Odwiedzin 37805848
Dziś 2172
Piątek 26 kwietnia 2024

 
 

Rozmowa z Wojciechem Walentowiczem

 
 

Rozmawiała: Anna Andersson Jasiulewicz

2006.01.17
 



A.A.J.: Skąd zainteresowanie do samochodów, do rajdów i dlaczego właśnie do samochodów klasycznych?

Wojciech Walentowicz: Już od młodych lat interesowaliśmy się z bratem motoryzacją. Nasza mama startowała na początku lat 60, więc była to pierwsza argumentacja.

W wieku lat 15-16 zaczęliśmy uczęszczać do Warszawskiego klubu motoryzacyjnego gdzie poznaliśmy wielu kolegów, z którymi wspólnie jeździliśmy i z którymi do dnia dzisiejszego mamy kontakt. Braliśmy też udział w wielu imprezach motoryzacyjnych i rajdach a ja nawet brałem udział w wyścigach formuły, tzw. Formuły Ester - podobnej do Formuly 1 ale z silnikiem Łady.

Rajd Monte Carlo od dziecka był naszym marzeniem, który jednak mogliśmy zrealizować dopiero kilka lat temu. Zainteresował nas rajd w klasie samochodów klasycznych - weteranów. Kupiliśmy samochód Alfa Romeo, przygotowaliśmy go do jazdy i założyliśmy Rally Team Poland, w której najpierw brały udział 3 załogi a potem jeszcze dołączyła do nas słynna Syrena. I w ten sposób znaleźliśmy się w Monte Carlo.

A.A.J.: Jak wygląda sprawa utrzymania takiego samochodu? Czy trzeba się znać i lubić majsterkować przy samochodach?

W.W.: Raczej tak! W naszym wypadku było o tyle szczęśliwie, że kupiony przez nas samochód był w bardzo dobrym stanie i nie wymagał wielkiej renowacji. Natomiast wymieniliśmy w nim wszystko to, co można było wymienić, czyli pompy hamulcowe i wodne, wszystkie paski itd. Ale w sumie, w zeszłym roku, nie przygotowanie samochodu było problemem przed rajdem, ale znalezienie dla mnie smokingu (obowiązkowy na balu na zakończenie rajdów)!

A.A.J.: Czy kolor samochodu jest oryginalny?

W.W. : Tak, ten samochód nie był lakierowany, więc jest oryginalny. Był w bardzo dobrym stanie, gdy go kupiliśmy, bo miał mały przebieg i nie był poobijany, więc jest to samochód dosyć świeży jak na swoje lata (red. rocznik -72’).

A.A.J: Pomimo że mieszkacie w Szwecji od 24 lat, startujecie w polskiej załodze. Czy orientujcie się czy w rajdach Monte Carlo biorą udział szwedzcy zawodnicy?

W.W.: Ani w poprzednim roku ani w tym roku nie ma żadnej szwedzkiej załogi. Pomimo że prezentujemy się jako grupa z Polski, jesteśmy jedyną „szwedzką „ załogą, która startuje. Wiem, że w latach 60 i 70 Szwedzi byli bardzo aktywni i mieli doskonałych kierowców. Jak co roku startują natomiast Duńczycy i Norwedzy.

A.A.J.: Z tego, co wiem, planujecie utworzyć polonijny Automobilklub. Czy możesz zdradzić nam tajemnice tej inicjatywy?

W.W.: Faktycznie, chcemy cos takiego założyć, bo wydaje nam się, że jest taka potrzeba. Wśród środowiska polonijnego jest jeszcze kilka szaleńców podobnych do nas, którzy też chcieliby cos zobaczyć i pobawić się przy samochodach. Zobaczymy czy będzie odzew na tą koncepcję. Działalność planujemy rozpocząć po powrocie z rajdów w Monte Carlo.

A.A.J.: Jakie będą wymagania, aby należeć do polonijnego automobilklubu?

W.W.: Wymagań nie będzie żadnych! Dokładny program działalności tak na prawdę jeszcze nie powstał, ale można będzie się bawić w wyścigi, rajdy i zachęcać młodzież do gokartów. Myślimy też o zorganizowaniu grupy, która będzie jeździła na rajdy do Polski i innych krajów jako kibice. Pomysłów jest wiele, aby tylko byli chętni!

A.A.J.: Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w najbliższym rajdzie!

W.W.: Dziękuję!
 

Rozmawiała: Anna Andersson Jasiulewicz
PoloniaInfo (2006.01.17)



Artykuły w temacie

  Alfą do Monte Carlo
     Wyniki Historycznego Rajdu Monte Carlo
     Bracia Walentowicz do Monte Carlo
 






Firma Sprzątające (Helsingborg)
FIRMA SPRZATAJACA (VÄNDELSÖ)
Dam Pracę (Värmdö )
Praca (Södertälje)
Praca od zaraz (Uddevalla)
firma sprzątającą poszukuje pracownika od zaraz (Sztokholm)
Dołącz do grona fachowców remontujących łazienki (Täby)
Pracownik återvinningscentral (Sztokholm)
Więcej





Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 31 gości
oraz 0 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony