Odwiedzin 37828286
Dziś 1221
Piątek 3 maja 2024

 
 

Polki potrafią

 
 

Rozmawiała: Wanda Zajączkowska
Kurier Wileński
2002
 

Rozmowa z Elżbietą Blania-Kacprzyk, założycielką i prezesem "Polka" - Międzynarodowej Asocjacji Polskich Kobiet.

Wanda Zajączkowska: Zbliża się druga rocznica powstania "Polki" - Międzynarodowej Asocjacji Polskich Kobiet. Pani jest założycielką asocjacji.

Elżbieta Blania-Kacprzyk: Idea powstała w 1998 roku, kiedy będąc na targach "Kobiety Potrafią" - gdzie na prawie 850 stoiskach pokazywano kobietę i jej rolę w każdej dziedzinie życia społecznego - zrozumiałam, że tak naprawdę w kobietach tkwi wielka siła.

Ponadto jest dużo bardzo zdolnych kobiet-Polek na całym świecie, które muszą trzymać się razem.

A po trzecie przez wiele lat obserwując działalność Międzynarodowego Stowarzyszenia Szwedzkich Kobiet (SWEA), które po 20 latach swojej działalności mogło pochwalić się siedmioma tysiącami członków w wielu oddziałach na całym świecie (około 60), byłam wprost zaimponowana tą fantastyczną organizacją.

I właśnie po spotkaniu się z założycielką SWEA, panią Agnetą Nilsson z Kalifornii, utwierdziłam się w przekonaniu, że kobiety naprawdę potrafią. Pomyślałam, że jak Szwedki potrafią, to zapewne również i Polki.

Po dwóch latach wstępnych prac i przy pełnym poparciu i pomocy prawnej mojego męża mecenasa Orvina Kacprzyka, 24 października 2000 roku oficjalnie została powołana Polka - Międzynarodowa Asocjacja Polskich Kobiet (Polish Women´s Association International) lub w skrócie Polka International, której znakiem towarowym są dwa kwiaty maku w kolorze czerwonym i białym.

Obchody 2. rocznicy będą połączone z konkursem "Miss Polonia Region Południowa Szwecja 2002", który organizujecie już po raz drugi...

To stało się u nas tradycją. W tym roku nasza obecna miss uczestniczyła, zresztą razem z Dziewczyną "Kuriera Wileńskiego" Elżbietą Klukowską w Światowym Konkursie Miss Polonii 2001. To były wspaniałe przeżycia dla nas wszystkich! Ponadto nasza asocjacja organizuje również wybory Polki-Kobiety Roku.

Ale organizowanie konkursów piękności nie jest podstawowym celem waszej organizacji. Jakie są cele asocjacji?

Podstawowym celem jest pomoc kobietom w krytycznych sytuacjach życiowych, których głównym punktem jest: niesienie pomocy matkom i ich niepełnosprawnym dzieciom. Do naszych celów zaliczamy też m. in. promowanie przedsiębiorczości polskich kobiet, pomoc i asystowanie związane z przystosowaniem się do życia w nowym kraju, ochrona polskiej tradycji i kultury, szerzenie przyjaźni oraz osobisty rozwój między Polkami w świecie.

Najprawdopodobniej potrzeby kobiet polskich na świecie są bardzo zróżnicowane i w dużym stopniu zależą od sytuacji krajów, w których mieszkają? Czy próbujecie dostosować Waszą pomoc do konkretnych potrzeb kobiet mieszkających w tym czy innym kraju, czy wyłaniacie kwestię wspólną kobietom na świecie?

Np. w Niemczech, gdzie bardzo aktualny jest temat prostytucji, można pomóc kobietom poprzez programy antyprostytucyjne. Ale już w Szwecji ten problem nie jest aktualny.

Jaki problem jest aktualny dla kobiet szwedzkich?

Obecnie w pierwszej kolejności pomagamy szwedzkim kobietom, które urodziły niepełnosprawne dzieci. To są dzieci z porażeniem mózgowym i z autyzmem. Więc wszystkie nasze wysiłki kierujemy na budowę pierwszego w Polsce Centrum Rehabilitacji dla Dzieci i Młodzieży z Porażeniem Mózgowym i Problemami Autyzmu, w oparciu o doświadczenia tego typu placówek w Europie.

W Polsce to będzie pierwszy takiego typu ośrodek. Głęboko wierzymy, że polepszymy jakość życia niepełnosprawnym dzieciom i ich rodzinom, gdyż w ośrodku kobiety będą mogły nauczyć się postępowania z dziećmi niepełnosprawnymi i przenieść je do swoich krajów, do własnych domów.

W tym roku został powołany młodzieżowy oddział Young Polka International (YPI Młoda Polka w Świecie), którego początek zrodził się w Szwecji i którego celem jest zbudowanie pomostu przyjaźni i współpracy między młodzieżą pochodzenia polskiego a młodzieżą krajów zamieszkania przy pełnym zaangażowaniu w problemy młodzieży niepełnosprawnej obu krajów.

Pani w sposób szczególny akcentuje pomoc dzieciom niepełnosprawnym. Przepraszam, ale czy ten rodzaj pomocy nie jest podyktowany doświadczeniem kogoś z członków asocjacji, bądź Pani własnym?

Tzn... nie mogę mieć dwóch czy troje dzieci i zamiast tego, żeby adoptować, chcę pomóc większej liczbie dzieci, a mamy do tego możliwości...

Wracając do konkretnych potrzeb kobiet, a biorąc pod uwagę sytuacje ekonomiczne "światów" wschodniego i zachodniego, można snuć przypuszczenia, że Wschód będzie oczekiwał przede wszystkim pomocy materialnej.

Wiemy to i jako organizacja zachodnia będziemy się starały sprostać potrzebom kobiet ze Wschodu. Bardzo mi imponują te kobiety, bo w odróżnieniu od zachodnich, są chętne nauczenia się czegoś. Pragniemy zrealizować naszą ideę otwarcia "Polki" na Wschodzie. Dzięki tej współpracy mogłybyśmy połączyć Wschód i Zachód, by móc nieść pomoc kobietom na Wschodzie - to jest nasz cel.

Ile jest teraz oddziałów? Jak postępuje praca nad otwieraniem nowych oddziałów "Polki" na świecie i konkretnie na Wschodzie?

Obecnie trwają już końcowe prace nad powołaniem oddziału "Polka - Grodno" na Białorusi, gdzie w połowie listopada planujemy jego otwarcie. Są też prowadzone rozmowy nad utworzeniem oddziału "Polka - Belgrad" w Jugosławii. Kobiety, które chcą działać, bądź indywidualnie, bądź zrzeszone w organizacjach - wszystkie są u nas mile widziane.

Korzystając z okazji zapraszam Polki z Litwy do współpracy, do utworzenia oddziału "Polka-Litwa", które przejmują nasz statut, podzielą nasze zainteresowania, ale będą miały własną strukturę. Jak będą wykonywać wspólne cele statutowe, to będzie zależało od środowiska, w którym mieszkają i od potrzeb, które mają.

Najważniejsze, żebyśmy mogły wymieniać się doświadczeniami, żeby była komunikacja między Polkami, żebyśmy miały roczne zjazdy. Mój e-mail: polkainternational@swipnet.se. Serdecznie zapraszam do współpracy oraz przekazania naszej idei.

Jakie jest Pani największe oczekiwanie na przyszłość?

Naszą wizją jest zjednoczenie się polskich i polskojęzycznych kobiet niezależnie od kraju zamieszkania jak również polskich kobiet wracających do Polski, poprzez ich ogólne, wspólne zainteresowania i potrzeby wypływające ze środowisk, w których mieszkają. Nie ma jeszcze organizacji, która podjęłaby się zrzeszenia kobiet-Polek na świecie w sensie globalnym. Dlatego podchodzę do przedsięwzięcia globalnie. Naszym oczekiwaniem na przyszłość jest szeroko pojęta współpraca z Polkami i kobietami polskojęzycznymi na świecie indywidualnie i poprzez ich już istniejące stowarzyszenia.

Organizacja w Szwecji jest organizacją parasolową w stosunku do wszystkich powołanych oddziałów "Polki" w świecie. Jak już będzie więcej oddziałów, powołamy Międzynarodowy Zarząd naszej asocjacji, który będzie się składał z przedstawicielek różnych krajów.

Dlaczego nie połączyć wiedzy, doświadczenia i inteligencji kobiet w jedną dużą całość dla lepszego i weselszego jutra? Niech XXI wiek doświadczy zjednoczenia kobiet Polek niezależnie od krajów zamieszkania!

Czy na jakikolwiek, minimalny nawet, udział w działalności Waszej asocjacji mogą liczyć mężczyźni?

... (śmiech) Mężczyźni nie mają z tym nic wspólnego. To jest organizacja tylko i wyłącznie dla nas. Mężczyźni w asocjacji - to są środki do spełnienia celów... (śmiech). Oni chodzą na nasze imprezy z kasą i tym samym wspierają naszą działalność. Dochód z każdej przeprowadzonej akcji, imprezy czy balu przeznaczony jest na "Polka International Centrum Rehabilitacji dla Dzieci i Młodzieży".

Czy to nie zakrawa na feminizm...?

Absolutnie nie! Nie jesteśmy feministkami i kochamy naszych mężów. Ale w tym wszystkim co robimy i jakie decyzje podejmujemy - chcemy być same. Oczywiście doradztwo, np. prawne, naszych mężów jest mile widziane, natomiast nasze programy i działalność - to wyłącznie nasza prerogatywa. Na naszych spotkaniach nie ma ani jednego mężczyzny i muszę powiedzieć, że my się fantastycznie rozumiemy. Nie ma między nami żadnych spięć. Za dwa lata nie miałyśmy nic, co można by nazwać nawet małym zadraśnięciem.

Czy chce Pani powiedzieć, że świat kobiet jest inny, bezkonfliktowy?

Myślę, że świat kobiet funkcjonuje troszkę inaczej gdy jest sam. W nim nie ma stresu. To mężczyźni powodują stresy.... (śmiech)
 

Rozmawiała: Wanda Zajączkowska
Kurier Wileński 2002


Elżbieta Blania-Kacprzyk od 1976 roku mieszka w Malmö (Szwecja), gdzie od 20 lat prowadzi własną firmę, która między innymi zajmuje się promocją polskich artystów na rynku skandynawskim. Dzięki wykonywanej pracy dużo podróżuje i, jak sama mówi, z tego powodu na swej drodze spotyka wielu ciekawych ludzi. A ponieważ nabywcą jej kolekcji są przede wszystkim kobiety, stąd też szczególne zainteresowanie problematyką kobiet.
 






Praca w lesie (Gagnef)
LAKIERNIK SAMOCHODOWY/Stockholm (TÄBY)
Firma sprzatajac Skura (Älvsjö)
Zbrojarze (Stockholm)
Zatrudnię zbrojarzy (Göteborg )
Personel sprzatajacy do hotelu (Nacka)
Sprzątanie (Stockholm )
Remonty łazienek (Stockholm )
Więcej





8 najładniejszych miejsc z drzewami wiśniowymi w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Wielkanocna wyprawa do wschodniej Albanii.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Ugglegränd o jednej z najkrótszych uliczek w Sztokholmie.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 18 gości
oraz 1 użytkowników.


nie uczciwi pracodawcy
Dzis palạ koran w Skärholmen
Podatek od dochodów w Polsce
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony