Pierwsza trójka wyścigu. Od lewej: Jakub Głuszek, Monika Kolompar i Marcin Brzezinka. Fot. Robert Borkowski.
W słoneczną sobotę 30 maja na torze w Järfälla odbył się pierwszy wyścig nowego cyklu Gokartowego Pucharu Polonii Szwedzkiej 2009. Nastąpiło w nim przełomowe zwycięstwo.
GPPS 2009
Wystartował Gokartowy Puchar Polonii Szwedzkiej 2009, organizowany we współpracy portalu PoloniaInfo oraz Związku Polaków w Sztokholmie, przy wsparciu Kongresu Polaków w Szwecji. Doświadczenie portalu w organizacji zawodów gokartowych w połączeniu z powagą organizacji polonijnych, spowodowało duże zainteresowanie tymi amatorskimi wyścigami. I to mimo faktu, że do startu w zawodach niezbędne było zdanie testu z przepisów sportów motorowych w języku szwedzkim oraz wykupienie rocznego ubezpieczenia w SMA Licensförsäkring.
Związek Polaków w Sztokholmie przeprowadził szkolenie i pomógł zdać testy zawodnikom potrzebującym pomocy językowej. W sumie wszystkich dwudziestu stałych zawodników zdobyło takie osobiste ubezpieczenie, które dzięki sponsorom dla członków Związku jest darmowe. Sam organizator również ma wykupione specjalne ubezpieczenie, chroniące m.in. przed ewentualnymi zniszczeniami infrastruktury, jak również chroniące publiczność. To współpraca portalu i organizacji polonijnych umożliwiła tak profesjonalne przygotowanie.
Nowy system punktowy
W poprzednim Pucharze przyznawano punkty pierwszym ośmiu zawodnikom wg systemu FIA: pierwszy 10 punktów, drugi 8, trzeci 6 i potem kolejno 5, 4, 3, 2 i 1 pkt. Gdy okazało się, że chętnych w każdym wyścigu było około dwudziestu, wprowadzono klasyfikację pocieszenia. Teraz jednak od razu było wiadomo, że będzie dwudziestu uczestników. Dlatego zmieniono system punktacji tak, by punktowali wszyscy: 20 dla pierwszego, 19 dla drugiego itd. aż do dwudziestego, który otrzymuje jeden punkt. Równocześnie zrezygnowano z dwupunktowych odstępów dla pierwszego i drugiego.
Fot. Tomasz Woźniak
Odbędzie się w sumie pięć wyścigów i w każdym będą przyznawane punkty. Ale różnica między wszystkimi miejscami wynosi teraz tylko 1 punkt – co dodatkowo powinno zaostrzyć rywalizację, zwłaszcza w czołówce.
Honorowa walka
Gokarty w Järfälla mają od wiosny nowe silniki z mocą podwyższoną z 9 do 11 KM. Są szybsze o około 5 sekund na okrążeniu, w porównaniu do Grand Prix Polonia, które odbyło się na tym samym torze jesienią ubiegłego roku. U niedoświadczonych kierowców większa moc przekłada się niestety na większe trudności w opanowaniu karta.
Obsługa toru dbając o bezpieczeństwo, przestrzegała: – W tym tygodniu mieliśmy już dwa wypadki, więc jeśli ktoś wypadnie z toru, proszę zjechać do depo i wtedy powiemy mu co źle zrobił.
Kliku naszych zawodników musiało na chwilę zjechać i otrzymać takie pouczenie.
Fot. Tomasz Woźniak
Podczas pierwszego wyścigu GPPS 2009 nie doszło jednak do żadnych brzydkich najechań, ani innych incydentów – wręcz przeciwnie. Iza Kupicz chwaliła kolegów: – Gdy wykręciłam bączka, Jarek i jeszcze jeden kolega zatrzymali się, by nie ryzykować najechania. Naprawdę dziękuję im za to!
Przetasowania w finale
Tomasz Woźniak startował z piątej pozycji, ale na drugim okrążeniu wykręcił bączka, co spowodowało spore przetasowania w stawce. Robert Dåderman, nie chcąc najechać na jadącego przed nim, tracącego panowanie nad kartem Tomka, najpierw stracił pozycję, ale potem ją odzyskał, a na metę przyjechał nawet o jedno oczko wyżej niż na starcie. Podobnie Michał Matusiak. Mariusz Rzodkiewicz zyskał dwie pozycje, a Damian Biniarz aż trzy.
– Między mną a Mariuszem i Michałem była niezła walka. Każdy czekał na błąd przeciwnika. Mariusz mnie wyprzedził po bączku Tomka, a ja jego, zaraz po chwili, na drugim zakręcie. Michał źle wjechał w zakręt i na krótkim dohamowaniu po wewnętrznej wyprzedziłem go. Trzeba przyznać, że te karty mają dobrą przyczepność, aż u mnie widać popękane naczyńka krwionośne na żebrach – komentował Damian Biniarz.
Wyścig niespodzianek
Wyścig przyniósł kilka niespodzianek. Pierwszą był Jarosław Johansson, który pomimo swoich warunków wagowych przyjechał na trzecim miejscu w finale B – czym zaskoczył niejednego sceptyka.
– Widać waga nie jest jednak taka ważna – skomentowała to plasująca się na ostatnim miejscu, drobniutka Joanna Kłoda.
Fot. Tomasz Woźniak
Drugą niespodzianką była Karolina Dåderman. W Pucharze Zimowym Karolina kibicowała swojemu mężowi, Robertowi. Teraz, kilka miesięcy po urodzeniu dziecka, dała się namówić na jazdę. Jechała w wyścigu po raz pierwszy, a mimo to już balansuje na granicy szybszej grupy!
Trzecia niespodzianka nie była właściwie wielkim zaskoczeniem. Monika Kolompar bardzo dobre czasy wyjeżdżała już na treningach. A teraz – wygrała wyścig!
– Była nieosiągalna – skomentował to drugi na mecie Jakub Głuszek.
I rzeczywiście, różnica czasu najlepszego okrążenia między nim, a Moniką wynosiła ponad 0,7 sek. Dla porównania trzeci na mecie niżej podpisany Marcin Brzezinka miał czas okrążenia gorszy od drugiego Jakuba Głuszka tylko o 0,02 sek.
Kobieta nas pobiła
Komentarze po zwycięstwie Moniki, to przede wszystkim podziw. Kobiety uczestniczą w wyścigach, np. Karolina Czapka w Polsce czy Danica Patrick w amerykańskiej serii Indycar. Ale wygrana kobiety w sporcie motorowym wciąż jednak należy do rzadkości. Tym milej, że takie przełomowe zwycięstwo nastąpiło właśnie w naszej serii wyścigów. Monika już w pierwszych wyścigach Gokartowego Pucharu Zimowego kilka miesięcy temu pokazała, że należy jej się miejsce w szybszej grupie. Dużo jeździła, szybko się uczyła i to dało efekty. W finałowym wyścigu Pucharu Zimowego miesiąc temu była czwarta, a tym razem już zupełnie nie dała szans przeciwnikom.
Fot. Tomasz Woźniak
Złoty medal na szyi Moniki zawiesiła przewodnicząca Związku Polaków w Sztokholmie, pani Jadwiga Boral. – Sama nie jeżdżę, ale emocje się udzielają – powiedziała zadowolona po zakończonym wyścigu.
Zapraszamy do drugiego wyścigu GPPS 2009, który odbędzie się na torze Enköping MK w sobotę 27 czerwca o godz. 17.00. Więcej informacji w Kalendarzu Imprez:
Gokartowy Puchar Polonii 2009 - wyścig 2
Tabela wyników wyścigu 1 GPPS 2009:
http://img207.imageshack.us/img207/4908/gpp2009race1m.jpg
|
