Odwiedzin 37783498
Dziś 268
Sobota 20 kwietnia 2024

 
 

Zuzu i Lulu w Göteborgu

 
 

Tekst: Piotr Korytowski

2015.05.16
 


Fot. Piotr Korytowski

10 maja mieliśmy okazję i ogromną przyjemność gościć w Göteborgu Teatr Lalek „Pleciuga” ze Szczecina. Teatr „Pleciuga” to kilkudziesięcioletnia tradycja sztuki scenicznej, a tym samym ciekawy repertuar, z jakim do nas przyjechali jego artyści.

Dwa przedstawienia dla małych widzów o tytule „Zulu i Lulu” odbyły się w kameralnym Hagateatern przy Södra Allégatan 2. Oba zgromadziły wielu młodych widzów – dzieci w wieku od roku do lat sześciu, zwanych przez artystów „najnajami”.

„Najnaje” licznie przybyły wraz ze swoimi opiekunami, by razem poznać dwie bohaterki spektaklu, tytułowe Zulu i Lulu i przeżyć z nimi ciekawe przygody w krainie lalek - odkrywać rytmy, dźwięki, posługiwać się sylabami, tworzyć z nich słowa, aby w końcu razem nauczyć się piosenki i wspólnie ją zaśpiewać.

***

Obejrzyj nasz fotoreportaż!




Zuzu i Lulu w Göteborgu - fotoreportaż
Fot. Piotr Korytowski. Ponad 30 zdjęć!




***

Kameralny teatr oraz spektakl pełen interaktywnych zabaw z dziećmi, które wygodnie rozsiadły się na poduszkach zaraz przy scenie, sprzyjał bajkowej, pełnej ciepła atmosferze.

– Przedstawienie powstało na bazie obserwacji naszych dzieci podczas wspólnych zabaw – zdradzają aktorki, a zarazem autorki spektaklu, Katarzyna Klimek i Edyta Niewińska-Van der Moeren. – Sposób, w jaki poznają świat i na niego reagują był dla nas największą inspiracją.


Fot. Piotr Korytowski

Bajkowy świat pokazany podczas przedstawienia, wypełniony łagodną muzyką, a także zabawami z pluszakami i zwierzakami, które za sprawą aktorek trafiały na widownie, stanowił o dobrym humorze małych widzów, którzy poprzez bliskość sceny oraz dialog z aktorkami wręcz stawali się jego integralną częścią. Warto wspomnieć, że niejednokrotnie uśmiechy gościły też na twarzach dorosłych.

Zulu i Lulu nie tylko uczyły innych, ale i same nauczyły się od dzieci nazywania kolorów po szwedzku, co zresztą nie było najłatwiejsze.


Fot. Piotr Korytowski

Po zakończeniu przedstawienia nadszedł czas na wspólne czytanie bajek i pamiątkowe zdjęcia.

Przed spektaklami, jak również po nich, można było nabyć książki wydawnictwa „Zakamarki”, drobne upominki z rodzimego teatrowi Szczecina oraz ręcznie wykonane lalki. Ba! Można było nawet skosztować jabłek!

***

Udało nam się na gorąco zamienić parę słów z widzami zaraz po pierwszym spektaklu.


Joanna i Maciej z synkiem Aleksandrem.
Fot. Piotr Korytowski


Pierwszymi rozmówcami byli Joanna i Maciej, którzy przyszli do teatru z synem Aleksandrem.

PoloniaInfo: Jak dotarła do Państwa informacja o spektaklu?

Joanna: Z PoloniaInfo. Szukałam informacji, czy będzie miało miejsce jakieś ciekawe wydarzenie dla dzieci i znalazłam w Kalendarium.

Co zdecydowało o tym, że właśnie spektakl, a nie majówka w niedzielne przedpołudnie?

Joanna: Kiedy zobaczyłam, że jest Pleciuga ze Szczecina, to wiedziałam, że to będzie dobry spektakl. Sama pochodzę ze Szczecina i znam ten teatr. Poza tym przedział wiekowy oraz fabuła. Nasz syn kończy niedługo cztery lata, zatem pasowało idealnie.

Jak podobało się Aleksandrowi?

Joanna: To pierwsze przedstawienie na jakim był w teatrze. Na początku był troszkę niepewny, ale gdy zobaczył zwierzęta i usłyszał jak Zuzu i Lulu grają na instrumentach i śpiewają...

Maciej: ..do tego obecność innych dzieci oraz interakcja z aktorkami pozwoliły mu się szybko oswoić i rozluźnić. Pleciuga to przemyślane przedstawienie dostosowane do wieku dzieci, i myślę, że dla nich ważne. Chętnie widzielibyśmy więcej tego typu wydarzeń.

Mamy również nadzieję, że tego typu wydarzenia wpiszą się na stałe w pejzaż kulturalny polonijnego Göteborga. Dziękuję za rozmowę.

Dziękujemy.


Asia z córeczką Hanią. Fot. Piotr Korytowski

Panią Asię z córeczką Hanią zagadałem w trakcie rozmowy z aktorkami, w zaciszu sceny po przestawieniu.

Skąd dowiedziała się Pani o spektaklu?

Asia: Koleżanka mi powiedziała. Ona dostaje takie informacje na maila. Później zapytała się, czy możemy i chcemy przyjść. Zarezerwowałam bilety i jesteśmy. (śmiech)

Haniu, a co się Tobie podobało?

(zawstydzenie Hani)

Aktorka: Takie przedstawienie dostarcza sporo bodźców i często dzieci zaczynają o nim opowiadać dopiero po tygodniu - o tym co przeżyły i widziały na spektaklu. Często są pod dużym wrażeniem i trudno im wybrać coś konkretnego tak od razu.

Asia: Na pewno byłoby fajnie, gdyby takich przedstawień dla dzieci po polsku było więcej w Göteborgu.

Aktorka: Poza tym dla nas, powiem szczerze, było to troszkę ryzykowne ze względu właśnie na małe dzieci w kraju o innym języku. Ale było super, myślę, że się udało.

Zdecydowanie! Dziękuje za rozmowę.

Dziękujemy.


Grażyna z synkiem Jakubem. Fot. Piotr Korytowski

Na końcu zamieniłem kilka słów z Panią Grażyną, która przyszła z synkiem Jakubem.

Jak trafiła do Pani informacja o spektaklu?

Grażyna: Dowiedziałam się z dwóch źródeł, z PoloniaInfo oraz od koleżanki z Polskiego Chóru.

Co zdecydowało o tym, że byliście na przedstawieniu?

Grażyna: Ciekawość, dobra godzina, mieszkamy blisko, a przede wszystkim to, że nie byliśmy dawno na przedstawieniu po polsku. Chodzimy często do szwedzkiego teatru, ale jednak rzadko się zdarza, że ktoś tutaj przyjeżdża z przedstawieniem z Polski. A z kolei, gdy jesteśmy z rodziną w Polsce, to dzieci wolą inne atrakcje.

Rozumiem, dziękuję i nie zatrzymuję.

Dziękujemy.

***

Zuzu i Lulu

Reżyseria: Katarzyna Klimek i Edyta Niewińska-Van der Moeren
Scenografia: Emilia Łapko
Muzyka: Piotr Klimek
Projekcje multimedialne: Piotr Krężel
Czas trwania spektaklu: 40 min.

Patron medialny:

PoloniaInfo.se

Sponsorzy:

Unity Line - www.unityline.pl
Comviq - www.comviq.se

Partner wydarzenia:

Wydawnictwo Zakamarki - www.zakamarki.pl

***

Zobacz też relację z występu teatru w Sztokholmie w 2014 roku:




Zuzu i Lulu w Sztokholmie
Teatr Lalek „Pleciuga” ze Szczecina zaprezentował w Sztokholmie spektakl dla dzieci pt. „Zuzu i Lulu”. PoloniaInfo (2014.11.04)


 

Piotr Korytowski
PoloniaInfo (2015.05.16)



 









MYCIE OKIEN (STOCKHOLM)
Sprzatanie minimum 50% lub 100% grafiki (Täby)
Praca (Värmdö )
Praca-sprzatanie (Täby)
Brukarstwo (Täby)
Praca dla ogólno budowlańca (Skåne)
BLACHARZ, LAKIERNIK (SKOGAS)
mechanik samochodowy (SKOGAS)
Więcej





Szwecja o smaku lukrecji czyli spotkanie w bibliotece Morenowej.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Kristineberg slott – piękny pałacyk z Kungsholmen.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Firma Sprzątająca
Polka w Szwecji
Muzeum tramwajów w Malmköping.
Agnes na szwedzkiej ziemi
Moja historia cz.5
Polka w Szwecji
Przygoda z malowaniem
Polka w Szwecji
Nowe szwedzkie słowa 2023 - nyord
Szwecjoblog - blog o Szwecji


Odwiedza nas 9 gości
oraz 0 użytkowników.


TEMU
Kolejny Polak ofiara szwedzkiego multikulti
Szwedzki „wstyd przed lataniem” napędza renesans podróży koleją
Katarzyna Tubylewicz: W Sztokholmie to, gdzie mieszkasz, zaskakująco dużo mówi o tym, kim jesteś
Migracja przemebluje Szwecję. Rosną notowania skrajnej prawicy
Szwedka, która wybrała Szczecin - Zaczęłam odczuwać, że to już nie jest mój kraj
Emigracja dała mi siłę i niezależność myślenia










© Copyright 2000-2024 PoloniaInfoNa górę strony