Wynik polskiego referendum to zwieńczenie długiego okresu przygotowań do członkostwa w Unii Europejskiej. Równocześnie bardzo potrzebny sygnał, jaki wysyłamy w delikatnej sytuacji na scenie międzynarodowej. Polska została uwikłana w dylemat, którego nie chce i nie rozumie - czy bliżej nam do Waszyngtonu, czy Brukseli? Pojawiły się wątpliwości czy Warszawa, udzielająca zdecydowanego poparcia Stanom Zjednoczonym, będzie się poważnie angażować w sprawy Unii Europejskiej? Nasz kraj jest zbyt liczącym się państwem dla 'statyki' kontynentu, aby w stolicach europejskich nie zadawano sobie takiego pytania. Dlatego nasze referendum - miało dodatkowe tło polityczne i znaczenie. Miało być testem woli społeczeństwa polskiego oraz jego politycznej i duchowej obecności w Europie.
Wszyscy wiedzieli, że o poparcie dla Unii jak i o wymaganą frekwencję trzeba będzie w Polsce toczyć twardą walkę. świadczyło o tym dawno nie przeżywane zainteresowanie szwedzkich mediów naszym krajem. Zorganizowana za pośrednictwem Ambasady RP w Sztokholmie podróż studyjna do Polski, cieszyła się niezwykłym powodzeniem.
Myślę, że zarówno dobry wynik referendum, jak i determinacja biorących udział w tej trudnej debacie, wzbudziły respekt. Polska udowodniła, że nie istnieje sprzeczność pomiędzy jej wolą utrzymania związków transatlantyckich a żarliwym dążeniem do aktywnej roli w Unii.
Można sądzić, że z tej perspektywy oceniano wyniki polskiego referendum także w Szwecji, która zabiega o niwelowanie europejskich podziałów. Ponadto prowadzi własną batalię o przystąpienie do strefy euro. Dlatego jest zainteresowana 'pozytywną energią' wyzwoloną przez kampanię przedreferendalną w Polsce.
Jest jeszcze jeden specyficznie szwedzki aspekt widzenia polskiego referendum. Wiążę sie on z obchodami 700-lecia urodzin św. Brygidy, ustanowionej przez papieża w 1999 r. współpatronką Europy. Postać i dzieło szwedzkiej świętej, na nowo odkrytej i szczególnie honorowanej w tym roku ma wiele powiązań z naszym krajem. Jak byśmy więc wyglądali teraz w oczach Szwecji i wobec św. Brygidy, gdybyśmy w referendum nie powiedzieli Unii Europejskiej zdecydowanego 'Tak'!
Ambasador RP
Marek Prawda
|
