechac ze szwedzkim paszportem i to bez wizy
  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-09-24 19:03
Do Polski- tak nie ma problemu.
Jadac do Ameryki /w kontekscie do wczesniejszych wypowiedzi/ lepiej byloby miec paszport amerykanski, tak jak ma Dytko . Nie sadzisz?
  Profil uzytkownika: ewsa     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-24 19:35
ewsa- rozbawil mnie ten artykul ale postep o tej sytuacji mowi sie od lat i NIC ...i nie wierze ze cos wskoraja,...
poniewaz przekraczam granice z USA bardzo czesto naogladalm sie wielu roznosc, uwazam ze podejscie do ludzi na granicy USA jest koszmarne, no chyba ze sie ma obywatelstwo USA albo EU paszport wowczas gadaj jak z czlowiekiem, nie zazdroszcze nikomu kto przekracza ta granice jako "turysta" ...

z drugiej strony glupota rodakow czasmi jest skrajna, przewoza rzeczy ktorych nie wolno, jada na turystyke z 100 dolarami w kieszeni, maja zaproszenie do Chicago do rodziny a laduja w Newark, albo na JFK, ... a potem sie dziwia ze ich deportuja....,

Polacy nie naleza do wyjatkow, nie pamietam lotu do USA aby nie bylo incydentu z pijaczyna szwedem ktorego plicja wyprowadza z samolotu bo na wlasnych nogach stac nie moze, jak szwed zobaczy za darmo alkohol to nie wie gdzie koniec a gdzie poczatek i ich tez sie deportuje, kolezanka szwedka pojechala do pracy jako niania do dziecka, jak sie zapytali co bedzie robic powiedziala to i to, ale biedaczka zapomniala o pozwoleniu na prace i pocalowala klamke, tym samym samolotem wrocila do szwecji ...
  Profil uzytkownika: DYTKO     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-09-24 20:48
Wlasnie mowili dzisiaj w Wiadomosciach o tych rozmowach Cimoszewicza z Powellem. Konsul USA w Warszawie stwierdzil jednak, ze duzo w sprawach wizowych sie nie zmieni w najblizszych latach. Zmienic sie moze, jak wzrost gospodarczy bedzie tak duzy, ze Polacy nie beda myslec o emigracji. Procent tych, ktorzy skladaja podanie o wize turystyczna a wlasciwie chca tam pracowac lub sie osiedlic musi spasc do 3% aby zniesc wizy (obecnie jest ok 40%). Jednak odprawa w Warszawie na lotnisku moze byc interesujacym rozwiazaniem. Wtedy uniknie sie deportacji a na miejscu w US nie bedzie juz zadnej kontroli.
  Profil uzytkownika: gigge     
monilka
Finlandia


Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
2003-09-24 21:31
Bedzie b. ciekawie z ta odprawa. Ciekawe ile trzeba bedzie "posmarowac" - zeby ja przejsc....
  Profil uzytkownika: monilka     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-09-25 09:08
gigge- nie wierze aby odprawa w Warszawie byla "ostateczna", to taka dobra bajka, plaster na rane, ot cos sie dzieje, ci ktorzy przekraczali granice z USA wiedza co mam na mysli ...

teraz szczegolnie jest to niemozliwe biorac pod uwage terrorystyczna histerie ktora panuje wokol USA, a co do kontroli, juz dzis pokazujac bilet do USA przechodzi sie potrojna kontrol, a na samej Gate przed wejsciem do samolotu jest ostatnia 4 kontrol wszystkich green card, paszportow i viz, + kontrol w USA, i nagle mieli by to zniesc W CUDA NIE WIERZE
  Profil uzytkownika: DYTKO     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-09-27 02:09
DYTKO: "W cuda nie wierze ... "

Ale INNI wierza! Np. Cimoszewicz, Pastusiak, 400+ pOslow z polskiego Sejmu ...
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-10-03 21:23
Czy to prawda, ze obywatele szwedzcy (jak rowniez norwescy) musza robic coroczne szwedzkie/norweskie zeznania podatkowe dla swedzkiego/norweskiego fikusa nawet jezeli w tych w/w krajach nie mieszkaja ani nie pracuja ?
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-10-04 12:20
nie wiem dokladnie jak to jest ale cos podobnego obilo mi sie o uszy ...
  Profil uzytkownika: DYTKO     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-10-04 17:08
To zalezy jak zalatwiles sprawe z folkbokföring podatkowym. Jesli nadal oficjalnie tutaj mieszkasz, masz jakies dochody lub jestes wlascicielem posiadlosci lub ziemi to oczywiscie, ze musisz skladac deklaracje.
Druga strona medalu to placenie podatkow: to zalezy od tego ile przebywasz w Szwecji w ciagu roku.
  Profil uzytkownika: maggie     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2003-10-04 19:40
Maggie to bylo w duzym uproszczeniu. Tu troche dokladniej (sorrki, ze po szwedzku ale nie chce mi sie tlumaczyc). Dotyczy roku 2003!

Vem ska lämna deklaration för taxeringsåret 2003?

Du ska lämna inkomstdeklaration om
-du varit bosatt i Sverige under hela 2002 och
-haft inkomst av tjänst eller aktiv näringsverksamhet på sammanlagt 11 105 kr eller mer.

Har du inte varit bosatt i Sverige hela året ska du deklarera om du haft inkomster på 100 kr eller mer.

Även i följande fall måste du lämna inkomstdeklaration:

- om du haft kapitalinkomster på 100 kr eller mer, t ex ränta, utdelning eller kapitalvinst, och skatteavdrag inte gjorts på alla dina kapitalinkomster

- om du är ensamstående eller ensamstående med barn under 18 år och har förmögenhet över 1 500 000 kr

- om du är gift och tillsammans med din make och/eller dina hemmavarande barn under 18 år har förmögenhet över 2 000 000 kr

- om du ägt fastighet under inkomståret

- om du haft inkomst av passiv näringsverksamhet på 100 kr eller mer
- om du haft utdelning på eller vinst vid försäljning av aktier i fåmansföretag som ska redovisas i tjänst
eller

-om du ska betala avkastningsskatt på pensionsmedel eller särskild löneskatt på pensionskostnader.

Är du en gift folkpensionär och enbart har folkpension, pensionstillskott eller ATP som inte är högre än ett pensionstillskott behöver du inte deklarera om det sammanlagda beloppet är högst 52 943 kr. Om du är en ensamstående pensionär behöver du inte deklarera om det sammanlagda beloppet är högst 59 686 kr. Har du folkpension i form av förtidspension är 11 105 kr gränsen för deklarationsskyldighet.

  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-10-14 09:20
Dokad bez wiz? : http://abc.onet.pl/1894,10 06593,kontent.html
  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2003-10-14 09:25
Opowiadanie Polaka: "USA i Kanada- jak jest naprawde?"
http://abc.onet.pl/1,20,8, 3263707,9919335,137444,forum.html
Przeczytajcie i napiszcie co o tym sadzicie?
  Profil uzytkownika: ewsa     
DYTKO


Wpisów: 1052
Od: 2000-11-29
2003-10-14 11:02
EWSA- przeczytalam ten artkul i niestety musze ci powiedziec ze podpisuje sie pod nim rekami i nogami w 98%, tak to prawda ze spotkalam polskich naukowcow czyszczacych kible, pracujacych na budowach, fabrykach, to prawda ze wielu polakow w USA mieszka w piwnicach placac $350 za pokoj 10m/kwadratowych, mieszkanie kosztuje od $800 w gore/miesiecznie, tak to prawda ze polki sa wykorzystywane seksualnie przez swoich pracodawcow(nie rzadko polakow ktorzy wiedza jak poprawnie wypelnic aplikacje po angielsku i zarobic na polakach)....

ale rowniez spotkalam takich ktorym sie udalo, ktorzy przyjechali z niczym i dorobili sie, ciezka praca, pozycji, domu, dla ktorych USA, TO ICH DRUGI DOM....

problem polskich emigrantow polega na 3 rzeczach,
1. przyjezdzaja do obcego kraju, bardzo czesto nie znajac ani slowa po angielsku, albo bardzo slabo...znaja ten kraj z opowiesci rodakow, nie maja pojecia jak funkcjonuje, prawo jest im calkowicie obce, i zdani sa na "dobrozyncow rodakow" ktorzy wykorzystuja ich brak wiedzy do maxa...

2. ci ktorzy przyjezdzaja na vizy turystyczne, i pracuja nielegalnie,3-6 miesiecy, przyjezdzaja w jednym celu ...DOLLLLARY...i tak im sie zielono od nich robi ze zapominaja kim sa, robia WSZYSTKO ....wracajac opowiadaja historie nie z tej planety nasmiewaja sie z "gluich amerykanow" .....nie wiem dlaczego ale ta grupa przechodzi jakies stadium zezwierzecenia, zazdrosc o 50 centow jest olbrzymia, kazdy dba tylko o siebie ....

3. wiele osob zalamuje sie, oczekiwania jakie na nich sie stawia w Polsce, od zony marzacej o futrach, dzieci o komputerach, sprawiaja ze ludzie ktorzy dotkneli tej rzeczywistosci widzac ze nie zdolaja padaja w alkoholizm, bardzo czesto laduja na ulicach, urywa sie kontakt z rodzina ...wstydza sie przyznac co robia i jak naprawde jest ...to sa prawdziwe tragedie ludzkie..

w 98% Bardzo tragiczne sa losy Polakow w USA, ale podkreslam sa i tacy ktorzy walcza, ucza sie, pracuja i po 5-10 latach maja duza szanse na normalne zycie ....

ci ktorym sie udaje to ludzie ktorzy szukaja wsparcia w organizacjach polonijnych, kosciolach polskich, ludzie ktorzy sie angarzuja w zycie poloniji amerykanskiej, latwiej tam znalezdzc dobra dusze, kogos kto pomoze, na wlasna reke ginie sie w USA, na rodzine nie warto liczyc szczegolnie na poczatku gdy czlowiek wymaga najwiekszej pomocy rodzina z regoly sie odwraca plecami, nalezy liczyc na siebie samego, wierzyc tylko sobie, i miec nadzieje ze trafi sie na normalnych szczerych ludzi ...

po latach gdy zycie sie unormuje, ludzie ci tworza zwiazki, polskiej inteligencji katolickiej, Zwiazek Podhalan, stwarzyszenia polakow w USA, jest ich naprawde duzo, i jesli oczekuje sie pomocy to nalezy wlasnie do tych zwiazkow sie zwrocic wowczas jest szansa na przetrwanie i normalne zycie...mozna rowniez znalezdzc nowych przyjaciol polskich i amerykanskich, wartosciowych ludzi, w USA docenia sie ciezka prace, amerykanie sa bardzo otwarci, sympatyczni, nie wolno zamykac sie w tylko polskich skupiskach, ale poczatki to pieklo albo szkola zycia ....im czlowiek starszy tym jest ciezej sie zaklimatyzowac, im mlodszy tym lepiej i szybciej ....

Tak wyglada cena za emigracje ...ale to nie jest tylko amerykanski fenomen, przyjezdzajac do Szwecji rowniez przechodzi sie swoje, ...za wszystko w zyciu placi sie jakas cene nic nie jest za darmo ....
  Profil uzytkownika: DYTKO     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2003-11-03 22:25
No więc coś się dzisiaj zmieniło, co prawda nie prawo, ale trochę nam ułatwiono sprawę ....
"Zmieniono wymóg dostarczania oryginałów świadectw urodzenia do umiejscawiania w polskich księgach stanu cywilnego tego faktu. Obecnie w konsulacie robi się kopie oryginaeu dokumentu i pewiadcza się ją."

Co (chyba) w praktyce oznacza, że nie trzeba się w PL znowu meldować, żeby wyrobić nowy paszport.....
.. No ale jak to będzie wyglądać w rzeczywistości nigdy nie wiadomo..
  Profil uzytkownika: maggie     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2003-11-05 01:22
Nie bylo mnie zaledwie 4 dni w kraju i ale sie porabalo ... (jak powiedzialby Wielki Elektryk ..)

http://www.cyberexpres.com /display.asp?id=1579&thread=

http://www.compmore.net/~c zeslaw/wizy/index.htm

http://forum.gazeta.pl/for um/72,2.html?f=13386&w=8880622

http://forum.gazeta.pl/for um/72,2.html?f=13386&w=8864175

  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2004-01-31 00:35
Najpierw Kwach zachowywal sie niegrzecznie w Oval Office no i z photo z Bushem - nici, zas w drodze powrotnej wyladowal w Kanadzie na niezapowiedzianym lotnisku a Kanadyjczycy nie wiedzieli kto to taki i zatrzymali cala grupe w jednym pokoju przez trzy godziny ... , podejrzewajac, ze to nielegalni immigranci ....


http://www.globeandmail.ca /servlet/story/RTGAM.20040129.wxpoland29/ BNStory/Front/
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
beata
Sztokholm


Wpisów: 1349
Od: 2000-12-18
2004-02-25 23:54
a ja juz nie moge sie doczekac kiedy bedzie lato i bedzie pora na wyjazd do Polski....plaza, wydmy, fale, zapach smazonej ryby, piwko, kompletny luz i wspolnaleznosc......czekam....
  Profil uzytkownika: beata     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2004-02-26 18:43
Boszsz... kobieto!
Są ciekawsze, milsze, cieplejsze, ładniejsze, tańsze, UCZCIWSZE i ogólnie lepsze miejsca na Ziemi...
  Profil uzytkownika: mabr     
vera


Wpisów: 417
Od: 2001-04-07
2004-02-26 21:44
Poczytaj sobie wpis o pouczaniu innych...Mabr
zal mi ciebie...dla mnie nie ma cudowniejszego miejsca na ziemi niz nasze wybrzeze, gdy fale bija o brzeg a ja leze na goracym piasku i slysze krzyk mew...zawsze musze spedzic przynajmniej 5 dni na naszym wybrzezu, moje dzieci tez to kochaja.
A do innych miejsc na ziemi tez jezdze, jedno nie wyklucza drugiego.
Mabr , masz jakies klopoty z poczuciem nizszosci, nienawidzisz wszystkiego co polskie, a moze to zwyczajna tesknota do ktorej nie chcesz sie przyznac?
I dlatego wszystko wydaje ci sie obrzydliwe? tak sie tylko pytam?
  Profil uzytkownika: vera     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2004-02-26 23:46
Odezwał się Mabr, który niby do Polski wogóle nie jeździ .

Ja zresztą również chętnie bym pojechała do PL, zwłaszcza, że o narodowość córki ostatnio wogóle nikt mnie nie zapytał!
  Profil uzytkownika: maggie     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2004-02-27 12:31
Mabr ma zle doswiadczenia, po ktorych moze wielu by mialo niechec do wakacji w PL(przepraszm, mabr, ze wypowiadam sie za Ciebie!). Ale naleza mu sie chyba tez "uklony", ze mimo wszystko ciagle probuje .

Ja tez lubie wyjazdy do PL. Krotkie ale czeste wypady sa super(tym razem z czwartek bede w Gdansku ). Ale dluzsze wakacje tez wole spedzac w innych miejscach.
  Profil uzytkownika: dankom     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2004-02-27 13:14
Nie wiem jak jest teraz, ale pamietam, ze gdy pierwszy raz pojechalem na plaze poza Polska, to bylem zdziwiony, ze w piachu nie ma petow. Dlatego nie lubie polskich plaz, z powodu tego brudu. I co sie oszukiwac, woda zimna.
  Profil uzytkownika: kajetan     
monilka
Finlandia


Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
2004-02-27 14:56
Aj tam - polskie morze jest niepowtarzalne pod wieloma wzgledami. Pety owszem - ale sa tez przymioty i to liczne. Eh te wspomnienia
  Profil uzytkownika: monilka     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2004-02-27 15:09
Etam, a po co oglądać pety na piasku, skoro są o wiele fajniejsze "widoki"? Następnym razem lepiej się rozejrzyjcie
  Profil uzytkownika: maggie     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2004-02-27 16:03
Widzialam, jak nie jednemu te pety zycie rano uratowaly po ciezkiej nocy na plazy! To byly czasy!
  Profil uzytkownika: dankom     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2004-02-27 20:09
"I wicewersa i nawzajem", vera

Oj, też bywałem nad polskim morzem, ale żeby było to jakieś cudowne przeżycie to nie powiem
Przede wszystkim żeby nie wiem jak było ciepło, to jest ZIMNO!

Jest tyle mórz, tyle plaż, tyle nieodkrytych zabytków, roślin, kultur, gatunków piwa i innych atrakcji na świecie... Kultury i uczciwości też w innych miejscach bywa więcej

Szczyt głupoty (jak dla mnie) widziałem kiedyś w reportażu w SVT: pokazywali babcię, która od lat 50-tych ciągle rok w rok jeździ w to samo miejsce na Majorkę

No ale każdy robi, co lubi
  Profil uzytkownika: mabr     
beata
Sztokholm


Wpisów: 1349
Od: 2000-12-18
2004-02-29 21:58
Mowcie co chcecie a ja stoje przy swoim: Polska plaza jest piekna. Sa takie miejsca, ktore nie sa jeszcze zaludnione. Sa ta plaze, ktore wczesniej nalezaly do wojska. Jest tam kompletna pustka, pelno dzikiej natury i czysty piasek. Fakt trzeba pare dobrych "metrow" przejsc zeby dotrzec do tego nienaruszonego miejsca ale zdecydowanie warto.
Woda jest zimna? Przestancie, prosze. Oczywiscie,ze sa cieplejsze wody ale bez przesady.
A co dotyczy petow itp, to wcale mi to nie przeszkadza. Uwazam, ze jest duzo lepiej niz pare lat temu. Jest duzo smietnikow i ludzie sa bardziej uswiadomieni. Duzy plus za plazowe przebieralnie.
Hmmmmm...jeszcze tylko trzy miesiace i jazda!
  Profil uzytkownika: beata     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2004-03-01 08:38
Zgadzam sie z Beata.
Czy ktos z Was krytykujacych polskie plaze byl
n.p. na Helu?

  Profil uzytkownika: ewsa     
gigge


Wpisów: 8515
Od: 2002-07-27
2004-03-01 10:22
Albo w Lebie?
  Profil uzytkownika: gigge     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2004-03-01 10:49
Albo inne miejsca: http://plaze.onet.pl/polsk a.html
  Profil uzytkownika: ewsa     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2004-03-01 11:16
Byl! I na Helu, i w Lebie i wielu innych miejscach. Jest w porzadku, ale to nie znaczy, ze jest super i nigdzie nie jest lepiej. Ciagle jeszcze daleko im do wielu plaz chociazby w Europie! Nie mowiac juz o innych czesciach swiata!
  Profil uzytkownika: dankom     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2004-03-01 13:10
Dankom zalezy co kto szuka i czego oczekuje od miejsca/plazy na ktorej sie znajduje.
Wezmy np. Italie. Na plazy trzeba placic za wejscie do toalety, napoje, lozko lezakowe i tak dalej.
Hiszpania podobnie. Wyspy Kanaryjskie zalezy gdzie?
Teneryfa wyspa wulkaniczna, polozysz sie na piasku to jestes brudny (siwy piach). Fuertaventura dosc OK i Lanzarote tez tylko wieje wiatr. Wyspa Gran Kanaria turystow i sprzedajacych mieszkania jak mrowiska. Portugalia-"wody czasowe" woda przyplywa i plaza jest a potem odplywa i jej nie ma. Francja wezmy Nicee - niebezpiecznie, bandyctwo i zlodziejstwo.
Grecja, Chorwacja, Turcja jest OK.
Tylko w tej Turcji nie bezpiecznie jest jezdzic autobusami a w pozostalych dwoch panstwach jest
teraz drogo.

Nie dziekuje, nie ma to jak w Chalupach lub Jastarni!
Moze dlatego, ze pochodze z Gdyni a nie np. Wroclawia czy Warszawy- poprostu lubie polska plaze.
  Profil uzytkownika: ewsa     
beata
Sztokholm


Wpisów: 1349
Od: 2000-12-18
2004-03-01 21:40
A czy ktos z Was byl w Rogowie, Pogorzelicy, Mrzezynie czy Niechorzu?
Hmmmm.....to sa dopiero tereny.....
Lato....ach...lato...
Trallala
  Profil uzytkownika: beata     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2004-03-04 22:58
dla nas to moze i atrakcja, ale teraz coraz wiecej Polakow woli pojechac , za porownywalna cene, gdzies gdzie przynajmniej pogoda jest gwarantowana i woda ciepla (np. Chorwacja).
  Profil uzytkownika: iza     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2004-03-05 10:19
Hmm... Chorwacja?
Domyslam sie Iza, ze pracujesz w biurze podrozy.
Czy moglabys podac przyklad ile kosztuje 2 tygodnie
w Chorwacji np. Sthlm-Dubrownik-Sthlm: samolot/wyzywienie/spanie w czerwcu-lipcu b.r?
Albo tylko samolot+hotel?
Chce porownac koszt tej podrozy z cena promu Nynäshamn/Gdansk/Nyn+ hotel+ jedzenie?
Caly czas mowi sie Grecja, Turcja, Chorwacja itd.- tanio? A wiec jak tanio?
  Profil uzytkownika: ewsa     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2004-03-05 11:35
ewsa, ceny promu nie porownuje sie raczej z cena samolotu... prom juz na starcie wygrywa

moje biuro podrozy nie ma Chorwacji, ale zobacz np. na
www.mytravel.se czy cos...

najtaniej to do chorwacji leci sie np. ryanairem do frankfurtu, z frankfurtu czyms tam tanim niemieckim (przelot ok 1500 sek t/r jak masz szcescie), tanie hotele zalatwia sie przez internet za ok. 10 euro/noc. to powiedzmy 2200 sek za tydzien lot+ hotel. z jedzeniem moze byc 2800- 3000 sek za tydz. na osobe.

ale nie wiem po co ja ci to pisze, bo podejrzewam ze jestes zagorzala milosniczka zimnego Baltyku i wczasow o 500 sek tanszych

  Profil uzytkownika: iza     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2004-03-05 11:40
Ja kiedys (2-3 lata temu) porownywalem ceny, i do Grecji wyszlo mi taniej. Porownywalem "paketrese" to Grecji, w cene ktorej wchodzil przelot, transport i hotel, z cenami prom Polferries+transport+hotel w PL. Byla spora roznica. Nie bralem pod uwage wyzywienia, ale wtedy jeszcze w Grecji bylo tanio, teraz juz nie jest.
Poza tym, pogoda, slonce, ciepla woda, czyste plaze...
  Profil uzytkownika: kajetan     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2004-03-05 12:07
Grecja juz odpada. Za drogo. To samo Hiszpania i Portugalia. Teraz na topie jest zdecydowanie Bulgaria, Chorwacja, Turcja i Rumunia.

W zaufaniu powiem wam ze Fritisdresor bedzie mialo super ceny do Rumunii tego lata (slabo sie sprzedaje bo to nowosc).

Rumunia tania jak barszcz: piwko 8kr, lunch 20kr, obiad 50kr. Mozna sobie tam robic fajne wycieczki w gory czy do stolicy, czy do zamku Drakuli.

Trzeba tylko poczekac na last minute i sie pyknac na tydzien za ok. 2500 kr.
I wlasnie tak zrobie
  Profil uzytkownika: iza     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2004-03-05 13:44
Iza, bardzo Tobie dziekuje na szybka odpowiedz.
Male sprostowanie nie jestem - "zagorzala milosniczka zimnego Baltyku " No! moze tylko wczasow o
5000 SEK tanszych ( nie 500 SEK jak napisalas).
Bardzo dziekuje Tobie za rady. Mysle, ze nie tylko ja z nich korzystam. Wlasnie planuje wczasy byc moze do Chorwacji albo zgodnie z twoja rada do Rumunii.
Weszlam na strone www.mytravel.se i znalazlam
podroz Sthlm-Opatija-Sthlm plus hotel na dwa tygodnie
dla jednej osoby (w czerwcu)kosztuje 12.615:-SEK (bez jedzenia)w hotelu Ambasador (z VING). Ale to naprawde duzo drozej niz samolotem Sthlm-Gdansk-Sthlm a potem hotel tam na gdzies na wybrzezu. Nie uwazasz!
Aha i jeszcze jedno! valuta w Chorwacji nazywa sie Kuna a 100 SEK= 78,72 HRK. Czy wiecie,ze......
1 kg miesa w Chorwacji kosztuje od 50-100 kuna tzn.
okolo 100 koron szwedzkich, 1 litr mleka 7 kuna a chleb
5 HRK. Jedzenie jest tam ch****nie drogie?
Iza czy znasz jakies wczasy z wyzywieniem, hotelem i podroza? Linki na tanie urlopy?
  Profil uzytkownika: ewsa     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2004-03-05 13:50
Iza, i jeszcze jedno gdzie szukac tanie hotele za 10 EUR/noc przez internet? Z gory dziekuje.
  Profil uzytkownika: ewsa     
monilka
Finlandia


Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
2004-03-05 14:39
ojojojojo Dziewczyny ale narobilyscie. Ja przez Was spac nie moge, normalnie funkcjonowac tez nie.

Teraz po tych opisach to ja zdycham z tesknoty do lata, ciepelka, zwiewnego ubranka i wszystkich "wolnosci" i mozliwosci letnich.

No ale w koncu to jeszcze tylko kilka miesiecy

  Profil uzytkownika: monilka     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2004-03-05 15:22
ewsa, nie ma linkow na tanie urlopy w lipcu. jak chce sie tanio to trzeba naprawde niezlej determinacji w szukaniu na internecie roznych opcji.
hotele za 10€ to nie typu ambasador, royal, mariott itp.
bo to jest albo- albo. albo tanio albo ladnie
np. www.bugeurope.com

zrobienie takich wczasow jest dosc pracochlonne wiec nie znajdziesz nic taniego w biurach podrozy, no chyba ze bedziesz czekac na last minute.

ogolnie to nie wiem dlaczego tak ci to z jedzeniem potrzebne... zrywac sie z plazy i leciec na stolowke...
i dzien w dzien ta sama stolowka, te same twarze a wokol tyle fajnych knajp
ale niech ci bedzie, oto przyklad cenowy z fritidsresor
7/6, 8 dni, samolot, transfer, hotel, sniadania i obiadokolacje to 3900 kr/os . w rumunii.

aha, wczasy z posilkami zamawiaja zwykle rosjanie i polacy z powodu nieznajomosci jezykow i niezrozumienia meny
  Profil uzytkownika: iza     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2004-03-05 16:20
Iza dzieki za info.
Ale to Ci sie udalo: wczasy z jedzeniem tylko zamawiaja polacy i ruscy
A moze czas najwyzszy, zeby jakies biuro podrozy zaczelo sprzedawac wycieczki "w cenie wszystko"
tak jak charter-resor na Wyspy Kanaryjskie np.
"hel pension" albo "halv pension".

Juz Ci mowie dlaczego tak mi na tym zalezy?
Poprostu jade z moja rodzina oraz zabieram
na urlop szwedzkiego studenta, ktory chcialby
wiedziec ile pieniedzy potrzebuje na taka podroz
(chcialby sam za siebie zaplacic oczywiscie)
a wiesz, ze studenci maja ograniczony budzet.

Nic innego mi nie pozostaje zamowic bilety lotnicze + hotel a jedzenie kupowac na miejscu.
Dzieki Iza za rady.


  Profil uzytkownika: ewsa     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2004-03-05 22:03
ewsa, to z tym jedzeniem to prawda. do 2001 fritidsresor bylo wlascicielem polskiego Scan Holiday i ja z nimi wspolpracowalam. Polak lubi/jest przyzwyczajony do stolowki i juz. no i te jezyki...

w kazdym prawie hotelu majacym restauracje mozna sie dogadac w sprawie wyzywienia. we fritidsresor tez mozna sobie od razu wykupic posilki (w rumunii obiadokolacje to ok. 500kr na tydzien, zalezy jaki hotel).
  Profil uzytkownika: iza     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2004-03-07 11:40
Iza, poniewaz troche wiem jak wygladaja turysci nad
Adriatykiem, w ostatnich latach musze cie poinformowac, ze polscy turysci (z Polski), ruscy turysci (z Rosji), Czesi (z Czechoslowacji), Wegrzy najczesciej przyjezdzaja samochodami do Chorwacji z... wlasnym prowiantem.

Dlatego nie sa tak bardzo milo widziani jak turysci
z Italii albo Niemiec, ktorzy jada tam dla slonca i jedzenia(owoce morza), ktore sa tam nie samowicie tanie w porownaniu z innymi krajami srodziemno-morskimi.
Ci w/w turysci najczesciej nocuja na polach kampingowych, pod namiotami albo w kwaterach prywatnych.
A co sie tyczy jezyka, mozna mowic po polsku,
my ich rozumiemy a oni nas.
  Profil uzytkownika: ewsa     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2004-03-07 12:35
No ale ci to chyba jest inny rodzaj turystow. Co z samochodami nocujacy na polach kempingowych raczej nie zalatwiaja tego przez biura podrozy. Wiec takie biura z naturalnych przyczyn nie maja tych ludzi w swojej statystyce. Ja rowniez mysle, ze nie ma co sie wiazac do posilkow na jakiejs stolowce, to tak jak wyjazd na "wczasy robotnicze" w PRLu, a i koszty chyba az tak sie nie roznia. Ale to zalezy od rodzaju wyjazdu rowniez, mam znajomych, ktorzy zawsze wykupuja helpension ze wzgledu na dzieci- oni jada w okreslone miejsce, to samo co roku, nie robia nic innego poza lezeniem na plazy (tzn jakies wycieczki itp), wiec pasuje im takie rozwiazanie i spedzanie urlopu wedlug okreslonego schematu.
  Profil uzytkownika: maggie     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2004-03-09 08:53
Iza, podalas wczesniej link: www.mytravel.se
Czy mozna zaryzykowac i kupic bilety w "MyTravel"?
http://www.svd.se/dynamisk t/naringsliv/did_7097544.asp
  Profil uzytkownika: ewsa     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2004-03-09 11:15
Co do polskich turystow to sie zgodze, ale ruscy? W hotelach i resortach 4* i 5* polaka nie uwidzisz a ruska - nie jednego!
Nie wiem jak jest z innymi narodami, ale polacy czesto sa nabijani w butelke. Pamietam, kiedy spotklam rodakow "w swiecie" i opowiadali mi jak ich oszukano - biura podrozy obiecywaly warunki o wiele lepsze niz te, ktore zastali. Pokazywali mi je! FWP to byl luksus przy tym co zastali! Z toalety przy "restauracji" brzydzilabym sie skorzystac!!! Juz nawet w PL takich nie ma! Widzialam tez folder z tego hotelu - tylko nazwa przypominala stan rzeczywisty.
  Profil uzytkownika: dankom     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2004-03-09 12:41
co do rosyjskich turystow, to oni biedni nie sa. to grupa zostawiajaca najwiecej kasy w sztokholmie.

a ich hotele na wczasach to same luksusowe. w przecietnych hotelach ich nie widzialam...
  Profil uzytkownika: iza     
ewsa


Wpisów: 1334
Od: 2003-03-05
2004-03-09 12:45
Dankom, zgadzam sie z Toba. Nawet dam Wam przyklad:
Bedac kilka lat temu na Teneryfie w miejscowosci Los Cristianos oraz Las Americas bylo wielu ruskich turystow. Ja bedac szwedzka turystka mieszkalam w hotelu "Torres Del Sol" (sredniej klasy- Focus Travel)
natomiast ruscy turysci mieszkali w hotelach super klasy, byli we wszystkich sklepach sprzedajacych zloto (strefa wolnoclowa), we wszystkich eksluzywnych butikach. W hotelu powiedziano mi nawet, ze tylko ruscy nie oddaja "Armani"- kostiumow do czyszczenia chemicznego tylko wyrzucaja je prosto do kosza. Fakt autentyczny.
Aha! i jeszcze jedno mowili po rusku, bo w sklepach ekspedieci mowili w kilku jezykach i doskonale mogli sie porozumiec.
  Profil uzytkownika: ewsa     
iza
Sztokholm


Wpisów: 23425
Od: 2000-09-11
2004-03-09 12:59
ewsa, my razem z my travel czarterujemy te same samoloty i blisko z nimi wspolpracujemy. Nie mam mowy o bankructwie firmy! MYT juz wytacza proces Big Travel.
nie przejmuj sie tym i jak chcesz z nimi jechac to jedz.
ale najpierw popatrz na www.fritidsresor.se , my lepsi som
  Profil uzytkownika: iza     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2004-03-29 00:43
Jezeli ktos mial jeszcze jakies watpliwosci to zapraszam tutaj:

http://www.cyberexpres.com /display.asp?id=1795&thread=

  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2004-04-08 22:45
Tak sobie pomyślałam, że ten temat już będzie nieaktualny od maja, przynajmniej dla nas mieszkających w Unii, bo wystarczy pokazać szwedzkie prawo jazdy albo inny dowód tożsamości i już, ale..... właściwie czy to wystarczy? Czy też będzie nas Polaków obowiazywało pokazanie polskiego dowodu tożsamości ? Znając polską biurokrację można się wszystkiego spodziewać...
  Profil uzytkownika: maggie     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2004-04-18 21:41
maggie: > ... Czy też będzie nas Polaków obowiazywało pokazanie polskiego dowodu tożsamości ?

Yeeeeeeeees ..... Ma'm !!!!!

Oto prosto z "ust konia", czyli ze strony Polskiej Strazy Granicznej:

http://www.sg.gov.pl/porad nik/index.asp?id=17

cytuje:

"Niezmienione pozostaną zasady dotyczące obywatelstwa polskiego. Zgodnie z obowiązującym prawem obywatel polski nie będzie nadal uznawany równocześnie za obywatela innego państwa. W przypadku posiadania również innego obywatelstwa obywatel RP będzie mógł przekroczyć granicę państwa na wyjazd z Polski wyłącznie na podstawie polskiego paszportu lub dowodu osobistego." (koniec cytatu).

A Wy mysleli, ze wy wielkie Szwedy, lobywatele jewropy i w ogole ... i ze z Polski to na szwedzkim Reisepass'ie ...

A nie, nie, nie tawariszci ... Albowiem waaaaadza w Warszawie uwaza Was za:

- obywateli polskich, tymczasowo przebywajacych za granica.

A wobec tego musicie miec: polski paszport, polski dowod osobisty, polski PESEL, a ostatnio rowniez - polskie prawo jazdy.

I nie tylko wy - wasze pociechy takze.

A o prawie jazdy to Wy nie slyszeli jeszcze ???

Bo u nas w Kanadzie konsulat od ponad roku trabi w lokalnych wydawnictwach polonijnych o wymianie polskich praw jazdy .... i podaje paragrafy ....
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2004-04-18 23:25
No, z tym prawem jazdy to chyba przegiąłeś, co?
Niby na jakiej podstawie unijne (szwedzkie) prawko miałoby być nieuznawane w Polsce?
  Profil uzytkownika: mabr     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2004-04-19 10:13
Wiecie co, nasuwa mi sie tylko jeden wniosek: NIECH ONI MNIE W D...POCALUJA z ta swoja biurokracja i dokumentami! Jeszcze nie mialam zadnych problemow z dokumentami w PL, ale biada im, jesli ze mna ktorys matol na granicy zadrze! Jak Dankom Dankomem - pamietac mnie beda dlugo!
  Profil uzytkownika: dankom     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2004-04-22 01:15
mabr> No, z tym prawem jazdy to chyba przegiąłeś, co?
Niby na jakiej podstawie unijne (szwedzkie) prawko miałoby być nieuznawane w Polsce? >

Nigdy nic pewnego, jezeli chodzi o PRL-II. !!!

A dlaczego konsulat w Toronto od ponad roku oglasza o wymianie polskich praw jazdy ?? Na co komus, kto mieszka w Kanadzie, polskie prawo jazdy ??

I jeszcze jedno - zdaje mi sie, ze posiadanie wiecej niz jednego prawa jazdy jest, zgodnie z miedzynarodowymi umowami, NIELEGALNE. I zdaje mi sie, ze to co robi konsulat w Toronto, tj. nawolywanie do wyrabiania sobie polskich praw jazdy, jest nawolywaniem do lamania prawa.

No ale po tym wszystkim, co sie w Polsce dzieje, kto by sie tam przejmowal takim drobiazgiem jak prawo jazdy. ....

Chodzi o to, zeby gosciu np. majacy zawieszone prawo jazdy jednego kraju za np. pijanstwo, nie mogl uzywac drugiego, twierdzac, ze on "na wizycie" i uzywa to drugie.

Ja wiem z wlasnego doswiadczenia, ze jak sie przeprowadzasz z jednej prowicji do drugiej to przy wydawaniu nowego prawa jazdy zabieraja poprzednie prawko.

Mieszkalem i pracowalem rowniez w USA - i znow, zanim dostalem amerykanskie (stanowe) prawko, to mi kilkakrotnie "przedziurkowali" to kanadyjskie (prowicjonalne). Po czym to kanadyjskie mi oddali (bo to nie amerykanska wlasnosc) ale gdybym sie nim probowal legitymowac, to kazdy policjant wiedzialby, ze probuje sie legitymowac niewaznym prawem jazdy i mialbym prawdopodobnie duze klopoty ...
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
isa


Wpisów: 140
Od: 2001-04-21
2004-04-22 11:53
Tak potwornie sie mecze widzac rubryke tematu "do Polski na wakcje -absolutnie nie"............
Myslalam juz ze temat sie urwie i juz nigdy nie zobacze tego tytulu , ale znow wszedl na tapete.
Wiele mozna wybaczyc jesli chodzi o polska pisownie tu na Forum, gdyz wiele osob bylo dziecmi przyjezdzajac tutaj , ale ten koszmarny "szwedzki-polonizm" robi , ze mam popsuty humor caly dzien.
Tak sie nie formuluje zdan po polsku, nie wiem , widzialam rozne dziwactwa , ale tego nie moge strawic, jest w tym cos tak sztucznego, ze trudno nawet zrozumiec intencje piszacego.
Blagam, skonczcie z tym tematem! Albo dajcie inny tytul.
ABSOLUTNIE NIE!!!
  Profil uzytkownika: isa     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2004-04-22 12:26
Zauważ Isa, że ja nie jestem polonistką ani poetką, tylko matematyczką, przynajmniej z wykształcenia. I nie mam zamiaru chodzić na szkolenia w pisaniu po polsku, to jest polskie forum w Szwecji, a temat pisowni itp przerabialismy już wiele razy.
Poza tym to nie jest zdanie, tylko pytanie i odpowiedź, owszem w pytaniu brakuje czasownika, ale mnie to wcale nie przeszkadza, i nie sądzę, że to tak bardzo razi innych. Oni nie mieli problemów ze zrozumienien. Jeśli Ci to przeszkadza to poprostu nie czytaj.
  Profil uzytkownika: maggie     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2004-04-22 12:36
Isa - Wiesz, gdyby mnie tak razila niepoprawna pisownia i bledy innych psuly (psoly?) mi humor - napewno nie zagladalabym na to forum. Dla oszczedzenia sobie nerwow. Ale jesli juz sie tak "meczysz" dobrowolnie - to Twoj wlasny problem, ale przynajmniej nie mecz innych. I tak nic nie zmienisz, a uwag jezykowych wiekszosc ma juz dosc. Pozdrawiam, absolutnie!
  Profil uzytkownika: dankom     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2004-04-22 18:40
A wracając do tematu prawa jazdy..... False ma wiele racji w tym co pisze.
Według prawa EU, prawo jazdy z kraju unii jest ważne niezależnie w jakim kraju się mieszka, nie ma potrzeby wymieniania na prawko z kraju zamieszkania, ale oczywiście jest haczyk, bo jesli sie go juz wymieni, to trzeba z tego starego zrezygnowac, tzn przy wymianie zagranicznego prawa jazdy na szwedzkie, to stare podlega kasacji, czyli posiadanie 2 prawa jazdy, oba z krajów EU jest nielegalne.

Ciekawe to jest, bo ja mam w tej chwili polskie prawo jazdy (ważne do konca życia) i szwedzkie, które muszę odnawiać co 10 lat. Czyli wygląda na to, że moje polskie prawko powinno jednak byc unieważnione po 1 maja, ale......... jakoś nie bardzo w to mogę uwierzyć, hm, nasuwa się pytanie, które lepiej będzie pokazywać w PL......
  Profil uzytkownika: maggie     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2004-04-22 18:58
isa: "Tak potwornie sie mecze widzac rubryke tematu "do Polski na wakcje -absolutnie nie"...."

Tylko się z tego zmęczenia nie spoć, bo się od tego smrodu nigdy nie opędzimy.

  Profil uzytkownika: kajetan     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2004-04-23 08:47
maggie:

Zgadza się, że prawo jazdy z jednego kraju UE jest ważne w każdym innym kraju UE, ale nie trzeba wymieniać prawa jazdy tylko, jeśli się mieszka na stałe w kraju wydającym prawo jazdy.
W innym wypadku są okresy przejściowe, różne w różnych krajach, np. we Francji podobno jest to pół roku, a w Szwecji rok.

To, co będzie nowością od 1. maja, to że będzie można wymienić polskie prawko na szwedzkie, a nie trzeba zdawać egzaminu od początku...

> hm, nasuwa się pytanie, które lepiej będzie pokazywać w PL......

Jeśli jedziesz autem zarejestrowanym w Szwecji, to prawko nie ma raczej znaczenia, ale nadal musisz mieć dowód zameldowania w Szwecji. Inaczej będzie to grozić *(tak samo jak teraz) rekwiracją auta.

Reguły celne jak na razie się nie zmieniają:
jak akcyza do 65% była tak i będzie, a więc jazda szwedzkim autem na polskich papierach w dalszym ciągu będzie przestępstwem celnym, POMIMO zniesienia granic celnych

Bruksela usiłuje zmusić Polskę do zniesienia tych barier, ale jak wiadomo, polscy politycy są najmądrzejsi na świecie

http://www.gazetaprawna.pl /dzialy/27.html?numer=1178&dok=1178.27.3. 2.4.1.0.1.htm
  Profil uzytkownika: mabr     
dagmara


Wpisów: 12
Od: 2003-11-16
2004-04-25 20:43
Ja jestem polonistka i nie mam zadnego problemu z czytaniem rubryki. Pozdrawiam.
  Profil uzytkownika: dagmara     
roger


Wpisów: 287
Od: 2004-05-25
2004-05-25 13:06
Dla mnie to jest jakis idiotyzm.Stare wraca, a moze nic sie nie zmienilo?
  Profil uzytkownika: roger     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2004-05-25 20:03
No więc wiele się właściwie nie zmieniło co do dokumentu tożsamości dziecka i podwójnego obywatelstwa.

Niezmienione pozostaną zasady dotyczące obywatelstwa polskiego. Zgodnie z obowiązującym prawem obywatel polski nie będzie uznawany równocześnie za obywatela innego państwa.

Czyli dziecko nadal musi mieć polski dokument tożsamości.
  Profil uzytkownika: maggie     
roger


Wpisów: 287
Od: 2004-05-25
2004-06-02 17:03
Zaraz, zaraz, Maggie, czy Twoja corka nie moze wjechac do Polski na szwedzkim paszporcie, skoro ma przeciez takowe obywatelstwo? I co z tego ze jest Twoja corka- w tym konkretnym kontekscie , ma sie rozumiec? Jest obywatelka Szwecji i jako taka ma (chyba) prawo wjechac do Polski?! A kto bedzie na granicy sprawdzal, czy ona ma podwojne obywatelstwo? Popraw mnie, jesli sie myle, mnie ten problem poki co nie dotyczy, ale bardzo mnie to zbulwersowalo.
  Profil uzytkownika: roger     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2004-06-02 20:20
Nie mam siły w rękach, ale dobrze, napiszę to jeszcze raz.
Wg spisu powyżej Polska nie akceptuje podwójnego obywatelstwa, tzn jako obywatel RP nie możesz legitymować się innym paszportem niż polski.
Dziecko „dziedziczy” polskie obywatelstwo automatycznie, jesli któryś z rodziców ma takie, niezależnie od tego czy się chce, czy nie (można zrezygnować w ciągu 3 pierwszych miesięcy chyba).
Tak więc odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: nie nie ma prawa posługiwać się w Polsce innym paszportem niż polski............. Jak widać takie rzeczy nie są zbyt rygorystycznie kontrolowane (na szczęście!). No cóż, pożyjemy, zobaczymy.
  Profil uzytkownika: maggie     
roger


Wpisów: 287
Od: 2004-05-25
2004-06-03 13:16
O.K. Teraz rozumiem. Porypane to wszystko niezle.
  Profil uzytkownika: roger     
kanadolka
Dziki Zachód


Wpisów: 5374
Od: 2004-06-10
2004-07-01 02:27
Maggie, nie czytalam tych wszystkich wypowiedzi, ale moge cie poinformowac, ze konsul Wojciechowski jak i caly polski konsulat w Sundbyberg, to przemili ludzi, sam zas konsul tyle mi pomogl i zaoszczedzil tyle klopotow, iz sadze, ze mozna sie do niego zwrocic w kazdej chwili o pomoc. Jak pisze nie czytalam wypowiedzi poniewaz nie mam czasu, ja jezdzilam na dwoch paszportach (poniewaz mnie straszono, ze w momencie dostania szwedzkiego obywatelstwa musze uzywac paszportu szwedzkiego. ja przy pierwszym przekroczeniu granicy pokazalam szwedce oba paszporty i zapytalam sie ktorego uzywac a policjantka usmiechnela sie i powiedziala ze to nie ma znaczenia, to samo powtorzylo sie na polskiej granicy.) od kiedy dostalam podwojne obywatelstwo, dwa lata temu, mimo ze juz nie mieszkalam w szwecji to mi je dali poniewz spedzialam tam 20 lat i dzieci maja ojca szweda, raczej mialy bo nie zyje i sie porodzily i wychowaly w szwecji. Nie wiem dlaczego ludzie tak demonizuja granice, ale ani ja ani moi znajomi nigdy nie mielismy problemow przy ich przekraczaniu, sadze ze duzo zalezy od nas samych i naszego zachowania, widzialam wiele idiotek, ktore to do wlasnych dzieci mowily lamanym szwedzkim na polskim promie, dla szpanu, na szczescie ten szpan juz sie skonczyl, bo za dwie stowy juz nikt w polsce nie zabaluje. chwala bogu. pozatym mabr...paszport jednorazowy nie otrzymywali tylko wygonieni z kraju, ja rowniez otrzymalam czerwony tzw. paszport konsularny z jednokrotna mozliwoscia przekroczenia granicy. Uslugi zas konsula Wojciechowskiego polecam kazdemu polakowi. w ciagu dowch miesiecy pomogl mi zarejestrowac zmiane nazwiska, zalegalizowac moj rozwod, zalatwic metryki urodzenia dzieci ...Boze juz nie pamietam co jeszcze mi ten czlowiek zalatwil, zawsze z usmiechem, zawsze uczynny, zawsze pomocny. Naprawde. Zreszta cala obsluga konsulatu. ja sie nie obnosze z moja polskoscia, ale moi synowie mowia i pisza po polsku, znaja polska historie i ogladaja polskie wiadomosci, polskie filmy przy tym czujac sie szwedami mieszkajacymi w kanadzie. Nie potrzeba wybierac mozna kochac i szanowac wiele rzeczy na raz. To tylko taka mala dygresja odnosnie tego ze duzo zalezy od nas samych, przekraczanie granic rowniez.
  Profil uzytkownika: kanadolka     
mabr
racetown


Wpisów: 7792
Od: 2000-09-08
2004-07-01 11:08
Polska biurokracja w całej okazałości: wszystko zależy nie od prawa, a od szczęścia, ludzi na jakich się trafi i humoru w jakim akurat są
  Profil uzytkownika: mabr     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2004-07-01 19:48
No właśnie, dlaczego przekraczanie granicy ma za zależeć ode mnie? Obsługa na granicy ma być sprawna, szybka i przede wszystkim każdy ma być traktowany tak samo, niezależnie czy się uśmiecha czy nie i w jakim języku rozmawia ze swoim dzieckiem.

A właściwie co ma mówienie do dziecka po szwedzku z „balowaniem” za 2 stówy bo nie bardzo rozumiem

A co do konsula to rzeczywiście jest ok, miły i uczynny, zajmował się papierami szwedzkich znajomych, którzy potem mnie zapytali czy wszyscy urzędnicy w PL są tacy super
  Profil uzytkownika: maggie     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2004-07-05 03:15
Cytuje: ... (można zrezygnować w ciągu 3 pierwszych miesięcy chyba) ... (koniec cytatu)

Tylko i wylacznie, jezeli jedno z rodzicow w momencie urodzenia sie dziecka NIE jest obywatelem polskim. Jezeli oboje rodzice sa obywatelami polskimi to nie mozna nic zrobic jezeli chodzi o obywatelstwo dziecka - t.zn. dziecko dostaje polskie obywatelstwo z mocy polskiego prawa i koniec i kropka.

Jedynym sposobem na pozbawienie polskiego obywatelstwa dzieci jest jezeli rodzice dostana zwolnienie z polskiego obywatelstwa - wowczas to zwolnienie rozciaga sie rowniaz na dzieci pozostajace pod ich wladza rodzicielska. No i dziecko musi miec w tym przypadku mniej niz 16 lat. Po ukonczemiu 16 lat dziecko o ile nie chce byc obywatelem polskim to musi wyrazic pismienna zgode na pozbawienie go obywatelstwa polskiego gdy rodzice sie zwalniaja z obywatelstwa polskiego.

Oczywiscie po ukonczeniu 18 lat dziecko jest "samodzielne" i ewentualne zwolnienie sie rodzicow z obywatelstwa polskiego nie ma zadnego wplywu na obywatelstwo dziecka. W takim przypadku dziecko musi samo zaczac swoja odrebna procedure zwalniania sie z obywatelstwa polskiego.
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2004-07-05 03:22
Cytuje:
Niezmienione pozostają zasady dotyczące obywatelstwa polskiego. Zgodnie z obowiązującym prawem obywatel polski nie będzie nadal uznawany równocześnie za obywatela innego państwa. W przypadku posiadania również innego obywatelstwa obywatel RP będzie mógł przekroczyć granicę państwa na wyjazd z Polski wyłącznie na podstawie polskiego paszportu lub dowodu osobistego. (koniec cytatu)

Powyzsze mozna znalesc na :

http://www.slaski.sg.gov.p l/sg/index.htm

a nastepnie kliknac na : Porady
i kliknac na : Zasady przekraczania granicy
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
dankom


Wpisów: 4278
Od: 2003-01-28
2004-07-05 11:01
Nie bardzo rozumiem - czy jesli np. mialabym 2 obywatelstwa i pojechala do PL to musze tam sie legitymowac polskim? A kto mi udowodni na granicy, ze takie mam? I jeszcze jedno pyt.: czy w SWE placi sie za zrzeczenie sie polskiego obywatelstwa? Ile?
  Profil uzytkownika: dankom     
kajetan
Sztokholm


Wpisów: 16834
Od: 2000-09-01
2004-07-05 11:10
No, nareszcie dotarlo O tym wlasnie jest przeciez mowa przez 320 wpisow, ze majac dwa obywatelstwa MUSISZ legitymowac sie polskim dokumentem. Wladze graniczne nie maja wprawdzie prawa dociekac, czy jestes polskim obywatelem, czy nie, ale jezeli sie dowiedza (np. jezeli zalatwialas sprawy w jakims urzedzie, i urzad zglosil to do wladz granicznych) to bez waznego polskiego dokumentu nie wyjedziesz z kraju (takie wypadki sie zdazaly). A wyrobienie polskiego dokumentu moze zajac sporo czasu, szczegolnie jezeli nie ma sie wczesniej zalatwionych spraw takich PESEL, itd.

Te przepisy dotycza rowniez osob, ktore urodzily sie za granica, maja polskiego rodzica, i nawet moze nigdy nie wiedzialy, ze maja polskie obywatelstwo.
  Profil uzytkownika: kajetan     
maggie
Stockholm


Wpisów: 12191
Od: 2001-01-02
2004-07-05 11:32
No właśnie! Będąc polskim obywatelem, nie można mie innego obywatelstwa (tzn jest nieuznawane). Z kolei w Szwecji było kiedyś inaczej przed zmianą przepisów, bo (chyba) dostając inne obywatelstwo, automatycznie traciło się szwedzkie.

Z reguły polska służba przygraniczna nie kontroluje rygorystycznie takich rzeczy, przynajmniej mnie to jeszcze nie spotkało. Ale znam przypadki innych.

Właśnie wysłałam dziecko do Polski, i doleciała bez problemów na granicy, ale trochę się martwię, bo jedzie na obóz i będzie przekracać granicę do Słowacji, nie ma żadnej legitymacji itp, tylko paszport, nie ma też żadnego polskiego dokumentu. Chyba jej nie powinni się czepiaćc, ale nigdy nie wiadomo.....
  Profil uzytkownika: maggie     
falseMarchewa


Wpisów: 68
Od: 2003-05-04
2004-07-06 02:53
"... Wladze graniczne nie maja wprawdzie prawa dociekac, czy jestes polskim obywatelem, czy nie, ..."


A dlaczego niby nie ?? Jak przekraczasz granice do USA z Kanady albo z powrotem, to jednym z pierwszych (jezeli nie pierwszym) pytaniem jest : Citizenship ??

Na papiery patrza pozniej - wazne jest kim ty jestes a nie jakie masz papiery ...
  Profil uzytkownika: falseMarchewa     
annka


Wpisów: 1
Od: 2004-07-31
2004-07-31 15:27
czesc mam wielka prosbe do wszystkich ktozy to czytaja poniewaz braciaka niestety okradli w anglii i nie ma jak wrocic bez paszportu a ja chciałabym mu jakos pomóc wyrobic jak najszybciej paszport i nie mam pojecia ale podobno czeka sie trzy miesiace a to stanowczo za długo bardzo prosze o jakas rade na moj adres annka84@poczta.fm dzieki
  Profil uzytkownika: annka     
Badboy


Wpisów: 23049
Od: 2004-06-10
2004-07-31 18:55
wyslij mu listem poleconym dowod osobisty
  Profil uzytkownika: Badboy     
monilka
Finlandia


Wpisów: 6493
Od: 2003-06-02
2004-07-31 21:06
A nie moglby ten braciak pojsc sam do polskiej ambasady na miejscu. W takich sytuacjach wydaja oni jakis dokument tymczasowy aby moc sie przemieszczac.
  Profil uzytkownika: monilka     
Forum -> Na każdy temat -> Do Polski na wakacje? - Absolutnie NIE!
Ten wątek jest stary. Komentowanie wyłączone.
Pokaż wpisy






Dam Pracę (Värmdö )
Praca (Södertälje)
Praca od zaraz (Uddevalla)
firma sprzątającą poszukuje pracownika od zaraz (Sztokholm)
Dołącz do grona fachowców remontujących łazienki (Täby)
Pracownik återvinningscentral (Sztokholm)
Praca- sprzątanie (Tyresö )
Praca dla operatora koparki (Stockholm)
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 35 gości
oraz 0 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony