|
 |
Odwiedzin |
37877715 |
 |
 |
Dziś |
944 |
 |
|
| Niedziela 19 maja 2024 |
 |
|
|
| | 
2/2002
|
Ustosunkowując się do artykułu pt: "Co nowego na morzu" w numerze 1/2002 Suecia-Polonia z przykrością stwierdzam, że autor zawierając w treści sporo interesujących informacji nie ustrzegł się niedomówień, zaniedbał także staranności aby obiektywnie przedstawić wszystkie znane mu fakty a brakujące uzyskać u źródła.
Jest to szczególnie widoczne w przypadku artykułu, którego istotą jest porównanie i ocena różnych firm. We wspomnianym artykule przedmiotem porównań i oceny jest kilka firm promowych w tym dwie polskie: Unity-Line i PŻB S.A. Przy lekturze trudno oprzeć się wrażeniu, że artykuł jest stronniczy i szczególnie akcentuje, głównie negatywne elementy dotyczące PŻB S.A. a oceny formułuje na podstawie historycznych, minionych faktów.
Przejdźmy do szczegółów: To prawda, że Polska Żegluga Bałtycka S.A. przechodziła w ostatnich latach poważny kryzys i był to czas gdy często zmieniali się prezesi. Jeżeli jednak podejmuje się próbę opisu zdarzeń na przestrzeni kilku lat to trudno nie zauważyć, że ostatnie półtora roku pominięto milczeniem.
Warto, więc poinformować czytelników, że od kwietnia 2001 r. nie było żadnych zmian w składzie Zarządu PŻB S.A. a w firmie nastąpił wyraźny zwrot ku lepszemu. Sprzedaż terminalu promowego w Świnoujściu i deficytowego promu "Boomerang" znacząco zmniejszyły zadłużenie przedsiębiorstwa, o jego rezerwach i umiejętnościach przetrwania kryzysu oraz dokonanych przeobrażeniach może o tym świadczyć fakt, że już w styczniu 2002 r. firma została całkowicie oddłużona i zmieniona a osiągane wyniki są obiecujące. W tym krótkim czasie firma została poddana gruntowej restrukturyzacji w sferze organizacyjnej i majątkowej.
W chwili obecnej jest to zupełnie inne, nowocześnie zarządzane przedsiębiorstwo o standardach porównywalnych z innymi firmami tej branży, co potwierdzają osiągane wyniki. Obok tak spektakularnych zdarzeń warto wspomnieć, że kucharz z promu "Silesia" pokonał w Sztokholmie konkurentów z wielu państw świata, oczarował umiejętnościami kulinarnymi członków rodziny królewskiej i korpus dyplomatyczny zdobywając dla Polski pierwsze miejsce na konkursie kuchni narodowych. To Pana słowa Panie Redaktorze, tyle, że poza treścią zawartą w artykule.
"Niewiele nowego..." tak zaczyna się akapit omawiający linie Nynäshamn - Gdańsk a przecież na tej właśnie linii PŻB odnotowała w 2001 r. znaczące przyrosty przewozów. Zarząd przedsiębiorstwa zdaje sobie sprawę, że jest to linia perspektywiczna i niezwykle obiecująca. Wie o tym redakcja czasopisma, co wynika z informacji o poszukiwaniu promu, tyle, że podanej w innym miejscu i w innym kontekście.
Przyjęta konwencja polegająca na zderzeniu spraw Unity-Line i spraw PŻB S.A. jest chybiona i dla obu firm szkodliwa, gdyż zmierzają one do partnerskiej współpracy. Nasze sprostowanie treści artykułu wynika z troski o właściwie kształtowany, prawdziwy wizerunek firmy i innych armatorów działających na bałtyckim rynku promowym. Wyrażamy również przekonanie, że czasopismo Suecia-Polonia będzie spełniało funkcję łączącą środowiska polonijne z ojczyzną będzie także źródłem rzetelnej wiedzy dla tych środowisk.
Jan Warchoł
Prezes
Polska Żegluga Bałtycka SA
Oświadczamy, że publikując artykuł "Co nowego na morzu." nie chcieliśmy zaszkodzić interesom Polskiej Żeglugi Bałtyckiej SA. Naszym celem było poinformowanie czytelników o stanie żeglugi promowej pomiędzy naszymi krajami. Umieszczenie reklamy PŻB SA na jednej stronie z w/w artykułem wynikło z przypadku i było niezręcznością ze strony redakcji. Niniejszym przepraszamy PŻB SA za zaistniałą sytuację.
Redakcja Suecia Polonia
|
|
|
|
|
|
|
 | Odwiedza nas 26 gości
oraz 0 użytkowników. |
|
|
